Deszczowa i chłodna jesień ma też swoje uroki. To dobry czas, aby usiąść pod piecem ze szklanką gorącego napoju w jednej ręce i dobrą książką w drugiej.
Jesień u pszczół to brak możliwości korzystania z seksu. Seks u pszczół to także a może przede wszystkim rojenie się. Jest to zjawisko, będące motorem napędowym gatunków na ziemi, nie wykluczając tych naczelnych. Dlatego, chyba jednak wolę letni gorący czas, kiedy łatwiej jest dostrzec kuszące kształty, aniżeli jesienne kurtki i kożuchy, pod którymi płeć przeciwna może łatwo skryć niedoskonałości i mankamenty aby móc zwabić i wykorzystać.
czasem natknę sie na twoje komentarze na forach pszczelarskich i odnoszę wrazenie,ze brakuje ci jakiejs klepki na mozgu, albo splycone zakrety i pofalowania na mozgu, masz te teksty głupkowate, jak ten o seksie pszcz\ół.., zresztą nie dziwie się, bo filmik też jest jakby dla ciebie
To przez sex niektórzy tracą głowę (w przenośni) a trutnie nawet życie (dosłownie). Sex jest ważny dla prokreacji, ale są jeszcze inne aspekty życia - dla mnie ważniejsze.
@@PasiekaPodkogutkiem Niektórzy, to mało powiedziane. Istotnym warunkiem zachowania normalności jest właśnie "tracenie głowy" dla kogoś innego, bardzo często spotkanego przypadkiem, połączone z deklaracją dzielenia się pożywieniem i innymi łupami. Na zdrowy rozum to jest nienormalne. Co nie? ;-)
Wszystkiego dobrego p.Janku 🤚
Zdrawiam z Mazur 🙂
Dziękuję i wzajemnie pozdrawiam z Pomorza
Dobre przemówienie,którzy nie mają pojęcia o pszczolach,Pozdrawiam.
Dziękuję za ciekawa gawędę. Bardzo lubię jesień, zwłaszcza taką jaką mamy ostatnio, pełną słońca i ciepła.
Deszczowa i chłodna jesień ma też swoje uroki. To dobry czas, aby usiąść pod piecem ze szklanką gorącego napoju w jednej ręce i dobrą książką w drugiej.
@@PasiekaPodkogutkiem Jak najbardziej - zwłaszcza dobrą książka jest niezbędna!
Dla zasięgu....nostalgia i tęsknota za czymś co było bije z nagłówka, hehe
Jesień u pszczół to brak możliwości korzystania z seksu. Seks u pszczół to także a może przede wszystkim rojenie się. Jest to zjawisko, będące motorem napędowym gatunków na ziemi, nie wykluczając tych naczelnych. Dlatego, chyba jednak wolę letni gorący czas, kiedy łatwiej jest dostrzec kuszące kształty, aniżeli jesienne kurtki i kożuchy, pod którymi płeć przeciwna może łatwo skryć niedoskonałości i mankamenty aby móc zwabić i wykorzystać.
czasem natknę sie na twoje komentarze na forach pszczelarskich i odnoszę wrazenie,ze brakuje ci jakiejs klepki na mozgu, albo splycone zakrety i pofalowania na mozgu, masz te teksty głupkowate, jak ten o seksie pszcz\ół.., zresztą nie dziwie się, bo filmik też jest jakby dla ciebie
To przez sex niektórzy tracą głowę (w przenośni) a trutnie nawet życie (dosłownie). Sex jest ważny dla prokreacji, ale są jeszcze inne aspekty życia - dla mnie ważniejsze.
to oddaj się seksowi na max i się tym nie chwal- na YT- zwiększ częstotliwośc samozadowoleń , bo pewnie w tym utozsamiasz pojecie sexu,,,,
@@PasiekaPodkogutkiem Niektórzy, to mało powiedziane. Istotnym warunkiem zachowania normalności jest właśnie "tracenie głowy" dla kogoś innego, bardzo często spotkanego przypadkiem, połączone z deklaracją dzielenia się pożywieniem i innymi łupami. Na zdrowy rozum to jest nienormalne. Co nie? ;-)