188. Nowy Amsterdam: Holendrzy, Indianie, bobry i wampumy
HTML-код
- Опубликовано: 30 май 2024
- 400 lat temu powstał Nowy Jork. Ale czy rzeczywiście wtedy? I czy rzeczywiście Nowy Jork? Ile jest prawdy w opowieści, że Peter Minuit zrobił najlepszy w historii interes na rynku nieruchomości i kupił od Lenapów całą wyspę za jedyne 24 dolary? Czy Indianie faktycznie przehandlowali Manhattan za jakieś bezwartościowe paciorki?
Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na: ➡︎ patronite.pl/podkastamerykanski
Zapraszamy na odcinek o samych początkach nowojorskiej metropolii: o wielokulturowym i wieloreligijnym mieście kupców i piratów, rządzonym dyktatorsko przez jednonogiego menadżera.
Dowiecie się czym były wampumy; co można było kupić za bobra, a co zmierzyć przy pomocy kija od miotły; co Joe Biden ma wspólnego z Nową Szwecją, a Polacy z Nowym Amsterdamem.
Możecie nas słuchać także na:
➡︎ Spotify: bit.ly/3G39TYr
➡︎ Apple Podcasts: bit.ly/3ZxQXbe
W mediach społecznościowych szukajcie nas na:
➡︎ Facebooku: /podkastamerykanski
➡︎ Instagramie: /podkastamerykanski
Dziękuję za tę kopalnię wiedzy, jaką są wasze podkasty.
Jedna maleńka uwaga - Staten Island wymawia się "staten ailend" (nie "steiten") i jest to dryf oryginalnej holenderskiej nazwy "Staaten Eylandt".
Holendrzy tak nazwali tę wyspę, aby uhonorować holenderski parlament.
Ten podcast to jest złoto. Dziekuje Panowie za dobra robote.
Bardzo podoba mi się w Państwa podkaście, spokojny tok narracji i to ,że się przyjemnie uzupełniacie a nie przekrzykujecie..pozdrawiam i zostaję😊
Uwielbiam odcinki historyczne, chętnie bym też posłuchała generalnie o tożsamości rdzennych Amerykanów i np historii przedkolumbijskiej
@annamagorzatazuchora3137, to się dobrze składa, mamy i taki odcinek - nr 185.
Mega macie ten podcast! Wiedza ogroma ! Dziekuje ze moge Was słuchać!
super odcinek, może warto dodać, że duga wojna angielsko-holenderska zakończyła się traktatem w Bredzie, na mocy którego Holendrzy zrzekli się roszczeń do miasta i swoich kolonii ale dostali Surinam i wyspę Run (dziś Moluki) co znacząco wpłynęło na rynek handlu przyprawami, jeżeli dobrze pamiętam to mieli przez kilka lat monopol na handel gałką muszkatołową i zarobili bardzo dużo pieniędzy
Doskonałe, jak zwykle zresztą. Drobna uwaga: populacja Holandii w początku 17. wieku nie mogła liczyć aż 15 milionów. Wikipedia (za wiarygodnym źródłem "Cywilizacją wieku oświecenia" Pierre'a Chaunu) podaje 1850000 i to 100 lat później.
Tak jest, nasz błąd. To Francja liczyła koło 15 milionów, a Holandia 1/10 tego, czyli koło 1,5 miliona.
Swietna tematyka odcinkow ostatnio. ! Dzieki za Wasza prace
Skoro już powstał odcinek o zakupie Manhattanu, to można by przy jakiejś innej okazji poruszyć temat zakupu luizjany i kolonizacji wielkich równin.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich obecnych i wspaniałych twórców
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 😊
Smacznego, jest sobota:)
Dla zasięgu
Świetny odcinek,,czekam na CD historii kolonizacji jak i kulturze Indian
9:56 no ówczesna Holandia to 15 milionów ludzi niemiała, raczej 1,5
Tak, to nasz błąd, tłumaczymy się w innych komentarzach pod odcinkiem.
Hmmm Gdańszczanie. Miasto niemal od zarania wieloetniczne. Mieszkali tam :Kaszubi, Polacy, Prusowie, Holendrzy ( chyba Heweliusz był tego pochodzenia), Duńczycy ( admirał Dickman), zapewne też i Szwedzi, później Niemcy ( ale z północy więc język niemiecki w Gdańsku jest bardziej podobny do flamandzkiego/niderlandzkiego, niż książkowego niemieckiego).
W Historii Cywilizacji Amerykańskiej prof. Lewicki pisze (t.I, str. 148), że na "sprzedaży" współużytkowania przyszłego Manhattanu interes mogli zrobić raczej "sprzedający" Indianie czyli plemię Lenapów, które akurat nie miało żadnych "praw" to tego akurat obszaru i sprzedali Holendrom przysłowiowe Niderlandy :)
Tak słuchając, zastanawiałem się czy powiecie coś o Nowej Szwecji. I tadam, powiedzieliście. Rzeczywiście próba kolonizacji szedzkiej jest mało znana. Warto dodać, że Holendrzy kupili Nową Szwecję od Szwedów. Natomiast Anglicy Tobago ( inna kolonia szwedzka) zajęli siłą, podobnie jak później Nowe Niderlandy.
I taką flozofią kolonii Anglicy zdobywali przewagę nad innymi: Holendrami, Francuzami, Portugalczykami. Bo kolonizowali, a nie tylko handlowali.
No nie wiem czy kupili - przyszli z bronią i kazali się Szwedom poddać. :)
@@podkastamerykanski Oficjalna wersja , że kupili.
Ale kto podaje taką wersję? W 1655 roku Stuyvesant podpłynął pod szwedzki fort z 7 statkami, zajął go, a następnie obległ Fort Christina, który się szybko poddał. Zwykły podbój i tyle. Skądinąd niespecjalnie się różnił od tego, co Anglicy zrobili Holendrom 9 lat później. 🙂
Bardzo ciekawy odcinek, świetnie się panów słucha! No i biedne bobry…
10:00 Holandia nie miała 15 mln ludzi w czasach kolonizacji.
Jasne, nasz błąd. To Francja miała wtedy 15 mln, a Holandia 10% tego, czyli jakieś 1,5 miliona.
Czy można prosić o poprawę wymowy stanu Connecticut? Środkowego "c" się nie wymawia./kəˈnɛtɪkət/
Podkast jest polski, dlatego wymawiamy nazwy własne w sposób przyjęty w polskim uzusie, a nie tak, jakby je wymawiał Amerykanin. Dlatego „Regan” i „Nikson”, a nie „Rejgen” i „Nyksn”. I dlatego też „Teksas”, a nie „Teksyz” i „Masaczjusets”, a nie „Mesaczjusyts”. I to samo odnosi do Connecticut. 🤷🏼♂️
Słownik języka polskiego wyraźnie podaje jak należy wymawiać nazwę tego stanu. Bardzo proszę sprawdzić.
Poniżej wklejam ze Słownika Języka Polskiego:
Connecticut
niedopuszczalne w grach (i)
Connecticut
[czytaj: koNEtiket]
1. rzeka w Stanach Zjednoczonych;
2. stan w Stanach Zjednoczonych
Holendrzy sporo ludzi wysłali jednak w świat, głównie do południowej Afryki.
No ale nie wtedy, tylko później. W Afryce zaczęto się osiedlać dopiero w drugiej połowie XVII wieku.
nie tak sporo, kolonia przylądkowa pod koniec panowania Holenderskiego liczyła jakieś ~15 000 białych przy czym ta liczba została osiągnięta w dużej mierze wysokim przyrostem naturalnym, wszystkich migrantów w xvii i xviii wieku mogło tam przyjechać maksymalnie kilka tysięcy, z czego nie wszyscy to Holendrzy.
Może ten pseudonim "ros jaki kniaź" wymyślili polscy pracownicy kompanii zach indyj
O kolega też jest bizantynistą?
Niedoszłym.
@@podkastamerykanski w sumie ja tak samo, pisałem licencjat o tym ale zawodowo raczej inny kierunek:)
Fajny odcinek, ale troche pojechaliscie z tym ze "ktos tam byl wlasciwie Belgiem, czyli Walonem, francuskiego pochodzenia".
Lol, Belgowie/Walonowie to Belgowie/Walonowie, nie sa francuskiego pochodzenia... 🤦♂️
Walonowie są francuskojęzyczni (jak Francuzi), są katolikami (jak Francuzi) i poza Walonią zamieszkują też północną Francję. Dzisiejszy ruch waloński też podkreśla więzy kulturowe z Francją, a część nawet chce przyłączenia do Francji. Chodziło nam zatem o bliskość kukturową, a nie jakichś etniczne czy genetyczne zawiłości.
Prosze, nie brnijcie dalej, zaraz bedzie mi tlumaczyc ze rosyjsko-jezyczni Ukraincy sa Rosjanami... 🙄
Belgowie to nie Francuzi i tyle w temacie.
Jezu, nie powiedzieliśmy, że BYŁ FRANCUZEM, ale Walonem. I wytłumaczyliśmy kim są Walonowie, bo to nie jest powszechna wiedza. Serio, co wnosi takie przypierdalanie się i doszukiwanie się „pojechania” tam, gdzie jest skrót myślowy i nic wiecej?
Powiedzieliscie ze "Byl Wallonem czyli pochodzenia francuskiego", wiec niejako utozsamiliscie narod Belgijski z Francuskim.
Blad ktory zrobiliscie jest powazny, uznaliscie jeden narod za czesc drugiego, z tego powodu ze mowia tym samym jezykiem.
Ja sie nie czepiam, to zwracam na to uwage liczac ze sie do tego bledu przyznacie i ze nie bedziecie go powtarzac, bo jest to blad 1. obrazliwy dla Belgow, 2. szkodliwy, bo szerzacy bledne zrozumienie kim sa Belgowie i 3. Niebezpieczny politycznie, bo czesto uzywany przez autorytarne rezimy aby roscic sobie prawo terytoriow, ktorych nie posiadaja.
@@piotrzielonka1987 w dodatku - bo przesłuchałem ten fragment i sprawdziłem w notatkach - mowa jest o Minuicie, że był "Walonem, francuskiego pochodzenia". I dokładnie tak było. Minuit, którego nazwisko było francuskie, był właśnie pochodzenia francuskiego. Więc wszystko się zgadza.
Panowie!
Strasznie ciężko się słucha tych waszych przegadywanek...
Może i miało być ze swadą, ale wierzcie mi, nie udało się.
Będziemy musieli żyć z tym ciężkim brzemieniem.
@@podkastamerykanski 👍😉🫣 może kiedyś inny wasz podcast.
Pozdrawiam
A ja mam zupełnie odwrotnie-bardzo mi pasuje sposób prowadzenia podcastu przez obu Panów i liczę na jego utrzymanie. Jak to mówią jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim...
@@dwoogoshful szanuję, choć nie podzielam.
Ale przecież jest w internecie tyle różnych podcastów....
I żeby nie było, nie krytykuję treści, bo są naprawdę ok.
Sama ekspresja lub jak kto woli forma podania tych treści jest dla mnie....hmmm... zbyt teatralna
Mam pełne zrozumienie dla różnego odbioru stylu prowadzenia podcastu. To kwestie subiektywne i trudno tu się przekonywać. Też slucham podcastów, w których niektóre maniery prowadzących mnie drażnią mniej lub bardziej. Interakcję Pana Piotra i Pana Łukasza bardzo jednak lubię i wyjątkowo dobrze mi się ich słucha, nie tylko z uwagi na treści, jakie przekazuja, ale także na formę w jakiej to robia. Choć zatem rzadko coś komentuję, postanowiłem podzielić się opinią odmienną od Pana - tak dla równowagi - bo mi akurat zależy na utrzymaniu tych "przegadywanek" :)