O kurde ten wstęp to taki kozak, że nawet siedząc o 3 w nocy w aucie, jadąc na wakacje nad morzem, od razu poczułem chłód i grozę Starego Świata, a obecność Wewnętrznego Wroga tuż za progiem była wręcz namacalna. Naprawdę szacun! Mega fajny koncept z grą złolami. Chętnie bym zobaczył coś dłuższego w tej konwencji! Myślę, że to musi być wspaniałą zabawa dla graczy, ale i niezły fikoł w sposobie myślenia o historii dla MG. Mega mi się podobała zaimprowizowana "modlitwa" w rytuale w wykonaniu Maga Tzeentcha - super to wyszło, bardzo kościelnie (co tu myślę można uznać za komplement). No i otwartość na poświęcenie zawsze na propsie. Filip w roli Nurglisty super. Te wstawki nadchodzącej zgnilizny i rozkładu naprawdę miodne! W ogóle mam wrażenie, że "prowadzący" kanał Z Mroźnej Północy zawsze gra u Ciebie intelektualistów (albo ja tylko tak trafiam z odsłuchem), także chętnie zobaczyłbym go w roli postaci totalnego tłuka :) Karczmarz jak zawsze klasa. Koncept postaci kultystki Slanesha też był bardzo interesujący. Ogółem bawiłem się super, dzięki! Mega szanuję też koncept na epilogowe "ostatnie słowa" - wypadło wspaniale. Przyznam, że to na co czekałem w trakcie sesji to "błogosławieństwo" w trakcie sesji. Żałuję tylko, że utajniony został posesyjny feedback. /aza P.S. Pomysł na siedliszcze kultystów Nurgle'a - MOP na A1 w szczycie sezonu wakacyjnego - co przeżyłem to moje...
Musiałem wspiąć się na wyżyny, jednocześnie będąc bardzo zestresowanym, więc ciesze się, że wstęp przypadł do gustu 😆 Coś dłuższego grając złolami może być bardzo, bardzo trudne do zrealizowania i nie wiem czy podejmę się takiego zadania. Na pewno pojawią się jeszcze jakieś krótsze przygody, jednostrzały-dwustrzały "po drugiej stronie" 😀 Za dużo śmiechu było i głupawki w tym feedbacku aby go zostawić 🤪Niemniej jednak, gracze mówili, że im się podobało, daje słowo! I bardzo się cieszę, że inside joke w postaci Mroźnej Północy tak bardzo się zakorzenia! 🙃 Jak zawsze dzięki za komentarz! P.S Jakikolwiek MOL to siedziba Pana Zarazy, więc Papcio Nurgle przesyła serdeczne pozdrowienia z okazji tego, że odwiedziłeś jego domenę 💚
Miło mi słyszeć, że mój pomysł na kultystę Ci się podobał :D A co do zagrania tłukiem, na pewno byłoby to wyzwanie, bo faktycznie raczej nie gram takimi postaciami... coś pomyślimy ;)
Sesja tak zła, że aż dobra - w najlepszym tych słów sensie oczywiście 😈 Doskonale się bawiłem, słuchałem z wypiekami na twarzy, a sceny przerwanego rytuału, w chacie jak się ujawniliście i ostatnia modlitwa Markusa - ciary, ciary, ciary!
Sztos!! Od dawna chciałem zagrać lub zobaczyć młotka od tej drugiej strony. Do tego stopnia że myślałem o wewnętrznym wrogu od strony kultystów. Wymagało by to trochę przeróbek ale oryginał w sumie też
@@kor6610 Rozmawialiśmy o tym po sesji. Bardzo ciężko byłoby zagrać kampanię w takim klimacie aby też nie przesadzić. Gracze stanęli na wysokości zadania i wielkie brawa dla nich za kreację postaci. Staraliśmy się też aby mimo wszystko nadawało się to do oglądania na YT, oszczędziliśmy szczegółów i tego jak w niektórych przypadkach mogliby się zachować wyznawcy chaosu :)
W imię Chaosu ! W imię jedynych bogów ! Taaak! To było coś czego potrzebowałem! Niesamowicie zagrane! Chociaż muszę przyznać że po raz pierwszy na Twoich sesjach Stamford, miałem wrażenie że gracze mieli niewiele wyborów i możliwości. Czy to gotowy scenariusz ?
Nie, nie. To mój scenariusz autorski. Gdybym zrobił z niego typową piaskownicę, nie wyrobilibyśmy się na bank w ramach jednostrzała, a mieliśmy możliwość tylko jednego spotkania. Więc postawiliśmy na nieco inną konwencję gry. :) Poza tym, nie zawsze liczy się mnogość wyborów, czasem możliwości są drobne. Mogli np wyłamać się z rytuału - wydarzyłoby się coś innego, mogli stanąć na "czatach" w świątyni - też wyszłoby inaczej. W Zahnstadt mogli wybrać całkowicie inaczej - to też by się odbiło na nich (np powrót Svena do domu). itd. ip. Raczej unikam rzucania graczy po prostu w świat. Chcę aby ich wybory były subtelne, takie których praktycznie nie zauważą, a mimo to będą mogły one całkowicie zmienić bieg historii. I ja osobiście uważam, że w ramach jednostrzału taki typ podejścia do historii nie jest zły. Nie jestem mistrzem sandboxów i uważam że nie wszędzie one pasują. :)
Super sesja, ost z darkest dungeon jak zawsze idealny wybór do warhammera. Mam jedno ale. Jakoś nie specjalnie odczuwałem wrażenie że grupa miała jakieś plecy i problem, poszło gładko, aż zbyt gładko. 😅
Hejo, dzięki za komentarz! :) Oj tak, uwielbiam wszelaki soundtrack z DD :) Co do Twojej uwagi - jak najbardziej zgadzam się. Tak jak mówiłem poniżej, to kwestia zamknięcia wszystkiego w jednostrzale a ja nie jestem ekspertem w prowadzeniu takich zwięzłych opowieści. Niemniej jednak biorę sobie to do serca! Dzieki!
O kurde ten wstęp to taki kozak, że nawet siedząc o 3 w nocy w aucie, jadąc na wakacje nad morzem, od razu poczułem chłód i grozę Starego Świata, a obecność Wewnętrznego Wroga tuż za progiem była wręcz namacalna.
Naprawdę szacun!
Mega fajny koncept z grą złolami. Chętnie bym zobaczył coś dłuższego w tej konwencji! Myślę, że to musi być wspaniałą zabawa dla graczy, ale i niezły fikoł w sposobie myślenia o historii dla MG.
Mega mi się podobała zaimprowizowana "modlitwa" w rytuale w wykonaniu Maga Tzeentcha - super to wyszło, bardzo kościelnie (co tu myślę można uznać za komplement). No i otwartość na poświęcenie zawsze na propsie.
Filip w roli Nurglisty super. Te wstawki nadchodzącej zgnilizny i rozkładu naprawdę miodne! W ogóle mam wrażenie, że "prowadzący" kanał Z Mroźnej Północy zawsze gra u Ciebie intelektualistów (albo ja tylko tak trafiam z odsłuchem), także chętnie zobaczyłbym go w roli postaci totalnego tłuka :)
Karczmarz jak zawsze klasa. Koncept postaci kultystki Slanesha też był bardzo interesujący.
Ogółem bawiłem się super, dzięki!
Mega szanuję też koncept na epilogowe "ostatnie słowa" - wypadło wspaniale.
Przyznam, że to na co czekałem w trakcie sesji to "błogosławieństwo" w trakcie sesji.
Żałuję tylko, że utajniony został posesyjny feedback.
/aza
P.S.
Pomysł na siedliszcze kultystów Nurgle'a - MOP na A1 w szczycie sezonu wakacyjnego - co przeżyłem to moje...
Musiałem wspiąć się na wyżyny, jednocześnie będąc bardzo zestresowanym, więc ciesze się, że wstęp przypadł do gustu 😆
Coś dłuższego grając złolami może być bardzo, bardzo trudne do zrealizowania i nie wiem czy podejmę się takiego zadania. Na pewno pojawią się jeszcze jakieś krótsze przygody, jednostrzały-dwustrzały "po drugiej stronie" 😀
Za dużo śmiechu było i głupawki w tym feedbacku aby go zostawić 🤪Niemniej jednak, gracze mówili, że im się podobało, daje słowo!
I bardzo się cieszę, że inside joke w postaci Mroźnej Północy tak bardzo się zakorzenia! 🙃
Jak zawsze dzięki za komentarz!
P.S
Jakikolwiek MOL to siedziba Pana Zarazy, więc Papcio Nurgle przesyła serdeczne pozdrowienia z okazji tego, że odwiedziłeś jego domenę 💚
Miło mi słyszeć, że mój pomysł na kultystę Ci się podobał :D A co do zagrania tłukiem, na pewno byłoby to wyzwanie, bo faktycznie raczej nie gram takimi postaciami... coś pomyślimy ;)
@@filipw6444 trzymam za słowo.
Podobnie jak Stamfiego z obietnicą sesji Warlock!a xD
@@jkbjnz Widziałeś ankiety? Warlock ma silną reprezentację :D
@@Stamfi_ niezależnie od ankiet liczę, że w Szopuniversum jednak "Verbum nobile stabile esse debet." czy jakośtak
Sesja tak zła, że aż dobra - w najlepszym tych słów sensie oczywiście 😈 Doskonale się bawiłem, słuchałem z wypiekami na twarzy, a sceny przerwanego rytuału, w chacie jak się ujawniliście i ostatnia modlitwa Markusa - ciary, ciary, ciary!
Dzięki wielkie! To pierwszy taki "wybryk" grania po drugiej stronie, ale z pewnością nie ostatni :)
Ogląda się was z największą przyjemnością
@@medyk9349 Dziękujemy przepięknie Medyku! ❤️🔥
Jak zwykle barwne opisy, wspaniały klimat i odgrywanie, zarówno mg jak i graczy, na najwyższym poziomie. Pozdro!
Serdecznie pozdrawiam! :) I dziękuje za miłe słowa!
Bardzo dobra sesja! Słuchało się jej z przyjemnością! Wielkie brawa w szczególności dla wyznawcy papy Nurgla oraz wyznawczyni Slanesha ❤️
Papcio Nurgle i Pan Rozkoszy są zadowoleni z tego komentarza 💚💜
Książe rozkoszy cię wynagrodzi za ten komentarz
1:02:07 Złe postaci, które się oblizują? Propsuję 😁
@@Jaszkin Skądś to znasz 😅
@@Stamfi_ Nieeee 😁
O Cię w piętę ! Cóż za wspaniała ekipa ! Biorę się za słuchanie! :D
@@bartoszturek3484 Daj znać jak wrażenia! :)
Dziękuje Ci Panie Slaaneshu, było w pyte!
Sztos!! Od dawna chciałem zagrać lub zobaczyć młotka od tej drugiej strony. Do tego stopnia że myślałem o wewnętrznym wrogu od strony kultystów. Wymagało by to trochę przeróbek ale oryginał w sumie też
Widziałem, ze ludzie zabierają się za WW od tej drugiej strony. To całkiem ciekawy koncept, dużo pracy, nieco zmian, ale czemu nie? :)
Nareszcie ci dobrzy wygrali!!
Znam takich, którzy by powstrzymali tych niegodziwców.
Nawet za cenę swego życia!
@@kapi8465 Randulfie gdzie jesteś?!
Ależ to było dobre!
@@zapendek Dziękuję w imieniu swoim i graczy :) Bardzo się cieszę że przygoda przypadła Ci do gustu! 🦝
O Mroczni Bogowie ale to było dobre. Może jakaś kampania w tym klimacie.
@@kor6610 Rozmawialiśmy o tym po sesji. Bardzo ciężko byłoby zagrać kampanię w takim klimacie aby też nie przesadzić. Gracze stanęli na wysokości zadania i wielkie brawa dla nich za kreację postaci. Staraliśmy się też aby mimo wszystko nadawało się to do oglądania na YT, oszczędziliśmy szczegółów i tego jak w niektórych przypadkach mogliby się zachować wyznawcy chaosu :)
W imię Chaosu ! W imię jedynych bogów ! Taaak! To było coś czego potrzebowałem! Niesamowicie zagrane!
Chociaż muszę przyznać że po raz pierwszy na Twoich sesjach Stamford, miałem wrażenie że gracze mieli niewiele wyborów i możliwości. Czy to gotowy scenariusz ?
Nie, nie. To mój scenariusz autorski. Gdybym zrobił z niego typową piaskownicę, nie wyrobilibyśmy się na bank w ramach jednostrzała, a mieliśmy możliwość tylko jednego spotkania. Więc postawiliśmy na nieco inną konwencję gry. :)
Poza tym, nie zawsze liczy się mnogość wyborów, czasem możliwości są drobne. Mogli np wyłamać się z rytuału - wydarzyłoby się coś innego, mogli stanąć na "czatach" w świątyni - też wyszłoby inaczej. W Zahnstadt mogli wybrać całkowicie inaczej - to też by się odbiło na nich (np powrót Svena do domu). itd. ip.
Raczej unikam rzucania graczy po prostu w świat. Chcę aby ich wybory były subtelne, takie których praktycznie nie zauważą, a mimo to będą mogły one całkowicie zmienić bieg historii. I ja osobiście uważam, że w ramach jednostrzału taki typ podejścia do historii nie jest zły. Nie jestem mistrzem sandboxów i uważam że nie wszędzie one pasują. :)
Chaos 😕🙁☹️🫤👍
Super sesja, ost z darkest dungeon jak zawsze idealny wybór do warhammera.
Mam jedno ale.
Jakoś nie specjalnie odczuwałem wrażenie że grupa miała jakieś plecy i problem, poszło gładko, aż zbyt gładko. 😅
Hejo, dzięki za komentarz! :) Oj tak, uwielbiam wszelaki soundtrack z DD :)
Co do Twojej uwagi - jak najbardziej zgadzam się. Tak jak mówiłem poniżej, to kwestia zamknięcia wszystkiego w jednostrzale a ja nie jestem ekspertem w prowadzeniu takich zwięzłych opowieści. Niemniej jednak biorę sobie to do serca! Dzieki!