Po obejrzeniu całej sesji D&D NK i usłyszeniu jak wygląda "domyślna" wersja historii mogę tylko powiedzieć jedno - Oskar, wielki szacun za te wszystkie zmiany.
Nawet jakby był odcinek z waszej wersji RPG raz w miesiącu to cieszyłabym jak dziecko :D Oskar to co zrobiłeś w tych odcinkach z sesją, należy ci się nie złoty, nie platynowy a diamętowy wielki Jeż od waszych widzów. A za rolę Pani Domu drugi.
Kurde, mimo, że bardzo czasochłonne to jest to materiał który mi się słucha bardzo dobrze na NK. Chciałbym więcej, bardzo przyjemnie słucha mi się w pracy, tymbardziej, że sam ostatnio wkręciłem się w RPG. Zazwyczaj nie zostawiam komentarzy, więc doceńcie i grajcie dalej
Tak mi się przypomniało teraz, jak ja grałem pierwszy raz w D&D to też barbarzyńcą jak Radek. To była edycja 3/3,5 (mieliśmy różne podręczniki), był pół-orkiem. Walczył podwójnym toporem orczym, był chaotycznym złym wyznawcą Gruumsha. W trakcie gry do topora przymocował sobie czaszkę krasnoluda, bo kosa między nimi a orkami, że niby jakiegoś zaciukał jak mu fikał. A tak naprawdę spotkał tego krasnoluda jak był on szkieletem w podziemiach. Niby walka była między nimi, ale jednak chodzący szkielet krasnoluda to nie to samo co żywy.
Bycie mistrzem gry jest bardzo wymagające, ale przynajmniej dla mnie, najlepsza część gry. Wprowadzam postaci poboczne, nadaje im charakteru wczuwam się w nie tylko jedną postać co też rozluźnia atmosferę jeżeli ktoś gra pierwszy raz. A na dodatek uwielbiam wymyślać co się stanie z bohaterami jeżeli nie dadzą rady, opisuje czasem śmieszne sytuacje bo za mało wyrzucili. Nowy kanał będę regularnie oglądać tak jak NK, tylko tam postaram się być bardziej aktywna 😁😁
Oskar co ty źeś odwalił. Gdyby ta historia rzeczywiście opierała się na samych walkach to byłoby nudno. Niesamowicie zmieniona przygoda i do tego idealnie wyważona. Sztos mistrzu !!
Myślę, że jest spory progres i rzeczywiście końcówka nabrała tempa i była bardziej zwarta i klimatyczna. Poza tym dużo lepszy był odbiór i lepiej się bawiłem kiedy już przestawiłem się i kupiłem to, że tego świata nie będą ratowali heroiczni bohaterowie, którzy już nie jeden uratowany świat mają na koncie, a a banda dziwaków potykających się czasem o swoje nogi, która klątwy zdejmuje przypadkiem podczas porannego spaceru za potrzebą ;) Chociaż nadal nie mogę wybaczyć Pawłowi (tym bardziej tym bardziej, że przy tej pogadance dowiedziałem się że ma doświadczenie w byciu MG i w ogóle) tego, że na początku zaznaczył wyraźnie, że nie nawidzi jak mówi się na niego Bob, a potem zupełnie ignorował ten fakt, kiedy Radek go ciągle prowokował. Poza tym wszelkie życiowe dodatki jak wcinanie kanapki, chodzenie za potrzebą czy rzucanie mięsem, jak najbardziej na plus. Oby tylko, któryś w dalszej części w tym daleko posuniętym realizmie nie nabawił się rozwolnienia, które będzie dawało o sobie znać podczas walki ^^ W ogólnym rozrachunku po 6 częściach świetna robota i dobrze się Was słucha. Trzymam kciuki za kontynuacje jak czas Wam pozwoli.
panowie, jeśli nie zamierzacie kontynuować serii (więc całe backstory postaci może być ujawniona) to błagam w imieniu wszystkich o mały special, w którym zamienicie się postaciami i np. rookiego będzie miał Paweł, a roberta adam itp., Byłoby ciekawie ; DDD
No ale to jest niemożliwe, tylko ludzie tworzący dane postaci znają ich przeszłość, wszystkie cechy, tajemnice itd. - nie bardzo rozumiem jaki to miałoby mieć sens.
Myślę, że od elementów grafiki można odejść. Nie wiem czy inni tak mają, ale to się chyba bardziej słucha niż ogląda. Ja np. Tłumaczę teksty łacińskie na studia i słucham 😁
Może warto spróbować założyć nowy kanał poboczny skupiony tylko na papierowych RPG, w formie rozwoju "sieci Napisy Końcowe"? Zobaczylibyście jak by się to rozwinęło, może byłaby wtedy motywacja, żeby prowadzić te sesje, a poza sesjami wrzucalibyście takie pogawędki, rady dla graczy i MG i inne filmy wymagające mniej pracy. ^^
Tej osobie, która sugeruje Wam dzielić sesje na 3 po godzinie, ma chyba na myśli dzielenie trzygodzinnego materiału na trzy, żebyście mieli więcej treści do wrzucania na youtube. Taka była moja pierwsza interpretacja, ale też nie do końca rozumiem po co.
Swoją drogą, fantastycznie wybierałeś miejsce ciachnięcia Oskar. Zawsze urwane w takim momencie, że czekaliśmy jak na szpilkach do kolejnego materiału. Kolejny raz- BRAWO! Zasługujesz za tą ciężką pracę.
Maya Agdan dobrze zrozumiałaś moje intencje. Może dołożyłoby to trochę pracy Oskarowi, ale tak jak zauważyłaś będzie więcej kontentu (moglibyście rzadziej nagrywać, a jednak stale publikować materiały)
@@szaszykszaszyk2496 te materiały nie cieszą się taką popularnością, dlatego myślę że gdy świat wróci do normy i ekipa będzie miała newsy do omawiania, bardziej opłaci im się wrzucać d&d rzadziej ale za to z dłuższym materiałem, by nie zabierać miejsca tym tematom które cieszą się większym wzięciem.
2:32:17 chodziło mi o to że gracie po 3 godziny i tego nie zmieniacie, ale publikujecie to w formie godzinnego odcinka zamiast półtora godzinnego. Jest to trzymanie widza i publikowanie regularniej
Po obejrzeniu całej sesji D&D NK i usłyszeniu jak wygląda "domyślna" wersja historii mogę tylko powiedzieć jedno - Oskar, wielki szacun za te wszystkie zmiany.
Nawet jakby był odcinek z waszej wersji RPG raz w miesiącu to cieszyłabym jak dziecko :D
Oskar to co zrobiłeś w tych odcinkach z sesją, należy ci się nie złoty, nie platynowy a diamętowy wielki Jeż od waszych widzów. A za rolę Pani Domu drugi.
0:46 START
Brawo Oskar ❤ jesteś wielki
Dzi-ęku-je-my Oskar!
Kurde, mimo, że bardzo czasochłonne to jest to materiał który mi się słucha bardzo dobrze na NK. Chciałbym więcej, bardzo przyjemnie słucha mi się w pracy, tymbardziej, że sam ostatnio wkręciłem się w RPG.
Zazwyczaj nie zostawiam komentarzy, więc doceńcie i grajcie dalej
aż się wzruszyłam, jak zaczęliście dziękować Oskarowi
Z tego co widzę to same wyświetlenia tych sesji są w miarę dobre, szczególnie te pierwsze
Więc życzę kontynuowania
Nieprzyzwoicie wspaniale się z wami bawi, przyłączam się do podziękowań i oczekiwania na kolejne sesje. ❤
Tak mi się przypomniało teraz, jak ja grałem pierwszy raz w D&D to też barbarzyńcą jak Radek. To była edycja 3/3,5 (mieliśmy różne podręczniki), był pół-orkiem. Walczył podwójnym toporem orczym, był chaotycznym złym wyznawcą Gruumsha. W trakcie gry do topora przymocował sobie czaszkę krasnoluda, bo kosa między nimi a orkami, że niby jakiegoś zaciukał jak mu fikał. A tak naprawdę spotkał tego krasnoluda jak był on szkieletem w podziemiach. Niby walka była między nimi, ale jednak chodzący szkielet krasnoluda to nie to samo co żywy.
Po prostu wielkie brawa, czekam na więcej nawet jeżeli jeden odcinek byłby raz na pół roku oglądałbym to non stop
Bycie mistrzem gry jest bardzo wymagające, ale przynajmniej dla mnie, najlepsza część gry. Wprowadzam postaci poboczne, nadaje im charakteru wczuwam się w nie tylko jedną postać co też rozluźnia atmosferę jeżeli ktoś gra pierwszy raz. A na dodatek uwielbiam wymyślać co się stanie z bohaterami jeżeli nie dadzą rady, opisuje czasem śmieszne sytuacje bo za mało wyrzucili. Nowy kanał będę regularnie oglądać tak jak NK, tylko tam postaram się być bardziej aktywna 😁😁
Oskar co ty źeś odwalił. Gdyby ta historia rzeczywiście opierała się na samych walkach to byłoby nudno. Niesamowicie zmieniona przygoda i do tego idealnie wyważona. Sztos mistrzu !!
Myślę, że jest spory progres i rzeczywiście końcówka nabrała tempa i była bardziej zwarta i klimatyczna. Poza tym dużo lepszy był odbiór i lepiej się bawiłem kiedy już przestawiłem się i kupiłem to, że tego świata nie będą ratowali heroiczni bohaterowie, którzy już nie jeden uratowany świat mają na koncie, a a banda dziwaków potykających się czasem o swoje nogi, która klątwy zdejmuje przypadkiem podczas porannego spaceru za potrzebą ;) Chociaż nadal nie mogę wybaczyć Pawłowi (tym bardziej tym bardziej, że przy tej pogadance dowiedziałem się że ma doświadczenie w byciu MG i w ogóle) tego, że na początku zaznaczył wyraźnie, że nie nawidzi jak mówi się na niego Bob, a potem zupełnie ignorował ten fakt, kiedy Radek go ciągle prowokował. Poza tym wszelkie życiowe dodatki jak wcinanie kanapki, chodzenie za potrzebą czy rzucanie mięsem, jak najbardziej na plus. Oby tylko, któryś w dalszej części w tym daleko posuniętym realizmie nie nabawił się rozwolnienia, które będzie dawało o sobie znać podczas walki ^^ W ogólnym rozrachunku po 6 częściach świetna robota i dobrze się Was słucha. Trzymam kciuki za kontynuacje jak czas Wam pozwoli.
Mega. Nie mogę się doczekać w jakim kierunku pójdzie Trevor.
Rozumiem, że tło Pawła ma nawiązywać do Roberta. Fajne nawiązanie
nie on po prostu gra na zadupiu XD
panowie, jeśli nie zamierzacie kontynuować serii (więc całe backstory postaci może być ujawniona) to błagam w imieniu wszystkich o mały special, w którym zamienicie się postaciami i np. rookiego będzie miał Paweł, a roberta adam itp., Byłoby ciekawie ; DDD
No ale to jest niemożliwe, tylko ludzie tworzący dane postaci znają ich przeszłość, wszystkie cechy, tajemnice itd. - nie bardzo rozumiem jaki to miałoby mieć sens.
Bardzo czekam na kolejne sesje 😉
Myślę, że od elementów grafiki można odejść. Nie wiem czy inni tak mają, ale to się chyba bardziej słucha niż ogląda. Ja np. Tłumaczę teksty łacińskie na studia i słucham 😁
1:00 Po przygodzie w domu Durstów, Robert Pinkerton powrócił na swoje ukochane Karaiby
1:52:56 Radek Pisula nowym Flashem w DCEU **confirmed**
Może warto spróbować założyć nowy kanał poboczny skupiony tylko na papierowych RPG, w formie rozwoju "sieci Napisy Końcowe"? Zobaczylibyście jak by się to rozwinęło, może byłaby wtedy motywacja, żeby prowadzić te sesje, a poza sesjami wrzucalibyście takie pogawędki, rady dla graczy i MG i inne filmy wymagające mniej pracy. ^^
Ale gdzie oni znajdą na to czas...? Już prowadzenie napisów końcowych z materiałem codziennie musi być ogromnie czasochłonne!
1:29:20 Radek, niczym demoniczny antagonista, gładzi swego kota siedząc w fotelu.
Niepopularna opinia: Jej, znowu Opydo 😃
1:51:00 Woskowy Paweł!!
Tej osobie, która sugeruje Wam dzielić sesje na 3 po godzinie, ma chyba na myśli dzielenie trzygodzinnego materiału na trzy, żebyście mieli więcej treści do wrzucania na youtube. Taka była moja pierwsza interpretacja, ale też nie do końca rozumiem po co.
Niestety nie robimy 3 godzinnych sesji, tylko raczej 2,5h, a trzeba też znaleźć moment na "ciachnięcie" itp.
Swoją drogą, fantastycznie wybierałeś miejsce ciachnięcia Oskar. Zawsze urwane w takim momencie, że czekaliśmy jak na szpilkach do kolejnego materiału. Kolejny raz- BRAWO! Zasługujesz za tą ciężką pracę.
@@PannaWhite1 Sztuka cliffhangeru ;)
Maya Agdan dobrze zrozumiałaś moje intencje. Może dołożyłoby to trochę pracy Oskarowi, ale tak jak zauważyłaś będzie więcej kontentu (moglibyście rzadziej nagrywać, a jednak stale publikować materiały)
@@szaszykszaszyk2496 te materiały nie cieszą się taką popularnością, dlatego myślę że gdy świat wróci do normy i ekipa będzie miała newsy do omawiania, bardziej opłaci im się wrzucać d&d rzadziej ale za to z dłuższym materiałem, by nie zabierać miejsca tym tematom które cieszą się większym wzięciem.
2:32:17 chodziło mi o to że gracie po 3 godziny i tego nie zmieniacie, ale publikujecie to w formie godzinnego odcinka zamiast półtora godzinnego. Jest to trzymanie widza i publikowanie regularniej
Gramy koło 2,5. Cięzko to dzielić sensownie.
@Zwi@dowca Ale wtedy byłyby raz na 2 tygodnie.
A co z naszyjnikiem który znaleźli, bo chyba ominąłem 😁
Rocky go dalej ma :D
@@napisykoncowe8806 to jednak nie tylko Robert coś zachował 😁
"Dostał butelkę wina" pomyślałem po czasie, że Robert powinien rozwalić tę butelkę od Strahda z sympatii do Elizabeth
Hej, nie było mnie na premierze. Ten stream na początku jest jakoś ucięty czy mi coś umyka?
Jeszcze się przetwarza. RUclips tak ma.
Dzięki wam dostrzegłam że wpadłam w pułapkę grania tzw. "Rozsądą osobą która robi optymalne rzeczy" I to nie ma sensu