Witam, nie wiem jeszcze kto to jest 'Lusia' -ale podpowiem, że na odpędzenie kreta -to dobrze jest wkładać świeżą psią kupkę w tę dziurkę :) Jeśli chodzi o ogórki -to te na nowo wysiane mogą być zagrożone od tych starych krzaczków (jeśli np. dostaną zarazy ? bo to różnie jest... teraz rosną pięknie i oby do końca tak rosły, ale... ryzyko zawsze istnieje...) Poza tym -te stare krzaczki glebę już wyeksploatowały z różnych minerałów, nowe zawsze będą miały słabiej Nowy komplet wypoczynkowy -fajniutki :) Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za komentarz i cenne wskazówki co do ogórków, wszystko pięknie mi Pan wytłumaczył, a więc nie będę dosiewać. Lucek zwany też Lusio, to nasz kot, który jest wyjątkowo łowny, ale co do psiej kupki , to zachowam tą radę na przyszłość, gdyby Lucek nie dał rady. Pozdrawiam serdecznie.
Ale fajna babcia, super
Cudowna opowieść Pani,zachwyca do tworzenia w swoim ogrodzie!Uwielbiam sluchac Pani i podziwiać Pani ogród 😊
Pozdrawiam serdecznie 😘
Serdecznie pozdrawiam, dziękuję za komentarz
Witam, nie wiem jeszcze kto to jest 'Lusia' -ale podpowiem, że na odpędzenie kreta -to dobrze jest wkładać świeżą psią kupkę w tę dziurkę :)
Jeśli chodzi o ogórki -to te na nowo wysiane mogą być zagrożone od tych starych krzaczków (jeśli np. dostaną zarazy ? bo to różnie jest... teraz rosną pięknie i oby do końca tak rosły, ale... ryzyko zawsze istnieje...) Poza tym -te stare krzaczki glebę już wyeksploatowały z różnych minerałów, nowe zawsze będą miały słabiej
Nowy komplet wypoczynkowy -fajniutki :)
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo za komentarz i cenne wskazówki co do ogórków, wszystko pięknie mi Pan wytłumaczył, a więc nie będę dosiewać. Lucek zwany też Lusio, to nasz kot, który jest wyjątkowo łowny, ale co do psiej kupki , to zachowam tą radę na przyszłość, gdyby Lucek nie dał rady. Pozdrawiam serdecznie.
Przepraszam za pomyłkę, pisząc pan, Wytłumaczÿła mi Pani pięknie wszystko, dziękuję i pozdrawiam