Uwielbiam Cię oglądać. Masz mnóstwo takiej pozytywnej energii w sobie. Aż czuć, że do roślin z pasją podchodzisz. Wszystkiego dobrego życzę, żeby susze nie doskwierały. Pozdrawiam
Gratuluję świetnego kanału, mam pytanie. Czy, aby uniknąć uciążliwego pikowania mogę wykorzystać "paluszki" na pierwszym etapie produkcji rozsady. A później przenieść je do tradycyjnych doniczek z ziemią. Taki mix. Czy to ma sens. Pozdrawiam.
@@babiczanin Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Spróbuję wykorzystać "paluszki" i postaram się podzielić opinią, ale to za jakiś czas. Jeszcze raz pozdrawiam.
Jak to po 8 dniach? W uprawie robi się krótkie cykle po nawet kilnakaście dziennie i waży aby podlać po utracie X% masy. Inaczej wodę stracisz a nawóz popali korzenie
@@babiczanin no w sensie podlewam raz w tygodniu . I przy kolejnym podlewaniu mata jest bardzo wilgotna jeszcze . I nie wiem czy nie za często podlewam.
Tego w tej serii nie poruszam bardziej, robiłem sam pożywkę bazując na zaleceniach dawek z metodyki integrowanej uprawy. Wszystko w zbiornikach A B, liczone osobno wapń z saletry wapniowej, fosfor z fosforanu monopotasowego, potas też z siarczanu i saletry, takie tam. Matematyka dosyc prosta ale ciekawie mi sie to liczyło razem z EC
Damian, czy uprawiając na balkonie 4 krzewy pomidora trzeba się trzymać pikowania przesadzania itd czy można zwyczajnie umieścić wykiełkowane ziarenko w docelowym wiadrze? Bo podarowałem mamie 2 wykiełkowane ziarna z liścieniami a ona "!za duże doniczki, trzeba do mniejszych!" Bo wydaje mi się (technik elektromechanik) że cała procedura obowiązuje jeśli się uprawia masowo, a kilka krzewów lepiej niech się ukorzenia w docelowym środowisku. Pozdrawiam.
Przelozenie z mniejszego pojemnika do wiekszego pozwala na lepsze przekorzenienie calej bryły ziemi, korzen nie idzie od razu do dołu. Ale na spokojnie urosnie wsadzony raz na gotowo
Ciekawe a z drugiej strony straszne. Takie pomidory bezglebowe pewno są bardziej chemią naszprycowane i gorsze w smaku niż te z ziemi. Wiesz może ile mniej więcej pomidorów co widzimy w markeci pochodzi z takich upraw bezglebowych?
W markecie to większość. I nie rozumiem zdziwienia i wyrazu "naszprycowanie". Badamy jakie pierwiastki pobiera pomidor do życia, a potem w formie jakich związków. W warunkach bez gleby podajemy te związki (i tylko te), których roślina potrzebuje do życia i które pobiera też z gleby. Czy sam fakt tego że odkrył to człowiek i zrobił z oddzieleniem od gleby jest zły? Czy tylko to wystarczy żeby powiedzieć "naszprycowane chemią", podczas gdy to samo dzieje się w ziemi? W uprawie bezglebowej mamy doskonale przebadane jakie dokładne ilości (i jakie stosunki jednego do drugiego) składnika pokarmowego pobiera pomidor w konkretnej fazie wzrostu w konkretnych warunkach. Ja zamiast narzekać na "szprycowanie" w głowie mam jedno wielkie: WOW. Dla ludzkiego umysłu i dążenia człowieka do odkrycia czegoś więcej
@@babiczanin Niestety po skończonych studiach przestałem wierzyć w naukę 😅 Ale miło widzieć ile radości daje ci to co robisz. Trzymaj tak dalej i powodzenia!
@@januszpacawski3952 jak się robi badanie tą samą metodą w tych samych warunkach na tych samych próbkach to nie mogą wyjść inne wyniki. To znaczy, że ktoś gdzieś kantował. Po to w badaniach naukowych jest tak ważne opisanie warunków eksperymentu, aby ktoś mógł bo powtórzyć i powiedzieć, czy to prawda :)
Uwielbiam Cię oglądać. Masz mnóstwo takiej pozytywnej energii w sobie. Aż czuć, że do roślin z pasją podchodzisz. Wszystkiego dobrego życzę, żeby susze nie doskwierały. Pozdrawiam
Wciągnęłam się jak w dobry serial. Nie mogę się doczekać na dalsze przygody pomidorków.
Kosmos! oczywiście że czekam na dalszą część;)
Strasznie mi się podoba ten twój ,,serial,, o tych pomidorach😅czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek😊
Spoko partyzantka , pozdrawiam.
👍
Czekam z zaciekawieniem na finał i tony pomidorów😜😜
Mi kwiatki nie wykiełkowały na wełnie teraz wiem że trzeba by pH obniżyć :) thx
Świetne filmy, czekam na więcej
Ale emocje
Jak On to zrobił!? Wszyscy mu zazdroszczą 😂😉
Gratuluję świetnego kanału, mam pytanie. Czy, aby uniknąć uciążliwego pikowania mogę wykorzystać "paluszki" na pierwszym etapie produkcji rozsady. A później przenieść je do tradycyjnych doniczek z ziemią. Taki mix. Czy to ma sens. Pozdrawiam.
Hm nie myślałem o tym, zawsze można użyć klasycznie koreczków wysiewowych bez wełny mineralnej i zrobić to samo
@@babiczanin Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Spróbuję wykorzystać "paluszki" i postaram się podzielić opinią, ale to za jakiś czas. Jeszcze raz pozdrawiam.
Witam. A powiedz mi jak często podlewać pomidorki w matach mineralnych . U mnie np po podlaniu po 8 dniach mają wilgotno mokro jeszcze.
Jak to po 8 dniach? W uprawie robi się krótkie cykle po nawet kilnakaście dziennie i waży aby podlać po utracie X% masy. Inaczej wodę stracisz a nawóz popali korzenie
@@babiczanin no w sensie podlewam raz w tygodniu . I przy kolejnym podlewaniu mata jest bardzo wilgotna jeszcze . I nie wiem czy nie za często podlewam.
Mierz ec i waż mate, ona wilgotna to musi być stale ale ważna jest ilość pobranei cieczy i ec żeby nie skoczyło bo spalisz korzenie
Jakiej pożywki uzywales/używasz do pomidorów? 🤔
Ja takie spartanskie warunki mam co roku 😂
Tego w tej serii nie poruszam bardziej, robiłem sam pożywkę bazując na zaleceniach dawek z metodyki integrowanej uprawy. Wszystko w zbiornikach A B, liczone osobno wapń z saletry wapniowej, fosfor z fosforanu monopotasowego, potas też z siarczanu i saletry, takie tam. Matematyka dosyc prosta ale ciekawie mi sie to liczyło razem z EC
cześć co uważasz o ziemi firmy biovta?
Nie znam
Damian, czy uprawiając na balkonie 4 krzewy pomidora trzeba się trzymać pikowania przesadzania itd czy można zwyczajnie umieścić wykiełkowane ziarenko w docelowym wiadrze? Bo podarowałem mamie 2 wykiełkowane ziarna z liścieniami a ona "!za duże doniczki, trzeba do mniejszych!" Bo wydaje mi się (technik elektromechanik) że cała procedura obowiązuje jeśli się uprawia masowo, a kilka krzewów lepiej niech się ukorzenia w docelowym środowisku. Pozdrawiam.
Przelozenie z mniejszego pojemnika do wiekszego pozwala na lepsze przekorzenienie calej bryły ziemi, korzen nie idzie od razu do dołu. Ale na spokojnie urosnie wsadzony raz na gotowo
@@babiczanin Dzięki ziom, śpij a nie się po Jutubie tłuczesz ;)
Próbowałaś posądzić orzeszki ziemne?😀
Jeszcze nie :D
Ja uprawiałem, w tunelu rosną bardzo ładnie! Pozdrawiam 😎
Czyli miałeś problem ze szkodnikami, skoro zrezygnowałeś z uprawy w gruncie?
Nie. To była pierwsza uprawa tunelowa w świeżo złożonym w tym miejscu tunelu. O pobudkach mówiłem w części pierwszej
Nic mi na tej wełnie nie urosło.
Chujowo nawoziłes
Ciekawe a z drugiej strony straszne. Takie pomidory bezglebowe pewno są bardziej chemią naszprycowane i gorsze w smaku niż te z ziemi. Wiesz może ile mniej więcej pomidorów co widzimy w markeci pochodzi z takich upraw bezglebowych?
W markecie to większość. I nie rozumiem zdziwienia i wyrazu "naszprycowanie". Badamy jakie pierwiastki pobiera pomidor do życia, a potem w formie jakich związków. W warunkach bez gleby podajemy te związki (i tylko te), których roślina potrzebuje do życia i które pobiera też z gleby. Czy sam fakt tego że odkrył to człowiek i zrobił z oddzieleniem od gleby jest zły? Czy tylko to wystarczy żeby powiedzieć "naszprycowane chemią", podczas gdy to samo dzieje się w ziemi? W uprawie bezglebowej mamy doskonale przebadane jakie dokładne ilości (i jakie stosunki jednego do drugiego) składnika pokarmowego pobiera pomidor w konkretnej fazie wzrostu w konkretnych warunkach. Ja zamiast narzekać na "szprycowanie" w głowie mam jedno wielkie: WOW. Dla ludzkiego umysłu i dążenia człowieka do odkrycia czegoś więcej
@@babiczanin Niestety po skończonych studiach przestałem wierzyć w naukę 😅 Ale miło widzieć ile radości daje ci to co robisz. Trzymaj tak dalej i powodzenia!
@@januszpacawski3952jak można wierzyć lub nie wierzyć w naukę. Przecież nauka to fakty. Tu nie ma miejsca na wiarę
@@RicoBoro Często jedne badania przeczą drugim. Co więcej mało co jest zbadane w sposób kompletny.
@@januszpacawski3952 jak się robi badanie tą samą metodą w tych samych warunkach na tych samych próbkach to nie mogą wyjść inne wyniki. To znaczy, że ktoś gdzieś kantował. Po to w badaniach naukowych jest tak ważne opisanie warunków eksperymentu, aby ktoś mógł bo powtórzyć i powiedzieć, czy to prawda :)