W silnikach 2t pracujemy na pełnym gazie poniewaz cykl przerywany będzie generował podwyższony nagar w wydechu, a od tej strony każdy silnik 2t lubi się potem zacierać . Do tego uklad mocniej się grzeje bo wentylacja jest wyliczona na styk i nawet w profesjonalnych seriach do pracy ciąglej nie jest aż tak przewymiarowana by dobrze chłodzić na półgazie czy na ciąglym odpuszczaniu przy pokosie. Cykl przerywany ,z odpuszczaniem gazu dobrze się sprawdza w kosach z silnikiem 4t na czystą benzynę np. honda, robin czy wszystkie ich klony (nie 4mix od Stihla bo ten w cyklu przerywanym będzie powoli zacierał łożysko korbowodowe)
Dobrze zacząłeś ale w polowie to poniosła Cię fantazja. Jeżeli uważasz,że tam chłodzenie jest na styk policzone to jesteś w błędzie... Ile razy widziałem zaklejone wloty powietrza do chłodzenia jak i wyrzut gorącego powietrza i nic się nie dzieje. FS 85 bez obudowy ludzie kosza i nic się nie dzieje. Tam cylinder jest prawie w stanie sam z siebie oddać ciepło jak w komarkach itp. jedno z czym się zgodzę to praca na full manetce nic wiecej😊
@@Filip3kPL Wiesz .. FS85 nie jest tu najlepszym przykładem 😅 mam ją, nawet prywatnie w garażu, chyba z 23 lata ma już na karku, ogólnie model mocno przewymiarowany do mocy , przy mocy 0,95kW powinna być znacznie lżejsza , ale wiadomo kiedyś Stihl nie szedł w komfort tylko żywotność, dobre aluminium też było tańsze 😅, dziś już tak nie ma, silniki 2mix zmniejszają zużycie paliwa, które jednocześnie smaruje układ (ale proporcji oleju nie zwiększono), do tego jeszcze katalizator który podwyższa temperaturę okna wydechowego, a tym samym pracy całego układu...😓 O 4mix się nie wypowiadam bo mógł bym elaborat napisać, ważne jest tylko to, że pełno jest zatartych wałów od tych silników, a wszystko spowodowane niewłaściwą eksploatacją powodującą niedostateczne smarowanie łożyska korby. Zawodowo tym się nie zajmuje ale już nie jednego pacjenta reanimowałem, i czy chińczyk, japończyk, niemiec czy Szwed nie jest mi obcy 😅i już po wstępnych oględzinach tłoka idzie rozpoznać jak kosa była eksploatowana 😉.
6:04 to są bajki że trzeba odpuszczać gaz.. W żadnej instrukcji od jakiejkolwiek kosy czegoś takiego nie zalecają. Jak falujesz obrotami to sprzęgło się szybko zużywa i wyrabia się przepustnica w gaźniku. Podczas pracy kosą dajesz full gaz i pracujesz. Jak chcesz zadbać o silnik to kupujesz lepszy olej do mieszanki i tyle.
Taką informację mi przekazano kiedyś. Najważniejsze to gładko wchodzić na obroty i z nich schodzić w ten sam sposób, wtedy nic się nie zużyje zbyt szybko.
fs55 to też chińczyk ale przecież ktoś kto płaci setki tysięcy za BMW też ma pod maską silnik chiński. bardzo dobra kosa do małych posesji . jak już ktoś mówił dobry olej i pełny gaz.a moczenie żyłki to nie legenda tylko sprawdzony fakt. sam pracuję fs450 ,ale to juz inna bajka i inny teren do ogarnięcia
Ale widac ze Demonik nie przypasował, podzielam niechęć do wytworow chinskiej mysli technicznej . To jest chlam i marnotrawienie zasobow materialowych i energetycznych.
Stihl FS 55 potwornie drogi serwis, po dwóch sezonach pracy na działce gaźnik do wymiany, świeca koszt 420 zł. Przesada, a miała być taka dobra i trwała
akurat zylki stihla sa lipne polecam celafasta tez nie tanie ale tansze jak stihl i duzo wytrzymalsze Pozdro
W silnikach 2t pracujemy na pełnym gazie poniewaz cykl przerywany będzie generował podwyższony nagar w wydechu, a od tej strony każdy silnik 2t lubi się potem zacierać . Do tego uklad mocniej się grzeje bo wentylacja jest wyliczona na styk i nawet w profesjonalnych seriach do pracy ciąglej nie jest aż tak przewymiarowana by dobrze chłodzić na półgazie czy na ciąglym odpuszczaniu przy pokosie.
Cykl przerywany ,z odpuszczaniem gazu dobrze się sprawdza w kosach z silnikiem 4t na czystą benzynę np. honda, robin czy wszystkie ich klony (nie 4mix od Stihla bo ten w cyklu przerywanym będzie powoli zacierał łożysko korbowodowe)
Dobrze zacząłeś ale w polowie to poniosła Cię fantazja. Jeżeli uważasz,że tam chłodzenie jest na styk policzone to jesteś w błędzie... Ile razy widziałem zaklejone wloty powietrza do chłodzenia jak i wyrzut gorącego powietrza i nic się nie dzieje. FS 85 bez obudowy ludzie kosza i nic się nie dzieje. Tam cylinder jest prawie w stanie sam z siebie oddać ciepło jak w komarkach itp. jedno z czym się zgodzę to praca na full manetce nic wiecej😊
@@Filip3kPL Wiesz .. FS85 nie jest tu najlepszym przykładem 😅 mam ją, nawet prywatnie w garażu, chyba z 23 lata ma już na karku, ogólnie model mocno przewymiarowany do mocy , przy mocy 0,95kW powinna być znacznie lżejsza , ale wiadomo kiedyś Stihl nie szedł w komfort tylko żywotność, dobre aluminium też było tańsze 😅, dziś już tak nie ma, silniki 2mix zmniejszają zużycie paliwa, które jednocześnie smaruje układ (ale proporcji oleju nie zwiększono), do tego jeszcze katalizator który podwyższa temperaturę okna wydechowego, a tym samym pracy całego układu...😓 O 4mix się nie wypowiadam bo mógł bym elaborat napisać, ważne jest tylko to, że pełno jest zatartych wałów od tych silników, a wszystko spowodowane niewłaściwą eksploatacją powodującą niedostateczne smarowanie łożyska korby. Zawodowo tym się nie zajmuje ale już nie jednego pacjenta reanimowałem, i czy chińczyk, japończyk, niemiec czy Szwed nie jest mi obcy 😅i już po wstępnych oględzinach tłoka idzie rozpoznać jak kosa była eksploatowana 😉.
w tym modelu jest smarowanie bo w nowej 55 z 2017 już nie ma smarowania jest zmienone jako przekładnia bezobsugowa a dlamnie to starszy model wygrywa
Cześć Kupiłem smar w tubie ale nie mam przy swojej kosie (głowicy) takiej śruby wykrecanej Pytanie W jaki inny sposób mogę ją nasmarować? Dziękuję
Wyjac przekladnie i wcisnac smar strzykawka badz smarowniczka w miejsce gdzie wchodzi walek
@@adrianobuchowski6856 przecież to oczywiste Dzięki bardzo 👍🏻
6:04 to są bajki że trzeba odpuszczać gaz.. W żadnej instrukcji od jakiejkolwiek kosy czegoś takiego nie zalecają. Jak falujesz obrotami to sprzęgło się szybko zużywa i wyrabia się przepustnica w gaźniku. Podczas pracy kosą dajesz full gaz i pracujesz. Jak chcesz zadbać o silnik to kupujesz lepszy olej do mieszanki i tyle.
Taką informację mi przekazano kiedyś. Najważniejsze to gładko wchodzić na obroty i z nich schodzić w ten sam sposób, wtedy nic się nie zużyje zbyt szybko.
Koszeniu pulsacyjnemu mówimy stanowcze nie😉
fs55 to też chińczyk ale przecież ktoś kto płaci setki tysięcy za BMW też ma pod maską silnik chiński. bardzo dobra kosa do małych posesji . jak już ktoś mówił dobry olej i pełny gaz.a moczenie żyłki to nie legenda tylko sprawdzony fakt. sam pracuję fs450 ,ale to juz inna bajka i inny teren do ogarnięcia
Szukam kosy ostatnio i niestety już sthil nie daje takich szelek, lecz pasek z zwykłym klipsem, nie jak u Ciebie :(
prawda, lepiej niech na tym obniżają koszty niż silniku czy plastiku :)
moja pracuje 1 godzinę na zbiorniku paliwa tak jak podaje producent
Ale widac ze Demonik nie przypasował, podzielam niechęć do wytworow chinskiej mysli technicznej . To jest chlam i marnotrawienie zasobow materialowych i energetycznych.
pszepraszam sthilf55 bo mam jest bardxo dobra to jaki by pszrwnacz mercdesa do syreki nie pszyrownaj do kosy do demona bo to jest badziewie
Stihl FS 55 potwornie drogi serwis, po dwóch sezonach pracy na działce gaźnik do wymiany, świeca koszt 420 zł. Przesada, a miała być taka dobra i trwała
gaznik 250 świeca 50 razem 300