Siema całkiem przyjemna trasa a Jezioro też było mi dane objechać juz jakiś czas temu. Ja też w niedzielę 50 dyszek walnąłem mimo tego wiatru kręgosłup wciąż szwankuje i chyba tak już zostanie ale po cwiczeniach które wykonuje staram się coś kręcić dzięki za film i pozdrawiam.
"Wyjechałbym, ale co się będę popisywał co nie?" 😁 Krzysztofie, mam wreszcie czas by zobaczyć Twój wypad i właśnie klątwa pogody, o której wspominasz na początku filmu, przetestowała moje nowe ciuchy przeciwdeszczowe maksymalnie dzisiaj 🤯 1,5 stopnia na powrocie zrobiło z wiosny nagle zimę 😅💦🌧🌪 Ps. Ta 78 rzeczywiście ciężki kawałek i nie próbuj nawet się obrócić by zobaczyć kto jedzie za Tobą bo zostaniesz potrącony 😬 Super las od tej minuty 19:25. Mijałem ten teren jadąc w zeszłym roku z Częstochowy i jest tam lasów mnóstwo. Tylko czasu trzeba by było mieć trochę by je zjeździć na spokojnie. Szerokości i pozdrawiam!✌️
Trzeba będzie wrócić do tego Twojego rekordu, bo takie filmy lubię najbardziej, gdzie człowiek zmęczony gada już sam do siebie (kamery), żeby nie zasnąć i nieważne, że przeważnie nie ma to większego sensu 😁. Nie mówię akurat o Twoim filmie, ale tak ogólnie 😀. Fajnie tak czasem zresetować głowę i ciało. A w ogóle to nawet śnieg z dreszczem zapowiadali na przyszły weekend. Ciekawie się robi, a ja już pierwszą opaleniznę zdążyłem zrobić, to sprowadzają człowieka do parteru 😂. Link w opisie mile widziany 😉.
@@trochuroweru otóż i to 🤗🍫 może to po tych Maltankach? Muszę zatem powrócić do nich, przetestuję na mojej wycieczce rowerowej 🤣 a tak poważnie: na tyle co Ty kilometrów robisz niech spróbowały by nie kręcić 😉
No pieknie tam u Ciebie. Wiatru i temperatury nie widać na szczęście na filmie, ale wiadomo jak to z nimi jest😀 Z akwenów polecam te swiętokrzyskie Pozdro👋
Pozdrowienia z Suwałk (północno wschodnia Polska). Mimo nie najlepszej pogody też jeżdżę rowerem, prawie co dzień, w każdej porze roku w miarę możliwości.
witam i pozdrawiam :) mijaliśmy się lesie za Blachownią miło było spotkać w trasie :) to moje tereny i czasem jadę nad zbiornik ..msz racje w tygodniu mniej ludzi :)
w takie wiatry to podziwiam. Jas tam nie wychodzę ostatnio na rower wcale. Czekam na poprawę pogody - głównie na wiatry 'wiosenne\letnie' czyli słabe. Dla mnie to żadna przyjemność jechać w takim wietrze/pod taki wiatr. Jeszcze taki dystans.
Jakbym chciał czekać na idealne warunki to bym może dwa miesiące w sumie jeździł ;) A wiatr jest dobry, zapewnia darmowy trening siłowy a przy okazji uczy pokory :D
@@trochuroweru ale dla mnie nie ma w tym przyjemności a jazda na rowerze ma sprawiać przyjemność a nie dodatkowe komplikacje tworzyć. Z wiatrem np. Mi się nigdzie nie śpieszy. Nje planuje zrobić 10.000 km w ciągu roku (czy nawet połowę tego, bo człowiek na co dzień zajęty) więc mogę poczekać na lepszą pogodę. Na spokojnie.
Trafiłeś w moje gusta i rodzinne rejony. Blachownia, Aleksandria, Konopiska aż leska się kreci w oku. Ten drugi zalew z barierkami niebieskawymi nazywa się Pająk. ;)
No to kończę oglądanie na raty 😁. Na mnie też zatrąbił jakiś kierowca TIR-a, kiedy jechałem DDR-ką. Też się zastanawiałem o co chodzi. Za daleko od domu, żeby jakiś znajomy mnie rozpoznał. Może to jakaś forma pozdrowienia, takie krótkie trąbniecie? 😉. Gorzej jak długie, albo cykliczne...
Moje tereny. fajna trasa choć ja bym ją trochę zmodyfikował. Jechałeś przez Babienicę, nieopodal jest rezerwat Góra Grojec. Tam można ominąć fragment drogi publicznej jadąc na Dyrdy, Zieloną i przez Garbaty Mostek dalej. Pozdrawiam. Wojtek.
Rzepak w tym roku szybko zakwitł ;) Miałem dzisiaj zrobić trasę Łódź Warszawa wiatr jak najbardziej przyjazny dla mnie ale jak wstałem 5:00 to stwierdziłem że za zimno i wracam pod kołdrę 😉 Pozdro👊
Hehe, też mi się coś takiego kilka razy zdarzyło 😅 Wczesna wiosna jak najbardziej na plus, tylko żeby się dobra pogoda utrzymała do końca listopada i będzie super 😉
Uwielbiam rower i jeżdżę praktycznie codziennie, ale jakoś straciłem ochotę na te moje trasy mocno dłuższe w weekendy. Chyba się już w życiu wyjeździłem :) No ale zawsze było też tak, że wystarczyło obejrzeć parę wideo, zobaczymy hehe :D
@@rafa6536 Definicja dłuższej trasy dla każdego może być inna, dla mnie to tak od dwustu w górę ;) I tak jak kolega tu napisał trzeba sobie coś urozmaicać wplatając jazdę po całkiem nowych terenach.
@@trochuroweru 150-400, 150 miły dystans, parę 400+ na raz mam na koncie. Teraz może to kwestia głównie pogody jeszcze, najfajnie to ubrać się w jedne lekkie ciuchy, krótkie spodenki i koszulkę i jechać noc, dzień i noc w tych samych ciuchach, a teraz jeszcze ciut za zimno na to, wieczorami i trzeba by wozić ciuchy czego mi się nie chce robić :)
Mam kilka razem z pufą. 3 rodzaje kolorystyczne. Świetny materiał tzw lodowy jedwab. W lecie nawet przy 30 stopniach chłodzi. Sprawdzone. A za 10 zł to raczej nie. Wychodzi więcej ale to i tak grosze względem alle drogo. Z 🇨🇳 zamawiam masowo dodatki na 🚲. Dobra firma to Westbike lub X-tiger
A Krzychu gdybys gdzieś dał znać że jedziesz na Blachownie to bym zaprosił Cię na kawkę bo mieszkam parę minut od jeziorka. W tygodniu na Blachowni nie ma nikogo wsumie wiec da się odpocząć.
Kawa dla mnie :) buycoffee.to/trochuroweru
Trasa dla Was :) ridewithgps.com/trips/165191524
Ten co zatrąbił to pewnie wierny widz, poznał swojego idola ma trasie i w ten dźwięczny sposób pozdrowił😉
7:50 Pochwalić, ładne, wzorowe zachowanie.
Siema całkiem przyjemna trasa a Jezioro też było mi dane objechać juz jakiś czas temu. Ja też w niedzielę 50 dyszek walnąłem mimo tego wiatru kręgosłup wciąż szwankuje i chyba tak już zostanie ale po cwiczeniach które wykonuje staram się coś kręcić dzięki za film i pozdrawiam.
"Wyjechałbym, ale co się będę popisywał co nie?" 😁 Krzysztofie, mam wreszcie czas by zobaczyć Twój wypad i właśnie klątwa pogody, o której wspominasz na początku filmu, przetestowała moje nowe ciuchy przeciwdeszczowe maksymalnie dzisiaj 🤯 1,5 stopnia na powrocie zrobiło z wiosny nagle zimę 😅💦🌧🌪 Ps. Ta 78 rzeczywiście ciężki kawałek i nie próbuj nawet się obrócić by zobaczyć kto jedzie za Tobą bo zostaniesz potrącony 😬 Super las od tej minuty 19:25. Mijałem ten teren jadąc w zeszłym roku z Częstochowy i jest tam lasów mnóstwo. Tylko czasu trzeba by było mieć trochę by je zjeździć na spokojnie. Szerokości i pozdrawiam!✌️
Trzeba będzie wrócić do tego Twojego rekordu, bo takie filmy lubię najbardziej, gdzie człowiek zmęczony gada już sam do siebie (kamery), żeby nie zasnąć i nieważne, że przeważnie nie ma to większego sensu 😁. Nie mówię akurat o Twoim filmie, ale tak ogólnie 😀. Fajnie tak czasem zresetować głowę i ciało. A w ogóle to nawet śnieg z dreszczem zapowiadali na przyszły weekend. Ciekawie się robi, a ja już pierwszą opaleniznę zdążyłem zrobić, to sprowadzają człowieka do parteru 😂. Link w opisie mile widziany 😉.
No z tym śniegiem, to mam nadzieję że przesadzają jak to nieraz im się zdarza 😅
Uwielbiam te inwestycje typu: "zróbmy chodnik, postawmy znak ścieżki rowerowej i mamy 2 pieczenie na jednym ogniu" 😅.
Ale i tak najlepiej jest po prostu na starym chodniku walnąć znak, wtedy niskim kosztem mamy kilometry nowych dróg rowerowych 🤣
Są i Maltanki 😋😊fajna trasa i ładna średnia 💪
Odrobina słodyczy w życiu się należy 😉
Nawet fajnie nogi kręciły, co i mnie zaskoczyło 😅
@@trochuroweru otóż i to 🤗🍫 może to po tych Maltankach? Muszę zatem powrócić do nich, przetestuję na mojej wycieczce rowerowej 🤣 a tak poważnie: na tyle co Ty kilometrów robisz niech spróbowały by nie kręcić 😉
No pieknie tam u Ciebie. Wiatru i temperatury nie widać na szczęście na filmie, ale wiadomo jak to z nimi jest😀 Z akwenów polecam te swiętokrzyskie Pozdro👋
Pozdrowienia z Suwałk (północno wschodnia Polska). Mimo nie najlepszej pogody też jeżdżę rowerem, prawie co dzień, w każdej porze roku w miarę możliwości.
Siema Suwałki :) pozdrawiam
Spoko film. 🙂
witam i pozdrawiam :) mijaliśmy się lesie za Blachownią miło było spotkać w trasie :) to moje tereny i czasem jadę nad zbiornik ..msz racje w tygodniu mniej ludzi :)
Ja na wszystkich takich miejscówkach, weekendy oblężenie. Pozdro
Fajna traska. Dystans i srednia tez spoko. Duży plus za motywację!
Wczesny Krzychu w kolorze rzepakowym :)
😅
w takie wiatry to podziwiam. Jas tam nie wychodzę ostatnio na rower wcale. Czekam na poprawę pogody - głównie na wiatry 'wiosenne\letnie' czyli słabe. Dla mnie to żadna przyjemność jechać w takim wietrze/pod taki wiatr. Jeszcze taki dystans.
Jakbym chciał czekać na idealne warunki to bym może dwa miesiące w sumie jeździł ;) A wiatr jest dobry, zapewnia darmowy trening siłowy a przy okazji uczy pokory :D
@@trochuroweru ale dla mnie nie ma w tym przyjemności a jazda na rowerze ma sprawiać przyjemność a nie dodatkowe komplikacje tworzyć. Z wiatrem np. Mi się nigdzie nie śpieszy. Nje planuje zrobić 10.000 km w ciągu roku (czy nawet połowę tego, bo człowiek na co dzień zajęty) więc mogę poczekać na lepszą pogodę. Na spokojnie.
@@ThePCGamer85 wygląda na to że inaczej rozumiem przyjemność 😂ale oczywiście każdemu według potrzeb :) pozdrawiam
Trafiłeś w moje gusta i rodzinne rejony. Blachownia, Aleksandria, Konopiska aż leska się kreci w oku.
Ten drugi zalew z barierkami niebieskawymi nazywa się Pająk. ;)
Fajne tereny do jazdy, pozdrawiam
No to kończę oglądanie na raty 😁. Na mnie też zatrąbił jakiś kierowca TIR-a, kiedy jechałem DDR-ką. Też się zastanawiałem o co chodzi. Za daleko od domu, żeby jakiś znajomy mnie rozpoznał. Może to jakaś forma pozdrowienia, takie krótkie trąbniecie? 😉. Gorzej jak długie, albo cykliczne...
To pytanie o co chodziło, chyba nigdy nie uzyska odpowiedzi :D
No wiało troszku 😀
Tak leciutko ;)
Moje tereny. fajna trasa choć ja bym ją trochę zmodyfikował. Jechałeś przez Babienicę, nieopodal jest rezerwat Góra Grojec. Tam można ominąć fragment drogi publicznej jadąc na Dyrdy, Zieloną i przez Garbaty Mostek dalej. Pozdrawiam. Wojtek.
Wiem, tylko że im więcej terenu tym dłuższy czas przejazdu a chciałem zdążyć przed zapowiadanym deszczem 😅
Siemanko ciekawy jak zawsze odcinek bez pitu pitu 😉Trąbnięciem kierowcy czasem pozdrawiają cyklistów🙂 Pozdrower 😊
Może i tak było, trudno powiedzieć, do tej pory się zastanawiam o co chodziło?
Jeden mi taki na ostatniej jeździe zatrąbił na pasach przy czerwonym świetle to go przez szybę zjebb...em🤫
Bo to na pewno nie było... pozdrowienie🤨😁
Też byłem w niedzielę na Blachowni, tylko ze ja mam bliżej, a ta krajowka to 43, pozdrawiam.
też pudło :) sprawdziłem właśnie i jest 46 ;)
@@trochuroweru ale wstyd ☺☺43 jest z drugiej strony Częstochowy kilka kilometrów dalej, dałem ciała 😆
@@pawesurma tak jak i ja, więc się nie przejmuj 😅
Jechał Pan przez moją wieś ❤ a ta droga ktora Pan omijał to DK46 😊
Tak, dopiero potem sprawdziłem dokładnie jaki ma numer ;) pozdrawiam
Rzepak w tym roku szybko zakwitł ;)
Miałem dzisiaj zrobić trasę Łódź Warszawa wiatr jak najbardziej przyjazny dla mnie ale jak wstałem 5:00 to stwierdziłem że za zimno i wracam pod kołdrę 😉
Pozdro👊
Hehe, też mi się coś takiego kilka razy zdarzyło 😅
Wczesna wiosna jak najbardziej na plus, tylko żeby się dobra pogoda utrzymała do końca listopada i będzie super 😉
W moim gravelu słychać takie cykanie ale narazie nie zdiagnozowałem skąd ten dźwięk pochodzi.Fajna traska pozdrawiam 🚲
Odwieczny problem większości z nas jak coś zaczyna stukać lub cykać, zlokalizowanie źródła ;)
pozdro
Uwielbiam rower i jeżdżę praktycznie codziennie, ale jakoś straciłem ochotę na te moje trasy mocno dłuższe w weekendy. Chyba się już w życiu wyjeździłem :) No ale zawsze było też tak, że wystarczyło obejrzeć parę wideo, zobaczymy hehe :D
Bo trzeba jeździć po nowych nieznanych drogach w imię zasady, że nawet seks może się kiedyś znudzić...
@@paradoksalnapl7105 Już wszystko tu objeździłem, wszystkie drogi w promieniu 100km :P
@@rafa6536 w takich przypadkach trzeba zapakować rowerek do samochodu i pojechać w kraj :)
@@rafa6536 Definicja dłuższej trasy dla każdego może być inna, dla mnie to tak od dwustu w górę ;) I tak jak kolega tu napisał trzeba sobie coś urozmaicać wplatając jazdę po całkiem nowych terenach.
@@trochuroweru 150-400, 150 miły dystans, parę 400+ na raz mam na koncie. Teraz może to kwestia głównie pogody jeszcze, najfajnie to ubrać się w jedne lekkie ciuchy, krótkie spodenki i koszulkę i jechać noc, dzień i noc w tych samych ciuchach, a teraz jeszcze ciut za zimno na to, wieczorami i trzeba by wozić ciuchy czego mi się nie chce robić :)
ja dzisiaj 37 km na mtb pol na pol szosa /las wiatr w pysk na powrocie 30km/h i 6 st na plusie, masakra
Ale i tak pewnie zadowolony, co nie? 😀
Polecam rękawki,zamówiłem z Chin za 10zl ,w tą niedzielę.pokręcilem i uważam to za idealne rozwiązanie,miejsca prawie wogole nie zajmują
Mam nawet kilka ;)
Mam kilka razem z pufą. 3 rodzaje kolorystyczne. Świetny materiał tzw lodowy jedwab. W lecie nawet przy 30 stopniach chłodzi. Sprawdzone. A za 10 zł to raczej nie. Wychodzi więcej ale to i tak grosze względem alle drogo. Z 🇨🇳 zamawiam masowo dodatki na 🚲. Dobra firma to Westbike lub X-tiger
A Krzychu gdybys gdzieś dał znać że jedziesz na Blachownie to bym zaprosił Cię na kawkę bo mieszkam parę minut od jeziorka. W tygodniu na Blachowni nie ma nikogo wsumie wiec da się odpocząć.
Może ktoś Pana rozpoznał i dlatego zatrąbił? 😎 Cena sławy 😉
Tego pod uwagę nie brałem i zdecydowanie nie jestem sławny ;)
Też odniosłam takie wrażenie że to trąbienie na zasadzie jakby ktoś rozpoznał Krzysztofa 😊
Możesz napisać jaki model zegarka posiadasz?
Amazfit GTR 3
17:50 mógł Cię pozdrowić.
Może i tak, trudno powiedzieć :)
Jaki model kurtki z Rogelli ?pozdro 🍻
Core
Pozdro
fajna trasa,a burza nie trafiła ci sie
Idealnie zdążyłem z powrotem, deszcz i burza to już bezpiecznie przez okno podziwiałem :)
Czy tam było jezioro Świerklaniec??.
Jeżeli tak to też tam byłem w niedzielę rowerem.ale ode mnie jest 34 km ale w sumie zrobiłem 75km
@@piotr.b.1670 Tak, moment jak jadę w dolnym chwycie przez zaporę a zbiornik jest po prawej :)
Owin się folia ten sam efekt co ta koszulka za 42zl
Dzięki, takie patenty zostawiam "znafcom" tematu 😂
Jest na tym jeziorku jakaś plaża?
@@Arachne88 tak, jest