Wojtku jestes dla mnie zrodlem niekonczacej sie inspiracji, sily i pozytywnej mocy. Zycze Ci aby aby ta sila nigdy Cie nie opuscila, bo jestes mega wspanialym czlowiekiem i Twoj punkt widzenia na zycie, swiat i ludzi jest nieoceniony. Przesylam Tobie i Agacie gorace pozdrowienia z zimnej Szkocji i czekam na kolejne filmiki😘
Panie Wojtku, nie ma Pan pojęcia, jak bardzo jestem wdzięczna za ten film. Potrzeba dużej odwagi albo ogromnej desperacji, żeby tak się odsłonić. Bardzo Pana podziwiam jako samoświadomego człowieka, a nie osobę niepełnosprawną. Choroba postawiła Pana w bardzo niekorzystnej sytuacji, uzależniła od asysty, ale przecież nie ma w tym Pana winy. Trzymam bardzo mocno kciuki za to, żeby te wyrzuty sumienia poszły sobie precz i pozwoliły cieszyć się życiem. Życzę z całego serca wygranej w challenge'u!
Dziękuję Ci za to, co robisz. Twój głos jest tym, ktorego bardzo potrzebujemy. Dzięki Tobie możemy lepiej zrozumieć potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Potrzeby i trudności, o których oni nie mówią głośno, a z którymi zmagają się na co dzień. Nie miej poczucia winy. Choroba czy niepełnosprawność nigdy nie jest niczyją winą. Masz prawo do życia na pełnej petardzie. Do spełniania swoich marzeń. W dodatku robisz świetną robotę dla innych. Jesteś koksem!
Jesteś zajebisty i Twoja żona też! Czekam na więcej filmów. Dziękuję za podzielenie się tą historią o zupie wyrzutów sumienia. Tak bardzo otwiera oczy. Dzięki! Samych wspaniałości dla Was! ❤
Wojtek mam podobne odczucia poczucia winy. Względem wszystkiego co potrzebuję od innych osób w otrzymaniu pomocy w wszystkim czego potrzebuję. Pozdrawiam 😊
Bardzo się cieszę, że tu wróciłeś :) Czekam na kolejne odcinki. Ja byłam zależna od innych około 3 miesiące. Miałam wtedy podobne wyrzuty sumienia jak opisałeś. Uważam, że bycie zależnym od innych jest bardzo trudne i masz rację, że uświadomienie sobie źródła wyrzutów sumienia pomaga z nimi walczyć. Trzymam kciuki za Twoje wyzwanie !
Wczoraj wieczorem był to film, który był mi bardzo potrzebny 🙂 Choć zamieniłabym sformulowanie "wyrzuty sumienia" na "poczucie winy", bo to pierwsze dla mnie nierozerwalnie wiąże się ze zrobieniem czegoś złego, a to drugie może się pojawić niezależnie od oceny moralnej czynów 🙂 Ja swoje odczucia (podobne w wymowie do Twoich) okreslam poczuciem winy wlasnie, ale ostateczny wydźwięk jest podobny. Wszystkiego dobrego dla Ciebie!
Ka mam wyrzuty sumienia z zupełnie innych powodów ale kiedyś chłopak mi powiedział że kocha mnie nie pomimo tego jaka jestem ale dlatego że taka jestem i postanowiłam poprostu mu uwierzyć. Powtarzam sobie to za każdym razem gdy wyrzuty sumienia się pojawiają. Są równie często co wcześniej ale już się nimi nie przejmuję i szybko mijają.
Moim zdaniem nie rozumiesz zupełnie pojecia wyrzuty sumienia. Mowisz o autoagresji ze wzgledu na ograniczone mozliwosci złoszczenia sie ze wzgledu na to ze masz ograniczony wachlarz pomocników. i po prostu wiesz ze jak im dokuczysz to zostaniesz bez pomocy. Pełosprawni w takiej sytuacji mowią pocałuj mnie w dupę i trzaskają drzwiami. Jestes w . wiele gorszej sytuacji. Jednak nie masz w tym zakresie zadnych uniwersalnych pomysłow do przekazania Poniewaz w mojej ocenie odgrywasz superniepełnosprawnego co szkodzi z zasady niepełnosprawnym będe cie punktowac Błogosławieni ci ktorzy nie majac nic do powiedzenia nie staraja się tego przyoblekac w słowa
Wojtku jestes dla mnie zrodlem niekonczacej sie inspiracji, sily i pozytywnej mocy. Zycze Ci aby aby ta sila nigdy Cie nie opuscila, bo jestes mega wspanialym czlowiekiem i Twoj punkt widzenia na zycie, swiat i ludzi jest nieoceniony. Przesylam Tobie i Agacie gorace pozdrowienia z zimnej Szkocji i czekam na kolejne filmiki😘
Dziękuję i obiecuję dalej się produkować 😉
Panie Wojtku, nie ma Pan pojęcia, jak bardzo jestem wdzięczna za ten film. Potrzeba dużej odwagi albo ogromnej desperacji, żeby tak się odsłonić. Bardzo Pana podziwiam jako samoświadomego człowieka, a nie osobę niepełnosprawną. Choroba postawiła Pana w bardzo niekorzystnej sytuacji, uzależniła od asysty, ale przecież nie ma w tym Pana winy. Trzymam bardzo mocno kciuki za to, żeby te wyrzuty sumienia poszły sobie precz i pozwoliły cieszyć się życiem. Życzę z całego serca wygranej w challenge'u!
Dziękuję Ci za to, co robisz. Twój głos jest tym, ktorego bardzo potrzebujemy. Dzięki Tobie możemy lepiej zrozumieć potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Potrzeby i trudności, o których oni nie mówią głośno, a z którymi zmagają się na co dzień. Nie miej poczucia winy. Choroba czy niepełnosprawność nigdy nie jest niczyją winą. Masz prawo do życia na pełnej petardzie. Do spełniania swoich marzeń. W dodatku robisz świetną robotę dla innych. Jesteś koksem!
Dziękuję za ten film dzisiaj. Szukałam dokładnie wyjaśnienia mi tego i nie wiedziałam gdzie znaleźć, a tu samo wyskoczyło. Pozdrowienia dla Was!
Jesteś zajebisty i Twoja żona też! Czekam na więcej filmów. Dziękuję za podzielenie się tą historią o zupie wyrzutów sumienia. Tak bardzo otwiera oczy. Dzięki! Samych wspaniałości dla Was! ❤
Ten film jest po to aby zrozumiec co czuja ludzie zalezni od innych bardzo mnie wzruszyl ,i pdziwiam cie Wojtku❤
Kuźwa, ale motywujesz! Dziękuję bardzo!
Trzymaj się! Absolutnie nie miej wyrzutów sumienia!
Wojtek mam podobne odczucia poczucia winy. Względem wszystkiego co potrzebuję od innych osób w otrzymaniu pomocy w wszystkim czego potrzebuję. Pozdrawiam 😊
Nie ma Twojej winy w niczym! Dasz radę chłopaku
Bardzo się cieszę, że tu wróciłeś :) Czekam na kolejne odcinki. Ja byłam zależna od innych około 3 miesiące. Miałam wtedy podobne wyrzuty sumienia jak opisałeś. Uważam, że bycie zależnym od innych jest bardzo trudne i masz rację, że uświadomienie sobie źródła wyrzutów sumienia pomaga z nimi walczyć. Trzymam kciuki za Twoje wyzwanie !
Ja również jestem niepełnosprawna i poruszam się na wózku i jestem zalezna od osób trzecich wiedz rozumiem co czujesz
dziękuję za ten głos, niestety obawiam, że ten problem dotyczy dużej części OzN, dlatego warto o tym mówić
Wczoraj wieczorem był to film, który był mi bardzo potrzebny 🙂 Choć zamieniłabym sformulowanie "wyrzuty sumienia" na "poczucie winy", bo to pierwsze dla mnie nierozerwalnie wiąże się ze zrobieniem czegoś złego, a to drugie może się pojawić niezależnie od oceny moralnej czynów 🙂 Ja swoje odczucia (podobne w wymowie do Twoich) okreslam poczuciem winy wlasnie, ale ostateczny wydźwięk jest podobny. Wszystkiego dobrego dla Ciebie!
Ciekawa perspektywa, dzięki!
❤
Wojtas a ile masz wzrostu? Pozdrawiam 💜
całkiem porządne filozofowanie... znasz książkę "Czyje jest nasze życie" Olgi Drendy i Bartlomieja Dobraczyńskiego?
dziękuję, a książki nie czytałem, polecasz?
@@lifeonwheelzTV myślę że warto
Ka mam wyrzuty sumienia z zupełnie innych powodów ale kiedyś chłopak mi powiedział że kocha mnie nie pomimo tego jaka jestem ale dlatego że taka jestem i postanowiłam poprostu mu uwierzyć. Powtarzam sobie to za każdym razem gdy wyrzuty sumienia się pojawiają. Są równie często co wcześniej ale już się nimi nie przejmuję i szybko mijają.
Myślę,że te wyrzuty sumienia wzięły się z tąd ,że jesteś niepełnosprawny i wszystko było robione za ciebie włacznie z podejmowaniem decyzji .
Moim zdaniem nie rozumiesz zupełnie pojecia wyrzuty sumienia. Mowisz o autoagresji ze wzgledu na ograniczone mozliwosci złoszczenia sie ze wzgledu na to ze masz ograniczony wachlarz pomocników. i po prostu wiesz ze jak im dokuczysz to zostaniesz bez pomocy. Pełosprawni w takiej sytuacji mowią pocałuj mnie w dupę i trzaskają drzwiami. Jestes w . wiele gorszej sytuacji. Jednak nie masz w tym zakresie zadnych uniwersalnych pomysłow do przekazania Poniewaz w mojej ocenie odgrywasz superniepełnosprawnego co szkodzi z zasady niepełnosprawnym będe cie punktowac Błogosławieni ci ktorzy nie majac nic do powiedzenia nie staraja się tego przyoblekac w słowa
❤
thx!