Pierwszy raz (w życiu) podałam parowniki we środę (27.03). Dzisiaj (01.04) mam zero kwasu w parownikach, do dzisiaj zaobserwowałam jakiś? (jeszcze nie potrafię określić słownie jaki) osyp pszczół - oceniam że nie większy niż po zimowli. Podczas działania parowników zaobserwowałam mniejszą niż przed aromaterapią aktywność pszczoły lotnej. Za to na wlotku wentylatorki działały dość mocno. Przez pierwsze dwie doby dźwięk w ulach nazwałabym że był dość nerwowy, potem się uspokoiło. Na jutro mam zapowiadany deszcz i ochłodzenie(12-14st.) dlatego wgląd do rodzin planuję może na piątek (??) jak się ociepli (21-24st.). Wkładek nie wysówałam jeszcze żeby nie wywietrzyć resztek kwasu.
Panie Tomaszu , na wcześniejszych filmach dot. parownika mówił Pan żeby na czas leczenia zostawić ok ⅓ otwartego wlotka , teraz mówi Pan żeby zostawić cały otwarty, to jak w końcu jest prawidłowo? Bo przy takiej pogodzie jak teraz gdzie pszczoly cisną z pyłkiem trochę mi ich szkoda przy przumknietym wlotku
Dzień dobry. Panie Tomaszu czy można teraz w maju leczyć pszczoły kwasem mrówkowym. Czy lepiej poczekać do końca pożytków. Po ostatnim przeglądzie zauważyłem w jednym z uli kilka dorosłych osobników warozy
Proszę bliżej powiedzieć dlaczego zastosował Pan ten kwas właśnie teraz i czy był jakiś powód czy tylko zapobiegawczo. Ja też stosuję go ale tylko po sezonie. Pozdrawiam
Witam. Jestem młodym pszczelarzem i mam pytanie ile dawek podawać kwasu jeżeli po 100ml jest duży osyp warozzy. Czy powtórzyć drugą dawką. Pozdrawiam czekam na odpowiedź.
@@tomaszstanczuk6339 Dziękuję bardzo. Pszczołami zająłem się 3 lata temu. Od początku leczę metodą doktora Kwaska ;). Zero upadków, pasieka ładnie się rozwija. Idę w stronę takiej bardziej naturalnej gospodarki, bez przeginania. Staram się minimalizować ingerencję, nie przejmuję się rujkami - w zeszłym roku cztery mi się wyroiły i wszystkie złapałem - w tym roku przepiękny rozwój w rodzinach, z których wyszły te rójki. Miód taki, jakie sobie nazbierają - czyli dokładnie tak jak Pan. Pozdrawiam!
@@tomaszstanczuk6339jeśli jest pełna nie ma w niej otworów wentylacyjnych , to w jaki sposób wilgoć jest usuwana w ulu ? Latem też ma pan założone te plastikowe powałki ?
U mnie od srody (27.03) jest zainstalowany parownik , jeszcze zostalo po ok ⅓ buteleczki kwasu ,wydaje mi sie , ze na drugi raz lepiej nie dawac polnadstawki nad powalka , ponieważ caly "zapach" kwasu jest wlasnie nad powalka a nie w ulu, czy ktos mial podobne spostrzezenia ? Druga rzecz ktora zaobserwowalem to slabsze rodziny gorzej wentyluja kwas i tez jest slabsze parowanie . Na pewno nie zrezygnuję z parownika👌 chociaz uwazam ze trzeba czas ustawiania go dostosowac indywidualnie do sily rodzin
Nie stosujcie tego u mnie po niecałej dobie osypu jak po syberyjskiej zimie larwy przypalone dwie matki martwe temperatura max 18 stopni odparowało 20 ml porażka
Po apiwarolu przynajmniej pszczoły żyją i zimują beż problemów popatrz sobie w tej trawie przed ule ile masz pszczół martwych szczerze odradzam ten sposób
Żadna tajemnica. Wystarczy poczytać o ''dobroczynnym'' wpływie kwasu mrówkowego na środowisko ula, na pszczoły, a jeśli komuś czytanie nie wystarczy, to niech zapyta doktora gdzie jego tysiące rodzin o których mówił jakieś dwa lata temu.
Kwasy osłabiają rodzinę pszczela i tłumią feromony matki. Proszę zbadać dopuszczalne stężenie kwasu w ulu. Nie opracowano takiej normy. Leczone w ten sposob rodziny sa predysponowane do rabunkow.
@@tomaszstanczuk6339 Tak powiem z swojego doświadczenia, miód podczas leczenia kwasem nabrał w smaku pewnej ostrości zrobił się kwaśny ? Nie wiem jak opisać ten smak Dwa lata temu gdy zaczynałem z kwasami to miałem takie doświadczenie
Ja właśnie wyjelem parownik🙈 lecząc na jesień paskami biowar 500 myślałem że będę miał czysta dennice🙈 a tam poligon😑 Parownik się sprawdził 💪 choć na drugi raz bym dał przy trochę większej sile rodzin
Ależ drogi panie Tomaszu - jeśli publicznie używasz wulgaryzmów to jest nienormalne. Po prostu trzeba takich rzeczy unikać i usuwać je ze swojego obszaru życia. Cały filmik fajny a okraszony ohydnymi wulgaryzmami na końcu - używając terminologii związanej z pszczołami - była to łyżka dziegciu w beczce miodu - beczka miodu niestety do wyrzucenia - wystarczy łyżka obrzydlistwa. Pozdrawiam i liczę na to że wulgaryzmy znikną z pańskich filmików na stałe!
@Panie Tomku aprpo tej powałki to tak się zastanawiam może coś nie wiem to proszę o wyjaśnienie ALE to nie przepuszcza wilgoci więc z odparowaniem miodu to trochę słabo 🤔 U mnie parownik wylądował w wielką sobotę 👍
W tamtym roku zacząłem stosować Pana sposób na waroze i sprawdza się w 100%Pozdrawiam
Jak zawsze super materiał pozdrawiam ;)
Dziękuje za odpowiedź na moje pytanie. Pozdrawiam Andrzej Wielowieyski
Panie Tomku dzięki za film.
Chciałbym dołączyć do Pana grupy na Facebooku ale trudno mi namierzyć.
Pozdrawiam Krzysiek
Pierwszy raz (w życiu) podałam parowniki we środę (27.03).
Dzisiaj (01.04) mam zero kwasu w parownikach, do dzisiaj zaobserwowałam jakiś? (jeszcze nie potrafię określić słownie jaki) osyp pszczół - oceniam że nie większy niż po zimowli. Podczas działania parowników zaobserwowałam mniejszą niż przed aromaterapią aktywność pszczoły lotnej. Za to na wlotku wentylatorki działały dość mocno. Przez pierwsze dwie doby dźwięk w ulach nazwałabym że był dość nerwowy, potem się uspokoiło.
Na jutro mam zapowiadany deszcz i ochłodzenie(12-14st.) dlatego wgląd do rodzin planuję może na piątek (??) jak się ociepli (21-24st.). Wkładek nie wysówałam jeszcze żeby nie wywietrzyć resztek kwasu.
👍
Żyjemy w czasach komuny europejskiej. Za chwilę nic nie będzie wolno, ani napisać ani powiedzieć.
Pod filmami pana Tomka nie wolno napisać nic, co nie byłoby zgodne z teoriami które on przedstawia.
Panie Tomaszu , na wcześniejszych filmach dot. parownika mówił Pan żeby na czas leczenia zostawić ok ⅓ otwartego wlotka , teraz mówi Pan żeby zostawić cały otwarty, to jak w końcu jest prawidłowo? Bo przy takiej pogodzie jak teraz gdzie pszczoly cisną z pyłkiem trochę mi ich szkoda przy przumknietym wlotku
W Szwajcarii już zakwitł rzepak.
Taki kwas w szklanej buteleczce jest inny niż na alegro w plastykowej bo stężenie te same, można wiedzieć gdzie pan zamawia kwas , dzięki bardzo
Dzień dobry. Panie Tomaszu czy można teraz w maju leczyć pszczoły kwasem mrówkowym. Czy lepiej poczekać do końca pożytków. Po ostatnim przeglądzie zauważyłem w jednym z uli kilka dorosłych osobników warozy
Morzna, a nawet trzeba.
Proszę bliżej powiedzieć dlaczego zastosował Pan ten kwas właśnie teraz i czy był jakiś powód czy tylko zapobiegawczo. Ja też stosuję go ale tylko po sezonie. Pozdrawiam
Czy mozna zastosować do parownika kwas szczawiowy..?
Witam. Jestem młodym pszczelarzem i mam pytanie ile dawek podawać kwasu jeżeli po 100ml jest duży osyp warozzy. Czy powtórzyć drugą dawką. Pozdrawiam czekam na odpowiedź.
Witam, czy ta folia powałkowa ma jakieś otwory wentylacyjne? Szukam czegoś takiego, to rozumiem wyrób kupny?
Powałka winidurowa. Otworów brak.
@@tomaszstanczuk6339 Dziękuję bardzo. Pszczołami zająłem się 3 lata temu. Od początku leczę metodą doktora Kwaska ;). Zero upadków, pasieka ładnie się rozwija. Idę w stronę takiej bardziej naturalnej gospodarki, bez przeginania. Staram się minimalizować ingerencję, nie przejmuję się rujkami - w zeszłym roku cztery mi się wyroiły i wszystkie złapałem - w tym roku przepiękny rozwój w rodzinach, z których wyszły te rójki. Miód taki, jakie sobie nazbierają - czyli dokładnie tak jak Pan. Pozdrawiam!
@@tomaszstanczuk6339jeśli jest pełna nie ma w niej otworów wentylacyjnych , to w jaki sposób wilgoć jest usuwana w ulu ? Latem też ma pan założone te plastikowe powałki ?
Pszczoły regulują stopień wilgotności. Latem też mam po wałki zamknięte.
@@tomaszstanczuk6339 czyli ta plastikowa powalała nie jest w żadne sposób zaszkodzić pszczoła ?
Panie Tomku,
Pogoda się załamała 9°C
parownik od Wielkiej soboty czy wyjmować czy zostawić ?
Czerw na 6 ramkach
Ja zostawiam.
U mnie od srody (27.03) jest zainstalowany parownik , jeszcze zostalo po ok ⅓ buteleczki kwasu ,wydaje mi sie , ze na drugi raz lepiej nie dawac polnadstawki nad powalka , ponieważ caly "zapach" kwasu jest wlasnie nad powalka a nie w ulu, czy ktos mial podobne spostrzezenia ? Druga rzecz ktora zaobserwowalem to slabsze rodziny gorzej wentyluja kwas i tez jest slabsze parowanie . Na pewno nie zrezygnuję z parownika👌 chociaz uwazam ze trzeba czas ustawiania go dostosowac indywidualnie do sily rodzin
mam podobnie chyba chłód i ciągle deszcze spowalniają; opary kwasu mrówkowego są cięższe niż powietrze, idą dół;
Porownik zastosowany w sobotnie popołudnie. Sprawdzalem w czoraj wieczorwm i kwas się kończy.
Dadanta ul czy da sie wlozyc nastawki wielkopolskie?
Wielkopolska 12 pasuje na dadanda , sam tak mam.
U mnie jutro zabieram parownik po 4 dniach odparowane, spadło może po 3-4 warozy wiec sukces jesiennego leczenia
pytanie jaka dawke do mniejszej rodziny ?
Dawka zawsze 100 ml, na rodzinę.
Nie stosujcie tego u mnie po niecałej dobie osypu jak po syberyjskiej zimie larwy przypalone dwie matki martwe temperatura max 18 stopni odparowało 20 ml porażka
Polecam apiwarol. Dymić do skutku aż przestanie się sypać 🤣😉👈.
Pozdrawiam
Po apiwarolu przynajmniej pszczoły żyją i zimują beż problemów popatrz sobie w tej trawie przed ule ile masz pszczół martwych szczerze odradzam ten sposób
Żadna tajemnica. Wystarczy poczytać o ''dobroczynnym'' wpływie kwasu mrówkowego na środowisko ula, na pszczoły, a jeśli komuś czytanie nie wystarczy, to niech zapyta doktora gdzie jego tysiące rodzin o których mówił jakieś dwa lata temu.
Moje dostały prezent w sobotę. I pół butelki już wypiły. Rzepki tzw. Pospiechy już kwitną podkarpackie.
Ja wczoraj zakładałem pogoda dopisuje 😊 dk Kwasek
Kwasy osłabiają rodzinę pszczela i tłumią feromony matki. Proszę zbadać dopuszczalne stężenie kwasu w ulu. Nie opracowano takiej normy. Leczone w ten sposob rodziny sa predysponowane do rabunkow.
Ja planue jutro wywiezc pszczoły na rzepak, nie mam okazji w tym roku wiosennie przeleczyc pszczol
Na rzepaku też można kwasić 😁👈
@@tomaszstanczuk6339 Tak powiem z swojego doświadczenia, miód podczas leczenia kwasem nabrał w smaku pewnej ostrości zrobił się kwaśny ? Nie wiem jak opisać ten smak
Dwa lata temu gdy zaczynałem z kwasami to miałem takie doświadczenie
The queen is very nice.
Matki oznakowane to podstawa racjonalnej gospodarki, inaczej traci się dużo czasu przy podstawowych pracach pasiecznych.
Ja właśnie wyjelem parownik🙈 lecząc na jesień paskami biowar 500 myślałem że będę miał czysta dennice🙈 a tam poligon😑
Parownik się sprawdził 💪 choć na drugi raz bym dał przy trochę większej sile rodzin
Ależ drogi panie Tomaszu - jeśli publicznie używasz wulgaryzmów to jest nienormalne. Po prostu trzeba takich rzeczy unikać i usuwać je ze swojego obszaru życia. Cały filmik fajny a okraszony ohydnymi wulgaryzmami na końcu - używając terminologii związanej z pszczołami - była to łyżka dziegciu w beczce miodu - beczka miodu niestety do wyrzucenia - wystarczy łyżka obrzydlistwa. Pozdrawiam i liczę na to że wulgaryzmy znikną z pańskich filmików na stałe!
Nie wiem jak u ciebie ale na dolnym Śląsku już widać kwitnący rzepak. Za tydzień będzie żółto.
Tak samo 😁👍
Witam Panie Tomaszu. Dzięki za kolejny fajowy odcinek wiedzy. Pozdrawiam serdecznie Kazimierz Zimny @@tomaszstanczuk6339
@Panie Tomku aprpo tej powałki to tak się zastanawiam może coś nie wiem to proszę o wyjaśnienie ALE to nie przepuszcza wilgoci więc z odparowaniem miodu to trochę słabo 🤔
U mnie parownik wylądował w wielką sobotę 👍
Tak mają pisiory😊
Z gazem