Tak się cieszę, że więcej redaktorów pojawia się na filmach na tym kanale. Chętnie zobaczyłabym jakąś autorską serię z udziałem EvilSaigi, bo słuchanie jego jest czystą przyjemnością.
Ja też mam endera3v2 i tak samo kupiłem go jako pierwszą drukarkę 3D problemem dla wielu może być to że sporo części trzeba dokręcić "na czuja" np jak wspomnianą oś Z (ja nie miałem z tym problemów bo lubie majsterkować i rozwiązanie tego jest takie że trzeba dokręcić kółka tak aby oś się swobodnie poruszała ale równocześnie żadne z kółek nie może się poruszać luźno (chyba dobrze wytłumaczyłem) W moim egzemplarzu wszystkie wentylatory działały ok ale silnik osi Y wydawał dziwne dźwięki bo kilkudziesięciu minutach druku (problem zniknął sam nwm co było jego powodem może musiał sie dotrzeć? ale nawet jakby się zepsuł to kosztuje ok 50zł ("silnik krokowy" jakby ktoś szukał) co do sprężyn to działają jak ktoś ma czas (mi kalibracja idealna zajmuje ok 10-15 minut) (i jak raz skalibrujecie stół to kliknicie auto-home i sprawdźcie czy nadal kartka papieru działa i tak powtarzać 2-3 razy) I taki pro-tip jak ktoś nie chce kupować dodatkowej maty magnetycznej to wystarczy posmarować szybę najzwyklajszym klejem w sztyfcie (takim szkolnym do papieru który kupicie wszędzie za 5 zł) pro-tip nr2 - kalibrujcie drukarkę na rozgrzanym stole i końcówce, ze względu na zjawisko rozszerzalności temperaturowej (mi pomaga :) ) (opcja preheat X) mam nadzieje że komuś pomogłem :)
Ja preferuję kalibrację na zimnym stole i użycie szczelinomierza zamiast kartki papieru - mogę wtedy ręcznie zrobić korektę na rozszerzalność nie martwiąc się o oparzenie rozgrzanym blatem.
@@DarthLarwa nie no z tym rozgrzanym blatem to trochę przesadzasz xD na enderze to raczej z podstawowych się drukuje to nie trzeba rozgrzewać do 100°C jak w ABS+
Moja pierwsza drukarka, dobrze ją wspominam i ogółem polecam na start. Professional Firmware od mriscoc z githuba i robi się bardzo dobry sprzęt ;) Ogółem polecam dać drukarkę na nóżki z kulkami do squasha co ją podwyższy i pozwoli dać wentyle 2x80mm SPC Fortis na chłodzenie PSU i Mobo co już coś wycisza (potrzebne przetwornice mini360), potem zmieniałem hotend na klona V6 i chłodzenie dawałem Blockhead z Sunonen 4020 na hotend i nadmuchem 5015, i to już drukowało idealnie. BLTouch dokładałem co na professional firmware robi poziomowanie stołu bajecznie proste (pokazuje jak byk który róg jest za wysoko a który za nisko), uniwersalny czujnik końca filamentu, także dual Z z drugim silnikiem i wspornikami bramy . Na problemy z Z-tką polecam zmienić seryjne łączniki na kłowe i niczym nie łapać śruby u góry . Finalnie potrzebowałem większego pola roboczego i komory więc teraz cisnę na 6 z klipperem ;)
Drugi silnik osi Z to niezbyt dobre rozwiązanie - problem polega na tym, że inicjator osi Z jest jeden, więc jeśli oś Z nie jest równolegle do stołu to ciągle tak będzie. Lepszym wyborem jest jeden silnik ale dwie śruby osi z. Wtedy jeśli dobrze ustawimy względem stołu, to zawsze będzie równolegle. Dla dobrej pierwszej warstwy dobre są mocniejsze sprężyny stołu. Po ich wymianie na mocniejsze poziomowanie stołu robię tylko wtedy gdy coś robię z dyszą. Wcześniej poziomowanie trzeba było robić okresowo.
Jedną z pierwszych rzeczy które warto wymienić w Enderze 3 V2 jest też oprogramowanie. Można samemu bawić się i skompilować Marlina z takimi bajerami jakie chcemy, ale ja ze swojej strony mogę polecić gotowe buildy na githubie mriscoc. Działają świetnie, dodają masę potrzebnych bajerów których nie ma w oryginale takich jak na przykład zabezpieczenie przed Thermal Runaway (moim zdaniem absolutna konieczność w drukarkach filamentowych) lub opcje w menu które ułatwiają wyrównanie powierzchni drukowania.
Jestem posiadaczem takowej drukarki, polecam ją każdemu ze względu na świetne ratio cena/jakość. Pracuje dość cicho (płyta 4.2.2). Warto dodrukować sobie takie prowadnice do spężyn które są do poziomowania stołu drukarki, prowadnica do filamentu równiez nie jest głupim pomysłem, to chyba tyle jeśli chodzi o jakies mody. Gdybym miał teraz kupić drukarkę 3D, to zainwestował bym w Endera 3 S1, taki ulepszony V2. Dotykowy panel, trochę lepsze krokowce, filament podawany jest bezpośrednio do eksdrudera i kilka innych rzeczy które można dodać jako mody do V2 :P
Ja swojego endera 3 kupiłem prawie 3 lata temu. Do tej pory z oryginału została tylko rama i stolik. Uwielbiam przy niej grzebać, choć jak wspomniałeś, drukarka drukuje ładnie od wyjęcia z pudełka, dlatego to najlepszy wybór dla początkującego majsterkowicza. :-) Pozdrawiam redakcję.
Ender 3 V2 jest moją pierwszą drukarką 3D i jestem nią zachwycony. Mogę śmiało powiedzieć, że zmienił moje życie, dał mi nowe hobby, ułatwił moją pracę i stworzył nowe źródło dochodu. Nie miałem zupełnie problemów z osią Z, o których mowa w filmie, za to w 100% zgadzam się z opinią na temat sprężyn i wentylatorów. Nie zdecydowałem się jeszcze na jakie wentylatory zmienię te fabryczne, ale ich głośność i trwałość to faktycznie tragedia. Zamiast silikonowych podkładek zdecydowałem się na twarde sprężyny o płaskim przekroju i działają świetnie. Przy okazji zapytam, jaki blat magnetyczny polecacie? Na jaki konkretnie go zmieniłeś? Polecacie też może jakieś fajne obudowy do bloku grzejnego? Moja niestety zaczęła pękać po kilku wymianach dyszy i chętnie wydrukowałbym sobie jakąś nową, ale nie wiem na którą się zdecydować.
Świetny materiał :) przypomniały mi się moje początki z moim enderem 3 Pro 2,5 roku temu i najcieplej na sercu mi się zrobiło jak powiedziałaś o frustrującym problemie o 2 rano który dałaś radę rozwiązać ze świeżym, wyspanym umysłem :D
Polecam kupic drukarke firmy Prusa . 800 $ ktora musisz sam zlozyc a za 1100 juz zlozona. Samo zlozenie zajelo mi dzien ale oplacalo sie. Wydruki wychodza w wysokej jakosci. Kupilem druga tej samej firmy zaluje ze nie zlozona , przeraza mnie znow skladanie a najbardziej elektryka :) mam nadzieje ze do konca roku zabiore sie i za nia :)
jak ktoś nie planuje drukowania buk wie czego i chce tylko od czasu do czasu jakieś małe wihajstry, to ender 2 pro też się świetnie nada. Mały, cichy, i większość tych modyfikacji już ma na miejscu, a nowy kosztuje 8 stów.
Jeśli w tym układzie drukarki występują artefakty na jednej z osi to na 99% nie jest to problem śruby czy paska tylko rolek poruszających się po V-slot , wystarczy że jedno łożysko będzie się przycinać pod obciążeniem i już wszystko wychodzi na druku... Na sprawnych rolkach V-wheel w układzie kartezjańskim, nawet z jedną śrubą Z druki będą lepsze niż poprawne, a dołożenie śruby może tylko pogorszyć sprawę z uwagi na desynchronizacje silniczków Z (należy już pomyślec o spięciu osi paskiem lub wprowadzić pozycjonowanie tej osi, o ile płytka pozwoli )
@@Micha-dx2xwdokładnie, jeśli silniki nie zostaną spięte paskiem to po kilku sesjach okaże się że rozjadą się i cała oś Z będzie krzywo. Opcją jest albo podłączenie każdego silnika do innego krokowca i dodanie pozycjonowania osi z przed wydrukiem (o ile płyta sterująca pozwoli) ale to narzuca też zmianę lożyskowania aby dać luzu dla poziomowania (bo ten vslot jest scisnięty rolkami aby się nie wyginął zbyt łatwo) albo dodanie samej śruby trapezowej spiętej tylko paskiem a silniczek od osi Z troszkę większy lub fabryczny, też da radę ale troszkę z wyższymi napięciami aby nie gubił kroków, z doświadczenia oryginalny A4988 daje sobie świetnie radę , przy śrubie trapezowej jego rozdzielczość jest wystarczająca a nie gubi kroków. Reszta osi może być oczywiście na cichych stepstickach by nie budzić sąsiadów 😅
No w końcu ktoś zrobił porządna recenzję enderka. A nie jaka to zajebista drukarka kupuj. Sama mam enderka poprzedniej generacji i to wszystko co powiedziałeś to prawda i problemy nawet w nowej edycji są takie same. Jak się już ją dokładnie pozna to wydruki wychodzą bardzo przyzwoite. Tak dodatkowo nie wiem czy to wina perspektywy ale w 2:21 tak jakby silikon z prawej strony masz bardziej ściśnięty co by sugerowało że geometria całej bramy jest krzywa. Trzeba by sprawdzić przekątne i kąty żeby się upewnić.
Nie koniecznie musi to być skrzywiona geometria, może to też być po prostu nierówno zamocowana prowadnica głowicy osi X. Ender 3 ma tylko jedną oś Z, więc cała oś X jest podparta tylko z jednej strony. Prowadnica łączy się z mocowaniem dwoma śrubami (przynajmniej tak jest w podstawowej wersji, w V2 zapewne tak samo albo bardzo podobnie) i bywa, że prowadnica jest przykręcona nie równolegle do mocowania co powoduje, że cała oś X nie jest równoległa do stołu. Można to poprawić przykręcając prowadnicę w miarę możliwości jak najbardziej równolegle (np. mierząc suwmiarką jej odległość do górnej krawędzi po obu stronach), jednak zapewne jest to rozwiązanie tymczasowe i po jakimś czasie znowu opadnie. Niestety jedyne porządne rozwiązanie tego problemu to dołożenie drugiej osi Z, co zresztą na filmiku prowadzący wspomniał, że już zrobił.
Oj nie zgodzę się z paroma rzeczami, a szczególności z tym że trzeba coś przy niej co jakiś czas poprawiać czy kalibrować. Jak na początku ja poskładałem i zkalibrowalem wszystko co się dało, łącznie z ilością podawanego filamentu, ilością kroków silniczków i td, tak już ponad 3 lata jest w urzuciu i nic od tamtej pory nie poprawiałem, parę razy tylko ją odkurzyłem bo stoi bez rządnej osłony. Jak w moim przypadku to jest właśnie złóż i zapomnij o poprawkach, a nie ma tygodnia bym jej nie urzywał. Dodam że jest bez udziwnień i modyfikacji, a i z osiami nie miałem jak do tąd żadnego problemu i wydruki są naprawdę super jak na budżetowy sprzęt. Nie jedna drukuje gorzej. Ale jak na początku skalibrujesz, tak potem drukujesz.
Ja osobiście dla początkujących mogle polecić kingroon kp3s. Jest to chyba najtańsza drukarka dostępna od ręki w polsce kóra godzine po otzrzymaniu paczki działa bez problemowo i drukuje bardzo ładnie
Wolę swoją Pruse mini +... nie musiałem nic inwestować, grzebać i wkurzać się z poziomowaniem stołu czy że w ogóle coś nie działa... wyjąłem skręciłem i po prostu działa i drukuje w wysokiej jakości
Mam w pracy Prusę MK3 i jak ją złożyliśmy 2 lata temu tak nikt nie musiał niczego naprawiać ani ulepszać. Swoje kosztuje ale jest bezawaryjna i można na niej polegać. Endera v1 mam w domu ale już od ponad roku stoi i się kurzy bo nie mogę na niej nic wydrukować. Dziadowski chińczyk. Także no... polecam prusę.
Prusa to sprzęt z wyższej półki, nie do porównania cenowo z Enderem. A Ender jak najbardziej bywa uciążliwy, ale jednocześnie mało która drukarka jest w stanie go pobić pod względem stosunku ceny do jakości. A niska cena niestety ma swój koszt, tak było od zawsze. Mimo wszystko da się na Enderze drukować w miarę łatwo po podstawowych ulepszeniach. Podstawowa rzecz to wymiana sprężyn pod stołem. Sama ta modyfikacja powoduje, że po jednorazowym ustawieniu stołu można dość długo drukować bez znacznych strat na jakości.
Rok temu zastanawiałem się nad enderem 3 lub enderem 3 v2 ale gdy doczytałem ile trzeba włożyć by mieć relatywnie dobrą drukarkę a nie wybrakowaną imitację stwierdziłem ze zainwestuje w anycubic vyper - za 600zl więcej posiada duuużo więcej i modyfikacje są zbędne - dlatego każdy początkujący ma dwie drogi - wejść na wyższa półkę lub bawić się w budowniczego i wymieniać wszystko po kolei :)
W Endera 3 nie trzeba wcale dużo wkładać by drukował dobrze. W zasadzie drukuje dobrze już od startu. Wszystkie modyfikacje mają na celu ułatwienie korzystania z drukarki czy podbicia jakości jeszcze bardziej. Fakt, wymaga trochę zabawy, no ale przy okazji też nie kosztuje tyle co drukarki, które tej zabawy nie wymagają, a jednocześnie daje duże pole do popisu.
Ja drukuję sporo rzeczy do pracy w laboratorium, zarówno własnych pomysłów jak usprawnić sobie życie, jak i zamienników do zepsutego sprzętu (fajnie zastąpić element za 100 zł czymś wydrukowanym za 2 zł). Wydrukowałem sobie też sporo gadżetów przydatnych w majsterkowaniu.
Wydaje mi się że rynek druku 3d urósł na tyle, że jeśli Cię to nie bawi, to można po prostu zamówić element który chcesz. Ja nawet drukarki 2d nie mam, bo tak się rzadko tego używa ze szkoda w domu graty stawiać
Nie dopracują. Sensem Endera jest to, że ma być tani, a jak ma być tani to nie może być sprzętem z wysokiej półki, który się kupuje i zapomina o jego istnieniu. Jak chcesz coś co będzie w miarę bezobsługowe (chociaż chyba żadna drukarka 3D w pełni taka nie jest) to dopłacasz ten około tysiąc zł i bierzesz coś z wyższej półki.
Wymień sprężyny stołu na mocniejsze i problem częstej regulacji poziomowania zniknie. Co tu jeszcze dłubać? Przez 10 miesięcy przedrukowałem jakieś 5 kg filamentu. Jedna wymiana dyszy, jedno czyszczenie wentylatorów. Przymierzam się do drugiej śruby osi Z ale na jednym silniku. Do tego zmiana obudowy głowicy i ciche wentylatory i znów na długo spokój. A drukarka już mi się spłaciła także świetny zakup.
6 lat temu zbudowałem swoją drukarkę i mimo, że na rynku jest 10x więcej tanich drukarek niż wtedy to nadal twierdzę, że lepiej zbudować własną niż kupić gotowca.
Od dawna nikomu bym nie polecił żadnej drukarki od creality, jest wiele innych podobnych konstrukcji, które mają o wiele lepszą jakość komponentów, że nie ma sensu brać tego endera. A odkąd Sovol wypuścił SV06 dość niedawno to stał się bezsprzecznie numerem jeden w kategorii do 2000zł.
Nie przesadzałbym z tym "dwa razy płaci". Do Endera nie trzeba dużo dopłacać by działał dobrze. Nawet wcale nie trzeba dopłacać. Bez żadnych modyfikacji jakość wydruków też jest przyzwoita. Jedynie trzeba mu poświęcić więcej uwagi niż drukarkom z wysokiej półki.
Dżizas, na samym początku pomyślałem, że coś się stało, nie słysząc, że wasze materiały napędza sklep Ole Ole, elektronika w internetowej cenie! Ale już jest dobrze, jakoś to przeprocesowałem.
BTW, dwa tygodnie straciłem na ogarnięciu, czemu mi przestał kurwiszon drukować nagle, myślałem, że płyta strzeliła, ale nie, zero uszkodzeń. Okazało się, że walnęła grzałka - drut stalowy w środku odlutował się od grzałki i wyszło to dopiero po tym, jak >mocno< pociągnąłem za przewody grzałki, by ją wymienić dla sprawdzenia. No i tak wygląda druk 3D w praktyce. Nikt nic nie wie, nie wiadomo czemu coś nie działa, tracisz tygodnie a tu się okazuje, że pierdoła zawiodła :P.
czyli wychodzi na to, że jeszcze nie opłaca się kupić. Szkoda mi nerwów i czasu na takie zabawy. Kupuje to ma działać i to nie tyczy się tylko tej drukarki
Dla mnie jako takiego "klasycznego" majsterkowicza taka drukarka mogłaby byc na prawdę super. Pękł/wyrobił się plastikowy element - no problem, dorób nowy. Ale, właśnie to skomplikowanie jest odrzucające. Do tego konieczność projektowania każdego elementu z osobna to też problem. Przydałby się jakiś "skaner 3d". Coś w stylu skrzynki, wkładamy przedmiot, on się o raca na jakiejś szklanej tacy i dostajemy gotowy projekt przedmiotu. Wtedy tylko nanosimy poprawki, np wykluczony otwór pomniejszamy do wymiarów nominalnych i wio. To by było super combo dla majsterkowiczów.
"Coś w stylu skrzynki, wkładamy przedmiot, on się o raca na jakiejś szklanej tacy i dostajemy gotowy projekt przedmiotu" w sumie to coś takiego jest i każdy może to sam stworzyć za pomocą telefonu i czegoś co się będzie obracać. Dokładność zapewne niższa od profesjonalnego skanera 3D ale jak umie się nanieść samemu poprawki no to fajne rozwiązanie.
@@Ikarus636 możliwe, jednak prościej, zwłaszcza dla świeżaków byłoby użyć dedykowanego urządzenia. Dodatkowo nie wiadomo czy telefon nie łapałby przedmiotów z otoczenia :/ .
@@frutifruti5300 robisz ściankę z tektury, lampka i problem z głowy. Równie dobrze samym telefonem bez żadnych dodatkowych gadżetów możesz sfotografować przedmiot ze wszystkich stron i potem dodajesz fotki do odpowiedniego programu który stworzy na ich podstawie obiekt 3D. Jakbyś chciał dowiedzieć się więcej na ten temat to wpisz sobie "Fotogrametria" bo tak to się właśnie nazywa. Wcale nie jest to takie skomplikowane jakby się mogło wydawać.
To jedyne ograniczenie. Ja zaczynałem od tinkercada, teraz widzę że mnie ogranicza, umiem zrobić wiele ale niestety program ma swoje ograniczenia. Czas spróbować freecada i zrobić krok naprzód.
Bardzo wiele elementów jest już gotowych do pobrania z internetu za darmo. Samo projektowanie jest zaskakująco proste i mi nauczenie się obsługi Open SCAD zajęło jakieś 4-5 godzin.
Te wentylatory to porażka, u siebie zamontowałem ciut inną osłonę, żeby móc pstryknąć go paznokciem - kilka(naście) pstryknięć i wskakuje na miejsce, przestając buczeć :D Ale brzęczy za każdym odpaleniem, aż zdążyłem przywyknąć.
...ale ogólnie łezka się w oku kręci, przypominają się pierwsze miesiące z Enderem, który obecnie ma z nim już mało wspólnego, poza ramą :P Tęsknię za tymi wkurwami, całe szczęście zabieram się za budowę swojej drukarki od podstaw, na bazie Prusy i3, więc może będzie okazja? :D
Materiał spoko, ale nie wiem gdzie sens recenzowania dwuletniej drukarki, gdy już nawet Ender 3 S1 jest od kilku miesięcy na rynku. Mając sam kilka drukarek, zapewniam, że te gumy i aluminowe pokrętła to zmarnowane pieniądze. To się praktycznie ustawia tylko raz i z bltouchem już nigdy nie trzeba ruszać. Lepiej zainwestować w lepsze chłodzenie wyduków i właśnie w podłoże magnetyczne PEI, bo bez tego to naprawdę można na głowę dostać.
Co do problemów z drukowaniem, no to przyznam, że rzeczywiście tak jest. Pierwsze tygodnie/miesiące to rwanie sobie włosów z głowy i rage quitowanie całego drukarskeigo hobby, ale jak się przez tą fazę przejdzie, to już później każdy problem jesteśmy w stanie zdiagnozować patrząc na sam wydruk.
Ja nie wiem po co akurat endera. Ja kupiłeś 10s v2 pro za połowę ceny na bangood już mija rok mija zrobiłem 20 min tylko małe korekty. Druki są idealne mogę robić też większe bo stół roboczy też wiekszy bez problemu drukuje do dzisiaj nic nie grzebiąc przy niej i w dodatku stoi w głównym pokoju gdzie oglądamy telewizję i na tyle jest cicha że śmiało można przy niej normalnie funkcjonować jakby jej tam nie było. Moim zdaniem polować na droższe creality z dobrej promce a nie kupować niska półke. Chyba że do drokow na filament z odzysku na jakieś śmieciowe sprawy.
Ja pracuje na 100mm plus zwiększone przyspieszenia. A najwięcej daje optymalizacja wydruku, gdzie nie trzeba mocnego wydruku robić puste przestrzenie, podpory też tylko tam gdzie są niezbędne i nie przesadzać z wypełnieniem.
Mi brakuje najważniejszej informacji, co na tym drukować i czy ma to zastosowanie w codziennym życiu? Bo z tego co widzę drukujesz tylko figurki albo pierdoły. Ok fajnie, ale to nie jest niezbędne. Do tej pory jedyne co widziałem fajnego do wydrukowania to pistolety do oculusa i to tyle. Nic, null, zero.
Najgorsza drukarka jaka miałem. Polecam Prusa MK3+. Poziomuje się łatwiej i nie trzeba robić tego co kilka druków. Jakość druku jest lepsza. Nic nie trzeba dokupywać.
Ten wysoki drzwiek wentylatora u mnie byl spowodowany samym shroudem. Wydrukowałem remix jakiś satsana z bltouch i ten sam wentylator chodzi jak marzenie :D
Zawsze chciałam mieć tego ruchomego smoczka, ale ludzie którzy je drukują sprzedają je na etat za kwoty powyżej 100 zł plus wysyłki, co mi się totalnie nie opłaca, ale mega fajne to jest że można drukować takie ruchome rzeczy ^^
Świetny materiał, wielkie dzięki
Dziękujemy 🥹🥹🥹
Jakość materiału na bardzo wysokim poziomie!
Brakowało mi na tym kanale takich filmów technologicznych tzn z fajnymi gadżetami, dawno nic nie było :P
Łapka w górę :D
Uwielbiam tego redaktora, proszę o więcej materiałów z jego udziałem
archon lepszy
@@garyfallout6275 Nie wiem jak mam ci na to odpisać
To fric, pamietam jak kiedys biegal z asg po lasach xD
Uwielbiam Archona, ale ten redaktor to świetna odskocznia xD Świetny materiał, poproszę więcej
Szkoda że rudy, duszy nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak się cieszę, że więcej redaktorów pojawia się na filmach na tym kanale. Chętnie zobaczyłabym jakąś autorską serię z udziałem EvilSaigi, bo słuchanie jego jest czystą przyjemnością.
Wyszło super! (。◕‿‿◕。)
jestem miło zaskoczony jakością materiału. super robota!
Mam tą drukarke i dla mnie jest idealna.
Od roku drukuje bez żadnych modów.
Jest super
Więcej tego pana w materiałach poproszę. Na chwilę natchnął życiem ten kanał.
5:30 polecam puknąć palcem parę razy w obudowę wentylatorów głowicy gdy słychać taki dźwięk, u mnie pomaga xD
Ha, też tak robiłem. To prawda, trochę pomaga! Ale niestety nawraca, a nic wentylatora nie blokuje.
Ja też mam endera3v2 i tak samo kupiłem go jako pierwszą drukarkę 3D
problemem dla wielu może być to że sporo części trzeba dokręcić "na czuja" np jak wspomnianą oś Z (ja nie miałem z tym problemów bo lubie majsterkować i rozwiązanie tego jest takie że trzeba dokręcić kółka tak aby oś się swobodnie poruszała ale równocześnie żadne z kółek nie może się poruszać luźno (chyba dobrze wytłumaczyłem)
W moim egzemplarzu wszystkie wentylatory działały ok ale silnik osi Y wydawał dziwne dźwięki bo kilkudziesięciu minutach druku (problem zniknął sam nwm co było jego powodem może musiał sie dotrzeć? ale nawet jakby się zepsuł to kosztuje ok 50zł ("silnik krokowy" jakby ktoś szukał)
co do sprężyn to działają jak ktoś ma czas (mi kalibracja idealna zajmuje ok 10-15 minut) (i jak raz skalibrujecie stół to kliknicie auto-home i sprawdźcie czy nadal kartka papieru działa i tak powtarzać 2-3 razy)
I taki pro-tip jak ktoś nie chce kupować dodatkowej maty magnetycznej to wystarczy posmarować szybę najzwyklajszym klejem w sztyfcie (takim szkolnym do papieru który kupicie wszędzie za 5 zł)
pro-tip nr2 - kalibrujcie drukarkę na rozgrzanym stole i końcówce, ze względu na zjawisko rozszerzalności temperaturowej (mi pomaga :) ) (opcja preheat X)
mam nadzieje że komuś pomogłem :)
Ja preferuję kalibrację na zimnym stole i użycie szczelinomierza zamiast kartki papieru - mogę wtedy ręcznie zrobić korektę na rozszerzalność nie martwiąc się o oparzenie rozgrzanym blatem.
@@DarthLarwa nie no z tym rozgrzanym blatem to trochę przesadzasz xD na enderze to raczej z podstawowych się drukuje to nie trzeba rozgrzewać do 100°C jak w ABS+
@@midalax6648 Ja bardzo dużo drukuję w PETG przy blacie rozgrzanym do 80°C i zdecydowanie już parzy w takiej temperaturze
Moja pierwsza drukarka, dobrze ją wspominam i ogółem polecam na start. Professional Firmware od mriscoc z githuba i robi się bardzo dobry sprzęt ;) Ogółem polecam dać drukarkę na nóżki z kulkami do squasha co ją podwyższy i pozwoli dać wentyle 2x80mm SPC Fortis na chłodzenie PSU i Mobo co już coś wycisza (potrzebne przetwornice mini360), potem zmieniałem hotend na klona V6 i chłodzenie dawałem Blockhead z Sunonen 4020 na hotend i nadmuchem 5015, i to już drukowało idealnie. BLTouch dokładałem co na professional firmware robi poziomowanie stołu bajecznie proste (pokazuje jak byk który róg jest za wysoko a który za nisko), uniwersalny czujnik końca filamentu, także dual Z z drugim silnikiem i wspornikami bramy . Na problemy z Z-tką polecam zmienić seryjne łączniki na kłowe i niczym nie łapać śruby u góry . Finalnie potrzebowałem większego pola roboczego i komory więc teraz cisnę na 6 z klipperem ;)
👍👍
Drugi silnik osi Z to niezbyt dobre rozwiązanie - problem polega na tym, że inicjator osi Z jest jeden, więc jeśli oś Z nie jest równolegle do stołu to ciągle tak będzie. Lepszym wyborem jest jeden silnik ale dwie śruby osi z. Wtedy jeśli dobrze ustawimy względem stołu, to zawsze będzie równolegle.
Dla dobrej pierwszej warstwy dobre są mocniejsze sprężyny stołu. Po ich wymianie na mocniejsze poziomowanie stołu robię tylko wtedy gdy coś robię z dyszą. Wcześniej poziomowanie trzeba było robić okresowo.
Materiał świetnie zrealizowany, przepraszam muszę się przyczepić... "Okres czasu".
Gdzie jest Dark Archon? 😬
To trochę jakby pójść na koncert Jacksona i zamiast Jacksona śpiewałby ktoś inny. Mógłby ładnie śpiewać, ale to nie on.
Archona nikt nie zastąpi
@@MistrzSeller cudze chwalicie swego nie znacie
@@MistrzSeller tylko że Michael Jackson nie żyje 💀
Pierwsza minuta tego filmu wszystko wyjaśnia
Jedną z pierwszych rzeczy które warto wymienić w Enderze 3 V2 jest też oprogramowanie. Można samemu bawić się i skompilować Marlina z takimi bajerami jakie chcemy, ale ja ze swojej strony mogę polecić gotowe buildy na githubie mriscoc. Działają świetnie, dodają masę potrzebnych bajerów których nie ma w oryginale takich jak na przykład zabezpieczenie przed Thermal Runaway (moim zdaniem absolutna konieczność w drukarkach filamentowych) lub opcje w menu które ułatwiają wyrównanie powierzchni drukowania.
Jestem posiadaczem takowej drukarki, polecam ją każdemu ze względu na świetne ratio cena/jakość. Pracuje dość cicho (płyta 4.2.2). Warto dodrukować sobie takie prowadnice do spężyn które są do poziomowania stołu drukarki, prowadnica do filamentu równiez nie jest głupim pomysłem, to chyba tyle jeśli chodzi o jakies mody. Gdybym miał teraz kupić drukarkę 3D, to zainwestował bym w Endera 3 S1, taki ulepszony V2. Dotykowy panel, trochę lepsze krokowce, filament podawany jest bezpośrednio do eksdrudera i kilka innych rzeczy które można dodać jako mody do V2 :P
Saiga zawsze na propsie
Ja swojego endera 3 kupiłem prawie 3 lata temu. Do tej pory z oryginału została tylko rama i stolik. Uwielbiam przy niej grzebać, choć jak wspomniałeś, drukarka drukuje ładnie od wyjęcia z pudełka, dlatego to najlepszy wybór dla początkującego majsterkowicza. :-) Pozdrawiam redakcję.
Ender 3 V2 jest moją pierwszą drukarką 3D i jestem nią zachwycony. Mogę śmiało powiedzieć, że zmienił moje życie, dał mi nowe hobby, ułatwił moją pracę i stworzył nowe źródło dochodu. Nie miałem zupełnie problemów z osią Z, o których mowa w filmie, za to w 100% zgadzam się z opinią na temat sprężyn i wentylatorów. Nie zdecydowałem się jeszcze na jakie wentylatory zmienię te fabryczne, ale ich głośność i trwałość to faktycznie tragedia. Zamiast silikonowych podkładek zdecydowałem się na twarde sprężyny o płaskim przekroju i działają świetnie.
Przy okazji zapytam, jaki blat magnetyczny polecacie? Na jaki konkretnie go zmieniłeś?
Polecacie też może jakieś fajne obudowy do bloku grzejnego? Moja niestety zaczęła pękać po kilku wymianach dyszy i chętnie wydrukowałbym sobie jakąś nową, ale nie wiem na którą się zdecydować.
Wywalić kebaba, awansować tego tutaj unknown redaktora bo dobrze gada.
Popieram
XDDDDDDD
Świetny materiał jak zawsze 👍
Mam dokładnie tą samą drukarkę, jakoś przez pierwszy miesiąc nic mi nie chciało wyjść, ale teraz po kilku miesiącach na biurku mam pełno figurek :)
Świetny materiał :) przypomniały mi się moje początki z moim enderem 3 Pro 2,5 roku temu i najcieplej na sercu mi się zrobiło jak powiedziałaś o frustrującym problemie o 2 rano który dałaś radę rozwiązać ze świeżym, wyspanym umysłem :D
Polecam kupic drukarke firmy Prusa . 800 $ ktora musisz sam zlozyc a za 1100 juz zlozona. Samo zlozenie zajelo mi dzien ale oplacalo sie. Wydruki wychodza w wysokej jakosci. Kupilem druga tej samej firmy zaluje ze nie zlozona , przeraza mnie znow skladanie a najbardziej elektryka :) mam nadzieje ze do konca roku zabiore sie i za nia :)
tunning enderka 3 polecam 1 płyta szklana raz posmarowac szkolnym klejem, 2 wózek liniowy do płyty, 3 optyczny szczelinomierz do osi Z
Lepiej nie da się opisać emocji jakie towarzyszą każdemu posiadaczowi endera. ;D
W punkt!
jak ktoś nie planuje drukowania buk wie czego i chce tylko od czasu do czasu jakieś małe wihajstry, to ender 2 pro też się świetnie nada. Mały, cichy, i większość tych modyfikacji już ma na miejscu, a nowy kosztuje 8 stów.
Czy druk w małym mieszkaniu (kawalerce) jest szkodliwy? Nie drukowałbym w ABS. I czy praca takiej drukarki nie wkurzałaby sąsiadów?
Jeśli w tym układzie drukarki występują artefakty na jednej z osi to na 99% nie jest to problem śruby czy paska tylko rolek poruszających się po V-slot , wystarczy że jedno łożysko będzie się przycinać pod obciążeniem i już wszystko wychodzi na druku... Na sprawnych rolkach V-wheel w układzie kartezjańskim, nawet z jedną śrubą Z druki będą lepsze niż poprawne, a dołożenie śruby może tylko pogorszyć sprawę z uwagi na desynchronizacje silniczków Z (należy już pomyślec o spięciu osi paskiem lub wprowadzić pozycjonowanie tej osi, o ile płytka pozwoli )
Dlatego lepszy jest jeden silnik i pasek niż dwa silniki. Co innego gdyby były dwa inicjatory albo enkodery na osi Z.
@@Micha-dx2xwdokładnie, jeśli silniki nie zostaną spięte paskiem to po kilku sesjach okaże się że rozjadą się i cała oś Z będzie krzywo. Opcją jest albo podłączenie każdego silnika do innego krokowca i dodanie pozycjonowania osi z przed wydrukiem (o ile płyta sterująca pozwoli) ale to narzuca też zmianę lożyskowania aby dać luzu dla poziomowania (bo ten vslot jest scisnięty rolkami aby się nie wyginął zbyt łatwo) albo dodanie samej śruby trapezowej spiętej tylko paskiem a silniczek od osi Z troszkę większy lub fabryczny, też da radę ale troszkę z wyższymi napięciami aby nie gubił kroków, z doświadczenia oryginalny A4988 daje sobie świetnie radę , przy śrubie trapezowej jego rozdzielczość jest wystarczająca a nie gubi kroków. Reszta osi może być oczywiście na cichych stepstickach by nie budzić sąsiadów 😅
Hej.
Fajny Film.
Gdzie kupiliście ten niebieski telewizor z lat 90
Proszę o odpowiedź
Dobry ziomek, fajnie się oglada.
Zaopatrz się w RPI i zainstaluj sobie Klippera, dopiero wtedy odblokujesz pełen potencjał tej maszyny
No w końcu ktoś zrobił porządna recenzję enderka. A nie jaka to zajebista drukarka kupuj.
Sama mam enderka poprzedniej generacji i to wszystko co powiedziałeś to prawda i problemy nawet w nowej edycji są takie same.
Jak się już ją dokładnie pozna to wydruki wychodzą bardzo przyzwoite.
Tak dodatkowo nie wiem czy to wina perspektywy ale w 2:21 tak jakby silikon z prawej strony masz bardziej ściśnięty co by sugerowało że geometria całej bramy jest krzywa.
Trzeba by sprawdzić przekątne i kąty żeby się upewnić.
Nie koniecznie musi to być skrzywiona geometria, może to też być po prostu nierówno zamocowana prowadnica głowicy osi X. Ender 3 ma tylko jedną oś Z, więc cała oś X jest podparta tylko z jednej strony. Prowadnica łączy się z mocowaniem dwoma śrubami (przynajmniej tak jest w podstawowej wersji, w V2 zapewne tak samo albo bardzo podobnie) i bywa, że prowadnica jest przykręcona nie równolegle do mocowania co powoduje, że cała oś X nie jest równoległa do stołu. Można to poprawić przykręcając prowadnicę w miarę możliwości jak najbardziej równolegle (np. mierząc suwmiarką jej odległość do górnej krawędzi po obu stronach), jednak zapewne jest to rozwiązanie tymczasowe i po jakimś czasie znowu opadnie. Niestety jedyne porządne rozwiązanie tego problemu to dołożenie drugiej osi Z, co zresztą na filmiku prowadzący wspomniał, że już zrobił.
Oj nie zgodzę się z paroma rzeczami, a szczególności z tym że trzeba coś przy niej co jakiś czas poprawiać czy kalibrować. Jak na początku ja poskładałem i zkalibrowalem wszystko co się dało, łącznie z ilością podawanego filamentu, ilością kroków silniczków i td, tak już ponad 3 lata jest w urzuciu i nic od tamtej pory nie poprawiałem, parę razy tylko ją odkurzyłem bo stoi bez rządnej osłony.
Jak w moim przypadku to jest właśnie złóż i zapomnij o poprawkach, a nie ma tygodnia bym jej nie urzywał. Dodam że jest bez udziwnień i modyfikacji, a i z osiami nie miałem jak do tąd żadnego problemu i wydruki są naprawdę super jak na budżetowy sprzęt. Nie jedna drukuje gorzej. Ale jak na początku skalibrujesz, tak potem drukujesz.
Świetna robota Max, pozdro !
Czy w zestawie jest karta micro sd lub czytnik tak jak w Anecie 6?
gdzie znaleść ten model z 0:52 ?
Super materiał.
archon byś raz przetestował famiclona ? Nazywa się fc compact, ponoć jest bardzo dobry.
Witam jak ulepszyć moja drukarkę ender 3v2 by druki były lepszej jakości?
Gdzie zakupiłeś te rzczy do ulepszenia podasz link?
Ja osobiście dla początkujących mogle polecić kingroon kp3s. Jest to chyba najtańsza drukarka dostępna od ręki w polsce kóra godzine po otzrzymaniu paczki działa bez problemowo i drukuje bardzo ładnie
More EvilSaiga = More fun 👍
Wolę swoją Pruse mini +... nie musiałem nic inwestować, grzebać i wkurzać się z poziomowaniem stołu czy że w ogóle coś nie działa... wyjąłem skręciłem i po prostu działa i drukuje w wysokiej jakości
Mam w pracy Prusę MK3 i jak ją złożyliśmy 2 lata temu tak nikt nie musiał niczego naprawiać ani ulepszać. Swoje kosztuje ale jest bezawaryjna i można na niej polegać. Endera v1 mam w domu ale już od ponad roku stoi i się kurzy bo nie mogę na niej nic wydrukować. Dziadowski chińczyk. Także no... polecam prusę.
Prusa to sprzęt z wyższej półki, nie do porównania cenowo z Enderem. A Ender jak najbardziej bywa uciążliwy, ale jednocześnie mało która drukarka jest w stanie go pobić pod względem stosunku ceny do jakości. A niska cena niestety ma swój koszt, tak było od zawsze. Mimo wszystko da się na Enderze drukować w miarę łatwo po podstawowych ulepszeniach. Podstawowa rzecz to wymiana sprężyn pod stołem. Sama ta modyfikacja powoduje, że po jednorazowym ustawieniu stołu można dość długo drukować bez znacznych strat na jakości.
Kolejny udany film polecam wszystkim i pozdrawiam serdecznie
Akurat od wczoraj szukam recenzji tej drukarki xD
Także dzięki
fajny materiał!
Też mam tego enderka. Dla mnie hobbystycznie wystarczy. :D
No ale jak ma się trzymać jak stół cały zakurzony? przed wydrukiem spryskać wodą i wytrzeć i klei się jak portfel do ręki kieszonkowca w autobusie.
3:39 ooooch... jaki on słodki
Rok temu zastanawiałem się nad enderem 3 lub enderem 3 v2 ale gdy doczytałem ile trzeba włożyć by mieć relatywnie dobrą drukarkę a nie wybrakowaną imitację stwierdziłem ze zainwestuje w anycubic vyper - za 600zl więcej posiada duuużo więcej i modyfikacje są zbędne - dlatego każdy początkujący ma dwie drogi - wejść na wyższa półkę lub bawić się w budowniczego i wymieniać wszystko po kolei :)
W Endera 3 nie trzeba wcale dużo wkładać by drukował dobrze. W zasadzie drukuje dobrze już od startu. Wszystkie modyfikacje mają na celu ułatwienie korzystania z drukarki czy podbicia jakości jeszcze bardziej. Fakt, wymaga trochę zabawy, no ale przy okazji też nie kosztuje tyle co drukarki, które tej zabawy nie wymagają, a jednocześnie daje duże pole do popisu.
Bardzo fajny film przyjemnie się oglądało nowy Pan redaktor daję radę :P Więcej sprzętów tego typu testujcie
Co na takiej drukarce można wydrukować? Ułatwia jakoś życie czy bardziej służy do zabawy?
Ja drukuję sporo rzeczy do pracy w laboratorium, zarówno własnych pomysłów jak usprawnić sobie życie, jak i zamienników do zepsutego sprzętu (fajnie zastąpić element za 100 zł czymś wydrukowanym za 2 zł). Wydrukowałem sobie też sporo gadżetów przydatnych w majsterkowaniu.
pomyślałem dzisiaj: "chętnie obejrzałbym materiał o drukarkach 3D, ciekawe czy ARHN coś wrzucił." Odpalam YT i proszę :D
W takim razie poczekam aż to w końcu to dopracują i będzie działać bez cudowania.
Wydaje mi się że rynek druku 3d urósł na tyle, że jeśli Cię to nie bawi, to można po prostu zamówić element który chcesz. Ja nawet drukarki 2d nie mam, bo tak się rzadko tego używa ze szkoda w domu graty stawiać
Nie dopracują. Sensem Endera jest to, że ma być tani, a jak ma być tani to nie może być sprzętem z wysokiej półki, który się kupuje i zapomina o jego istnieniu. Jak chcesz coś co będzie w miarę bezobsługowe (chociaż chyba żadna drukarka 3D w pełni taka nie jest) to dopłacasz ten około tysiąc zł i bierzesz coś z wyższej półki.
3:44 chciałbym, żeby ktoś patrzył na mnie, jak on na drukarkę
Spoks filmik.
Polecam zamontowac bltoucha i ekstruder bmg! (Moze byc chinol)
Mam endera 3 pro, fajna sprawa, tylko z ustawianiem wszystkiego aby maszyna szła jak trzeba trochę schodzi
Wymień sprężyny stołu na mocniejsze i problem częstej regulacji poziomowania zniknie. Co tu jeszcze dłubać? Przez 10 miesięcy przedrukowałem jakieś 5 kg filamentu. Jedna wymiana dyszy, jedno czyszczenie wentylatorów. Przymierzam się do drugiej śruby osi Z ale na jednym silniku. Do tego zmiana obudowy głowicy i ciche wentylatory i znów na długo spokój. A drukarka już mi się spłaciła także świetny zakup.
6 lat temu zbudowałem swoją drukarkę i mimo, że na rynku jest 10x więcej tanich drukarek niż wtedy to nadal twierdzę, że lepiej zbudować własną niż kupić gotowca.
Od dawna nikomu bym nie polecił żadnej drukarki od creality, jest wiele innych podobnych konstrukcji, które mają o wiele lepszą jakość komponentów, że nie ma sensu brać tego endera. A odkąd Sovol wypuścił SV06 dość niedawno to stał się bezsprzecznie numerem jeden w kategorii do 2000zł.
Esder 3 SI 1 teraz moja drukarka ( już trzecią z kolei ) I robi robotę.
Ten utwór na końcu to?
Mój autorski.
Jak to mówią. Skąpy dwa razy płaci.
Dwa lata temu kupiłem używaną prusę mini. Działała idealnie od dwóch lat. Bez żadnych dziwnych ceregieli.
Chodzi Ci o to, że lepiej kupić coś droższego i się nie babrać w "majsterkowanie"? Pytam, bo sam się zastanawiam między Prusą a ipgradowanym Enderem.
@@grzego Dokładnie. Moim zdaniem lepiej jest wydać ten tysiak więcej i mieć spokój.
Nie przesadzałbym z tym "dwa razy płaci". Do Endera nie trzeba dużo dopłacać by działał dobrze. Nawet wcale nie trzeba dopłacać. Bez żadnych modyfikacji jakość wydruków też jest przyzwoita. Jedynie trzeba mu poświęcić więcej uwagi niż drukarkom z wysokiej półki.
Super lektor!
Dżizas, na samym początku pomyślałem, że coś się stało, nie słysząc, że wasze materiały napędza sklep Ole Ole, elektronika w internetowej cenie! Ale już jest dobrze, jakoś to przeprocesowałem.
Super merotyoryczny materiał. Wiatraczek głośno chodzi, trzeba dużo ustawiać - streszczony cały film xD
fajny materiał
Drukarka 3d to taka gra strategiczna tylko ze w realu.
okres lub czasu, nie ma okresu czasu 4:37.
Ender służy do tego, by zostawić sobie ramę i wymienię wszystko inne :P
BTW, dwa tygodnie straciłem na ogarnięciu, czemu mi przestał kurwiszon drukować nagle, myślałem, że płyta strzeliła, ale nie, zero uszkodzeń. Okazało się, że walnęła grzałka - drut stalowy w środku odlutował się od grzałki i wyszło to dopiero po tym, jak >mocno< pociągnąłem za przewody grzałki, by ją wymienić dla sprawdzenia. No i tak wygląda druk 3D w praktyce. Nikt nic nie wie, nie wiadomo czemu coś nie działa, tracisz tygodnie a tu się okazuje, że pierdoła zawiodła :P.
Nie no bez przesady, V2 ma całkiem dobrą płytę główną. Nie ma za bardzo po co jej wymieniać.
zaraz zaraz po wstępie sa napisy końcowe , a gdzie rozwinięcie 🤣🤣🤣
czyli wychodzi na to, że jeszcze nie opłaca się kupić. Szkoda mi nerwów i czasu na takie zabawy. Kupuje to ma działać i to nie tyczy się tylko tej drukarki
Dla mnie jako takiego "klasycznego" majsterkowicza taka drukarka mogłaby byc na prawdę super. Pękł/wyrobił się plastikowy element - no problem, dorób nowy. Ale, właśnie to skomplikowanie jest odrzucające. Do tego konieczność projektowania każdego elementu z osobna to też problem. Przydałby się jakiś "skaner 3d". Coś w stylu skrzynki, wkładamy przedmiot, on się o raca na jakiejś szklanej tacy i dostajemy gotowy projekt przedmiotu. Wtedy tylko nanosimy poprawki, np wykluczony otwór pomniejszamy do wymiarów nominalnych i wio. To by było super combo dla majsterkowiczów.
"Coś w stylu skrzynki, wkładamy przedmiot, on się o raca na jakiejś szklanej tacy i dostajemy gotowy projekt przedmiotu" w sumie to coś takiego jest i każdy może to sam stworzyć za pomocą telefonu i czegoś co się będzie obracać. Dokładność zapewne niższa od profesjonalnego skanera 3D ale jak umie się nanieść samemu poprawki no to fajne rozwiązanie.
@@Ikarus636 możliwe, jednak prościej, zwłaszcza dla świeżaków byłoby użyć dedykowanego urządzenia. Dodatkowo nie wiadomo czy telefon nie łapałby przedmiotów z otoczenia :/ .
@@frutifruti5300 robisz ściankę z tektury, lampka i problem z głowy. Równie dobrze samym telefonem bez żadnych dodatkowych gadżetów możesz sfotografować przedmiot ze wszystkich stron i potem dodajesz fotki do odpowiedniego programu który stworzy na ich podstawie obiekt 3D. Jakbyś chciał dowiedzieć się więcej na ten temat to wpisz sobie "Fotogrametria" bo tak to się właśnie nazywa. Wcale nie jest to takie skomplikowane jakby się mogło wydawać.
To jedyne ograniczenie. Ja zaczynałem od tinkercada, teraz widzę że mnie ogranicza, umiem zrobić wiele ale niestety program ma swoje ograniczenia. Czas spróbować freecada i zrobić krok naprzód.
Bardzo wiele elementów jest już gotowych do pobrania z internetu za darmo. Samo projektowanie jest zaskakująco proste i mi nauczenie się obsługi Open SCAD zajęło jakieś 4-5 godzin.
Te wentylatory to porażka, u siebie zamontowałem ciut inną osłonę, żeby móc pstryknąć go paznokciem - kilka(naście) pstryknięć i wskakuje na miejsce, przestając buczeć :D Ale brzęczy za każdym odpaleniem, aż zdążyłem przywyknąć.
...ale ogólnie łezka się w oku kręci, przypominają się pierwsze miesiące z Enderem, który obecnie ma z nim już mało wspólnego, poza ramą :P Tęsknię za tymi wkurwami, całe szczęście zabieram się za budowę swojej drukarki od podstaw, na bazie Prusy i3, więc może będzie okazja? :D
montaż czujnika poziomowania stołu rozwiązuje 80% problemów ze stołem ;)
Dobrze wypoziomowany stół jest lepszym rozwiązaniem, nie tracisz czasu na pomiary stołu za każdym razem przed wydrukiem
Wymiana sprężyn na mocniejsze spowodowała, że nie pamiętam co to poziomowanie stołu. Na oryginalnych była kicha.
@@mrdamianopl Ależ "tracenie czasu", cała minuta więcej druku na autopoziomowanie stołu.
Materiał spoko, ale nie wiem gdzie sens recenzowania dwuletniej drukarki, gdy już nawet Ender 3 S1 jest od kilku miesięcy na rynku. Mając sam kilka drukarek, zapewniam, że te gumy i aluminowe pokrętła to zmarnowane pieniądze. To się praktycznie ustawia tylko raz i z bltouchem już nigdy nie trzeba ruszać. Lepiej zainwestować w lepsze chłodzenie wyduków i właśnie w podłoże magnetyczne PEI, bo bez tego to naprawdę można na głowę dostać.
Co do problemów z drukowaniem, no to przyznam, że rzeczywiście tak jest. Pierwsze tygodnie/miesiące to rwanie sobie włosów z głowy i rage quitowanie całego drukarskeigo hobby, ale jak się przez tą fazę przejdzie, to już później każdy problem jesteśmy w stanie zdiagnozować patrząc na sam wydruk.
Miałem kupić tę drukarkę jako swoją pierwszą, ale napisałeś o tym 3 S1, pod jakimi względami jest lepsza?
Napisz tak jak zwykłemu laikowi, jak możesz.
Ja nie wiem po co akurat endera. Ja kupiłeś 10s v2 pro za połowę ceny na bangood już mija rok mija zrobiłem 20 min tylko małe korekty. Druki są idealne mogę robić też większe bo stół roboczy też wiekszy bez problemu drukuje do dzisiaj nic nie grzebiąc przy niej i w dodatku stoi w głównym pokoju gdzie oglądamy telewizję i na tyle jest cicha że śmiało można przy niej normalnie funkcjonować jakby jej tam nie było. Moim zdaniem polować na droższe creality z dobrej promce a nie kupować niska półke. Chyba że do drokow na filament z odzysku na jakieś śmieciowe sprawy.
Właśnie się zastanawiam na kupnem tej drukarki 🤔🤔 i szczerze to nie wiem teraz czy brać czy nie 🤣🤣
👍👍
Podkręć prędkość, ta drukarka spokojnie drukuje 3x szybciej niż na filmie :)
Ja pracuje na 100mm plus zwiększone przyspieszenia. A najwięcej daje optymalizacja wydruku, gdzie nie trzeba mocnego wydruku robić puste przestrzenie, podpory też tylko tam gdzie są niezbędne i nie przesadzać z wypełnieniem.
Archon już sobie gołych pań nadrukował, już więc drukarek nie potrzebuje :P
Witamy w świecie druku 3D. Prosze przekazać redaktorowi Arhonowi że to jego wina że 40% mojego stołu majsterkowicza zajmuje 4MAX
darek glem i ekipa zróbcie recenzje playdate
Czy ulubioną grą posiadaczy drukarek Ender...
...Jest Zone of the Enders?
BA DUM TSS!
Spoko cena
Mi brakuje najważniejszej informacji, co na tym drukować i czy ma to zastosowanie w codziennym życiu? Bo z tego co widzę drukujesz tylko figurki albo pierdoły. Ok fajnie, ale to nie jest niezbędne.
Do tej pory jedyne co widziałem fajnego do wydrukowania to pistolety do oculusa i to tyle. Nic, null, zero.
aa! poczułem się jakby ktoś obcy wlazł mi do pokoju xddd
Ten jeden głośny wentylatorek to za tą czarną osłona. Pęka uchwyt
Okres, albo czas. „Okres czasu” to dopiero abominacja na miarę pierwszych modeli
Najgorsza drukarka jaka miałem. Polecam Prusa MK3+. Poziomuje się łatwiej i nie trzeba robić tego co kilka druków. Jakość druku jest lepsza. Nic nie trzeba dokupywać.
Arhon przeszedł mutację. Przestańcie mu dokuczać :
"Okres czasu"...
Ten wysoki drzwiek wentylatora u mnie byl spowodowany samym shroudem. Wydrukowałem remix jakiś satsana z bltouch i ten sam wentylator chodzi jak marzenie :D
Wymienić na Noctua i cisza jak makiem zasiał ;)
Wolę oglądać materiały Arhona ...🤨
Zawsze chciałam mieć tego ruchomego smoczka, ale ludzie którzy je drukują sprzedają je na etat za kwoty powyżej 100 zł plus wysyłki, co mi się totalnie nie opłaca, ale mega fajne to jest że można drukować takie ruchome rzeczy ^^
Co to za dziwny arhon, mikrofon chyba nowy kupił.