Zupełnie nie wiem co macie do narzekaczy. Uwielbiam narzekać, powiem nawet, że wkurw mnie motywuje. Narzekanie to mój sposób na zmierzenie się z obecną sytuacją, muszę się pogodzić z tym, jak jest (coping mechanism). Potem mogę działać. :)
Ciebie tak, a sprawdź jak to działa na Twoje otoczenie - zrób sobie np. 2-3 tygodnie bez narzekania i porównaj co jest lepsze dla Ciebie i Twojego zespołu/otoczenia
Narzekanie jest czasem, ale nie zawsze, objawem kogoś z fixed mindset - jeżeli ktoś te przeszkody, na które narzeka, traktuje jako usprawiedliwienie nic nie robienia. Jeżeli narzekanie Cię motywuje, żeby wzrastać... to super :) Ale jest drugi aspekt narzekania - jest ono zaraźliwe jak COVID i źle wpływa na innych. Chyba, że Cię dobrze znają i wiedzą, z jaką intencją narzekasz. (K)
Jak Ty wspierasz swoich ludzi?
Zupełnie nie wiem co macie do narzekaczy. Uwielbiam narzekać, powiem nawet, że wkurw mnie motywuje. Narzekanie to mój sposób na zmierzenie się z obecną sytuacją, muszę się pogodzić z tym, jak jest (coping mechanism). Potem mogę działać. :)
Ciebie tak, a sprawdź jak to działa na Twoje otoczenie - zrób sobie np. 2-3 tygodnie bez narzekania i porównaj co jest lepsze dla Ciebie i Twojego zespołu/otoczenia
Narzekanie jest czasem, ale nie zawsze, objawem kogoś z fixed mindset - jeżeli ktoś te przeszkody, na które narzeka, traktuje jako usprawiedliwienie nic nie robienia. Jeżeli narzekanie Cię motywuje, żeby wzrastać... to super :)
Ale jest drugi aspekt narzekania - jest ono zaraźliwe jak COVID i źle wpływa na innych. Chyba, że Cię dobrze znają i wiedzą, z jaką intencją narzekasz. (K)