Najlepsze jest to, że ten sam ubezpieczyciel, ktôry zaoszczędził na wypłacie odszkodowania ( oddając lub sprzedając) za kasację - sam to przecież stwierdził. Potem ten sam pojazd u tego samego ubezpieczyciela jest ubezpieczony ponownie! 😮😮 i bez weryfikacji jego stanu, tylko na bazie oświadczenia kupującego / ubezpieczającego. To jest gigantyczny biznes firm ubezpieczeniowych!!!
Ostatnio dostałem mandat za złe parkowanie samochodem zezłomowanym 8 lat temu... policja wystawiła mandat na podstawie tablic rejestracyjnych i bazy CEPIK. Samochód fizycznie nie istnieje, dowód rejestracyjny leży w wydziale komunikacji. Ktoś jeździ 8 lat na moich tablicach rejestracyjnych, nie wiadomo jak wszedł w ich posiadanie. Tablice są przymocowane na samochód widmo bez badania technicznego i obowiązkowego ubezpieczenia. Nie można także zlokalizować faktycznego właściciela owego pojazdu, bo nie wiadomo kto nim jest, trzeba by go było za rękę złapać podczas jazdy tym samochodem. Środek Europy XXI wiek...
@krzysztofarndt207 tak, mam na wszystko dokumenty z wydziału komunikacji, tablice zostały także w WK przeznaczone do zniszczenia. Nawet policja nie wie o co w tym chodzi... Tablice były zamontowane na takim samym modelu samochodu, czyli ktoś wiedział z jakiego auta pochodziły wcześniej.
5:50 ja nie rozumiem czemu chlop sam go nie sprzedał jako trupa .. takie pojazdy są chodliwe po internetach jest win jest oc jest blacha ... Nic tylko przespawać główkę ramy i motor z niemiec bez prawa do rejestracji staje się nowym junakiem lub czymś innym . Na olx widziałem takie smaczki , ba sam taki miałem niby 50 z 250 silnikiem w ramie od suzuki a kwit na hinola ... Gdy się konczyl przegląd sprzedałem zeby nie być w czarnej dupie w stacji diagnostycznej...
@@Agro.Landia Na swój komentarz, w ostatnim zdaniu sam sobie odpowiedziałeś. Ale tutaj sprawa polega na tym, że ubezpieczyciel nie chciał oficjalnie uznać szkody całkowitej i do tego ten szwindel służy. Przy szkodzie całkowitej trudniej sprzedać trupa, a w tym układzie poszedł bez historii, jako używany.
@wedkarskimiszmasz Nie wiem, czy to sarkazm, czy brak informacji, ale w filmie mówię o Moto pojemności 400. Do tego zaprojektowany pod ten silnik w sposób nie gorszy niż stara Japonia, bo nowa... Cóż, czasami lepiej nie wnikać w szczegóły. Tutaj film z tym motocyklem: ruclips.net/video/OgTiLR7fsXc/видео.html
W centralnej ewidencji pojazdów gromadzone są dane o pojazdach zarejestrowanych w Polsce, takie jak: -dane pojazdu (na przykład marka, model) -dane techniczne (na przykład pojemność i moc silnika, liczba miejsc), informacje o dokumentach pojazdu, -dane o obecnym i poprzednich właścicielach i posiadaczach pojazdu, informacje o takich zdarzeniach jak: kradzież, odnalezienie, wyrejestrowanie czy zbycie pojazdu, -informacje o obowiązkowym ubezpieczeniu OC, -informacje o badaniu technicznym i odnotowanym podczas badania stanie licznika. Wszystko się zgadza, taka informacha nie bedzie wpisana. Ubezp jedynie przekazuje czy jest ubezpieczony czy nie. Chcesz wiedziec wiecej to pewnie trzeba wykupic jakis raport🤷🏼♂️
Raport będzie ale jeśli szkoda była naprawiana z ubezpieczenia, jeśli jest sprawca. Jeśli właściciel sam uszkodził i nie miał AC to raporty nic nie pokażą. Tak mi się wydaje.
Ten motocykl powinien mieć zabrany dowód rejestracyjny , a jak ubezpieczyciel rozpatruje szkodę to musi być jakaś opinia rzeczoznawcy , jak ten orzeknie szkodę całkowitą to pojazd powinien być bez prawa do rejestracji , czyli można sprzedac ale tylko na części, w tym przypadku cała odpowiedzialność spada na diagnostę który po tej powypadkowej naprawie dopuści pojazd do ruchu. Wniosek z tego taki że ubezpieczyciel powinien mieć obowiązek zgłaszania każdej kolizji na policję, bo jak widać niektóre szkody odbywają się bez ich wiedzy ....i wtedy każde takie zdarzenie było by w cepiku.
@@bartokon Moje prywatne zdanie jest takie, że estetyka owijki jest cokolwiek dyskusyjna. Natomiast, widząc kolegów, którzy takie rozwiązania stosowali i przypalili potem buty lub spodnie, to jego efektywność także jest wątpliwa. Trzebaby grubo owijać, żeby faktycznie odizolować. Na silnik na pewno ma to wpływ, jednak w życiu codziennym jest to poziom niewyczuwalny. Ja do tego rozwiązania podchodzę w sposób taki, że są motocykle, do których estetycznie to pasuje. Ale to moje osobiste zdanie. Gdybym miał nagrać film, to najpierw podpiąć trzeba mnóstwo czujników lub komputer, żeby pokazać różnicę w silniku. A i tak znalazłby się ktoś, kto powie, że to nie prawda😆
@@mamoto_ploglądałem twój film o t1002v i mówiłeś o wydechu, że trochę przegrzewa i stąd pytanie, czy taka owijka by pomogła chociaż trochę 😅 Mam złe wrażenia po cbr1100xx od brata jak mi nogę przypiekala, a interesuje mnie ten t1002vx. Widziałeś może inne motocykle od Gaokin? Storr 500 też wygląda ciekawie 😊 pod marką Brixton, coś słyszałem, że podobne do jakiegos modelu od Qj moto, tylko nie pamiętam jakie... Mylisz, że silnik od t1002v to jest ten silnik ATV 1000cc od Gaokina? Czy całkiem inna jednostka? Myślałeś o wymianie przedniej szyby na szersza, aby zakryć porty ładowania? Jakiś inny ytuber twierdził, że mogą zostać porty ładowań zalane podczas jazdy. Muszę przyznać zaraziłeś mnie ta marką i dużo czytam w sieci 🎉 powodzenia w prowadzeniu kanału i wesołych świąt 🎉
Cieszę się, że pomogłem poznać Morbidelli. Nie nazwałbym przegrzewaniem zjawiska od wydechu, po prostu jest cieplej. Istnieje możliwość montażu osłony, ponieważ tam są blisko gmole, ten temat zostawiam na lato, bo może się okazać, że "świeczka nie warta gry". W kwestii 500 jeszcze nic nie wiadomo, na pewno wchodzi zarąbisty 125. Dla mnie to z wyglądu będzie miniatura Tenery😉. Nie znam silnika z ATV, ale muszę tak być, że to ta sama jednostka, tylko skrzynia będzie miała zupełnie inną charakterystykę. Szyba czeka na test deszczowy, bo nie zwróciłem uwagi, co się dzieje, kiedy pada. Generalnie wolę coś zmieniać jeśli nie działa😉. Dziękuję za życzenia i również wesołych świąt.
@mamoto_pl ja wiem, pytanie było raczej natury retorycznej😅 być może jest ktoś w gronie oglądających kto na to pytanie potrafiłby odpowiedzieć???🤔 Fajne materiały, ciekawi mnie jak "Morbus" będzie się sprawował ponieważ ze stajni gaokin posiadam Brixtona Cromwella 1200. Jedynie na co narzekam to skrzynia biegów 😕 Na początku wbicie dwójki graniczyło z cudem. Teraz po 4tys km jest trochę lepiej ale biegi wchodzą raczej twardo.
@@bogdanszafarz5221 Tutaj biegi ładnie pracują. Nic się nie zacina, ani nie wypada. Zawsze wiesz, kiedy bieg jest zapięty, bo słychać wyraźny strzał.😉 W pierwszym filmie o tym mówię.
Cześć. Przede wszystkim to no jakiej podstawie ktoś twierdzi że motocykl został kupiony jako cały? To co mówisz o odnośnie sprzedaży motocykla jest jak najbardziej legalną praktyką firm ubezpieczeniowych. Tak działa autocaso i to również przy samochodach. Idea jest taka że klient dostaje w zależności od rodzaju ubezpieczenia i ogólnych warunków pomiędzy 80 a 100% wartości faktur owej w pierwszym roku. Pozostaje jeszcze wrak który normalnie się licytuje. Prawo pierwokupu należy do klienta czyli ubezpieczającego natomiast w aukcjach powinny być zdjęcie uszkodzonego pojazdu z pełnym opisem. Więc pytanie czy masz taką wiedzę czy bazuje sz na informacjach z drugiej ręki? Czy widziałeś aukcję? Czy widziałeś zdjęcia? Dopiero wówczas należy wysyłać tego typu wnioski i mówię to do wszystkich którzy piszą tutaj komentarze. Tak naprawdę za mało jest informacji i Potrzeba dowodów żeby zgłaszać to na policję. A jak narazie to robi się gówno burza która nic nie wnosi do dyskusji. To że sprzedaje się pojazdy z tak zwaną szkodą całkowitą to nic nowego.
Przecież powiedziałem, że znam to z własnego doświadczenia. Widziałem aukcję, widziałem opis, wiem za ile został sprzedany, wiem, że kupujący nie miał pojęcia o zakresie uszkodzeń. W celu ochrony klienta (pierwszego właściciela pojazdu) przed ewentualnymi roszczeniami z powodu zatajonych faktów, nagraliśmy film, w którym wszystko zostało dokładnie pokazane i opisane. O procederze sprzedaży wraków wiem, ale film dotyczy braku wpisu w bazie CEPiK i tutaj widzę problem i temat do wielkiej burzy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że budowa "feniksów" jest chlebem dla sporej części warsztatów, jednak kupujący taki pojazd powinien wiedzieć o nim wszystko i od tego miał być CEPiK. A tymczasem historia czysta.
@ jeśli zatajono informacje to w takim razie jak najbardziej tak. Chyba że naprawili zgodnie ze sztuką i pojazd nie jest „niebezpieczny” mimo wszystko kupujący powinien wiedzieć o tym fakcie.
Nie za bardzo rozumiem o co tu pretensje do ubezpieczyciela? Przecież to ten drugi właściciel będzie naprawiał a później sprzedawał motocykl powypadkowy i może to ewentualnie zatajać. Ubezpieczyciel sprzedając chyba tego nie ukrywał?
@@D.J.123 Baza jest po to, żeby była w nim historia pojazdu. Stosując tą drogę nie ma historii. Wierzysz, że cepik jest prawdziwy, tymczasem ci, którzy powinni go uzupełniać, kreatywnie tego unikają.
Krótko i na temat jak jest szkoda tz całkowita to sprzęt powinien być skasowany ! Win usunięty ! Możliwy recykling nieuszkodzonych cześć przez tz Auto szrot. Tylko na takie wały dają zielone światło nierządy ale nie tylko u nas tylko wszędzie! I potem mamy taką patole na strupach w rynku. Pozdrawiam !!
@@przemaspkp1978 Właśnie to jest metoda na "ukrywanie" szkody całkowitej. Pojazd sprzedany, jako uszkodzony, bez orzekania szkody całkowitej. Największy wygrany, to ubezpieczyciel.
@@mamoto_pl A odnośnie CEPIK to jesteśmy w niby UNII :) ale nie ma bazy centralnej ! A dlaczego bo u nas na akcyzie za złom robi się kasę. Niemcy, Francja itp czyszczą sobie swój rynek ze złomu po dzwonach i z dużymi przebiegami :) Nie był by potrzebny żaden CEPIK gdyby nie łapówki dla Świnek z Wiejskiej :) Pozdr.
Witam, uważam że serwisy i warsztaty też powinny móc wpisywać do cepiku przeglądy i zdarzenia pojazdów. Jeżeli koleś który wylicytował tego Junaka "wyklepie" po taniości i puści go dalej w obieg to moim zdaniem jest to próba ciężkiego uszkodzenia ciała lub spowodowania katastrofy w ruchu lądowym!😡 Ten pojazd nigdy nie powinien pojawić się na drogach i basta!🤬🤬🤬 Przy okazji fajny by był filmik instruktażowy z montażu tych halogenów😅 Pozdrawiam B.
Cepik to niewypał! Wziąłem od siostry samochód, używałem go parę lat, „kupiłem” przed sprzedażą ukraińcom. Wyobraź sobie, że w cepiku nadal jestem właścicielem samochodu, a ukry robią wykroczenia na moje konto, mimo, że zrobiłem zgłoszenie zbycia🤣 Bo w cepiku wklepać można tylko Polaka, nie można wklepać, że sprzedano obcokrajowcowi. 20 mld to gówno kosztowało.
@@DanielPopiński Ostatnio jakieś problemu są nawet z Polakami. Miałem przypadek, że klient kupił u mnie zarejestrowany pojazd. Ja zgłosiłem zbycie, on zgłosił nabycie, a pojazd nadal na mnie stał, aż do interwencji policji, bo zgubił rejestrację. 🤦
Robert... bardzo ciekawy materiał.Dobrze że o tym mówisz.Pozdrawiam ciepło.
@@sawomircharchut8684
Dzięki, najlepszego Sławku.
Bardzo dobry materiał. Ku przestrodze dla tych nabywców którzy cenią swoje zdrowie i życie
Najlepsze jest to, że ten sam ubezpieczyciel, ktôry zaoszczędził na wypłacie odszkodowania ( oddając lub sprzedając) za kasację - sam to przecież stwierdził. Potem ten sam pojazd u tego samego ubezpieczyciela jest ubezpieczony ponownie! 😮😮 i bez weryfikacji jego stanu, tylko na bazie oświadczenia kupującego / ubezpieczającego. To jest gigantyczny biznes firm ubezpieczeniowych!!!
Łapka w górę i oglądamy 👍
P.S
Dzięki za ciekawy materiał i niech się niesie.
Ostatnio dostałem mandat za złe parkowanie samochodem zezłomowanym 8 lat temu... policja wystawiła mandat na podstawie tablic rejestracyjnych i bazy CEPIK. Samochód fizycznie nie istnieje, dowód rejestracyjny leży w wydziale komunikacji. Ktoś jeździ 8 lat na moich tablicach rejestracyjnych, nie wiadomo jak wszedł w ich posiadanie. Tablice są przymocowane na samochód widmo bez badania technicznego i obowiązkowego ubezpieczenia. Nie można także zlokalizować faktycznego właściciela owego pojazdu, bo nie wiadomo kto nim jest, trzeba by go było za rękę złapać podczas jazdy tym samochodem. Środek Europy XXI wiek...
A wyrejestrowałeś go i zdałeś tablice w wydziale komunikacji ? Tablice były na zupełnie innym aucie?
@krzysztofarndt207 tak, mam na wszystko dokumenty z wydziału komunikacji, tablice zostały także w WK przeznaczone do zniszczenia. Nawet policja nie wie o co w tym chodzi...
Tablice były zamontowane na takim samym modelu samochodu, czyli ktoś wiedział z jakiego auta pochodziły wcześniej.
@@wojas25no.....w dzisiejszych czasach że to nie wyszło ??
@@krzysztofarndt207 dokładnie. Prawdopodobnie brał w tym udział ktoś z urzędników WK bo to nie pierwszy taki przypadek.
Jakiś czas temu pojawiły się w sieci informacje, o pojazdach "widmo". Chyba nawet ktoś z motoryzacyjnych ytberów wspomniał o tym w swoim materiale.
Liczniki w busach krecą pomiedzy przegladami na bierząco, w osobówkach też, w motocyklach ktore dużo jeżdżą pewnie też...
@@piotrek4x4
Zapewne dlatego, że kupujący nadal lubią bajki, że kupią busa 5cio letniego, pragnieniem 100kkm.
no ja nalatałem ze dużo i też bym skręcił:D
Super, super, super. To jest przestępstwo i należy to zgłosić dla dobra motocyklisty. Nie lubię policji, a mimo to należy zgłosić.
5:50 ja nie rozumiem czemu chlop sam go nie sprzedał jako trupa .. takie pojazdy są chodliwe po internetach jest win jest oc jest blacha ... Nic tylko przespawać główkę ramy i motor z niemiec bez prawa do rejestracji staje się nowym junakiem lub czymś innym . Na olx widziałem takie smaczki , ba sam taki miałem niby 50 z 250 silnikiem w ramie od suzuki a kwit na hinola ... Gdy się konczyl przegląd sprzedałem zeby nie być w czarnej dupie w stacji diagnostycznej...
@@Agro.Landia
Na swój komentarz, w ostatnim zdaniu sam sobie odpowiedziałeś.
Ale tutaj sprawa polega na tym, że ubezpieczyciel nie chciał oficjalnie uznać szkody całkowitej i do tego ten szwindel służy.
Przy szkodzie całkowitej trudniej sprzedać trupa, a w tym układzie poszedł bez historii, jako używany.
@@mamoto_pl Ręce opadają, ale ktoś kto kupił tego "hinola 250 w ramie 50" może mu nieźle umysł naprostować, o ile będzie wystarczająco stanowczy.
@wedkarskimiszmasz
Nie wiem, czy to sarkazm, czy brak informacji, ale w filmie mówię o Moto pojemności 400. Do tego zaprojektowany pod ten silnik w sposób nie gorszy niż stara Japonia, bo nowa... Cóż, czasami lepiej nie wnikać w szczegóły.
Tutaj film z tym motocyklem:
ruclips.net/video/OgTiLR7fsXc/видео.html
@@mamoto_pl Mój wpis dotyczy komentarza kolegi @Agro.Landia, który pochwalił się, co za złom komuś sprzedał, bo bał się przeglądu.
Właśnie dlatego kupiłem nowy. Poza tym historia serwisowa zaczyna się u mnie.
W centralnej ewidencji pojazdów gromadzone są dane o pojazdach zarejestrowanych w Polsce, takie jak:
-dane pojazdu (na przykład marka, model)
-dane techniczne (na przykład pojemność i moc silnika, liczba miejsc),
informacje o dokumentach pojazdu,
-dane o obecnym i poprzednich właścicielach i posiadaczach pojazdu,
informacje o takich zdarzeniach jak: kradzież, odnalezienie, wyrejestrowanie czy zbycie pojazdu,
-informacje o obowiązkowym ubezpieczeniu OC,
-informacje o badaniu technicznym i odnotowanym podczas badania stanie licznika.
Wszystko się zgadza, taka informacha nie bedzie wpisana. Ubezp jedynie przekazuje czy jest ubezpieczony czy nie. Chcesz wiedziec wiecej to pewnie trzeba wykupic jakis raport🤷🏼♂️
Raport będzie ale jeśli szkoda była naprawiana z ubezpieczenia, jeśli jest sprawca. Jeśli właściciel sam uszkodził i nie miał AC to raporty nic nie pokażą. Tak mi się wydaje.
@@MrUremidge tak, jeżeli nie zgłosisz do ubezp. to w raporcie nie będzie ale to raczej drobne incydenty będą.
Ten motocykl powinien mieć zabrany dowód rejestracyjny , a jak ubezpieczyciel rozpatruje szkodę to musi być jakaś opinia rzeczoznawcy , jak ten orzeknie szkodę całkowitą to pojazd powinien być bez prawa do rejestracji , czyli można sprzedac ale tylko na części, w tym przypadku cała odpowiedzialność spada na diagnostę który po tej powypadkowej naprawie dopuści pojazd do ruchu. Wniosek z tego taki że ubezpieczyciel powinien mieć obowiązek zgłaszania każdej kolizji na policję, bo jak widać niektóre szkody odbywają się bez ich wiedzy ....i wtedy każde takie zdarzenie było by w cepiku.
Są przypadki, że dowodu nie zabierają i wtedy... nikt nic nie wie. Czysta robota.
@mamoto_pl gdyby policja była na miejscu zdarzenia to dowód na bank był by zabrany.
Co mylisz o owijce termicznej na wydech t1002vx aby nie grzało nogi? Jaki ma efekt taka owijka na silnik? Mógłbyś o tym nagrać jakieś wideo?
@@bartokon
Moje prywatne zdanie jest takie, że estetyka owijki jest cokolwiek dyskusyjna. Natomiast, widząc kolegów, którzy takie rozwiązania stosowali i przypalili potem buty lub spodnie, to jego efektywność także jest wątpliwa. Trzebaby grubo owijać, żeby faktycznie odizolować.
Na silnik na pewno ma to wpływ, jednak w życiu codziennym jest to poziom niewyczuwalny.
Ja do tego rozwiązania podchodzę w sposób taki, że są motocykle, do których estetycznie to pasuje. Ale to moje osobiste zdanie.
Gdybym miał nagrać film, to najpierw podpiąć trzeba mnóstwo czujników lub komputer, żeby pokazać różnicę w silniku. A i tak znalazłby się ktoś, kto powie, że to nie prawda😆
@@mamoto_ploglądałem twój film o t1002v i mówiłeś o wydechu, że trochę przegrzewa i stąd pytanie, czy taka owijka by pomogła chociaż trochę 😅
Mam złe wrażenia po cbr1100xx od brata jak mi nogę przypiekala, a interesuje mnie ten t1002vx.
Widziałeś może inne motocykle od Gaokin? Storr 500 też wygląda ciekawie 😊 pod marką Brixton, coś słyszałem, że podobne do jakiegos modelu od Qj moto, tylko nie pamiętam jakie...
Mylisz, że silnik od t1002v to jest ten silnik ATV 1000cc od Gaokina? Czy całkiem inna jednostka?
Myślałeś o wymianie przedniej szyby na szersza, aby zakryć porty ładowania? Jakiś inny ytuber twierdził, że mogą zostać porty ładowań zalane podczas jazdy.
Muszę przyznać zaraziłeś mnie ta marką i dużo czytam w sieci 🎉 powodzenia w prowadzeniu kanału i wesołych świąt 🎉
Cieszę się, że pomogłem poznać Morbidelli.
Nie nazwałbym przegrzewaniem zjawiska od wydechu, po prostu jest cieplej.
Istnieje możliwość montażu osłony, ponieważ tam są blisko gmole, ten temat zostawiam na lato, bo może się okazać, że "świeczka nie warta gry".
W kwestii 500 jeszcze nic nie wiadomo, na pewno wchodzi zarąbisty 125. Dla mnie to z wyglądu będzie miniatura Tenery😉.
Nie znam silnika z ATV, ale muszę tak być, że to ta sama jednostka, tylko skrzynia będzie miała zupełnie inną charakterystykę.
Szyba czeka na test deszczowy, bo nie zwróciłem uwagi, co się dzieje, kiedy pada.
Generalnie wolę coś zmieniać jeśli nie działa😉.
Dziękuję za życzenia i również wesołych świąt.
To jakaś abstrakcja. To jak to sprawdzić? Cepik wydaje się być tym od czego należy rozpocząć proces kupna.
Rozpocząć tak, ale nie traktować, jak gwarancji jakości.
A swoją drogą... czy to nie nadaje się na wniosek do prokuratury o próbę oszustwa???
@@bogdanszafarz5221
Nie jestem prawnikiem.
@mamoto_pl ja wiem, pytanie było raczej natury retorycznej😅 być może jest ktoś w gronie oglądających kto na to pytanie potrafiłby odpowiedzieć???🤔
Fajne materiały, ciekawi mnie jak "Morbus" będzie się sprawował ponieważ ze stajni gaokin posiadam Brixtona Cromwella 1200. Jedynie na co narzekam to skrzynia biegów 😕 Na początku wbicie dwójki graniczyło z cudem. Teraz po 4tys km jest trochę lepiej ale biegi wchodzą raczej twardo.
@@bogdanszafarz5221 Tutaj biegi ładnie pracują. Nic się nie zacina, ani nie wypada. Zawsze wiesz, kiedy bieg jest zapięty, bo słychać wyraźny strzał.😉 W pierwszym filmie o tym mówię.
@mamoto_pl wiem, oglądałem😅 mój kolega się śmieje że siedząc w domu słyszy po redukcji biegów kiedy podjeżdżam 🤣🤣🤣
Cześć. Przede wszystkim to no jakiej podstawie ktoś twierdzi że motocykl został kupiony jako cały? To co mówisz o odnośnie sprzedaży motocykla jest jak najbardziej legalną praktyką firm ubezpieczeniowych. Tak działa autocaso i to również przy samochodach. Idea jest taka że klient dostaje w zależności od rodzaju ubezpieczenia i ogólnych warunków pomiędzy 80 a 100% wartości faktur owej w pierwszym roku. Pozostaje jeszcze wrak który normalnie się licytuje. Prawo pierwokupu należy do klienta czyli ubezpieczającego natomiast w aukcjach powinny być zdjęcie uszkodzonego pojazdu z pełnym opisem. Więc pytanie czy masz taką wiedzę czy bazuje sz na informacjach z drugiej ręki? Czy widziałeś aukcję? Czy widziałeś zdjęcia? Dopiero wówczas należy wysyłać tego typu wnioski i mówię to do wszystkich którzy piszą tutaj komentarze. Tak naprawdę za mało jest informacji i Potrzeba dowodów żeby zgłaszać to na policję. A jak narazie to robi się gówno burza która nic nie wnosi do dyskusji. To że sprzedaje się pojazdy z tak zwaną szkodą całkowitą to nic nowego.
Przecież powiedziałem, że znam to z własnego doświadczenia. Widziałem aukcję, widziałem opis, wiem za ile został sprzedany, wiem, że kupujący nie miał pojęcia o zakresie uszkodzeń. W celu ochrony klienta (pierwszego właściciela pojazdu) przed ewentualnymi roszczeniami z powodu zatajonych faktów, nagraliśmy film, w którym wszystko zostało dokładnie pokazane i opisane. O procederze sprzedaży wraków wiem, ale film dotyczy braku wpisu w bazie CEPiK i tutaj widzę problem i temat do wielkiej burzy.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że budowa "feniksów" jest chlebem dla sporej części warsztatów, jednak kupujący taki pojazd powinien wiedzieć o nim wszystko i od tego miał być CEPiK. A tymczasem historia czysta.
@ jeśli zatajono informacje to w takim razie jak najbardziej tak. Chyba że naprawili zgodnie ze sztuką i pojazd nie jest „niebezpieczny” mimo wszystko kupujący powinien wiedzieć o tym fakcie.
Nie za bardzo rozumiem o co tu pretensje do ubezpieczyciela? Przecież to ten drugi właściciel będzie naprawiał a później sprzedawał motocykl powypadkowy i może to ewentualnie zatajać. Ubezpieczyciel sprzedając chyba tego nie ukrywał?
@@D.J.123
Baza jest po to, żeby była w nim historia pojazdu. Stosując tą drogę nie ma historii.
Wierzysz, że cepik jest prawdziwy, tymczasem ci, którzy powinni go uzupełniać, kreatywnie tego unikają.
Krótko i na temat jak jest szkoda tz całkowita to sprzęt powinien być skasowany ! Win usunięty ! Możliwy recykling nieuszkodzonych cześć przez tz Auto szrot. Tylko na takie wały dają zielone światło nierządy ale nie tylko u nas tylko wszędzie! I potem mamy taką patole na strupach w rynku. Pozdrawiam !!
@@przemaspkp1978
Właśnie to jest metoda na "ukrywanie" szkody całkowitej. Pojazd sprzedany, jako uszkodzony, bez orzekania szkody całkowitej. Największy wygrany, to ubezpieczyciel.
@@mamoto_pl A odnośnie CEPIK to jesteśmy w niby UNII :) ale nie ma bazy centralnej ! A dlaczego bo u nas na akcyzie za złom robi się kasę. Niemcy, Francja itp czyszczą sobie swój rynek ze złomu po dzwonach i z dużymi przebiegami :) Nie był by potrzebny żaden CEPIK gdyby nie łapówki dla Świnek z Wiejskiej :) Pozdr.
Witam, uważam że serwisy i warsztaty też powinny móc wpisywać do cepiku przeglądy i zdarzenia pojazdów. Jeżeli koleś który wylicytował tego Junaka "wyklepie" po taniości i puści go dalej w obieg to moim zdaniem jest to próba ciężkiego uszkodzenia ciała lub spowodowania katastrofy w ruchu lądowym!😡 Ten pojazd nigdy nie powinien pojawić się na drogach i basta!🤬🤬🤬 Przy okazji fajny by był filmik instruktażowy z montażu tych halogenów😅
Pozdrawiam B.
Będzie, tylko czekam na dostawę materiału.
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Cepik to niewypał! Wziąłem od siostry samochód, używałem go parę lat, „kupiłem” przed sprzedażą ukraińcom. Wyobraź sobie, że w cepiku nadal jestem właścicielem samochodu, a ukry robią wykroczenia na moje konto, mimo, że zrobiłem zgłoszenie zbycia🤣 Bo w cepiku wklepać można tylko Polaka, nie można wklepać, że sprzedano obcokrajowcowi. 20 mld to gówno kosztowało.
@@DanielPopiński
Ostatnio jakieś problemu są nawet z Polakami. Miałem przypadek, że klient kupił u mnie zarejestrowany pojazd. Ja zgłosiłem zbycie, on zgłosił nabycie, a pojazd nadal na mnie stał, aż do interwencji policji, bo zgubił rejestrację. 🤦