Jak można manipulować klimatem (Dział Zagraniczny Podcast
HTML-код
- Опубликовано: 11 фев 2025
- Geoinżynieria słoneczna jest zapowiadana jako metoda szybkiego schłodzenia naszej planety. Dlaczego jednak wiele krajów się jej boi, a niektóre chciałby jej ogólnoświatowego zakazu?
Jeżeli podoba Ci się ten materiał, to możesz mnie też wesprzeć dobrowolną wpłatą w serwisie Patronite ➞ patronite.pl/d...
Uwielbiam Waszą pracę, jednak od jakiegoś czasu zastanawia mnie sens wstawek ze wspominanymi naukowcami, w których wyłącznie się przedstawiają i nie ma dalej nic o tym co mówią. Rozumiem, że jest to podkładka, że faktycznie z nimi rozmawialiście ale bardzo wybija mnie to z rytmu Waszej rozmowy- rozmawiacie, powołujecie się na wywiad, fragment przedstawienia się naukowca i lecicie dalej z tym co wyszło z rozmowy. Czy nie lepiej byłoby dodać do tego faktycznie jakiś fragment wypowiedzi z wywiadu albo zrezygnować z tego przedstawiania się? Nie mówię, że macie zrobić tak jak mi jest lepiej, natomiast chodziło mi to po głowie od kilku odcinków, w moim odczuciu samo przedstawienie się wychodzi dość sztucznie. Robicie super robotę, trzymam za Was kciuki :)
Zgadzam się!
Robicie super robotę to po pierwsze. Po drugie też mnie to zastanawiało.
To jako kontrargument napisze, że mi to wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, przykuwa moją uwagę. Te nagrania są zwykle słabej jakości, bo słabej jakości są rozmowy przez różnego rodzaju komunikatory, ale też przez przygotowanie, a raczej jego brak, strony, która udziela wywiadu i boję się, że dłuższe fragmenty byłyby wręcz irytujące, chociażby przez brak dopasowania poziomu dźwięku czy szumy w tle. Niemalże jak reklamy. Natomiast krótkie wstawki wyłącznie aby uwiarygodnić przedstawiane stanowisko są akceptowalne, oczywiście moim subiektywnym zdaniem ;)
Rozumiem twoje spostrzeżenie i wierze, że wielu osobom faktycznie może to przeszkadzać. Mi osobiście jest to obojętne i nie wybija mnie to jakoś szczególnie z rytmu. Jako kontargument przeciwko wstawianiu fragmentów wypowiedzi trzeba zauważyć, że nie wszyscy zrozumieli by eksperta w oryginalnym języku, a nakładanie na nią lektora po polsku było by dość chaotyczne w odbiorze. Ja na przykład miałam taki problem przy reportarzach, że zaczynałam słuchać rozmowy po angielsku a potem wchodził lektor i nie wiedziałam kogo słuchać.
to jednak sporo roboty żeby przetłumaczyć dłuższe fragmenty, a wiadomo że nie zrobią tego "jako tako" translatorem. Do tego żeby zadośćuczynić ludziom słuchającym, którzy nie mieliby napisów przed oczami, musieliby dogrywać lektora (no, pewnie siebie, ale chodzi o formę), więc ostatecznie może się nie opłaca?
Robcie "swoje", jest naprawde dobrze z perspektywy ludzika, ktory slucha i patrzy ❤
Bardzo interesujący jest wątek dotyczący rozpylania aerozoli w celu bielenia chmur. Kilka lat temu Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) wprowadziła ograniczenie zawartości siarki w paliwie żeglugowym, co doprowadziło do obniżenia emisji tlenków siarki w postaci aerozolu siarkowego. W rezultacie chmury nad morzami i oceanami stały się mniej białe, co zmniejszyło ich zdolność do odbijania promieniowania słonecznego i przyspieszyło globalne ocieplenie. Prof. Szymon Malinowski mówił o tym w 174. odcinku podcastu Radio Naukowe. A teraz naukowcy zastanawiają się, jak odwrócić ten efekt i ponownie wybielić chmury.
Pewnie były jakieś powody ku temu, żeby ograniczyć zawartość siarki w paliwie ;)
Jasne, bardziej chodzi o to, że słuszne działania w jednym zakresie, powodują niespodziewane, negatywne skutki w innym miejscu.
Ciekawy materiał. Dzięki 👍👏
Ważny i przerażający temat. Podkreśliłbym dwie rzeczy, które zostały tutaj zasygnalizowane: geoinżynieria to droga w jedną (ciemną i nieznaną) stronę, nie będzie od niej odwrotu (lub ewentualny szok terminacji). I chyba jeszcze ważniejsze: prace nad nią są niebezpieczne nawet jeśli nie zostanie użyta, bo perspektywa "łatwego rozwiązania" daje bezpodstawną nadzieję, że technologia jakoś sobie poradzi z problemem bez cięcia emisji, więc.. business as usual.
Poprzedni format kanału był dużo lepszy,lubiałem twoje wielowądkowe opowieści które spinałeś w spójną,sensowną całość
Bardzo, bardzo cenię ten podcast i generalnie jestem zwykle ostatnia do krytykowania, ale mam wrażenie że względem pierwszego formatu ten ostatni jest znacznie słabszy.
Pomijając już to że nie do końca rozumiem idee takiej "ustawionej" rozmowy czy też wymiany poglądów, sporo jest dość dziwnych momentów gdy oboje milczycie, jakieś podśmiwchiwanie się, przejęzyczenia, błędy ( aREozol, laboLAtoria itd)
Brakuje mi bardzo tych pierwotnych rozmów z fachowcami w danym temacie.
Mimo wszystko życzę udanego rozwoju kanału!
Odnośnie chmur pisze jako osoba z wykształcenia geograf,specjalizacja hydroklimatolog, choć nie pracuje w zawodzie, zróbcie chmury w porze suchej nad pustynią, zatrzymajcie cyklon tropikalny który uderza w USA, te chmury i deszcz który robi człowiek jest jak makijaż, coś tam skoryguje , ale zrobi to tam gdzie warunki i tak sprzyjają. To są ciągle bajki dla dzieci. . W układzie wysokiego ciśnienia stabilnym rozbudowanym wyżu, bardzo ciężko zbudować chmury, gdyż ruchy powietrza są zstępujące i blokują rozwój chmur. Upraszczając.
Dodałąbym tu jeszcze najnowszą powieść Marca Elsberga pt. Celsjusz. Czarnym charakterem o nadzwyczajnych możliwościach technologicznych są tam Chiny. Nie zdradzam fabuły, bo od tego książka się zaczyna.
1. Jak najszybciej
2. Jak najlepiej
"Hydrozagadka"-Polacy dawno wszystko przewidzieli😊
czy możecie kiedys zrobić odcinek w którym macie odmienne zdanie na jakis temat i się spieracie? Tak, bardzo tęsknię za Sondą i formułą w jakiej był ten program :)
Geoinżynieria dla naszej planety to jak operacja serca dla pacjenta chorego na katar.
Podobnie jak wiele osób przede mną, nie rozumiem wstawek z naukowcami - albo niech ich nie ma, albo niech wiąże się to z tym, że usłyszymy mniejszy lub większy fragment rozmowy. Jaki jest sens streszczania ich wypowiedzi, skoro można dać im po prostu wypowiedzieć się najbardziej precyzyjnie?
Zwolennikom geoinżynierii oraz ogólnie osobom przekonanym, że to technologia nas uratuje przed kryzysem klimatycznym polecam kilka razy zrobić zakupy w Biedrze na kasie samoobsługowej.
Nie wiem, jak można wierzyć, że "naukowcy" (tj. inżynierzy) nie spartaczą wielkoskalowego systemu, skoro nie potrafią zrobić prostego urządzenia ważącego i zliczającego ceny dla osiedlowego supermarketu.
❤
Jak interesują Was takie tematy to serdecznie polecam podcast Life Scientific wydawany przez BBC Sounds, w którym Jim Al-Khalili rozmawia z najlepszymi naukowcami z całego świata z przeróżnych dziedzin. Niestety ograniczeniem jest język angielski, ale rozmowy są przeładowane wiedzą i mega inspirujące 🥹
A ja się trochę będę czepiał. Nie chodzi mi o clou podcastu, ale o zastosowane nazewnictwo. Geoinżynieria solarna, geoinżynieria Słońca to oksymorony, wewnętrzne sprzeczności, które dodatkowo wprowadzają chaos. Geoinżynieria dotyczy ingerencji w szeroko pojętą planetę Ziemia, aby osiągnąć zamierzone cele człowieka. Do zabiegów dyskutowanych w tym odcinku bardziej pasuje "geonżynieria zmieniająca wpływ Słońca na Ziemię". Jest to niestety nazwa dłuższa i mniej chwytliwa, ale jednak bardziej zgodna z czysto znaczeniowej strony.
Jestem właśnie w Lombardii w Alpach.
Wiosna a niby środek zimy 😮
Kiedyś ScFi, dziś coraz bardziej rzeczywistość
Geoinżynieria od razu przypomina mi Nieśmiertelnego 2.
rozjaśnianie chmur 😉 żeby się potem nie okazało, że szkodzimy takimi metodami
Amerykańskiej agencji, która wypuszczała te balony już nie ma. Melon ją wczoraj zaorał.
Jeden błąd - jak patrzycie za okno i jest ciepło to znaczy że jest pogoda dobra, klimat ocenia się na podstawie wieloletnich badań
Mieliśmy czas, dekady, żeby obniżyć emisję gazów cieplarnianych. Nie zrobiliśmy tego. Teraz już czasu nie ma i SAI (stratospheric aerosol injection) i może inne metody "odbijania" części promieniowania słonecznego w kosmos są niezbędne, żebyśmy mogli przetrwać.
Dwóch dziennikarzy, zgadzający się we wszystkim, zdobywający wiedzę przed materiałem. Bardzo daleko podeszliście od formuły rozmawiania z ludźmi, którzy zjedli zęby zdobywając specjalistyczną wiedzę. Nie rozumiem sensu tworzenia tych filmów, bo ani nie jest to błyskotliwy film do puszczenia w tle dla relaksu, ani nie jest to rozmowa, z której mogę cytować bez strachu, bo można poprzeć się autorytetem eksperckości zaproszonych gości.
Przecież Oni streszczają Ci w postaci przystępne treść swojej rozmowy z specjalistami, oraz swojego research'u. Jeśli potrzebujesz bardzo wysłuchać tego z ust ekspertów to masz łatwy dostęp do ich nazwisk w opisie filmu i możesz sobie łatwo wyszukać ich w internecie. To taki brief informacyjny, dla osób które nie mają tyle czasu, aby się wgłębiać w każdy przedstawiony temat. Jeśli faktycznie oczekiwałaś tu debaty oksfordzkiej, to rozumiem twój zawód.
Komentarz komentarzowy, nic nie komentujący.
Podczas młodszego dryasu temperatura spadła nagle(tutaj szacunki mówią o dekadach) o 10 stopni. Na prawdę za mało wiemy żeby majstrować z klimatem.
Dryas i gwałtownie zmiany klimatu są tłumaczone upadkiem dużego meteoryty lub kilku kometa, a my mamy nadprodukcję CO2 której nie umiemy zmniejszyć i stąd powolny ale stały wzrost temperatur
@In.A.Gadda.Davida nie ma na to dowodów że to była kometa. Ostatnio czytałem artykuł że to jednak mała aktywność słońca. Z resztą ociepleń gwałtownych w historii ziemi też było sporo.
@@NewPolishScientist w tych wszystkich ociepleniach chodzi dokładnie to o czym piszesz, drugą pochodną po czasie czyli tempo narastania, słońce nie ma takich przyspieszeń aktywności, spójrz na wykres tam jest prawie pionowa linia, oznaczjacą katastrofę, ziemską lub kosmiczną.
@@In.A.Gadda.Davida tak tylko jest kilka problemów. Żeby kometa obniżyła temperaturę ziemi o 5-10 stopni, to musiałaby mieć 2-3km średnicy. Krater po uderzeniu musiałby mieć kilkanaście kilometrów średnicy. Nic takiego nie znaleziono.
2. Brak masowych wymierań. Co prawda megafauna zaczęła wymierać ale większość zwierząt wymarła około 8000 p.n.e głównie przez lasy które zmniejszały trawy i stepy syberyjskie, oraz polowania.
3. Młodszy dryas trwał 900 lat, gdyby to była kometa ochłodzenie trwałoby kilka lat, max dekadę.
Ciekawe, że osoby mówiące o tym jeszcze kilka lat temu były wyzywane od foliarzy i płaskoziemców
Foliarze i plaskoziemcy, ubierają to w teorię spiskową o depopulacji. Jedni motywują to filmikami w internecie "trust me bro". Drudzy nie umieją wytłumaczyć jak na płaskiej ziemi działa cykl dnia i nocy.
Tu masz podcast o naukowcach, którzy tymi metodami próbują rozwiązać dany problem albo nie.
bo foliarze uważają że każdy większy deszcz czy większy wicherek nad ich krajem to od razu zasiewana pogoda. albo że zmiany klimatu lub ocieplenie klimatu to tylko w wyniku geoinżynierii albo chemtrailsy z każdego samolotu na niebie nie rozumiejąc kondensacji powietrza.
@@pa6L0Sa pewnie i tacy. Ale przez lata kazdy kto przytaczał przykłady na sterowanie pogodą na paradach w Moskwie czy podczas igrzysk w Pekinie, nazywany był płaskoziemcą, który wierzy w kosmiczne, nieistniejące technologie 😅
Mógłbyś Maciek czasami mówić jeszcze "de jure" poza ciągłym "de facto", aby trochę ubarwić wokabularz, oczywiście w zależności od kontekstu
Jodek srebra? Wow, jakie smutne... A to dopiero początek podcastu...
Co ma być w tym smutnego?
Człowiek może ucierpieć, nie każdy, ale ci wrażliwsi. Na przykład osoby z autoimmunologicznymi chorobami skóry. Wątroba sobie nie zawsze poradzi z wdychanym substancjami których człowiek nie wykorzysta, na przykład srebrem.
@@agatadlugokecka7260 Prosta zasada Paracelsusa. Jodek Srebra m,in, w śniegu po zasiewaniu chmur jest niemal niewykrywalny.
!
Mówicie, że odżegnujecie się od teorii spiskowych, ale wstawka o Musku to już nie "te" teorie? Z wielkich biznesmenów jest jeszcze Gats, który też lubi przeprowadzać różne badania. Lubię Was słuchać, ale takie insynuacje mnie irytują.
Aż byłem zaskoczony, że wspomną o marzeniach gatesa o blokowaniu słońca, ale nie, elon 😂 jak wiadomo nie od wczoraj ideologia wszędzie gra pierwsze skrzypce, podoba nam się to fakty i nauka, nie podoba to teorie spiskowe.
Odbijanie promieniowania słonecznego 🌞 to nie jest wyjście. Co2 w za dużym stężeni stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, powodując problemy z oddychaniem. A ograniczenie emisji jest znacznie prostsze niż się niektórym wydaje - wystarczy całkowite przejście na elektrownie atomowe.
Z elektrowniami atomowymi jest pewien problem. Uran i dostęp do niego. Gdyby cały świat przeszedł na elektrownie atomowe, to planeta ma za mało uranu żeby zaspokoić nasze potrzeby, co powodowałoby duży popyt i wzrost cen.
Państwo tak spokojnie o tym mówicie? No aż się nie chce wierzyć.
A co mają zrobić? Krzyczeć? Tarzać się po ziemi? Już przez to, że przybliżają temat, robią więcej niż ty ;)
Proponuję najpierw wysłuchać całego podcastu. Ten program prezentuje aktualne informacje dotyczące tematu a nie tego czy coś jest dobre czy złe. To jest dziennikarstwo a nie zbieranie lajków i clickbaity
@@Z3th0n1976 zgadzam się!