Choruję na reumatoidalne zapalenie stawów i ze względu na rzut choroby po porodzie, staram się dojść do zdrowia na wszelkie możliwe sposoby. Między innymi jedno karmienie w nocy córeczka dostaje w butelce, odciągam przed przez dwa karmienia przed snem. Od czasu takiego rozwiązania organizm lepiej się regeneruje i dużo sprawniej funkcjonuję po przespaniu kilku godzin. Oczywiście przy wsparciu męża i rodziców. Dziękuje za film, upewniłam się, że nie krzywdzę w ten sposób maleństwa i że są ku temu różne powody.
Najważniejsze jest mleko mamy, sposób podania ma drugorzędne znaczenie. A liczy się zdrowie i komfort zarówno dziecka jak i mamy. Zresztą jedno mocno zależy od drugiego.
Myślę, że nawet jeśli z wyboru kobieta karmi MM to nie można powiedzieć, że krzywdzi dziecko. Raczej, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Ale jeśli nie masz wyboru, jeśli to kwestia Twojego zdrowia - to absolutnie nie powinnaś tak o tym myśleć.
@@w.418 karmienie nigdy nie jest krzywdzące, każda matka dba o dziecko w najlepszy sposób, jaki potrafi i może. A tego jak to wygląda nikt nie może oceniać tym bardziej, że nikt tej sytuacji tak naprawdę w pełni nie zna.
Planuję łączyć KP i KPI. Oczywiście na początku dużo będę próbować KP. Ale jak dziecko będzie starsze, będę chciała wyjść z domu bez niego, to mleko odciągnięte będzie świetnym rozwiązaniem. No i zastanawiam się nad taką kwestią: karmienie piersią w miejscach publicznych będzie dla nie niekomfortowe, myślę nad tym, by wtedy karmić mlekiem odciągniętym. Zdaję sobie sprawę, że KP to nie tylko mleko, ale też relacja z dzieckiem, dlatego nie zamierzam z tego rezygnować. Mimo wszystko uważam, że mleko odciągnięte będzie dla nie często ratunkiem.
Dla mam, które chcą karmić piersią i sporadycznie odciąganym mlekiem mam tylko taką radę, by zacząć od piersi i dopiero po 3-4 tygodniach wprowadzić butelkę, gdy karmienie z piersi będzie już ustabilizowane. Wtedy okazjonalne podanie dobrze dobranej butelki nie powinno stanowić problemu.
Myślę, że to świetny temat na kolejny odcinek ;-) Ale w skrócie - najważniejsze jest odpowiednie odciąganie mleka, może mieć znaczenie jakość laktatora i to, jak opróżnia pierś. Przed i w trakcie odciągania można także wykonać delikatny masaż piersi, by dokładnie ją opróżnić. Można także sięgnąć po zioła, które zwiększają produkcję mleka lub preparaty ze słodem jęczmiennym jeśli nie ma przeciwwskazań do ich stosowania np. cukrzycy.
Najlepiej, gdy poziom zaangażowania dziecka oraz czas karmienia z piersi i butelki są zbliżone. Nie warto sugerować się oznaczeniami producenta, bo dzieci są różne i laktacja przebiega różnie.
Witam Jaka butelke moglaby Pani polecic dla dziecka 6tyg ktore pije bardzo łapczywie? :))) i jaki model konkretnie laktatora na 2 piersi moglaby Pani polecic? :) karmie mm i dokarmiam swoim ale mam bardzo malo i staram sie pobudzic ta laktacje ale poki co ciezkoi to idzie.. Bede wdzieczna za odp! :)
Zarówno butelka jak i laktator to akcesoria osobiste, które powinno się dobrać indywidualnie. Jeśli chodzi o laktatory na 2 piersi proszę zerknąć np na Neno, Tuffi Spectra czy Lansinoh. Butelka to jeszcze bardziej indywidualna sprawa. Dla łakomczucha może być dobra np. butelka Canpol Haberman, dr Browns z szeroką podstawą czy Suavinex z wolnym wypływem.
Dzień dobry, mam pytanie, czy jeśli od urodzenia dziecko mialo trudnosci z jedzeniem z piersi i w szpitalu przez 5 dni większość przystawien do piersi odbywala sie z pomocą położnej ( byly to dlugie walki z niemowlakiem aby chciał zlapac piers bo zawsze bardzo plakal), a skonczylo sie na dokarmianiu mm i odciagnietym mlekiem. Po powrocie do domu karmilam juz raczej w wiekszosci z butelki mm i mlekiem odciagnietym ale podejmowalam tez proby dostawienia do piersi i czasmi kończyły się sukcesem 8-10 min ssania. Jednak ze wzgledu na brak pomocy przy noworodku i przewlekle zmeczenie, niewyspanie, pozniej pojawily sie kolki itd przestalam odciągać mleko w nocy co spowodowało ze po 3 miesiącach mam juz go bardzo mało. Czy jest jeszcze szansa, że dziecko zacznie ssać pierś i podejmowac próby przystawiania go mimo, że za kazdym razem wpada w histeryczny płacz czy lepiej odpuscic juz i karmić tylko butelką aby nie stresować niemowlaka?
Czy smoczek w butelce powinien byc jakis specyficzny (np. mniejszy przeplyw) gdy chcemy aby noworodek nie odrzucil jednoczenie piersi matki? Czy moze stosuje sie wtedy jakis inny sposob zamiast butelki?
Można zastosować alternatywne metody np kubeczek zamiast butelki. Jeśli sięgamy po butelkę to ważne, aby jej smoczek miał szeroki, strożkowy kształt i dynamiczną, miękką końcówkę. Zwracam uwagę też na to, aby był wolny wypływ.
Pewnie kiedyś się pojawi, ale na pewno jeszcze nie w najbliższych tygodniach. Jeśli temat jest pilny, można umówić się ze mną na konsultację online (szczegóły na marialepucka.pl).
Jak nie stracić laktację sun 3 miesiące karmienie piersią walka nie chce piersi ja się denerwuje ze stracę laktację, bo Niesty ale nie wyciągam 120ml tylko 30/40ml ledwo mino zasady 3,5,7..
Na laktację wpływa bardzo wiele czynników od przebiegu porodu, po stan zdrowia matki i ewentualne problemy hormonalne poprzez nieprawidłową stymulację. Laktatory również bardzo się różną jakością. Myślę, że warto było skonsultować sie z doradcą laktacyjnym, gdy po tygodniu laktacja nie ruszyła na miarę potrzeb dziecka. Teraz nadal można z nia popracować ale będzie to juz trudniejsze.
Ściągając systemem 7 5 3 nie ściągam całego mleka z piersi i jest go więcej niż dzidzia zjada czy to jest odpowiednie? Czy przy tym systemie wyreguluje się po czasie produkcja i będzie go tyle ile trzeba (ani za dużo ani za mało)? Dodam że maleństwo ma niewiele ponad tydzień.
@@MariaLepucka na chwilę obecną produkcja mleka jest chyba aż za natto bo przy systemie 5 3 2 ściągam około 120 -140 ml. I dalej mam dużo mleczka w piersiach, dlatego pytam bo nie bardzo wiem co robić i wolę się upewnic
To zależy do tego czy dziecko ej z jednej czy z dwóch piersi na karmienie oraz jak duża jest teraz laktacja. Np jeśli dziecko zjada zawsze obie piersi to odciągamy tą, którą jadło jako pierwszą. Kolejne karmienie rozpoczynamy oczywiście od drugiej piersi.
Przy podwójnym laktatorze odciągamy po prostu obie piersi jednocześnie przez 15 minut. Już sama stymulacja obu piersi na raz powoduje większe efekty (ok 20% więcej odciagniętego mleka). Jeśli mimo to mleka brakuje, można raz dziennie zrobić power pumping - odciąganie mleka przez godzinę w systemie - odciągam 15 minut obie piersi - przerwa 10 minut - odciągam obie 10 minut - przerwa 10 minut, odciągam obie 10 minut.
A jak przekonać dziecko do butli nie chodzi mi tu o mm, tylko o napojenie woda dziecka lub wlanie mleka mojego do butelki i nakarmienie. Bo miałam ostatnio taką sytuację że musiałam iść do lekarza, wcześniej nakarmiłam 7 tyg córke i zostawiłam z mama chrzestną. Zostawiłam w butelce trochę mleka odciągniętego żeby było w razie wu jak by się jej pić chciało. Mi zeszło jakieś 2h, ale córka w domu nie chciała jeść z butelki pomimo prób, tylko jak już wróciłam do domu to jak przystawiałam do piersi to wtedy zjadła ślicznie. A butli nie chciała. Teraz w niedzielę bedziemy ja chrzcić i się boję że nie wytrzyma w kościele tyle czasu i że bd musiała wyjść i ja dokarmić w samochodzie z piersi. A tak to bym odciągnęła mleko w domu laktatorem i dala jej w kościele jak się bedzie jej pić chciało.
Picia z butelki też trzeba się po prostu nauczyć. Warto spróbować kilka razy, za którymś powinna załapać o co chodzi. U 7 tygodniowego dziecka nie powinno być z tym większego problemu.
Taka historyjka: urodziłam się prawie 30 lat temu jako wcześniak w 7 miesiącu. Mama z tej racji odciągała dla mnie mleko. Jakież było jej zdziwienie gdy okazało się,że pielęgniarka karmiła kilkoro dzieci z jednej butelki mieszanką mleka jej i innych kobiet. Podobno z pojemnika na mleko wychodziły karaluchy. Takie były kiedyś uroki szpitali :)
O kurczę - to teraz mamy "luksusowo" - każde dziecko ma swoja butelkę i jedynie czas użytkowania otwartego mleka modyfikowanego często jest przekraczany...
Choruję na reumatoidalne zapalenie stawów i ze względu na rzut choroby po porodzie, staram się dojść do zdrowia na wszelkie możliwe sposoby. Między innymi jedno karmienie w nocy córeczka dostaje w butelce, odciągam przed przez dwa karmienia przed snem. Od czasu takiego rozwiązania organizm lepiej się regeneruje i dużo sprawniej funkcjonuję po przespaniu kilku godzin. Oczywiście przy wsparciu męża i rodziców. Dziękuje za film, upewniłam się, że nie krzywdzę w ten sposób maleństwa i że są ku temu różne powody.
Najważniejsze jest mleko mamy, sposób podania ma drugorzędne znaczenie. A liczy się zdrowie i komfort zarówno dziecka jak i mamy. Zresztą jedno mocno zależy od drugiego.
Myślę, że nawet jeśli z wyboru kobieta karmi MM to nie można powiedzieć, że krzywdzi dziecko. Raczej, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Ale jeśli nie masz wyboru, jeśli to kwestia Twojego zdrowia - to absolutnie nie powinnaś tak o tym myśleć.
@@w.418 karmienie nigdy nie jest krzywdzące, każda matka dba o dziecko w najlepszy sposób, jaki potrafi i może. A tego jak to wygląda nikt nie może oceniać tym bardziej, że nikt tej sytuacji tak naprawdę w pełni nie zna.
Planuję łączyć KP i KPI. Oczywiście na początku dużo będę próbować KP. Ale jak dziecko będzie starsze, będę chciała wyjść z domu bez niego, to mleko odciągnięte będzie świetnym rozwiązaniem. No i zastanawiam się nad taką kwestią: karmienie piersią w miejscach publicznych będzie dla nie niekomfortowe, myślę nad tym, by wtedy karmić mlekiem odciągniętym.
Zdaję sobie sprawę, że KP to nie tylko mleko, ale też relacja z dzieckiem, dlatego nie zamierzam z tego rezygnować. Mimo wszystko uważam, że mleko odciągnięte będzie dla nie często ratunkiem.
Dla mam, które chcą karmić piersią i sporadycznie odciąganym mlekiem mam tylko taką radę, by zacząć od piersi i dopiero po 3-4 tygodniach wprowadzić butelkę, gdy karmienie z piersi będzie już ustabilizowane. Wtedy okazjonalne podanie dobrze dobranej butelki nie powinno stanowić problemu.
Jakie są najlepsze metody na pobudzenie laktacji ? Niestety nie zawsze udaje mi się odciągać wystarczającej ilości mleka dla dziecka .
Myślę, że to świetny temat na kolejny odcinek ;-) Ale w skrócie - najważniejsze jest odpowiednie odciąganie mleka, może mieć znaczenie jakość laktatora i to, jak opróżnia pierś. Przed i w trakcie odciągania można także wykonać delikatny masaż piersi, by dokładnie ją opróżnić. Można także sięgnąć po zioła, które zwiększają produkcję mleka lub preparaty ze słodem jęczmiennym jeśli nie ma przeciwwskazań do ich stosowania np. cukrzycy.
Zapraszamy na grupę FB mam karmiących piersią inaczej. Tam znajdziesz wszystkie wskazówki!
Witam
Udalo sie Pani osiagnac wiecej mleka? Mam ten sam problem :-))
Dzień dobry, czy przy karmieniu mieszanym należy wymieniać smoczek na ten z szybszym przepływem? Po czym poznać, że wypływ może być zbyt wolny?
Najlepiej, gdy poziom zaangażowania dziecka oraz czas karmienia z piersi i butelki są zbliżone. Nie warto sugerować się oznaczeniami producenta, bo dzieci są różne i laktacja przebiega różnie.
Witam
Jaka butelke moglaby Pani polecic dla dziecka 6tyg ktore pije bardzo łapczywie? :))) i jaki model konkretnie laktatora na 2 piersi moglaby Pani polecic? :) karmie mm i dokarmiam swoim ale mam bardzo malo i staram sie pobudzic ta laktacje ale poki co ciezkoi to idzie..
Bede wdzieczna za odp! :)
Zarówno butelka jak i laktator to akcesoria osobiste, które powinno się dobrać indywidualnie. Jeśli chodzi o laktatory na 2 piersi proszę zerknąć np na Neno, Tuffi Spectra czy Lansinoh.
Butelka to jeszcze bardziej indywidualna sprawa. Dla łakomczucha może być dobra np. butelka Canpol Haberman, dr Browns z szeroką podstawą czy Suavinex z wolnym wypływem.
Dzień dobry, mam pytanie, czy jeśli od urodzenia dziecko mialo trudnosci z jedzeniem z piersi i w szpitalu przez 5 dni większość przystawien do piersi odbywala sie z pomocą położnej ( byly to dlugie walki z niemowlakiem aby chciał zlapac piers bo zawsze bardzo plakal), a skonczylo sie na dokarmianiu mm i odciagnietym mlekiem. Po powrocie do domu karmilam juz raczej w wiekszosci z butelki mm i mlekiem odciagnietym ale podejmowalam tez proby dostawienia do piersi i czasmi kończyły się sukcesem 8-10 min ssania. Jednak ze wzgledu na brak pomocy przy noworodku i przewlekle zmeczenie, niewyspanie, pozniej pojawily sie kolki itd przestalam odciągać mleko w nocy co spowodowało ze po 3 miesiącach mam juz go bardzo mało. Czy jest jeszcze szansa, że dziecko zacznie ssać pierś i podejmowac próby przystawiania go mimo, że za kazdym razem wpada w histeryczny płacz czy lepiej odpuscic juz i karmić tylko butelką aby nie stresować niemowlaka?
Jakaś szansa na ssanie piersi jest, może warto spróbować. Ale warto by było zacząć od początku, czyli znalezienia przyczyny problemu.
Czy smoczek w butelce powinien byc jakis specyficzny (np. mniejszy przeplyw) gdy chcemy aby noworodek nie odrzucil jednoczenie piersi matki? Czy moze stosuje sie wtedy jakis inny sposob zamiast butelki?
Można zastosować alternatywne metody np kubeczek zamiast butelki.
Jeśli sięgamy po butelkę to ważne, aby jej smoczek miał szeroki, strożkowy kształt i dynamiczną, miękką końcówkę. Zwracam uwagę też na to, aby był wolny wypływ.
Czy będzie odcinek dotyczący karmienia mlekiem modyfikowanym? :)
Pewnie kiedyś się pojawi, ale na pewno jeszcze nie w najbliższych tygodniach. Jeśli temat jest pilny, można umówić się ze mną na konsultację online (szczegóły na marialepucka.pl).
Ja.ze wzgględu na to że syn mnie gryzie i mam już 2 raz zapalenie piersi.😔
Ten problem warto rozwiązać, bo on z czegoś wynika.
@@MariaLepucka Czekam na wizytę u Neurologopedy
.
@@katarzynakraszewska8231 zdecydowanie polecałabym jednak poradę medyczną np u położnej lub lekarza z tytułem CDL.
Jak nie stracić laktację sun 3 miesiące karmienie piersią walka nie chce piersi ja się denerwuje ze stracę laktację, bo Niesty ale nie wyciągam 120ml tylko 30/40ml ledwo mino zasady 3,5,7..
Na laktację wpływa bardzo wiele czynników od przebiegu porodu, po stan zdrowia matki i ewentualne problemy hormonalne poprzez nieprawidłową stymulację.
Laktatory również bardzo się różną jakością.
Myślę, że warto było skonsultować sie z doradcą laktacyjnym, gdy po tygodniu laktacja nie ruszyła na miarę potrzeb dziecka. Teraz nadal można z nia popracować ale będzie to juz trudniejsze.
A co zrobić gdy tego pokarmu jest za mało?
Przede wszystkim trzeba ustalić przyczynę niedoboru pokarmu, w miarę możliwości wyeliminować ją i ustalić plan stymulacji laktacji.
Ściągając systemem 7 5 3 nie ściągam całego mleka z piersi i jest go więcej niż dzidzia zjada czy to jest odpowiednie? Czy przy tym systemie wyreguluje się po czasie produkcja i będzie go tyle ile trzeba (ani za dużo ani za mało)? Dodam że maleństwo ma niewiele ponad tydzień.
Jeśli dziecko ma ponad tydzień, to laktacja jeszcze się nie ustabilizowała. Natomiast system 7-5-3 ma z założenia stymulować większą produkcję mleka.
@@MariaLepucka na chwilę obecną produkcja mleka jest chyba aż za natto bo przy systemie 5 3 2 ściągam około 120 -140 ml. I dalej mam dużo mleczka w piersiach, dlatego pytam bo nie bardzo wiem co robić i wolę się upewnic
Z której piersi odciągać mleko po karmieniu dziecka (robię zapasy na czarną godzinę)?
To zależy do tego czy dziecko ej z jednej czy z dwóch piersi na karmienie oraz jak duża jest teraz laktacja.
Np jeśli dziecko zjada zawsze obie piersi to odciągamy tą, którą jadło jako pierwszą. Kolejne karmienie rozpoczynamy oczywiście od drugiej piersi.
Jak stymulować laktacje laktatorem podwójnym? Przy pojedynczym mamy system 3-5-7, a przy podwójnym jak to wygląda?
Przy podwójnym laktatorze odciągamy po prostu obie piersi jednocześnie przez 15 minut. Już sama stymulacja obu piersi na raz powoduje większe efekty (ok 20% więcej odciagniętego mleka).
Jeśli mimo to mleka brakuje, można raz dziennie zrobić power pumping - odciąganie mleka przez godzinę w systemie - odciągam 15 minut obie piersi - przerwa 10 minut - odciągam obie 10 minut - przerwa 10 minut, odciągam obie 10 minut.
A jak przekonać dziecko do butli nie chodzi mi tu o mm, tylko o napojenie woda dziecka lub wlanie mleka mojego do butelki i nakarmienie. Bo miałam ostatnio taką sytuację że musiałam iść do lekarza, wcześniej nakarmiłam 7 tyg córke i zostawiłam z mama chrzestną. Zostawiłam w butelce trochę mleka odciągniętego żeby było w razie wu jak by się jej pić chciało. Mi zeszło jakieś 2h, ale córka w domu nie chciała jeść z butelki pomimo prób, tylko jak już wróciłam do domu to jak przystawiałam do piersi to wtedy zjadła ślicznie. A butli nie chciała. Teraz w niedzielę bedziemy ja chrzcić i się boję że nie wytrzyma w kościele tyle czasu i że bd musiała wyjść i ja dokarmić w samochodzie z piersi. A tak to bym odciągnęła mleko w domu laktatorem i dala jej w kościele jak się bedzie jej pić chciało.
Picia z butelki też trzeba się po prostu nauczyć. Warto spróbować kilka razy, za którymś powinna załapać o co chodzi. U 7 tygodniowego dziecka nie powinno być z tym większego problemu.
Czytam z tyłu rośnie marihuana?😅
Gratuluję fantazji ;-)
@@MariaLepucka :) dzięki za wiele przydatnych wskazówek z Twoich filmików ;)
Taka historyjka: urodziłam się prawie 30 lat temu jako wcześniak w 7 miesiącu. Mama z tej racji odciągała dla mnie mleko. Jakież było jej zdziwienie gdy okazało się,że pielęgniarka karmiła kilkoro dzieci z jednej butelki mieszanką mleka jej i innych kobiet. Podobno z pojemnika na mleko wychodziły karaluchy. Takie były kiedyś uroki szpitali :)
O kurczę - to teraz mamy "luksusowo" - każde dziecko ma swoja butelkę i jedynie czas użytkowania otwartego mleka modyfikowanego często jest przekraczany...
😅😅