Dzień dobry. Jest już późno. Co roku spuszczam sok, po 100 litrów nawet, ale trzeba tak w połowie marca zaczynać. Ja tak robię i działa jakoś. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Za późno na pozyskanie oskoły. Wiercenie trzeba robić z początkiem marca, kończyć z jego końcem. Oskoła wtedy najlepsza, a jej pozyskanie nie osłabia drzewa. Pozdrawiam
proszę spróbować za rok ale na początku/ w połowie marca. Na początku z klonu ponieważ to on puszcza wcześniej sok (jest on poza tym słodszy aniżeli z brzozy), pozdrawiam 🙂
Cześć wam wszystkim i mam pytanie,czy musi być wiertełko po to żeby zrobić dziurę w brzozie czy można użyć normalnie najzwyklejszego gwoździa i trochę rozruszać żeby rozchylić na rurkę aby była ta dziura,pozdrawiam
@@44szaman dziękuję bo tak się zastanawiałem a widzę że o to chodzi żeby było nacięcie lub dziura żeby włożyć rurkę odprowadzającą sok,pozdrawiam serdecznie i dziękuję za materiał oraz za wspaniałe rady!
Dzień dobry. Dziadku Pawle, myślę nad zakupem sprzętu Smalcalda 1600 TGL GDR, używał Pan może takiego narzędzia? I czy stówka za tą siekierę to dobra cena? Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
Lubię sok z brzozy jest pyszny. Hmm... jeśli Pan jest rzeźbiarzem, zna się na rzeczy, może Panie Pawle byś nam pokazał jak zrobić jakieś formy z drewna do formowania sera, jak np to się robi z oscypkami. Z chęcią bym obejrzał i czekam za odcinkiem z kociołkowaniem :). Pozdrawiam serdecznie.
O kurde - no niezły temat to jest. Formy do sera da się zrobić, chociaż trzeba myśleć odwrotnie przy robocie. Jeśli chodzi o kociołkowanie - też muszę coś sfilmować...
Dziadku Pawle rozumiem że ta szklana flaszeczka to nie przypadek 😂a gdzież to się podziała jej zawartość 😜 Dziadku Pawle a może coś o styliskachi oprawianiu kosy Niby to zabytek ale często na gospodarstwie się przydaje No i może należy się nauczyć jak kosę przeklepac na sztorc ,tak na wszelki wypadek
@@44szaman no przecie to w ustawie o lasach państwowych napisali,nie wolno kaleczyć drzew,nie wolno za wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych,rozpalać ognisk,herbatka z sosny też odpada,bo podchodzi pod kaleczenie drzew....ale jest haczyk😁😁😁😁😁można wszystko,ale trzeba wiedzieć jak,żeby nie złapali😁😁😁😁a nawet jak mi przyszł pan liscionosz ,to mu pokazałem jak ognisko gaszę ,rozpalone tak na cudo,i jak je rozpalam w tym samym miejscu😁😁😁😁tylko zapytał czy w armii służyłem 😁😁😁😁służyłem ,i to kuźwa, dumnie.Nie da się opisać słowami co żołnierz czuje mając orła na czole😁😁😁ja akurat wiem😁😁😁😁
@@44szaman dumą wtedy to jest tak jakby nic nie mówić😁😁😁😁😁Człowiek wie,że nawet jak wróci ,poobijany ,poraniony,to wie Dlaczego i DLA KOGO,dał się tak urządzić,i wie,że ktoś mu wtedy powie zwykłe" dziękuję za twoją krew".A my jako naród jeszcze za mało po mordzie dostaliśmy,żeby zwykły Kaziu to potrafił docenić.To,że dzięki mnie,mojej broni ,mojemu oddziałowi,jednostce ,brygadzie,armii on może się schlać jak świnia ostatnia ,wiedząc,że rano się obudzi bezpiecznie w swoim łóżku.To dla mnie znaczy być żołnierzem i człowiekiem
@@44szaman a ja służyłem tylko rok w kawalerii powietrznej,ale każdemu jednemu z poboru powierzyłbym swoje życie bez mrugnięcia okiem i oni dla mnie zrobiliby to samo.jedna jednostka,jeden oddział,jeden pluton ,jedna drużyna ,pojedynczy żołnierz
@@jarekwojcinski4202 Wojny na całym świecie można bardzo łatwo zakończyć, niech przywódcy państw zamiast swoje haniebne cele osiągać naszą krwią, niech osiągają je własną. Wątpię aby taki Dudu, Putin, Bajdent, Tramp czy inny darmozjad stanął oko w oko z drugim chciwym czarnowładcą, handlarzem życiem, których my utrzymujemy i stoczyli honorowy pojedynek, jak tchórze chowają się w przytulnych bunkrach i rozlewają naszą krew bratobójczą, czyimś życiem łatwo im dysponować, lecz nikt z tych pasożytów nie chce własnym życiem ryzykować. Wojny są dla pieniędzy i wpływów, to obrzydliwy haniebny czyn, rozlewanie krwi niewinnych ludzi. Tu nie ma być z czego dumnym, wręcz przeciwnie, to kwestia świadomości, oświecenia coś czego żołnież nie rozumie, że jest zabawką polityków w krwawym sporcie. Głowy sprane propagandą.
Dzień dobry. Jest już późno. Co roku spuszczam sok, po 100 litrów nawet, ale trzeba tak w połowie marca zaczynać. Ja tak robię i działa jakoś. Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Dzięki za info. Ten filmik nakręciliśmy na początku kwietnia...niestety...
Ciekawa sprawa, dziękuję za doedukowanie. Na działce spróbuję!
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia
Tylko to już za późno. Trzeba w marcu sok pozyskiwać.
@@44szaman
No to poczekam do marca :]
Dokładnie, o miesiąc za późno... w niedziele właśnie skończyłem.
Pozdrawiam
O trzeba będzie się wybrać na kawę i praktyki w pozyskiwaniu soku z brzozy. Pozdrawiam rodzinkę Dudzińskich😊
Można wpaść ale dopiero za dwa tygodnie. W Krakowie prowadzę warsztaty od 7go mają a potem statystuję w filmie w Lubiążu.
Pojemnik na oskołę pierwsza klasa, dziadku Pawle!
Pozdrawiam Babcie i Dziadka
U mnie już koniec. Połowa marca Pawełku. P.S. Wystarczy obciąć kawałek gałązki i pięknie leci soczek. Nie trzeba wiercić dziurki. Pozdrowionka.
Wiem Tomku. Ten filmik kręciliśmy 3go kwietnia. I to było już za późno.
@@44szaman no 3 kwietnia to późno
mój ulubiony sok!
Super film
Moglibyście kiedyś na filmie zrobić "tour" po swojej posesji? Bardzo ładne macie te zabytki w tle.
Dzięki za komplement...oczywiście zrobimy coś takiego, ale już był taki filmik na moim kanale tylko nie pamiętam tytułu.
Ekstra flaszka na ten soczek, Dziadku! :D
Ciekawe skąd;)
No ale soczku było bardzo mało. Ledwie pół litra.
Ja lubię też taki soczek co był w tej butelce.
Hehe...Ale jeden i drugi soczek jest zacny...
Zawsze wodę brzozową można nabyć innymi metodami. Proponuję Misia sobie przypomnieć 😀
Acha - brzozóweczkę czas zacząć...No cóż, była na porost włosów No i niektórzy ją stosowali inaczej.
Za późno na pozyskanie oskoły. Wiercenie trzeba robić z początkiem marca, kończyć z jego końcem. Oskoła wtedy najlepsza, a jej pozyskanie nie osłabia drzewa. Pozdrawiam
Na początku marca??? Zapamiętam. Dzięki.
@@44szaman uczymy się całe życie. Pozdrawiam
Red Label wygrywa! Hehehe:) super!:)
No niestety...
proszę spróbować za rok ale na początku/ w połowie marca. Na początku z klonu ponieważ to on puszcza wcześniej sok (jest on poza tym słodszy aniżeli z brzozy), pozdrawiam 🙂
Dzięki za info! Tak - oczywiście tak spróbuję. To co teraz, to dla mojej córki, która przyleciała do nas że Szkocji...
Mimo nieudanej próby warto wspomnieć, by takie nawierty po pozyskaniu zamykać.
Ponoć nawierty same się zamykają
A co to za narzędzie, którym się wkręcacie w drzewo?
To Świder ślimakowy, odzysk że złomu.
Cześć wam wszystkim i mam pytanie,czy musi być wiertełko po to żeby zrobić dziurę w brzozie czy można użyć normalnie najzwyklejszego gwoździa i trochę rozruszać żeby rozchylić na rurkę aby była ta dziura,pozdrawiam
Oczywiście tak. Można też naciąć skośnie nożem lub siekierką.
@@44szaman dziękuję bo tak się zastanawiałem a widzę że o to chodzi żeby było nacięcie lub dziura żeby włożyć rurkę odprowadzającą sok,pozdrawiam serdecznie i dziękuję za materiał oraz za wspaniałe rady!
Ja wkrętarką dziury robię i wiertłem do metalu. Można i nawet gałązkę uszczypnąć też da sok lecz mniej sprawnie.
Dzień dobry. Dziadku Pawle, myślę nad zakupem sprzętu Smalcalda 1600 TGL GDR, używał Pan może takiego narzędzia? I czy stówka za tą siekierę to dobra cena? Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam
Nie używałem tego narzędzia. Myślę że można dać stóweczkę.
@@44szaman dzięki wielkie za opinię mistrza
Lubię sok z brzozy jest pyszny.
Hmm... jeśli Pan jest rzeźbiarzem, zna się na rzeczy, może Panie Pawle byś nam pokazał jak zrobić jakieś formy z drewna do formowania sera, jak np to się robi z oscypkami.
Z chęcią bym obejrzał i czekam za odcinkiem z kociołkowaniem :).
Pozdrawiam serdecznie.
O kurde - no niezły temat to jest. Formy do sera da się zrobić, chociaż trzeba myśleć odwrotnie przy robocie. Jeśli chodzi o kociołkowanie - też muszę coś sfilmować...
Dziadku Pawle rozumiem że ta szklana flaszeczka to nie przypadek 😂a gdzież to się podziała jej zawartość 😜
Dziadku Pawle a może coś o styliskachi oprawianiu kosy
Niby to zabytek ale często na gospodarstwie się przydaje
No i może należy się nauczyć jak kosę przeklepac na sztorc ,tak na wszelki wypadek
Zawartość oczywiście została wypita. Oj niestety - nie umiem robić styliska do kosy...
profesjonalny młotek
U mnie w tym roku sok zaczął kapać 25 marca.
Ja ten filmik kręciłem 3 go kwietnia.
@@44szaman Ok
Sok się zbiera gdy nie ma jeszcze zielonych pąków, bo gdy są to drzewo soku nie daje.
Po deszczu musi być wtedy ładnie pompuję
O tego nie wiedziałem za rok się sprawdzi
A wierci się dziurkę,wtyka wenżyk ,bańkę 5l do dźewa przywiązuje i do domu ...na drugi dzień się wraca i ma się banie pełną
No niestety w tym roku tylko utoczyło się pół litra...
Jeno jak bdzioza gdzieś na widoku rosnącą jest to taki soczek kosztuje i pincet od leśniczego 😁😁😁😁
Coś podobnego! Całe szczęście że to brzoza przydomowa...
@@44szaman no przecie to w ustawie o lasach państwowych napisali,nie wolno kaleczyć drzew,nie wolno za wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych,rozpalać ognisk,herbatka z sosny też odpada,bo podchodzi pod kaleczenie drzew....ale jest haczyk😁😁😁😁😁można wszystko,ale trzeba wiedzieć jak,żeby nie złapali😁😁😁😁a nawet jak mi przyszł pan liscionosz ,to mu pokazałem jak ognisko gaszę ,rozpalone tak na cudo,i jak je rozpalam w tym samym miejscu😁😁😁😁tylko zapytał czy w armii służyłem 😁😁😁😁służyłem ,i to kuźwa, dumnie.Nie da się opisać słowami co żołnierz czuje mając orła na czole😁😁😁ja akurat wiem😁😁😁😁
@@44szaman dumą wtedy to jest tak jakby nic nie mówić😁😁😁😁😁Człowiek wie,że nawet jak wróci ,poobijany ,poraniony,to wie Dlaczego i DLA KOGO,dał się tak urządzić,i wie,że ktoś mu wtedy powie zwykłe" dziękuję za twoją krew".A my jako naród jeszcze za mało po mordzie dostaliśmy,żeby zwykły Kaziu to potrafił docenić.To,że dzięki mnie,mojej broni ,mojemu oddziałowi,jednostce ,brygadzie,armii on może się schlać jak świnia ostatnia ,wiedząc,że rano się obudzi bezpiecznie w swoim łóżku.To dla mnie znaczy być żołnierzem i człowiekiem
@@44szaman a ja służyłem tylko rok w kawalerii powietrznej,ale każdemu jednemu z poboru powierzyłbym swoje życie bez mrugnięcia okiem i oni dla mnie zrobiliby to samo.jedna jednostka,jeden oddział,jeden pluton ,jedna drużyna ,pojedynczy żołnierz
@@jarekwojcinski4202 Wojny na całym świecie można bardzo łatwo zakończyć, niech przywódcy państw zamiast swoje haniebne cele osiągać naszą krwią, niech osiągają je własną.
Wątpię aby taki Dudu, Putin, Bajdent, Tramp czy inny darmozjad stanął oko w oko z drugim chciwym czarnowładcą, handlarzem życiem, których my utrzymujemy i stoczyli honorowy pojedynek, jak tchórze chowają się w przytulnych bunkrach i rozlewają naszą krew bratobójczą, czyimś życiem łatwo im dysponować, lecz nikt z tych pasożytów nie chce własnym życiem ryzykować. Wojny są dla pieniędzy i wpływów, to obrzydliwy haniebny czyn, rozlewanie krwi niewinnych ludzi.
Tu nie ma być z czego dumnym, wręcz przeciwnie, to kwestia świadomości, oświecenia coś czego żołnież nie rozumie, że jest zabawką polityków w krwawym sporcie. Głowy sprane propagandą.
Szkoda że się Panu nie udało
No troszkę jednak pozyskałem, jakieś ponad pół litra.