Wspanialy cykl Panie Andrzeju! Cudownie widziec Pana w tak doskonalej formie opowiadajacego niezwykle anegdoty, malo znane fakty a przy tym jako sam muzyk mam wiele satysfakcji sluchajac jak ciekawie opowiada Pan o prasy studyjnej i o instrumentach. Tez gratulacje dla realizatora za jego prowadzenie i celne pytania, rowniez te interesujace nas muzykow. Pozdrawiam serdecznie, zdrowia zycze, bo jest Pan oraz Skaldowie dobrem narodowym.
Zyczenia z calego serca... Lubie to instrumentalne zakonczenie. Srodek i tekst mnie odstrasza... Slucham teraz Skaldow po wielu latach na smartfonie. Sluchalem Jacka 2 maja a 6 odszedl... R.I.P. 2024.
Piękne. Nie będę tu wypisywał pochwal, bo jak jest każdy sam widzi i słyszy. Miło jednak, że pan Andrzej jest takim wspaniałym gawędziarzem. Mam wrażenie, że dałby sobie świetnie sam radę i komentarze prowadzące wiele nie dodają. Filmik zamieszczony przed 3 miesiącami (teraz jest 03/24) i ma tylko 350 wyświetleń. Dziwne.
Muszę się zgodzić, że zdecydowanie, na pewno „dałby sobie świetnie radę” natomiast „prowokacja” tej sytuacji czyli zrealizowania programu wyszła ode mnie także poniekąd było nieuniknione, że będę miał w tym projekcie swój drobny udział.
Czy Zielinscy ukonczyli w koncu te studia muzyczne... Skaldowie to byl wtedy moj zespol... Do dzis spiewam Stary Mlyn... Ale wole te ambitniejsze kawallki z organami Hammonda najpiekniejszym instrumentem... 10.06.2024
Nie ukonczyli,kiedys slyszalem wypowiedz Andrzeja ,ze zostali skresleni z listy studentów poniewaz spoznili się na zajecia przedluzając pobyt w USA i od tej pory zajeli sie tylko Skaldami
Witam, w ramach usprawiedliwienia (czyli twórcy programu) chcę wyjaśnić tylko, że pierwszy odcinek „cierpi” gdyż nie wszystkie mikrofony „poszły”, a właściwie to poszedł tylko jeden 😕
Skaldowie z braćmi Zielinskimi to muzyka moich mlodzienczych lat 60 -tych i tak pozostało mi to do dziś to była i jest wspaniala muzyka którą słucham do dziś szkoda że nie ma już w składzie🙏 Jacka ale zespół będzie dalej koncertował taką mam nadzieję.
Ja również, sądzę że na pewno w tym „brutalnie okrojonym” składzie Andrzej Zieliński zadba by powróciła harmonia, w tym jest i był najlepszy. Pozdrawiam serdecznie.
Wspanialy cykl Panie Andrzeju! Cudownie widziec Pana w tak doskonalej formie opowiadajacego niezwykle anegdoty, malo znane fakty a przy tym jako sam muzyk mam wiele satysfakcji sluchajac jak ciekawie opowiada Pan o prasy studyjnej i o instrumentach. Tez gratulacje dla realizatora za jego prowadzenie i celne pytania, rowniez te interesujace nas muzykow. Pozdrawiam serdecznie, zdrowia zycze, bo jest Pan oraz Skaldowie dobrem narodowym.
Bardzo dziękuję w imieniu Mistrza Andrzeja i swoim za te ciepłe słowa. Przekażę wkrótce, pozdrawiam serdecznie
Wlasnie 26 Marzenie... pierwszy ostry kawalek ktory bardzo mi odpowiadal...
Zyczenia z calego serca... Lubie to instrumentalne zakonczenie. Srodek i tekst mnie odstrasza... Slucham teraz Skaldow po wielu latach na smartfonie. Sluchalem Jacka 2 maja a 6 odszedl... R.I.P. 2024.
Piękne.
Nie będę tu wypisywał pochwal, bo jak jest każdy sam widzi i słyszy. Miło jednak, że pan Andrzej jest takim wspaniałym gawędziarzem. Mam wrażenie, że dałby sobie świetnie sam radę i komentarze prowadzące wiele nie dodają.
Filmik zamieszczony przed 3 miesiącami (teraz jest 03/24) i ma tylko 350 wyświetleń. Dziwne.
Muszę się zgodzić, że zdecydowanie, na pewno „dałby sobie świetnie radę” natomiast „prowokacja” tej sytuacji czyli zrealizowania programu wyszła ode mnie także poniekąd było nieuniknione, że będę miał w tym projekcie swój drobny udział.
Czy Zielinscy ukonczyli w koncu te studia muzyczne... Skaldowie to byl wtedy moj zespol... Do dzis spiewam Stary Mlyn... Ale wole te ambitniejsze kawallki z organami Hammonda najpiekniejszym instrumentem... 10.06.2024
Nie ukonczyli,kiedys slyszalem wypowiedz Andrzeja ,ze zostali skresleni z listy studentów poniewaz spoznili się na zajecia przedluzając pobyt w USA i od tej pory zajeli sie tylko Skaldami
MOJA CZAROWNICA nawet piekny kawalek ale to pianinko z jakims diabelskim dzwiekiem i za glosne...
Witam, w ramach usprawiedliwienia (czyli twórcy programu) chcę wyjaśnić tylko, że pierwszy odcinek „cierpi” gdyż nie wszystkie mikrofony „poszły”, a właściwie to poszedł tylko jeden 😕
Skaldowie z braćmi Zielinskimi to muzyka moich mlodzienczych lat 60 -tych i tak pozostało mi to do dziś to była i jest wspaniala muzyka którą słucham do dziś szkoda że nie ma już w składzie🙏 Jacka ale zespół będzie dalej koncertował taką mam nadzieję.
Ja również, sądzę że na pewno w tym „brutalnie okrojonym” składzie Andrzej Zieliński zadba by powróciła harmonia, w tym jest i był najlepszy. Pozdrawiam serdecznie.