Paliwożerny radziecki olbrzym, który potrafił wjechać wszędzie!
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Oglądaj "Legendy PRL " w TVN Turbo oraz Player.pl: player.pl/prog...
Subskrybuj kanał TVN Turbo: / @tvnturbo
Pokażemy najbardziej dzielne samochody terenowe bloku wschodniego: zaczniemy od tego, co jest oczywiste, czyli wojskowych GAZ-ów i UAZ-ów, jednak musicie wiedzieć, że nic tak nie jeździło w ciężkim terenie jak radziecki KrAZ. Do dziś nawet najnowsze auta 6x6 nie są w stanie mu dorównać, ale to nie wszystko - na koniec zaprezentujemy pojazd gąsienicowy, który nie oprze się żadnej przeszkodzie!
Idealny do jeżdżenia po bułki do sklepu
Chyba dla całego wojska 👍
Chyba fo jazdy po podlasiu
Napewno idealny do miasta przy szerokości 2,75m i średnicy zawracania zależnej od siły kierowcy. Ale nie musisz się martwić, że uszkodzisz zderzak o wysoki krawężnik.
+Waldemar Batura 125p dobre, taki seryjny monster truck w akcji.
Takie sobie Daily ;-)
I tu was zaskoczę,kolega miał takiego prywatnie...Na powiatowej drodze,gdzie było full śniegu jadąc z rozpędu w zaspę wyjeżdżał na nią i się zakopywał i osiadał! Odkopywanie tego pojazdu to dopiero akcja!
Ta ciężarowa przypomina cysterne z teledysku formacji Tatu 'Nas nie dogoniat' 🤓🤨😲😁👌🤙👏
Bez przesady z tym spalaniem. Jeżeli auto pracuje w terenie dawkę paliwa śmiało się zmniejsza, bo w terenie szybko się nie jeździ :) No i te przełożenia, lepszego pojazdu w teren niema!
Idealny do transportu aut fsm
Ale monstrum
to co jest potrzebne do jazdy po Kanadyjskich drogach tylko po to zeby spychac z drogi maruderow
Jeździłem w woju tym. W dwóch krecilismy kierownica jak wspomaganie jebuo. Silnik cięższy od mojego Seata. 🤣
XD
My mielismy takiego na bazie KOL na lotnisku w Miroslawcu(JW4499) ale za starego kazdy mogl pojezdzic
Dokładnie też mieliśmy w wojsku takie. Jak czołg.
Ale na wspomaganiu prowadził się jednym palcem.
Xd
Do Wozidla to nie ma porównania w przewozie ilości ton przewiezionych w trudnym terenie, to jest skrzyniowiec ale były też wywrotki , Ale na tamte czasy szacun bez komputerów i zbędnych elektronicznych pierdół ten sprzęt jechał jak burza
U nas to kiedyś takimi odśnieżali. Pług miał ponad 1,5 metra. To nic że palił 100/100. Ale droga za to była czysta.
Śnieg to na 20 metrów w pole leciał. Nie tak jak dziś, zepchnięty ledwo na bok, i minąć się czasami nie ma jak. Fajne czasy były.
Piękny!!! To jest MOC, a właściwie... moment obrotowy...
Przez 9 lat w armii takim jeździłem, miałem takiego na stanie. Maszyna nie dozajezdzenia.
fajna ciężarówa ale wiecie co jak mnie wkurzają mega wściekają te sztuczne gadki między tymi łebkami to wychodzi tak sztucznie że nie da się tego oglądać tak samo ci z automaniaka te ich żenując argumenty żarciki itp kiey to się skończy taka porażka
Nas nie dogoniat ;) pozdro dla kumatych 😆👍
Hah dzięki😀
Tam akurat był Ural.
@@szarak_jp Nie nie kolego. Tam nie było żadnego urala tylko kraz 258
No to niezłe "pozdro dla kumatych" haha, zawsze jakiś pędzel musi walnąć tym tekstem :D
@@666marq "pędzel" 🤣😂😁
Sercem tego potwora jest silnik JaMZ, który pomimo prostego wykonania pracuje naprawdę ładnie.
Podajesz bzdury przyjacielu. Nie 100 na 100. Lecz trzydzieści kilka na 100. Max. 40. Norma. Przy rozliczaniu rozkazów wyjazdu wynosiła coś około 40. To znaczna różnica. I przy takich gabarytach. Prędkość rozwijał też jak na te gabaryty nawet po poligonie około 100
A dziś by było pełno komentarzy "ruski szmelc" "jak to może być dobre przecież to ruskie" "mikiciuk ruski troll" bo się rajcuje tym "onuce" tym by tylko jeździły i tak dalej dalej 😄 czytając komentarze widzę jak zmieniło się przez media myślenie o Rosji 😄
potęgą to był KRAZ z budą radiostacji, jak kiedyś oddawaliśmy z Sandomierza z jednostki do Torunia dwa takie plus TATRA z budą techniczną, to na jednym zakręcie drogi jakieś 3 km od jednostki w Toruniu (cholera wie czy jeszcze istnieje) za późno skręciliśmy i nawrotkę zrobiliśmy na jednym takim podwórku to była 2 w nocy. Rano o 7:00 właścicielka mało oficera dyżurnego nie zlinczowała na bramie bo koleiny na podwórku miały po 60 cm głębokości. Pojechało do kobity 30 młodych elewów z łopatami i równali teren, :) - ech te lata 90'te
He he dobre. Pozdrawiam.
Wspaniała maszyna, pomnik prostoty i niezawodności rosyjskich konstrukcji.
Radzieckich
@@mariuszkostadinow8094 radzieckich = rosyjskich
Z ta niezawodnością bym nie przesadzal.
Piękna maszyna. Ostatnim razem widzialem je w wojsku w 1997 roku. Zainstalowane były na nich radary, wysokosciomierze o ile dobrze pamiętam. Niektóre Krazy mialy na liczniku przejechane zaledwie 2000 km 😲
krecone panie :D
W 95' były jeszcze w jednostce w Słupsku.
Radary przypadkiem nie były na ziłach?
@@armedziak a właściciel płakał jak sprzedawał 😂
@@mirosawoksenfeld3692 Być może. Polecialem poszukać fotki ale nie mam z krazem niestety. Znalazłem jedna z ziłem albo tatrą.
ze spalaniem przy normalnej jeździe można się zamknąć w 40 litrach a 100 na 100 to może spalić tylko wtedy gdy ciągnie jakiś bardzo ciężki ładunek w trudnym terenie
Mój Tato miał takiego Kraza 30 lat temu. Auto budziło respekt. Sentyment pozostał.
Takie były na stanie wielu dywizjonów rakietowych w Polsce, np. w Trzaskowie
"Ekonomicznie 100 na 100"
100 na 100 palił tylko wtedy jak ciągnoł czołg bo do tego był stworzony i innego ciężkiego sprzętu a tak naprawde sam palił do 40 litrów na 100 kilometrów..!
Jak ja tęsknie za Legendami PRLu :(
Jeszcze ma rejestrację monowską na drzwiach
pali 40L nie obciążony, z obciążeniem na full faktycznie potrafi spalić 100/100
U mnie w gminie mają takiego do odśnieżania... Z przodu jest potężny stalowy pług do śniegu, a z tyłu balast. Spalanie pod obciążeniem niewyobrażalne - kierownicy twierdzą, że 150l/100km to norma w trudnych warunkach...
Co się dziwić, sowieckie, nie patrzyli ile co spala, byleby działało
W wojsku norma zużycia paliwa dla Kraza wynosiła 52l/100km. Oczywiście bez przyczepy, więc w pługu 150l/100km mnie nie dziwi.
Na pewni to kraz? Może to ZIŁ z wirnikiem ?
@@michalpiw1 na 100% Kraz
@Waldemar Batura 125p mniejszy Ural 375D z silnikiem benzynowym palił 51l/100km, według norm wojskowych. Przy jeździe miasto/trasa 50/50, spalił i 75l/100km. Więc Kraz to "oszczędny" diesel.
Pierdzielenie o szopenie-jezdzilem takim,mial norme 34l/100 i przy odpowiednuiej jezdzie jeszcze zostawial!
Dokładnie ja też pisałem wcześniej gdzieś do góry że w życiu tyle nie spali ja po mieście z ładunkiem i nigdy 40 nie przekroczył, tylko wiesz oni się nie znają i liczą po terenie i budowie gdzie od rana do wieczora non stop chodzi a zrobi kilkanaście kilometrów przez cały dzień i to jeszcze na niskich biegach gdzie silnik godzinami się kręci a kilometrów prawie nic i jeszcze nikt nie liczy kilometrów ile przejechał do tył Pozdrawiam
Wiadomo- przy jeździe terenowej czy po placu budowy, zużycie paliwa powinno być liczone bardziej na motogodziny, niż kilometry.
albo na dniówki
mi w 4ro ośce wychodziło 200l na 2 dni i szef powiedział, że spalanie w normie xD
a nie 36/100?
Też takim jeździłem, tylko normy już nie pamiętam. Ciągałem agregat prądotwórczy do zasilania baterii S-60.
Kiedyś urwałem hak holowniczy i wracając na pusto do jednostki, rozwinąłem oszałamiającą prędkość 85km/h, poszedłby więcej, ale przód zaczął się odbijać od drogi :-D.
jeszcze nażeka wchodzenie na pierwsze piętro nie jest łatwe ludzie jak byście działali w tych czasach jak te maszynki czuli byście się jak ludzie jak silni ludzie ale widać nowoczesność zabija wszelką siłę i mądrość
Miałem przyjemność jeździć takim w armii w 2005 roku piękna maszyna i najlepsza ciężarówka terenowa świata
Za dzieciaka notorycznie obok mojego domu przejezdzal taki kraz z pobliskiej zwirowni. Stojac calą ekipą znajomych przy drodze jak tylko zobaczylismy ze jedzie to odrazu uciekalismy jak najdalej od tego bydlaka. W moim odczuciu powodowal jakies takie przerazenie, strach :D
@Waldemar Batura 125p myślę, że tu chodzi o ryk silnika i gabaryty
Ej mialem tak samo spierdalem.przed ciezarowkami z daleka.jak jechaly i sie panicznie balem.ze mnie zobaczy i wjedzie w we mnie :D i tak dlugie lata mialem myslalem ze sam jestem
Ja też czasami tak mialem że się bałem wielkich pojazdów, zwłaszcza takich strasznie wyglądających. Albo pociągów i tego pisku hamulców.
Zresztą obejrzcie sobie film Duel gdzie facet jedzie osobówką na jakimś zadupiu i goni go ciężarówka, spycha na tory kolejowy itd.
Ja sie balem Bizonow we zniwa
Kiedyś widziałem jak przywiózł ziemie w nad wiślańską parowe byłem pewien że nie wyjedzie bydlak bez problemu wyjechał ta górka co po niej jeździłeś jest śmiechu warta
Piękna maszyna. Jak byłem małym gówniakiem to takiego w domu tata miał ale wersję cywilną. Przerobił wywrotkę na głęboką i brał na niego 25t kamienia. Bardzo dobrze go wspomina :) palił 50l na 100km i rozwijał zawrotną prędkość 50km :). Ale to był prawdziwy wół roboczy nie do zajechania.
Mam 4 dychy jeździłem jak zrobiłem prawka w weekendy woziłem węgiel.
Bezawaryjne sprzęt palił solo 40 45 na stowke 😉😉
Bardzo miło wspominam to naprawdę była jazda ciężarówką. Teraz to są ale duże osobowki.
Pozdro
Wtedy ropa była tania jak barszcz więc nikt się takimi rzeczami nie przejmował.
@@Perun1920 tak tylko na solówkę na blizniakach ladowalem 38-42 tony😉
ps samego ładunku
W wojsku mielismy 2 takie. Zimą spało się w kabinach jak się było na warcie na posterunku a żeby go odpalić przy poniżej minus 20 rozpalalismy ognisko pod silnikiem. O dziwo mieliśmy też wersję szosową, różniła się tylko oponami😁
Sto na sto ? Kretyn takie bzdury może tylko wygadywac. Tytuł też dla inteligentnych inaczej.Paliwozerny?A ma być trawozerny?
Moj sąsiad kiedys takim jezdził,raz poprosilismy go w zimie zeby nas przewiózł a mieszkalismy nad sama rzeką.Ten się zgodził i pojechał z nami w zimie na rzekę gdzie mielismy lodowisko do jazdy na łyzwach i połamał nam caly łod 30cm .Frajde pamietam do dzisiaj jak łamał lód i pozniejszy zal ze trzeba bedzie czekac az lód skuje ponownie.Ale FAJNIE BYŁO wysokoś kół miałem wtedy równo z oczami
Pamiętam jak te potwory jeździły po ulicach. Sam bym się czymś takim przejechał. Kraz, Kamaz, Ifa, Robur, Jelcz, Star, Gaz i autobusy Ikarus, Jelcz-Berliet. To były super auta
W CMC Zawiercie do tej pory takie krazy chodzą tyle ze na zwykłych oponach nie na balonach i jeszcze pewnie ze 40 lat będą latać
11 listopada w Grudziądzu na Księżej Górze pewien biznesmen woził ludzi takim krazem. Szacun.
@IwOOO witam! Ja miałem miejsce VIP w kabinie...:) Pozdrawiam
U nas w Kwidzynie też takiego mają
Nadałby się do filmu „Pojedynek na szosie” 🙂
Zajebisty!!!
W wersji radzieckiej,a zamiast plymoutha valianta wołga gaz 24.
do "szybkich i wściekłych":
Albo 'Cena strachu'
Hello superb video congratulations subscriber channel welcome my channel Actéon nature France 👍@bientôt
To jest prawdziwa CIĘŻARÒWKA !!!
Niedaleko mojego domu jest żwirownia. Kiedy byłem mały jeżdziłem z bratem oglądać jak w pełni obciążone krazy przejeżdżały przez most pontonowy
ADOLF JERZDZIL TAKIM KRAZEM Z PODCZOLGOWA WOZIŁ SPRZĘT CIERZKI PO POLSCE ROSI I PO RZARNOWCU PSZERZUCAL KOPARKI MASZYNA LEPSZA OD TATRY BALASTOWEI MIAŁ LEBIODKIE POMAGAŁA SIĘ WYDOSTAĆ Z BAGNA OKIEI
Chciałbym KrAZ'a :) Uwielbiam takie proste maszyny z którymi trzeba stworzyć więź :) Na ryby bym nim jeździł łowiąc z paki:) 900Nm od 1500obr/min i reduktor... Słyszałem historie o kierowcach którzy dla rozrywki wychodzili stać i patrzeć jak jedzie sam przez las torując sobię drogę przez mniejsze drzewka aż dojechał do takiego o które się zaparł i kopał nie gasnąc. Z wyglądu też jest piękny :)
Pamiętam jak Renault Magnum z naszej firmy podobno (wg. kierowcy) lekko zderzylo się z Kamazem na Ukrainie. Faktycznie było lekko ale dla Kamaza, na zdjęciach Kamaz praktycznie bez śladu zdarzenia, w Magnumce pół kabiny do "renowacji".
Fakt te auta są siermieżne I bardzo niewygodne, ale one funkcjonują w takich warunkach gdzie "europejskie" ciężarówki nie mają szans.
KRAZ zacny, widzialem kilka sztuk przy budowie A2 jeszcze przed Euro2012.
Dzięki za komentarz :)
W latach 80-tych miałem okazję jechać takim kilka razy w Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych w Tychach! Wtedy to była normalka! :D
w 2000r, jeszcze jako łepek dosiadałem Kraza wywrotke przez rok czasu i to jeszcze na opale:-(((
Nice
byłem w wojsku i na służbie też miałem takiego kraza...dokładnie w Sandomierzu...pamiętam jak w zimie akumulatory zaniemogły to odpaliliśmy pochodnię i przy filtrze powietrza...jak skurczybyk zassał ciepłego powietrza to zaraz palił!!
W '67 Stalin kazał? Bo model 255 właśnie wówczas trafił do produkcji. Czy może w '57 gdy zakłady z Kremieńczuka zaczynały swa przygodę z motoryzacją przejmując produkcję ciężarówek z Jarosławia (miasto na północ od Moskwy)?
JaAZ stał się wówczas JaMZem - trochę na życzenie Chruszczowa chcącego wnieść nieco cywilizacji w rodzinne strony a trochę z pobudek racjonalnych (zakład w Jarosławiu, jako bardziej zaawansowany technicznie, skupił się całkowicie na silnikach, które produkuje zresztą do dziś) a spawanie ram, zbijanie kabin i montowanie podzespołów przekazano ówczesnej fabryce konstrukcji mostowych na Ukrainie :) Z czasem oczywiście Kremieńczuk się rozwinął.
Nie można się przygotować choć 5 min. do robienia filmu?
łoj za prawde to serduszka nie dadzo ;-)(
Dobrze mówisz ja kilka tygodni temu na jakimś innym forum też o tym pisałem o poprzednik KrAZa czyli JAZie i 2 suwowych silnikach pozdrawiam
Ignorancja,niechlujstwo merytoryczne,,niekompetencja to dzisiaj norma. Ale przykłady i aprobata idą z góry.
Bo to, fajniej brzmi w telewijizji
Stalin to se mógł kazać, ale do '53 co najwyżej, bo potem to już nic nie miał do powiedzenia XD
Radzieckie maszyny do teraz sieją postrach. Kiedyś w rodzinnej wsi PGR miał Ziła 131 z cysterną. Wjeżdżali nim przez rowy na pola.
Właśnie dowiedziałem się że to Ukraiński produkt.
Ukrainska robbota
Szczerze powiem, że żadne "było". Dokładnie takie pojazdy do dziś jeżdżą w wojsku, co prawda coraz rzadziej, ale do dziś. Wyjazdy nim na poligon, gdzie podczepiona jest jeszcze "buda" to normalka. Aby nie było wątpliwości - piszę w 2019 roku. :)
A co do spalania, to pali około 35 litrów na 100 km, a nie jakieś "100/100".
Zgadza sie-jezdzilem i takim i wywrotka-wywrota brala na pake jakies 18 ton i nawet nie kwiknela! Norma taka jak mowisz!
35 litrów to palił jak było z górki ze zgaszonym jamzzem
w 2000roku w slupsku w Redzikowie byly na sprzedaz wojsko sie pozbywalo Pozdrawiam
Wjechać wszędzie to i ja umiem, ale najgorzej wyjechac
Ot, rosyjska myśl techniczna. PORÓWNANIE do FRANCJI PEUGEOT:
- pojemność 15 L, 240 KM, spalanie 100 l / 100 km.
- pojemność 2 L , 200 KM, spalanie 5 l / 100 km. Peugeot 508 (mój samochód)
Spalanie 20 razy mniejsze we Francji. BRAWO TY - ROSJA :)
Nie masz pojęcia o mocy silników, przeanalizuj dobrze temat, później napisz
Właściciel tego bydlaka to fajny gościu.
Krazy są zarąbiste! To jest prawdziwe bydle które typowe błotko to zjada na śniadanie. :D
Greta niech się przejedzie:-)
spalanie 100/100 to jest legenda. 45-70l/100km , średnie 50/100km
@IwOOO w terenie w piasku przy pełnym ogniu na napędach wyszło mi 70l. Z podczołgówą i t55 + 6t balastu wyszło 90l/100km
@TVN Turbo powiedzcie gdzie kraz ma świece żarowe, bo mam 2 krazy i nie umiem ich znaleźć...
Jeździłem takim w woju... Wrażenia nie zapomniane.Krazisko z amunicją i załogą na pace . Podwinięte poły... (plandeki odwijane w upałach) z tyłu przyczepa: hałbico-armata 152mm. Z przodu na błotnikach były montowane chorągiewki (takie obrysowe) bo Krazisko szerokie. 275 cm. Na poligonie w trudnym terenie starem 266 to było przeżucanie biegów 2-3-4-2-3....itd. A w Krazisku jaki bieg zadałeś tak szedł. Nigdy nie wymiękał czołgi wyciągał. Dziewczyny na nasz widok miały mokro w gaciach. Pozdrawiam😊
Idealny na polskie drogi 👍
Z tym 100 na 1oo to nawet w terenie i z obciążeniem tyle nie palił, nie wiem skąd te mity.
spali 30, a 70 ukradnie, zglosi ze spalil 100
@@nanab256 o tym nie pomyślałem.
Patryk jak ja Ci zazdroszczę w tej chwili!
Akat najlepsze auta ciężarowe nie do zdarcia Rosja rzadzi Ził
Dawaj kolejny odcinek z przejażdżki ,najlepiej po jakiś lasach. To jest moc
Po lasach to można Pandą jeździć, dla Kraza 255B to musi być poligon czołgowy lub bagna.
W wojsku codziennie jeździłem czysta frajda.
Jeździłem takim w woju moc jak czołg przejedzie wszędzie, pali też tyle
Bez przesady, czołg i 1000l/100km spali.
@@piotrwarszynski797 nie slysQlem żeby więcej niż ok 400l na poligonie spalil
+Anonymous gdy PT91 był nowością, wojsko robiło testy w górach. Zużycie paliwa przekroczyło 900kg/100km. Jak wiemy 1 litr ON jest lżejszy od 1 kg ON.
Niech ktoś napisze jakim czy którym pojazdem wszędzie nie wjedzie , a czy ktoś wie że to są z ll wojny zerznięte od amerykańskich pojazdów terenowych , nie dobrze się robi ja się czyta wszędzie wjedzie , w piachu jest mocny jak łyżwy na plaży
@@@wert2075
To napisz dokladnie co i z jakiego amerykanca jest zerzniete?
Poza tym po piachu idzie jak Eskimos w rakietach snieznych po sniegu, tylko zmniejsz mu cisnienie w kolach, wlacz napedy i Glowke przy wyborze biegu i ilosci dawanego gazu.
I to jest auto !!!
Ale Monster !!! Dawajcie jakiś odcinek jak radzi sobie w ciężkim terenie , jakiś może górzysty podmokły lasek 😉
Terenwizja już to zrobiła
no w wojsku takich pojazdow kiedys uzywalismy (artyleria rakietowa) mialem nawet przyjemnosc prowadzic, nie wiem jak teraz u nas. Z tym 100 na 100 to chyba troche przesadzil, fakt ze palil od cholery paliwa ale bez przesady..
Generalnie dobrze, ale jest kilka błędów. Samochód powstał już po śmierci Józefa Stalina, a obicie drewniane to jakaś samoróbka (niektórzy mogą pomyśleć, że tak z fabryki wychodziły:D)
Wjechać wszędzie też umiem, wyjechać już nie hahaha
Osobiście wyciagalem takim potworem czołg t55 z poligonu. Problem jak siłownik od wspomagania padnie.... Ale jego siła i możliwości terenowe szok.... Do dziś barki bolą jak sobie przypomnę jak jeździłem nim codzień po poligonie
Układ kierowniczy to jedno, a drugie to brak wspomagania sprzęgła. Do dziś pamiętam jak Krazem na półsprzęgle cofałem pod kafar.
Pozdrawiam ja codzienny kierowca tego urokliwego, wnerwiającego potwora.
Wyrazy współczucia.
Ale i tak kraz lepszy niż jadą skot-em panowie
@@kociaralpstv7363 witam też na codzień na KrAZ ie Pozdrawiam
Weź to ubezpiecz xD
No mega fura też bym się przejechał
Paliwożerny? No cóż, na pewno koszmar urzędasów UE. I w dodatku jeździe bez AdBlue. ;-)
U sąsiada mojej babci w polu stał taki niesprawny. Bawiłem się za dzieciaka kręcąc kierownica. Była moc :)
Jeździłem takim na budowie. W ciężkim terenie nie miał sobie równych.
2:54 A po co mu "jedyna"? Przy takiej mocy i to jeszcze bez obciążenia, na gładkiej nawierzchni ruszasz z "jedyny"? Naprawdę to potrzebne? To nic dziwnego, że pali ile pali - 100 na sto!
U nas na osiedlu, ojciec kolegi jeździł takim czymś w pracy. Czasem przyjeżdżał pod blok mieszkalny. Na Świętego Jana paliliśmy opony do tego czegoś, ogień na kilka metrów:)
Jedna opona wystarczyla na zmiane klimatu
Kto chce Auto z Niemczech? Pomagam w kupnie itp. Zapraszam
Trochę za krótko :/ samochód świetny, aż chciało by się go zobaczyć w jakiejś terenowej akcji
Ale potwór !!!!!!👍👍👍👍👍
Takiego miałem w wojsku benzynowca i żyłem jak król Może ktoś się śmiać ale radziecka myśl techniczna była i jest na wysokim poziomie To są proste toporne konstrukcje ale niezawodne w terenie
Te samochody do dziś mają szerokie zastosowanie. Kilkanaście lat temu widziałam jak to to wyciągało tira z przyczepą, który zjechał na miękkie pobocze i samemu nie był w stanie wyjechać... Dopiero zrozumiałam powagę powiedzenia "zwijać asfalt" ten samochód był w stanie go zwinąć, zedrzeć gdyby kierowca miał " ciężką nogę" :)
Dobry sprzęt!!! Też robię filmy o autach, ale nie o tak dużych!! W Wosku Polskim do dziś kie jeżdżą!! Łapka w górę.
Super!
Robi wrażenie. Pali tyle ile jest u mnie kretów w ogrodzie!
Zimę stulecia spędziłem na poligonie w... mieliśmy stary 660 i kraza do ich wyciągania z zasp .
Piękny. Chciałbym się przejechać takim chociaż jako pasażer. Ktoś ma w Trojmieście ? :P
Jeździłem tym w monie , te samochody mają (CPK) centralne pompowanie kół w razie kapcia sprężarka nadąża z pompowaniem powietrza i można jechać dalej
Ural 375D i Ził 131 też miały CPK.
Lechu jak będziesz w Poznaniu zapraszam
@@piotrwarszynski797 Dokładnie GAZ 66 też ma no i już stare ZIŁ 157 tez
@@slawomirstrozyk3899 Byłem w Poznaniu tydzień temu na Łazarzu ! :(
Kiedyś takim BWP wyciągaliśmy, gdzieś w latach 80 tych. Na skrzynię ładowało się kila bloków betonowych dla równoważenia masy i tyle. Kierowca mi opowiadał, ze palił 1 litr na kilometr. nie wiem czy to prawda.
Pracowałem na takim w 90 latach w kamieniołomach takich wywrotek już nie ma
Zawsze można wstawić silnik od golfa 1.9 tdi
Zamiast rozrusznika?
@Waldemar Batura 125p nie ruszyłby
Tylko jako rozrusznik,
ale pewnie w warunkach rosyjskiej zimy taki rozrusznik by nie dał rady ;P
Jedyna opcja że jako motor do wyciągarki :D
@@MartinXCV do wycieraczek;)
jako wspomaganie kierownicy?
Ale ten klient jest wkurwiajacy
Takich widziałem kilka..tysięcy może, gdy armia radziecka wracała do domu przez moją wieś. Kilka dni nie mogliśmy przejść na drugą stronę ulicy. Niekończący się potok krazów.
Taki kiedys mnie na "okazje" wzial, ledwie wlazlem, ale czulo sie ta moc. Pozdrawiam.
Właśnie kończę robić zdalnie sterowany model w skali 1:10 tego potwora. Jeśli kogoś interesuje to zapraszam na mój kanał :-)
90km/h krążek niezapomnianą przyjemność i sygnał dźwiękowy pneumatyczny bajka
Fajny schoolbus w tle 😜
JW2636 Twierdza Modlin 1983 rok. 1 Pułk Oplot 1 Dyw. Kościuszkowców. Kraz - podstawowy ciągnik artyleryjski w zestawie z armatą S-60. Niektóre działony miały jelcze ale one były słabsze od krazów. Z tym spalaniem to gość przesadza. Oczywiście jak bardzo chcesz żeby kraz wziął 100 na 100 to żaden problem. Weźmie.