8 lekcji, które Dark Souls może dać grom
HTML-код
- Опубликовано: 4 ноя 2016
- Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskrybujtvgry
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
▐ Kacper na Facebooku: / pitala.kacper
Game design w Dark Souls to rzecz pełna ciekawych decyzji i sposobów na rozwiązanie powszechnych w grach problemów. Jakimi rzeczami mogłyby się zainspirować m.in. inne gry action RPG? Игры
Jak dla mnie w Solsach najlepsze jest uczucie "Tam byłem 5 godzin temu" po zejściu z jakiegoś fortu czy zamku.
Hehe no ma to swoje plusy i minusy
@@barbarianwitcher4389 jakie ma minusy
JAKIE
Dark Souls 2: Let me stop you right there
Sama nazwa pierwszego bossa "Iudex Gundyr" oznacza z łaciny "Sędzia Gundyr" który jest testem czy się nadajesz do zjednoczenia pierwszego płomienia.
W porównaniu do pierwszego bossa z dark souls 2 to kumpel Gundyr jest bardzo trudny
i guess im randomly asking but does anyone know a method to get back into an instagram account..?
I was dumb forgot my login password. I love any tips you can offer me.
@Ricky Harrison Instablaster :)
Najlepszą decyzją jaką podjęli twórcy, jest po prostu nie uważanie gracza za idiotę. W DS na przywitanie rzucają ci Bossa, a w innych grach pół godziny latasz w tutorialu który mówi ci "Wciśnij na klawiaturze klawisz "W" aby poruszyć się do przodu"
Klatix dokładnie xd
przypomina mi się samouczek w grze homeworld gdzie przez 15 minut samouczka po każdym zdaniu słyszysz "click OK to continue" jakbym był upośledzony i nie zauważył że speaker nie otworzy gęby do póki tego nie kliknę xD
Artorias Tak gra "testuje" czy jesteś na nią przygotowany.
@Artorias No chyba, że to zadziała jak w Demon's Souls. Tam musisz zginąć od startowego bossa żeby grać dalej, a nawet jeśli ci się uda go pokonać- krótko później giniesz od innego potwora.
Agreel ale tak nie działa. Musisz go pokonać, aby przejść dalej :)
"Ciemno wszędzie! Głucho wszędzie!
Co to będzie... Co to będzie..."
~ Adam Mickiewicz o Dark Soulsach
On już wiedział..
Według mnie seria Souls posiada najładniejszą oprawę muzyczną wśród tego typu gier
No i nie daje po uszach przez cały czas tak, że po skończeniu sesji aż ci w uszach dzwoni.
true
Oprawa muzyczna bezbłędna, to prawda. Ale mnie wystarczył tylko jeden utwór. ;)
nie koniecznie, po prostu wie kiedy uderzyc w serduszko
Mój kolega właśnie ode mnie wyszedł, bo przegrał 10 razy w początkowym etapie Dark Souls - w skrócie, nie jest jeszcze gotowy by poznać piękny świat Lordran...
Ja ginąłem wieeele razy, grając pierwszy raz u kumpla w Demon's Souls. Po pewnym czasie stało się to dość... dziwnie przyjemne - ginięcie, powrót do miejsca, gdzie się zginęło i rozkminianie, co zrobić lepiej, by znowu nie zginąć.
U siebie już, w Dark Souls, nigdy nie zapomnę jak straciłem masę dusz w lokacji z duchami, chciałem bardzo szybko po nie wrócić i zamiast "wezwać" windę, wskoczyłem przypadkiem do szybu :D RIP dusze.
Ruins of New Londo
Zły Czarownik Ciekawe o kim to...
wili fajny A to to już niech będzie taka "tajemnica lasu" ;) obaj wiemy o kogo chodzi
Wszyscy kochają Północny Azyl Nieumarłych ;)
21min o Dark Souls
"try finger but hole" XDDD
To było bardzo długie 8 rzeczy w porównaniu z resztą waszych materiałów, jednak materiał bardzo ciekawy :)
A propos muzyki, przypomina mi się, jak to źle zagrało w Oblivionie. Często przeskok pomiędzy walką a eksploracją był bardzo wyraźnie zaznaczony, brakowało płynnego przejścia pomiędzy tymi sekcjami. Zwyczajnie po zakończeniu walki następowało cięcie i... wracała spokojna muzyczka xd
Zajebisty materiał Kacper !
Ja myślę że FromSoftware osiągnęło już perfekcję w projektowaniu swoich soulsów i mam nadzieję że na dodatkach do Dark Souls III zakończą soulsy i pójdą w jakimś nowym kierunku, bo co za dużo to nie zdrowo... Studio pokazało już taką klasę, że na pewno są w stanie wyznaczyć jakieś nowe standardy tak jak zrobili to z systemem walki. Pozdrawiam :)
Perfekcji nie osiągnęli :) Optymalizacja w soulsach zazwyczaj trzyma poziom ale przy Dark Souls 3 to skopali to po całości. Gra na działa losowo i nieraz lepiej się grało na słabszych kartach graficznych. Bo tak. Dopiero patche załatwiają sprawę. Na przykład myślałem, ze przestanę grać w grę jak z jednym bossem musiałem walczyć w 17 fps'ach które jeszcze potrafiły dropić. W końcu go zabiłem no ale nie ważne czy miałem maksymalne ustawienia graficzne czy najniższe gra chodziła na początku tak samo - tragicznie. Nie wiem jak oni mogli to zrobić po tak dobrze zoptymalizowanej drugiej części, ale jakos się udało. A skoro i tak już ten materiał był o Dark souls 3 to chociaż z nim skończę. Ta gra jest o wiele krótsza niż pozostałe. Gdyby ktoś zaczynał grę w soulsy niechronologicznie (właśnie od trójki) to na samym uczeniu się mechaniki dorobiłby się tych kilkunastu godzin które brakuje, ale dla kogoś kto czekał na kolejnego już soulsa to gra zarobi przy tym sporego minusa. Ostatnio wydane DLC do DS3 tez jest o wile krótsze niż standardowe dodatki do soulsów. FM poszło w jakość a nie w długość i zamiast pójść na kompromis w kwestii długości gry i jej jakości oni skupili się na jendym. Nie wiem jakby to wyglądało gdyby nie dopracowali niektórych lokacji, ale przejście gry w trzydzieści-parę godzin to ogromny bół kiedy poprzednie dwie gry przechodziło się nieraz po 80. Jeżeli moge się przyczepić do czegoś jeszcze to do sprawy z multi i tym co odwalił jeden gość. Ciekawe jak dużo osób pamięta stream pewnego gościa, który udostępnił swój cheat publicznie, a na live używał i ludzie dostawali przez niego bana na konto. Jak można było dopuścić do tak poważnego skopania zabezpieczeń? I dlaczego FM jak wiedziało o sprawie to nie zrobiło z tym czegoś szybciej. Ech, gadam o tych wadach DS3 i zaraz mi tu ktoś pewnie wyjedzie, że mi się pewnie w ogóle nie podobała ta gra. A ja przecież uważam ją za najlepszego soulsa i to wcale nie oznacza, że pozostałe mi się nie podobały. Ja tylko udowadniam, że nie ma gier bez wad :D
Jak komuś chciało się to wszystko czytać to pozdro xD
Wiesz chyba jestem debilem, że czytam tak długie komentarze XD.
Czaru29 no tak, masz rację. Jak dla mnie Dark Souls III kandydat do gry roku; najlepsza część serii i zawsze można znaleźć jakieś niedociągnięcia pod morzem zalet :D
Ja jeszcze marzę o Bloodborne 2 i wtedy mogą już zostawić te gry w spokoju :D
Ja tam czekam, co powiedzą na temat jakiś czas temu zapowiadanej gry. Przyznam jednak, że kontynuacja Bloodborne'a by mnie odrobinkę zawiodła. Wychodzę bowiem z założenia, iż historia ta nie potrzebuje następnej części. Mam więc nadzieję, że FromSoft stworzy kolejny, niesamowity świat, który wciągnie graczy równie mocno, co dwa poprzednie uniwersa. Osobiście marzę o czymś w klimatach mrocznego sci-fi, gdzie również znalazłoby się ogromne pole do popisu w kwestii wątków ludzi, człowieczeństwa i swoistej ewolucji, które przecież pojawiały się zarówno w Soulsach, jak i Bloodbornie (a które, w mojej opinii, wyszły po prostu epicko).
Tylko widzę Kacpra i już wiem, że materiał będzie solidny ;)
i właśnie za poziom materiałów jak ten od pewnego czasu otwierając zakładkę subskrypcji zaczynam od szukania filmików z tvgry
a ja po prostu wpisuję "tvgry kacper pitala"
@@romannowak8830 a ja nic nie wpisuję bo zawsze mam najświeższe materiały na głównej :D
"Lokacje w Dark Souls nie są specjalnie wielkie i skomplikowane"
PTSD z Blightown
A tak serio to wiem, że w tym filmie mówi typowo o DS3, ale musiałem to napisać.
kiedy wyskoczył ten napis czerwony dostałem kurwicy bo zdawało mi się że to ja gram i zginołem
Niesamowicie dobry program. Gratuluję, bardzo przyjemnie się słuchało przemyślanych, profesjonalnych wywodów na tematy pomijane w grach. Aż zachciało mi się w końcu przejść Soulsy.
#spróbujpalecaledziura
#trybuthole
#przedtobąniesamowitaskrzynia
#randomowyhashtagbomisienudziapodtymkomentarzemsainnerandomowehashtagilolxdjprdlchybaskonczetopisacbozarazpobijerekordginesawpisaniuhashtagaxdloldobrakoniecwhateverxddd
Fifi 08 #toniesarandomowehashtagismierdzacacipo
Ernest Mil #przepraszambardzonietrzebabylomnienazywacodtegocomaszmiedzynogami
11:05 - ach Mount&Blade i bandyta unikający cięć mieczem bo schyla się by przeładować kuszę :D
ten klip z unikami od SushiRainbow XD koleś jest genialny.
Dokładnie,zwłaszcza jego trolling z blokowaniem tej maczety xD
dark host XD
Widzę, że nie jestem jedynym Polakiem, który go ogląda :)
Przecudowny materiał, Kacprze! :)
Fany materiał
Wspomniałbym jeszcze o designu przeciwników...
Ludzie z reguły boją się tego czego nie znają
TO że potwór wygląda mhhhm
dziwnie?
Wpływa na nasze odczucia w czasie gry
Ja przykładowo
Widząc jakieś oczy w ciemności
Albo pojedynczego pustego maszerującego gdzieś na końcu korytarza
Intuicja mówi nam
,że to jakiś podstęp
to coś niespotykanego
i powinniśmy trzymać się od tego z daleka
No i
Przy okazji nie bez powodu jakiś
przeciętny wskrzeszony wieśniak z widłami ma 2m wzrostu
Wszystko co jest duże wywołuje przecież u nas strach,respekt i
inne tego typu uczucia
Czy to był
wiersz biały?
Czy entery
tylko dla stylistyki?
Coś
Takiego
Bardziej
Przyciąga
Ludzką
Uwagę
A
Poza
Tym
Lepiej
Się
To
Czyta
Niż
Jakąś
Zbitą
Cegłę
spróbuj palec, ale dziura
Wieśniak z widłami zabił Wiedzmina więc to samo w sobie budzi respekt. A jak ma 2 metry to już całkiem.
Może i lepiej się czyta krótkie wersy, ale to nie fraszka przy długim tekście do przewijania rolką podpalisz myszkę.
Ta gra nigdy by nie była dla mnie za nerwowy jestem xD Konsola by ucierpiała
nie tylko twoja xD
mi serce wali jak cholera na końcu walk z bossami, więc jeśli ktoś ucierpi podczas grania, to ja / kp
Ta gra jest ez, w dark souls 1 pewnie bys rozwalił :)
Wyobraziłam sobie wiedźmina 3 bez mapy i zwątpiłam.
Zawsze czułem jakiś strach przed Soulsami i nigdy nie zdecydowałem się kupić żadnej części. Ale jakiś czas temu trójka była w dobrej cenie na steam. Kupiłem, stworzyłem postać, zacząłem grać i początkowa niechęć i strach przed graniem zamieniły się w miłość od setnego zgonu :D
Jedna uwaga: brak systemu dueli w Jedi Academy? Przecież jak dziś pamiętam, że wciskając K w multiplayerze wyzywałeś osobę na duel w deathmatchu i jeżeli drugi gracz odpowiadał, gra odseparowywała graczy od reszty, umożliwiając im rozegranie pojedynku ;) Ale co do jednego masz tu rację: faktycznie na samym początku duelu ludzie zawsze używali gestu ukłonięcia ;)
Bardzo udany materiał. Po przejściu jedynki i dwójki razem z dodatkami czekam na premierę edycji GOTY (kiedy to już wszystkie DLC się ukażą ) DS III. Częsta męczarnia i zszargane nerwy łagodzi ta piękna satysfakcja kiedy w końcu coś wyjdzie. I według mnie tego brakuje dzisiejszym grom. Przechodzi się je hurtowo, bez zastanowienia, bez satysfakcji... Pozdrawiam ;)
Jedyne co mnie w grach teraz wk..urwia.. to to ,ze jest radar w fpsach :) ze jest autocelowanie.. ze jest oznaczanie... totalny noobizm , gra ma miec skill, ma miec cos czego trzeba sie nauczyc, cos czym sie jarasz, cos co daje emocje jak kogos znajdziesz na sluch czy obczajke, a nie,ze Ci celownik najedzie, albo radar pokaze i juz wiesz bo nick nad glowa przeciwnika sie swieci.. i pozniej tylko lataja i wybijaja sie , kto pierwszy ten lepszy i rozgrywka robi sie sucha na maxa , a to nie o to chodzi..
Wreszcie materiał o DS
Tak, ta walka ze Stróżami Otchłani to była i jest moja ulubiona (2:31)walka z jakimkolwiek bossem w DS 3. Podczas walki z tym właśnie bossem była dla mnie jak zwieńczenie serii Dark Souls, w sensie miałem takie fajnie odczucie jakbym właśnie doświadczał i przeżywał całą serię w tej walce z tym właśnie bossem. Bardzo się ucieszyłem i żałowałem jak już było po walce i otwarły się szare masywne wrota prowadzące do kolejnej lokacji - katakumb
muzyka z abyss watchers to jest chyba mój ulubiony moment muzyczny z gier video
Dla mnie sztandarowym pokazem klimatu i muzyki DS jest lokacja Shrine of Amana i Milfanito z DS2. Grasz, dostajesz wpierdziel, uważasz na każdym kroku, bossowie i podejścia po 10 razy i nagle trafiasz na wielkie podziemne jezioro z doskonałą muzyką. Szok poznawczy. Po przejściu nie wiadomo jakiej katorgi taki nagły spokój. Coś pięknego. Zakochałem się :) Albo walka z Gwynem. Przyzwyczajony że taka "muzyka zagrożenia" leci przy bossach a tu taka smutna. Pięknie opowiada historię postaci z którą walczymy.
Jeśli mowa o tragizmie postaci, to wg mnie na pierwszy plan wysuwa się Artorias i Sif z pierwszej części. I muzyka w przypadku walki z Artoriasem bezapelacyjnie to sugerowała.
@@Viley za to gehrman jest najbardziej tragiczną postacią w Bloodborne
rewelacyjny material. Soulsy to jest naprawde cos, pewnie jeszcze dlugo nie dostaniemy czegos tak dobrego.
Zabawne jak casualowy gracz mówi o soulsach jako TRUDNA-NIE DO PRZEJŚCIA etc.. Wystarczy cierpliwość i spostrzegawczość bo From daje naprawde wiele wskazówek i ułatwień, ale gracze niestety są przyzwyczajeni do podpowiedzi na pół ekranu z konkretną treścią. Dark Souls to jedna z współczesnych gier która naprawdę szanuje za całokształt nie za oddzielne fragmenty rozgrywki :)
+ LORE JEST GENIALNE ! :P
Dark Souls JEST trudną grą. Jest grą, która nie wybacza błędów, grą która celowo wprowadza Cię pod zasadzki przeciwników, grą, w której odnalezienie tej cierpliwości, o której piszesz jest jak na złość trudniejsze niż w innych tytułach. Często widzę, jak niektórzy porównują Soulsy do chociażby starych platformówek, gdzie miałeś 3 życia i na trzech życiach musiałeś przejść całą grę. W Soulsach możesz pokonywać bossa za bossem, a i tak nagle wpadasz na ścianę, która sprawia, że albo się poddajesz, albo idziesz farmić dusze, albo zaczynasz całkiej od nowa (ja wpadłem na taką ścianę po raz pierwszy grając w DS3, a była to moja pierwsza gra z tej serii; doszedłem do Irithyll i nagle ja robiłem marny damage, sam otrzymywałem ogromne obrażenia, nagle ciągle brakowało mi staminy, wszystkie bronie wydwały się za słabe... Tu nie ma quick save'a i quickloadu, nawet nie wiesz, że źle rozwijasz postać dopóki nie zostaniesz nagle zweryfikowany przez samą grę, a później jest już często za późno. Tracenie dusz (1000 tu, 1000 tam) byle tylko lecieć do przodu to jedna z najbardziej niewybaczalnych mechanik, jakie wprowadzono w grach. Tracisz nie tylko punkty doświadczenia, za które ulepszasz postać, ale też możliwość kupowania i ulepszania ekwipunku. Zabawne, to jest jak casual mówi, że Wiedźmin 3 na drodze ku zagładzie jest trudny... W Soulsach każdy struga mądrego po kilkukrotnym ukończeniu wszystkich części. Ukończyłem wszystkie gry z serii Soulsborne przynajmniej do NG4+ i nigdy nie miałem już takich problemów jak grając za pierwszym razem w DS3.
@@Podcir Ależ to są wierutne bzdury, Dark Souls naprawdę nie jest trudne. Jest... Specyficzne. I mówi to kompletny casual, który nigdzie na dłużej nie utknął i się nie frustrował.
Zacznijmy od najbardziej dennego argumentu - dusze i tego, że się je traci. Fakt traci się je - ale czy na pewno? Każdy przeciwnik odradza się w nieskończoność, przez co spokojnie możesz, jak już wspomniałeś, farmić te dusze. Jedyne co tracisz to czas poświęcony na poprzednie farmienie dusz. Poza tym i tak masz szansę dobiec do punktu zgonu i te dusze zebrać - dopiero po drugiej z rzędu śmierci przepadają. Jedyne więc co tracisz to czas - przedmioty, ulepszenia, poziom postaci - to wszystko zostaje jakie było.
Gra niczego nie wybacza? Oczywiście, w momencie w którym rzucasz się na głęboką wodę. Od początku gra zachęca się do walk 1v1, a jeśli ty chętnie podążasz za uciekającym przeciwnikiem - co jest samo w sobie wystarczającym ostrzeżeniem, że coś jest nie tak - i wpadasz w grupę przeciwników, to jest to tylko twoja wina. Może poza DS2, gdzie naprawdę jest mnóstwo chamskich zasadzek, których po prostu nie da się przewidzieć - w DS1 i DS3 zaś da się, o ile nie biegniesz na złamanie karku.
Te gry przede wszystkim uczą cię cierpliwości, obserwacji otoczenia i uważnej eksploracji, i za to wszystko cię nagradza. Spójrz na to, że także Estusy, które leczą twoją postać tak naprawdę są nieskończone, można je napełnić przy każdym ognisku, przez co nie są jakimś cennym zasobem, którego żal jest poświęcać.
System walki jest naprawdę prosty do zrozumienia i ponownie wkrada się tu cierpliwość - nic nie zdziałasz spamowaniem R1 czy R2, a widziałem takich ludzi. I tacy ludzie najczęściej plują na Dark Souls za "niesprawiedliwy poziom trudności". Nie, DS jest wymagające na swój sposób, a jeśli ignorujesz zasady gry, to nie dziw się, że nie dajesz sobie rady.
Ja zawsze, z całego serca będę polecać Dark Souls KAŻDEMU, bo o ile wolniejszy postęp w grze nie jest ci straszny, będziesz się naprawdę dobrze bawił. I nie musisz być mistrzem tej gry.
@@polski8bit no jeżeli nigdzie nie utknąłeś to znaczy, że nie jesteś casualem, prosta sprawa.
Utrata dusz to bynajmniej nie jest denny argument. Łatwo powiedzieć, że tracisz je dopiero po drugiej śmierci. Ale je tracisz. A co najgorsze, możesz je stracić i iść dalej. Kiedy za pierwszym razem grałem w DS3 straciłem wiele dusz na różne głupie sposoby. Grałem offline, bez podpowiedzi, bez przyzwań (w życiu, po dziś dzień nie przyzwałem ani gracza ani NPC do pomocy, gdziekolwiek). Wpadałem w zasadzki, nie uczyłem się na błędach, co też wcale nie jest takie łatwe, bo aby w pełni poznać zachowania różnych typów przeciwników, ich style walki, kiedy warto atakować, a kiedy się wycofać, gdzie warto iść, a gdzie nie, skąd warto zeskoczyć a gdzie lepiej poszukać obejścia itd. itp. trzeba nierzadko spotkać się z nimi wielokrotnie. Traciłem dusze, ale szedłem dalej, pokonywałem bossów, ominąłem całą podziemną lokację pod Katakumbami i doszedłem do Irithyllu, gdzie (najpierw musiałem wrócić do katedry po lalkę) natrafiłem na ścianę przez zrypany build postaci. Owszem, mogłem grindować i farmić we wcześniejszych lokacjach, bo w Irithyll zabijanie przeciwników zajmowało mi znacznie za dużo czasu i wysiłku, mało zwracałem uwagę na build, zainwestowałem w rzeczy, których nie potrzebowałem, wywaliłem ekwipunek, który ewentualnie mógłbym jakoś jeszcze do siebie dopasować. Mogłem grindować, ale zajęłoby mi to zbyt wiele czasu. Soulsy nie są zrobione pod grind, jeśli wiesz jak budować postać to nie potrzebujesz grindu, bo z jasno określonym buildem wiesz co gdzie i kiedy zainwestować
Ja stwierdziłem, że najlepiej zacząć od nowa. Spisałem statystyki broni, którą najlepiej mi się walczyło, potrzebną ilość udźwigu na zbroję, której użuwałem i w ten sposób przeszedłem całe Dark Souls 3, włącznie z dodatkami. I owszem, wtedy już ani drugie czy trzecie przejście nie były dla mnie straszne, ani tym bardziej Dark Souls 2, Dark Souls 1 ani Bloodborne ( w takiej kolejności je ogrywałem) nie były już straszne, bo wiedziałem czego się spodziwać, jakich błędów unikać itd. Więc co - też mam pisać, że jestem casualem, a Soulsy wcale nie są takie trudne? Gdyby nie były trudne to nie przynosiłyby takiej satysfakcji, a przejście każdej z tych gier to wg mnie uczucie bardzo wyjątkowe, które zapewniają TYLKO gry wymagające. Najtrudniejsze Soulsy zawsze są te pierwsze. Sama seria i podejście From Software jak najbardziej jest robione na przekór wszystkim standardom i trendom panującym w obecnych grach. Wiele gier nie wymaga umiejętności takich jakie wymagają Soulsy. Wiele gier, jeśli Ci w nich nie idzie, to pozwala zmniejszyć poziom trudności. Nie pomaga również sposób, w jaki przedstawione są świat i fabuła. Nie powiesz mi, że to ppwszechny zabieg, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, składać historię i lore za pomocą opisów przedmiotów. Nie powiesz mi, że wiele gier oferuje sposób osiągania różnych zakończeń w bardzo nieintuicyjny sposób jak to ma miejsce w przypadku Soulsów. CASUALOWE gry dają Ci 2-3 opcje dialogowe i mówią: robisz to, to albo to, idziesz tam, tam albo tam, mówisz to, to albo to. Sam fakt braku obecności mapy i konieczność wsłuchiwania się w dialogi postaci jest elementem dla większości CASUALOWYCH graczy nie do pomyślenia. Trudna nie oznacza niemożliwa do przejścia, bo Soulsy takie nie są, ale wymagają od gracza znacznie więcej niż taki Wiedźmin, God of War, The Last of Us czy Assassin's Creed Origins np.
Materiał przedstawiony przez Kacpra po ciężkim dniu w pracy jest jak najbardziej wskazany. Łapka w górę, jak zawsze!
Brawa za poruszenie kwestii dźwięku w grze. O tym naprawdę bardzo rzadko się mówi. O muzyce też bardzo ciekawe spostrzeżenia. Gratulacje!
Zawsze gdy słyszę soundtrack stróżów otchłani ciary i łzy
Oglądam mądrego sprzed 3 lat, bo gdzieś zaginął.
Ma wrócić ponoć coś koło września/października - robi jakiś projekt.
@@MadJedfox o proszę. Dobrze to wiedzieć, dzięki za wiadomość. Pozdrawiam :)
Bardzo dobry materiał, który zachęcił mnie do zagrania w Dark Souls III, przy których teraz świetnie się bawię.
Jeden z najlepszych materiałów na Tvgry.pl. Gratki Kacper!
Jeden z najlepszych wąsów na tvgry ;).
Salt and Sanctuary wie coś o wzorowaniu się na Dark Souls :P
Co nie zmienia faktu że jest to jedna z najlepszych i najbezczelniejszych gier w jakie kiedykolwiek grałem, jeśli nie najlepsza. Prise the Salt!
Zaczynam być coraz bardziej zainteresowany kupnem soulsów, dzięki!
Another Random ja też
jak ktoś mówi po angielsku, to są na youtubach naprawdę niesamowite lore videos z soulsów.... no cudo po prostu, historia jest zaskakująco głęboka. ile z tego założenia developerów, a ile lekka nadinterpretacja, to nieważne ;)
Z DS3 Największą satysfakcję miałem nie po pokonaniu NK (przez tydzień go nie mogłem ubić, zrobiłem 2 tyg przerwy i poszedł za pierwszym), nie po Gael'u (Jakieś półtorej tygodnia aż się udało rano przed pracą jako ostatnie podejście) tylko z pokonania innego gracza. Grałem pierwszą grę i używałem Butcher Knife, na plecach tarczę do Staminy, nigdy nie wyciąganą. W końcu postanowiłem iść na PvP i szybko zrobiłem się "cocky" i to mocno, zwłaszcza jeżeli trafiałem na ludzi o podobnym lvlu, ten jeden gracz używał build na krwawienie z szybkimi nożykami, w 2x combo poszło mi 80% hp, a jemu ledwo 20%. Nie wiedząc co zrobić żeby wygrać... wyciągnąłem tarczę zza pleców. To był chyba pierwszy i ostatni raz kiedy użyłem tarczy w Soulsach ale było to coś czego ani oponent ani Ja się nie spodziewaliśmy, i był to mój punkt przewagi. Teraz nad tym myśląc oponent mógł być przyzwyczajony do walki na ludzi 1H+Tarcza, 2H tak jak Ja, Magów, ale nie na 2H+Tarcza. Bo niby co za wariat by wpadł na pomysł żeby w trakcie walki chylącej się ku końcowi ktoś wywrócił taktykę o 360 stopni? Ale działa! W grach Multiplayer mam tysiące godzin ale są One niczym w porównaniu do przeżyć właśnie z takich starć, które się zapamiętuje. Zwłaszcza że z tych tysięcy mogę wymienić max 5 meczy które byłyby na tym samym poziomie.
Cóż, ja mam znajomego który mówi, że lore jest zjebany i zbyt zagmatwany do zrozumienia, cytuję "bo robili to japońcy"... Eh, żeby wiedział, ile traci...
wystarczy podesłać filmik Vatiyego... i już wiele rzeczy się rozjaśnia i nakierowuje na parę nowych myśli
Mówiłem mu, a ten nadal, że nie ma czasu, że to zbyt skomplikowane. Że kupił grę a nie książę więc czytać nie będzie. Dziwny człowiek
Świetny Materiał, który na nowo każe mi wrócić do tytułu, od którego się już kilkakrotnie odbiłem. Brawo
Pięknie to było w "Soul Reaver " bez mapy cały świat dostępny od początku ale zablokowane miejsca były przez
brak umiejętności. Pokonanie bossa dawało nową umiejętność i trzeba było pomyśleć i się wrócić tam gdzie nową umiejętność można wykorzystać aby przejść dalej piękne to było.
Racja 2 swiaty i Razjel tam też wciągał dusze ale odwracał świat na ludzki a nie robił z siebie człowieka. Zabicie przeciwnika i nabicie go na włucznie albo samo wbijanie pazurów by ułożyć puzzle było mega klimatyczne, mówię o części z psx a. Musiałeś coś odkryć zdobyć umiejętność pływania by odkryć dalsze lokacje lub latanie na krótki dystans, ze względu na spalone skrzydła. Te gry miały w sobie wszytko teraz modlę się by najnowszy tomb raider skupił się na eksploracji jak było w TR1 i 2 na psx, a nie na tym by lara poszła kolejny raz w ślady rambo. Mapy są zbędne poradniki też ukryta kombinacja ze wspinaniem ze staniem na rękach to było coś pięknego teraz małpa potrafiła by zrozumieć sterowanie. Nowe TR sa fajne prawda ale ja chcę nurkować płynąć tam gdzie dam kierunek a nie gdzie kieruje mnie gra. Utonąć z braku tlenu jeśli zabłądzę na więcej niż 5 sekund lub nie przesunę wajchy na czas. Dlatego nie rozumiem co w Dark souls tak bardzo się podoba. Przecież to wszytko było tylko sto lat wcześniej i lepiej zrobione. Bo nie miałeś grafy ani możliwości więc gra musiała być miodna żebyś chciał do niej wracać, a teraz mamy kolejny symulator rolnika. tylko zamiast klepania lemieszy dają ci 3 przycinki blok atak i unik jedna kombinacja ataku na broń i pasek staminy który daje ci szansę zblokowania 1 trafienia maksymalnie 2 i kolejnego uciekania zanim stamina się naładuje. Co w tym nowatorskiego bo nie wiem. Lokowanie na calu i praca kamery jest okropna bo czasem nie widać nic i blok tez nie wyjdzie.
Świetne w DS jest to, że nawet prosty przeciwnik którego pokonaliśmy setki razy, może nas pokonać jeżeli popełnimy za dużo błędów :)
Brakowało mi twoich materiałów. Wincyj!!!
Innych redaktorów już mam trochę dość :)
akurat z stróżów otchłani bardzo jest na miejscu zwłaszcza podczas drugiej formy
Często przy nawet bardzo interesujących mnie długich filmikach nie jestem w stanie wytrzymać połowy, ten uruchomiłem z ciekawości i z przyjemnością oglądałem do końca. Dobra robota
Znim obejrzę film łącze się z wami mentalnie, od 2 dni ogrywam Dark souls 3 i jako zatwardziały gracz wyłącznie Multiplayer mogę śmiało powiedzieć - Ta gra to poezja. Wizualnie, fabularnie majstersztyk, przechodząc ją z bratem bawimy się świetnie. Dla porównania w wiedzminie 3, mimo całego piękna, po godzinie grania (zabicie gryfa?) wróciłem do Siege i Rust.Dark souls pochłania. Te emocje:)
Ta gra jest tak trudna że gine już przy wyborze postaci ;)
E tam... poziom trudności Soulsów jest wyolbrzymiony i pełen stereotypów... Owszem, dla nowego soulsy będą piekielnie trudne, ale jak ktoś miał trochę styczności to w miarę szybko się połapie i będzie w stanie dać odpór zagrożeniom na niego czyhającym...
No, zagrajcie w don't starve.
Nie jest taka trudna
@@meriaton5280 ? To nie jest takie trudne
Dzięki wam zakupiłem dzisiaj pierwszą część Dark Souls! Dziena ;)
Jeśli chodzi o mapę, to wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem jest też coś na kształt Gothica 3.Mamy mapę, z zaznaczonymi miastami i pozycją gracza i tyle.Bez jakichś pomniejszych jaskiń, czy istotnych miejsc.Mapa pokazuje to co pokazywałaby każda realna mapa (no może oprócz pozycji gracza)
Skyrim zrobił o tyle ciekawiej że miasta na mapie odkrywało się albo uzupełniało np przeglądając czyjąś mapę rozłożoną na stole.
Kacper tęskniłem.
Seria soulsów jest genialna \[T]/ Świetnie ro ująłeś w materiale. Nic dodać nic ująć.
11:06 czy to Sushi Rainbow??
Tia ;D
Ten moment kiedy jestem na jedno udeżenie, a boss na dwa...
Hmm ten wąs ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie jedną pizdą trząsł.
Ramzes "Wąs wąs czarny jak atrament"
jak hrabina
@Żydowski najemnik ignacego
Z internet explorera korzystasz czy co?
Jak widzę, że soulsy to od razu wiem, że będzie to dobry materiał
Oh, hello there. I will stay behind, to gaze at the sun.
The sun is a wondrous body. Like a magnificent father!
If only I could be so grossly incandescent!
Oh hello there I didn't expect you to show up, although maybe I did ha ha ha ha
Muzyczka z Abyss watchersów jest super
Historia przy każdym przedmiocie była także w pierwszym Dragon Age'u. Bardzo fajny zabieg.
czy możecie zrobić materiał o jak'u i daxterze (od naughty dog ). Proszę.
Lubię ten styl gier... czujesz, że musisz główkować, często sprzyja ci odosobnienie i niepokój, dla mnie taką grą jest Resident evil 4 moim zdaniem najlepsza część serii, klimat gęsty jak w starszych częściach a wyglądała o niebo lepiej jak na tamte czasy grafika była kwintesencją horrorowego piękna a i dzisiaj potrafi się wybronić, sam model twarzy Leona jest jakiś taki lepszy od re 6 czy 2 remake mimo ograniczeń ps2!!!
Jak mówili o muzyce to pierwsze skojarzenie Bloodborne First Vicar, czuje dobrze
3:15 - to był wycinek z serii inwazji youtubera "SushiRainbow" każdy fan dark soulsa powinien go znać :D XD
Mapa może być ale można zrezygnować z minimapy.
Lubie Cię oglądać Kacper, 20min minęło jak z bicza strzelił :)
podoba mi się użycie filmów sushi rainbow w niektórych przykładach
Kacper na dyktatora !
Cóż materiał dobry i zgodny z prawda lecz jest jedna rzecz jaką Dark Souls powinien poprawić :P (wiem, że to gra na konsole) lecz jak już się robi port na kompa to z pełnym supportem klawki i myszki ;)
W Rainbow Six Vegas na PS3 też nie ma muzyki i gra mi się o wiele bardziej klimatycznie i bardziej wczuwam się w role.
Ooo proszę, cóż za gustowny wąsik :D
fajna jest mapa w Hollow Knight, gdzie mapę do danej lokacji kupujemy w tej lokacji u specjalnego NPC, którego trzeba szukać (jest to uproszczone, bo gdyby nie, to we wręcz labiryntowym ułożeniu tej platformówki nie zgubienie się graniczyłoby z cudem, więc gra irytowałaby)
Jak pokazaliście strażników otchłani to mi aż tętno skoczyło
Ja bym się spodziewał muzyki podczas walki w wiedźminie 3
Świetny materiał
Szkoda że już nikt nie pamięta o "Severance: Blade of Darkness" do którego "Dark Souls" jest podobne mechaniką rozgrywki, tylko, że w bardzo spłyconej formie. Przecież DS to już perfekcja... Każdemu kto uważa, że "Dark Souls" osiągnęło ideał polecam zagrać we wcześniej wymienione "Blade of Darkness" następnie zrewidować swój osąd. :)
s3nti3n Wiem, że późno odpisuję na komentarz, ale: MÓJ BOŻE, JAK TO JEST MOŻLIWE ŻE WCZEŚNIEJ NIE WPADŁAM NA TĘ GRĘ?! Przekopałam mnóstwo filmów i tematów o Soulsach, inspiracjach i grach "soulsopodobnych", ale nigdzie nie natknęłam się na ten tytuł... Dziękuję!
Nie myl gier SBOD mam i gram nadal i on ma bardzo doby system walki runy busów fabułę i ukryta lokację + 1h gry nie jest to dak souls na całe szczęście lokowanie na celu i uniki ZOE są identyczne prawda ale nie zapominaj żę dark souls łączy 2 gry. Moonstone i SBOD ale tylko za system walki. Tu też broń jest unikatowa do tego masz ataki specjalne i staminę. Żywa kopia jednak to co różni obie gry to miodność w Blade of darkness mogę grać non stop i uważam że to najlepsza gra na PC zaraz po niej jest missionforce cyberstorm, shogo i eartsiege2. W dark souls powinny rozpadać się tarcze co było by realne po trafieniu mega wielką strzałą, ale tak nie jest bo gra jest nędzna. Każdy mówi że jest super nikt nie widzi że to tylko kolejny klon już znanego systemu. Moonstone na A500 też ma dopisek "You will Die" co w zestawieniu z "Prepare to Die" jest śmieszne. Dziwy zbieg okoliczności nieprawdaż. Ale Moonstone to ojciec DS tak samo jak dark messiah might of magic i skyrim. Pomysł ten sam jednak znowu staruszek wygrywa. > 4.bp.blogspot.com/-hlQC3rZZIyI/VBwg0rYCznI/AAAAAAAAMKM/GgOmkfZOsEQ/s1600/Moonstone.png
Mapa nie jest problemem sprawdźmy np Morrowind tam nie było po prostu znaczników jak w Skyrim. Jak chciałeś coś znaleźć to po opisie NPCtów.
Zabiłem Eygona bo myślałem, że będzie jak Lautrec :( w drugim NG przekonałem się, że trochę chujkiem żem był.
osobiście sam nie grałem "Dark Souls" ale uważam że ta gra ma swój nie powtarzalny klimat z chęcią czytam trochę na jej temat lub oglądam filmiki na yt teraz nowe gry zgubiły same siebie dodają w jedną scenę np walki z bossem muzykę jak na koncert roka a twórcy nie wiedza chyba że nie tylko to się liczy :)
Ja tak tochę nie na temat ale szukam ludzi do grania w DS 3 i Bloodeborne Na ps4, Jak będzie dużo chętnych to moze nawet stworzymy comunity DS3/Blood TVGRY.
No cóż Brando .... mnie nie nabierzesz
Ludzie, tak sobie oglądam te filmy o Soulsach i kusi mnie, aby zacząć przygodę z nimi. Stąd pytanie - zaczynać od początku czy kupić "trójkę"?
Vadiv91 zaczynij od początku i szukaj fabuły bo jedynka też jest piękna
Lepiej zacznij od początku
nie bądź lama zacznij od początku soulsy to piękna seriia musisz sam odkryć wszystko najlepiej jak jakiś boss daje ci kopa próbuj i nie poddawaj się niby mówią że to trudna gra, Jak się przyzwyczaisz rozwalasz wszystkich ale ostrożności nigdy za wiele ;)
Vadiv91 ogólnie to polecam od początku bo zyskasz większą frajdę ale jak chcesz grać na komputerze w "jedynkę" to najlepiej pobrać mod DSFix bo port na kompie jest trochę do kitu :/
Zależy czy cenisz na pierwszy miejscu fabułę. Jeśli tak, to zacznij od jedynki, a jeśli nie to lepiej od trójki, bo jest one z całej trylogii najbardziej przystępna dla nowych graczy
Czy jest może odpowiednik strony howlongtobeat ale pokazujący trudność gry?
Mam pytanko:
Jaka gra z rodziny Soulslike'ów jest najłatwiejsza? O ile taka istnieje? 🙂. W sensie dla początkującego?. Na PC. Jedynymi grami na peceta z tej rodziny w jakie grałem i przeszedłem był Jedi: Upadły Zakon (ponoć był wzorowany na Dark Souls, Batmanie i Shadow of Mordor) i God of War 2018 - bo moim zdaniem też ma coś z soulslike'a...
Czy tylko ja gapiłam się na jego wąsy i myślałam gdzie jest jego mroczny bliźniak?
A czemu to nikt nie podpisał, że klip z 11:06 należy do SushiRainbow
Przypomniales mi sposob w jaki zabiłem Havela w ds1, prowokując go do skakania ze schodów i otrzymywania dmg za upadek. Kumpel uważa że to bugowanie gry, ale skoro są obrażenia od upadku to czemu ich nie wykorzystać.
StormPL ja w ds3 przed lokacja z bagnami jest latwy przeciwnik Ale bardzo szybki ktorego nie moglem zamordowac no to otworzylem wrota i strzelalem z kuszy
To chyba jeden z najdłuższych materiałów, nie narzekam ^.^
Yay w końcu coś o dark souls ^w^
Wow.... Za wspomnienie o JK2 i tamtejszych "pokłonach", leci plus ;]
Sądziłem, że nikt już o tym nie pamięta
System walki w Soulsach to ulepszona wersja action JRPG czyli doskocz - przypieprz - odskocz
w pierwszych 3 minutach jest przedstawiona bardzo mrocznqa postać, co to za klasa postaci i skad wziac taka zbroje, jak sie nazywa ta zbroja bo chce zrobic sobie taka sama postac bo sie bardzo podoba, ktos pomoze?
Yuka Kitamura zasługuje na Grammy, czy coś. To, co ta kobieta robi z interpretacją lore to jest jakieś mistrzostwo.
Świetne są gry gdzie musisz nawigować na mapie. Ja czekam na grę w której sam musisz mapę narysować.
Gra jest jedna z najlepszych jakie powstały !!Naprawde niewiele brakuje do Perfekcji.Jakby dodali jakies z dwa Dobre Realne Uniki i Parowanie ciosów to walka byłaby Miodzio !!--I kilka scen erotycznych i BYłoby Perfekcyjnie !!Mam nadzieje ze Elder Ring bedzie jeszcze bardziej rozbudowane pod tym wzgledem !!Pozdro
17:35 Albo spamowanie kucaniem ;)
Wstawienie Wiedźmina być musiało?