Dziękuję panu za wykonaną pracę. Od kilku lat jeżdżę białą Lancia z czarnym dachem i silnikiem 1,6 MJet diesel 120 KM. Ponieważ nie ma w internecie wielu informacji poniżej zamieszczam kilka dla osób które rozważały by zakup tego auta.. Auto z moim silnikiem rzeczywiście na trasie jadąc równo do 120kmh łatwo utrzymać w okolicach 5 litrów na 100km. Olbrzymią wadą jego auta którego się nie widzi jeżdżąc krótkie trasy są zbyt krótkie fotele z przodu które dość szybko powodują zmęczenie podudzi i skurcze(mam 173cm). Kolejną jest zwrotność i parkowanie na mieście (wolę wtedy jeździć Lanosem). Z wad serwisowych to zmiana oleju ponieważ wyjmowanie filtra oleju w tej wersji silnikowej to ekwilibrystyka z reguły kończąca się oblaniem zawieszenia. Równie utrudniony jest dostęp do filtra powietrza który mieści się pod prawym nadkolem. Do filtra kabinowego też jest utrudniony dostęp.Co do części to ceny podstawowych są normalne. Ale już np wymiana tylniego tłumika na oryginalny to spory wydatek. U mnie podszedł tłumik od Fiata Bravo ale jest zawieszony nieco niżej i nieestetycznie to wygląda choć działa.. Przebieg jaki zrobiłem to od 70 tys do 150 tys gdzie musiałem już wymienić koło dwumasowe (nie czekałem oczywiście do samego końca). Dostęp do alternatora jest w tej wersji silnikowej bardzo utrudniony więc by nie narażać się na dodatkowe koszty robocizny wymieniłem go na nowy podczas wymiany dwumasy i rozrządu. Auto się nie psuje ale serwisuje je co 10 tys poprzez wymianę oleju i filtrów paliwa, powietrza i kabiny Trzymam to auto głównie na dłuższe trasy, bo jest bardzo ekonomiczne. Najlepiej jeździć w okolicach 2000 obrotów bo jest wtedy najbardziej ekonomiczne( choć maksymalny moment obrotowy jest już dostępny w okolicach 1500obr na minutę. Czeka mnie teraz wymiana świec żarowych i kontrola/wymiana drogich sterowanych elektronicznie amortyzatorów ( działają według diagnosty poprawnie ale wyświetla się jakiś błąd- to może być droga akcja serwisowa. Choć chętnie bym wymienił te amortyzatory na zwykłe, bo są zdecydowanie tańsze( zamienniki są ale czy da się to wyłączyć poprzez wyeliminowanie tej opcji?) a sterowanie usztywnianiem zawieszenia to raczej fajna opcja dla wersji MOMO. Auto rzuca się w oczy na ulicy i wywołuje pozytywne skojarzenia. Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłem
Witajcie,mam taką lucke już 13 lat 1,9 190cv 7,5 litra i ja jeżdżę dynamicznie,fakt że lubi obroty,nie sprzedam ,nie psuje się,190000tys przejechanie polecam,nie bujcie się włoskich samochodow polecam
Dorzucę swoje 3 grosze jako że jeżdzę na codzień Deltą od prawie 5lat i 120k km.;) Tjet 120KM daje się bardzo łatwo modyfikować z racji, że wersje 120 i 150 dzieli głównie turbina, także bardzo niskim kosztem można z niego osiągnąć okolice 170koni co bardzo pozytywnie wpływa na frajdę z jazdy:) Lancia z tym motorem świetnie współgra z LPG, nawet pomimo takich modyfikacji. Bolączką przedliftowych egzemplarzy z tym silnikiem jest marnie zaprojektowana oplowska skrzynia M32, jednak jej regeneracja nie jest jakaś ogromnie kosztowna, profilaktycznie fachowcy zalecają przy wymianie oleju w niej zalać go znacznie powyżej maksimum, co wpływa na lepsze smarownie łożysk w skrzyni. Inną znaną bolączką są aktywatory w automatycznej klimie, lubią się zaciąć, wiejąc jednoczenie z nawiewów ciepłym i zimnym powietrzem. Ich wymiana to ok 1,5tys. ponieważ trzeba przy tym wypruć cała konsolę środkową do gołej blachy. Lifting w tym modelu poza nieznaczną zmianą oferty silnikowej polegał WYŁĄCZNIE na zmianie grilla: z pionowych srebrnych listewek na poziome :D Innych większych bolączek nie stwierdziłem dobijając do przebiegu 300k. Ogółem: model bardzo polecam, a moja Lucyna zostaje u mnie na dożywocie, ze względu na stosunek frajdy do kosztów eksploatacji w połączeniu z nietypowością :)
Hej, użytkuje Giuliette i ten sam problem występuje z aktywatorami w automatycznej klimie, gdzie podobno trzeba wyciągać konsole, ale są filmiki na YT gdzie można to ominąć i da się wymienić bez wyciągania konsoli. Myślisz, że jest to też możliwe w Lancii? Może jest to tak samo możliwe jak w Giuliettcie i nie trzeba się z tym męczyć.
Dodam coś od siebie jako właściciel Delty. Po pierwsze z dostępnych silników był jeszcze benzynowy 1,4 Multiair 140KM, który zastąpił 150-konnego T-Jeta. Wersja 1,8 DI 200KM dostępna była tylko z automatem. Jeśli chodzi o diesle to był również 2,0 Multijet 165KM. 1,9 miał podwójne doładowanie i 190KM. Jeśli chodzi o środek to faktycznie fotele zapewniają kiepskie trzymanie boczne. Co do siedziska - nie jest bardzo długie i faktycznie na początku miałem problem opisany przez kolegę poniżej tzn. drętwienie nogi. Ale po czasie wypracowałem sobie wygodną pozycję, w której mogłem spokojnie zrobić 1500km z 3 krótkimi przerwami. Plastiki na dole deski i drzwi są kiepskie jeśli porównać je do starszych aut. Ale do ówczesnych konkurentów już podobne. Przyciski przy radiu - w bogatszych wersjach jest ich w użyciu więcej 😉 Ogólnie prezentowane auto jest biednie wyposażone - manualna klima występuje rzadko A zwykły materiał na siedzeniach widzę chyba pierwszy raz. Standardem jest "pół skóra", a jedynie słuszną opcją jest prawdziwa skóra firmy Poltrona Frau. Popielniczka z przodu występowała osobno jako mały kubeczek, którego miejsce było na tunelu środkowym. Co do średnicy zawracania to jak dla mnie jednak kiepsko - jest zwyczajnie duża przez długi przedni zwis. Ogólnie pełna zgoda, że to auto bardzo niedocenione. Co prawda w salonie żądano za nie chore pieniądze, stąd pewnie mała popularność, ale dziś używana Delta jest bardzo fajną propozycją za rozsądne pieniądze.
Oczywiście to kwestia gustu, natomiast miałem również alcantarę w Kappie i Delcie drugiej generacji i to robi robotę, ale niestety tylko jak jest w miarę nowe. Po dłuższym traktowaniu dżinsami robi się szmatą. Pomechaconą A potem przetartą. Natomiast tzw welur czy zwykły materiał pasuje może do codziennego "d.. powozu", ale nie Lancii. Ja ostatecznie przekonałem się do skóry jak nie ostrzegłem żony, aby przed uruchomieniem pompki do kół odłączyła wężyk z masą uszczelniającą oponę. Wszystkie ubrania miała do wyrzucenia, łącznie z bielizną, skórę przetarlismy szmatą i po temacie. Gdyby to była welurowa czy materiałowa tapicerka fotel byłby na śmietnik 😉
Mam wrażenie, że odważne stylizowane auta dopiero z czasem zyskują swoją wartość , kiedy okazuje się , że wokół nas mnóstwo jest podobnych samochodów a odważne projekty to zbędne ryzyko dla producentów. Właśnie dlatego takie projekty, mimo że nie były hitem sprzedaży , teraz zyskują w oczach miłośników motoryzacji. Paradoksalnie Multipla im starsza tym....piękniejsza, właśnie przez to ,że była, a nie jak wygląda, bo to kwestia gustu. Lancia jest nietuzinkowa i dobrze jeździ ale nie będzie się każdemu podobać. Jak dla mnie przyszły klasyk. Za test i dobór auta 👍
Cześć, super materiał. Auto nie przeciętne, nie tuzinkowe,jestem w posiadaniu Fiat brawo 1.6 multujet 120km rok 2010 200tysiecy przebiegu.Jest to samochod dla tych którzy nie lubią ciągłych napraw mechanicznychnych czy to fiat czy lancia delta Różnica jest w mocniejszym silniku 1.75 200km...raz udało mi się takim przejechać z ciekawości i szczerze?żaden inny Niemiec nie da radę tej lancia a i Fiatowi brawo pod wieloma aspektami...Jednak jest 1 mały minus:gdzie się mocuje gaśnice?brak zaczepu...pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za super materiał...
Dziękuję panu za wykonaną pracę. Od kilku lat jeżdżę białą Lancia z czarnym dachem i silnikiem 1,6 MJet diesel 120 KM. Ponieważ nie ma w internecie wielu informacji poniżej zamieszczam kilka dla osób które rozważały by zakup tego auta.. Auto z moim silnikiem rzeczywiście na trasie jadąc równo do 120kmh łatwo utrzymać w okolicach 5 litrów na 100km. Olbrzymią wadą jego auta którego się nie widzi jeżdżąc krótkie trasy są zbyt krótkie fotele z przodu które dość szybko powodują zmęczenie podudzi i skurcze(mam 173cm). Kolejną jest zwrotność i parkowanie na mieście (wolę wtedy jeździć Lanosem). Z wad serwisowych to zmiana oleju ponieważ wyjmowanie filtra oleju w tej wersji silnikowej to ekwilibrystyka z reguły kończąca się oblaniem zawieszenia. Równie utrudniony jest dostęp do filtra powietrza który mieści się pod prawym nadkolem. Do filtra kabinowego też jest utrudniony dostęp.Co do części to ceny podstawowych są normalne. Ale już np wymiana tylniego tłumika na oryginalny to spory wydatek. U mnie podszedł tłumik od Fiata Bravo ale jest zawieszony nieco niżej i nieestetycznie to wygląda choć działa.. Przebieg jaki zrobiłem to od 70 tys do 150 tys gdzie musiałem już wymienić koło dwumasowe (nie czekałem oczywiście do samego końca). Dostęp do alternatora jest w tej wersji silnikowej bardzo utrudniony więc by nie narażać się na dodatkowe koszty robocizny wymieniłem go na nowy podczas wymiany dwumasy i rozrządu. Auto się nie psuje ale serwisuje je co 10 tys poprzez wymianę oleju i filtrów paliwa, powietrza i kabiny Trzymam to auto głównie na dłuższe trasy, bo jest bardzo ekonomiczne. Najlepiej jeździć w okolicach 2000 obrotów bo jest wtedy najbardziej ekonomiczne( choć maksymalny moment obrotowy jest już dostępny w okolicach 1500obr na minutę. Czeka mnie teraz wymiana świec żarowych i kontrola/wymiana drogich sterowanych elektronicznie amortyzatorów ( działają według diagnosty poprawnie ale wyświetla się jakiś błąd- to może być droga akcja serwisowa. Choć chętnie bym wymienił te amortyzatory na zwykłe, bo są zdecydowanie tańsze( zamienniki są ale czy da się to wyłączyć poprzez wyeliminowanie tej opcji?) a sterowanie usztywnianiem zawieszenia to raczej fajna opcja dla wersji MOMO. Auto rzuca się w oczy na ulicy i wywołuje pozytywne skojarzenia. Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłem
Dzięki wielkie !
Wiele cennych informacji !
Witajcie,mam taką lucke już 13 lat 1,9 190cv 7,5 litra i ja jeżdżę dynamicznie,fakt że lubi obroty,nie sprzedam ,nie psuje się,190000tys przejechanie polecam,nie bujcie się włoskich samochodow polecam
Dorzucę swoje 3 grosze jako że jeżdzę na codzień Deltą od prawie 5lat i 120k km.;)
Tjet 120KM daje się bardzo łatwo modyfikować z racji, że wersje 120 i 150 dzieli głównie turbina, także bardzo niskim kosztem można z niego osiągnąć okolice 170koni co bardzo pozytywnie wpływa na frajdę z jazdy:) Lancia z tym motorem świetnie współgra z LPG, nawet pomimo takich modyfikacji.
Bolączką przedliftowych egzemplarzy z tym silnikiem jest marnie zaprojektowana oplowska skrzynia M32, jednak jej regeneracja nie jest jakaś ogromnie kosztowna, profilaktycznie fachowcy zalecają przy wymianie oleju w niej zalać go znacznie powyżej maksimum, co wpływa na lepsze smarownie łożysk w skrzyni.
Inną znaną bolączką są aktywatory w automatycznej klimie, lubią się zaciąć, wiejąc jednoczenie z nawiewów ciepłym i zimnym powietrzem. Ich wymiana to ok 1,5tys. ponieważ trzeba przy tym wypruć cała konsolę środkową do gołej blachy.
Lifting w tym modelu poza nieznaczną zmianą oferty silnikowej polegał WYŁĄCZNIE na zmianie grilla: z pionowych srebrnych listewek na poziome :D
Innych większych bolączek nie stwierdziłem dobijając do przebiegu 300k.
Ogółem: model bardzo polecam, a moja Lucyna zostaje u mnie na dożywocie, ze względu na stosunek frajdy do kosztów eksploatacji w połączeniu z nietypowością :)
Dzięki wielkie za komentarz :D
Dużo ważnych informacji :)
Hej, użytkuje Giuliette i ten sam problem występuje z aktywatorami w automatycznej klimie, gdzie podobno trzeba wyciągać konsole, ale są filmiki na YT gdzie można to ominąć i da się wymienić bez wyciągania konsoli. Myślisz, że jest to też możliwe w Lancii? Może jest to tak samo możliwe jak w Giuliettcie i nie trzeba się z tym męczyć.
Świetne auto! Na mnie największe wrażenie robi z jasnym wnętrzem :)
Dodam coś od siebie jako właściciel Delty. Po pierwsze z dostępnych silników był jeszcze benzynowy 1,4 Multiair 140KM, który zastąpił 150-konnego T-Jeta. Wersja 1,8 DI 200KM dostępna była tylko z automatem. Jeśli chodzi o diesle to był również 2,0 Multijet 165KM. 1,9 miał podwójne doładowanie i 190KM.
Jeśli chodzi o środek to faktycznie fotele zapewniają kiepskie trzymanie boczne. Co do siedziska - nie jest bardzo długie i faktycznie na początku miałem problem opisany przez kolegę poniżej tzn. drętwienie nogi. Ale po czasie wypracowałem sobie wygodną pozycję, w której mogłem spokojnie zrobić 1500km z 3 krótkimi przerwami. Plastiki na dole deski i drzwi są kiepskie jeśli porównać je do starszych aut. Ale do ówczesnych konkurentów już podobne. Przyciski przy radiu - w bogatszych wersjach jest ich w użyciu więcej 😉 Ogólnie prezentowane auto jest biednie wyposażone - manualna klima występuje rzadko A zwykły materiał na siedzeniach widzę chyba pierwszy raz. Standardem jest "pół skóra", a jedynie słuszną opcją jest prawdziwa skóra firmy Poltrona Frau. Popielniczka z przodu występowała osobno jako mały kubeczek, którego miejsce było na tunelu środkowym. Co do średnicy zawracania to jak dla mnie jednak kiepsko - jest zwyczajnie duża przez długi przedni zwis. Ogólnie pełna zgoda, że to auto bardzo niedocenione. Co prawda w salonie żądano za nie chore pieniądze, stąd pewnie mała popularność, ale dziś używana Delta jest bardzo fajną propozycją za rozsądne pieniądze.
Wielkie dzięki za komentarz :)
Niektórzy tak jak np Ja nie lubią skór w samochodzie :)
Oczywiście to kwestia gustu, natomiast miałem również alcantarę w Kappie i Delcie drugiej generacji i to robi robotę, ale niestety tylko jak jest w miarę nowe. Po dłuższym traktowaniu dżinsami robi się szmatą. Pomechaconą A potem przetartą. Natomiast tzw welur czy zwykły materiał pasuje może do codziennego "d.. powozu", ale nie Lancii. Ja ostatecznie przekonałem się do skóry jak nie ostrzegłem żony, aby przed uruchomieniem pompki do kół odłączyła wężyk z masą uszczelniającą oponę. Wszystkie ubrania miała do wyrzucenia, łącznie z bielizną, skórę przetarlismy szmatą i po temacie. Gdyby to była welurowa czy materiałowa tapicerka fotel byłby na śmietnik 😉
Dziękuję za ciekawy film.
@@Apokalipsik polecam się na przyszłość 😉
Piękne auto😊
Delta była drugoplanowym bohaterem filmu Anioły i demony z Tomem Hanksem.
Lata mijają a linia auta nie zestarzała się za bardzo.
Muszę zobaczyć ten film ponownie bo nie zwróciłem na to uwagi
Dzięki za informacje !
Jeszcze raz powiem , Jakie to Włoskie :
ruclips.net/video/UkhS-jWByqA/видео.htmlsi=QZZu5og6kZKg5976
Mam wrażenie, że odważne stylizowane auta dopiero z czasem zyskują swoją wartość , kiedy okazuje się , że wokół nas mnóstwo jest podobnych samochodów a odważne projekty to zbędne ryzyko dla producentów. Właśnie dlatego takie projekty, mimo że nie były hitem sprzedaży , teraz zyskują w oczach miłośników motoryzacji. Paradoksalnie Multipla im starsza tym....piękniejsza, właśnie przez to ,że była, a nie jak wygląda, bo to kwestia gustu. Lancia jest nietuzinkowa i dobrze jeździ ale nie będzie się każdemu podobać. Jak dla mnie przyszły klasyk. Za test i dobór auta 👍
@@ukaszn.1206 Bardzo trafne spostrzeżenie :)
Zarówno delcie jak i multipli nie można zarzucić braku osobowości :)
Very good review
Thanks !
Cześć, super materiał. Auto nie przeciętne, nie tuzinkowe,jestem w posiadaniu Fiat brawo 1.6 multujet 120km rok 2010 200tysiecy przebiegu.Jest to samochod dla tych którzy nie lubią ciągłych napraw mechanicznychnych czy to fiat czy lancia delta Różnica jest w mocniejszym silniku 1.75 200km...raz udało mi się takim przejechać z ciekawości i szczerze?żaden inny Niemiec nie da radę tej lancia a i Fiatowi brawo pod wieloma aspektami...Jednak jest 1 mały minus:gdzie się mocuje gaśnice?brak zaczepu...pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za super materiał...
Wielkie dzięki za komentarz i również pozdrawiam :)
Bardzo fajne auto, dla indywidualistów, nawet dzisiaj jak jedzie drogą to przykuwa uwagę.
Fajne..,😊
Dzięki !
👍
Mam pytanie czy diesel 105 konny ma dpf dwumasy robies 100km dziennie po miescie cos takiego szukam
Niestety nie wiem , to pytanie do kogoś kto ma większą wiedzę ode mnie
Lancia Thesis miała tylne światła o podobnym kształcie.
Zgadza się
Ale to nie segment C 😁
Gazetownik tylko na fotelu pasażera jest po to by kierowca mogl siegnac i np.schowac teczke A4 z dokumentami, za fotelem kierowcy jest bezużyteczny
Ciekawa teoria :)
Za fotelem kierowcy ktoś siedzący z tyłu mógłby coś trzymać :)
Ja mam to auto całe w skórze białej. Bardzo wyglądam skóra i alkantara
Trochę biedna wersja, ale nawet pokrętło od klimatyzacji manualnej musieli zrobić ładnie ah ta Lancia.
Co tu dużo mówić.
Włosi 😁
A jaki to silnik Testujesz? 1.4 turbo?
odpowiedź jest w pierwszych dwóch minutach filmu :)
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Stylistyka dosc kontrowersyjna
Z cyklu gdzie wady?
...