Butla GasBank (RV Bottle) po 2 latach używania - warto było to w ogóle kupować ?
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Opowiadam o butli gazowej do samodzielnego napełniania na stacjach LPG - RV Bottle czy gasbank jak kto woli. Inęło dwa lata odkąd ją kupiłem. W tym odcinku dowiecie się czy był sens wydania tyle kasy na butlę gazową.
Jeśli znajdujesz filmik ciekawym i pomocnym, nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę czarnej mocnej kawy: buycoffee.to/v... lub www.ko-fi.com/v...
Zapraszam na bloga: www.VadimPacaje...
Instagram: / vadim_on_tour
#gasbank #rvbottle #lpg
Hej.
Imo w ciągu ostatnich powiedzmy 10 czy 15 lat nic tak nie poprawiło komfortu podróżowania kamperem czy tam z przyczepą, jak dwie rzeczy. Na pierwszym miejscu widzę solary na dachach, nie wyobrażam sobie powrotu do czasów sprzed fotowoltaiki. Drugie to właśnie tankowanie gazu, nazwijmy go "bytowego", na stacjach benzynowych, z dystrybutora. W przyczepach różnego typu gasbanki czy montowane pod podłogą zbiorniki samochodowe też ułatwiają życie, ale w kamperach są nie do przecenienia. Kto ma ten wie:)
W sumie nigdy na to tak nie patrzyłem, ale masz absolutną rację. Dodałbym do tego rzecz chyba drugą po solarach, a jeszcze przed wszelkimi "tankowanymi" butlami gazowymi a mianowicie tanie ogrzewanie postojowe z Chin. Zanim to jakieś 5 - 6 lat temu pojawiło się u nas ogrzewanie , szczególnie w kamperze "samoróbce", czy nawet aucie typu wyprawówka, kamper z osobówki itp. było zarezerwowane tylko dla na prawdę bogatych ludzi (pomijam oczywiście przyczepy, nawet bardzo stare i tanie, gdzie zawsze jakieś tam ogrzewanie , najczęściej gazowe było niejako w komplecie, ) . Od czasu kiedy można to kupić za niewiele ponad 500 zł ogromna rzesza ludzi może sobie na nie pozwolić i podróżować cały rok.
Tak jak piszesz solary to jest prawdziwy "game changer" dający ogrmny komfort podróżowania poza utartymi szlakami, z pominięciem kempingów, a wszelkie butle i zbiorniki na gaz uniezależniły i dały pełną swobodę zwłaszcza za granicą.
@@VadimOnTour Wiadomo, lista jest subiektywna i prezentuje mój punkt widzenia 😀
Jak najbardziej myślałem o chińskich piecykach, ale doszedłem do wniosku, że to jednak jest nisza (może to złe słowo, ale o północy lepszego nie znalazłem) dla całorocznych użytkowników różnych pojazdów kempingowych, ze wskazaniem na samodzielne konstrukcje. Albowiem gotowce mają fabryczne ogrzewanie, czasem nawet wodne, i jednak niewiele osób dokłada chińczyka, ebera czy webasto, różne fabrycznie trumy czy dometiki grzeją całkiem konkretnie. Naturalnie nie zmienia to faktu, że istnienie taniego ogrzewania otwiera możliwości, których jeszcze parę lat temu nie było.
Sam zastanawiałem się nad dołożeniem chińczyka do siebie, znalazłem 8 kW za 500 zł, więcej kosztuje sam pilot do ebera. I gdybym jeździł zimą, pewnie już bym je montował. Patrzyłem pod kątem zdublowania ogrzewania, wszak jak wiadomo gaz najczęściej kończy się w środku chłodnej nocy 😀, a moja 33 letnia truma nie będzie żyć wiecznie i stanę przed dylematem czy ją ratować za kwoty zbliżone do ceny nowego chińczyka. Jednak cały czas się waham... Natomiast zdecydowanie nie wyobrażam sobie kamperowej rzeczywistości bez gasbanka i solarów.
Cóż począć, na stare lata człowiek jednak robi się wygodny, w starych niewiadówkach nie było w ogóle żadnego ogrzewania a zimną wodę pompowało się nogą i też dawało radę 😀
Też zdecydowałem się na takie rozwiązanie, i potwierdzam że to super wygodne i praktyczne. Mam pytanie z innej dziedziny : jak zapobiegasz zamarzaniu wody w wc?
zimą w mrozy nie nalewam wody do spłuczki. leję z butelki 1,5 l. A w zbiorniku staram się nie dopuścić do zamarzania, czyli opróżniać na bieżąco, a jak wiem że bus będzie stał dłużej bez grzania i jest bardzo zimno to nie korzystam z toalety. Kilka godzin wytrzyma, przez np noc już na pewno nie. Trzeba się czasem nakombinować...
Jak chcesz na dłużej zostawić WC lub zlewy zalej syfony płynem do spryskiwaczy - niezamarzającym do szyb lub płynem do chłodnic samochodowych. Lub nawet wodą z rozpuszczoną solą
@@rafalf1358 ciekawy sposób, dzięki za sugestię
Witam ponownie, niewiem czemu ale nie wyświetlają się odnośniki do poprzednich filmików tak jak pokazujesz 0:17 sekunda.Pozdrawiam
już się powinno wyświetlać. coś namieszałem przy dodawaniu filmu...
Jaki masz piec do wody?!
taki: ruclips.net/video/BxPNEQbDrpc/видео.html
Pierwszy, pozdrawiam
:) wygrałeś . Pozdrowienia!
To już dwa lata jak ten czas leci.
co raz bardziej mnie to przeraża jak ten czas ucieka...
To już 2 lata jak ten czas zasuwa
ano zapierdziela strasznie... przeraża mnie to czasem... Pozdrowienia!
Zapłać 10 razy więcej niż za zwykłą butle. A otrzymasz:
Specjalną technologie zaczerpnięta prosto ze spłuczki do kibla. I tankowanie jest bezpieczne.
Dużo racji kolego w tym co piszesz, tylko pominąłeś jeszcze jedną korzyść, którą trudno wycenić - wygodę. Ja tam gazu się nie boję, napełniam kartusze wszelakie, przelewam gaz z dużych do małych i małych do dużych, jest tego u mnie na kanale bardzo dużo. Ta butla , choć droga jak cholera o czym mówę w filmie, daj mi święty spokój. Jade na stację w dowolnym kraju i tankuję jak zwykły samochód na gaz. Jeżdżę dużo po Europie i po UE i poza UE i kiedy miałem zwykłą butlę był to wieczny ból dupy , że gaz się kończy i albo kogoś przekupię na małej stacji na zadupiu i mi zatankuje , kosztować mnie to będzie przy okazji 5 razy więcej, albo żryć będę suchary dopóki do polszy nie wrócę. Trzecia opcja wydam w ciul kasy na lokalną butlę i tak w każdym kraju będę kupował lokalne butle. Przerabiałem to wszystko, kosztowało mnie to 3 razy tyle co ta butla ze spłuczką z kibla. Odkąd ją zamontowałem nie muszę się prosić, nie muszę dawać w łąpę, nie przepłacam 3 razy za gaz i nie wożę 3, czy 4 butli z każdego kraju w którym pomieszkuję. Kasa na tą butlę to były jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w ostatniej pięcilatce.
@@VadimOnTour ja kupiłem adapter do tankowania zwykłych butli. Kosztował 40 zł. I tankuje tak samo.
Jedyna niedogodność. Jeżeli butla nie jest całkiem pusta, to pasuje ją zważyć przed tankowaniem.
@@mbomam89 zgadzam się, w Polsce, gdzie tankujesz sam. W wielu krajach nie zatankujesz sam gazu. Spróbuj Węgrowi czy innemu Francuzowi, który jak słyszy angielski to głuchnie, wytłumaczyć żeby ci zatankował np. 17 litrów, bo tyle ci z wagi wychodzi. ja wiem że się da, ja wiem że można ważyć , że można wszystko zrobić. Tyle że tu , mając wlew na zewnątrz i butlę z mechanizmem z kibla podjeżdżam, podłączam pistolet, tankuje, odbija, płacę i gotuję, Nie musze odkręcać butli od reduktora, nie musze kombinować i stresować się czy mi jakiś Austryjak zatankuje czy nie. Dla mnie to wystarczająco dużo powodów aby wydać tą kasę na taką butlę. I po raz kolejny potwierdzam - jest droga jak diabli, tego nigdy nie negowałem.
@@VadimOnTour Rozumiem Twój punkt widzenia i wiem że tego typu butla ma dużo zalet.
Porównałem ją do spłuczki od kibla. Bo przyglądając się rynkowi gazu i regulacjom z nim związanych. Nie sposób odnieść wrażenia, że łupią nas na potęgę.
Tak na marginesie... Twoja butla jest nielegalna.
"Zabrania się napełniania gazem płynnym butli, których powłoka ma barwę czerwoną lub
żółtą."
Uzasadnione jest to tym. Żebyś nie pomylił butli gazowej z gaśnicą...
@@mbomam89 Kolego, butla jest całkowicie legalna. Żaden przepis nie zabrania posiadania i używania butli w kolorze czerwony to raz. Dwa to co cytujesz to paragraf 16 ust 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki "w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy magazynowaniu, napełnianiu i
rozprowadzaniu gazów płynnych. " I co wiecej jest to rozporządzenie wykonawcze do Kodeksu Pracy :) i żeby było jeszcze weselej nie ma za sankcji. Tak więc jedyne czego nie wolno w tym przypadku to napełniać czerwonej lub żółtej butli gazem płynnym jeśli jesteś pracownikiem związanym Umową o Pracę z daną instytucją/firmą. Czyli np pracownik stacji paliw jeśli jest na umowie o pracę nie może napełnić takiej butli, ale już pracownik zatrudniony na umowę zlecenie jak najbardziej może. Co jeszcze jest głupie do bólu to to że skroplony CO2 który jest w każdej gaśnicy proszkowej jest z definicji gazem płynnym , więc wg tego przepisu gaśnic napełniać też nie wolno. Polskie prawo jest debilne i piszą je idoci na kolanie. Butla , nawet czerwona jest całkowicie legalna i całkowicie legalnie mogę ją sam sobie napełniać na stacji paliwowej. Pozdrowienia!
Masakra z tą instalacją gazową na cybantach 🤦
No ci mówię, patrzeć na to nie mogę, na szczęście jest w szafce to nie muszę
@@VadimOnTour Więc mam nadzieję że nigdy nie dojdzie do sytuacji w której nie bedziesz miał już na co patrzeć .. i że chociaż jakaś wentylacja jest w podłodze tej szafki .. Same węże gumowe nie nadaja sie do takiej instalacji , ewentualnie krótki od butli do reduktora. To jest gaz palny , nie rozweselający .
@@marcindondajewski9171 Dzięki za troskę. 45 lat mam w domu taką samą instalację jak tu. Ta też ma już 4 lata i działa jak powinna. Węże gazowe doskonale nadają się do gazu, tak samo jak cybanty i trójniki przeznaczone do gazu nadają się do gazu. Wszystko jest szczelne. Wentylacja w podłodze jest całkowicie zbędna, tak samo jak nie wiercę dziury w mieszkaniu do sąsiada niżej tak i tu nie zamierzam. Pozdrowienia!
@@VadimOnTour Widzę że nie odróżniasz mieszkania od kampera. Jedno to nieruchomość , w której zawsze jest wentylacja , bez tego nie uzyska się pozwolenia na użytkowanie. Kamper to samochód który się przemiescza , tym samym są trochę inne wymogi techniczne. Mała kubatura bez wentylacji , węże gumowe nie są w 100% tach szczelne , przebuszczaja minimalne ilości gazy przez swoją strukturę. Na kilkudziesięciu centymetrach węza przy butli w mieszkaniu , jest to bez znaczenia , na kilku metrach w małym kamperze bez wentylacji już tak. Żaden producent kamperow czy przyczep nie używa takich produktów do całej instalacji , nawet rurek faro z tworzywa. Ewentualnie krótki wąż do połączenia butli z reduktorem , w wentylowanej bakiście czy szafce.
Wszystko jest dobrze , dopóki jest dobrze. Śmieszki heheszki .. a to są poważne sprawy.