Kochana Patty, super był ten vlog. Miło się go oglądało tak, jak poprzednie Twoje vlogi. Ciekawe zrobiłaś sobie śniadanko oraz kolację. Zupę z botwinki, to ja też lubię, a w szczególności taką domowa zrobioną przez mamę. Wiem coś o tym, bo również dostaję często zupy w słoiku. Ciekawa ta Twoja pielęgnacja. Nie wiedziałem, że ponoć tyle trzeba nałożyć SPF'a, aby było ok dla skóry. Pierwszy raz o tym usłyszałem od Ciebie. Pozdrawiam serdecznie kochana i życzę udanego tygodnia. 😃♥💋
Rozumiem. No a jak w sytuacji, gdy ktoś nosi makijaż? Ja obecnie używam taki jeden z "Eeny Meeny" i tylko go używam w porannej pielęgnacji. Jakiegoś serum, czy zwykłego kremu już na to nie nakładam. Na opakowaniu tego produktu jest napisane, że to krem ochronny. Mi to wystarczy, jeśli chodzi o kremowe rzeczy do twarzy. Pozdrawiam Cię serdecznie Patty. 😃
Kochana Patty, super był ten vlog. Miło się go oglądało tak, jak poprzednie Twoje vlogi. Ciekawe zrobiłaś sobie śniadanko oraz kolację. Zupę z botwinki, to ja też lubię, a w szczególności taką domowa zrobioną przez mamę. Wiem coś o tym, bo również dostaję często zupy w słoiku. Ciekawa ta Twoja pielęgnacja. Nie wiedziałem, że ponoć tyle trzeba nałożyć SPF'a, aby było ok dla skóry. Pierwszy raz o tym usłyszałem od Ciebie. Pozdrawiam serdecznie kochana i życzę udanego tygodnia. 😃♥💋
Nie rozumiem, o co chodzi z tym komentarzem, ale ja w nikogo nie wierzę. Jestem ateistą. Pozdrawiam Cię i życzę spokojnej nocy. 😃
Podobno właśnie spf powinno się sporo nakładać, aby była ochrona. I generalnie powinno się dokladaćw ciągu dnia, ale ha sobie tego nie wyobrażam 😉
Rozumiem. No a jak w sytuacji, gdy ktoś nosi makijaż? Ja obecnie używam taki jeden z "Eeny Meeny" i tylko go używam w porannej pielęgnacji. Jakiegoś serum, czy zwykłego kremu już na to nie nakładam. Na opakowaniu tego produktu jest napisane, że to krem ochronny. Mi to wystarczy, jeśli chodzi o kremowe rzeczy do twarzy. Pozdrawiam Cię serdecznie Patty. 😃