Wcale nie musisz mnie prosić o oglądanie Twoich filmów do końca, żeby Cię wesprzeć. Ty po prostu wciągasz historią, kiedy OPOWIADASZ... więc oglądam do końca.
U mnie była droga i kupa śmieci obok. Znalazłem tam farbe zieloną i wylałem ją na droge. Była tam przez 25 lat dopuki nie wylali nowego asfaltu. Za każdym razem jak tamtędy jechałem cofałem się w czasie do tamtej chwili. Fajne uczucie, polecam każdemu.
Moje dzieciństwo w mieście a i tak przezyłem niemal taki sam zestaw przygód w lesie, na wsi w czasie wakacji. A w nieco starszym wieku wlasnowolnie uciekając z miasta w góry, na niziny, na rajdy, złazy...
Cudowne miałeś dzieciństwo! Ja mieszkałam w lesie tylko 8 lat , niestety, ale.... mieliśmy w okolicy przysadzistą "sosnę treningową", na której mój syn uczył się wspinać :) a za domem rosły kanie! Dzięki za taki fajny, ciepły film. P.S. Uwielbiam biegacze zielonozłote :) P.S. Zimna była ta woda? :)
Cześć!!! Widzę na wstępie że masz na nogach nieśmiertelne do wszystkich pór roku FILCOKI tak się u nas mówi na te buty ;-))). Piękny dom i miejsce do dorastania jak ktoś lubi przyrodę i nie ma potrzeby bycia bliżej cywilizacji ale bliżej przyrody. Nie jeden dziś by dużo dał aby mieszkać w takim miejscu. Fajnie opowiadasz o przeszłości itp. Fajnie że mama od młodych lat tłumaczyła ci realnie sytuacje mieszkańców lasu bo mi babcia tylko mówiła żebym do lasu nie chodził bo mi sarniok (kozioł) rogami brzuch rozpruje ;-) jak tak dziś na to spojrzę to tylko dzieci zniechęcali takim podejściem do poznawania otaczajacej nas przyrody. Ja dzis staram się realnie tłumaczyć swojemu synowi o roli lasu czy mieszkańców w naszym życiu. Widać że nauka nie poszła na marne po tym jak opowiadasz o lesie i ich mieszkańcach. U mnie w domu w popiele po ognisku zasypowało się ziemniaki i piekło je (u nas mówi się pieczoki na tak pieczone ziemniaki) jak potem się je jadło to w zębach czasem trzeszczał popiół ale kto na to zważał były smaczne ;-))). Pozdrawiamy ;-).
W takim prawdziwym lesie nie byłem od końca lat '80-tych kiedy to byłem harcerzem, a teraz nie wychodząc z domu szwendam się po lesie razem Tobą bez pajęczyn i robactwa ;-) Choć lasów w koło Wawki sporo. Dzięki, pozdrawiam :-D
Miłe dla ucha opowieści, śledząc kanał praktycznie od samego początku, zawsze zauważam nowe ciekawostki . Ciekawostki, które mnie, starego chłopa, cieszą i uczą jednocześnie. Dziękuję za Twoje zaangażowanie, dziękuję za każdy film niosący nowe przesłanie. Czekam na każdy odcinek z wypiekami... w rękach ;-) Pozdrawiam
mój las z dzieciństwa był betonowy - dlatego tym bardziej mi miło słuchać Twoich opowieści! O wiedzy którą nam przekazujesz nawet nie wspomnę! dzięki jeszcze raz i czekam na kolejne odcinki! pozdro!
:Dzięki wielkie za dobre słowo. Już się nie mogę doczekać powrotu do Puszczy Knyszyńskiej i kolejnych nagrań. Mam kilka pomysłów no i... "sąsiedzi" ostatnio widzieli 3 młode ryśki ;) Pozdrowienia Piotr
Rewelacyjny odcinek! Bardzo przyjemnie sie ogladalo. Przez chwile moglem sie poczuc jakbym faktycznie byl w tym lesie na spacerze z Wami. Wielkie dzieki! Pozdrawiam :)
właśnie trafiłem na Twój kanał. Bardzo mi się spodobał i masz ode mnie suba Z przyjemnością obejrzę Twoje nowe filmy i uzupełnię starsze produkcje Przypominasz mi poniek troszkę moje dzieciństwo
Ja po nastu latach w dużych miastach i 4 ech w okolicach Antarktydy, Ameryce płd i Afryce wreszcie wróciłem do lasu. ; ) Co prawda nie mojego "borowego" ale za to takiego w którzym mam mnóstwo gatunków roślin... a 3 dni temu znajomi widzieli 3 młode rysie : ) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Po przypadkiem parę dni temu obejrzanym jednym z twoich filmów poleciał "sub"i na chwilę obecną obejrzałem prawie wszystkie jakie są na twoim kanale,obejrzę te,których jeszcze nie widziałem (słyszałem) i chętnie zaliczę te,które się pojawią w przyszłości.Pozdrawiam.
Całe dzieciństwo spędziłem mieszkając na skraju Puszczy Noteckiej, gdzie budowałem leśne bazy z kolegami, a także objeżdżałem las rowerem i podglądałem przyrodę. Baaaaardzo Ci zazdroszczę że masz tyle kontaktu z przyrodą bo obecnie mieszkam w mieście gdzie jedyne zakątki z dziką zwierzyną to... blokowiska :D Tęsknię za rodzinnymi stronami, za puszczą, przyrodą i nie mogę się doczekać lata - wsiądę w samochód i zrobię podróż sentymentalną :) Pozdrowienia dla Ciebie, Twojej lubej i spełnienia wszystkich planów dotyczących 2019 roku! :)
Super! Daj znać czy zrealizowałeś pomysł. Swoją drogą, też byłem poza lasem przez wiele lat, mieszkałem w Warszawie, w Polskiej Stacji Polarnej, w stolicy Sudanu Południowegi i kilku pomniejszych miejscach. Cieszę się z powrotu, mimo iż też jest czasowy zdaje się : ) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Przyjemny film, przypomina mile czasy gdy się było lokalnym odkrywcą i na bosaka pokonywało się strumień, czy szukało na polu jakiś dziwnych kamieni, gdy uciekłaś z drzewa przed mrówkami, tamy na rzecze, bieg przez ściernisko, owoce z drzewa, warzywa z krzaka. Gdy się wracalo brudnym , zmęczonym i szczęśliwym do domu :)
Hah, no takiego odcinka to się chyba nikt nie spodziewał - naprawdę miła odskocznia. Taka podróż sentymentalna pokazuje tylko jak wielką (choć często niedocenianą) wartością jest "swój" las. Kraina gdzie znamy każdą ścieżkę, każdy młodnik i każdy strumyczek... Mieszkając i wzrastając w takich miejscach jesteśmy na prawdę szczęściarzami! ;) Co do tych poniemieckich pozostałości, to faktycznie wyglądają zgoła inaczej niż te nasze, nasadzane już trochę po wojnie. Analogicznie sytuacja ma się z czeskimi lasami. Widać co kraj to obyczaj a za wszystkim tym idzie historia ;). Nic to, wielkie dzięki za kolejny świetny odcinek i pozostaje życzyć samej pomyślności w Nowym Roku, ogromu motywacji do dalszej pracy no i głębokiej satysfakcji z tego co robicie! Piękna sprawa! Serdeczne pozdrowienia z Dolnego Śląska i cóż... być może do zobaczenia na wydarzeniu! PS.: W klapkach na prawdziwki? ;)
Cześć! Fajnie, że odcinek się spodobał, miałem co do tego pewne obawy : ) do tego co napisałeś dodałbym, że ogólnie bardzo często nie doceniamy/nie znamy swojej okolicy. Weźmy takie podróżowanie. Ludzie jeżdżą daleko a okolicy wiedzą mało. Między innymi dlatego po kilku długich i bardzo dalekich wyjazdach wybraliśmy się z Magdą w podróż do Puszczy Knyszyńskiej. W każdym miejscu w PL można znaleźć bardzo podobne bodźce do tych jakie otrzymujemy w dalekich krainach. Kwestia uważności i perspektywy. Oczywiście to nie znaczy, że już nigdy nigdzie dalej nie pojedziemy. ; ) Ale nie musimy jechać daleko by było ciekawie. Dzięki za ten komentarz : ) Pozdrawia w kierunku Dolnego Śląska i do zobaczenia : ) Piotr
Super kanał i na prawdę fajnie się słucha szczególnie takich właśnie opowiastek z dawnych lat :) a las to najfajniejsze miejsce na ziemi :) będę stałym widzem. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalszy rozwój!!!
Aż mi się moje dzieciństwo przypomniało,gdy na wakacje do dziadków jeździłam, wszędzie lasy dookoła były... Co tam w nich wyprawialiśmy z rodzeństwem, a ile dziadzio mnie nauczył ...☺️
Nigdy nie mieszkałam w leśniczówce, choć zawsze o tym marzyłam 🏡🌲🌳🍁🍂 Wychowałam się na lubuskiej wsi, gdzie lasów było pod dostatkiem w okolicy, więc dobrze rozumiem Twoje wspomnienia. Z przyjemnością subskrybuję Twój kanał 👍👌 i oglądam Twoje filmy do końca 😁 powodzenia w 2019 roku 😘
Warto było czekać. W dobie dzisiejszych czasów kiedy każdy ma nos wetknięty w smartfon , takie opowieści są naprawdę kojące. Chce przez to powiedzieć ,że opowiedziałeś Piotrze cząstkę tego jak jeszcze niedawno wyglądało życie młodego człowieka . Naprawdę super się słucha do samego końca . Film skłania do refleksji i do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami . Szczerze poproszę więcej takich historii :)
To my dziękujemy za wspaniałe materiały o lesie! Oby w roku 2019 było ich jak najwięcej! :) Chociaż nie mieszkałem w „leśniczówce” to pół swojego dzieciństwa spędziłem w lesie, a Twoje wspomnienia przywodzą mi na myśl wiele własnych, niezwykle podobnych. Pozdrawiam serdecznie! :)
Łza mi się w oku zakręciła jak zobaczyłam te widoki :) Dla mnie to też kawał dzieciństwa, niezapomniane wakacje i dzięki, że mnie tam zabrałeś ! Pozdrawiam Was i wiernie oglądam :)
Jakbym siebie słyszała! Sama mam mnóstwo wspomnień związanych z moim rodzinnym miastem, które często opowiadam. Zawsze uważałam, że to przez mój sentymentalizm. Z tymi odległościami też mam podobnie - kiedy studiowałam we Wrocławiu, 20 min piechotą to było nic, w Sieradzu mam wrażenie, że jest to wyprawa na pół dnia :D Bardzo miło się Ciebie słucha, pozdrawiam!
Dzięki Emilia : ) Fajnie, że się odniosłać też do tego dystansu. Już myślałem że nikt niedooglądał do tego momentu :D heheh albo nikt nie ma takich spostrzeżeń. Pozdrawiam serdecznie. Piotr ps: a jeżeli nawet sentymentalizm? To chyba nic w tym złego ; )
@@PiotrHorzelaOpowiada Twoje filmy zawsze oglądam do końca! :) Nie każdy przeprowadza się z 45 tysięcznego miasta do ponad 600 tysięcznego, stąd może mało kto ma takie spostrzeżenia :p a w sentymentalizmie oczywiście nie ma nic złego o ile nie zamęczamy nim za bardzo naszych bliskich, poza tym będąc osobą mocno wrażliwą oraz sentymentalną często odpływam i popadam w melancholię, co na dłuższą metę nie jest zbyt dobre ;) Ps: Jest jeden duży plus tej wrażliwej natury i miłości do lasu - chęć przelania jej na papier. Zapraszam na mój nowy instagram: @littlefriendsfromforest. Chociaż patrzę na las z trochę innej perspektywy (laika, bez leśniczego wykształcenia) to uwielbiam go tak samo jak wszyscy tu obecni :) Pozdrawiam!
To prawda. : ) I jak się lubi las to się lubi, nie trzeba mieć wykształcenia. Co innego z ferowaniem wyroków na podstawie emocji (to się bardzo często zdarza). Tutaj fajnie by było się trochę dowiezieć zanim się pójdzie za/z emocjonalnym hasłem. I mówię tutaj o każdej dziedzinie, nie tylko przyrodzie : ) W temacie insta? Już zaglądamy ; ) Pozdrawiam : ) Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada W takim to dziwnym kraju żyjemy, w którym ludzie lubią wypowiadać się na tematy, o których nie mają pojęcia. Jako, że las uwielbiam od dziecka (nazwisko to chyba nie przypadek :p) to dzięki takim kanałom jak Twój edukuję się, cobym to w różnego typu newralgicznych dyskusjach mogła używać solidnych argumentów, zamiast tych w stylu ,,wydaje mi się"! Dziękuję za wizytę na instagramie i również pozdrawiam :)
Dzięki Twoim opowieściom i mi przypomniało się kilka historyjek z dzieciństwa na nadbużańskich łąkach, polach i lasach. 😊 Czekam na kolejne filmy i na nowy etap @las_w_nas 😀 w tym na #leśnyweekend. Pozdrowienia dla operatora - Magdy.
Ha! : )) Dzięki wielkie, a podzielisz się jedną z historyjek? Z leśnym weekendem wracamy już niedługo. Ok 20ego I meldujemy się ponownie w Puszczy Knyszyńskiej. Pozdrowienia przekazane! Udanego 2019ego : ) Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada proszę - jechałam sobie rowerem (już nie pierwszym składakiem, a góralem) spokojnie przez las, jedną z bocznych dróg, aż tu raptem z obu stron tejże drogi podniosły się ze ściółki dwa łosie. Synchronicznie 😉. Samica z młodym. Stanęły, popatrzyły na mnie, odwróciły się i lekkim truchtem oddaliły w głąb lasu. Niezapomniane spotkanie. 😍
Niezwykle przyjemnie się oglądało ten film. Dzięki za niego, Piotrze. I za całą Twoją pracę w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że uważasz go za udany. Wszystkiego dobrego i samych sukcesów w 2019 :)
taka sytuacja: płynie sobie mała rzeczka, taki może wiekszy strumyk, czy kanalik raczej ale kończy się on stawem, na rzeczce tuż przed stawem kładka. porządna murowana, ale miedzy tą kładką a stawem rzęsa, rzęsa taka że jedna wielka połać zieleni. Kuzynka do mnie: "idź po kładce" to co zrobiłem? wpierdzieliłem się w tą rzęsę.... na szczęście głęboko nie było, bo byłoby wesoło gdyż zbyt duży nie byłem :D to tak mi się przypomniało w związku z piciem wody prosto z rzeki :D haha
Żałuję, że nie udało mi się dotrzeć na Twoje spotkania. Kanał super! I jak już pisałem, zróbcie wspólny materiał z Łukaszem Łuczajem. Obecne Discovery może się schować
Cześć! : ) Co się odwlecze to nie uciecze. Poza tym zawsze możesz dać znać lokalnej placówce (dom kultury, biblioteka) by mnie zaprosili i podjadę. Z Łukaszem się nie znam, ale chętnie go zaprosimy do nas! Wiele byśmy się od niego nauczyli, a przy okazji można by coś nagrać. Dzięki za dobre słowo : )) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Świetny film. Czekamy na więcej w tym roku. Parę lat temu robiłem taki spacer sentymentalny. Niestety na łące gdzie bawiłem się za dzieciaka rosną teraz domy oraz samosiejki sosny. Tak czy siak dobrze czasem wrócić do korzeni. Pozdrów całą rodzinkę :)
Dzięki za cały rok świetnych materiałów, Piotrku. Może ustosunkujesz się na wizji do tego, co aktualnie dzieje się wokół dzików? Twój głos byłby niezmiernie cenny.
Cześć, : ) Dzięki! Ze 3 komentarze na ten temat już napisałem, ogólnie to nakaz jest bzdurny i jedynym pocieszeniem w tej kwestii jest to, że eko aktywiści, ekolodzy, leśnicy, myśliwi nie mówiąc o reszcie postronnych ludz mówią jednym głosem i są przeciw takim praktykom. Oczywiście są niechlubne wyjątki, ale wykonanie takich zaleceń (np strzelanie loch z warchlakami) to nic innego jak kłusownictwo. Pozdrawiam serdecznie Piotr
Z lasami mam podobnie. Nawet miejsce pracy po studiach wybrałem leśne - między puszczą Notecką a Rzepińską 😊 Najbardziej lubię jednak jeziora w lesie i rzeki bo łowię ryby.
Bardzo fajny tan film...sentymentalny...30-40 lat na karku,a najlepiej wspominamy kilka lat za szczuna..fajnie,ze wyjaśnileś o co kaman z tym jutjiubem. madry z ciebie człowiek
Ooo to to : ))) Łańcuch się nie rozciągał, rower działał latami :D A teraz co pół roku przy marnym jeżdżeniu trzeba coś wymieniać heeheh Pozdrawiam Piotr
Ja również miałem taki przepust wodny pod droga tylko że mój miał dwa otwory, przed tym przepustem była taka nizinka prawie równa z poziomem rzeki, ja jak byłem mały to wyobrażałem sobie że na tej nizince mieszkają krasnoludki może ze względu na to że jarałem się wtedy Kingsajzem. Też mieszkam przy lesie i podobnie jak ty mam swoje miejsca w lesie czy to na grzyby czy na jagody poziomki były w pewnym miejscu ale zrobili wyrąb zaorali i po poziomkach może w przyszłości będą. Ciekawostką jest również to że mój ojciec zawsze mówił że w razie ataku bronią atomową ukryje nas wszystkich w tym przepuście.
Heheheh dobra historia. Widzisz, mój dołek poziomkowy najpiew wysechł a później również przyszedł czas na ten las i teraz jest tam uprawa. Ale za to poziomki pojawiły się nieco dalej ; ) A moje dzieciaki/wnuki będą zbierać poziomki tam gdzie ja siedziałem z drwalami na zrębie. No chyba, że żeczywiście klimat się cąłkiem przewróci. Trzeba powoli działać, zaczynając od siebie i znajomych ; ) ale to już inny temat. Pozdrawiam i dzięki za wspomnienie : ) Piotr
Hahah nie wiem z czym jest większy kłopot... z odrąbywniem czy napaleniem ogniska ; ) Chyba jednak ognicho latwiej zrobić co? ; ))) Pozdrowienia serdecznie : )) Piotr
Aż szkoda, że filmy się ogląda szybciej niż je nagrywa. Panie Piotrze, Pani Magdo, pomyślności i by udało się Państwu osiągnąć Wasze cele i marzenia. Pozdrawiam.
Dzięki za informację o mrówkolewie! U Sapkowskiego w "Wiedźminie" wystąpił podobny (fantastyczny) stwór, najwyraźniej autor inspirował się właśnie tym owadem. Było to na pustyni Korath, zwanej także Patelnią, gdzie Ciri wędrowała z Jednorożcem i to coś ich prawie zjadło. Było zagrzebane w leju w piasku, czyhało na ofiary wpadające na dół i je wysysało - wypisz wymaluj mrówkolew :) Pozdrawiam!
Heheh ano... ja jeszcze kojarzę go trochę z sandwormem z Dune ; ) Choć metoda działania jest inna. Na Dune natoknąłem się przed Wiedźminem więc stoi na pierwszym miejscu w rankingu skojarzeń :)
Cześć, Widzisz. Kusi mnie nagranie materiału na ten temat, ale mimo wszystko chyba póki co odpuszczę. Do tej pory zasadą było/jest robienie materiałów czysto osadzonych w faktach, bez emocji którymi żywią się tego typu tematy. Działam w ten sposób - Jest w mediach temat Białowieży? - nagrywam filmik o biologii kornika Będzie zamieszanie wokoło żubrów? - jest biologia żubra itp. Nie wiem czy dobrze wyjaśniam, ale chodzi mi po prostu o to by być utożsamiany z merytorycznymi wypowiedziami a nie emocjami, opiniami, a już Boże broń polityką. Ten temat jest o tyle pozytywny (pomijając sam odstrzał) że aktywiści, naukowcy, ludzie postronni, myśliwi oraz leśnicy mówią jednym głosem (oczywiście są wyjątki). Rzadko się to zdarza. Co gorsza wielokrotnie poziom dyskusji i odejście od merytorycznego podejścia zwaśnionych stron kłuje w oczy. Z kilku źródeł dotarły do mnie głosy, że myśliwi nie będą wykonywać w pełni tego zarządzenia. (jeżeli przetrwa - a mam nadzieję, że nie) Owszem, będą organizować zbiorowe polowania, ale do dzików strzelać nie będą bardziej niż zwykle, a juz na 100% do loch z warchlakami nie. Polowania organizować muszą, bo władze będą ich z tego rozliczać, pod groźbą zabrania im terenu (obwodu). Pozdrawiam serdecznie Piotr ps: oczywiście uważam, że wybicie dzików do 0,1/ha to pomysł, który nie rozwiążę problemu ASF i powinno się od tego odejść.
@@PiotrHorzelaOpowiada OK, teraz rozumiem Twoje podejście ..Przez chwilę wydawało mi się, że ten temat Ciebie po prostu nie obchodzi. Dzięki za wyjaśnienie, choc mogłeś dwa zdania na temat tego wyjaśnienia w filmie zamieścić.. ..Pozdrawiam i Życzę rozwoju tego świetnego kanału =)
@@PiotrHorzelaOpowiada Mam inne zdanie w tej sprawie, prawda jest taka że jeśli nie odstrzał to ASF zabije dziki i to będzie prawdziwa śmierć w męczarniach. Czasem trzeba wybrać mniejsze zło zginą dziki ale ocalimy trzodę chlewna której ogromne ilości importujemy i to niewiadomego pochodzenia. W Niemczech w ostatnim roku odstrzelono 830 tys dzików, u Nas mówi się o zaledwie 200 tyś. Czesi po pierwszym ognisku wirusa w rejonie wystąpienia ASF ogrodzili teren i pozbyli się dzików, efekty są widoczne: brak nowych ognisk... ASF dla hodowcy jest tym czym była nawałnica dla leśników w okolicach Rytla, zamienia życie o 180 stopni tyle że po ASFie rolnik zostaje tylko z zobowiązaniami wobec wierzycieli i pustymi budynkami których nie da się przerobić pod inną działalność. Wiele mówi się o bioasekuracji, ale nawet dwa płoty nie zatrzyma komara który ma w sobie krew z ASF. Szanuję że nie dałeś się wplątać w ta całą otoczkę związana z tą sprawą. Bycie ekspertami w każdej dziedzinie Nasz naród ma we krwi, zimą znamy się na skokach narciarskich, podczas Mundialu znamy się na piłce nożnej a teraz wszyscy znają się na dzikach i Pomorze... P.S. Chciałbym poznać jakie pomysły mają leśnicy na walkę z ASF? Jest to Nasz wspólny problem (mam na myśli leśników, myśliwych i hodowców trzody) i razem powinniśmy działać ale niestety polityka i emocje biorą górę... Pozdrawiam
Mrówkolew był także postacią w którymś z odcinku Muminków :D Niektórzy 30-latkowie mogą kojarzyć, bo była to popularna wieczorynka w latach 90' :)) No i... robił on tam dokładnie to o czym wspomniał pan Piotrek.
O! A tego odcinka muminków nie pamiętam. A obejrzałem wiele. Pozdrawiam serdecznie! Możliwe że wykorzystam informację od Ciebie w odcinku o mrówkolwie. Pozdrawiam serdecznie Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Muminki! Tak! Wiedziałem, że coś mi dzwoni, tylko nie wiedziałem gdzie :). Faktycznie była tam taka postać. Swoją drogą kiedyś to były fajne bajki :).
Cześć Piotrze Podpinam się pod dwa komentarze dot odstrzału dzików.Właśnie teraz podczas wojny na argumenty taki głos jak Twój byłby bardzo cenny w dyskusji.Pierwsze wielkoobszarowe polowania zaczynają się w najbliższy weekend i liczę,że zabierzesz głos.Znasz się na lesie,wiesz jaki wpływ na las mają dziki i dobrze by to wybrzmialo na Twoim kanale.Podczas dewastacji Puszczy Białowieskiej nie zająłeś stanowiska ale tym razem chyba warto....stawka jest chyba duża i warto wyjść ze strefy komfortu.Powodzenia.
Hej Konrad, To nie jest kwestia strefy komfortu. Gdybym robił filmy zaangażowane w tematy konfliktowe, miałbym pewnie i znacznie więcej subskrybcji na YT, i zaproszenia do TV jako "ekspert", za którego się nie uważam. Tylko widzisz, jest mnóstwo "zaangażowanych treści", a tych edukacyjnych brak. Mało tego, często te "zaangażowane" mijają się z faktami i merytorycznymi argumentami. Dlatego ja staram się powolutku wypełniać tę niszę, która skupia się na faktach, nie opiniach. Równocześnie, mimo że nie zapoznałem się jeszcze z argumentami jednostki nakazującej odstrzały, to nie wyobrażam sobie żadnych sensownych (ani nawet bezsensownych) argumentów, usprawiedliwiających np. strzelanie do loch z warchlakami. Razem z ekologami, ekoaktywistami, myśliwymi, leśnikami itp. liczę na cofnięcie tego "pomysłu" i jestem przeciw masowym odstrzałom tego fajnego zwierzaka. Pocieszające jest to, że gdy weźmie się pod uwagę wypowiedzi samych myśliwych, to będzie problem z wykonaniem tego nakazu. Będę śledził sytuację, może nawet wybiorę się w weekend ze znajomym dziennikarzem zobaczyć, jak wygląda ew. wykonanie tego nakazu (jako obserwator) Pozdrawiam serdecznie ; ) Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada dzięki za odpowiedź Piotrze ale właśnie mi chodzi o edukacje.Właśnie to robisz najlepiej.Nie oczekuję od Ciebie zaangażowania w konflikt tylko powiedzenia ludziom jak bardzo dziki potrzebne są leśnemu ekosystemowi.I to już będzie dużo.Trzymaj się dzielnie,Twoj subskrybent i wierny widz 👍
Aaaa no to co innego ; ) hehe Aktualnie mam kilka pokazów w szkołach i przeprowadzkę na karku więc pewnie szybko się to nie stanie. Ale jeżeli impas w tej kwestii będzie trwał postaram się coś nagrać już z Puszczy Knyszyńskiej. Natomiast nie obiecuję, mam już pomysły/plany na kolejne filmy. Tzn prędzej czy później zrobię i o tym odcinek, a może o kilku zwierzakach i ich funkcji w ekosystemie. Jest to jakaś myśl. Dzięki za jej sprowokowanie i dobre słowo : ) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Niee. Widziałem już na YT i na raz ok. fajnie, ale wolę bliższe mi tematy :P Dlatego pingwiny itp odpuszczam do tej pory, ale na las przejdę się z miłą chęcią.. A teraz wracam do skręcania karmnika :) pzdr
Jakieś znajome te okolice, które pokazałeś w tym odcinku. I co się okazuje to nawet osobiście przy Zygmuncie byłem przy okazji geocachingowej przejażdżki po okolicy. Pozdrowienia ze Swornegaci ;D
Ha. Widzisz, dobre pytanie. W przypadkach lasów gospodarczych (czyli zdecydowanej większości w PL) można to trochę wstecznie odczytać. Opowiem o tym podczas jednego z planowanych odcinków w pierwszym kwartale tego roku. Sposobów jest kilka 1. Analiza map - stąd można wyczytać bardzo wiele 2. Poszukanie i wczytanie się w tzw "zasad hodowli lasu" z aktualnych i minionych czasów. Zmieniały się i nadal zmieniają na przestrzeni lat. A kształtowały je wiedza o lesie, zapotrzebowanie na konkretne rodzaje drewna itp. 3. Jeżeli zaś chodzi o konkretne tereny to np szczególnie chronione partie lasu mają swoje zapiski historyczne. Albo włości właścicieli ziemskich bywały opisywane. Ostatnio np wpadł mi w ręce taki podręcznik leśnika, a dokładnie jego tłumaczenie z niemieckiego z pierwszej połowy XIX wieku. Dodatkowo niemiecki nadleśniczy z moich okolic napisał książkę dot. terenów na których działał, które są jednocześnie tymi na których się wychowałem. Nieoceniony, szczegółowy kawał wiedzy o przeszłości lasu/zwierzaków. Jak widać, trzeba łatać ; ) Pozdrawiam serdecznie Piotr
Hej! Zamierzasz może pojawić się z prelekcją na Pol'and'Rock Festival (Dawny Przystanek Woodstock)? A jeśli nie z prelekcją to tak po prostu (choć widziałbym Cię na ASP jak najbardziej, mogę wysłać zapytanie do organizatorów). Akademia Sztuk Przepięknych to idealne miejsce na takie spotkania i opowieści :)
Miszczu Juszczu byłem ze dwa lata temu w małym namiocie, o Antarktyce opowiadałem ;) zawsze chętnie biorę udział w takich przedsięwzięciach. Na woodstoku byłem między innymi 1999 czy 2000 roku :)
Ja również lubię spacerować po lasach ale ja lubię suchutkie iglaste lasy najbardziej takie gdzie jest piasek u moich nieżyjących już dziadków na Kujawach są takie lasy niestety na mazurach takich nie ma a jestem wielbicielem suchego powietrza słońca piasku kaktusów i motorów pomarańczowych KTM pozdrawiam Pana Piotra i powiem że uwielbiam oglądać wszystkie Pana filmiki
Na moim pustkowiu, idąc 10 km poboczem drogi, inaczej odbieram przebytą odległość, niż pokonując ten sam dystans w lesie podczas zbierania grzybów. Kiedy mieszkałam w "wielkim mieście" tam również odległość 10 km była nieodczuwalna. Tam zamiast grzybów były różne ciekawe wystawy sklepowe, masa mijanych ludzi i to wszystko odciągało uwagę od samej drogi.
Dzięki wielkie! : ) Heheh Magda to nie małżonka :D Z Magu póki co nadajemy na Instagramie ; ) @las_w_nas Tzn zaraz wrócimy do regularnych pogadanek, za tydzień wracamy do Puszczy Knyszyńskiej. Pozdrawiam serdecznie Piotr ; )
Wcale nie musisz mnie prosić o oglądanie Twoich filmów do końca, żeby Cię wesprzeć. Ty po prostu wciągasz historią, kiedy OPOWIADASZ... więc oglądam do końca.
U mnie była droga i kupa śmieci obok. Znalazłem tam farbe zieloną i wylałem ją na droge. Była tam przez 25 lat dopuki nie wylali nowego asfaltu. Za każdym razem jak tamtędy jechałem cofałem się w czasie do tamtej chwili. Fajne uczucie, polecam każdemu.
Moje dzieciństwo w mieście a i tak przezyłem niemal taki sam zestaw przygód w lesie, na wsi w czasie wakacji. A w nieco starszym wieku wlasnowolnie uciekając z miasta w góry, na niziny, na rajdy, złazy...
Cudowne miałeś dzieciństwo! Ja mieszkałam w lesie tylko 8 lat , niestety, ale.... mieliśmy w okolicy przysadzistą "sosnę treningową", na której mój syn uczył się wspinać :) a za domem rosły kanie!
Dzięki za taki fajny, ciepły film.
P.S. Uwielbiam biegacze zielonozłote :)
P.S. Zimna była ta woda? :)
Cześć!!! Widzę na wstępie że masz na nogach nieśmiertelne do wszystkich pór roku FILCOKI tak się u nas mówi na te buty ;-))). Piękny dom i miejsce do dorastania jak ktoś lubi przyrodę i nie ma potrzeby bycia bliżej cywilizacji ale bliżej przyrody. Nie jeden dziś by dużo dał aby mieszkać w takim miejscu. Fajnie opowiadasz o przeszłości itp. Fajnie że mama od młodych lat tłumaczyła ci realnie sytuacje mieszkańców lasu bo mi babcia tylko mówiła żebym do lasu nie chodził bo mi sarniok (kozioł) rogami brzuch rozpruje ;-) jak tak dziś na to spojrzę to tylko dzieci zniechęcali takim podejściem do poznawania otaczajacej nas przyrody. Ja dzis staram się realnie tłumaczyć swojemu synowi o roli lasu czy mieszkańców w naszym życiu. Widać że nauka nie poszła na marne po tym jak opowiadasz o lesie i ich mieszkańcach. U mnie w domu w popiele po ognisku zasypowało się ziemniaki i piekło je (u nas mówi się pieczoki na tak pieczone ziemniaki) jak potem się je jadło to w zębach czasem trzeszczał popiół ale kto na to zważał były smaczne ;-))). Pozdrawiamy ;-).
Jak ja to szanuję,że na YouTubie są takie osoby,a nie tylko picie,przeklinanie.
Powodzenia a rozwoju kanału!
Szanujmy wspomnienia!!!!
Tak jest!
Bardzo Ci Piotrze dziękuję
Dzięki Janie!
Pozdrawiam serdecznie! :)
W takim prawdziwym lesie nie byłem od końca lat '80-tych kiedy to byłem harcerzem, a teraz nie wychodząc z domu szwendam się po lesie razem Tobą bez pajęczyn i robactwa ;-)
Choć lasów w koło Wawki sporo. Dzięki, pozdrawiam :-D
jesteś Pan Kozak. Oglądam od deski do deski
Hehe dzięki!
Pozdrowienia!
Piotr
Miłe dla ucha opowieści, śledząc kanał praktycznie od samego początku, zawsze zauważam nowe ciekawostki . Ciekawostki, które mnie, starego chłopa, cieszą i uczą jednocześnie. Dziękuję za Twoje zaangażowanie, dziękuję za każdy film niosący nowe przesłanie. Czekam na każdy odcinek z wypiekami... w rękach ;-) Pozdrawiam
Dzięki za dobre słowo : ) Chce się pracować nad kolejnymi odcinkami
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
obejrzałem 0:45 sekund tego filmu napotkanego przez przypadek a już wiem, że będę wracał cały czas!
Leśnictwo Uroczysko ☺️ piękne miejsce 😉
Super kanał
Niesamowite jak te opowieści wciągają. Oglądam odcinki jak tylko mam czas jeden po drugim.
Dziękuję Halino! : ) Bardzo mi miło! Chce się nagrywać kolejne materiały.
Cieplutko na mym sercu się zrobiło super wspomnienia
: )))) Pozdrawiam serdecznie z domu rodzinnego (wpadłem do rodziców i nagrać kolejny materiał w terenie)
Piotr
mój las z dzieciństwa był betonowy - dlatego tym bardziej mi miło słuchać Twoich opowieści! O wiedzy którą nam przekazujesz nawet nie wspomnę! dzięki jeszcze raz i czekam na kolejne odcinki! pozdro!
:Dzięki wielkie za dobre słowo. Już się nie mogę doczekać powrotu do Puszczy Knyszyńskiej i kolejnych nagrań.
Mam kilka pomysłów no i... "sąsiedzi" ostatnio widzieli 3 młode ryśki ;)
Pozdrowienia
Piotr
Rewelacyjny odcinek! Bardzo przyjemnie sie ogladalo. Przez chwile moglem sie poczuc jakbym faktycznie byl w tym lesie na spacerze z Wami. Wielkie dzieki! Pozdrawiam :)
Jestem za kanałem 👍
właśnie trafiłem na Twój kanał. Bardzo mi się spodobał i masz ode mnie suba
Z przyjemnością obejrzę Twoje nowe filmy i uzupełnię starsze produkcje
Przypominasz mi poniek troszkę moje dzieciństwo
Lech Tokarski: Świetnie :)) dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Piotr
Fajny odcinek! :)
A może jakieś leśne rozczarowania z dzieciństwa? Było coś takiego? :D
Fajne miałeś dzicimstwo. Ja też wychowywałem się i cały czas mieszkam w pobliżu lasu.
Ja po nastu latach w dużych miastach i 4 ech w okolicach Antarktydy, Ameryce płd i Afryce wreszcie wróciłem do lasu. ; ) Co prawda nie mojego "borowego" ale za to takiego w którzym mam mnóstwo gatunków roślin... a 3 dni temu znajomi widzieli 3 młode rysie : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Po przypadkiem parę dni temu obejrzanym jednym z twoich filmów poleciał "sub"i na chwilę obecną obejrzałem prawie wszystkie jakie są na twoim kanale,obejrzę te,których jeszcze nie widziałem (słyszałem) i chętnie zaliczę te,które się pojawią w przyszłości.Pozdrawiam.
Ha! Masz cierpliwość :)))) Dzięki wielkie, przy okazji dorzuciłeś bardzo dużą cegiełkę do rozwoju mego kanału. Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Całe dzieciństwo spędziłem mieszkając na skraju Puszczy Noteckiej, gdzie budowałem leśne bazy z kolegami, a także objeżdżałem las rowerem i podglądałem przyrodę. Baaaaardzo Ci zazdroszczę że masz tyle kontaktu z przyrodą bo obecnie mieszkam w mieście gdzie jedyne zakątki z dziką zwierzyną to... blokowiska :D Tęsknię za rodzinnymi stronami, za puszczą, przyrodą i nie mogę się doczekać lata - wsiądę w samochód i zrobię podróż sentymentalną :) Pozdrowienia dla Ciebie, Twojej lubej i spełnienia wszystkich planów dotyczących 2019 roku! :)
Super! Daj znać czy zrealizowałeś pomysł.
Swoją drogą, też byłem poza lasem przez wiele lat, mieszkałem w Warszawie, w Polskiej Stacji Polarnej, w stolicy Sudanu Południowegi i kilku pomniejszych miejscach. Cieszę się z powrotu, mimo iż też jest czasowy zdaje się : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Pozdrawiamy, Dziękujemy za filmik, Mama, Tata i Melania lat prawie cztery :-) z Puszczykowa.
Ooo :))) dziękuję! Pozdrowienia dla całej gromady :)
Cudowne historie, miło się słucha!
Fajnie, że się spodobało. ; ) To nieco inny odcinek od tych, do które publikowałem do tej pory.
Pozdrawiam
Piotr
Przyjemny film, przypomina mile czasy gdy się było lokalnym odkrywcą i na bosaka pokonywało się strumień, czy szukało na polu jakiś dziwnych kamieni, gdy uciekłaś z drzewa przed mrówkami, tamy na rzecze, bieg przez ściernisko, owoce z drzewa, warzywa z krzaka. Gdy się wracalo brudnym , zmęczonym i szczęśliwym do domu :)
Anooo z rozżewnieniem wspominam.
Co więcej, ten rok mam zamiar spędzić własnie w ten sposób heheeh
Pozdrawiam
Piotr
Hah, no takiego odcinka to się chyba nikt nie spodziewał - naprawdę miła odskocznia. Taka podróż sentymentalna pokazuje tylko jak wielką (choć często niedocenianą) wartością jest "swój" las. Kraina gdzie znamy każdą ścieżkę, każdy młodnik i każdy strumyczek... Mieszkając i wzrastając w takich miejscach jesteśmy na prawdę szczęściarzami! ;) Co do tych poniemieckich pozostałości, to faktycznie wyglądają zgoła inaczej niż te nasze, nasadzane już trochę po wojnie. Analogicznie sytuacja ma się z czeskimi lasami. Widać co kraj to obyczaj a za wszystkim tym idzie historia ;).
Nic to, wielkie dzięki za kolejny świetny odcinek i pozostaje życzyć samej pomyślności w Nowym Roku, ogromu motywacji do dalszej pracy no i głębokiej satysfakcji z tego co robicie! Piękna sprawa!
Serdeczne pozdrowienia z Dolnego Śląska i cóż... być może do zobaczenia na wydarzeniu!
PS.: W klapkach na prawdziwki? ;)
Cześć!
Fajnie, że odcinek się spodobał, miałem co do tego pewne obawy : ) do tego co napisałeś dodałbym, że ogólnie bardzo często nie doceniamy/nie znamy swojej okolicy. Weźmy takie podróżowanie. Ludzie jeżdżą daleko a okolicy wiedzą mało. Między innymi dlatego po kilku długich i bardzo dalekich wyjazdach wybraliśmy się z Magdą w podróż do Puszczy Knyszyńskiej. W każdym miejscu w PL można znaleźć bardzo podobne bodźce do tych jakie otrzymujemy w dalekich krainach. Kwestia uważności i perspektywy. Oczywiście to nie znaczy, że już nigdy nigdzie dalej nie pojedziemy. ; ) Ale nie musimy jechać daleko by było ciekawie.
Dzięki za ten komentarz : )
Pozdrawia w kierunku Dolnego Śląska i do zobaczenia : )
Piotr
Genialne!
NIe wiem jak to sie stało , że RUclips wcześniej mi nie podpowiedziało Twojego Kanału !? Świetny kawał , słucha się CIebie rewelacyjnie !
Super kanał i na prawdę fajnie się słucha szczególnie takich właśnie opowiastek z dawnych lat :) a las to najfajniejsze miejsce na ziemi :) będę stałym widzem. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalszy rozwój!!!
Dzięki wielkie za dobre słowo i komentarz : ))
Do zobaczenia w takim razie
Pozdrawiam serdecznie z trasy Bory Tucholskie - Warszawa
Piotr
Aż mi się moje dzieciństwo przypomniało,gdy na wakacje do dziadków jeździłam, wszędzie lasy dookoła były... Co tam w nich wyprawialiśmy z rodzeństwem, a ile dziadzio mnie nauczył ...☺️
Nigdy nie mieszkałam w leśniczówce, choć zawsze o tym marzyłam 🏡🌲🌳🍁🍂 Wychowałam się na lubuskiej wsi, gdzie lasów było pod dostatkiem w okolicy, więc dobrze rozumiem Twoje wspomnienia. Z przyjemnością subskrybuję Twój kanał 👍👌 i oglądam Twoje filmy do końca 😁 powodzenia w 2019 roku 😘
Lubuskie... najpiękniejsze województwo w Polsce 😍😍😍
Malleus Maleficarum Po dolnośląskim:)
Warto było czekać. W dobie dzisiejszych czasów kiedy każdy ma nos wetknięty w smartfon , takie opowieści są naprawdę kojące. Chce przez to powiedzieć ,że opowiedziałeś Piotrze cząstkę tego jak jeszcze niedawno wyglądało życie młodego człowieka . Naprawdę super się słucha do samego końca . Film skłania do refleksji i do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami . Szczerze poproszę więcej takich historii :)
To my dziękujemy za wspaniałe materiały o lesie! Oby w roku 2019 było ich jak najwięcej! :) Chociaż nie mieszkałem w „leśniczówce” to pół swojego dzieciństwa spędziłem w lesie, a Twoje wspomnienia przywodzą mi na myśl wiele własnych, niezwykle podobnych. Pozdrawiam serdecznie! :)
Super, że ten film wywołuje wspomnienia : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Ja miałam taki zagajnik w którym bawiliśmy się z rodzeństwem, głównie siedzieliśmy na drzewach:-) fajne są takie wspomnienia
Oj tak, fajne. Mam spory zestaw i staram się zbierać nowe : ))
Pozdrowienia i dzięki za komentarze : ))
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada bardzo ciekawie opowiadasz to się chce słuchać:-) Twoje historie wciągają:-)
Łza mi się w oku zakręciła jak zobaczyłam te widoki :) Dla mnie to też kawał dzieciństwa, niezapomniane wakacje i dzięki, że mnie tam zabrałeś ! Pozdrawiam Was i wiernie oglądam :)
Ha! Natalia, pozdrów całą drużynę z Babcią na czele.
Piotr
ps: Pokazałaś Babci film? ; )
@@PiotrHorzelaOpowiada Pokaże a że Babcia aktywna internetowo to może i nawet skomentuje :D
Wielki Szacunek dla Ciebie za wiedze i za osobowość 🥇
Moj tata powiedział,ze jestes super gościu🏆 😄
Bardzo piękny dom. Pozdrawiam
Dzięki! Bardzo lubię tam wracać : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
,,Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość'' ;)
Hahah dlatego nie robię zbyt szczegółowych rozpisek ;)
Jakbym siebie słyszała! Sama mam mnóstwo wspomnień związanych z moim rodzinnym miastem, które często opowiadam. Zawsze uważałam, że to przez mój sentymentalizm. Z tymi odległościami też mam podobnie - kiedy studiowałam we Wrocławiu, 20 min piechotą to było nic, w Sieradzu mam wrażenie, że jest to wyprawa na pół dnia :D Bardzo miło się Ciebie słucha, pozdrawiam!
Dzięki Emilia : ) Fajnie, że się odniosłać też do tego dystansu. Już myślałem że nikt niedooglądał do tego momentu :D heheh albo nikt nie ma takich spostrzeżeń.
Pozdrawiam serdecznie.
Piotr
ps: a jeżeli nawet sentymentalizm? To chyba nic w tym złego ; )
@@PiotrHorzelaOpowiada Twoje filmy zawsze oglądam do końca! :) Nie każdy przeprowadza się z 45 tysięcznego miasta do ponad 600 tysięcznego, stąd może mało kto ma takie spostrzeżenia :p a w sentymentalizmie oczywiście nie ma nic złego o ile nie zamęczamy nim za bardzo naszych bliskich, poza tym będąc osobą mocno wrażliwą oraz sentymentalną często odpływam i popadam w melancholię, co na dłuższą metę nie jest zbyt dobre ;)
Ps: Jest jeden duży plus tej wrażliwej natury i miłości do lasu - chęć przelania jej na papier. Zapraszam na mój nowy instagram: @littlefriendsfromforest. Chociaż patrzę na las z trochę innej perspektywy (laika, bez leśniczego wykształcenia) to uwielbiam go tak samo jak wszyscy tu obecni :) Pozdrawiam!
To prawda. : ) I jak się lubi las to się lubi, nie trzeba mieć wykształcenia. Co innego z ferowaniem wyroków na podstawie emocji (to się bardzo często zdarza). Tutaj fajnie by było się trochę dowiezieć zanim się pójdzie za/z emocjonalnym hasłem. I mówię tutaj o każdej dziedzinie, nie tylko przyrodzie : )
W temacie insta? Już zaglądamy ; )
Pozdrawiam : )
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada W takim to dziwnym kraju żyjemy, w którym ludzie lubią wypowiadać się na tematy, o których nie mają pojęcia. Jako, że las uwielbiam od dziecka (nazwisko to chyba nie przypadek :p) to dzięki takim kanałom jak Twój edukuję się, cobym to w różnego typu newralgicznych dyskusjach mogła używać solidnych argumentów, zamiast tych w stylu ,,wydaje mi się"! Dziękuję za wizytę na instagramie i również pozdrawiam :)
Dzięki Twoim opowieściom i mi przypomniało się kilka historyjek z dzieciństwa na nadbużańskich łąkach, polach i lasach. 😊 Czekam na kolejne filmy i na nowy etap @las_w_nas 😀 w tym na #leśnyweekend. Pozdrowienia dla operatora - Magdy.
Ha! : )) Dzięki wielkie, a podzielisz się jedną z historyjek?
Z leśnym weekendem wracamy już niedługo.
Ok 20ego I meldujemy się ponownie w Puszczy Knyszyńskiej.
Pozdrowienia przekazane!
Udanego 2019ego : )
Piotr
Dziękuję bardzo za pozdrowienia! Fajnie, że z nami jesteś i do zobaczenia na Insta ;)
@@PiotrHorzelaOpowiada proszę - jechałam sobie rowerem (już nie pierwszym składakiem, a góralem) spokojnie przez las, jedną z bocznych dróg, aż tu raptem z obu stron tejże drogi podniosły się ze ściółki dwa łosie. Synchronicznie 😉. Samica z młodym. Stanęły, popatrzyły na mnie, odwróciły się i lekkim truchtem oddaliły w głąb lasu. Niezapomniane spotkanie. 😍
@@monika.p_b Ha! Wpadł mi pomysł do głowy. Ale to tym później. Dzięki :))
Oglądane do końca wszystkie po kolei pozdrawiam
bardzo ciekawe dzieciństwo
Bardzo sobie chwalę, szczególnie z perspektywy czasu : )
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
Piotr
Świetny film. robisz kawał dobrej wartościowej roboty!
Dzięki MrDeuter!
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
to bylo najpiekniejsze dziecinstwo tak i ja przezylem swe dzeicinstwo na brzegu lasu -pozdrawiam pana filmy som bardzo ciekawe
: )) Tak, wychowanie w takim miejscu daje zupełnie inną perspektywę. Pozdrowienia serdeczne i dzięki za dobre słowo o filmach.
Piotr
ciekawy i wartościowy kanał polecam
No i super. Dzięki
Pozdrawiam serdecznie po raz durgi : )
Piotr
Jak zawsze ciekawie i na luzie :) Czekam na kolejne fajne historie no i powodzenia w spełnieniu Waszych planów na ten rok :) Pozdrawiam!
Świetny kanał, keep it up!
Aż się przypomina historia jak chodziłem z chrzestnym po lesie i wpadł po sam pasek w wodę 😆😅
Heheh niezła historia ;) dobrze ze mu się nic nie stało. Pozdrowienia :) /Piotr
mrówkolew był w muminkach :D i do dizś, kompletnie uznawałam to stworzonko za coś wymyślonego :D
Niezwykle przyjemnie się oglądało ten film. Dzięki za niego, Piotrze. I za całą Twoją pracę w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że uważasz go za udany. Wszystkiego dobrego i samych sukcesów w 2019 :)
Dziękuję bardzo za dobre słowo i życzenia.
Udanego Nowego Roku! : )
Piotr
Super odcinek, czekam na kolejne.
Super filmik. I to wodne orzezwienie :) . Pozdrowka dla Was ;)
Dzięki za dobre słowo ; ) przez to orzeźwienie nieco teraz smarkam :D heeheh
Pozdrawiamy serdecznie!
Piotr (a Magda u dentysty)
Dzięki za pozdrowienia i wzajemnie! :)
Gorąco pozdrawiam :)
O! Jesteś! Pozdrawiam : ))
Piotr
Witam w Nowym roku ☺
: )) Pozdrawiam serdecznie.
Udanego 2019!
Piotr
taka sytuacja: płynie sobie mała rzeczka, taki może wiekszy strumyk, czy kanalik raczej ale kończy się on stawem, na rzeczce tuż przed stawem kładka. porządna murowana, ale miedzy tą kładką a stawem rzęsa, rzęsa taka że jedna wielka połać zieleni. Kuzynka do mnie: "idź po kładce" to co zrobiłem? wpierdzieliłem się w tą rzęsę.... na szczęście głęboko nie było, bo byłoby wesoło gdyż zbyt duży nie byłem :D to tak mi się przypomniało w związku z piciem wody prosto z rzeki :D haha
Żałuję, że nie udało mi się dotrzeć na Twoje spotkania. Kanał super! I jak już pisałem, zróbcie wspólny materiał z Łukaszem Łuczajem. Obecne Discovery może się schować
Cześć! : )
Co się odwlecze to nie uciecze.
Poza tym zawsze możesz dać znać lokalnej placówce (dom kultury, biblioteka) by mnie zaprosili i podjadę.
Z Łukaszem się nie znam, ale chętnie go zaprosimy do nas! Wiele byśmy się od niego nauczyli, a przy okazji można by coś nagrać.
Dzięki za dobre słowo : ))
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Świetny film. Czekamy na więcej w tym roku. Parę lat temu robiłem taki spacer sentymentalny. Niestety na łące gdzie bawiłem się za dzieciaka rosną teraz domy oraz samosiejki sosny. Tak czy siak dobrze czasem wrócić do korzeni. Pozdrów całą rodzinkę :)
Dzięki za cały rok świetnych materiałów, Piotrku. Może ustosunkujesz się na wizji do tego, co aktualnie dzieje się wokół dzików? Twój głos byłby niezmiernie cenny.
Cześć, : ) Dzięki!
Ze 3 komentarze na ten temat już napisałem, ogólnie to nakaz jest bzdurny i jedynym pocieszeniem w tej kwestii jest to, że eko aktywiści, ekolodzy, leśnicy, myśliwi nie mówiąc o reszcie postronnych ludz mówią jednym głosem i są przeciw takim praktykom. Oczywiście są niechlubne wyjątki, ale wykonanie takich zaleceń (np strzelanie loch z warchlakami) to nic innego jak kłusownictwo.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Z lasami mam podobnie. Nawet miejsce pracy po studiach wybrałem leśne - między puszczą Notecką a Rzepińską 😊 Najbardziej lubię jednak jeziora w lesie i rzeki bo łowię ryby.
Zazdraszczam! 😁
Cóż mogę powiedzieć... nie narzekam : ))
Świetne animacje i poczucie humoru. Tak trzymaj! ❤️
Pozdrawiam serdecznie 👍👍👍☺️
Bardzo fajny tan film...sentymentalny...30-40 lat na karku,a najlepiej wspominamy kilka lat za szczuna..fajnie,ze wyjaśnileś o co kaman z tym jutjiubem. madry z ciebie człowiek
Heheheh dzięki, choć... nie wiem czy się trochę ze mnie nie podśmiewasz w kwestii jutjuba : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Skądże 😊 wydajesz się całkiem normalnym facetem!do nast filmu!
Balustrady wszelkich mostów mostkow ciekow wodnych w całej Polsce są takie same to chyba jakaś firma ma od wieków monopol na nie :-)
Heheh faktycznie. W sumie nigdy o tym nie pomyślałem. Jakby nie było innych projektów ;)
Pozdraiwam
Piotr
Heheh faktycznie. W sumie nigdy o tym nie pomyślałem. Jakby nie było innych projektów ;)
Pozdraiwam
Piotr
Nigdy bym nie powiedział, pomyślał, że jakiś chłop będzie fandzolił mi o lesie, a mnie to będzie się w hu. podobać :D super kanał.
Hahahah robię printrscreen do folderu "Motywacyjne" :DD heeheh
Dzięki i pozdrawiam
Piotr
Superrr odcinek z resztą jak każdy
Bardzo fajna twórczość :)
Dzięki Tomaszu : )
Pozdrowienia!
Piotr
Składaki. Wigry 3 mój ulubiony :)
Ooo to to : ))) Łańcuch się nie rozciągał, rower działał latami :D
A teraz co pół roku przy marnym jeżdżeniu trzeba coś wymieniać heeheh
Pozdrawiam
Piotr
Ja również miałem taki przepust wodny pod droga tylko że mój miał dwa otwory, przed tym przepustem była taka nizinka prawie równa z poziomem rzeki, ja jak byłem mały to wyobrażałem sobie że na tej nizince mieszkają krasnoludki może ze względu na to że jarałem się wtedy Kingsajzem. Też mieszkam przy lesie i podobnie jak ty mam swoje miejsca w lesie czy to na grzyby czy na jagody poziomki były w pewnym miejscu ale zrobili wyrąb zaorali i po poziomkach może w przyszłości będą. Ciekawostką jest również to że mój ojciec zawsze mówił że w razie ataku bronią atomową ukryje nas wszystkich w tym przepuście.
Heheheh dobra historia. Widzisz, mój dołek poziomkowy najpiew wysechł a później również przyszedł czas na ten las i teraz jest tam uprawa. Ale za to poziomki pojawiły się nieco dalej ; ) A moje dzieciaki/wnuki będą zbierać poziomki tam gdzie ja siedziałem z drwalami na zrębie. No chyba, że żeczywiście klimat się cąłkiem przewróci. Trzeba powoli działać, zaczynając od siebie i znajomych ; ) ale to już inny temat.
Pozdrawiam i dzięki za wspomnienie : )
Piotr
U mnie też jest dużo dużo lasu z czego ogromnie się cieszę.
skoro lubi Pan to komentarze, to proszę bardzo, wszystkie filmy które widziałem świetne, a na pewno wszystkie obejrzę :) Pozdrawiam
Mieszkalam w miasteczku. Las, laki i natura to moj raj. Szkoda, ze sie nie spotkalam z toba. Opowiadasz o mom dziecinstwie
Dzięki za konał. Mój tata Cię uwielbia! Mówi że szkoda ze ja taki nie jestem :)
2021 meldowac się
Kolejny świetny odcinek. 😊
Za ziemniaki z ogniska to bym w tej chwili dał sobie mały palec w stopie odrąbać 😎
Hahah nie wiem z czym jest większy kłopot... z odrąbywniem czy napaleniem ogniska ; ) Chyba jednak ognicho latwiej zrobić co? ; )))
Pozdrowienia serdecznie : ))
Piotr
Aż szkoda, że filmy się ogląda szybciej niż je nagrywa. Panie Piotrze, Pani Magdo, pomyślności i by udało się Państwu osiągnąć Wasze cele i marzenia. Pozdrawiam.
Dzięki :) choć Pani Magda już poszła inna droga ;) życie :)
Dzięki za informację o mrówkolewie! U Sapkowskiego w "Wiedźminie" wystąpił podobny (fantastyczny) stwór, najwyraźniej autor inspirował się właśnie tym owadem. Było to na pustyni Korath, zwanej także Patelnią, gdzie Ciri wędrowała z Jednorożcem i to coś ich prawie zjadło. Było zagrzebane w leju w piasku, czyhało na ofiary wpadające na dół i je wysysało - wypisz wymaluj mrówkolew :)
Pozdrawiam!
Heheh ano... ja jeszcze kojarzę go trochę z sandwormem z Dune ; ) Choć metoda działania jest inna.
Na Dune natoknąłem się przed Wiedźminem więc stoi na pierwszym miejscu w rankingu skojarzeń :)
Fakt! : )) Dzięki i pozdrawiam!
Piotr
Piotrze, dzięki za ciekawy film. Nie sądzisz jednak, że temat planowanego odstrzału dzików domaga się podjęcia..?
Pozdrawiam.
Cześć,
Widzisz. Kusi mnie nagranie materiału na ten temat, ale mimo wszystko chyba póki co odpuszczę.
Do tej pory zasadą było/jest robienie materiałów czysto osadzonych w faktach, bez emocji którymi żywią się tego typu tematy.
Działam w ten sposób - Jest w mediach temat Białowieży? - nagrywam filmik o biologii kornika
Będzie zamieszanie wokoło żubrów? - jest biologia żubra itp.
Nie wiem czy dobrze wyjaśniam, ale chodzi mi po prostu o to by być utożsamiany z merytorycznymi wypowiedziami a nie emocjami, opiniami, a już Boże broń polityką.
Ten temat jest o tyle pozytywny (pomijając sam odstrzał) że aktywiści, naukowcy, ludzie postronni, myśliwi oraz leśnicy mówią jednym głosem (oczywiście są wyjątki).
Rzadko się to zdarza. Co gorsza wielokrotnie poziom dyskusji i odejście od merytorycznego podejścia zwaśnionych stron kłuje w oczy.
Z kilku źródeł dotarły do mnie głosy, że myśliwi nie będą wykonywać w pełni tego zarządzenia. (jeżeli przetrwa - a mam nadzieję, że nie)
Owszem, będą organizować zbiorowe polowania, ale do dzików strzelać nie będą bardziej niż zwykle, a juz na 100% do loch z warchlakami nie.
Polowania organizować muszą, bo władze będą ich z tego rozliczać, pod groźbą zabrania im terenu (obwodu).
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
ps: oczywiście uważam, że wybicie dzików do 0,1/ha to pomysł, który nie rozwiążę problemu ASF i powinno się od tego odejść.
@@PiotrHorzelaOpowiada OK, teraz rozumiem Twoje podejście ..Przez chwilę wydawało mi się, że ten temat Ciebie po prostu nie obchodzi. Dzięki za wyjaśnienie, choc mogłeś dwa zdania na temat tego wyjaśnienia w filmie zamieścić.. ..Pozdrawiam i Życzę rozwoju tego świetnego kanału =)
@@PiotrHorzelaOpowiada Mam inne zdanie w tej sprawie, prawda jest taka że jeśli nie odstrzał to ASF zabije dziki i to będzie prawdziwa śmierć w męczarniach. Czasem trzeba wybrać mniejsze zło zginą dziki ale ocalimy trzodę chlewna której ogromne ilości importujemy i to niewiadomego pochodzenia. W Niemczech w ostatnim roku odstrzelono 830 tys dzików, u Nas mówi się o zaledwie 200 tyś. Czesi po pierwszym ognisku wirusa w rejonie wystąpienia ASF ogrodzili teren i pozbyli się dzików, efekty są widoczne: brak nowych ognisk... ASF dla hodowcy jest tym czym była nawałnica dla leśników w okolicach Rytla, zamienia życie o 180 stopni tyle że po ASFie rolnik zostaje tylko z zobowiązaniami wobec wierzycieli i pustymi budynkami których nie da się przerobić pod inną działalność. Wiele mówi się o bioasekuracji, ale nawet dwa płoty nie zatrzyma komara który ma w sobie krew z ASF. Szanuję że nie dałeś się wplątać w ta całą otoczkę związana z tą sprawą. Bycie ekspertami w każdej dziedzinie Nasz naród ma we krwi, zimą znamy się na skokach narciarskich, podczas Mundialu znamy się na piłce nożnej a teraz wszyscy znają się na dzikach i Pomorze...
P.S. Chciałbym poznać jakie pomysły mają leśnicy na walkę z ASF? Jest to Nasz wspólny problem (mam na myśli leśników, myśliwych i hodowców trzody) i razem powinniśmy działać ale niestety polityka i emocje biorą górę... Pozdrawiam
Piotrek taka uwaga mała. To nie dorosłe mrówkolwy kopią te dołki, tylko ich larwy! Świetne filmy, bardzo przyjemnie się je ogląda :D
Nie wiedziałem, że istnieje coś takiego jak mrówkolew :).
Jak znajdę aktywne lejki zrobię filmik.
Bardzo lubię te owady : )
Mrówkolew był także postacią w którymś z odcinku Muminków :D Niektórzy 30-latkowie mogą kojarzyć, bo była to popularna wieczorynka w latach 90' :)) No i... robił on tam dokładnie to o czym wspomniał pan Piotrek.
O! A tego odcinka muminków nie pamiętam. A obejrzałem wiele.
Pozdrawiam serdecznie! Możliwe że wykorzystam informację od Ciebie w odcinku o mrówkolwie.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Muminki! Tak! Wiedziałem, że coś mi dzwoni, tylko nie wiedziałem gdzie :). Faktycznie była tam taka postać. Swoją drogą kiedyś to były fajne bajki :).
Powodzenia w nowym roku! :)
Dzięki! : ) Wzajemnie! Udanych wypadów!
Piotr
Cześć Piotrze
Podpinam się pod dwa komentarze dot odstrzału dzików.Właśnie teraz podczas wojny na argumenty taki głos jak Twój byłby bardzo cenny w dyskusji.Pierwsze wielkoobszarowe polowania zaczynają się w najbliższy weekend i liczę,że zabierzesz głos.Znasz się na lesie,wiesz jaki wpływ na las mają dziki i dobrze by to wybrzmialo na Twoim kanale.Podczas dewastacji Puszczy Białowieskiej nie zająłeś stanowiska ale tym razem chyba warto....stawka jest chyba duża i warto wyjść ze strefy komfortu.Powodzenia.
Hej Konrad,
To nie jest kwestia strefy komfortu.
Gdybym robił filmy zaangażowane w tematy konfliktowe, miałbym pewnie i znacznie więcej subskrybcji na YT, i zaproszenia do TV jako "ekspert", za którego się nie uważam.
Tylko widzisz, jest mnóstwo "zaangażowanych treści", a tych edukacyjnych brak. Mało tego, często te "zaangażowane" mijają się z faktami i merytorycznymi argumentami.
Dlatego ja staram się powolutku wypełniać tę niszę, która skupia się na faktach, nie opiniach.
Równocześnie, mimo że nie zapoznałem się jeszcze z argumentami jednostki nakazującej odstrzały, to nie wyobrażam sobie żadnych sensownych (ani nawet bezsensownych) argumentów, usprawiedliwiających np. strzelanie do loch z warchlakami.
Razem z ekologami, ekoaktywistami, myśliwymi, leśnikami itp. liczę na cofnięcie tego "pomysłu" i jestem przeciw masowym odstrzałom tego fajnego zwierzaka.
Pocieszające jest to, że gdy weźmie się pod uwagę wypowiedzi samych myśliwych, to będzie problem z wykonaniem tego nakazu.
Będę śledził sytuację, może nawet wybiorę się w weekend ze znajomym dziennikarzem zobaczyć, jak wygląda ew. wykonanie tego nakazu (jako obserwator)
Pozdrawiam serdecznie ; )
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada dzięki za odpowiedź Piotrze ale właśnie mi chodzi o edukacje.Właśnie to robisz najlepiej.Nie oczekuję od Ciebie zaangażowania w konflikt tylko powiedzenia ludziom jak bardzo dziki potrzebne są leśnemu ekosystemowi.I to już będzie dużo.Trzymaj się dzielnie,Twoj subskrybent i wierny widz 👍
Aaaa no to co innego ; ) hehe Aktualnie mam kilka pokazów w szkołach i przeprowadzkę na karku więc pewnie szybko się to nie stanie. Ale jeżeli impas w tej kwestii będzie trwał postaram się coś nagrać już z Puszczy Knyszyńskiej. Natomiast nie obiecuję, mam już pomysły/plany na kolejne filmy. Tzn prędzej czy później zrobię i o tym odcinek, a może o kilku zwierzakach i ich funkcji w ekosystemie. Jest to jakaś myśl. Dzięki za jej sprowokowanie i dobre słowo : )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Odpadająca rączka składaka jako kubek... no nie przecież to manetka gazu w rowerze😂
heheh jedno jest pewne...
Pędziłem na tym jednośladzie jak wiatr! : D
Na prelekcję dot. lasu przejade się bardzo bardzo chętnie
A o pingwinach, górach lodowych i polarnych stacjach to już nie? :D (to jeden z moich tematów)
Pozdrawiam serdecznie ; )
Piotr
Niee. Widziałem już na YT i na raz ok. fajnie, ale wolę bliższe mi tematy :P Dlatego pingwiny itp odpuszczam do tej pory, ale na las przejdę się z miłą chęcią.. A teraz wracam do skręcania karmnika :) pzdr
Heheh wszystko jasne.
Skręcasz karmnik?
Twojego pomysłu czy kupny?
ps: To na YT to promil z opowieści. Mam 90 minutowy pokaz pełen zdjęć i historyjek
Jakieś znajome te okolice, które pokazałeś w tym odcinku. I co się okazuje to nawet osobiście przy Zygmuncie byłem przy okazji geocachingowej przejażdżki po okolicy.
Pozdrowienia ze Swornegaci ;D
: ))) Tak jest! Pozdrowienia serdeczne
Piotr
Bylam w Swornychgaciach dawno temu.To już 25 lat minęło.Mile wspomnienia mam
A jak wygląda mrówkolew ??? 😉filmik fajny ,dzięki
Nagram i pokażę w jednym z kolejnych filmów : )
Fajny odcinek. Z resztą jak wszystkie. Pytanie mam tylko gdzie można by dowiedzieć się o historii lasu? Czy są jakieś konkretne strony? Pozdrawiam.
Ha. Widzisz, dobre pytanie. W przypadkach lasów gospodarczych (czyli zdecydowanej większości w PL) można to trochę wstecznie odczytać. Opowiem o tym podczas jednego z planowanych odcinków w pierwszym kwartale tego roku.
Sposobów jest kilka
1. Analiza map - stąd można wyczytać bardzo wiele
2. Poszukanie i wczytanie się w tzw "zasad hodowli lasu" z aktualnych i minionych czasów. Zmieniały się i nadal zmieniają na przestrzeni lat. A kształtowały je wiedza o lesie, zapotrzebowanie na konkretne rodzaje drewna itp.
3. Jeżeli zaś chodzi o konkretne tereny to np szczególnie chronione partie lasu mają swoje zapiski historyczne. Albo włości właścicieli ziemskich bywały opisywane.
Ostatnio np wpadł mi w ręce taki podręcznik leśnika, a dokładnie jego tłumaczenie z niemieckiego z pierwszej połowy XIX wieku.
Dodatkowo niemiecki nadleśniczy z moich okolic napisał książkę dot. terenów na których działał, które są jednocześnie tymi na których się wychowałem. Nieoceniony, szczegółowy kawał wiedzy o przeszłości lasu/zwierzaków.
Jak widać, trzeba łatać ; )
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
@@PiotrHorzelaOpowiada Czyli łatwo nie będzie 🤨
Heheh wszyscy chcą łatwo i łatwo... może książkę o tym napisać? :D
Hej! Zamierzasz może pojawić się z prelekcją na Pol'and'Rock Festival (Dawny Przystanek Woodstock)? A jeśli nie z prelekcją to tak po prostu (choć widziałbym Cię na ASP jak najbardziej, mogę wysłać zapytanie do organizatorów). Akademia Sztuk Przepięknych to idealne miejsce na takie spotkania i opowieści :)
Miszczu Juszczu byłem ze dwa lata temu w małym namiocie, o Antarktyce opowiadałem ;) zawsze chętnie biorę udział w takich przedsięwzięciach. Na woodstoku byłem między innymi 1999 czy 2000 roku :)
Jeżeli możesz napisz :) może coś z tego wyjdzie :) dzięki z góry
Dobrys !
O! Dzięki! : )
Rychtyk fajny kanał ;)
super
👍✌️👍🔥🔥🔥 pozdrawiam 👋👋👋
Ja również lubię spacerować po lasach ale ja lubię suchutkie iglaste lasy najbardziej takie gdzie jest piasek u moich nieżyjących już dziadków na Kujawach są takie lasy niestety na mazurach takich nie ma a jestem wielbicielem suchego powietrza słońca piasku kaktusów i motorów pomarańczowych KTM pozdrawiam Pana Piotra i powiem że uwielbiam oglądać wszystkie Pana filmiki
Super kanał ! Czyżby moje ulubione Bory Tucholskie ? :) pozdro z Bydgoszczy
Na moim pustkowiu, idąc 10 km poboczem drogi, inaczej odbieram przebytą odległość, niż pokonując ten sam dystans w lesie podczas zbierania grzybów. Kiedy mieszkałam w "wielkim mieście" tam również odległość 10 km była nieodczuwalna. Tam zamiast grzybów były różne ciekawe wystawy sklepowe, masa mijanych ludzi i to wszystko odciągało uwagę od samej drogi.
jesteś najlepszy! Kiedy jakiś film z małżonką?
Dzięki wielkie! : )
Heheh Magda to nie małżonka :D
Z Magu póki co nadajemy na Instagramie ; ) @las_w_nas
Tzn zaraz wrócimy do regularnych pogadanek, za tydzień wracamy do Puszczy Knyszyńskiej.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr ; )