Miło się tego słucha! Gratulacje! Umieć docenić najmniejsze drobnostki - bo wszystko jest "prezentem od Boga" tylko trzeba umieć zauważyć, że to prezent i jest potrzebny. :)
Fajnie jest jak przedmioty nabierają charakteru.Slyszalem,że Japończycy lubią a wręcz szanują np.stary stół drewniany rozsychajacy się i spękany i wcale go nie naprawiają.Moja kochana żona ma niestety inne podejście.Najlepsze życzenia.
O tak , bo zaczyna się zawsze od siebie. Od jedności w myśli , slowie , czynie i zaniechaniu czy zaniedbaniu tu rodzi się grzech i niepokój gdy co innego myślisz , mówisz co innego , co innego robisz a wychodzi zawsze to samo : twoje życie którym ty sam nie chcesz żyć , wracajmy do Jedności w wielości , w Wiernosci w Prawdzie Slowa Żywego w Ewangelii zachowanego ku Nadziei nie złudnej. W armiach świata każą dzieciakom spać z bronią w ręku i robią to bez cienia refleksji, mocarze stalowi , geniusze od defensywnych(oczywiście) broni masowej zagłady . Siewcy niepokoju oczekujący ,niezmiennie , obfitych plonów wszystkiego co najlepsze , a jakże???!!! Błogosławię i pozdrawiam bratersko 😊💞🙏
spanie z gitarą w nocy....:) ja na mojego młodszego brata krzyczałam (jak miałam około 8, lat jak nam się zasnęło na łóżku rodziców) to wtedy krzyczałam na niego, mojego brata .. "zabieraj te gitary" i chodziło o to że nogami na moją połowę łóżka wchodził..."wchodził" śpiąc :) XD i bardzo miły akcent z Waszą Rocznicą :) całkiem to rozumiem. I poza tym kocham bzy i konwalie i jestem z maja ;P Pozdro! ps. a mój mąż to Ciebie Tomasz Uuuuwielbia.. :)
No proszę też mam gitarę z Lublina tylko że elektryczną ze sklepu muzycznego Alt. wg mnie też gitara musi być trochę podrapana, pobrudzona wtedy ma charakter i widać że ktoś na niej grał a nie tam jakaś czyściutka jak ze sklepu:) a co do zapachów to dodałbym jeszcze zapach palonych macin z ziemniaków:)
Zastanawiam się dość często, czy taki stan, że się nie chce odłączyć od żony, czy męża, i żadne piękne widoki nie nasycą, jeśli się nie jest ze współmażonkiem, jest właściwy, czy nie bardzo. Ale to temat na głębszą rozmowę a nie na komentarze na yt.
Panie Tomaszu moim zdaniem gitarę trzeba czyścić, żonę kochać, struny zmieniać. Gratuluję jubileuszu. Kiedyś wszystko było prostsze. Z żoną pobraliśmy się dokładnie też po pół roku znajomości. Ale to było 33 lata temu. Ten zaczarowany preparat do gitary to pewnie olejek cytrynowy. Nie zaszkodzi też przesmarować siodełko i mostek grafitem czyli ołówkiem.
Błogosławieństwa Bożego na każdy dzień wspólnego życia!
Ja też mam taki stan jak słucham legendy wtedy jestem w innym wymiarze świadomości pozdrawiam Was
Panie Tomaszu, jest pan niesamowity. Wszystkiego najlepszego.
Najlepsze życzenia z okazji rocznicy :)
A propos zapachów - zostałam architektem, bo od dziecka uwielbiałam zapach budowy.
Miło się tego słucha! Gratulacje! Umieć docenić najmniejsze drobnostki - bo wszystko jest "prezentem od Boga" tylko trzeba umieć zauważyć, że to prezent i jest potrzebny. :)
Niech Was Pan błogosławi i strzeże.
Wstaję rano do pracy i patrz niespodzianka!
Nie zjem śniadania obejrze a zwłaszcza posłucham
Serdecznie pozdrawiam
Najlepsze życzenia dla Jubilatów!
Panie Tomku, dziękuję za wspomnienie Cpt Beefhearta :) Uwielbiam jego album Strictly Personal z 1968 roku.
Fajnie jest jak przedmioty nabierają charakteru.Slyszalem,że Japończycy lubią a wręcz szanują np.stary stół drewniany rozsychajacy się i spękany i wcale go nie naprawiają.Moja kochana żona ma niestety inne podejście.Najlepsze życzenia.
Panie Tomku...jest Pan genialnym gawędziarzem....z uśmiechniętą gębą i wielką przyjemnością się to ogląda...pozdrawiam serdecznie Państwa
Piękny bukiet i piękne wyznanie.
O tak , bo zaczyna się zawsze od siebie.
Od jedności w myśli , slowie , czynie i zaniechaniu czy zaniedbaniu tu rodzi się grzech i niepokój gdy co innego myślisz , mówisz co innego , co innego robisz a wychodzi zawsze to samo : twoje życie którym ty sam nie chcesz żyć , wracajmy do Jedności w wielości , w Wiernosci w Prawdzie Slowa Żywego w Ewangelii zachowanego ku Nadziei nie złudnej.
W armiach świata każą dzieciakom spać z bronią w ręku i robią to bez cienia refleksji, mocarze stalowi , geniusze od defensywnych(oczywiście) broni masowej zagłady . Siewcy niepokoju oczekujący ,niezmiennie , obfitych plonów wszystkiego co najlepsze , a jakże???!!!
Błogosławię i pozdrawiam bratersko 😊💞🙏
Gratulacje . 28 nastepnych lat zycze.
Dzieki za zaproszenie do ogladania.
Pięknie Pan Robert struny założył. Dziękuję za Armię, dziękuję że jesteście, życzę wiele wspólnej radości Panu i małżonce, Pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego dla Was !
Dzień dobry.
Dziękuję za koncert.Wszystkiego dobrego życzę z okazji rocznicy.
Najlepsze życzenia z okazji rocznicy :) Ja z żoną w lipcu XXII rocznica, a "chodziliśmy" 9 m-cy. Podobnie :)
😄♥️
Mam zaszczyt być pierwszy
Pozdrawiam
Oooo wszystkiego dobrego na dalsze lata pozdrawiam zonke
✌️👍
Drugi tez zaszczyt
spanie z gitarą w nocy....:) ja na mojego młodszego brata krzyczałam (jak miałam około 8, lat jak nam się zasnęło na łóżku rodziców) to wtedy krzyczałam na niego, mojego brata .. "zabieraj te gitary" i chodziło o to że nogami na moją połowę łóżka wchodził..."wchodził" śpiąc :) XD i bardzo miły akcent z Waszą Rocznicą :) całkiem to rozumiem. I poza tym kocham bzy i konwalie i jestem z maja ;P Pozdro! ps. a mój mąż to Ciebie Tomasz Uuuuwielbia.. :)
No proszę też mam gitarę z Lublina tylko że elektryczną ze sklepu muzycznego Alt. wg mnie też gitara musi być trochę podrapana, pobrudzona wtedy ma charakter i widać że ktoś na niej grał a nie tam jakaś czyściutka jak ze sklepu:) a co do zapachów to dodałbym jeszcze zapach palonych macin z ziemniaków:)
ps. i zamawiam ten obraz co masz za plecami nocny .... jest niesamowity
tu są moje obrazy i ewentualny kontakt: tomaszbudzynski.pl
Zastanawiam się dość często, czy taki stan, że się nie chce odłączyć od żony, czy męża, i żadne piękne widoki nie nasycą, jeśli się nie jest ze współmażonkiem, jest właściwy, czy nie bardzo. Ale to temat na głębszą rozmowę a nie na komentarze na yt.
Dusza przenosi się wraz z potem...
Poproszę historię tej dziury w gitarze.
Panie Tomaszu moim zdaniem gitarę trzeba czyścić, żonę kochać, struny zmieniać. Gratuluję jubileuszu. Kiedyś wszystko było prostsze. Z żoną pobraliśmy się dokładnie też po pół roku znajomości. Ale to było 33 lata temu. Ten zaczarowany preparat do gitary to pewnie olejek cytrynowy. Nie zaszkodzi też przesmarować siodełko i mostek grafitem czyli ołówkiem.