Lata temu gdy byłem na granicy wytrzymałości - w stanie potężnej i długotrwałej depresji - wówczas wiele modliłem się o pomoc i pewnej nocy miałem sen w którym ujrzałem Jezusa płynącego na obłoku z aniołami i innymi osobami. Byłem zdumiony i Jezus z obłokiem popłynął dalej jednocześnie błogosławiąc i za chwilę poczułem żal że nie zaprosiłem do mnie osobiście. Za jakiś czas oczekiwania Jezus powrócił i wówczas zszedł do mnie i przytulił mocno do siebie, objął ramieniem i do głowy, wówczas poczułem wielką ulgę. Powoli wszystko się uspokoiło i powrócił pokój i radość. Chwała Panu Jezusowi. Jezu ufam Tobie i dziękuję za wszystko, za opiekę i pomoc. Amen
To efekt przyjmowania leków antydepresyjnych z grupy ssri. Różnego rodzaju wizje i sny. Spoko też przeżyłem nawet leciałem na smoku trzymajac tarcze i miecz 👍
To że współczesna nauka nie jest w stanie czegoś potwierdzić, wytłumaczyć, nie oznacza to że czegoś nie ma. Świat materialny np. pigułki antydepresyjne to tylko jedna płaszczyzna, jeden wymiar i to bardzo ubogi. Świat wokół nas nie składa się tylko z materii @@stockystocky
Raz jak się modliłam poprosiłam Pana Jezusa żeby mi się przyśnił żeby chociaż w śnie mi się ukazał bo bardzo chcę go zobaczyć i tej samej nocy przebudziłam się i widzę wyraźnie hostię taką dużą wprost przedemną. Wiem że przez ten sen Pan Jezus powiedział mi że jest żywy i prawdziwy w świętej hostyji i że go często widzę że nie musi mi się śnić bo widzę go na żywo. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi od Pana z czego bardzo mu dziękuję. Kocham Cię Jezu!❤
To prawda, Jezus jest żywy pod postacią chleba, też tego doświadczyłem. "My przez Eucharystię mamy wszystko załatwione" to słowa mojego pradziadka będącego już w Raju
Kiedyś przyśnił mi się Pan Jezus jak wyciąga do mnie rękę. Identycznie jak w obrazie "Jezu ufam Tobie". Zalałem się łzami. Poczułem w środku tak ogromną miłość... Nigdy w życiu nie czułem tak kochany jak wtedy. Pozdrawiam. Z Bogiem
Ja też zostałam wypełniona tą miłością i pokojem. Nie we śnie ,na jawie.Płakałam przez dwa tygodnie prawie bez przerwy. Teraz kiedy zdarzy mi się troszkę zgrzeszyć ta miłość odchodzi. Kiedy nie grzeszę wraca i z każdym dniem jest bardziej odczuwalna. ❤
@@renateskiba3300 ja doznałam uwolnienia to było piękne uczucie nie da się opisać słowami a miłość za każdym razem czuje przed Najświętszym Sakramentem i podczas Komunii sw
Mnie także taki się przyśnił. Poczułam ciepło i miłość, bezpieczeństwo, którego nie ma na Ziemi. Powiedział: Nie bój się. Obudziłam się i zalałam się łzami. Najlepszy Przyjaciel 😊💖
Jezu proszę Cię prowadź ręce lekarzy podczas operacji serca małej Emilki. Wierzę, że z Twoją pomocą operacja się powiedzie. Amen. Dziękujemy za piękne świadectwo, daje nam wiele wiary💝
Codziennie dziękuję Bogu że mam dach nad głową , łóżko, że mogę chodzić, mówić,że słyszę ,że widzę. Bogactwo to nie gruby portfel ani wysoki status społeczny. Bogactwo to czyste serce i dobre uczynki. Bóg zapłać za dobre słowa. Na chwałę naszego Ojca, Boga wszechmogącego. (Na mój gust mogło być trochę wolniej.) ❤
Jak byś zrozumiała podstęp życiowy w jakim żyjemy. Nie dziękowałabyś za dach nad głową /Lecz szła byś przez życie obudzona w światłości pierwotnej. Nikomu byś nie dziękowała lecz budowała ziemię dla przyszłych pokoleń. Gdy Ty odejdziesz to na twoje miejsce przyjdą tacy sami by dalej budować świat z pomocą światłości pierwotnej. I tak bez końca. Aż któregoś dnia przyszłabyś ponownie na świat i z uśmiechem byś go przywitała w swoim życiu. 🥰
@@irenagienieczko4248 Bóg Ojciec przez sześć dni budował świat i zrobił to doskonale. Żaden człowiek nie musi poprawiać jego doskonałego dzieła. Każdy ruch najmniejszym palcem jest z łaski bożej. Jestem tylko gościem na ziemi. Jestem tu po to by nauczyć się kochać to co zostało przez Boga stworzone. W sercu mam nadzieję że już nie będę musiała przychodzić ponownie na ziemię tylko będę przez moją wiarę miała życie wieczne u boku Jezusa ,Pana mojego i zbawiciela. ❤
@@renateskiba3300 to ty i twoje pisma tak twierdzą. Rzeczywistość jest inna.Ale z tego co piszesz to dowiesz się po śmierci.wówczas zrozumiesz jak wielu innych. Jeśli kiedykolwiek zawachasz się i będziesz chciała poznać za życia co jest po śmierci/ zwróć się do światłości pierwotnej. Pamiętaj że ciemność mrok i piekło będzie Cię blokować i wstawiać w wizję iluzji.Miłego dnia.
@@irenagienieczko4248 Bóg dał nam wolną wolę. Wybrałam Jezusa i demony nie mają do mnie dostępu. Bóg przez swoją łaskę dał mi zbawienie, już tu na ziemi. Zmartwychwstały Jezus otworzył mi drogę do domu mojego Ojca. ❤
Pamiętam Irminę 😊. Jej świadectwo bardzo pomogło mi w trudnym czasie i wracałam do niego mając gorszy dzień. Przesyłałam również znajomym którzy zmagali się z trudnymi sytuacjami życiowymi. Piękna, silna i mądra kobieta. Bardzo się ucieszyłam że widzę ją ponownie.
Zostałam uwolniona od demona prze Boga w trakcie modlitwy Modlitwa Szczęścia.Widziałam tego demona jak ze mnie wyszedł. Potem zedmlałam. Po tym co mnie spotkało poszłam do spowiedzi generalnej. Po spowiedzi miałam jeszcze ataki demoniczne bardzo silne(nawet w kościele w trakcie Mszy Świętej), przychodziły do mnie demony ,ale zaczęłam się ciągle się modlić Różaniec, Koronka do miłosierdzia Bożego i wiele innych modlitw . Po całkowitym nawróceniu przychodziły do mnie duszę czyśćcowe i prosiły o modlitwę. Bóg i Pan Jezus i Duch Święty i Maryja walczyli o mnie wiele lat . Dziękuję wam z całego serca.
Irmino, kilka miesięcy temu obejrzałam Twoje świadectwo. Był to czas gdy prosiłam Pana o rozpalenie mojej wiary, o entuzjazm i relację z Nim. Dzięki Twojemu świadectwu zawołałam do Pana, że chce go poznać i żyć z Nim na codzień. Udalo się! Jestem po kursie Fundament i robię teraz Filar Wiary. Pan jest dobry i doświadczam tego. Jak dobrze Cię znowu zobaczyć ❤ Dziękuję Ci! Robercie dziękuję za to co robisz, za prosty i czytelny przekaz Twoich podcastów. Jestem katoliczką od prawie 60 lat i dopiero teraz poznaje Pana. Jak robotnik ostatniej godziny 🙂
Chwała Panu ❣️❣️❣️ Ja też miałam wypadek samochodowy ,wpadłam w poślizg, a Pan rano powiedział mi przez radio ( w tym dniu włączyłam radio i słyszę komunikat ,że jest bardzo ślisko i lepiej nie wyjeżdżać z domu.) Nie posłuchałam i pojechałam) lecz kiedy to nastąpiło to ja wezwałam Pana Jezusa o pomoc i usłyszałam wyraźnie trzymaj mocno kierownicę , zdejmij nogę z gazu i nie hamuj. Nic już nie rób tylko trzymaj kierownice. To był głos z Serca ❤️. Obracało mnie na autostradzie kilkanaście razy ,tańczyłam i zatrzymałam się po stronie gdzie był wjazd a nie wyjazd. Ludzie ,którzy podjechali do mnie nie mogli otworzyć drzwi i pytali zdziwieni ,że ja żyję . Błotniki wisiały. Oczywiście byłam w szoku lecz pojechałam na parking i za chwilę do domu . Jak weszłam do domu zaczęłam krzyczeć z radości i dziękować Panu ❣️ że żyję i że jeszcze mogę być z rodziną. Choć sama już mogłam umrzeć tu na ziemi. Dziękuję Panu ❣️❣️❣️ za wszystko, wszystko co się wydarzyło ponieważ ratował mnie z ciężkich sytuacji. 💓💓💓
Chwała Panu miałam operacje prądem przy sercu operacja odbyła się 15.15 wierzyłam że jestem pod opieką Pana Jezusa przygotowana byłam na ból i cierpienie. A tu nic nie bolało i operacja udana choć inne osoby doświadczyły ogromnego bólu przy tym zabiegu. Wiem ze Pan Jezus był ze mną. Szczęść Boże
Mój dziadek pozostawił mi super cenny spadek - informację po doświadczeniu śmierci klinicznej. ,,Tam jest pięknie. Nie trzeba się bać tam iść." Mama mówiła, że gdy umierał miał oczy tak cudowne jakby już był w niebie.
Do przeceniających skuteczność morfiny. Gdy miałam atak rwy kulszowej, wypadł mi dysk, została mi podana morfina, duża dawka, cóż, przez dosłownie max 5 minut poczułam niepełną ulgę. Absolutnie nie miałam stanu nieświadomości... Irminko, Twoje świadectwo wysłuchiwałam kilka razy, gdy było mi źle, cierpiałam, wątpiłam. Pan Bóg nakazał, byś dała świadectwo dla wzmocnienia słabych ludzi, atakowanych przez najbliższe osoby, gnębionych, takich jak ja. Wczoraj miałam kolejny post o chlebie i wodzie, oddaję je Maryji. Dzisiaj miałam okropny atak ze strony męża, jutro znów będę pościła, nie odpuszczę. Proszę o modlitwę, by dzieci nie widziały chorej nienawiści męża do mnie, wyzwisk, oczerniania. Oddałam nasze małżeństwo Maryji. Jestem pewna, że gdyby nie jej ochrona już dawno bym nie żyła. Nasza Mama Maryja Wyrwała mnie z bardzo złego stanu, gdy miałam myśli samobójcze, byłam w szpitalu. Dzisiaj moje cierpienia oddałam Maryji, by nie poszły na marne. Irminko, jesteś kochana, mówisz z wielką pasją, dziękuję Ci z całego serca ❤️👼
Kilka lat temu ,kiedy nie miałam już siły, zawołałam w sercu do Boga na nic nie licząc bo wtedy wiedziałam że jest Bóg ale go nie znałam. To nie była prośba ani błaganie ,to brzmiało jak szantaż. Powiedziałam ,,Boże jeżeli TY mi TERAZ nie pomożesz to upadnę i już nie wstanę, bo nie mam już siły. Następnego dnia obudziłam się nowym człowiekiem. Jezus mnie uwolnił, uzdrowił, dał mi nowe serce i uczynił mnie nowym człowiekiem. Zaprosiłam Jezusa do mojego serca i życia i ogłosiłam go moim Panem i zbawicielem. Teraz mam pokój w sercu, o nic już nie muszę się martwić, wszystkie moje troski składam pod krzyżem u stóp Jezusa. Jezus jest prawdą, życiem i drogą do domu naszego Ojca. ❤
@@renateskiba3300 trzymam się Pana Boga kurczowo. Nie ma praktycznie od kilku lat dnia, bym nie uczyła się naszego Pana. Po prostu mam ataki ze swojej rodziny. Wiele spraw przewartościowałam, ponieważ widzę postępowanie ludzi, ich intencje, serca takimi jakimi są. Pan Bóg wiele osób ode mnie odsunął. Było mi trudno. Najciężej jest jednak przerwać małżeństwo, gdy mąż nie idzie tą drogą którą chcę iść ja. Robi wiele bym podała o rozwód, jest w innym świecie: porno, chore klimaty, panienki,itp. Kocha swoją matkę,ona ma najwięcej do powiedzenia i swoją córkę, którą ma z mężatką. Gdybym mogła sobie pozwolić na separację, bym to zrobiła. Pan Bóg dał łaskę mojemu mężowi na nawrócenie, on to odrzucił. Woli powyższe kobiety, służyć im i mnie źle traktować, by one były szczęśliwe. Proszę o westchnienie w mojej intencji, bym nie upadła. Mój mąż wrócił po kilku miesiącach z pracy i zaczynam znowu chorować, znowu mam atak bólu kręgosłupa. Z Panem Bogiem
@@agnieszkag.2983 Mój mąż zakochał się w naszej wspólnej znajomej i kiedy pojawiło się z tego związku dziecko zażądał rozwodu. Wszystko zabrał i po 30 latach małżeństwa zostałam sama i nie miałam nic. Z trójką naszych już dorosłych dzieci pogorszyły się nasze relacje. Zadręczałam się czym tylko sobie szkodziłam. Miałam depresję i lęki. Pewnego dnia postanowiłam wszystkim którzy mnie skrzywdzili wybaczyć. Wybaczenie to nie jest emocja tylko postanowienie. Mój były mąż wyjechał. Najmłodszy syn zaczął studiować ,potrzebował mojego wsparcia finansowego a ja sama nie umiałam sobie poradzić. Musiałam zmienić mieszkanie na mniejsze ,nowa praca. To wszystko mnie przetastało. Wtedy zawołałam do Boga. Bóg pobłogosławił mnie też finansowo. Moja przyjaciółka ( ja o nic jej nie prosiłam) dała mi w prezencie 20 tyś euro. Straciłam męża ( nie był dobrym człowiekiem) a zyskałam Ojca ( pana panów i króla królów). ❤
@@renateskiba3300 to się Pani wycierpiała. Znam kilka przypadków, gdzie koleżanka odbija męża. Też mam trójkę dzieci, synów. Najstarszy studiuje. Z nim pogorszyły się moje relacje. Nauczyłam jego mojego wizerunku, kobiety w pełni oddanej mężowi, dającej się poniżać, zdradzać i płakać. Dzięki naszemu Panu Bogu zmieniam się i syn jest zły. Nie mam do niego pretensji, ma taki a nie inny wizerunek kobiety. Tylko zapewne będzie mężem i chcę, by dobrze traktował żonę. Naprawdę współczuję Pani. Moja kuzynka też została porzucona przez męża. Szwagier ma dziecko z kochanką. Kuzynka była w szpitalu, do dzisiaj bez tabletek nie jest w stanie funkcjonować. Tylko ona jest daleko alei od Pana Boga, ma drugiego "męża", cywilny związek. Duży dom, wycieczki po całym świecie, jest po ludzku kochana. Niekiedy jej zazdroszczę, nie ukrywam, jednak się modlę za nią, by nie weszła w ateizm, jest tego bliska. To typ kobiety, której trudno żyć bez mężczyzny, to ją gubi. Będę miała Panią w myślach przy modlitwie, proszę też mnie wspomnieć 🙏👼
@@agnieszkag.2983 Mamy dużo wspólnego. Też byłam oddaną żoną i matką. O sobie nie myślałam. Teściowa była Nr.1 dla byłego męża. Teraz mam bardzo dobre relacje z dziećmi . Będę się za panią modlić. ❤
Nazywam się Elżbieta Załoga I pragnę dać świadectwa. Powiem jakich cudów dokonal w moim życiu i mojej rodzinie ,a także dla ludzi ,za których się modliłam I nadal modlę. Jezus żyje pośród nas i nadal czyni cuda dla nas
Bóg zapłać za ten przekaz. Modlę się za nawrócenie ludzi ...i pokój na naszej pięknej Ziemi. Niech Duch Święty wleje miłość i dobroć w ludzkie serca. Panie przyjdź ...
Piękne świadectwo, ja wierzę każdej osobie która przeżyła śmierć kliniczną. Ja kiedyś też upadłam, zylam w grzechu i byłam przekonana że robię dobrze i nagle po latach poczułam chęć do spowiedzi,wyspowiadałam się, zerwałam całkowicie z grzechem tym ciężkim bo te mniejsze, codzienne popełniam. Dziękuję Ci Panie, dziękuję Ci Irmino.
Kolejny dowód na obecność Jezusa pośród nas... I lawina łask Bożych... Cudownie... 💖 Dziękuję Ci Jezu i Maryjo za wszystko co dla mnie i mojej rodziny robicie... To jest niesamowite... 🤩 Chwała Panu i Mateczce naszej ukochanej 💪💖🥰😘
Wspaniałe świadectwo,Dziękuję,Też widziałam Jezusa Milosiernego i mówił do mnie cyt,uzdrowię Cie tylko wierz,Po tych słowach w moja stronę popłynęły promienie miłosierdzia,Kolejne dotknięcie poczułam w Licheniu podczas błogosławieństwa Najswietrzym Sakramentem,Kaplan wówczas powiedział że Jezus dotyka kobietę chora na Schizofrenie ,Że po kilku dniach poczuje się dużo lepiej,I tak się stało,Najgorsze objawy odeszły po 13 dniach,
Piękne świadectwo ❤ często wracam do wcześniejszego świadectwa Pani Irminy i słucham ze łzami w oczach kiedy mam słabszy dzień . Staram się mówić o Panu Bogu moim dzieciom.Niech będzie zawsze błogosławiony i uwielbiony Jezus Chrystus , który nas krwią swoją odkupił, uwolnił i uświecił ❤🙏❤
Zgadzam się z tym że Pan Jezus wyglada dokładnie tak jak z Obrazu Św Siostry Faustyny,tylko na żywo jeszcze piękniejszy a najcudowniejsze są Jego oczy .Poruszająca historia z taksówkarzem .Bóg Zapłać.-Pięknego dnia.!
Ukochany Jezu Kocham Cię, przepraszam za wszystkie moje grzechy. Ufam Tobie. Najdroższy Boże, ześlij Ducha Świętego na moją rodzinę, zwłaszcza za naszą małą Helenkę błagam uzdrów ją ukochany Boże, spraw żeby mówiła. Dziękuję Ci Jezuniu za wszystko, kocham Cię.Amen
Irmina, Twoje świadectwo było przepiękne. Pamiętam je do tej pory. Cieszę, się z łask, które otrzymujesz. Proszę Cię o modlitwę abym miała taką odwagę mówienia o Bogu, brakuje mi tego.
Przyjdź Panie Jezu do mojego serca 🕊️Panie Jezu zabierz moje brudy Przyjmuje Ogłaszam Ogień Ducha Świętego 🕊️Chwała Tobie Jezu wspaniały Królu który czynisz tak niezwykłe rzeczy Tobie nieustannie należy się Chwała Cześć i Uwielbienie Bądź Błogosławiony 💕
Bardzo się ucieszyłam że dostałam filmik ,dziękuję Panie Robercie, dlaczego ludzie nie wierzą jest Jezus Bóg Maryja i jest prawdą i bardzo wierzę w te świadectwa.
Poproszę także jeśli można o zaproszenie i ponowne danie świadectwa pani Gieni. która tez widziała Pana Jezusa i niebo? Świadectwo wiary pani Gieni było bardzo, bardzo budujące i podnoszące na duchu, umacniające serce w Bogu. Pozdrowienia serdeczne dla pani Gieni!💟 Chwała Bogu🙏
🌸🕊🌸Dziekuje za piękne świadectwo 🥀🌸🕊P.Jezus uczy nas otworzyć się na Jego miłość .Uczy nas jak pokochać siebie i innych i mieć zawsze ufnosc i nadzieje 🕊🥀🕊Bog Zaplac
Irmino, cudownie że ponownie Mówisz, opowiadałam o Twoim świadectwie mojej koleżance, wysłałam Twoje świadectwo do obejrzenia. Dziś rozmawiałyśmy o tym. I cudowne jest usłyszłeć jak wyglądał Pan Jezus kiedy Ci się ukazał. Twoje słowa przypomniały Mi czas kiedy śnił mi się Jezus Chrystus i właśnie tak wyglądał Jak z obrazu JEZU UFAM TOBIE. A miłość jakiej się doświadczyło jest nie do opisania. Dziękuję Ci pięknie za Twoje świadectwo bo ja też dzięki Tobie otrzymałam odpowiedź z Góry. Dziękuję. Życzę samych Błogosławieństw.
Miałem tak samo. Jezus jak z tego obrazu wyciągnął do mnie rękę. Uczucie ogarniającej miłości jest nie do opisania. Czułem tę miłość fizycznie w sercu. Towarzyszył temu dźwięk... Ciężko opisać słowami, ale było to przecudowne doznanie. Pozdrawiam.
Świadectwo Irminy to jedno z pierwszych które obejrzałam na tym kanale, bardzo za nie dziękuję! I za tę kontynuację! To niezwykle buduje wiarę, nadzieję i miłość do Boga. Dziękuję za modlitwy Irminy i Roberta. Ciekawa jestem tylko jak się skończyła sprawa z chłopakiem, dla którego wróciła do życia na ziemi..
Ìrmino bardzo dziękuję Ci za to świadectwo ,bardzo poruszało mnie Twoje pierwsze świadectwo po śmierci klinicznej ,to jest niesamowite ,życie po życiu po drugiej stronie są już moi najbliżsi, bardzo czuje ich orędownictwo
Irminka kocham cie siostro jesteś wspaniała Bóg Cie umiłował i nas zanim stworzył świat nie wyobrażał sobie tego czasu bez Ciebie mnie Roberta i wszystkich oglądających teraz i w przyszłości bo Bóg jest był i będzie Miłością dla Boga jest teraz i zawsze będzie teraz
Dziękuję za to świadectwo. Wzmacniające. Zmagam się ze złem w sobie (trudno mi bardzo czasami), walczę i rozmowa z Irminą (jak również jej poprzednie świadectwo) pomagają mi. Dziękuję. Z Bogiem.
Bog jest wszedzie ,wspiera nas za wszelka cene ,ja mialam przez kilka lat cudowny zapach ,ktory pojawial sie i znikal,w tedy byl czas mojej gorliwej modlitwy o moje dziecko.Kiedy poddalam sie z modlitwa ten cudowny zapach zniknal.To doswiadczenie sprawilo ze wierze goraco w Pana Boga.Ament
Dziękuje jeszcze raz za kolejne spotkanie, Chwała Panu, Bóg jest Życiem i Miłością ☀❤😊 sam też nie jeden raz doświadczyłem Jego działania i otrzymałem wiele razy pomocy, także przed zaprzestaniem ataku złego ducha i teraz jest ok. PS jeśli mogę, proszę o modlitwę za moją ciocię, która jest w szpitalu, za moją siostrę aby nie straciła wzroku i za mnie. Dziękuję.
Z całego serca dziękuję za to spotkanie z Wami ,za wspólną modlitwe, proszę Was o nią zamknie za córkę Aneta ,syna Karola by zaufali Panu Bogu Otworzyli swe serca na Jego Milosc
Piekło istnieje. Niebo również. To moja jedyna nadzieja. Kocham Cię Św. Trójco i Maryjo, aniołowie i wszyscy święci. Przepraszam za siebie, jestem tylko grzesznym człowiekiem. Piękne świadectwo.
TEZ SŁUCHAŁAM POPRZEDNIEGO ŚWIADECTWA I BARDZO MNIE ONO PORUSZYŁO CHOCIAŻ JA MAM PEWNOŚĆ ZE BÓG ISTNIEJE TO TWOJE ŚWIADECTWO WLALO WIELE OTUCHY DO MOJEGO SERCA POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO DOBREGO BARDZO ŚLEDZĘ WASZ KANAL I SLUCHAM KOLEJNYCH SWIADECTW ❤❤❤
Ja też całe życie wiedziałam że Bòg istnieje. Kiedy od serca zaprosiłam Jezusa do swojego serca i życia i ogłosiłam go swoim Panem i zbawicielem, poznałam go żywego i prawdziwego. ❤
Ja dostałam Morfinę po cesarskim cięciu. Nie ma szans żeby to było od morfiny. Ja wiem ze ona mówi prawdę, jest taka prosta i czysta. Nie miała by po co tego zmyślać, żeby ludzie się z niej śmiali? Przecież ona nic z tego nie ma a widać że jest przy zdrowych zmysłach. Chwała Panu
Powinnismy świecić auta Jezus wtedy nas chronieni od kudłatego i nie pozwoli na to żeby nam się coś złego stało 🙏🙏zawsze zabieramy gdy jedziemy Maryje. Jezusa Całe Niebo ❤️😇i wierzymy ze są z nami w aucie i nie tylko Amen 🙏
Irmino , Twoje słowa i opowieść są dla mnie niezwykle cenne. Ubolewam ze już nie będzie można skontaktować się z Tobą 🥲Bardzo dziękuję że pan Bóg Cię wybrał 💕Zwykła dziewczyna a jej słowa sprawiły że zmienia się moje nastawienie do pana Boga. Wysłuchałam wiele świadectw i historii ale Twoja opowieść skruszyła moje twarde serce i przestaje się Bać pana Boga. Dziękuję ❤️
20 lipca także niecałe dwa tygodnie temu zmarł mój kochany tata, równo po 2,5 miesiąca ciężkiej choroby. Nie zdarzył się cud o jaki wszyscy się modlili, ale to co działo się przez ten czas, a szczególnie przez ostatni miesiąc choroby to były małe, niemal namacalne cuda. To jaka łaska spłynęła na nas w tym najtrudniejszym czasie, aż trudno opisać. Przez ostatni czas, kiedy tata słabł coraz bardziej za każdym razem kiedy dzwoniła mama bałam się, że to TEN telefon. Bardzo bałam się, że tata odejdzie a mnie przy nim nie będzie. Prosiłam Pana Jezusa, że by nie zabierał, ale zaraz potem przypomniałam sobie słowa Ojca Dolindo i powiedziałam: Jezu Ty się tym zajmij, my po ludzku nic nie możemy i jeżeli taka jest wola Pana Boga niech tak będzie, ale niech tata nie cierpi. W piątek przed śmiercią w domu przy łóżku taty była modlitwa o uzdrowienie i tam jedna z dziewczyn modlących się miała światło z cytatem gdzie mowa było o tym, że tata został wybrany i jego cierpienie jest po coś. Ksiądz spytał czy się zgadza na to o co Pan Bóg go prosi, a tata z pokorą i spokojem zgodził się na to. W środę zmarł w szpitalu przy nas. Pan podarował mi łaskę i byłam przy nim gdy odchodził, trzymałam go za rękę. Ten czas aż to teraz jest ciężki i po ludzku jest nam trudno i tęsknimy ale czujemy przy tym niesamowity spokój. Dziś kiedy mówiłaś, że widzisz kobietę tak dziwnie się poczułam i zaczęłam płakać i szlochać, nie mogłam przestać. Nie wiem czy chodziło o mnie, ale cieszę się, że trafiłam na Twoje świadectwo niby przez przypadek, ale przecież wszyscy wiemy, że to nie przypadki. Z Panem Bogiem
Piekne swiadectwo. Dziekuje Irminie i Tobie, Robercie. Uwielbiam sluchac tego typu doswiadczeniach z zywym Bogiem. To bardzo budujace. Ja rowniez zostalam dotknieta checia do poznawania naszego ukochanego Tatusia i rozwijania Milosci do Niego i bliznich. Goraco polecam Kurs Fundament. Ja kontynuuje to podroz i bede, jak dlugo sil starczy. Obecnie koncze Filar Wiary, ktory uczy mnie jak poglebiac Swoja relacje z Bogiem i jak korzystac z lask, jakie wszyscy otrzymujemy z autorytetu, bedac jego dziecmi, na mocy Chrztu Swietego. Chwala Ci Panie. Dziekuje, ze Jestes
Irmino wierzę w każde słowo. które mówisz o Bogu bo ja też Go spotkałam 5 lat temu i wiem że jest tylko miłością . Tego uczucia nie da się opisać bo nie pochodzi z tego świata.Bog zapłać za Twoje świadectwo. Wielu łask Bożych i calkowietego powrotu do zdrowia❤😘
Bóg zapłac za to świadectwo, ja po nawróceniu również to co mówisz o mszy świętej zdałam sobie sprawę, i to co mówisz jest prawda, niech Bóg ma was w swojej opiece i Matka Boża 😇
Prosze o modlitwe Zdrowas Maryjo mam powazne problemy w walce duchowej i musze walczyc z klątwami okultystycznymi.... Błogosławie wszystkich ludzi którzy to czytają w imie ducha swiętego Amen❤❤
To cała prawda to co mówisz. Ja także przeżyłam śmierć kliniczną.. i od tamtej pory czasem mam wizje, ostrzeżenia i znaki. I także cały czas czuje obecność Bożą .. Tego co się czuje, nie da się opisać naszym ludzkim językiem.. Pozdrawiam serdecznie. Z Bogiem i Mateńką
Też wieżę. PO śmierci klinicznej dostałam dar dużego przeczucia .przeczuwam co ma nastąpić. Nie umiem tego wykorzystać. Nigdy o tym nie mówię, ale ciężko jest żyć czując nadchodzące trtroski, ałe i radości.
Niestety cierpienie Twoje dalo Ci dane, zeby dodac wagi Twojemu pieknemu swiadectwu. Nie latwo to zaakceptowac i nie wpasc w pulapke zalu, zlosci do Pana Jezusa i chwala Tobie ze przeszlac ten etap i robisz co robisz. Podziwiam, dziekuje. Z Panem Bogiem.
Hej Irminko tez Cie pamietam.Wiem ze wtedy opalalam się i ryczalam jak sluchalam tego wszystkiego a potem opowiedzialam to mężowi 😁Chwala Panu🙏Wszystkiego dobrego ❤️💜🧡💙
Piękne świadectwo. Irminko jesteś bardzo szczera i przekonująca . Z wielką przyjemnością Ciebie słucham . Jesteś miłością . Ja powoli po bardzo wielu latach wracam do Pana Boga .Dziękuję Robercie za Twoją pracę. Jestem Ci wdzięczna ,bo jest w tym dużo Twojej zasługi. Pozdrawiam z całego serca.
Niesamowite właśnie to są takie świadectwa kiedy Bóg daje znać I zsyła na nas lub na innych ludzi kieruje naszym życiem tak że w końcu zrozumiemy ze On jest .
Super, Irmino jesteś odpowiedzią którą szukałam.Ogladalam poprzednie nagranie które nagrałaś 3 lata temu.Dziekuje ci za nie twoje świadectwo że się z nim podzieliłaś.W moim życiu też wydarzyły się sytuację które odmieniły moje podejście do życia.Bardzo cieszę się że udaje ci się "łowić zagubione dusze" które potrzebują umocnienia wsparcia duchowego.Zycze Ci dużo zdrówka oraz tego by twoja książka którą wydasz dotarła do jak najwiekszej liczy osób i odmieniła życie ludzi którzy są oporni na miłość Boga bądź jeszcze jej nie doświadczyli.Pozdrawiam Was serdecznie.
Piékne swiadectwo , nie ma dwóch zdan. Najbardziej mi sié podobało, ze Pan Jezus powiedzial, ze w czasie choroby zobaczymy na kim mozna polegac, a na kim nie. Bo mysmy takie cos doswiadczyli i zostali przy nas tylko prawdzili przyjaciele.
Bede sie modlic za Ciebie Irmino! Boze daj jej prosze pelnie zdrowia i by mogla glosic slowo Boze! Przechodze przez najgorszy etap mojego zycia i tylko reka Boska moze to zmienic🙏 Boze ufam Tobie🙏
Dziękuję Irmince za te cudowne świadectwa. Tamtego słuchałam kilka razy. To pierwszy raz. Proszę Was, wstawcie się do Pana Jezusa za bliską mi osobę. Ma kręgosłup w bardzo złym stanie, bardzo cierpi, jest przybity wynikiem rezonansu. Ale nie chce nawet tego odsłuchać, w nic już nie wierzy, ma źal, gorycz w sercu o wszystko. Wiem po ostatnim świadectwie Ewy, jak ważna jest modlitwa innych osób, dlatego proszę.
Świadectwo Irminy poruszało wiele serc podczas katechez.. Działanie Boga to najlepsza 'metoda' pracy 🥰(ja oczywiście za każdym każdym razem byłam w Bożym szoku ) Fajna jest Twoja spójność Irmino.. naturalność Szczęść Wam Boze
Lata temu gdy byłem na granicy wytrzymałości - w stanie potężnej i długotrwałej depresji - wówczas wiele modliłem się o pomoc i pewnej nocy miałem sen w którym ujrzałem Jezusa płynącego na obłoku z aniołami i innymi osobami. Byłem zdumiony i Jezus z obłokiem popłynął dalej jednocześnie błogosławiąc i za chwilę poczułem żal że nie zaprosiłem do mnie osobiście. Za jakiś czas oczekiwania Jezus powrócił i wówczas zszedł do mnie i przytulił mocno do siebie, objął ramieniem i do głowy, wówczas poczułem wielką ulgę. Powoli wszystko się uspokoiło i powrócił pokój i radość. Chwała Panu Jezusowi. Jezu ufam Tobie i dziękuję za wszystko, za opiekę i pomoc. Amen
Chwala Panu❤
Chwała Panu Bogu za Irminke Błogosław jej Panie❤
To efekt przyjmowania leków antydepresyjnych z grupy ssri. Różnego rodzaju wizje i sny. Spoko też przeżyłem nawet leciałem na smoku trzymajac tarcze i miecz 👍
To że współczesna nauka nie jest w stanie czegoś potwierdzić, wytłumaczyć, nie oznacza to że czegoś nie ma.
Świat materialny np. pigułki antydepresyjne to tylko jedna płaszczyzna, jeden wymiar i to bardzo ubogi.
Świat wokół nas nie składa się tylko z materii @@stockystocky
@@adamkilian5050 ok to opowiadaj i podaj mi parę dowodów popierających twoją tezę
Raz jak się modliłam poprosiłam Pana Jezusa żeby mi się przyśnił żeby chociaż w śnie mi się ukazał bo bardzo chcę go zobaczyć i tej samej nocy przebudziłam się i widzę wyraźnie hostię taką dużą wprost przedemną. Wiem że przez ten sen Pan Jezus powiedział mi że jest żywy i prawdziwy w świętej hostyji i że go często widzę że nie musi mi się śnić bo widzę go na żywo. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi od Pana z czego bardzo mu dziękuję. Kocham Cię Jezu!❤
Pięknie
To prawda, Jezus jest żywy pod postacią chleba, też tego doświadczyłem. "My przez Eucharystię mamy wszystko załatwione" to słowa mojego pradziadka będącego już w Raju
Kiedyś przyśnił mi się Pan Jezus jak wyciąga do mnie rękę. Identycznie jak w obrazie "Jezu ufam Tobie". Zalałem się łzami. Poczułem w środku tak ogromną miłość... Nigdy w życiu nie czułem tak kochany jak wtedy. Pozdrawiam. Z Bogiem
Ja też zostałam wypełniona tą miłością i pokojem. Nie we śnie ,na jawie.Płakałam przez dwa tygodnie prawie bez przerwy. Teraz kiedy zdarzy mi się troszkę zgrzeszyć ta miłość odchodzi. Kiedy nie grzeszę wraca i z każdym dniem jest bardziej odczuwalna. ❤
@@renateskiba3300 ja doznałam uwolnienia to było piękne uczucie nie da się opisać słowami a miłość za każdym razem czuje przed Najświętszym Sakramentem i podczas Komunii sw
Mnie także taki się przyśnił. Poczułam ciepło i miłość, bezpieczeństwo, którego nie ma na Ziemi. Powiedział: Nie bój się.
Obudziłam się i zalałam się łzami.
Najlepszy Przyjaciel 😊💖
Pewnego ranka, zaraz po przebudzeniu ,miałam w głowie trzy słowa: czemu się smucisz?" To nie była moja myśl.
@@renateskiba3300 y7j
Jezu proszę Cię prowadź ręce lekarzy podczas operacji serca małej Emilki. Wierzę, że z Twoją pomocą operacja się powiedzie. Amen. Dziękujemy za piękne świadectwo, daje nam wiele wiary💝
Codziennie dziękuję Bogu że mam dach nad głową , łóżko, że mogę chodzić, mówić,że słyszę ,że widzę. Bogactwo to nie gruby portfel ani wysoki status społeczny. Bogactwo to czyste serce i dobre uczynki.
Bóg zapłać za dobre słowa. Na chwałę naszego Ojca, Boga wszechmogącego.
(Na mój gust mogło być trochę wolniej.) ❤
Tak przyziemnie... bogaty nie jest ten który ma wszystko, a ten który niczego nie potrzebuje.
Jak byś zrozumiała podstęp życiowy w jakim żyjemy. Nie dziękowałabyś za dach nad głową /Lecz szła byś przez życie obudzona w światłości pierwotnej. Nikomu byś nie dziękowała lecz budowała ziemię dla przyszłych pokoleń. Gdy Ty odejdziesz to na twoje miejsce przyjdą tacy sami by dalej budować świat z pomocą światłości pierwotnej. I tak bez końca. Aż któregoś dnia przyszłabyś ponownie na świat i z uśmiechem byś go przywitała w swoim życiu. 🥰
@@irenagienieczko4248 Bóg Ojciec przez sześć dni budował świat i zrobił to doskonale. Żaden człowiek nie musi poprawiać jego doskonałego dzieła. Każdy ruch najmniejszym palcem jest z łaski bożej.
Jestem tylko gościem na ziemi. Jestem tu po to by nauczyć się kochać to co zostało przez Boga stworzone. W sercu mam nadzieję że już nie będę musiała przychodzić ponownie na ziemię tylko będę przez moją wiarę miała życie wieczne u boku Jezusa ,Pana mojego i zbawiciela. ❤
@@renateskiba3300 to ty i twoje pisma tak twierdzą. Rzeczywistość jest inna.Ale z tego co piszesz to dowiesz się po śmierci.wówczas zrozumiesz jak wielu innych. Jeśli kiedykolwiek zawachasz się i będziesz chciała poznać za życia co jest po śmierci/ zwróć się do światłości pierwotnej. Pamiętaj że ciemność mrok i piekło będzie Cię blokować i wstawiać w wizję iluzji.Miłego dnia.
@@irenagienieczko4248 Bóg dał nam wolną wolę. Wybrałam Jezusa i demony nie mają do mnie dostępu. Bóg przez swoją łaskę dał mi zbawienie, już tu na ziemi. Zmartwychwstały Jezus otworzył mi drogę do domu mojego Ojca. ❤
Pamiętam Irminę 😊. Jej świadectwo bardzo pomogło mi w trudnym czasie i wracałam do niego mając gorszy dzień. Przesyłałam również znajomym którzy zmagali się z trudnymi sytuacjami życiowymi. Piękna, silna i mądra kobieta. Bardzo się ucieszyłam że widzę ją ponownie.
Zostałam uwolniona od demona prze Boga w trakcie modlitwy Modlitwa Szczęścia.Widziałam tego demona jak ze mnie wyszedł. Potem zedmlałam. Po tym co mnie spotkało poszłam do spowiedzi generalnej. Po spowiedzi miałam jeszcze ataki demoniczne bardzo silne(nawet w kościele w trakcie Mszy Świętej), przychodziły do mnie demony ,ale zaczęłam się ciągle się modlić Różaniec, Koronka do miłosierdzia Bożego i wiele innych modlitw . Po całkowitym nawróceniu przychodziły do mnie duszę czyśćcowe i prosiły o modlitwę. Bóg i Pan Jezus i Duch Święty i Maryja walczyli o mnie wiele lat . Dziękuję wam z całego serca.
Irmino, kilka miesięcy temu obejrzałam Twoje świadectwo. Był to czas gdy prosiłam Pana o rozpalenie mojej wiary, o entuzjazm i relację z Nim. Dzięki Twojemu świadectwu zawołałam do Pana, że chce go poznać i żyć z Nim na codzień. Udalo się! Jestem po kursie Fundament i robię teraz Filar Wiary. Pan jest dobry i doświadczam tego. Jak dobrze Cię znowu zobaczyć ❤ Dziękuję Ci! Robercie dziękuję za to co robisz, za prosty i czytelny przekaz Twoich podcastów. Jestem katoliczką od prawie 60 lat i dopiero teraz poznaje Pana. Jak robotnik ostatniej godziny 🙂
Dzięki
⁰
Chwała Panu ❣️❣️❣️ Ja też miałam wypadek samochodowy ,wpadłam w poślizg, a Pan rano powiedział mi przez radio ( w tym dniu włączyłam radio i słyszę komunikat ,że jest bardzo ślisko i lepiej nie wyjeżdżać z domu.) Nie posłuchałam i pojechałam) lecz kiedy to nastąpiło to ja wezwałam Pana Jezusa o pomoc i usłyszałam wyraźnie trzymaj mocno kierownicę , zdejmij nogę z gazu i nie hamuj. Nic już nie rób tylko trzymaj kierownice. To był głos z Serca ❤️. Obracało mnie na autostradzie kilkanaście razy ,tańczyłam i zatrzymałam się po stronie gdzie był wjazd a nie wyjazd. Ludzie ,którzy podjechali do mnie nie mogli otworzyć drzwi i pytali zdziwieni ,że ja żyję . Błotniki wisiały. Oczywiście byłam w szoku lecz pojechałam na parking i za chwilę do domu . Jak weszłam do domu zaczęłam krzyczeć z radości i dziękować Panu ❣️ że żyję i że jeszcze mogę być z rodziną. Choć sama już mogłam umrzeć tu na ziemi. Dziękuję Panu ❣️❣️❣️ za wszystko, wszystko co się wydarzyło ponieważ ratował mnie z ciężkich sytuacji. 💓💓💓
Chwała Panu!
Chwała Panu!
Pięknie świadectwo ❤️
Do domu naszego Ojca nie zabierzemy tego co dostaliśmy, tylko to, co daliśmy. ❤
Amen
Irminka 💝 Jesteś takim Bożym promyczkiem naszym😊🌿🌻
Bóg zapłać 🕊💙🌿
Chwała Panu miałam operacje prądem przy sercu operacja odbyła się 15.15 wierzyłam że jestem pod opieką Pana Jezusa przygotowana byłam na ból i cierpienie. A tu nic nie bolało i operacja udana choć inne osoby doświadczyły ogromnego bólu przy tym zabiegu. Wiem ze Pan Jezus był ze mną. Szczęść Boże
Mój dziadek pozostawił mi super cenny spadek - informację po doświadczeniu śmierci klinicznej. ,,Tam jest pięknie. Nie trzeba się bać tam iść." Mama mówiła, że gdy umierał miał oczy tak cudowne jakby już był w niebie.
Wow. Dziękuję. Niesamowite jak umacnia się wiara czytając takie świadectwa.
Jezu Ty jesteś moim Panem pomagasz mi każdego dnia Chwala Tobie Panie Uwielbiam Ciebie Panie i dziękuję że hestes że mna
To prawda
Piękne świadectwo. Chwała Panu ❤
Panie Jezu prowadź ręce lekarza, który będzie operował mojego brata, Amen 🙏💕😘
Do przeceniających skuteczność morfiny. Gdy miałam atak rwy kulszowej, wypadł mi dysk, została mi podana morfina, duża dawka, cóż, przez dosłownie max 5 minut poczułam niepełną ulgę. Absolutnie nie miałam stanu nieświadomości... Irminko, Twoje świadectwo wysłuchiwałam kilka razy, gdy było mi źle, cierpiałam, wątpiłam. Pan Bóg nakazał, byś dała świadectwo dla wzmocnienia słabych ludzi, atakowanych przez najbliższe osoby, gnębionych, takich jak ja. Wczoraj miałam kolejny post o chlebie i wodzie, oddaję je Maryji. Dzisiaj miałam okropny atak ze strony męża, jutro znów będę pościła, nie odpuszczę. Proszę o modlitwę, by dzieci nie widziały chorej nienawiści męża do mnie, wyzwisk, oczerniania. Oddałam nasze małżeństwo Maryji. Jestem pewna, że gdyby nie jej ochrona już dawno bym nie żyła. Nasza Mama Maryja Wyrwała mnie z bardzo złego stanu, gdy miałam myśli samobójcze, byłam w szpitalu. Dzisiaj moje cierpienia oddałam Maryji, by nie poszły na marne. Irminko, jesteś kochana, mówisz z wielką pasją, dziękuję Ci z całego serca ❤️👼
Kilka lat temu ,kiedy nie miałam już siły, zawołałam w sercu do Boga na nic nie licząc bo wtedy wiedziałam że jest Bóg ale go nie znałam. To nie była prośba ani błaganie ,to brzmiało jak szantaż. Powiedziałam ,,Boże jeżeli TY mi TERAZ nie pomożesz to upadnę i już nie wstanę, bo nie mam już siły. Następnego dnia obudziłam się nowym człowiekiem. Jezus mnie uwolnił, uzdrowił, dał mi nowe serce i uczynił mnie nowym człowiekiem. Zaprosiłam Jezusa do mojego serca i życia i ogłosiłam go moim Panem i zbawicielem. Teraz mam pokój w sercu, o nic już nie muszę się martwić, wszystkie moje troski składam pod krzyżem u stóp Jezusa. Jezus jest prawdą, życiem i drogą do domu naszego Ojca. ❤
@@renateskiba3300 trzymam się Pana Boga kurczowo. Nie ma praktycznie od kilku lat dnia, bym nie uczyła się naszego Pana. Po prostu mam ataki ze swojej rodziny. Wiele spraw przewartościowałam, ponieważ widzę postępowanie ludzi, ich intencje, serca takimi jakimi są. Pan Bóg wiele osób ode mnie odsunął. Było mi trudno. Najciężej jest jednak przerwać małżeństwo, gdy mąż nie idzie tą drogą którą chcę iść ja. Robi wiele bym podała o rozwód, jest w innym świecie: porno, chore klimaty, panienki,itp. Kocha swoją matkę,ona ma najwięcej do powiedzenia i swoją córkę, którą ma z mężatką. Gdybym mogła sobie pozwolić na separację, bym to zrobiła. Pan Bóg dał łaskę mojemu mężowi na nawrócenie, on to odrzucił. Woli powyższe kobiety, służyć im i mnie źle traktować, by one były szczęśliwe. Proszę o westchnienie w mojej intencji, bym nie upadła. Mój mąż wrócił po kilku miesiącach z pracy i zaczynam znowu chorować, znowu mam atak bólu kręgosłupa. Z Panem Bogiem
@@agnieszkag.2983 Mój mąż zakochał się w naszej wspólnej znajomej i kiedy pojawiło się z tego związku dziecko zażądał rozwodu. Wszystko zabrał i po 30 latach małżeństwa zostałam sama i nie miałam nic. Z trójką naszych już dorosłych dzieci pogorszyły się nasze relacje. Zadręczałam się czym tylko sobie szkodziłam. Miałam depresję i lęki. Pewnego dnia postanowiłam wszystkim którzy mnie skrzywdzili wybaczyć. Wybaczenie to nie jest emocja tylko postanowienie. Mój były mąż wyjechał. Najmłodszy syn zaczął studiować ,potrzebował mojego wsparcia finansowego a ja sama nie umiałam sobie poradzić. Musiałam zmienić mieszkanie na mniejsze ,nowa praca. To wszystko mnie przetastało. Wtedy zawołałam do Boga. Bóg pobłogosławił mnie też finansowo. Moja przyjaciółka ( ja o nic jej nie prosiłam) dała mi w prezencie 20 tyś euro. Straciłam męża ( nie był dobrym człowiekiem) a zyskałam Ojca ( pana panów i króla królów). ❤
@@renateskiba3300 to się Pani wycierpiała. Znam kilka przypadków, gdzie koleżanka odbija męża. Też mam trójkę dzieci, synów. Najstarszy studiuje. Z nim pogorszyły się moje relacje. Nauczyłam jego mojego wizerunku, kobiety w pełni oddanej mężowi, dającej się poniżać, zdradzać i płakać. Dzięki naszemu Panu Bogu zmieniam się i syn jest zły. Nie mam do niego pretensji, ma taki a nie inny wizerunek kobiety. Tylko zapewne będzie mężem i chcę, by dobrze traktował żonę. Naprawdę współczuję Pani. Moja kuzynka też została porzucona przez męża. Szwagier ma dziecko z kochanką. Kuzynka była w szpitalu, do dzisiaj bez tabletek nie jest w stanie funkcjonować. Tylko ona jest daleko alei od Pana Boga, ma drugiego "męża", cywilny związek. Duży dom, wycieczki po całym świecie, jest po ludzku kochana. Niekiedy jej zazdroszczę, nie ukrywam, jednak się modlę za nią, by nie weszła w ateizm, jest tego bliska. To typ kobiety, której trudno żyć bez mężczyzny, to ją gubi. Będę miała Panią w myślach przy modlitwie, proszę też mnie wspomnieć 🙏👼
@@agnieszkag.2983 Mamy dużo wspólnego. Też byłam oddaną żoną i matką. O sobie nie myślałam. Teściowa była Nr.1 dla byłego męża. Teraz mam bardzo dobre relacje z dziećmi . Będę się za panią modlić. ❤
Nazywam się Elżbieta Załoga I pragnę dać świadectwa. Powiem jakich cudów dokonal w moim życiu i mojej rodzinie ,a także dla ludzi ,za których się modliłam I nadal modlę. Jezus żyje pośród nas i nadal czyni cuda dla nas
Napisz kontakt na rskassa@gmail.com
dziękuję, czekamy na pani świadectwo🙏💟
Bóg zapłać za ten przekaz. Modlę się za nawrócenie ludzi ...i pokój na naszej pięknej Ziemi. Niech Duch Święty wleje miłość i dobroć w ludzkie serca. Panie przyjdź ...
Piękne świadectwo, ja wierzę każdej osobie która przeżyła śmierć kliniczną. Ja kiedyś też upadłam, zylam w grzechu i byłam przekonana że robię dobrze i nagle po latach poczułam chęć do spowiedzi,wyspowiadałam się, zerwałam całkowicie z grzechem tym ciężkim bo te mniejsze, codzienne popełniam. Dziękuję Ci Panie, dziękuję Ci Irmino.
Kolejny dowód na obecność Jezusa pośród nas... I lawina łask Bożych... Cudownie... 💖
Dziękuję Ci Jezu i Maryjo za wszystko co dla mnie i mojej rodziny robicie... To jest niesamowite... 🤩
Chwała Panu i Mateczce naszej ukochanej 💪💖🥰😘
Wspaniałe świadectwo,Dziękuję,Też widziałam Jezusa Milosiernego i mówił do mnie cyt,uzdrowię Cie tylko wierz,Po tych słowach w moja stronę popłynęły promienie miłosierdzia,Kolejne dotknięcie poczułam w Licheniu podczas błogosławieństwa Najswietrzym Sakramentem,Kaplan wówczas powiedział że Jezus dotyka kobietę chora na Schizofrenie ,Że po kilku dniach poczuje się dużo lepiej,I tak się stało,Najgorsze objawy odeszły po 13 dniach,
Pani Irmino oglądałem pani świadectwa. Bedę się powtarzał, ale Aniołowie są wśród nas, a pani jest jednym z nich. Amen
Piękne świadectwo ❤ często wracam do wcześniejszego świadectwa Pani Irminy i słucham ze łzami w oczach kiedy mam słabszy dzień . Staram się mówić o Panu Bogu moim dzieciom.Niech będzie zawsze błogosławiony i uwielbiony Jezus Chrystus , który nas krwią swoją odkupił, uwolnił i uświecił ❤🙏❤
Jezu ufam Tobie
jezu uhwam tobie❤
Zgadzam się z tym że Pan Jezus wyglada dokładnie tak jak z Obrazu Św Siostry Faustyny,tylko na żywo jeszcze piękniejszy a najcudowniejsze są Jego oczy .Poruszająca historia z taksówkarzem .Bóg Zapłać.-Pięknego dnia.!
Pan/i widział/a? Może pan/i więcej opisać coś o tym?
Wydaje mi się, że mogłam być tą kobietą, o której wspominała p. Irmina na modlitwie... Chwała Panu!
Ukochany Jezu Kocham Cię, przepraszam za wszystkie moje grzechy. Ufam Tobie. Najdroższy Boże, ześlij Ducha Świętego na moją rodzinę, zwłaszcza za naszą małą Helenkę błagam uzdrów ją ukochany Boże, spraw żeby mówiła. Dziękuję Ci Jezuniu za wszystko, kocham Cię.Amen
Irmina, Twoje świadectwo było przepiękne. Pamiętam je do tej pory. Cieszę, się z łask, które otrzymujesz. Proszę Cię o modlitwę abym miała taką odwagę mówienia o Bogu, brakuje mi tego.
Dobrze 🙏
Przyjdź Panie Jezu do mojego serca 🕊️Panie Jezu zabierz moje brudy Przyjmuje Ogłaszam Ogień Ducha Świętego 🕊️Chwała Tobie Jezu wspaniały Królu który czynisz tak niezwykłe rzeczy Tobie nieustannie należy się Chwała Cześć i Uwielbienie Bądź Błogosławiony 💕
Boże, chociaż jestem słabym człowiekiem, Ty zawsze będziesz w moim sercu.
Bardzo się ucieszyłam że dostałam filmik ,dziękuję Panie Robercie, dlaczego ludzie nie wierzą jest Jezus Bóg Maryja i jest prawdą i bardzo wierzę w te świadectwa.
Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu jak było na początku teraz i zawsze i na wieki wieków ♥️AMEN ♥️
Piękne Świadectwo Pani Irminy .🦶
Poproszę także jeśli można o zaproszenie i ponowne danie świadectwa pani Gieni. która tez widziała Pana Jezusa i niebo? Świadectwo wiary pani Gieni było bardzo, bardzo budujące i podnoszące na duchu, umacniające serce w Bogu. Pozdrowienia serdeczne dla pani Gieni!💟 Chwała Bogu🙏
Oo super, 2 dni temu wróciłam do świadectwa Irminy i zastanawiałam się co u niej, a tu taka fajna niespodzianka 😊
🌸🕊🌸Dziekuje za piękne świadectwo 🥀🌸🕊P.Jezus uczy nas otworzyć się na Jego miłość .Uczy nas jak pokochać siebie i innych i mieć zawsze ufnosc i nadzieje 🕊🥀🕊Bog Zaplac
Irmino, cudownie że ponownie Mówisz, opowiadałam o Twoim świadectwie mojej koleżance, wysłałam Twoje świadectwo do obejrzenia. Dziś rozmawiałyśmy o tym. I cudowne jest usłyszłeć jak wyglądał Pan Jezus kiedy Ci się ukazał. Twoje słowa przypomniały Mi czas kiedy śnił mi się Jezus Chrystus i właśnie tak wyglądał Jak z obrazu JEZU UFAM TOBIE. A miłość jakiej się doświadczyło jest nie do opisania. Dziękuję Ci pięknie za Twoje świadectwo bo ja też dzięki Tobie otrzymałam odpowiedź z Góry. Dziękuję. Życzę samych Błogosławieństw.
Miałem tak samo. Jezus jak z tego obrazu wyciągnął do mnie rękę. Uczucie ogarniającej miłości jest nie do opisania. Czułem tę miłość fizycznie w sercu. Towarzyszył temu dźwięk... Ciężko opisać słowami, ale było to przecudowne doznanie. Pozdrawiam.
Świadectwo Irminy to jedno z pierwszych które obejrzałam na tym kanale, bardzo za nie dziękuję! I za tę kontynuację! To niezwykle buduje wiarę, nadzieję i miłość do Boga. Dziękuję za modlitwy Irminy i Roberta. Ciekawa jestem tylko jak się skończyła sprawa z chłopakiem, dla którego wróciła do życia na ziemi..
Ìrmino bardzo dziękuję Ci za to świadectwo ,bardzo poruszało mnie Twoje pierwsze świadectwo po śmierci klinicznej ,to jest niesamowite ,życie po życiu po drugiej stronie są już moi najbliżsi, bardzo czuje ich orędownictwo
Dziękuję bardzo za piękne świadectwo wiary 🤗❤️🤗
Irminka kocham cie siostro jesteś wspaniała Bóg Cie umiłował i nas zanim stworzył świat nie wyobrażał sobie tego czasu bez Ciebie mnie Roberta i wszystkich oglądających teraz i w przyszłości bo Bóg jest był i będzie Miłością dla Boga jest teraz i zawsze będzie teraz
Dzień dobry Irmino! Pamiętam Ciebie. Twoje świadectwo dalej mam w pamięci i często je wspominam!
Chwała Panu! Jezus Królem ❤ Irminko niech Ci Bóg błogosławi ❤
Chwała Panu💓
Jezu Ufam Tobie,Kocham Ciebie,Miłuje Ciebie, Wielbie Ciebie i zawierzam siebie i swoich bliskich mi osób.
Pani irminko ale miałam ciarki jak mówiłaś o tej kobiecie którą chce się zbliżyć do Jezusa masz moc i dar pani Irminko wiara czyni cuda .dziękuję
Wyrzekam sie zlosci osadzania wyrzekam sie pychy i klotliwosci Amen
Dziękuję Irminko za Twoje świadectwo. Proszę o modlitwę za mnie.
Niech Cie Bóg prowadzi.
Dziękuję za to świadectwo. Wzmacniające. Zmagam się ze złem w sobie (trudno mi bardzo czasami), walczę i rozmowa z Irminą (jak również jej poprzednie świadectwo) pomagają mi. Dziękuję. Z Bogiem.
Bog jest wszedzie ,wspiera nas za wszelka cene ,ja mialam przez kilka lat cudowny zapach ,ktory pojawial sie i znikal,w tedy byl czas mojej gorliwej modlitwy o moje dziecko.Kiedy poddalam sie z modlitwa ten cudowny zapach zniknal.To doswiadczenie sprawilo ze wierze goraco w Pana Boga.Ament
Bóg zapłać. Dziękuję P.Irminie za świadectwo. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu. Amen
Dziękuje jeszcze raz za kolejne spotkanie, Chwała Panu, Bóg jest Życiem i Miłością ☀❤😊 sam też nie jeden raz doświadczyłem Jego działania i otrzymałem wiele razy pomocy, także przed zaprzestaniem ataku złego ducha i teraz jest ok. PS jeśli mogę, proszę o modlitwę za moją ciocię, która jest w szpitalu, za moją siostrę aby nie straciła wzroku i za mnie. Dziękuję.
Panie Boże miej ich w swojej opiece. Amen.
Chwała Panu za tak piękne świadectwo 😇❤
Piękno Świadectwo ❤🙏 Niech Bóg ma Cię zawsze w opiece i nas wszystkich. Amen ❤🙏
Chwała Tobie Panie ❤️👑🙌🙏 Dziękuję za to świadectwo, bardzo mi dziś pomogło ❤️🙏👑
Z całego serca dziękuję za to spotkanie z Wami ,za wspólną modlitwe, proszę Was o nią zamknie za córkę Aneta ,syna Karola by zaufali Panu Bogu Otworzyli swe serca na Jego Milosc
Piekło istnieje. Niebo również. To moja jedyna nadzieja. Kocham Cię Św. Trójco i Maryjo, aniołowie i wszyscy święci. Przepraszam za siebie, jestem tylko grzesznym człowiekiem. Piękne świadectwo.
TEZ SŁUCHAŁAM POPRZEDNIEGO ŚWIADECTWA I BARDZO MNIE ONO PORUSZYŁO CHOCIAŻ JA MAM PEWNOŚĆ ZE BÓG ISTNIEJE TO TWOJE ŚWIADECTWO WLALO WIELE OTUCHY DO MOJEGO SERCA POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO DOBREGO BARDZO ŚLEDZĘ WASZ KANAL I SLUCHAM KOLEJNYCH SWIADECTW ❤❤❤
Ja też całe życie wiedziałam że Bòg istnieje. Kiedy od serca zaprosiłam Jezusa do swojego serca i życia i ogłosiłam go swoim Panem i zbawicielem, poznałam go żywego i prawdziwego. ❤
Ja dostałam Morfinę po cesarskim cięciu. Nie ma szans żeby to było od morfiny. Ja wiem ze ona mówi prawdę, jest taka prosta i czysta. Nie miała by po co tego zmyślać, żeby ludzie się z niej śmiali? Przecież ona nic z tego nie ma a widać że jest przy zdrowych zmysłach. Chwała Panu
Dziękuje
Chwała Panu!!!❤️❤️❤️
Wierzę Tobie Irmino doznałaś wielkiego cudu od Pana Boga Amen
Powinnismy świecić auta Jezus wtedy nas chronieni od kudłatego i nie pozwoli na to żeby nam się coś złego stało 🙏🙏zawsze zabieramy gdy jedziemy Maryje. Jezusa Całe Niebo ❤️😇i wierzymy ze są z nami w aucie i nie tylko Amen 🙏
W naszej małej parafi zawsze świecimy auta na św Krzysztofa
Pozdrawiam gorąco Panią Irminę!! Bardzo pomogło mi Pani świadectwo.
Irmino , Twoje słowa i opowieść są dla mnie niezwykle cenne. Ubolewam ze już nie będzie można skontaktować się z Tobą 🥲Bardzo dziękuję że pan Bóg Cię wybrał 💕Zwykła dziewczyna a jej słowa sprawiły że zmienia się moje nastawienie do pana Boga. Wysłuchałam wiele świadectw i historii ale Twoja opowieść skruszyła moje twarde serce i przestaje się Bać pana Boga. Dziękuję ❤️
Proszę o modlitwę za moją mamę o poprawę zdrowia dla mojej mamy proszę 😔💐
🙏
🙏🙏🙏
Według Woli Bożej.Amen.
@@aniazzielonego8055 ♥️♥️♥️
@@alenabucekova1390 ♥️♥️♥️
To ja tak mam gdziekolwiek jestem mówię o
Bogu czuje w sercu taaaką
Wielką
Miłość
Bożą!!!!!!♥️♥️♥️♥️♥️
IRMINKA PIĘKNIE WYGLĄDASZ I TAK MIŁO CIĘ SŁUCHAĆ. POZDRAWIAM❤❤❤❤⚘⚘⚘⚘🙂🙂
Wierzę Ci Irmino, niech Pan Jezus obmywa nasze grzechy. Niech zawsze jest przy nas.
Piekne świadectwo Chwała ❤Panu❤ Jezusowi ❤Chrystusowi ❤Amen Niech Bóg Was Wszystkich Błogosławi Amen
20 lipca także niecałe dwa tygodnie temu zmarł mój kochany tata, równo po 2,5 miesiąca ciężkiej choroby. Nie zdarzył się cud o jaki wszyscy się modlili, ale to co działo się przez ten czas, a szczególnie przez ostatni miesiąc choroby to były małe, niemal namacalne cuda. To jaka łaska spłynęła na nas w tym najtrudniejszym czasie, aż trudno opisać. Przez ostatni czas, kiedy tata słabł coraz bardziej za każdym razem kiedy dzwoniła mama bałam się, że to TEN telefon. Bardzo bałam się, że tata odejdzie a mnie przy nim nie będzie. Prosiłam Pana Jezusa, że by nie zabierał, ale zaraz potem przypomniałam sobie słowa Ojca Dolindo i powiedziałam: Jezu Ty się tym zajmij, my po ludzku nic nie możemy i jeżeli taka jest wola Pana Boga niech tak będzie, ale niech tata nie cierpi. W piątek przed śmiercią w domu przy łóżku taty była modlitwa o uzdrowienie i tam jedna z dziewczyn modlących się miała światło z cytatem gdzie mowa było o tym, że tata został wybrany i jego cierpienie jest po coś. Ksiądz spytał czy się zgadza na to o co Pan Bóg go prosi, a tata z pokorą i spokojem zgodził się na to. W środę zmarł w szpitalu przy nas. Pan podarował mi łaskę i byłam przy nim gdy odchodził, trzymałam go za rękę. Ten czas aż to teraz jest ciężki i po ludzku jest nam trudno i tęsknimy ale czujemy przy tym niesamowity spokój. Dziś kiedy mówiłaś, że widzisz kobietę tak dziwnie się poczułam i zaczęłam płakać i szlochać, nie mogłam przestać. Nie wiem czy chodziło o mnie, ale cieszę się, że trafiłam na Twoje świadectwo niby przez przypadek, ale przecież wszyscy wiemy, że to nie przypadki. Z Panem Bogiem
Piekne swiadectwo. Dziekuje Irminie i Tobie, Robercie. Uwielbiam sluchac tego typu doswiadczeniach z zywym Bogiem. To bardzo budujace. Ja rowniez zostalam dotknieta checia do poznawania naszego ukochanego Tatusia i rozwijania Milosci do Niego i bliznich. Goraco polecam Kurs Fundament. Ja kontynuuje to podroz i bede, jak dlugo sil starczy. Obecnie koncze Filar Wiary, ktory uczy mnie jak poglebiac Swoja relacje z Bogiem i jak korzystac z lask, jakie wszyscy otrzymujemy z autorytetu, bedac jego dziecmi, na mocy Chrztu Swietego. Chwala Ci Panie. Dziekuje, ze Jestes
Chwała Panu dobry jest nasz Tata Bóg❤️❤️❤️wszystkiego błogosławionego dla Ciebie Irminko i dla Ciebie Robert
Irminko, piękny komentarz i jeszcze cudowniejsze spotkanie z Panem !!!
Witam Irmino,dziękuję Tobie za świadectwo
piękne swiedectwo :) jak miałaś poznanie kobiety , ktora bardzo pragnie modlitwy, poczułam jakby te słowa byly skierowane do mnie ;)
Przyjdź Panie Jezu, bądź wola Twoja, poprowadź mnie, zabierz moje grzechy, przyjmuję Twoje uzdrowienie, Twoją Miłość Panie Jezu, Przyjdź Panie Jezu.Iwona
Irmino wierzę w każde słowo. które mówisz o Bogu bo ja też Go spotkałam 5 lat temu i wiem że jest tylko miłością . Tego uczucia nie da się opisać bo nie pochodzi z tego świata.Bog zapłać za Twoje świadectwo. Wielu łask Bożych i calkowietego powrotu do zdrowia❤😘
Może pani opowiedzieć więcej? :d
Bóg zapłac za to świadectwo, ja po nawróceniu również to co mówisz o mszy świętej zdałam sobie sprawę, i to co mówisz jest prawda, niech Bóg ma was w swojej opiece i Matka Boża 😇
Prosze o modlitwe Zdrowas Maryjo mam powazne problemy w walce duchowej i musze walczyc z klątwami okultystycznymi....
Błogosławie wszystkich ludzi którzy to czytają w imie ducha swiętego Amen❤❤
To cała prawda to co mówisz. Ja także przeżyłam śmierć kliniczną.. i od tamtej pory czasem mam wizje, ostrzeżenia i znaki. I także cały czas czuje obecność Bożą ..
Tego co się czuje, nie da się opisać naszym ludzkim językiem..
Pozdrawiam serdecznie.
Z Bogiem i Mateńką
Eliza podaj namiar do siebie na rskassa@gmail.com
Też wieżę. PO śmierci klinicznej dostałam dar dużego przeczucia .przeczuwam co ma nastąpić. Nie umiem tego wykorzystać. Nigdy o tym nie mówię, ale ciężko jest żyć czując nadchodzące trtroski, ałe i radości.
Niestety cierpienie Twoje dalo Ci dane, zeby dodac wagi Twojemu pieknemu swiadectwu. Nie latwo to zaakceptowac i nie wpasc w pulapke zalu, zlosci do Pana Jezusa i chwala Tobie ze przeszlac ten etap i robisz co robisz. Podziwiam, dziekuje. Z Panem Bogiem.
Hej Irminko tez Cie pamietam.Wiem ze wtedy opalalam się i ryczalam jak sluchalam tego wszystkiego a potem opowiedzialam to mężowi 😁Chwala Panu🙏Wszystkiego dobrego ❤️💜🧡💙
Wielkie dzięki za tak pouczające słowa Kocham Boga i Jezusa
Pamietam swiadectwo jak kiedys ogladalam. Zostalo w pamieci !!
Miło widzieć po czasie. Byłam bardzo przejęta pierwszym świadectwem, doskonale je pamiętam.
Bóg zapłać za piękne świadectwo 👍
Szczęść Boże
Zostańcie z Panem Bogiem. Amen 🙏
Piękne świadectwo. Irminko jesteś bardzo szczera i przekonująca . Z wielką przyjemnością Ciebie słucham . Jesteś miłością . Ja powoli po bardzo wielu latach wracam do Pana Boga .Dziękuję Robercie za Twoją pracę. Jestem Ci wdzięczna ,bo jest w tym dużo Twojej zasługi. Pozdrawiam z całego serca.
Czeka mnie zabieg, który odkładam już bardzo długo . Wierzę, ze miałam to zobaczyć . Dziękuje ❤️❤️❤️
Dziękuję Dziękuję Dziękuję za to świadectwo. Podziwiam i kocham panią że ma tyle odwagi i tyle mówi : )
IRMINKA DZIĘKUJĘ ZA PIEKNE SWIADECTWO.I JA CI WIERZĘ.
Proszę o modlitwę za syna o uwolnienie z nałogów .
Irmina pozdrawiam wierzę ci w 100 procentach i kibicuje
Bóg zapłać poprowadź Matejko Jezu Chryste wysłuchaj
Podczas modlitwy, Irmina miała wizję kobiety, w sercu czułam, że chodzi o mnie. Poczułam nagle ciepło w stopach i zaczęłam płakać. Chwała Panu
dziekuje, Pani swiadectwo w MIŁUJCIE SIE ktore wysłalam kolezance przyczyniło sie do cudu ktory sie wydarzył w jej zyciu... niesamowite
Niesamowite właśnie to są takie świadectwa kiedy Bóg daje znać I zsyła na nas lub na innych ludzi kieruje naszym życiem tak że w końcu zrozumiemy ze On jest .
Kochana Irmino dziękuję za piękne świadectwo .
Łzy radości płyną po policzkach
Bóg zapłać
Super, Irmino jesteś odpowiedzią którą szukałam.Ogladalam poprzednie nagranie które nagrałaś 3 lata temu.Dziekuje ci za nie twoje świadectwo że się z nim podzieliłaś.W moim życiu też wydarzyły się sytuację które odmieniły moje podejście do życia.Bardzo cieszę się że udaje ci się "łowić zagubione dusze" które potrzebują umocnienia wsparcia duchowego.Zycze Ci dużo zdrówka oraz tego by twoja książka którą wydasz dotarła do jak najwiekszej liczy osób i odmieniła życie ludzi którzy są oporni na miłość Boga bądź jeszcze jej nie doświadczyli.Pozdrawiam Was serdecznie.
Witam Irminko,jak milo cie uslyszec🥰
Czesto wracam do Twojeo starszego filmu....pomaga bardzo w cieszkich ran....zycze blogoslawienstwa Bozego❤
Piékne swiadectwo , nie ma dwóch zdan. Najbardziej mi sié podobało, ze Pan Jezus powiedzial, ze w czasie choroby zobaczymy na kim mozna polegac, a na kim nie. Bo mysmy takie cos doswiadczyli i zostali przy nas tylko prawdzili przyjaciele.
kochana PAN JEZUS JEST BOGIEM , OjcieC,SYN I DUCH SW TO TROJCA SW , TEN SAM
BOG
Bede sie modlic za Ciebie Irmino! Boze daj jej prosze pelnie zdrowia i by mogla glosic slowo Boze!
Przechodze przez najgorszy etap mojego zycia i tylko reka Boska moze to zmienic🙏 Boze ufam Tobie🙏
Piękne świadectwo . Dziękujemy Pani Irmino. Bardzo mi to pomogło. Będę
Się za Panią modliła. Z Panem Bogiem. Joanna❤️🌸🌺🌷🙋♀️.
Kocham Pana Jezusa!!!
Dziękuję Irmince za te cudowne świadectwa. Tamtego słuchałam kilka razy. To pierwszy raz. Proszę Was, wstawcie się do Pana Jezusa za bliską mi osobę. Ma kręgosłup w bardzo złym stanie, bardzo cierpi, jest przybity wynikiem rezonansu. Ale nie chce nawet tego odsłuchać, w nic już nie wierzy, ma źal, gorycz w sercu o wszystko.
Wiem po ostatnim świadectwie Ewy, jak ważna jest modlitwa innych osób, dlatego proszę.
Świadectwo Irminy poruszało wiele serc podczas katechez..
Działanie Boga to najlepsza 'metoda' pracy
🥰(ja oczywiście za każdym każdym razem byłam w Bożym szoku )
Fajna jest Twoja spójność Irmino.. naturalność
Szczęść Wam Boze