Po różnych traumach życiowych uświadomiłem sobie, że większość tego co przeżywamy pojawia się po to by zrozumieć, że świat i życie nie jest idealne jak nam wmawiano w filmach, mediach itd. Prawdziwa miłość bez bólu może istnieć na samym początku, gdy partnerka wydaje się bez wad. Później jak ukochana osoba nas rani, serce krwawi, życie i świat idealizowany wali się uświadamiamy sobie, że co pozostaje nam to uporanie sobie z naszymi traumami i problemami. To powoduje, że stajemy się silni mentalnie i gotowi zwiększyć nasze zasoby lepszej wibracji. Pozdrawiam wszystkich :)
A moim i nie tylko moim zdaniem problemy właśnie są dowodem na perfekcję życia. Każdy problem nie ważne jak ogromny zostaje rozwiązany przez życie. Czyli problemy dokładają tylko do wielkości życia.
Semlol problemy mogą być różne. Mam koleżankę mówi, że jest realistką. Narzeka cały czas, że nie ma pieniędzy, ale jak jest możliwość zarobienia to cały czas wynajduje jakieś problemy by nie pracować i nie zarobić. Jest wiecznie nie szczęśliwa. Nawet jak coś dostanie co na początku chciała to i tak narzeka bo za mało itd. Często robi kłutnie z igly widły. Odnośnie związku i miłości można być zakochanym w nie odpowiedniej osobie, która na początku wydawała się idealna, ale po czasie wychodzi, że udawała. Wtedy nasze życie uczuciowe zawala się. Walczymy z bólem w sercu. Leczymy traumę, a za chwilę pojawia się kolejna. Aby stać się silnym psychicznie przerabiamy traumy. Można żyć prawie idealnie bez traum np. przez 20 lat, ale później mogą pojawić się traumy, które trzeba przerobić w bardzo krótkim czasie. Semlol problemy można przerobić w swoim życiu jeśli się tego bardzo chcę. W innym przypadku problemy nie będą rozwiązane.
@Edward Cullen ja musialam swojej kumpeli kilka razy tłumaczyć, aż w końcu załapała, że bycie narzekającym pesymistą nie równa się byciu realistą ;) Patrząc realistycznie wynik może być pół na pół, mogą pojawić się różne niespodziewane czynniki, więc spodziewanie się złego wcale nie jest realistyczne :)
@@edwardcullen9129 w życiu chodzi o doświadczanie, porażki są lekcjami które mają nas rozwijać. Co jest twoje to dostaniesz prędzej czy później. Powinniśmy poznać siebie żeby być i żyć w dobry sposob
A ja czuję siebie. Wreszcie! I siedzę w pokoju 2x3. I jest pięknie. Znaleźć siebie można wszędzie. To jest clue programu! Znaleźć siebie. Prawdziwego, bez maski
Nieźle, ja dwa dni temu położyłem się na ziemi, patrzyłem w gwiazdy i jedyne co mi przychodziło do głowy to ja pierd.... jak zajebiscie. Muszę poszerzyć swoje słownictwo ;)
@@luteknarozniak gdyby tak wszyscy ludzie w jednej chwili doświadczyli tego co Ty , ziemia stałaby się natychmiastowo rajem , czego Tobie i wszystkim nam życzę z całego ❤️
Boże ten październik 2021 to jest najbardziej intentensywny czas emocjonalnie w całym moim życiu :P wszystkie traumy przerabiam. Od nadmiaru emocji leżę teraz chora i nie dam rady nic robić od 3 dni. To było mocne jak....🔥
@@marcelizah9445 ja też prawie wcale . A teraz się czuje jakby mnie dosłownie zmiotło z planszy 😂 nic nie jem prawie. Dosłownie jak i w przenośni oczyszczenie szok normalnie 😆.
Byłem arcymistrzem autosabotażu 😁😁😁 Boże, cudem jest samoświadomość. Nawet jak wrócę do czarnej dziury, to chociaż będę wiedział że dzięki samemu sobie 😃
U mnie cały miesiąc dość stresujący, a sama końcówka to wręcz niesamowity lęk paraliżujący działanie i myślenie. Ale wiem po co to się dzieje, muszę poczynić kroki i przez to przejść.
Niesamowite!!! Fragment o cyfrach przyprawił mnie o gęsią skórkę. Odłożyłam na bok wszystko co w tej chwili robiłam i skupilam się tylko na tobie. Za mną cyfry chodzą od 2019. Może nawet końcówki 2018. Prowadzę firmę, która od 2013 do 2019 prosperowała świetnie. Masa pracy, klienci zadowoleni, polecali kolejnym osoba. Od 2019 coś we mnie pękło. Nagle chęci się skończyły, klienci trafiali się irytujący i problemowi. 2020 na początku roku snułam plany na rozszerzenie swojej działalności. Oj aspiracje były wielkie, ale do wykonania. Przychodzi kwiecień i bach.... Ni stąd ni zowąd... Ciąża... Nr. 3... W momencie kiedy zadałam sobie tyle wysiłku żeby znowu zachciało mi się chcieć... Muszę przełożyć wszystkie plany na za jakieś 2-3 lata. Większość klientów przekazałam innej osobie. Sobie zostawiłam tylko mała garstkę. W grudniu 2020 urodził się synek nr 3. Do mniej więcej września zastanawiałam się co robić dalej? Co z firmą ? Zamykać czy wracać? Podjęłam decyzję, że kończę z tym... Tylko do cholery... Co dalej? Co ja mam robić? Teraz jeszcze dzieciaczki, dom... Ale co dalej? I właśnie przez cały ten okres, który opisałam, widzialam powtarzające się liczby. Tak jak przedstawiłeś to w filmie. I uswiadomiles mi że tak ma do cholery być i koniec. Ze jestem na dobrej drodze a moja frustracja niczego nie przyspieszy. Wierzę że twój film nie wyświetlił mi się teraz przez przypadek. Ze to nie przez przypadek trafilam do twojej przestrzeni. Wiem, że to wszechświat 😊 Dzieki bardzo Powodzenia😊
Czemu Ty masz zawsze rację? Rzeczywiście w październiku było więcej wewnętrznej walki niż zwykle. Ale ja jestem że sobą i więcej obserwuję niż wymagam. Dziękuję Ci za to rozjaśnisz.
Dzisiaj było superaśnie😄. Przykład z otyłą osobą doskonały. Tak właśnie jest, że ludzie latami nabierają wagi, a potem po paru tygodniach odchudzania czy treningów oczekują spektakularnych efektów. Tak też jest i z uczuciami, latami obrastamy w to co negatywne, a potem po wysłuchaniu Gracjana od razu chcemy zmian i natychmiastowych efektów.
Tam gdzie dla jednych jest sufit dla innych jest podłoga. Niektórzy ludzie nie potrafią być po prostu szczęśliwi. Nie ma idealnych związków ani idealnych ludzi są tylko ci odpowiedni lub nie i tak jak sam zauważyłeś trzeba nad nimi się czasami napracować żeby było pieknie. Zdajesz sobie sprawę z własnych wad? To już połowa sukcesu! Nikt na nikogo nie będzie czekać cała wieczność aż coś tam w sobie przepracuje dlatego lepiej być autentycznym od początku. Czasami się na wiele zgadzamy dla świętego spokoju. Czasami w życiu ludzi łączy kosmiczna energia której siły nic nie pokona. Trzeba umieć skorzystać z niej bo może to być coś niesamowitego a nie na zapas się czegoś tam bać. Wiem że logiczny umysł szuka dowodów i patrzy szkielkiem i okiem ale istnieje coś więcej niż myśl - psyche,, dusza i czasami warto wznieść się na ten poziom. Tyle z mojej strony. Myślę że wiesz o czym mówię bo sprseiasz wrażenie wrażliwego człowieka.
Dokładnie tak było. Jak mąż mnie zostawił po 24 latach małżeństwa, byłam w takiej rozpaczy, że nie wiedziałam. Nic. A potem pojawiła się synchroniczność i sprawy zaczęły się układać. Czułam prowadzenie. Teraz ufam swojej intuicji, wierzę w sny - moje akurat przygotowują mnie na przyszłość. A do przodu idę małymi krokami, bardzo powoli, swoim tempem. Nie spieszy mi się. Patrzę, co będzie się działo, obserwuję, słucham. Staram się być tu i teraz, i to mi bardzo pomaga przeżywać każdy dzień. Dziękuję Gracjan za ten wyklad. Mój październik trwa już rok
Dziwnie to zabrzmi moze ale wczoraj we snie po raz pierwszy "pokonalam swoje demony". Czulam ten smiech w glowie i takie straszne dzwieki, ale podeszlam do tego zamiast jak zwykle uciekac to mowie spadac z mojej glowy! I uciekli 😁. I poczulam jak mi jakas blokada puscila w sercu 💚
Popatrz sobie na to w ten sposób, że one Ciebie gonią, bo szukają Twojej uwagi, chcą żebyś się zajęła tą kwestią, a Ty uciekasz, bo się boisz z tym zmierzyć. Wyglądają strasznie, bo tak je Twoja podświadomość ubiera, w takie ubranko, które odzwierciedla jaki masz stosunek do tej sprawy :) Im bardziej odrzucasz tę część i się jej boisz, tym straszniej jest przedstawiona.
@@martas_fitness a teraz sobie pomyśl, że to np jakiś Twój lęk z czymś związany, może jakaś sytuacja z przeszłości, może jakaś Twoja część związana z czymś traumatycznym dla dawnej Ciebie, albo może jakieś wstydliwe lub straszne wydarzenie z przeszłości. Co byś mogła mu wtedy powiedzieć jakbyś z nim mogla porozmawiać?
@@kasiako355 dziekuje za madra odpowiedz dajaca mi do myslenia. Tak, te demony to moje osobiste demony, leki, traumy, sporo tego przezylam... Teraz sie z nimi rozprawiam, one mnie nawiedzaja za dnia, pokazuja sie... Chca byc chyba zauwazone, wyleczone i zintegrowane...
Moj październik jest spokojny. Skończyłam w tym miesiącu swoje 30 urodziny. Inaczej w tym miesiącu na wszystko patrze ,z innej perspektywy tak jak mówisz. Żyje tu I teraz. 🥰 Moje liczby to cały czas 88 , 8888 ... Mysle ze wszystko idzie zgodnie z Boskim Planem 💋💗
Dziękuję.Oglądałam ten filmik dwa tygodnie temu,nic do mnie nie przemówiło.Dziś włączam youtube i wyskoczył mi ponownie,więc pomyślałam,że to nie przypadek i wysłuchałam po raz drugi,dziś do mnie dotarło.Dziękuję za to,że jesteś
Za młodu usłyszałam od mojej Mamy:" Ty urodziłaś się po to by zmieniać ludzi na lepsze" , a wczoraj dowiedziałam się jeszcze, że " jestem osobą, która ma wyznaczać nowe standardy/ reguły w życiu". I coś w tym jest...mam już kilka dobrych doświadczeń w przekazywaniu światła świadomości dot. obecnej sytuacji❤💫🇵🇱❤💫🇵🇱 2020 i 2021 mimo pewnych życiowych zawirowań ...są jedne z najlepszych lat...ogrom energii...to, że coś się kończy, bądź staje się niedostępne to znaczy, że otwiera się kolejna możliwość i nowa droga doświadczeń....to nic złego❤💫
Bardzo dobrze Wszechswiat dzis pokazal mi miejsce w ktorym jestem naprawde…. . Zauwazylam to i przegadalam to ze soba sama, ale tyyyyle mam do zrobienia ze hej! Chce akceptowac wszystko jakie jest, uszanowac, kochac, byc wdzieczna….. . Ciagle zachowuje sie w stary sposob- dla wszystkich mam najlepsze rady, ciagle powinnam kogos przepraszac… - mimo to, ze sie pilnuje, ze kontenpluje, ze wiem… . Przeslucham ten filmik wielokrotnie i nie odpuszcze, o nie! Te “ znaki” od Wszechswiata, to prowadzenie jest cudowne❤️. Jestem wdzieczna, bo dzieki temu wiem nad czym mam pracowac👍.
Dziekuję Gracjan za oświecenie! poczułem niesamowite szczeście kiedy po obejrzeniu filmu a nastepnie medytacji doszło do mnie gdzie tkwi mój problem. dzień wcześniej miałem sen w którym zostało mi powiedziane, że zaczyna się BOMBARDOWANIE! bombardowanie na moja wielką prośbę którą powtarzam od 6miesięcy... ROZWIJAM SIĘ, EWOULUJĘ! pierwszą bombę dostałem od ciebię ;) .
no cóż, też się powtarzam: jesteś genialny. W moim bardzo już dorosłym życiu , trochę po omacku, robiłam takie treningi wiele lat. Teraz czuję się dobrze, choć zdarzają mi się dołki psychiczne i wtedy też się pytam: o co chodzi , przecież wszystko jest ok. Coś tam negatywnego z dawnych czasów nie chce się odczepić. Trenuję dalej .... to jest moja droga , piękna droga
To niesamowite, że tak wielu z nas czuje teraz dokładnie te same emocje! 😇 W takim ciezkim dla nas okresie warto sie wspierac kamieniami szlachetnymi (jest u mnie mini poradnik odnośnie wyboru kamieni, gdyby ktoś był zainteresowany ich kupnem 💎)
Dla mnie ten miesiąc to jakiś rollercoaster 😅 ale dokładnie tak jak mówisz zobaczyłam swoją traumę, przyszła do mnie inspiracja i otarłam się o dno. Dziękuję za ten filmik! ❤
Październik był dla mnie mega super aż do tego tygodnia... Czuję się wyczerpana, rozdrażniona, jakby moje pozytywne myślenie i dobra energia mnie totalnie zmęczyła 😅
Dziękuję jak zwykle !!!Tak październik wywarł presję do zmian , załapałam kilka razy,, nokaut " niepowodzeń taki potężny ze aż się chciało mieć depresję . Pomagasz Gracjanie jak cholera 🤗❤ Mistrz❤
Dziękuję Gracjanie małe ciężarki super metafora i zimna woda jako symbol mojego odrzucenia Brawo byłeś dobry mądry i fajnie poprowadziłeś dzisiejszy temat Bardzi Dziękuję 🙂
Od kilku miesięcy nie oglądałem filmów Gracjana i wczoraj zupełnym przypadkiem do wieczornego sprzątania w domu postanowiłem posłuchać... W 7 min zostałem praktycznie zwalony z nóg. Od samego początku tego miesiąca widzę wszędzie podwójne cyfry, szczególnie na zegarku, prześladują mnie o każdej porze. Nawet podczas słuchania tego filmu, kręcąc się po domu stanąłem przy termostacie, który pokazywał godz. 22:02 i temp. 22,0C. Myślałem, że może dotyka mnie jakaś nerwica natręctw ale widzę, że ewidentnie jest coś na rzeczy. Tym bardziej, że właśnie w tym miesiącu czuję totalną bezsilność i jedną wielką czarną dziurę jeżeli chodzi o plany na przyszłość.
W tym filmiku Gracjan przeszedłeś samego siebie. Z każdą minutą zadawałem sobie pytanie, ale jak?,z kąd wiesz. Miałem wrażenie że to jest spersonalizowane specjalnie dla mnie. Że opowiadasz o mnie, moich problemach i odczuciach. Ten filmik dał mi dużo do myślenia i wiele wyjaśnił. Dziękuję Ci bardzo z całego serca. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów.
To był najbardziej wykańczający emocjonalnie miesiąc w moim życiu. W moim związku.. Już nie wiem co jest dobre dla mnie. Za dużo informacji do mnie dotarło naraz. Za dużo przeżyć. Za dużo otrzeźwienia..
Dokładnie to samo ale teraz postępuje inaczej. Cierpliwość, mniej gderania, konkretne informacje i wyznaczanie granic ale bez awantur. Co ma być to będzie chociaż jest ciężko. W punkt Gracjan powiedział mentalnie wiem co i jak ale emocjonalnie odsuwam całą sytuację, więc przerabiam co jakiś czas
Sytuacja sprzed dosłownie chwili przed zanim włączyłam filmik: Pomyślałam sobie że w końcu odpuszczę coś o czym myślałam przez dłuższy czas. Powiedziałam sobie, mam dosyć, czas na zmiany. Poczułam się super, w końcu wolna. Po godzinie totalny obrót o sto osiemdziesiąt stopni - rozdrażnienie, złość na wszystko i ekstremalne zmęczenie. Pomyślałam ok, zrozumiałam, to znaczy że nie jestem jeszcze gotowa na tą zmianę, ale sam fakt że o niej pomyślałam już jest małym sukcesem. Także wracam "na swoje miejsce" mimo że już trochę mnie męczy 😅
Powiem Wam że zauważyłem też jaki ma wpływ na to wszystko poziom świadomości na jakim się aktualnie znajdujemy. Kiedyś, dawno temu oglądałem pewien materiał Gracjana na temat energii w październiku albo jakimś innym miesiącu i nic nie odczułem. Teraz co się dzieje to się nie da opisać. Zrozumiałem w pewnym momencie, że będąc negatywnym człowiekiem daleko nie zajde. Zacząłem dużo czytać, medytować i co najważniejsze to odciąłem się od toksycznych znajomych, rodziny i moje życie diametralnie się zmieniło. Życzę Wam wszystkiego dobrego, abyście odrzucili ze swojego życia wszelką negatywność, wszelki stres, napięcia i odnaleźli święty spokój.
Ja mam tak z tymi pojawiającymi się liczbami i tak też to rozumiem, że pojawiają się po to żeby mi potwierdzić,że idę właściwą drogą🙃Film bardzo pomocny i świetny na każdej płaszczyźnie 👍🧡
No mega wiedza...szacun, 2 raz słucham, chłonę jak gąbka. Ps. Odcinek do wysłania tej piosenkarce, śpiewające why do I Sabotage everything I love ,😍😀😇 jeszcze raz dziękuje, czekałem na te co informacje, potrzebowałem ich tak bardzo ,❤️uff wow how? Podrawiam
Z tym odrzuceniem to święta racja, też przez to przechodziłem. Nie ma innego rozwiązania jak tylko właśnie stawienie temu czoła. Teraz jestem wciąż z tą samą osobą i mamy to już za sobą, silniejsi i bardziej zgodni razem :D
Gracjan, gdy cie tak slucham o tym byciu 100 krokow mentalnie do przodu i 100 krokow do tylu emocjonalnie smiac mi sie chce z samej siebie. Jakiez to prawdziwe...😱 I kiedy tak slucham... moje probleny wydaja ni sie takie blahe, choc na codzien potrafi zwalic swoim ciezarem z nog. Dzieki ci, chlopie, za to, ze jestes i pomagasz 🙏🙏🙏
Gracjan od Ciebie zaczął się mój samorozwój. Teraz jestem już daleko ale zawsze do Ciebie wracam. Musisz wiedzieć że pomagasz ludziom i sprawiasz że ten świat staje się lepszy. Dziękuję 💐☀️
Gracjan, jak Ty to robisz, że mówisz DOKŁADNIE o tym, co teraz się u mnie dzieje? mój mąż się buntuje, że nie mogę się określić, że tkwię w "Nie wiem", nie podejmuję decyzji... a ja wiem, że tak ma być, bo ogarniam wyższą świadomością, że na tą chwilę nie może być inaczej, po prostu to jest proces... Nawet już unikam rozmów z nim, bo wiem, że on, na niższym poziomie na którym się znajduje, tego nie pojmie... Dziękuję za ten filmik :)
Podobno to ten oddalający się Merkury i bardzo to odczułam, ten taki STOP i czuję, że potrzebowałam tego. Takie rozłożenie na kawałeczki i nie chciałam tego zbierać, jak znajdę moc to pozbieram :) Super, że jesteś
Dziękuję Gracjanie, utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu, że wszystko co działo się w tym miesiącu, nawet rzeczy na pierwszy rzut oka negatywne, były po to, żebym spojrzał we wnątrz siebie, nad czym muszę popracować, żeby zrobić przestrzeń na rozwój w wyższych warstwach świadomości, miejsce na nowe wspaniałe doświadczenia, sukcesy i spełnienia marzeń, których nie byłoby gdyby nie porażki i praca nad sobą, o tych rzeczach komunikują mi Znaki od Aniołów 🙌🔝68🌟86🔝🙌
Gracjan... kochany Gracjanie... - jak bardzo dziękuję Ci za to, że jesteś😍🙏... - oglądam Cię i słucham od kilku lat, ale to mój pierwszy komentarz. Teraz - a było tak już po pierwszym Twoim filmie - mogę z perspektywy doświadczenia stwierdzić, że każde Twoje zdanie rezonuje ze mną w 100% -ponieważ rezonuje z Prawdą🙏☯️❤ - i że to cudowne uczucie mieć potwierdzenie na to, że to właśnie łączy Nas Wszystkich i podnosi wibracje całego Wszechświata❤🙏☀️
No czyli TAK.Ciezki okres w moim życiu.Kazdego dnia multum powtarzających się liczb.Mialam inne pojęcie na ich temat .Ale teraz dałeś mi klucz do odczytywania tego zjawiska.Dzieki Gracjan.
Ja w tym miesiącu w sumie dosyć lekko, ale faktem jest że czuje takie "osadzenie" i powoli się z tym godzę. Nie szarpię się, pozwalam być temu co jest, mimo że nie podoba mi się to. Cierpliwość i tolerancja na te rzeczy rośnie. Akceptacja. Budowanie nawyków. Mozolne ;) akceptuję, że nie akceptuję
Niesamowite!!!dokladnie o mnie...nawet przyklad odrzucenia sie zgadza🙈 dziękuję. Bardzo mi pomogło..póki co zrozumieć ten październik. Tyle sie dzieje, że czasami jestem juz zmęczona, chocby tą checią bycia emocjonalnie tam gdzie jestem mentalnie😏
Dziekuje ci bardzo Gracjan Z calego serca. Tak jakbys mowil o mnie. Juz od paru dni czuje sie dobrze ale poczatek pazdzierniku byl ciezki dla mnie ale Juz wyszlam Z tego i czuje dobrze. Jestes wspanialym mistrzem dla mnie . Jestem ci za to bardzo wdzieczna 💛💜💚💚❤️💙🧡
Kurcze - tutaj to trafiłeś w sedno. Dokładnie takie akcje z nieudalnymi próbami wystawiania granic i wycofywaniem się po chwili mam od pewnego czasu :D Czuję się potem jak kupa, ale doładowuję się bieganiem bo to mi akurat dobrze wychodzi :)
Trafiłeś z tym październikiem, dla mnie październik skończył się pobytem w szpitalu i operacją której mogłam nie przeżyć. Straszne uczucie myśleć, że wyszedłeś gdzieś tylko na chwilę, a możesz już nigdy nie wrócić do domu. To jest dopiero kop w tyłek od życia. Bardzo trudne doświadczenie, ale za to ile dobrych zmian we mnie zaszło.
Super przekaz Gracjan. Tez dostałem kopa z kilku stron, by przekonac sie w jakim miejscu sie naprawdę znajduję. Gdy prosisz Boga o prowadzenie, to tak się m na początku dzieje.
Hej może nagrasz Q&A ponieważ bardzo dawno nie bło jakieś dłuższe z 1.5 h co wy na to ?? Dajcie lajka żeby Gracjan zobaczył
Po różnych traumach życiowych uświadomiłem sobie, że większość tego co przeżywamy pojawia się po to by zrozumieć, że świat i życie nie jest idealne jak nam wmawiano w filmach, mediach itd. Prawdziwa miłość bez bólu może istnieć na samym początku, gdy partnerka wydaje się bez wad. Później jak ukochana osoba nas rani, serce krwawi, życie i świat idealizowany wali się uświadamiamy sobie, że co pozostaje nam to uporanie sobie z naszymi traumami i problemami. To powoduje, że stajemy się silni mentalnie i gotowi zwiększyć nasze zasoby lepszej wibracji. Pozdrawiam wszystkich :)
Pięknie i wyraziście to ująłeś, dzięki 🙌🙂
A moim i nie tylko moim zdaniem problemy właśnie są dowodem na perfekcję życia. Każdy problem nie ważne jak ogromny zostaje rozwiązany przez życie. Czyli problemy dokładają tylko do wielkości życia.
Semlol problemy mogą być różne. Mam koleżankę mówi, że jest realistką. Narzeka cały czas, że nie ma pieniędzy, ale jak jest możliwość zarobienia to cały czas wynajduje jakieś problemy by nie pracować i nie zarobić. Jest wiecznie nie szczęśliwa. Nawet jak coś dostanie co na początku chciała to i tak narzeka bo za mało itd. Często robi kłutnie z igly widły. Odnośnie związku i miłości można być zakochanym w nie odpowiedniej osobie, która na początku wydawała się idealna, ale po czasie wychodzi, że udawała. Wtedy nasze życie uczuciowe zawala się. Walczymy z bólem w sercu. Leczymy traumę, a za chwilę pojawia się kolejna. Aby stać się silnym psychicznie przerabiamy traumy. Można żyć prawie idealnie bez traum np. przez 20 lat, ale później mogą pojawić się traumy, które trzeba przerobić w bardzo krótkim czasie. Semlol problemy można przerobić w swoim życiu jeśli się tego bardzo chcę. W innym przypadku problemy nie będą rozwiązane.
@Edward Cullen ja musialam swojej kumpeli kilka razy tłumaczyć, aż w końcu załapała, że bycie narzekającym pesymistą nie równa się byciu realistą ;) Patrząc realistycznie wynik może być pół na pół, mogą pojawić się różne niespodziewane czynniki, więc spodziewanie się złego wcale nie jest realistyczne :)
@@edwardcullen9129 w życiu chodzi o doświadczanie, porażki są lekcjami które mają nas rozwijać. Co jest twoje to dostaniesz prędzej czy później. Powinniśmy poznać siebie żeby być i żyć w dobry sposob
Uwielbiam Cię Gracjan.
Niech Ci Bóg wynagrodzi i pomoże we wszystkim jak i Wam wszystkim.
Namaste
Tobie również 🙂dziekuje
Namaste 🙏
W tym miesiącu czuje się fantastycznie. Ostatnie trzy dni spędziłam w górach, patrzyłam w niebo i dosłownie czułam obecność Boga.
Zazdroszczę❤
Ja tez czuje ostatnio,obecnosc Boga...
A ja czuję siebie. Wreszcie! I siedzę w pokoju 2x3. I jest pięknie. Znaleźć siebie można wszędzie. To jest clue programu! Znaleźć siebie. Prawdziwego, bez maski
Nieźle, ja dwa dni temu położyłem się na ziemi, patrzyłem w gwiazdy i jedyne co mi przychodziło do głowy to ja pierd.... jak zajebiscie. Muszę poszerzyć swoje słownictwo ;)
@@luteknarozniak gdyby tak wszyscy ludzie w jednej chwili doświadczyli tego co Ty , ziemia stałaby się natychmiastowo rajem , czego Tobie i wszystkim nam życzę z całego ❤️
sprzątacza dziś nie trzeba, Gracjan pozamiatał
"koniec tego filmu.." - mówi Gracjan w połowie filmu xD. Za to Cię kochamy!
Boże ten październik 2021 to jest najbardziej intentensywny czas emocjonalnie w całym moim życiu :P wszystkie traumy przerabiam. Od nadmiaru emocji leżę teraz chora i nie dam rady nic robić od 3 dni. To było mocne jak....🔥
O wow, mam dokładnie to samo 🤦🏻♀️
mam podobnie ja nigdy nie choruję .mocne
początek był piękny góry lasy przestrzeń
Mam podobnie 😮
@@marcelizah9445 ja też prawie wcale . A teraz się czuje jakby mnie dosłownie zmiotło z planszy 😂 nic nie jem prawie. Dosłownie jak i w przenośni oczyszczenie szok normalnie 😆.
To już klasyka - mówisz o tym, co jest we mnie. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Byłem arcymistrzem autosabotażu 😁😁😁 Boże, cudem jest samoświadomość. Nawet jak wrócę do czarnej dziury, to chociaż będę wiedział że dzięki samemu sobie 😃
👍
Kliknięcie w powiadomienie z prędkością światła ❤️🙆
Życzę wszystkim szczęścia zdrowia
i nawzajem:*)
Wzajemnie🌈🌟
Gracjan jak dobrze Cię słyszeć i widać
Autentyczność i prawda jaką przekazujesz jest niespotykana. Gratuluję. Pozdrawiam
Faktycznie październik był miesiącem wyjątkowym. Połowa miesiąca była dla mnie bardzo emocjonująca. Za to od wczoraj błogi spokój. Jest cudownie 🙂
To samo :)
Dla mnie też.
U mnie to samo 🙂
U mnie cały miesiąc dość stresujący, a sama końcówka to wręcz niesamowity lęk paraliżujący działanie i myślenie. Ale wiem po co to się dzieje, muszę poczynić kroki i przez to przejść.
Jestem w szoku jak odczytujesz żywot wielu ludzi... 👌👌👌Jak z kart 👍
Wow, wszystko się zgadza. W październiku czułam presję, bezsilność, mierzyłam się z traumą i cały czas widziałam powtarzające się cyfry...
Niesamowite!!! Fragment o cyfrach przyprawił mnie o gęsią skórkę. Odłożyłam na bok wszystko co w tej chwili robiłam i skupilam się tylko na tobie. Za mną cyfry chodzą od 2019. Może nawet końcówki 2018. Prowadzę firmę, która od 2013 do 2019 prosperowała świetnie. Masa pracy, klienci zadowoleni, polecali kolejnym osoba. Od 2019 coś we mnie pękło. Nagle chęci się skończyły, klienci trafiali się irytujący i problemowi. 2020 na początku roku snułam plany na rozszerzenie swojej działalności. Oj aspiracje były wielkie, ale do wykonania. Przychodzi kwiecień i bach.... Ni stąd ni zowąd... Ciąża... Nr. 3... W momencie kiedy zadałam sobie tyle wysiłku żeby znowu zachciało mi się chcieć... Muszę przełożyć wszystkie plany na za jakieś 2-3 lata. Większość klientów przekazałam innej osobie. Sobie zostawiłam tylko mała garstkę. W grudniu 2020 urodził się synek nr 3. Do mniej więcej września zastanawiałam się co robić dalej? Co z firmą ? Zamykać czy wracać? Podjęłam decyzję, że kończę z tym... Tylko do cholery... Co dalej? Co ja mam robić? Teraz jeszcze dzieciaczki, dom... Ale co dalej?
I właśnie przez cały ten okres, który opisałam, widzialam powtarzające się liczby. Tak jak przedstawiłeś to w filmie. I uswiadomiles mi że tak ma do cholery być i koniec. Ze jestem na dobrej drodze a moja frustracja niczego nie przyspieszy.
Wierzę że twój film nie wyświetlił mi się teraz przez przypadek. Ze to nie przez przypadek trafilam do twojej przestrzeni. Wiem, że to wszechświat 😊
Dzieki bardzo
Powodzenia😊
Czemu Ty masz zawsze rację? Rzeczywiście w październiku było więcej wewnętrznej walki niż zwykle. Ale ja jestem że sobą i więcej obserwuję niż wymagam. Dziękuję Ci za to rozjaśnisz.
Dzisiaj było superaśnie😄. Przykład z otyłą osobą doskonały. Tak właśnie jest, że ludzie latami nabierają wagi, a potem po paru tygodniach odchudzania czy treningów oczekują spektakularnych efektów. Tak też jest i z uczuciami, latami obrastamy w to co negatywne, a potem po wysłuchaniu Gracjana od razu chcemy zmian i natychmiastowych efektów.
Jestem jednym z tych, o których mowa. Chyba się budzę! Dziękuję Ci, że jesteś.
Nie chyba tylko napewno 🤣
I ja też 😊super przesłanie
Tam gdzie dla jednych jest sufit dla innych jest podłoga. Niektórzy ludzie nie potrafią być po prostu szczęśliwi. Nie ma idealnych związków ani idealnych ludzi są tylko ci odpowiedni lub nie i tak jak sam zauważyłeś trzeba nad nimi się czasami napracować żeby było pieknie. Zdajesz sobie sprawę z własnych wad? To już połowa sukcesu! Nikt na nikogo nie będzie czekać cała wieczność aż coś tam w sobie przepracuje dlatego lepiej być autentycznym od początku. Czasami się na wiele zgadzamy dla świętego spokoju. Czasami w życiu ludzi łączy kosmiczna energia której siły nic nie pokona. Trzeba umieć skorzystać z niej bo może to być coś niesamowitego a nie na zapas się czegoś tam bać. Wiem że logiczny umysł szuka dowodów i patrzy szkielkiem i okiem ale istnieje coś więcej niż myśl - psyche,, dusza i czasami warto wznieść się na ten poziom. Tyle z mojej strony. Myślę że wiesz o czym mówię bo sprseiasz wrażenie wrażliwego człowieka.
Wspaniała jesteś. Czytanie przyjemnością
Dziękuję, mnie zajęło to ok 40 lat i jeszcze nadal pracuję. .. nad sobą :)))
Praca nad sobą to jedyna pewna robota.. do konca życia 😉💚
Dziękuję ci za ten film i każdy następny💙💙💙
i każdy poprzedni 😍
Gracjan czy Ty mnie śledzisz ? Chłopie wszystko w dziesiątkę jakbym swoje życie z drugiej strony oglądał ; dzięki i pozdrawiam
Mam takie samo wrazenie ...
Po francusku to sie nazywa "les pensées collectives"
Ja mam to samo no Gracjan to czarodziej 😁😃😉
@@ewadream5821 nie wiem jak to będzie po francusku ale po polsku brzmi to mniej więcej tak „ ładna z Ciebie kobieta „ Ewo
@@zibi6446 Dziekuje Zibi😊i odsylam Ci komplement; ty rowniez jestes "bel homme"
Dokładnie mam to samo ziom 😄
Jak to jest, że zawsze trafiasz w sedno. Jak byś mówił do mnie i o mnie.
Dokładnie tak było. Jak mąż mnie zostawił po 24 latach małżeństwa, byłam w takiej rozpaczy, że nie wiedziałam. Nic. A potem pojawiła się synchroniczność i sprawy zaczęły się układać. Czułam prowadzenie. Teraz ufam swojej intuicji, wierzę w sny - moje akurat przygotowują mnie na przyszłość. A do przodu idę małymi krokami, bardzo powoli, swoim tempem. Nie spieszy mi się. Patrzę, co będzie się działo, obserwuję, słucham. Staram się być tu i teraz, i to mi bardzo pomaga przeżywać każdy dzień.
Dziękuję Gracjan za ten wyklad. Mój październik trwa już rok
Dziwnie to zabrzmi moze ale wczoraj we snie po raz pierwszy "pokonalam swoje demony". Czulam ten smiech w glowie i takie straszne dzwieki, ale podeszlam do tego zamiast jak zwykle uciekac to mowie spadac z mojej glowy! I uciekli 😁. I poczulam jak mi jakas blokada puscila w sercu 💚
A mi śnił się wąż, który wyskoczył mi z boku biodra. Rano, w tym miejscu było ciemne wgłębienie, jakby strup.
Popatrz sobie na to w ten sposób, że one Ciebie gonią, bo szukają Twojej uwagi, chcą żebyś się zajęła tą kwestią, a Ty uciekasz, bo się boisz z tym zmierzyć. Wyglądają strasznie, bo tak je Twoja podświadomość ubiera, w takie ubranko, które odzwierciedla jaki masz stosunek do tej sprawy :) Im bardziej odrzucasz tę część i się jej boisz, tym straszniej jest przedstawiona.
A mi sie pojawily ostatnio demony we snie i pierwszy raz sie ich nie balam. Byly strasznie brzydkie i to im tez powiedzialam.
@@martas_fitness a teraz sobie pomyśl, że to np jakiś Twój lęk z czymś związany, może jakaś sytuacja z przeszłości, może jakaś Twoja część związana z czymś traumatycznym dla dawnej Ciebie, albo może jakieś wstydliwe lub straszne wydarzenie z przeszłości. Co byś mogła mu wtedy powiedzieć jakbyś z nim mogla porozmawiać?
@@kasiako355 dziekuje za madra odpowiedz dajaca mi do myslenia. Tak, te demony to moje osobiste demony, leki, traumy, sporo tego przezylam... Teraz sie z nimi rozprawiam, one mnie nawiedzaja za dnia, pokazuja sie... Chca byc chyba zauwazone, wyleczone i zintegrowane...
Moj październik jest spokojny. Skończyłam w tym miesiącu swoje 30 urodziny. Inaczej w tym miesiącu na wszystko patrze ,z innej perspektywy tak jak mówisz. Żyje tu I teraz. 🥰
Moje liczby to cały czas 88 , 8888 ...
Mysle ze wszystko idzie zgodnie z Boskim Planem 💋💗
W punkt Gracjan......Kocham Cię bracie.
Gracjan ,kocham Cię człowieku . Peace and love Wam wszystkim 💚
🕊️✋
Już Ciebie lubie chociaż nie znam xD wzajemnie życzę wszystkiego : -) fajnego
❤️
Dziękuję.Oglądałam ten filmik dwa tygodnie temu,nic do mnie nie przemówiło.Dziś włączam youtube i wyskoczył mi ponownie,więc pomyślałam,że to nie przypadek i wysłuchałam po raz drugi,dziś do mnie dotarło.Dziękuję za to,że jesteś
Za młodu usłyszałam od mojej Mamy:" Ty urodziłaś się po to by zmieniać ludzi na lepsze" , a wczoraj dowiedziałam się jeszcze, że " jestem osobą, która ma wyznaczać nowe standardy/ reguły w życiu". I coś w tym jest...mam już kilka dobrych doświadczeń w przekazywaniu światła świadomości dot. obecnej sytuacji❤💫🇵🇱❤💫🇵🇱 2020 i 2021 mimo pewnych życiowych zawirowań ...są jedne z najlepszych lat...ogrom energii...to, że coś się kończy, bądź staje się niedostępne to znaczy, że otwiera się kolejna możliwość i nowa droga doświadczeń....to nic złego❤💫
Gracjan skąd ty to wszystko wiesz, co jest we mnie. Superancko pozdrawiam
Gracjan, jestes niemozliwy, masz wielkie serce
Bardzo dobrze Wszechswiat dzis pokazal mi miejsce w ktorym jestem naprawde…. . Zauwazylam to i przegadalam to ze soba sama, ale tyyyyle mam do zrobienia ze hej! Chce akceptowac wszystko jakie jest, uszanowac, kochac, byc wdzieczna….. . Ciagle zachowuje sie w stary sposob- dla wszystkich mam najlepsze rady, ciagle powinnam kogos przepraszac… - mimo to, ze sie pilnuje, ze kontenpluje, ze wiem… . Przeslucham ten filmik wielokrotnie i nie odpuszcze, o nie! Te “ znaki” od Wszechswiata, to prowadzenie jest cudowne❤️. Jestem wdzieczna, bo dzieki temu wiem nad czym mam pracowac👍.
momenty przebudzenia
wbicie lvl wyżej
to ciągnie się całe życie i jest cudne❤️
Czytasz z ludzkiego umysłu i duszy jak z otwartej księgi... 😊
Dziekuję Gracjan za oświecenie! poczułem niesamowite szczeście kiedy po obejrzeniu filmu a nastepnie medytacji doszło do mnie gdzie tkwi mój problem. dzień wcześniej miałem sen w którym zostało mi powiedziane, że zaczyna się BOMBARDOWANIE! bombardowanie na moja wielką prośbę którą powtarzam od 6miesięcy... ROZWIJAM SIĘ, EWOULUJĘ! pierwszą bombę dostałem od ciebię ;) .
Dziękuje i pozdrawiam!
no cóż, też się powtarzam: jesteś genialny. W moim bardzo już dorosłym życiu , trochę po omacku, robiłam takie treningi wiele lat. Teraz czuję się dobrze, choć zdarzają mi się dołki psychiczne i wtedy też się pytam: o co chodzi , przecież wszystko jest ok. Coś tam negatywnego z dawnych czasów nie chce się odczepić. Trenuję dalej .... to jest moja droga , piękna droga
Jesteś tak samo zajebista jak ja i Gracek!
Odcinek petarda.Najwazniejsze zeby ten sufit nie zwalił się głowę tylko żeby choć trochę wydrążyć w nim światełko.
💡
To niesamowite, że tak wielu z nas czuje teraz dokładnie te same emocje! 😇 W takim ciezkim dla nas okresie warto sie wspierac kamieniami szlachetnymi (jest u mnie mini poradnik odnośnie wyboru kamieni, gdyby ktoś był zainteresowany ich kupnem 💎)
Trafiony zatopiony, wszystko przeżyłam w październiku, niesamowite, jesteś wielki 🤔🙏❤️
Dziękuję potrzebowałem tych kawałków tej układanki, to co mówisz, sporo wnosi do całości...pozdrawiam serdecznie,😍🙂
Dla mnie ten miesiąc to jakiś rollercoaster 😅 ale dokładnie tak jak mówisz zobaczyłam swoją traumę, przyszła do mnie inspiracja i otarłam się o dno. Dziękuję za ten filmik! ❤
Październik był dla mnie mega super aż do tego tygodnia... Czuję się wyczerpana, rozdrażniona, jakby moje pozytywne myślenie i dobra energia mnie totalnie zmęczyła 😅
Mialam dzis to samo ... totalnie nie mój dzień bez sił:o
Twoja wiedza i przekaz są na wagę złota. Słucham i stosuję twoje zasady od lat. Pozdrawiam i czekam na kolejny materiał.
Najbardziej kompatybilny materiał ever ! Dziękuję 🙏
Dziękuję jak zwykle !!!Tak październik wywarł presję do zmian , załapałam kilka razy,, nokaut " niepowodzeń taki potężny ze aż się chciało mieć depresję . Pomagasz Gracjanie jak cholera 🤗❤ Mistrz❤
Chyba sobie ze mnie żartujesz, jestem w szoku
Dziękuję Gracjanie małe ciężarki super metafora i zimna woda jako symbol mojego odrzucenia Brawo byłeś dobry mądry i fajnie poprowadziłeś dzisiejszy temat Bardzi Dziękuję 🙂
Od kilku miesięcy nie oglądałem filmów Gracjana i wczoraj zupełnym przypadkiem do wieczornego sprzątania w domu postanowiłem posłuchać... W 7 min zostałem praktycznie zwalony z nóg. Od samego początku tego miesiąca widzę wszędzie podwójne cyfry, szczególnie na zegarku, prześladują mnie o każdej porze. Nawet podczas słuchania tego filmu, kręcąc się po domu stanąłem przy termostacie, który pokazywał godz. 22:02 i temp. 22,0C. Myślałem, że może dotyka mnie jakaś nerwica natręctw ale widzę, że ewidentnie jest coś na rzeczy. Tym bardziej, że właśnie w tym miesiącu czuję totalną bezsilność i jedną wielką czarną dziurę jeżeli chodzi o plany na przyszłość.
W tym filmiku Gracjan przeszedłeś samego siebie. Z każdą minutą zadawałem sobie pytanie, ale jak?,z kąd wiesz. Miałem wrażenie że to jest spersonalizowane specjalnie dla mnie. Że opowiadasz o mnie, moich problemach i odczuciach. Ten filmik dał mi dużo do myślenia i wiele wyjaśnił. Dziękuję Ci bardzo z całego serca. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów.
To był najbardziej wykańczający emocjonalnie miesiąc w moim życiu. W moim związku.. Już nie wiem co jest dobre dla mnie. Za dużo informacji do mnie dotarło naraz. Za dużo przeżyć. Za dużo otrzeźwienia..
Dokładnie to samo ale teraz postępuje inaczej. Cierpliwość, mniej gderania, konkretne informacje i wyznaczanie granic ale bez awantur. Co ma być to będzie chociaż jest ciężko. W punkt Gracjan powiedział mentalnie wiem co i jak ale emocjonalnie odsuwam całą sytuację, więc przerabiam co jakiś czas
Sytuacja sprzed dosłownie chwili przed zanim włączyłam filmik: Pomyślałam sobie że w końcu odpuszczę coś o czym myślałam przez dłuższy czas. Powiedziałam sobie, mam dosyć, czas na zmiany. Poczułam się super, w końcu wolna. Po godzinie totalny obrót o sto osiemdziesiąt stopni - rozdrażnienie, złość na wszystko i ekstremalne zmęczenie. Pomyślałam ok, zrozumiałam, to znaczy że nie jestem jeszcze gotowa na tą zmianę, ale sam fakt że o niej pomyślałam już jest małym sukcesem. Także wracam "na swoje miejsce" mimo że już trochę mnie męczy 😅
Właśnie jest 11:11 jak tego słucham 😍
Pazdziernik był fantastyczny, wielkie powiększenie perspektyw, zrozumienie, teraz akurat mam ten „gorszy” czas. Czas niewiedzy
Powiem Wam że zauważyłem też jaki ma wpływ na to wszystko poziom świadomości na jakim się aktualnie znajdujemy. Kiedyś, dawno temu oglądałem pewien materiał Gracjana na temat energii w październiku albo jakimś innym miesiącu i nic nie odczułem. Teraz co się dzieje to się nie da opisać.
Zrozumiałem w pewnym momencie, że będąc negatywnym człowiekiem daleko nie zajde. Zacząłem dużo czytać, medytować i co najważniejsze to odciąłem się od toksycznych znajomych, rodziny i moje życie diametralnie się zmieniło.
Życzę Wam wszystkiego dobrego, abyście odrzucili ze swojego życia wszelką negatywność, wszelki stres, napięcia i odnaleźli święty spokój.
Dziękuję wszystko w punkt.🤩 z tymi liczbami to wiecznie je widzę właśnie.
Ja mam tak z tymi pojawiającymi się liczbami i tak też to rozumiem, że pojawiają się po to żeby mi potwierdzić,że idę właściwą drogą🙃Film bardzo pomocny i świetny na każdej płaszczyźnie 👍🧡
Ten film jest jak młotem w głowę 🤯 o k...a! wreszcie coś, co długi czas dopominało się o uwagę zostało zrozumiane ❤ dzięki Gracjan 🙏
No mega wiedza...szacun, 2 raz słucham, chłonę jak gąbka. Ps. Odcinek do wysłania tej piosenkarce, śpiewające why do I Sabotage everything I love ,😍😀😇 jeszcze raz dziękuje, czekałem na te co informacje, potrzebowałem ich tak bardzo ,❤️uff wow how? Podrawiam
Z tym odrzuceniem to święta racja, też przez to przechodziłem. Nie ma innego rozwiązania jak tylko właśnie stawienie temu czoła. Teraz jestem wciąż z tą samą osobą i mamy to już za sobą, silniejsi i bardziej zgodni razem :D
W punkt! Utożsamiam się z tym co przekazujesz w materiałach. Dziękuje 🙏🏼
Na zegarze 23:32, na nieustawionym dekoderze w tej samej chwili była 15:15! Baja!!!!
Trafiłeś w sedno Gracjan . Dziękuję ❤🌹
Gracjan, gdy cie tak slucham o tym byciu 100 krokow mentalnie do przodu i 100 krokow do tylu emocjonalnie smiac mi sie chce z samej siebie. Jakiez to prawdziwe...😱 I kiedy tak slucham... moje probleny wydaja ni sie takie blahe, choc na codzien potrafi zwalic swoim ciezarem z nog.
Dzieki ci, chlopie, za to, ze jestes i pomagasz 🙏🙏🙏
Gracjan od Ciebie zaczął się mój samorozwój. Teraz jestem już daleko ale zawsze do Ciebie wracam. Musisz wiedzieć że pomagasz ludziom i sprawiasz że ten świat staje się lepszy. Dziękuję 💐☀️
Dziękuję. Dla mnie strzał w dziesiątkę na ten moment 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🦶🙏🙂🙂🙂🙂🙂
Gracjan, jak Ty to robisz, że mówisz DOKŁADNIE o tym, co teraz się u mnie dzieje? mój mąż się buntuje, że nie mogę się określić, że tkwię w "Nie wiem", nie podejmuję decyzji... a ja wiem, że tak ma być, bo ogarniam wyższą świadomością, że na tą chwilę nie może być inaczej, po prostu to jest proces... Nawet już unikam rozmów z nim, bo wiem, że on, na niższym poziomie na którym się znajduje, tego nie pojmie... Dziękuję za ten filmik :)
Gracjan super materiał, mówisz dokładnie o tym co czuje w ostatnim czasie. Brawo dla Ciebie !!!
KOŃCZYMY TEN FILM!
a jeszcze 20 minut...
🤣
Tez popatrzylem na pasek a tu polowa i sobie mysle ze to jeszcze nie koniec;)
Podobno to ten oddalający się Merkury i bardzo to odczułam, ten taki STOP i czuję, że potrzebowałam tego. Takie rozłożenie na kawałeczki i nie chciałam tego zbierać, jak znajdę moc to pozbieram :) Super, że jesteś
Dziękuję Gracjanie, utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu, że wszystko co działo się w tym miesiącu, nawet rzeczy na pierwszy rzut oka negatywne, były po to, żebym spojrzał we wnątrz siebie, nad czym muszę popracować, żeby zrobić przestrzeń na rozwój w wyższych warstwach świadomości, miejsce na nowe wspaniałe doświadczenia, sukcesy i spełnienia marzeń, których nie byłoby gdyby nie porażki i praca nad sobą, o tych rzeczach komunikują mi Znaki od Aniołów 🙌🔝68🌟86🔝🙌
Dokładnie tak jak mówisz Gracjan ! 🙂
Pozdrawiam 💗
Mądre słowa.Dzięki
Boleśnie uświadamiający. Aż mi łzy popłynęły. Tak bardzo chciałabym przebić przez ten sufit...:). A tak trudny to czas...
Ahh ta Celyna Celyna, co ona w sobie ma 😀🤣
Gracjan... kochany Gracjanie... - jak bardzo dziękuję Ci za to, że jesteś😍🙏... - oglądam Cię i słucham od kilku lat, ale to mój pierwszy komentarz. Teraz - a było tak już po pierwszym Twoim filmie - mogę z perspektywy doświadczenia stwierdzić, że każde Twoje zdanie rezonuje ze mną w 100% -ponieważ rezonuje z Prawdą🙏☯️❤ - i że to cudowne uczucie mieć potwierdzenie na to, że to właśnie łączy Nas Wszystkich i podnosi wibracje całego Wszechświata❤🙏☀️
No czyli TAK.Ciezki okres w moim życiu.Kazdego dnia multum powtarzających się liczb.Mialam inne pojęcie na ich temat .Ale teraz dałeś mi klucz do odczytywania tego zjawiska.Dzieki Gracjan.
7:46 😁 podoba mi się to. Dziękuję za te dobre słowa.
Dokladnie mam tak z tymi liczbami i to nagminnie to jest niesamowite DZIEKUJE Gracjan 👍👋❤
Ja w tym miesiącu w sumie dosyć lekko, ale faktem jest że czuje takie "osadzenie" i powoli się z tym godzę. Nie szarpię się, pozwalam być temu co jest, mimo że nie podoba mi się to. Cierpliwość i tolerancja na te rzeczy rośnie. Akceptacja. Budowanie nawyków. Mozolne ;) akceptuję, że nie akceptuję
Mam to samo . Nawet fajne uczucie
Niesamowite!!!dokladnie o mnie...nawet przyklad odrzucenia sie zgadza🙈 dziękuję. Bardzo mi pomogło..póki co zrozumieć ten październik. Tyle sie dzieje, że czasami jestem juz zmęczona, chocby tą checią bycia emocjonalnie tam gdzie jestem mentalnie😏
Gracjan, tak po prostu - DZIĘKUJĘ! ❤
Gracjanku- potrafisz mowic o rzeczywistosci nie przerazajac i nie zniechecqjac- a motywujac i dodajac odwagi- to rzadki dar
Wzmacniasz mnie jak zawsze Gracjan. Dzięki za ten filmik.
Oglądam ten filmik i mam taki ubaw z siebie że to jest poezja! 😂😂😂 Gracek, szacun! Każdy z nas jest Grackiem, w momencie gdy to sobie uświadomi 😃❤️🍀✌️
Dzięki chłopie. Sabotowałam się przedwczoraj. Uchlałam się. Mówisz do mnie. Mój Boże, dokładnie tak się czuję.
Dziekuje ci bardzo Gracjan Z calego serca. Tak jakbys mowil o mnie. Juz od paru dni czuje sie dobrze ale poczatek pazdzierniku byl ciezki dla mnie ale Juz wyszlam Z tego i czuje dobrze. Jestes wspanialym mistrzem dla mnie . Jestem ci za to bardzo wdzieczna 💛💜💚💚❤️💙🧡
Coś niesamowitego! Przepiękne dzięki!
Zacząłem kontrolować emocje. Wspaniałe uczucie. Pozdrawiam.
Dużo nowości. Dzięki Gracjan! Mega dobre perspektywy.
Kurcze - tutaj to trafiłeś w sedno. Dokładnie takie akcje z nieudalnymi próbami wystawiania granic i wycofywaniem się po chwili mam od pewnego czasu :D Czuję się potem jak kupa, ale doładowuję się bieganiem bo to mi akurat dobrze wychodzi :)
Wszystko sie zgadza. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje 👍👍👍
Zawsze, zawsze masz przekaz, który jest dla mnie ważny w tym czasie i tym miejscu mojego życia. To znaczy od kiedy słucham Cię na bieżąco. Dziękuję.
Trafiłeś z tym październikiem, dla mnie październik skończył się pobytem w szpitalu i operacją której mogłam nie przeżyć. Straszne uczucie myśleć, że wyszedłeś gdzieś tylko na chwilę, a możesz już nigdy nie wrócić do domu. To jest dopiero kop w tyłek od życia. Bardzo trudne doświadczenie, ale za to ile dobrych zmian we mnie zaszło.
Witam serdecznie. Łatwo, lekko i przyjemnie po owocach ich i siebie poznacie ❤💜❤
Dziękuję. Pozdrawiam
Świetne nagranie, dzięki :-)
Super przekaz Gracjan. Tez dostałem kopa z kilku stron, by przekonac sie w jakim miejscu sie naprawdę znajduję. Gdy prosisz Boga o prowadzenie, to tak się m na początku dzieje.