Gołębiarze z Targówka - dawniej i dziś.
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- Zacisze, Targówek, Bródno - jak przystało na przedmieścia - były kiedyś gołębiarskimi „zagłębiami”. Gołębie hodował Balcerek, zarówno na Mokrej jak i na Alternatywach. Jak napisał S. Roguski, „w swej niedzielnej wędrówce Wuj odkrył, że co drugi dom miał specyficzny wygląd, dla którego - jak świat światem - nikt projektu nie rysował. Budynkiem tym był gołębnik. A że Wuj sam lubił te ptaki, to go bardzo ucieszyło. Pomyślał sobie, że skoro istnieją tu miłośnicy gołębi, jest szansa na to, że kielichem wódki też nie pogardzą i w sumie jakoś się tu da żyć” (S. Roguski, „Opowieści Wuja z Zacisza”, Iskry, 1983).
Dziś miłośnicy gołębi (przynajmniej jawni i praktykujący) są na Zaciszu w odwrocie (wiadomo, paniusie z nowych zamkniętych osiedli mogą wysmarzyć donos do urzędu, że gruchanie nie daje spać dzieciom a blachodachówka regularnie upstrzona:)).
A szkoda. Byli składnikiem miejscowego starozaciszańskiego klimatu, którego dziś czasem brakuje. Z rzadka nad dachami „zabuja” pstre lub białe stado, poganiane kawałkiem materiału zatkniętym na wysokiej tyczce i donośnym pogwizdywaniem.
Tekst: warszawazacisze.blox.pl
Zdjęcia: "Gdzie diabeł mówi dobranoc" i TVT Targówek
Super, teraz nad działkami jeszcze nadal widać gołąbki 😀
Czy mi się wydawało czy na bloku jest antena Polsatu😕.
Tak:)