Twoja instalacja fotowoltaiczna się wyłącza? Mamy dla Ciebie rozwiązanie - regulator napięcia!
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Jeśli Twoja instalacja fotowoltaiczna się wyłącza, bo w sieci jest za wysokie napięcie, to prawdopodobnie mamy dla Ciebie rozwiązanie.
Jest to regulator napięcia, który monitoruje napięcie w sieci i obniża je w kluczowych momentach przy pomocy grzałki elektrycznej, nie dopuszczając do wyłączenia się instalacji fotowoltaicznej.
Więcej informacji znajdziesz na stronie zawysokienapie...
Regulator próbkuje napięcie w 15-minutowych interwałach, ale na życzenie klienta można zmniejszyć do krótszych, np. 10-minutowych i 5-minutowych (krótszych niż 5-minutowe nie zalecamy).
@terazsonce5597
Fajnie że podjęliście temat :) Niestety nie wszędzie to pomoże lub się sprawdzi ale ogólnie takie pomysły są mile widziane :) Dzięki!
Dzięki! :)
Mamy świadomość, że ten system nie jest dla każdego, bo muszą być spełnione pewne warunki (duży zbiornik, grzałka itd), ale w większości przypadków powinno pomóc.
U mnie akurat sprawdza się doskonale. Na instalacji 3,64kWp jednofazowej miałem dość istotne problemy z wyłączaniem się falownika. Zakupiłem regulator w firmie Teraz Słońce i jestem bardzo zadowolony. Regulator współpracuje z bojlerem 140 litrów i grzałką 1,5kW.Dotychczas instalacja wyłączała się kilka razy dziennie a po zamontowaniu nie wyłącza się w ogóle. Chociaż zastanawiam się nad skróceniem czasu grzania wody z 15 minut na 10 minut ale to po jakimś dłuższym okresie użytkowania kiedy będę przekonany, że to ,, zagra,,. W każdym razie z czystym sumieniem polecam, w moim przypadku regulator sprawdza się idealnie.
@@lechstrychalski3564 15minut? U mnie jest 2 min a jak napięcie dalej za wysokie sterownik automatycznie ten czas wydłuża.
ten czas można skrócić, tylko też nie ma co przesadzać, bo im częstsze przełączanie, tym szybsze zużycie sprzętu.
@@terazsonce5597 ciągle uważam,że ma sens załóżmy że mamy dzień słoneczny z dużą ilością obłoków które dają nam piki słońca o dużym natężeniu które trwa załóżmy 1minute a po tym czasie następuje duży spadek produkcji i napięcia a grzałka ma jeszcze przez 14 min. grzać? Jest to nieekonomiczne. Druga sprawa jeśli przekaźniki nie są przeciążone i dobrej firmy poklepią naprawdę długo, a zawsze można zamontować przekaźniki półprzewodnikowe.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest wysłanie zgłoszenia do zakładu energetycznego i za dwa dni obniżają, tak było w moim przypadku. Jest to najtańsze i w moim przypadku skuteczne rozwiązanie.
Bardzo dobre rozwiązanie tego problemu.
Dziękujemy za opinię! :)
A czy nie można odciąć się automatycznie od sieci na off gird gdy sieć przekracza V bezpieczne?
Najlepszy i najtańszy sposób zbicia napięcia 👍 Dobry materiał 👍
A skąd takie wnioski. Co najmniej powiedzieć, że panowie minęli się z celem. Jakie interwały pomiarowe 15 min !!!! A już nie wspomnę o histerezie temperaturowej. Pomiędzy 253V a 245V to aż 8V !!!!! Zrobiłem sterownik działający na tej zasadzie, ale próbkuje 10Hz - wtedy to ma jakiś sens. A w konfiguracji jaka jest przedstawiana, no to warto pamiętać ile energii trzeba, aby podnieść temperaturę wody o 1oC. To biorąc pod uwagę proponowane moce grzałki, wspomnianą pojemność zbiornika ( 120 l ) oraz interwał pracy, to przy pokazanym wykresie rozłączeń falownika aby zapobiec rozłączeniom, to wodę zagotujemy migusiem.
Oczywiście że można nastawić krótsze interwały, ale wybór optymalnych parametrów nie jest tak łatwą sprawą. Prowadzone przez nas doświadczenia wykazały że interwał 15-minutowy daje dobre rezultaty.
Jeśli chodzi o wielkość zbiornika, to wskazujemy tu, że 120 l, to minimum, żeby w ogóle montaż regulatora miał sens, a im większy zbiornik, tym lepiej.
Nagrzanie zbiornika 120 l od temperatury 15 do 65 stopni (na tym poziomie termostat wyłączy grzałkę) będzie wymagało ~7000W , to przy ciągłym grzaniu grzałką 3kW da około 2,5 godziny pracy.
Przy zbiorniku 300 l zagrzanie wody zajmie prawie 6 godzin - jak widać 300 l jest dużo bardziej optymalnym rozwiązaniem.
A co z fotowoltaiką gdy na działce obok 5m odległości jest stacja transformatorowa? Co zrobić, żeby przebić się z produkowanym prądem z fotowoltaiki do sieci?
To najtańsza opcja redukcji napięcia. Ja wysokie napięcie redukuje poprzez grzanie bojlera i balii ogrodowej. Ważne że urządzenie działa, fotowoltaika nie wyłącza się i o to chodzi. Oczywiście można dołożyć 1,5 tys w "coś" co będzie uruchamiało klimatyzacje, rekuperacje lub TV ale po co przepłacać?
Dlatego dostawcy trzymają maxymalnie możliwe napięcie, aby ludziom odwidziało się montarzu fotowoltaiki, kto jeszcze jej nie ma. Ja w nocy mam 239V, o 10V za dużo moim zdaniem.
Przepisy pozwalają mieć napięcie 230V +/-10% czyli może dobić do 253V ale z tego co pamiętam 253V może być na max 15min
Nj😊@@pkonrad9966
Wszystko fajnie zamontowałbym to ale mam instalacje solarną do podgrzania wody więc dalej mam problem
Niestety - solary na tyle podgrzeją wodę, że potem grzałką dogrzanie będzie w bardzo krótkim czasie i termostat wyłączy grzałkę.
Gościu dżumy nie leczy się cholerą.
Mam taki regulator własnej konstrukcji ale szukam czegoś bardziej wyrafinowanego. Chodzi mi o regulator automatyczny tyrystorowy regulujacy obciążenie w funkcji napięcia w sposób płynny. Ustawiam np. 251 i ma tego pilnować modulując obciążenie grzałką np. 3x3 kW. Tradycyjny regulator załącza i wyłącza grzałki a ja chcę załączać płynnie i stopniowo.
A nie lepiej sterownik zintegrowany z inverterem (via Modbus) i wtedy nie trzeba zadnych miernikow napiecia montowac a wszystko jest w czasie rzeczywistym a nie jakies 5,10,15 😁
Albo zamiast grzac boiler mozna wlaczac A/C unit i chlodzic.
Bez integracji z falownikiem moga dziac sie rozne rzeczy. Niby bedzie dzialac a z drugiej strony ciagniecie prad z ulicy
Modbus jest bardzo fajny, ale nie każdy potrafi sobie to sam skonfigurować. Poza tym ma swoje problemy, np. kwestię zerwanej komunikacji. Specjalnie się skupiliśmy na rozwiązaniu nie-softowym, żeby system był prosty i możliwy do zainstalowania przez każdego.
Ja nie mam tego problemu bo mam off grid
Bez sensu, wystarczy histereza napięciowa i kilkunastosekundowe opóźnienie wyłączenia żeby przekaźnik nie strzelał zbyt często. Przekroczenie 253V nie oznacza natychmiastowego wyłączenia produkcji. Wg normy to wyłączenie nastąpi po upływie 10ciu minut od przekroczenia chyba że napięcie osiągnie 260V wtedy dopiero nastąpi to natychmiast. Wartość o jaką spadnie napięcie po wpięciu grzałki jest zależne bezpośrednio od impedancji linii zasilającej poszczególnych które nie koniecznie muszą być identyczne i często jest tak że pierwsza faza ma najwyższą impedancję i w realiach te impedancje są od 0,4 do ok 2 ohm i mówienie jaki wystąpi spadek napięcia to wróżenie z fusów i myślenie życzeniowe pana z filmu. Po drugie zależy od mocy obciążenia jaki podepniemy do konkretnej fazy. To fizyka nie astrologia a bajki to my nie nam.
Panowie "odkrywcy". Gdybyście trochę pomyśleli to oprócz pomiaru napięcia mierzylibyście również prąd na wyjściu z falownika. Bo samo napięcie jak raczył Pan na wstępie wspomnieć mogą podnosić wasi sąsiedzi. Inaczej mówiąc mój falownik nie pracuje, sąsiad podnosi swoją fotowoltaiką napięcie w moim domu a ja grzeję sobie wodę ciągnąc prąd z sieci. Super rozwiązanie ;) PS. Żeby to miało sens to zbiornik wody powinien mieć z 1000 l.
To niestety tak nie działa - napięcie podnosi KAŻDY falownik podłączony do sieci. Nie ma co zakładać, że mój nie podnosi, za to podnosi falownik sąsiada...
Jeśli chodzi o zbiornik, to idealny jest o pojemności 300 l. Mniejsze wymagają większej uwagi przy konfiguracji systemu.
@@terazsonce5597 Są już takie lokalizacje, w których napięcie osiąga wartości powyżej 250V w domach, w których nie ma fotowoltaiki, natomiast jest u sąsiadów. Sam pomiar napięcia to może być dla niektórych strzał w kolano.
Zgadzam się , dlatego w filmie poruszamy ten temat - trzeba sprawdzić jakie jest napięcie, żeby się nie okazało, że zakup naszego sprzętu jest bezużyteczny. Gdyby ktoś miał wątpliwości, to pomagamy to ustalić przed zakupem.
@@terazsonce5597 300l zbiornik to wystarczy ale tylko w przypadku jak rano jest całkowicie wychłodzony. wszystkie te firmy pracują tylko na jakichś papierowych wykresach i raczej mało ma to wspólnego z realnymi warunkami. dla mnie takie rozwiązanie to dziadostwo... pisać, dzwonić do operatora sieci... jedyne sensowne rozwiązanie... firmy montujące PV powinny przed wciskaniem instalacji na chama klientowi robić pomiary napięcia w sieci i wtedy sprawdzać czy ma to sens... no ale wiadomo... liczy się kasa... innym problemem jest zakładanie pomp ciepła... takie to teraz fajne i modne... przyjdzie zima, włączy się na jednym transformatorze kilka pomp, napięcie spadnie, wyłączą się pompy i trzeba będzie szukać czapek i kurtek żeby w domu wysiedzieć... takie bezmyślne działanie firm, które wg mnie powinny ponosić za to konsekwencje
Jak najbardziej - trzeba tak wysterować pracą urządzeń, żeby rano zbiornik był wychłodzony i gotowy na "przyjęcie" energii z grzałki. Można to zrobić harmonogramem pracy pozostałych urządzeń grzejących c.w.u., który będzie uwzględniał przyzwyczajenia domowników.
Jeśli ktoś potrzebuje pomocy przy ustaleniu takiego harmonogramu, to chętnie pomożemy.
W słoneczny dzień u mnie o 9 rano w sieci energetycznej jest 256V i falownik się nie włączyła do 15 po południu więc nie ma mowy o żadnej autkonicji!!!
Instalacje PV mam jednofazową a w Chałpie instalacje elektryczną mam Trzy Fazową.
PGE ignoruje moje mejle i telefony ☹️😢😭...
Ator dobrze powiedział "jak na jakiejś inwestycji zarabia nawet sprzątaczka- to lepiej stamtąd spierdalaj "
1. Spadek napięcia po załączeniu grzałki nie gwarantuje załączenia naszej instalacji, a może spowodować włączenie instalacji sąsiada.
2 jeżeli nie wykorzystujemy cieplej wody w wystarczającej ilości woda w końcu się zagrzeje i grzałka ponownie się nie włączy (wylewać wodę do wanny a tym samym tracić???)
Działanie jak najbardziej nie rozwiazujace problemu.
Jedną z najlepszych alternatyw jest magazyn Energi zbierający prąd z instalacji w dzień, i oddajacy ją do sieci w nocy, ale to koszt drugie tyle co instalacja fotowoltaiczna, także nie łudzcie się drodzy prosumeci 😁
Panie Sylwku, jedna bardzo ważna rzecz!!
Falowniki nie podnoszą wcale napięcia, one muszą się do niego dopasować, natomiast napięcie w sieci rośnie bo jest zupełnie inny rozpływ prądów w okolicy instalacji i w związku z tym spadki napięć występują zupełnie inne niż przy pracy wyłącznie jednego źródła czyli transformatora zasilającego daną sieć. Faktem jest że pojedynczy falownik czyli kolejne źródło energii dla lokalnej sieci nie powinno stanowić problemu ale już przy kilku, kilkunastu zaczyna się on pojawiać bo tak naprawdę o napięciu w sieci decyduje właśnie transformator i na nim niewiele się zmienia ale najprościej mówiąc prąd zaczyna płynąć w drugą stronę i tak jak wcześniej spadek w wyniku prądu był np 10V do klienta tak teraz przy tym samym prądzie musi on obyć takie samo czyli 10V ale w tym wypadku u nowego źródła na plusie. Jeszcze raz zaznaczam że to nie falownik podnosi prąd tylko jego obecność w sieci a im gorsza sieć tym szybciej zjawisko powstanie. Polecam lekturę Pana Bogdana Szymańskiego, mam nadzieję że kiedyś Pan Bogdan omówi to zjawisko na YT.
Pozdrawiam Jacek R.
Minimalnie podnosza, żeby wpompowac moc do sieci
"Dopasowanie" polega właśnie na tym, że napięcie na wewnętrznej szynie DC falownika tranzystorowego jest utrzymywane zwykle kilka woltów powyżej wyprostowanego napięcia sieci (nominalnie 325V) żeby po dołączeniu mostka (chwilowym oczywiście - PWM) prąd popłynął w kierunku sieci a nie spowodował podbicie szyny DC. I każdy falownik w okolicy tak robi, co będzie skutkować wzrostem napięcia jeśli odbiory nie będą kompensować produkcji na danym fragmencie sieci. Więc to "dopasowanie" nigdy nie będzie oznaczać spadku napięcia sieci, zawsze będzie to wzrost, a w idealnej sytuacji zbilansowania produkcji i konsumpcji może oznaczać brak wpływu na napięcie.
ja mam zbiornik 500 l i instalację o mocy zainstalowanie 35 kW , mam około 15 wyłączeń falownika dziennie , czy może się pojawić taka sytuacja że juz przy potencjalnym powiedzmy 5-8 wyłaczeniu woda w buforze będzie już na tyle nagrzana że nie będzie możliwości dalszego nagrzewania ? co wtedy ? poza tym przy pompie ciepła nie było konieczności montażu mieszacza ( zaworu przeciwporażeniowego ) , w tej sytuacji jest on niezbędny .
Zmień swoje życie, popraw impedancję nie wychodząc domu, nie potrzebujesz już konserwować swoich styków XD
Falowniki? z tego co się orientuję do zakład energetyczny robi przepięcie żeby zawiesić falownik, żeby im transformatorów nie popaliło
Witam Sz. P. Wszystko się zgadza ale co jest grane gdy wyłączają się panele PV. Co z tym fantami zdziałać. Rady wskazane. Czess.
No tak ale i tak nie bijesz w sieć kw to jak się wyłączy falownik to to samo a chodzi o to żeby nazbierać w lato by w zimie wykorzystać a jak masz to zrobić jak masz pusto na liczniku ,może wymyślcie jakiąś pompe pompującą w sieć kilowaty z fotovoltaiki
Regulator czy może trafniej załącznik grzałki?
PO przegrało wybory przez ciepła wodę w kranie
Czy można zastosować 3 grzałki np 3x3kw? Jaka cena urządzenia i gdzie dostępne?
Hej a co jesli napiecie skacze tylko na jednej fazie tak do 260 a jak sie wyłączy falownik to raptem jest ok 205 czy to jest normalne ?
a nie wystarczy stabilizator napięci na falowniku ,tak ja kiedys do telewizorów się stosowało
Szkoda że nie mówicie o impedancji sieci tylko od razu zwalacie na to mądrze brzmiące słowa "Walka falowników", u mnie co drugi dom ma PV i żadnej walki nie ma
A czy zamiast bojlera np dmuchane jacuzzi będzie dobrą opcją?
nie nazwałbym tego regulatorem napięcia. Minus za kit.
Nie mam foty ale mam urządzenia chłodnicze które zaczęły zgłaszać błędy wysokiego napięcia choć ich sterowniki ustawione są na max 258 volt Pewnie jakiś Janusz przekręcił już falownik
Niestety jest to nadal częsta praktyka. W zeszłym roku na targach PV przedstawiciel jednego z chińskich producentów powiedział mi, żebym u dał namiary na falownik, który się wyłącza, a on go "podkręci" zdalnie do większego voltażu...
Od razu wszystkim mówię że nie jest to
A co gdy mam instalację 3,8kWp jednofazowy
Tu trzeba zastosować regulator jednofazowy (również mamy w ofercie) i grzałkę jednofazową. Wszystko oczywiście zależy od wielkości zbiornika i przekroczenia tych 253 V, ale przy grzałce 1,5 kW i zbiorniku 120 l będzie można najprawdopodobniej utrzymać pracę falownika przez ładnych parę godzin.
@@terazsonce5597 Zauważyłem u siebie,że największe rwanie wykresu ze spadkami do zera nawet po kilkanaście minut jest pomiędzy10,30 a 12,30 czasem są to dni po kilka i kilkanaście razy.
@@lechstrychalski3564 jak "urwie" na chwilę raz dziennie, to się jeszcze nic nie stało, ale jak jest tego kilkanaście razy, to już faktycznie robi się z tego problem...
dzień dobry
Jak najbardziej! Dzień dobry! :)
witam podłączyłem do każdej fazy grzałkę 1000w i dalej mi się wyłącza mieszkam sam i baniak z wodą słabo bo mało używam wody co zrobić
Wszystko zależy od tego, czy masz jakieś inne źródło do ogrzewania c.w.u.
Jeśli tak, to można spróbować tak nim wysterować, żeby jak najmniej się w tej chwili włączało i żeby ta woda w zbiorniku nie nagrzewała się za szybko.
Inne rzeczy naprawdę nie wchodzą w grę, bo potrzebne jest takie urządzenie, które włącza się błyskawicznie i pracuje cały czas na tym samym poziomie.
Nawet piekarnik za bardzo nie da rady, bo on pobiera więcej prądu tylko jak się "rozpędza" do zadanej temperatury. Natomiast jak ją osiągnie, to już zużywa mniej prądu.
A jak każdy będzie miał bojler? Tzn identyczny system.
To by była idealna sytuacja - wówczas bez żadnej ingerencji system by się sam regulował (raz by grzało u jednego sąsiada, a raz u drugiego, wtedy ten pierwszy mógłby więcej prądu odprowadzać do sieci).
Mamy taką sytuację u kilku klientów, którzy kupili regulatory i właśnie tak to u nich zaczęło działać.
subik💎 i kawka ☕
Państwa rozwiazanie ma jedną wadę - w przypadku gdy jednak falownik sie wyłączy grzałki nadal grzeją wode pobierając prąd z sieci. Zbudowałem podobne urządzenie oparte na tych samych przekaxnikach (mam je już ponad rok czasu), ale dołożyłem układ który sprawdza czy falownik działa a jeżeli nie to na określony czas odłącza grzałki, żeby nie pobierać pradu z sieci. Warto jeszcze zwrócić uwage, że Wasze urządzenie nie posiada zabezpieczenia termostatyczngo. Grzałki z termostatem na 3f są dość drogie wiec gdzieś musi byc termostat - albo na grzałkach, albo tutaj. Pozdrawiam.
Tak, zgadzam się - jest to pewien minus, dlatego zanim sprzedamy urządzenie do klienta, to przeprowadzamy mały "wywiad", w którym ustalamy jak duże jest to "przebicie" 253 V i czy ma możliwość dobrania odpowiedniej grzałki.
Kilka razy po takiej rozmowie wspólnie doszliśmy z klientem do wniosku, że u niego się ten system nie sprawdzi.
Uważam że lepiej to dosyć dokładnie omówić, żeby właśnie nie było tego typu niespodzianek.
Jeśli chodzi o termostat, to wymagamy, żeby był on wbudowany w grzałkę, którą klient podłącza do regulatora. Większość grzałek gwintowych ma wbudowany termostat (chyba nie spotkałem się z taką grzałką bez termostatu), więc po prostu nie dublujemy tych samych funkcji.
A jaka cena urządzenie
Tylko co zrobić z 300l gorącej wody? To ma sens tylko, gdy moc jest modulowana, a nie przekaźnik co włączy na full grzałki.. Dodatkowo okresowo w tym systemie będziemy zbijać napięcie sąsiada co ma fotowoltaike i suma sumarum możemy dołożyć do interesu.. Są lepsze rozwiązania, inteligentniejsze - a to można zrobić na 3 gniazdkach smart
300 L wody to wcale nie jest tak dużo, zwłaszcza jeśli nie trzeba zbiornika podgrzewać przez całą resztę dnia. Poza tym grzałka wcale nie musi nagrzać wody do momentu, aż będzie "gorąca".
Natomiast absolutnie się nie zgadzam z rozwiązaniami typu "smart gniazdka" - widzieliśmy już takie popalone chińskie gniazdka, które się nie nadają do niczego innego niż podłączenie do nich lampy czy pompy obiegowej do akwarium.
Można je sobie oczywiście próbować montować we własnym zakresie, ale absolutnie się nie nadają jako produkt, który klienci mogą kupić gotowy do pracy i za który ktoś bierze odpowiedzialność i daje gwarancję.
@@terazsonce5597 Mówię o sytuacji, gdy nie ma co robić z gorącą wodą, wystarczy 3dni słońca i wysokiego napięcia i cały misterny plan.. Nie wiem co trzeba robić by zużywać dzień w dzień 300l wody gorącej bo razem z zimną do podmieszania to wyjdzie z pół tony!! Zresztą do grzania wody to się używa kolektorów słonecznych, bo nikt normalny nie zakłada instalacji fv by mieć wodę ciepłą on potrzebuje prądu
pomysł teoretycznie dobry, ale nie działa. Dziś tj. 18 marca 2023 (sobota) ładuję prądem 3-fazowym 16A samochód elektryczny a napięcie ciągle za wysokie i co chwila wyłącza mi inwerter. W takim przypadku grzałka także nic nie da. Wszyscy w okolicy powinni posiadać takie rozwiązanie, wówczas być może by pomogło. Na jakiej podstawie stwierdza Pan, że 3kW grzałka obniży napięcie o 4 - 5 V? Pozdrawiam,
Może ładowanie jest impulsowe a nie ciągłe? Jeśli impulsowe, to niestety nie pomoże, bo w przerwach na ładowanie falownik będzie się wyłączał.
Warto też sprawdzić nastawy falownika - widzieliśmy kiedyś u klienta jakieś "paranoiczne" ustawienia, przez które falownik wyłączał się po 8 ms od przekroczenia 253 V. Przepisy dopuszczają 3-sekundowe przekroczenie. Często wystarczy to zmienić, żeby się poprawiło.
Jeśli chodzi o obniżanie napięcia przez grzałkę, to wynikało to z naszych pomiarów - widać to zresztą na samym regulatorze, który wyświetla wartość napięcia (np. 250 V przed włączeniem grzałki i 246 V po włączeniu).
@@terazsonce5597 Może i obniża o 5V ale załączenie odbioru 1kW na jednej fazie często wiąże się z tym że w danym momencie na tej akurat fazie nie ma produkcji 1kW tylko jest mniejsza. Wtedy co prawda zużywamy całą produkcję tej fazy ale przy tym resztę do 1kW potrzebnego do zasilenie obwodu grzałki dobieramy od operatora - o tym też się nie wspomina.
Dla spokoju sumienia należało by dodać termostat skoro już chcecie grzać wodę. Styki na przekaźnikach mogą się skleić, grzałka będzie przewymiarowana albo napięcie będzie częściej niż zwykle ponad progiem załączenia i bojler znajdzie się w 2 piętrowym domu ponad panelami PV zostawiając za sobą dużą dziurę w dachu
Jak najbardziej, ale tu już termostat jest w grzałce. Jak zbiornik nabierze temperatury, to termostat po prostu wyłączy grzałkę.
efektywna rzecz😕
A co powoduje napięcie 265V?
Takie napięcie nie ma prawa się pojawić - jeśli się pojawia, to najprawdopodobniej ktoś w okolicy (pewnie nawet więcej niż jedna osoba) ma nieprawidłowe, "podkręcone" ustawienia na falowniku. Jest to niezgodne z przepisami i tak naprawdę niebezpieczne, bo przy takim napięciu potrafią już "wariować" np. płyty indukcyjne.
To jest podstawa do złożenia reklamacji do operatora.
A co przy niskim napieciu, u mnie napięcie porafi falować od 180V do 260V
Na to nic nie poradzimy :(
Tak niskie napięcie to już jest powód do reklamacji u operatora. Natomiast... jak zostanie ona rozpatrzona, to już inna histora...
@@terazsonce5597 PGE dystrybucja ma to w .... od pół roku składane reklamacje i nic w tym temacie się nie dzieje załamka
@@jacekkaczynski744 Niestety tego się obawiałem :(
Gdzieś widziałem na elektrodzie wątek, jak się jeden użytkownik przygotowywał do złożenia reklamacji - zaczął od... prognozy pogody. Sprawdził kiedy będzie cały tydzień pełnego słońca, bez zachmurzeń i dopiero wtedy złożył reklamację, żeby uniknąć takiej sytuacji, że monterzy przyjadą akurat wtedy, gdy będzie pochmurno i na pomiarach wszystko wyjdzie prawidłowo...
@@jacekkaczynski744 załącz pismo do operatora z kopia do URE
Dajcie lepiej jakąś radę jak ktoś w ogóle nie ma bojlera z grzałką na 3 fazy 😂😂😂
Uuuu, będzie ciężko :(
Tu nie ma czarów - coś musi po prostu ten prąd odebrać żeby zmniejszyć napięcie.
A do tego to "coś" co odbiera prąd nie może być zbyt skomplikowane, żeby dosyć częste włączanie i wyłączanie nie zużywało nadmiarowo urządzenia.
Dlatego grzałka jest najlepsza, bo to jest tępe, proste urządzenie. Gdzieś widziałem jakąś formę aktu desperacji polegającą na tym, że zasilane były... grzejnki olejowe stojące w garażu :)
Ładowanie auta elektrycznego .
@@cosmopaul1 dobrze gada! 👍🙂
@@cosmopaul1 mam ładować samochód w ciągu dnia kiedy jestem w pracy, samochodem którym pojechałem do pracy? 🤣🤣🤣
Czy zamiast bufora ciepla z kotlem moze to byc magazyn energii - bateria.
Jak najbardziej, bateria jest najlepsza. Przy czym do tego już potrzeby jest np. falownik hybrydowy, który obsłuży ładowanie i rozładowywanie baterii.
@@terazsonce5597 dzięki za odpowiedz. Wasz pomysl wydaje sie tez fantastyczny. Niestety nie mam kotłowni ani miejsca na taki bufor. Mam ogrzewanie podlogowe akumulacyjne w podłodze
Dziękujemy :)
Niestety do ogrzewania podłogowego się system nie przyda, bo wolałbym swojego domu dodatkowo latem nie nagrzewać, żeby dało się w nim wysiedzieć.
Regulator, kontroler, kompensator nadmiernego napięcia jest na OLX. Przy codziennej stracie ok. 2 kWh na grzejniki uzyskuję średnio o 20 kWh codziennie więcej produkcji przy PV 9,9 kW, pełne automatyczne , natychmiastowe działanie, pełny opis przy aukcji. Pozdrawiam
a jak nie mamy bojlera co wtedy?
niestety bez bojlera się nie sprawdzi - coś musi odebrać tę energię, a najlepiej do tego nadaje się właśnie grzałka elektryczna.
@@terazsonce5597 Skoro problem pojawia sie glownie latem, to moze jakas klimatyzacja? Ogolnie pomysl uwazam, za b. dobry.
@@janusztaterka9562 Klimatyzacja jak najbardziej, tylko i tak bez grzałki się nie obejdzie.
Chodzi o to, że grzałka jest "topornym" urządzeniem - po włączeniu od razu działa na pełnej mocy. Tymczasem klimatyzator musi się rozpędzić, nie mówiąc już o tym, że nie powinien być co chwila włączany i wyłączany.
Dlatego proponujemy wtedy takie rozwiązanie, że przy przekroczeniu tych 253 V regulator włączy grzałkę, żeby fotowoltaika się nie wyłączyła, a jak się załączy klimatyzator i napięcie się jeszcze obniży, to regulator wyłączy grzałkę i wtedy klima już będzie "ogarniać" sprawę :)
oj, ratowanie sytuacji złego stanu sieci energetycznej na siłę, pomysł przeciętny.
Nie zgadzam się. Nie ma co liczyć na to, że stan sieci się poprawi w najbliższym czasie. Jeśli użytkownik instalacji fotowoltaicznej, która się wyłącza, nie weźmie sprawy w swoje ręce, to się po prostu nie doczeka momentu, w którym wszystko zacznie dobrze działać...
@@terazsonce5597 A skąd te urządzenie / sterownik wie, że napięcie 253v jest spowodowane przez naszą instalację PV , a nie w sieci jest aktualnie 253v, może wystąpić przypadek poboru mocy z sieci 6kw i ani 1kw z nasze instalacji PV.
Nie wie, ale nie musi wiedzieć. Przecież KAŻDY falownik podnosi napięcie. Jedyny moment w którym tego nie robi, to wtedy gdy "wypada z gry" bo się już wyłączył. Nasz system ma do tego nie dopuścić, albo po prostu ograniczyć ilość takich wyłączeń.
@@terazsonce5597 ok.
Witam, mam do pana pytanie czy jest urządzenie które potrafi nie tylko włączyć grzałki w bojlerze przy wysokim napięciu ale i steruje tym obciążeniem? Czyli przy rosnącym napięciu przekazywało więcej prądu na bojler i płynnie przy malejącym zmniejszało. Bo jeśli dobrze rozumiem to regulator napięcia tylko włącza i wyłącza grzałki. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź
My nie mamy - postawiliśmy na większą prostotę rozwiązania. Tym bardziej, że w instalacjach, które się wyłączają z powodu wysokiego napięcia rośnie ono tak szybko, że próba płynnej regulacji jest praktycznie zbędna (skoro o 9:30 jest już przekroczone 253 V, to w zasadzie nie ma czego płynnie regulować, tylko trzeba "ciąć").
Wybaczy pan dosadne stwierdzenie ale to są bzdury.
OK, wybaczam.
@@terazsonce5597 Widzisz na styczniku nie można regulować mocą bo by się szybko styki wypaliły dlatego też te 15 min. w filmie aby nie było drgań. Aby to robić płynnie regulować odbiór mocy -musisz zastosować triaki i regulację fazową, najlepiej osobno dla każdej z faz sterowanej pomiarem napięcia na każdej z faz. Nawiasem mówiąc w w/w przypadku ta regulacja
jak i ta w prezentowanym materiale może się włączyć nawet jak fotovoltaika nie pracuje a jest napięcie na fazie wysokie. Wtedy niestety grzejesz z sieci cudzym prądem. Na rynku jest wiele rozwiązań w/w tematu. CN_R wykrywa czy słońce świeci ; CN_A wykrywa czy fotovoltaika oddaje i inne. Każde ma swoje zalety i wady i ceny od 50 do 5k zł. W zasadzie połączenie wielu - myślę tu o CN_A i regulacji fazowej obciążenia dało by pewność że obniżam napięcie produkowane przez moją fotowoltaikę.
Fronius mam takie urządzenie. Nazywa to się Ohmpilot. Reguleje grzałkę 3faz od 1 do 9 kW