Progresja w D4 aktualnie wyglada nastepujaco: bijesz przyplywy zeby wylewelowac postac i zdobyc gear, nastepnie bijesz nightmare dungi by doszlifowac paragony i wyexpic glyphy, po czym udajesz sie na pity aby ulepszyc zdobyty wczesniej ekwipunek, dochodzi tez boss targeting jesli potrzebujesz odpowiednich unikatow dla swojego builda, zas najlepszy loot jest na przyplywach wiec zawsze mozna tam wrocic i dofarmic to czego sie konkretnie szuka (ulepszone afiksy). A wiec po zmianach gracz jest zmuszony do ogrania calego contentu w grze za co ogromny +.To bardzo dobrze ze pierwsza aktywnoscia sa przyplywy wystepujace w open worldzie, nie grajac w party od samego poczatku walczysz wsrod innych graczy, to bardzo przyjemne, a jest to cos czego nie ma w innych grach z gatunku. Jestes graczem PoE, ja rowniez, tzn bylem (od open bety), bo w PoE kiedy znajde przedmiot lepszy od tego co mam wcale nie jestem zadowolony, czuje zniesmaczenie z powodu iz nie moge go jeszcze zalozyc, musze najpierw zrobic mu 6S i jeszcze 6L, nie mowiac o odpowiednich kolorkach... Czy Twoim zdaniem rozgrywka typu: otwieram inwentory i bede losowal afiksy na mapkach za pomoca 60x chaos orb jest czyms naprawde przyjemnym i przyciagajacym graczy ktorzy chcieliby sie po prostu zrelaksowac przed komputerem? Czy losowanie czy to 6S czy to 6L czy to afiksow na mapkach zamiast ich robienia jest czyms czego pragnie kazdy gracz z gatunku ARPG? Przeciez to gra sezonowa! Wielkie drzewko ktore jest zmieniane za kazdym patchem zeby rozjebac twoj build i zebys studiowal je na nowo...1 skill do bicia, 2 do poruszania sie i ot caly gameplay, juz nawet w D4 trzeba stosowac jakies rotacje, w grze tak casualowej jaka jest D4 walka jest bardziej wymagajaca jak w tym kalkulatorze jakim stalo sie PoE... Powtarzasz po tworcach PoE takie stwierdzenia jak to ze mapki musza byc randomizowane, jak bardzo jest to wazne, gdzie w tak casualowej gierce jaka jest D4 przyplywy pokazuja ze wcale tak byc nie musi, wystarczy ze spawnia sie raz tu raz tam i bez grupowania sie walczysz u boku graczy. System po czesci sciagniety z LE jest podaniem dloni dla tryharderow, idz teraz Piotrek i pokaz widzom ze zdobedziesz jakis konkretny unikat z ulepszonymi afiksami, albo zajebista bron z 3 ulepszonymi afiksami do ktorej musisz jeszcze wklepac hartowanie ktore przedmiot moze popsuc, zeby miec cos takiego trzeba farmic jak opetany. D4 aktualnie jest naprawde spoko gierka, napewno przyjemniejsza od PoE, ale to tylko moja casualowa nic nie znaczaca opinia. Pozdrawiam :)
Najwyrazniej taka rozgrywka jest czyms przyjemnym i przyciagajacym, bo poe od lat jest niekwestionowanym krolem w gatunku. Jakby diablo 4 bylo lepsze, przyjemniejsze i lepiej prowadzone, to ludzie przeszliby na diablo 4. Czy wszystko w poe jest pragnieniem kazdego gracza gatunku? Nie, ale kazdemu dogodzic sie nie da i to zupelnie normalne, ze nie kazda gra jest dla kazdego.
@@Dhgvvgh Path of Exile bynajmniej nie jest bardziej popularne. Skąd czerpiesz takie dane? PoE jest niszą hardkorowych graczy, ale to Diablo 4 jest rajem konsolowych graczy, dad gamerow i casuali. Nawet mój stary gra w Diablo, a rzadko się zdarza, żeby w coś grał.
@@piotr3612 No nie wiem, moze ze steam chartsow? XD. Twoj przyklad anegdotyczny o niczym nie swiadczy, statystyki jasno pokazuja, ze poe dominuje w gatunku hack n slash
@@Dhgvvgh Haha nie wiem w jakim świecie żyjesz chłopie jak myślisz, że serio poe jest popularniejsze, ale wyprowadzę cię z błędu - steam charts pokazuje liczbę graczy grających na kliencie steam, ale nie pokazuje graczy grających poprzez battlenet, czyli pewnie 90% graczy + nie pokazuje graczy konsolowych. Nie kompromituj się.
@@piotr3612 Poe tez ma swoj launcher, na ktorym gra sporo ludzi i rowniez jest na konsole. Musisz miec ciezka przypadlosc, jesli naprawde myslisz, ze d4 jest popularniejsze od poe, w momencie, w ktorym diablo robi 3 razy mniejszy peak ogladalnosci na twitchu w tym roku. Ladnie cie blizzard otumanil XD. Ja ci daje statystyki, ktore sa zmierzone i ktore mozna latwo znalezc, ty mi dajesz 90% wyciagniete z kapelusza i myslisz, ze to jest jakikolwiek argument (zaraz mi pewnie napiszesz, ze casuale, to nie ogladaja twitcha i to zaden wyznacznik XD)
Dzięki za film. Mi się ten sezon Diablo 4 podoba i tym razem zagrałem magiem, klasą która nigdy nie grałem, ale bardzo dobrze się bawię. Po ponad 100 godzinach chciałbym pójść dalej i mojego maga ognia (spopielenie) przerobić na kilera uber bosów. Będziesz Pan robil takie poradniki?
Mam pytanie.Czy jesli Diablo 3 byl samograjem juz na levelu 20 i w pewnym momencie moja postac byla niesmiertelna a zycie wogole nie malalo , to czy Diablo 4 poprawil cos w tym kierunku ?
Jaaa tu zagranicznym yt szukam odpowiedzi na pytanie a tu taki rzetelny materiał że 🤯. Czy w takim razie istnieje jakiś sposób żeby poczuć odrobinę wyzwania przechodząc kampanię? Na golasa biegać? Unikać wzrostu pancerza?
Blizzard już w Diablo 3 w jednym z patchów chciał zagospodarować białe przedmioty i wrócić do koncepcji z D2, gdzie stanowiły one bazę do wykuwania oręża. Zwykłe itemy stały się niezbędne do kowalskich receptur. Gracze zalali twórców hejtem za tę "innowację" i chyba po tygodniu ta zmiana została wycofana. Blizzard od 15 lat kopiuje to rozwiązanie, ale nie wie w którą stronę rozwinąć temat.
Minął już miesiąc od tej _RECENZJI_ Musiałem do niej powrócić aby sprawdzić, czy sugestie Piotrka Maciejczaka pomogą Diablo 4 stać się lepszą grą. Dzisiaj już znamy odpowiedź. Piotr Maciejczak współpracuje z Blizzardem, ponieważ jego sugestie znalazły się w najnowszym sezonie...czego dowodem może być chociaż fakt, że nie będzie już: - obrażeń w czwartki - atak powera - niepotrzebnych statystyk na przedmiotach - przedmiotów exalted będzie jednak: - masterworking na + - codex of power na + - nowe przedmioty legendarne na + - gold ma znaczenie na + Piotrek uważa jednak, że gra nie jest nadal dobra. Sprawdźmy więc jak to się ma do recenzji na Steam Obecnie w Diablo 4 72% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA. Obecnie w Last Epoch 77% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA Obecnie w POE 89% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA Jak widać mamy tutaj ogromną przepaść między rywalizującymi grami. Tak ogromną przepaść, że nikt nie gra w D4. Należy się jednak podziękowanie Piotrkowi za to, że dzięki niemu i jego kanałowi Diablo 4 stało się lepszą grą mimo, że nikt w nią nie gra, bo statystyki na Steamie tworzą niewidzialne krasnoludki, a nie realni gracze.
Spędziłem 25h w tym sezonie i na razie mam dosyć. Gra ma według mnie kryzys tożsamości wynikający z braku możliwości pogodzenia różnych rozwiązań i nieprzemyślaną ścieżkę rozwoju tytułu. Obecne poziomy trudności są całkowicie do przebudowy, scaliłbym tier 1 z 2 oraz 3 z 4. Zwłaszcza tier 3 jest dla mnie niepotrzebny, spędza się na nim w najlepszym wypadku kilka godzin, a jest tylko wersją demo tiera 4. Wcześniej wprowadzał przypływy, a teraz nie robi już nawet tego. Widziałbym ostatecznie w grze 3 tiery, ale żeby każdy z nich uczył gracza nowych rzeczy, a nie tylko podbijał cyferki na mobkach i itemkach. Tylko, że to by wymagało gruntownej przebudowy gry. Cały system skilli oparty na generatorach i spenderach pamięta jeszcze czasy Diablo 3, ale jakimś cudem w starszym tytule miał więcej sensu niż pozornie bardziej rozbudowane drzewko z D4. Wiele buildów i tak pozbywa się skilli-generatorów na rzecz innych źródeł pozyskiwania esencji/many/furii, mam wrażenie że w tym sezonie jest to jeszcze bardziej uwypuklone. Coś jest nie tak, jeżeli gracze pomijają całe gałęzie umiejętności w twoim tytule. Analogiczna kwestia to pomijanie contentu. Czekam aż Blizzard pozwoli levelować glify w przypływach, wtedy to już w ogóle gra będzie się opierać na skakaniu pomiędzy pitami, uber bossami i helltide'ami. Rok po premierze nadal brakuje usprawnień społecznościowych. Syn Malphasa (S3), Krwawa Pannica (obecnie) i do pewnego stopnia legiony pokazały, że fajnie jest porobić "coś" razem, ale twórcy jednocześnie chcą mieć grę solo i multiplayerową. W obecnym kształcie ciężko jest się mocniej "zaangażować" w D4 bo to taki tytuł trochę dla nikogo, a przynajmniej takie mam wrażenie.
nie wiem jakie kilka godzin xd najdluzej spedzilem na 3 poziomie trudnosci chyba 1 h bo tyle zajelo wbicie mi 20 lvli po czym na 48 lvl zabilem eliasha i udreka 4
@@lukasz4467 w moim wypadku kilka godzin, to przez błędne przeświadczenie, że muszę zdobyć odpowiedni gear i ~59-60lvl zanim podbiję do Eliasza. Teraz wiem, że była to strata czasu i mogłem szybciej przeskoczyć na WT4.
Diablo 4 jest obecnie załatane jak tonący okręt - w panice, bez ładu i składu, ale jakoś się trzyma i płynie dalej. Twórcy w ogóle nie mieli w planach tych zmian, które wprowadzono i to widać gołym okiem. Balans trudności w grze jest obecnie całkowicie zdemolowany, pity są poskładane na szybko, byle by dać jakiś endgame. Ale mimo to pchnęli ten tytuł w dobrym kierunku i myślę, że ogromna przebudowa gry czeka nas w dodatku, który zobaczymy już prawdopodobnie za 5 dni na konferencji xboxa.
jestem pod wrażeniem recenzji, obiektywizm, bardzo celnie obrane i omówione tematy, wiedza z ARPG, normalnie gdyby nie życie to bym chciał być takim ekspertem jak Ty! jedyne co.. to mam wrażenie, że chyba jesteś już lekko zbiasowany no i zmęczony tą grą. może to kwestia adhd, zbyt dużego doświadczenia, zbyt dużych oczekiwań.. pograłeś 25h w sumie po jakimś tam "patchu", co w sumie jest naprawdę dużą ilością godzin. I wydaje mi się, że gra na chwilę obecną jest już na tyle rozwinięta, że można w niej sobie robić challenge i ambitnie cisnąć minmax, solować najtrudniejszych bossów, czy nabijać punkty w pitcie. Tylko Tobie to się już chyba nie chce. no i pytanie dlaczego, może jednak bagaż złych doświadczeń i to jakieś, wypalenie zawodowe? :D
gameplay loop i rozwoj postaci jest dla mnie troche obecnie zbyt malo interesujacy by wrzucac te 100h+ w sezon, natomiast na 1000% jak mowisz da sie budowac postacie milionokrotnie silniejsze od moich i zminmaxowac wszystko az do bolu :D
@@Dar1uszA pamiętam jakie trzepanie piany było jak wychodziło, 😂 Po D4 wszyscy jadą, no już chyba taki trend, nikt w to niby nie gra ale już widziałem masę ludzi z założonymi skrzydełkami z październikowego dlc, ot taka hipokryzja
kupiłem na premiere, bawiłem się dobrze do połowy pierwszego sezonu, ale nie kupiło mnie te Diablo, miałem dużą nadzieje ale czułem mega duża monotonnie grając już jakby end game, od tamtego czasu nie odpaliłem gierki, widać że piętno korpo daje o sobie znać, szkoda bo był/jest duży potencjał a nie czułem od tej gry tego czegoś, szkoda, pozdrawiam
z kampania się nie zgodzę, specjalnie zrobiłem sobie całą od nowa nie robiąc oczywiście wszystkich side questów i skończyłem na 41 poziomie postaci i fajnie to szło, więc chyba nie było grane tylko zasłyszane
w komentarzach nawet pod tym filmem sa wypowiedzi osob, ktore wbily poziom 50 nawet w 2(!!!) akcie, wiec jakikolwiek odchyl od glownej lini fabularnej wydaje sie konczyc niefortunnie
Wg mnie duzo poprawili, zostalo kilka denerwujacych rzeczy do poprawy, ale mam nadzieje ze nie poprzestaną go poprawiac/ulepszac. Bo jeszcze 2-3 takie duze zmiany jak teraz + pomysl na sezony i moze to byc gra naprawde na lata ;-)
No spoko, że tyle rzeczy poprawili, ale mimo wszystko dla mnie ogromnym rozczarowaniem jest to, że w tym sezonie nie mamy jakiegoś podbudowania fabularnego jak w poprzednich, brak nowych sezonowych mechanik, brak nowych przeciwników. Czy granie postacią sezonową w ogóle różni się teraz od grania na domyślnym świecie (czy jak to się nazywa)?
Lubię komentarze gdzie ktoś mówi jak bardzo się rozczarował nowym sezonem i brakiem sezonowych mechanik, nowych przedmoitów...po czym sam się pyta czy sezonowa postać czymś się różni. Pokazuje to że oceniasz gre nie mając żadnego pojęcia bo nawet nie grałeś na tym sezonie. Powiem ci. Są nowe sezonowe mechaniki i dodali różne nowe rzeczy. Najważniejsze jest to co zostało zawarte w tym filmie - poprawa tego co było zjebane.
@@lorien6678 No chyba oczywistym jest, że pytam o to, bo nie grałem w tym sezonie, detektywie :D Rozczarowany jestem materiałami promocyjnymi, które nie pokazywały nowego contentu, tylko sam rework, który dla mnie osobiście nie jest dostateczną motywacją, żeby do gry wrócić, tyle.
Najgorsze jest to że znowu gra jest zdesignowana tak że liczby nie mają sensu, 100% racji że idą znowu w diablo 3, oglądałem też film alkaizera i on tam pokazuje że znowu jak w diablo3 na najcięższym contencie odpalasz defensywne cdki które mają 90% uptime i jesteś niezniszczalny, a gdy spadną to zabija cie podmuch wiatru. Nie wiem dlaczego znowu idą w coś takiego a nie mogą okiełznać tych liczb chociaż trochę tak jak to było w diablo 2, ja rozumiem że im jest więcej złożoności to jest tym większe ryzyko że damage wybuchnie jak w obecnym poe, ale to jest prawdę mówiąc start designu tej gry a już się wydaje że jest potrzebny jakiś statsquish.
Odpowiem ci widzu dlaczego się mylisz. Liczby mają ogromne znaczenie w D4. Praktycznie na każdym etapie omawiania D4 słyszę to kłamstwo że jest inaczej ale mówią to chyba osoby które nie mają styczności z tą grą dłużej niż 2 dni. Sam przekonałem się o tym boleśnie niejednokrotnie, że upgrade jest konieczny jeśli chcę pójść na wyższy tier. Wielokrotnie resetowałem paragony czy skille aby uzyskać więcej mocy albo więcej defensywy zależnie od tego gdzie idę. Dlaczego natomiast Blizzard stawia na uptime buffów postaci ? Aby gracz w itemizacji ciągle pushował lepsze statystyki. Mając większe tiery przedmiotów zwiększasz staty np lepsze cooldown reduction umiejętności. Co w efekcie może doprowadzić do tego, że postać jest niezniszczalna ale...uzyskasz to po setkach godzin. Nie jest tak jak mówi Piotr Maciejczak, że logujesz się odbierasz nagrodę za Helltide i masz ubraną postać na poziom uberów. Bzdura. Możesz mieć postać z przedmiotami gdzie każdy ma gwiazdkę, mogą być ulepszone u kowala 12/12 i możesz mieć wszystkie paragony ale jeśli gdzieś brakuje ci redukcji obrażeń albo masz za mało obrażeń danej umiejętności to taki Butcher zjada cię na T50 i niżej. Przestańcie pierdolić głupoty o tej grze bo widocznie nie nadążacie za zmianami jakie ona przeszła.
witam ponownie góru P.M ;) Piotrus mam dla Ciebie zadanie...w zwiazku z tym, ze po ponad roku diablo 4 nadal, ciagle, stale, omal bez przerwy wiesza sie, nie wczytuje, wyrzuca do pulpitu ( moj pech jest wielki )...a w zasadzie prośbe...wejdz na strone blizzarda i sprobuj skontaktowac sie z dzialem pomocy techincznej... kiedys mi sie to udawalo teraz absolutnie NIE moze tylko ja tak mam, a moze problem jest szerszy serdecznie pozdrawiam over all ;)
Nie naprawili itemizacji, przyspieszyli lvlowanie, a więc znudzenie grą następuje szybciej. Można nabic 70 lvl w dwa dni lekkiego grania, a później wolniej do 100, ale też dość szybko. Później już tylko grind itemów, lepsze rolle, które czasem nawet nie dają zauważalnie więcej. Bez dodatku tutaj nic nie ogarną. Tu potrzeba jakiegoś silnego podmuchu wiatru w te itemy, bo lecą fajne epici, ale co z tego jak legendy dalej OP.
witam. ostatnimi dniami gra strasznie wolno sie wczytuje ( a czasami wrecz w ogole ) po wyborze postaci... tez tak macie ?... GÓru Piotr eM moze cos wie o tym ?....moze to ma zwiazek z poniedzialkowymi pracami ?...swija droga ciekawe czemu nieroby jedne nie pokonserwuje se w nocy tylko najlepszy czas zabieraja ludziom ??? pozdrawiam
Polecam poczytać trochę w internecie o strefach czasowych powinno to rozwiać twoje wątpliwości dotyczące tego dlaczego Amerykańska firma robi coś kiedy jest dzień w Polsce
Z przyjemnością wracam do D2 resurrected. Itemizacja gitara. Levelowanie gitara. Naprawdę, żeby wbić 99 lvl to trzeba się NAROBIĆ. Postać ubiera się powoli kompletując zestawy. W D4 nie widzę sensu w usprawnianiu itemów, bo za chwilę wypada coś lepszego. Jakiekolwiek usprawnianie ma sens jak już farmi się na ostanich levelach na udręce.
Miałem tak samo, przed sezonem 1 pograłem, kampania była super, 1 sezon... po 40 h dość, 2 sezon 2 h, 3 s PAS, 4 s - całkiem całkiem na razie klikadziesiąt godzin i spoko
Mam bardzo podobne odczucia co do gry. Nadal brakuje mi w grze jakiegos wyzwania, celu. Chcialbym grac w gre, starac sie o kazdy punkt statystyki i aby on znalazl zastosowanie, w postaci bossow, jakiegos dungeona, itd. Tak to teraz roznica jest taka, ze zabijam na hita albo zabijam na hita.
@@duszman5656 Jak chcesz wyzwania chodzisz aktywności dające wyzwania a nie grasz helltide'y lub zwykłych bossów i płaczesz że nie ma wyzwań bo wszystko pada na kilka strzałów xDDD
Ciekawa rzecz apropo Rzeźnika. Gdy odpaliłem ND pierwszy raz to spotkałem go na wejsciu, po krótkiej walce padłem. No i niby nic tylko od tego czasu minęło parę dni ze 40 50 kolejnych ND i nie spotkałem go ani razu XD Ktoś mi powie jak on teraz dziala i czy mogę go spotkać jeszcze?
Na tym sezonie spotkałem go pierwszy raz po 60 poziomie. Na poprzednim bardzo wcześnie w kampanii jeszcze. Losowo ale im wcześniej się pojawi tym masz mniejsze szanse przetrwać.
Panie Piotrze, przede wszystkim chciałem pozdrowić serdecznie, mam nadzieję, ze w rodzinie wszyscy zdrowi. Chciałem zapytac o co chodzi z lvl capem w kampanii D4, o którym Pan wspominał. Rozpocząłem nową kampanię Barbarzyńcą, wbiłem 51 lvl i żadnego lvl capa nie było...
Ja dopiero zacząłem przygodę z Diablo kilka dni temu i mam 2 pytania: -Jak rozumiem w kampanii mogę wbić max 50 lvl ? Mam obecnie 43 a dopiero ruszyłem kampanię. - czy grając pierwszy raz mogę i czy należy skipnąć kampanię (mam taką opcję przy postaci jak Pomiń Kampanię ale nie wiem czy działa jak gram pierwszy raz bo nie probowalem) Z góry wielkie dzięki
cześć! teraz chyba po prostu moby i loot przestają się skalować przy 50, co tworzy dosyc niefajny okres przejsciowy miedzy wbiciem poziomu 50 a ukonczeniem kampanii wlasnie :( chyba nie mozna skipnac dopoki sie nie przejdzie raz
Super dzięki za szybki odzew. W takim razie po Twoim materiale zastanawiam się czy jako początkujący gracz jest sens przelecieć fabułę i wbić w sezon czy na spokojnie eksplorować sobie całą mapę wraz z kampanią. Z tego co rozumiem (jak coś to mnie popraw) nie ma sensu druga opcja z racji tego właśnie skalowania. Wbije zaraz 50lvl gdzie przecież cała gra jeszcze przede mną, masa misji pobocznych, dangeonow itd. to już chyba lepiej ja przelecieć i wbić w sezon prawda ? I ostatnie pytanie czy jeśli lepiej przelecieć kampanię to czy jest coś co powinienem zrobić przed pójściem na sezon ? Jak np odkrycie całej mapy itd ? Czy ja zostaję po kampanii na tej samej mapie ?@@PiotrMaciejczak
@@PiotrMaciejczak a zostaje po kampanii dalej na tej samej mapce czyli zostają te dungeony itd plus nowa aktywność z sezonu czy to jest odrębna mapka ? I czy jeśli ukończę kampanię i będę grał w sezonie to czy będę mógł nadal wejść do gry syna który jeszcze nie ukończył by mu pomóc ?
Dobra recenzja oddaje Diablo 4 gdzie jest aktualnie sezon 4 . Co teraz robić grać gry z grafika dla dzieci w Last Epoch czy Path of Exile??? Czy diablo 4 z wszystkimi problemami ?
cześć! zalezy jak bardzo przecenione, generalnie jesli masz swiadomosc ogromnych problemow gry to sam podejmij racjonalna decyzje, ale jak chcesz pograć w podobne gry ktore sa wg mnie lepsze to: diablo 2 ressurected - remake starego diablo 2, fajna gierka chociaż bardzo stara path of exile - b. skomplikowana, ale świetna, darmowa last epoch - chyba najlepszy "starter" do gatunku, u mnie na kanale jest o nim sporo filmów, na www.nexus.gg/piotrmaciejczak jest troche taniej niz na steamie
grałem d4 na początku i było ok, jakoś tak po pewnym czasie znudziła mnie rozgrywka. Wróciłem niedawno i jest zajebiście. Fajnie doszlifowali helltidy, jest dobra przy tym zabawa. Poprawili loot i teraz jest przynajmniej co robić i jak rozwijać swoje unikatowe buildy. To mi się najbardziej podoba. Robię postać i mogę ją rozwinąć tak jak mi się to podoba na multum sposobów: poprzez ulepszanie u kowala, poprzez dodawanie aspektów, poprzez rozwój paragonów. Sprawia to wrażenie unikatowości postaci. To, że sam stworzyłeś ten build, jest dopasowany do ciebie, a nie strasznie ograniczony jak w poprzednich grach. Polecam nie oglądać żadnych filmików czy czytać guidów o buildach itp, róbcie swoje postacie tak jak chcecie, a nie to co jest aktualnie na topie i rozpiedala wszystko z palcem w d. Jest też sens w polowaniu na itemki i czuć przynajmniej poziom trudności. Wcześniej to było po prostu zbyt łatwe.
Słabe te postacie. Damage na poziomie kilku kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy? I to na poziomach bliskich 100? Jak tu cokolwiek zabić? Ja na swoim barbarzyńcy na 80 poziomie robię po półtora miliona na strzała z grzmotniecia xD i mam 130k mocy ataku.
25:0 - tutaj Piotrek strasznie się mylisz i chyba nie masz pojęcia o paragonach i o tym jaki duży impact daje ten system na wyższych tierach pitów. MOŻNA mieć takie odczucie, że te punkciki +5% do obrażeń są nieistotne. Można tak myśleć, jeśli się nie zagłębisz w mechanikę gry tak samo, jakbyś stwierdził że w POE nie ma różnicy między 5 linked a 6 linked bo oba przedmioty dają dużą moc zabijania. Płytki materiał.
Skasowałem Poe z dysku, Diablo 4 teraz jest zwyczajnie lepszym wyborem dla zwykłego gracza który chce poświecić 100-150 godzin w ciągu 60 dni na samo granie. W Poe zeby build działał musisz wydac na postac 600-1000 divine(zrobienie samemu buildu to czas pokroju 500 godzin dla zwykłego gracza który nie jest ekstraklasą pokroju iamexile, Benów i innych) żeby build działał i robił bossy na poziomie w innym wypadku jesteś karykaturą, nieudacznikiem robiącym Magic Finda na Tier 1-6 mapuniach. Z kazda liga wzrasta wymagany poziom trudnosci budowy buildow i jego czas na tworzenie. Kiedys bedac normalnym czlowiekiem mogles poklikkac mapy zbudowac swoja postac pograc jak NORMALNY CZLOWIEK 2h dziennie zrobic wszystko w grze a teraz? Teraz musisz byc KOMBINATOREM abuserem bugów i zbugowanych buildow. Co sezon są też bugi które niszczą ekonomie niszczac gospodarke po paru dniach trwania ligi, alternatywa grania na hardkorze= dostajesz laga po którym twoja postac ginie(strata np 200h grania) tak sie dzieje od zawsze i masz to gwarantowane. Zagraj sobie na SSF powiesz, po to jest internet zeby grac Online zamiast udawac tryb Single Player i jeszze bardziej bezczelnie abusowac błędy gry aby przejąć wartościowe unikaty do buildu. Blizzard przejety przez Microsoft to USA czyli demokracja standardy panstwa prawa a Poe? Tencent=Chiny= Nie wspieram zaraz wprowadza jakiegos szpiegowskiego vanguarda i tyle bedzie w 3.25 . Czekajcie na Path of Solsy 2 moze bedziecie tak samo uzywac bugów do omijania bossów co w tych speedrunach durnych, sciagniecie zbroje obuwie i na golasa po rekord na timerze. Chyba nie istnieje durniejszy gatunek od solsow, zrobcie tak w realnym zyciu moze was złapia w kaftan i skonczy sie robienie takiego gatunku gier #D4NajlepszyHackAndSlashDlaNormalnegoGracza
Te 600-1000 Divinów na działający build to chyba przesadziłeś :) Spokojnie można robić tanie, działające buildy (powiedzmy do kilku Divinów) i latać nimi T16 na dopakowaniu wybranymi mechanikami. Do T17ek trzeba już trochę zainwestować zgadza się, ale musi być jakiś kontent dla bardziej wymagających graczy
Czyli dodałeś komentarz do samego przyjebania się ameryki nie odryłeś że poe nie jest dla wszyskich i wymaga trochę pomyślenia a nie tylko wybierasz skill zakladasz eq i elo samo się wszystko robi reasumując gra nie jest dla " Niedzielnych" graczy tamte czasy co było łatwiej i bardziej cassual nie wrócą takze może lepiej jak zostaniesz w D4:)
@@Ne0nWL Ty ale to jest na odwrót to teraz gry się robią coraz bardziej dla casual'i i ludzi którzy mózgu nie używają tylko klikają tylko lewy przycisk myszy. Kiedyś gry były statystycznie zdecydowanie trudniejsze a teraz są robione dla coraz większej masy żeby hajs się zgadzał, robić gry aby trafiały to coraz szerszej publiki a co za tym idzie muszą być dla coraz większych bez mózgów. A co do tego typa powyżej to widać że chłop nie rozumie że poe jest jednak dla ludzi którzy chcą używać mózgu
No mniej więcej dokładnie tak jak mówisz. Pierwszy tydzień bawiłem się super, bo nowe bo śliczne i klimatyczne, spoko kampania itd. Potem równia pochyła w dół aż do sezonu drugiego z lekkim wybiciem do góry i znów w dół aż do teraz, ale to jeszcze nie jest pełny produkt, takie 6.5/10.
Może to nie będzie popularna opinia, ale moim zdaniem paragony dużo dają, gram necro i dzięki paragonom moje miniony są mega potężne, przykład: jak dodajesz Golemom 40% obrażeń + glifa który dodatkowo zwiększa węzeł mistrzowski o 30% to bardzo dużo daje, można zwiększyć życie, pancerz a nawet odporności sług i okazuje się, że miniony rozwalają każdego bosa a necro je wspiera klątwami i innymi skillami.
oczywiście, że paragony dużo dają. Gracze po prostu tego nie ogarniają tam jest bardzo dużo przydatnych elementów kształtujących i wpływających na buildy. Właśnie zajebiście, że są paragon boardy bo dzięki temu mamy możliwość rozwijąc swojego builda na wiele różnych sposobów.
Wilki są tylko po to żeby dawać matsy na bossy i przy wymaksowaniu dać sparka który jest matsem do kraftowania uber unikatów. Swoją drogą tutaj Bliz tez nie przemyślał tego bo oni te sparki dają na konto a nie na postać. Wyfarmienie maksa reputacji u nich to jakieś 5 godzin na helltide, co pozwala na wykraftowanie uberów a nie konieczność ich zdobywania w grze... Oczywiście takie coś by było gigantycznie nudne, no ale jest możliwe
Mnie, totalnego casuala, najbardziej boli UI na konsoli. Nie mogę uwierzyć, że mając taki budżet można tak wiele rzeczy zrobić tak źle i tak nieintuicyjnie. - Podgląd statystyk nie mieszczący się w okienku. - porównywanie przedmiotów gdzie aktywny przedmiot raz pojawia się po prawej, raz po lewej - przypisywanie skilow wymagające tysiąca kliknięć - brak nazwy aktywnego skila podczas przypisywania nowego do tego samego slotu - brak opisów niektórych statystyk na drzewku umiejętności - beznadziejnie zaprojektowany interfejs zaklinania - nieczytelny sposób oznaczania aktywnego zadania i jego celu Mógłbym wymieniać dłużej.
Nie wiem na czym grasz. Ja gram na konsoli i na PC (podłączam pada) i nic z wymienionych rzeczy nie mam. Może masz jakiś dziwny monitor lub źle ustawiony? Jedyna bolączka pad vs mysz to że trudniej sprawdzić aktualne efekty w użyciu choć da się je zobaczyć.
@@ryyyav Gram na Xboksie. to nie tak, że sobie nie radzę, czy, że wymienione rzeczy nie działają. Narzekam po prostu na to jak UI jest zaprojektowany. Jakość wykonania nie przystaje do tak drogiej produkcji. Gry Indie częstą mają lepszy UX niż diablo. // edycja Niektóre z wymienionych rzeczy dotyczą tylko co-opa. Mam włączone rozszerzone statyki przedmiotów - one też psują UI.
@@DefekacjaOdbyta ja też gram na xboxie. Ja nie miałem na myśli, że sobie nie radzisz. Ja też gram na xboxie. Co prawda nie próbowałem coopa więc może rzeczywiście o to chodzi. Dobrego wieczoru
Dla mnie dużo lepsze jest D4 od D3 i z lepszego pułapu startowało. W D3 grałem w 2012 roku i był dramat, przecież tam nic nie było, po kilku tygodniach absolutnie nie bylo co robić.
@@Mr.Tripod Mówię to jako casual gier hack and slash, który nawet nie wie co tam się potem robi. Diablo 3 miało przyjemna, prostą i odmużdzająca kampanię. Ciągle nowe umiejętności do testowania, interesującą fabuła. 4 dla mnie była zbyt surowa i nastawiona na tępe meta buildy przez co porzuciłem w 3 akcie. Nie każdy jara się szczegółowymi statystykami i chce siedzieć kilkaset godzin.
@@jyteks522 a nie uważasz, że kampania w 4 była ciekawsza? W diablo 3 diablo był kobietą, Tyrael murzynem a Caina zabił motylek. Gdyby ktoś mi powiedział, że tak będzie wyglądała fabuła diablo 3 zanim to wyszło to bym w życiu nie uwierzył.
@@Mr.Tripod Podobał mi się klimat 4, oczywiście, że bardziej od 3, jednak 4 mnie po prostu zmęczyła... Ciągle widziałem ludzi z tymi samymi meta buildami zabijającymi wszystko na strzała z czym sam męczyłem się kilka minut. Grałem na premierę, miałem wrażenie, że bez zarzynania z neta moja postać przez nabijanie poziomów staje się coraz słabsza. Jak dla mnie są to 2 karygodne minusy wykluczające udanego rpg czyli - brak wolności wyboru i brak widocznego progresu. Według mnie udaną sprawą w Diablo 3 były te skille które się odblokowywały co kilka poziomów dając pole do eksperymentów i marchewkę na kiju dla gracza. W 3 każda kolejną synergią byłem coraz silniejszy w 4 przez skopane skalowanie słabszy. Jeszcze takie moje drobnostki do czepienia się to w 4 czułem się jak nieważny chłopiec na posyłki i brakowało mi większej ilości cinematików na miarę intra z początku.
Czekałem na ten materiał bo chciałem wiedzieć, czy po roku przerwy warto zagrać i w sumie rozwiał moje wątpliwości. Jakbym nie miał w co grać to pewnie bym pocisnął (zwłaszcza, że znajomki grają), ale mam, więc nie pocisnę xD Dzięki Piotrek!
22:00 Dla mnie to zrozumiałe. Gdyby za tego trudnego bossa był jakaś zachęcająca nagroda to byłoby w ciul narzekania od noobów,którzy nie potrafią jej pokonać,a chcieliby przedmiot. Teraz wyobraź sobie,że casual "musiałby" grindować bossa setki razy,aby to dostać.
czy możesz zrobić film o olśniewającej iskrze niby można ja pozyskać z rozłożenia unikatowego przedmiotu i u alchemika zamienić na zbroje helm itp. rozłożyłam ok 30 unikatowych przedmiotów i nie dostałam żadnej czy trzeba odblokować jakieś zadanie by po rozłożeniu przedmiotu taka dostawać nigdzie to nie jest opisane a dużo osób chciało tez to wiedzieć wszyscy mówia jak maja ja ale nigdzie niema pokazane co trzeba odblokować pozdrawiam
Z wieloma Twoimi opiniami się zgodzę. Ale np walkę z Lilith uważam za absolutnie najgorsza w całym gatunku. Jaki jest sens bossa, do którego możesz wchodzić bez ograniczeń a śmierć ponosisz przy dotknięciu każdego jej ataku? Taki perma-one-hit. Do tego przy szansie na uber loot nieco wyższej niż u zwykłych bosow. Określiłbym siebie jako gracza średnio zaangażowanego. Liczę że nic wiecej nawet podobnego nie zobaczymy już w D4 :D
Dobrze powiedziane, ja osobiście mam największy problem z tym odczuwalnym "nerfem" scalingu, który dopada wymaskowaną postać na 100. Posiadając full wszystkiego nawet z uber unikatem ulepszonym na maxa czuje się słabszy niż na poziomie np. 80. Plus co zabawne, sam zrobiłem wszystkie tormented bossy, a wciąż Lilith, która jest 100 poziomów niżej jest dla mnie nie do zrobienia, coś poszło nie tak.
8:10 a poco podnosisz żółte przedmioty ? Nie maja żadnego znaczenia w późniejszych fazach gry, a legendarek w sam raz, podnosz tylko interesujace albo z gwiazdka, wiec argument z dupy.
piotr modern talking maciejczak
Aka Albert
piotr modern talking wodecki maciejczak
Ale piwniczak 😂
czesc maciej piotrejczak
Progresja w D4 aktualnie wyglada nastepujaco: bijesz przyplywy zeby wylewelowac postac i zdobyc gear, nastepnie bijesz nightmare dungi by doszlifowac paragony i wyexpic glyphy, po czym udajesz sie na pity aby ulepszyc zdobyty wczesniej ekwipunek, dochodzi tez boss targeting jesli potrzebujesz odpowiednich unikatow dla swojego builda, zas najlepszy loot jest na przyplywach wiec zawsze mozna tam wrocic i dofarmic to czego sie konkretnie szuka (ulepszone afiksy). A wiec po zmianach gracz jest zmuszony do ogrania calego contentu w grze za co ogromny +.To bardzo dobrze ze pierwsza aktywnoscia sa przyplywy wystepujace w open worldzie, nie grajac w party od samego poczatku walczysz wsrod innych graczy, to bardzo przyjemne, a jest to cos czego nie ma w innych grach z gatunku. Jestes graczem PoE, ja rowniez, tzn bylem (od open bety), bo w PoE kiedy znajde przedmiot lepszy od tego co mam wcale nie jestem zadowolony, czuje zniesmaczenie z powodu iz nie moge go jeszcze zalozyc, musze najpierw zrobic mu 6S i jeszcze 6L, nie mowiac o odpowiednich kolorkach... Czy Twoim zdaniem rozgrywka typu: otwieram inwentory i bede losowal afiksy na mapkach za pomoca 60x chaos orb jest czyms naprawde przyjemnym i przyciagajacym graczy ktorzy chcieliby sie po prostu zrelaksowac przed komputerem? Czy losowanie czy to 6S czy to 6L czy to afiksow na mapkach zamiast ich robienia jest czyms czego pragnie kazdy gracz z gatunku ARPG? Przeciez to gra sezonowa! Wielkie drzewko ktore jest zmieniane za kazdym patchem zeby rozjebac twoj build i zebys studiowal je na nowo...1 skill do bicia, 2 do poruszania sie i ot caly gameplay, juz nawet w D4 trzeba stosowac jakies rotacje, w grze tak casualowej jaka jest D4 walka jest bardziej wymagajaca jak w tym kalkulatorze jakim stalo sie PoE... Powtarzasz po tworcach PoE takie stwierdzenia jak to ze mapki musza byc randomizowane, jak bardzo jest to wazne, gdzie w tak casualowej gierce jaka jest D4 przyplywy pokazuja ze wcale tak byc nie musi, wystarczy ze spawnia sie raz tu raz tam i bez grupowania sie walczysz u boku graczy. System po czesci sciagniety z LE jest podaniem dloni dla tryharderow, idz teraz Piotrek i pokaz widzom ze zdobedziesz jakis konkretny unikat z ulepszonymi afiksami, albo zajebista bron z 3 ulepszonymi afiksami do ktorej musisz jeszcze wklepac hartowanie ktore przedmiot moze popsuc, zeby miec cos takiego trzeba farmic jak opetany. D4 aktualnie jest naprawde spoko gierka, napewno przyjemniejsza od PoE, ale to tylko moja casualowa nic nie znaczaca opinia. Pozdrawiam :)
Najwyrazniej taka rozgrywka jest czyms przyjemnym i przyciagajacym, bo poe od lat jest niekwestionowanym krolem w gatunku. Jakby diablo 4 bylo lepsze, przyjemniejsze i lepiej prowadzone, to ludzie przeszliby na diablo 4. Czy wszystko w poe jest pragnieniem kazdego gracza gatunku? Nie, ale kazdemu dogodzic sie nie da i to zupelnie normalne, ze nie kazda gra jest dla kazdego.
@@Dhgvvgh Path of Exile bynajmniej nie jest bardziej popularne. Skąd czerpiesz takie dane? PoE jest niszą hardkorowych graczy, ale to Diablo 4 jest rajem konsolowych graczy, dad gamerow i casuali. Nawet mój stary gra w Diablo, a rzadko się zdarza, żeby w coś grał.
@@piotr3612 No nie wiem, moze ze steam chartsow? XD. Twoj przyklad anegdotyczny o niczym nie swiadczy, statystyki jasno pokazuja, ze poe dominuje w gatunku hack n slash
@@Dhgvvgh Haha nie wiem w jakim świecie żyjesz chłopie jak myślisz, że serio poe jest popularniejsze, ale wyprowadzę cię z błędu - steam charts pokazuje liczbę graczy grających na kliencie steam, ale nie pokazuje graczy grających poprzez battlenet, czyli pewnie 90% graczy + nie pokazuje graczy konsolowych. Nie kompromituj się.
@@piotr3612 Poe tez ma swoj launcher, na ktorym gra sporo ludzi i rowniez jest na konsole. Musisz miec ciezka przypadlosc, jesli naprawde myslisz, ze d4 jest popularniejsze od poe, w momencie, w ktorym diablo robi 3 razy mniejszy peak ogladalnosci na twitchu w tym roku. Ladnie cie blizzard otumanil XD. Ja ci daje statystyki, ktore sa zmierzone i ktore mozna latwo znalezc, ty mi dajesz 90% wyciagniete z kapelusza i myslisz, ze to jest jakikolwiek argument (zaraz mi pewnie napiszesz, ze casuale, to nie ogladaja twitcha i to zaden wyznacznik XD)
"obrażenia od lodu gdy przeciwnik zrobił Ci loda" 🤣
Demon robiący gałę, będzie z tego dodatek do d4
Dzięki za film. Mi się ten sezon Diablo 4 podoba i tym razem zagrałem magiem, klasą która nigdy nie grałem, ale bardzo dobrze się bawię. Po ponad 100 godzinach chciałbym pójść dalej i mojego maga ognia (spopielenie) przerobić na kilera uber bosów. Będziesz Pan robil takie poradniki?
Mam pytanie.Czy jesli Diablo 3 byl samograjem juz na levelu 20 i w pewnym momencie moja postac byla niesmiertelna a zycie wogole nie malalo , to czy Diablo 4 poprawil cos w tym kierunku ?
A podnosiłeś w ogóle poziom trudności?
Jaaa tu zagranicznym yt szukam odpowiedzi na pytanie a tu taki rzetelny materiał że 🤯. Czy w takim razie istnieje jakiś sposób żeby poczuć odrobinę wyzwania przechodząc kampanię? Na golasa biegać? Unikać wzrostu pancerza?
Blizzard już w Diablo 3 w jednym z patchów chciał zagospodarować białe przedmioty i wrócić do koncepcji z D2, gdzie stanowiły one bazę do wykuwania oręża. Zwykłe itemy stały się niezbędne do kowalskich receptur. Gracze zalali twórców hejtem za tę "innowację" i chyba po tygodniu ta zmiana została wycofana. Blizzard od 15 lat kopiuje to rozwiązanie, ale nie wie w którą stronę rozwinąć temat.
Chcieć a móc to wiesz 😂
@@Dar1usz Nie chodziło o przetapianie, ale właśnie o posiadanie konkretnych białych przedmiotów.
Ludologiczne pozdrowienia
Minął już miesiąc od tej _RECENZJI_
Musiałem do niej powrócić aby sprawdzić, czy sugestie Piotrka Maciejczaka pomogą Diablo 4 stać się lepszą grą.
Dzisiaj już znamy odpowiedź. Piotr Maciejczak współpracuje z Blizzardem, ponieważ jego sugestie znalazły się w najnowszym sezonie...czego dowodem może być chociaż fakt, że nie będzie już:
- obrażeń w czwartki
- atak powera
- niepotrzebnych statystyk na przedmiotach
- przedmiotów exalted
będzie jednak:
- masterworking na +
- codex of power na +
- nowe przedmioty legendarne na +
- gold ma znaczenie na +
Piotrek uważa jednak, że gra nie jest nadal dobra. Sprawdźmy więc jak to się ma do recenzji na Steam
Obecnie w Diablo 4 72% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA.
Obecnie w Last Epoch 77% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA
Obecnie w POE 89% ocen z wszystkich recenzji jest POZYTYWNA
Jak widać mamy tutaj ogromną przepaść między rywalizującymi grami. Tak ogromną przepaść, że nikt nie gra w D4.
Należy się jednak podziękowanie Piotrkowi za to, że dzięki niemu i jego kanałowi Diablo 4 stało się lepszą grą mimo, że nikt w nią nie gra, bo statystyki na Steamie tworzą niewidzialne krasnoludki, a nie realni gracze.
Spędziłem 25h w tym sezonie i na razie mam dosyć.
Gra ma według mnie kryzys tożsamości wynikający z braku możliwości pogodzenia różnych rozwiązań i nieprzemyślaną ścieżkę rozwoju tytułu.
Obecne poziomy trudności są całkowicie do przebudowy, scaliłbym tier 1 z 2 oraz 3 z 4. Zwłaszcza tier 3 jest dla mnie niepotrzebny, spędza się na nim w najlepszym wypadku kilka godzin, a jest tylko wersją demo tiera 4. Wcześniej wprowadzał przypływy, a teraz nie robi już nawet tego. Widziałbym ostatecznie w grze 3 tiery, ale żeby każdy z nich uczył gracza nowych rzeczy, a nie tylko podbijał cyferki na mobkach i itemkach. Tylko, że to by wymagało gruntownej przebudowy gry.
Cały system skilli oparty na generatorach i spenderach pamięta jeszcze czasy Diablo 3, ale jakimś cudem w starszym tytule miał więcej sensu niż pozornie bardziej rozbudowane drzewko z D4. Wiele buildów i tak pozbywa się skilli-generatorów na rzecz innych źródeł pozyskiwania esencji/many/furii, mam wrażenie że w tym sezonie jest to jeszcze bardziej uwypuklone. Coś jest nie tak, jeżeli gracze pomijają całe gałęzie umiejętności w twoim tytule.
Analogiczna kwestia to pomijanie contentu. Czekam aż Blizzard pozwoli levelować glify w przypływach, wtedy to już w ogóle gra będzie się opierać na skakaniu pomiędzy pitami, uber bossami i helltide'ami.
Rok po premierze nadal brakuje usprawnień społecznościowych. Syn Malphasa (S3), Krwawa Pannica (obecnie) i do pewnego stopnia legiony pokazały, że fajnie jest porobić "coś" razem, ale twórcy jednocześnie chcą mieć grę solo i multiplayerową.
W obecnym kształcie ciężko jest się mocniej "zaangażować" w D4 bo to taki tytuł trochę dla nikogo, a przynajmniej takie mam wrażenie.
nie wiem jakie kilka godzin xd najdluzej spedzilem na 3 poziomie trudnosci chyba 1 h bo tyle zajelo wbicie mi 20 lvli po czym na 48 lvl zabilem eliasha i udreka 4
@@lukasz4467 w moim wypadku kilka godzin, to przez błędne przeświadczenie, że muszę zdobyć odpowiedni gear i ~59-60lvl zanim podbiję do Eliasza. Teraz wiem, że była to strata czasu i mogłem szybciej przeskoczyć na WT4.
Diablo 4 jest obecnie załatane jak tonący okręt - w panice, bez ładu i składu, ale jakoś się trzyma i płynie dalej. Twórcy w ogóle nie mieli w planach tych zmian, które wprowadzono i to widać gołym okiem. Balans trudności w grze jest obecnie całkowicie zdemolowany, pity są poskładane na szybko, byle by dać jakiś endgame. Ale mimo to pchnęli ten tytuł w dobrym kierunku i myślę, że ogromna przebudowa gry czeka nas w dodatku, który zobaczymy już prawdopodobnie za 5 dni na konferencji xboxa.
jestem pod wrażeniem recenzji, obiektywizm, bardzo celnie obrane i omówione tematy, wiedza z ARPG, normalnie gdyby nie życie to bym chciał być takim ekspertem jak Ty!
jedyne co.. to mam wrażenie, że chyba jesteś już lekko zbiasowany no i zmęczony tą grą. może to kwestia adhd, zbyt dużego doświadczenia, zbyt dużych oczekiwań.. pograłeś 25h w sumie po jakimś tam "patchu", co w sumie jest naprawdę dużą ilością godzin. I wydaje mi się, że gra na chwilę obecną jest już na tyle rozwinięta, że można w niej sobie robić challenge i ambitnie cisnąć minmax, solować najtrudniejszych bossów, czy nabijać punkty w pitcie. Tylko Tobie to się już chyba nie chce. no i pytanie dlaczego, może jednak bagaż złych doświadczeń i to jakieś, wypalenie zawodowe? :D
gameplay loop i rozwoj postaci jest dla mnie troche obecnie zbyt malo interesujacy by wrzucac te 100h+ w sezon, natomiast na 1000% jak mowisz da sie budowac postacie milionokrotnie silniejsze od moich i zminmaxowac wszystko az do bolu :D
Dobra giereczka na tydzień. Po tygodniu przestać grać i czekać na kolejny sezon 👌
@@Dar1uszA pamiętam jakie trzepanie piany było jak wychodziło, 😂
Po D4 wszyscy jadą, no już chyba taki trend, nikt w to niby nie gra ale już widziałem masę ludzi z założonymi skrzydełkami z październikowego dlc, ot taka hipokryzja
kupiłem na premiere, bawiłem się dobrze do połowy pierwszego sezonu, ale nie kupiło mnie te Diablo, miałem dużą nadzieje ale czułem mega duża monotonnie grając już jakby end game, od tamtego czasu nie odpaliłem gierki, widać że piętno korpo daje o sobie znać, szkoda bo był/jest duży potencjał a nie czułem od tej gry tego czegoś, szkoda, pozdrawiam
Siema mam pytanie z innej beczki. Paragon board jak zwiekszyc zasieg w około glifu nigdzie nie znalazlem tej informacji
Wbic 15lvl glifa
@@PiotrMaciejczak Dzieki piekne
z kampania się nie zgodzę, specjalnie zrobiłem sobie całą od nowa nie robiąc oczywiście wszystkich side questów i skończyłem na 41 poziomie postaci i fajnie to szło, więc chyba nie było grane tylko zasłyszane
w komentarzach nawet pod tym filmem sa wypowiedzi osob, ktore wbily poziom 50 nawet w 2(!!!) akcie, wiec jakikolwiek odchyl od glownej lini fabularnej wydaje sie konczyc niefortunnie
@@PiotrMaciejczak ja wbiłem 50 lvl w pierwszym akcie przy premierze xDD
Wg mnie duzo poprawili, zostalo kilka denerwujacych rzeczy do poprawy, ale mam nadzieje ze nie poprzestaną go poprawiac/ulepszac. Bo jeszcze 2-3 takie duze zmiany jak teraz + pomysl na sezony i moze to byc gra naprawde na lata ;-)
Pytanie najważniejsze. Czy warto na ye chwile kupic D4 czy nadal cieszyc sie D3
imo poczekaj se na poe2 będzie darmowe i niedługo dostępne
@@PiotrMaciejczak nigdy o takim czymś jak Poe nie słyszałem, cóż to za gra
Super recenzja. Omówiłeś wszystko merytorycznie.
No spoko, że tyle rzeczy poprawili, ale mimo wszystko dla mnie ogromnym rozczarowaniem jest to, że w tym sezonie nie mamy jakiegoś podbudowania fabularnego jak w poprzednich, brak nowych sezonowych mechanik, brak nowych przeciwników. Czy granie postacią sezonową w ogóle różni się teraz od grania na domyślnym świecie (czy jak to się nazywa)?
Lubię komentarze gdzie ktoś mówi jak bardzo się rozczarował nowym sezonem i brakiem sezonowych mechanik, nowych przedmoitów...po czym sam się pyta czy sezonowa postać czymś się różni. Pokazuje to że oceniasz gre nie mając żadnego pojęcia bo nawet nie grałeś na tym sezonie.
Powiem ci. Są nowe sezonowe mechaniki i dodali różne nowe rzeczy. Najważniejsze jest to co zostało zawarte w tym filmie - poprawa tego co było zjebane.
@@lorien6678 No chyba oczywistym jest, że pytam o to, bo nie grałem w tym sezonie, detektywie :D Rozczarowany jestem materiałami promocyjnymi, które nie pokazywały nowego contentu, tylko sam rework, który dla mnie osobiście nie jest dostateczną motywacją, żeby do gry wrócić, tyle.
hartowanie jest bez sensu bo w 5s mozesz zrobić item z BiSa na taki do wyrzucenia ... moim zdaniem limit przerobień jest bez sensu.
Najgorsze jest to że znowu gra jest zdesignowana tak że liczby nie mają sensu, 100% racji że idą znowu w diablo 3, oglądałem też film alkaizera i on tam pokazuje że znowu jak w diablo3 na najcięższym contencie odpalasz defensywne cdki które mają 90% uptime i jesteś niezniszczalny, a gdy spadną to zabija cie podmuch wiatru.
Nie wiem dlaczego znowu idą w coś takiego a nie mogą okiełznać tych liczb chociaż trochę tak jak to było w diablo 2, ja rozumiem że im jest więcej złożoności to jest tym większe ryzyko że damage wybuchnie jak w obecnym poe, ale to jest prawdę mówiąc start designu tej gry a już się wydaje że jest potrzebny jakiś statsquish.
sorc ma coś podobnego, gdzie możesz zbudować 100% uptime niezniszczalności - ale nie miałem już cierpliwości za tym gonić :D
Odpowiem ci widzu dlaczego się mylisz. Liczby mają ogromne znaczenie w D4. Praktycznie na każdym etapie omawiania D4 słyszę to kłamstwo że jest inaczej ale mówią to chyba osoby które nie mają styczności z tą grą dłużej niż 2 dni.
Sam przekonałem się o tym boleśnie niejednokrotnie, że upgrade jest konieczny jeśli chcę pójść na wyższy tier. Wielokrotnie resetowałem paragony czy skille aby uzyskać więcej mocy albo więcej defensywy zależnie od tego gdzie idę.
Dlaczego natomiast Blizzard stawia na uptime buffów postaci ? Aby gracz w itemizacji ciągle pushował lepsze statystyki. Mając większe tiery przedmiotów zwiększasz staty np lepsze cooldown reduction umiejętności. Co w efekcie może doprowadzić do tego, że postać jest niezniszczalna ale...uzyskasz to po setkach godzin. Nie jest tak jak mówi Piotr Maciejczak, że logujesz się odbierasz nagrodę za Helltide i masz ubraną postać na poziom uberów. Bzdura. Możesz mieć postać z przedmiotami gdzie każdy ma gwiazdkę, mogą być ulepszone u kowala 12/12 i możesz mieć wszystkie paragony ale jeśli gdzieś brakuje ci redukcji obrażeń albo masz za mało obrażeń danej umiejętności to taki Butcher zjada cię na T50 i niżej. Przestańcie pierdolić głupoty o tej grze bo widocznie nie nadążacie za zmianami jakie ona przeszła.
obrazenia od lodu kiedy przeciwnik zrobił ci loda XDDDDD
obrazenia od ognia w sobote XD
witam ponownie góru P.M ;)
Piotrus mam dla Ciebie zadanie...w zwiazku z tym, ze po ponad roku diablo 4 nadal, ciagle, stale, omal bez przerwy wiesza sie, nie wczytuje, wyrzuca do pulpitu ( moj pech jest wielki )...a w zasadzie prośbe...wejdz na strone blizzarda i sprobuj skontaktowac sie z dzialem pomocy techincznej...
kiedys mi sie to udawalo
teraz
absolutnie NIE
moze tylko ja tak mam, a moze problem jest szerszy
serdecznie pozdrawiam over all ;)
Nie naprawili itemizacji, przyspieszyli lvlowanie, a więc znudzenie grą następuje szybciej. Można nabic 70 lvl w dwa dni lekkiego grania, a później wolniej do 100, ale też dość szybko. Później już tylko grind itemów, lepsze rolle, które czasem nawet nie dają zauważalnie więcej. Bez dodatku tutaj nic nie ogarną. Tu potrzeba jakiegoś silnego podmuchu wiatru w te itemy, bo lecą fajne epici, ale co z tego jak legendy dalej OP.
A ja ostatnio znowu giercuję w Diablo 3 i bawię się bardzo fajnie moją mniszką, jakkolwiek to zabrzmiało 😊
ja mam takie pytanie czysto techniczne? Gdzie są DOŁY bo potrzebuję OBDULCYTU? Dzieki!
Pierw musisz wykonac ND poziomu 46
witam.
ostatnimi dniami gra strasznie wolno sie wczytuje ( a czasami wrecz w ogole ) po wyborze postaci...
tez tak macie ?... GÓru Piotr eM moze cos wie o tym ?....moze to ma zwiazek z poniedzialkowymi pracami ?...swija droga ciekawe czemu nieroby jedne nie pokonserwuje se w nocy tylko najlepszy czas zabieraja ludziom ???
pozdrawiam
Polecam poczytać trochę w internecie o strefach czasowych powinno to rozwiać twoje wątpliwości dotyczące tego dlaczego Amerykańska firma robi coś kiedy jest dzień w Polsce
Z przyjemnością wracam do D2 resurrected. Itemizacja gitara. Levelowanie gitara. Naprawdę, żeby wbić 99 lvl to trzeba się NAROBIĆ. Postać ubiera się powoli kompletując zestawy. W D4 nie widzę sensu w usprawnianiu itemów, bo za chwilę wypada coś lepszego. Jakiekolwiek usprawnianie ma sens jak już farmi się na ostanich levelach na udręce.
Piotrek, abstrahując od materiału masz zajebisty wąsik i nawijkę. Słychać, że wiesz czym kaczka wodę pije.
Piotr Wodecki prezentuję 😂 o jak dawno nie widziałem Piotrka. Pozdrawiam
Pomysł - następna liga powinna się nazywać Horsing with 0 coocldown
taaa...slonce na niebie wysoko, czas żniw wszechobecny, to i czasu dla pospólstwa brak ;(
no nic...zakładam zbroje cierpliwosci i...
dziękuję za tę opinię - potwierdza moje spostrzeżenia,
Miałem tak samo, przed sezonem 1 pograłem, kampania była super, 1 sezon... po 40 h dość, 2 sezon 2 h, 3 s PAS, 4 s - całkiem całkiem na razie klikadziesiąt godzin i spoko
Hej mam pytanie. Czy przedmioty exaltowane można wydropić tylko w tym sezonie czy jest to zmiana, która weszła do gry na stałe? Pozdrawiam.
Mam bardzo podobne odczucia co do gry. Nadal brakuje mi w grze jakiegos wyzwania, celu. Chcialbym grac w gre, starac sie o kazdy punkt statystyki i aby on znalazl zastosowanie, w postaci bossow, jakiegos dungeona, itd. Tak to teraz roznica jest taka, ze zabijam na hita albo zabijam na hita.
Uber bossy próbowałeś ? Lilith zrobiona ? Pit 130 zrobiony ?
@@Dym225xDDD
@@duszman5656 Jak chcesz wyzwania chodzisz aktywności dające wyzwania a nie grasz helltide'y lub zwykłych bossów i płaczesz że nie ma wyzwań bo wszystko pada na kilka strzałów xDDD
@@Dym225 ta gra nie ma zadnego wyzwania czlowieku ty chyba w poe nie grales albo lost arka to jest gra dla hołoty i prostaków
@@duszman5656 A ty nie grałeś w tą grę i nie podałeś żadnego argumentu nawet aby potwierdzić swoje zdanie xD
Rzetelnie, subiektywnie, zrozumiale. Szanuje 👍
A co z potworami na np. 150 poziomie, na nie też jest 9200 pancerza wystarczające?
ta
@@PiotrMaciejczak Zmniejszyli taranowy aspekt do 1890
Wyszło fajnie :) Nawet bardzo...
Ciekawa rzecz apropo Rzeźnika. Gdy odpaliłem ND pierwszy raz to spotkałem go na wejsciu, po krótkiej walce padłem. No i niby nic tylko od tego czasu minęło parę dni ze 40 50 kolejnych ND i nie spotkałem go ani razu XD Ktoś mi powie jak on teraz dziala i czy mogę go spotkać jeszcze?
Na tym sezonie spotkałem go pierwszy raz po 60 poziomie. Na poprzednim bardzo wcześnie w kampanii jeszcze. Losowo ale im wcześniej się pojawi tym masz mniejsze szanse przetrwać.
Panie Piotrze, przede wszystkim chciałem pozdrowić serdecznie, mam nadzieję, ze w rodzinie wszyscy zdrowi.
Chciałem zapytac o co chodzi z lvl capem w kampanii D4, o którym Pan wspominał. Rozpocząłem nową kampanię Barbarzyńcą, wbiłem 51 lvl i żadnego lvl capa nie było...
skrót myślowy, chodziło mi o cap levelu potworów oraz itemlvl wypadajacych itemów
Daj link do swojego bulidu pod Ball Lighting
Blizzard czyli jak przez 4 sezony usuwać wkurwiające rzeczy nie rozwinąć gry w ogole i być z siebie zadowolonym do tego stopnia że nazwać to sezonem
Mało tego nazywali to diablo 5 lol
Nie kiszakuj, grę rozwinęli. Czy jest dobrze, czy źle to osobna kwestia.
przecież dodali tempering u blacksmitha i masterworking. Wcześniej tego nie było to przynajmniej jedn nowa rzecz od premiery.
Wyszło fajnie.
Piotrek to jak mówisz o robieniu loda sprawia że ta recenzja jest warta więcej niż 1k słów 😂❤ Pozdrawiam cieplutko 🎉
Jak tam progress pitow skoro gra jest nie wymagająca? Panie Piotrze?
pit-37 progresywnie słabo zapewne
@@jan.kowalski przy 💯 zobaczymy czy układanie tablic nie będzie miało większego znaczenia
6:50 Przecież to jest wzięte z Diablo 3 jako kostka horadrima i 3 pasywne umiejętności dużo lepsze po poświęceniu legendarnego itemu
Remigiusz Maciaszek najpiękniejszy na świecie !!! ja to wiem, wy to wiecie !!!!
Ja dopiero zacząłem przygodę z Diablo kilka dni temu i mam 2 pytania:
-Jak rozumiem w kampanii mogę wbić max 50 lvl ? Mam obecnie 43 a dopiero ruszyłem kampanię.
- czy grając pierwszy raz mogę i czy należy skipnąć kampanię (mam taką opcję przy postaci jak Pomiń Kampanię ale nie wiem czy działa jak gram pierwszy raz bo nie probowalem)
Z góry wielkie dzięki
cześć! teraz chyba po prostu moby i loot przestają się skalować przy 50, co tworzy dosyc niefajny okres przejsciowy miedzy wbiciem poziomu 50 a ukonczeniem kampanii wlasnie :(
chyba nie mozna skipnac dopoki sie nie przejdzie raz
Super dzięki za szybki odzew. W takim razie po Twoim materiale zastanawiam się czy jako początkujący gracz jest sens przelecieć fabułę i wbić w sezon czy na spokojnie eksplorować sobie całą mapę wraz z kampanią. Z tego co rozumiem (jak coś to mnie popraw) nie ma sensu druga opcja z racji tego właśnie skalowania. Wbije zaraz 50lvl gdzie przecież cała gra jeszcze przede mną, masa misji pobocznych, dangeonow itd. to już chyba lepiej ja przelecieć i wbić w sezon prawda ? I ostatnie pytanie czy jeśli lepiej przelecieć kampanię to czy jest coś co powinienem zrobić przed pójściem na sezon ? Jak np odkrycie całej mapy itd ? Czy ja zostaję po kampanii na tej samej mapie ?@@PiotrMaciejczak
@@grassek_gra6889 mozesz dupnac wszystkie ołtarze lilith itd (to sa takie rzeczy co robisz raz i juz nigdy nie musisz w przyszlych sezonach)
@@PiotrMaciejczak a zostaje po kampanii dalej na tej samej mapce czyli zostają te dungeony itd plus nowa aktywność z sezonu czy to jest odrębna mapka ? I czy jeśli ukończę kampanię i będę grał w sezonie to czy będę mógł nadal wejść do gry syna który jeszcze nie ukończył by mu pomóc ?
@@grassek_gra6889 Mordo skipnąć kampanię możesz już po prologu (Lorath opuszcza Kyovashad na koniu).
Dobra recenzja oddaje Diablo 4 gdzie jest aktualnie sezon 4 . Co teraz robić grać gry z grafika dla dzieci w Last Epoch czy Path of Exile??? Czy diablo 4 z wszystkimi problemami ?
jest przecena na steam kupować ? nigdy nie grałem w żadne diablo
cześć! zalezy jak bardzo przecenione, generalnie jesli masz swiadomosc ogromnych problemow gry to sam podejmij racjonalna decyzje, ale jak chcesz pograć w podobne gry ktore sa wg mnie lepsze to:
diablo 2 ressurected - remake starego diablo 2, fajna gierka chociaż bardzo stara
path of exile - b. skomplikowana, ale świetna, darmowa
last epoch - chyba najlepszy "starter" do gatunku, u mnie na kanale jest o nim sporo filmów, na www.nexus.gg/piotrmaciejczak jest troche taniej niz na steamie
@@PiotrMaciejczak ok dzięki
Diablo to spoko gra do pogrania po fabryce przy piwku
Mieli z tego zrobić coś w rodzaju MMORPG A wyszedł pewnie kolejny hacknslash?
Więcej preorderów, więcej kupowania na premierę, więcej kupowania w ciemno. Z pewnością taka postawa spowoduje, że dostaniecie dobre Diablo.
grałem d4 na początku i było ok, jakoś tak po pewnym czasie znudziła mnie rozgrywka. Wróciłem niedawno i jest zajebiście. Fajnie doszlifowali helltidy, jest dobra przy tym zabawa. Poprawili loot i teraz jest przynajmniej co robić i jak rozwijać swoje unikatowe buildy. To mi się najbardziej podoba. Robię postać i mogę ją rozwinąć tak jak mi się to podoba na multum sposobów: poprzez ulepszanie u kowala, poprzez dodawanie aspektów, poprzez rozwój paragonów. Sprawia to wrażenie unikatowości postaci. To, że sam stworzyłeś ten build, jest dopasowany do ciebie, a nie strasznie ograniczony jak w poprzednich grach. Polecam nie oglądać żadnych filmików czy czytać guidów o buildach itp, róbcie swoje postacie tak jak chcecie, a nie to co jest aktualnie na topie i rozpiedala wszystko z palcem w d. Jest też sens w polowaniu na itemki i czuć przynajmniej poziom trudności. Wcześniej to było po prostu zbyt łatwe.
Blizzard powinien Ci zapłacić za tak rzetelną opinię prawie ze wszystkim się zgadzam. Pozdro
Jerzy Przepiórkowski xDD nie no leże
Hej kusi mnie ta gra, czy warto wydac 200 zl na zakup by grac?
Nie, warto kupić game passa za ćwierć tej ceny i zobaczyc czy siedzi
Słabe te postacie. Damage na poziomie kilku kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy? I to na poziomach bliskich 100? Jak tu cokolwiek zabić? Ja na swoim barbarzyńcy na 80 poziomie robię po półtora miliona na strzała z grzmotniecia xD i mam 130k mocy ataku.
25:0 - tutaj Piotrek strasznie się mylisz i chyba nie masz pojęcia o paragonach i o tym jaki duży impact daje ten system na wyższych tierach pitów. MOŻNA mieć takie odczucie, że te punkciki +5% do obrażeń są nieistotne. Można tak myśleć, jeśli się nie zagłębisz w mechanikę gry tak samo, jakbyś stwierdził że w POE nie ma różnicy między 5 linked a 6 linked bo oba przedmioty dają dużą moc zabijania. Płytki materiał.
Niezgoda
Mylisz się kolego (pierdolisz głupoty)
Szkoda tylko, że żaden patch nie wywali z gry otwartego świata :c
@piotr maciejczak walic to, tylko poe
Smutne K.a - kupię tę gierkę na dużej promoce kiedyś żeby ograć singla i cześć. powodzenia z D5 !
Przecie wcgamepassie masz. Po co kupować?
Czy za rok, będzie kolejna recenzja ostateczna? 🗿
Łapka w górę Piotrek za wspomnienie o STEAM DECKU i braku offline! 👍
Skasowałem Poe z dysku, Diablo 4 teraz jest zwyczajnie lepszym wyborem dla zwykłego gracza który chce poświecić 100-150 godzin w ciągu 60 dni na samo granie. W Poe zeby build działał musisz wydac na postac 600-1000 divine(zrobienie samemu buildu to czas pokroju 500 godzin dla zwykłego gracza który nie jest ekstraklasą pokroju iamexile, Benów i innych) żeby build działał i robił bossy na poziomie w innym wypadku jesteś karykaturą, nieudacznikiem robiącym Magic Finda na Tier 1-6 mapuniach. Z kazda liga wzrasta wymagany poziom trudnosci budowy buildow i jego czas na tworzenie. Kiedys bedac normalnym czlowiekiem mogles poklikkac mapy zbudowac swoja postac pograc jak NORMALNY CZLOWIEK 2h dziennie zrobic wszystko w grze a teraz? Teraz musisz byc KOMBINATOREM abuserem bugów i zbugowanych buildow. Co sezon są też bugi które niszczą ekonomie niszczac gospodarke po paru dniach trwania ligi, alternatywa grania na hardkorze= dostajesz laga po którym twoja postac ginie(strata np 200h grania) tak sie dzieje od zawsze i masz to gwarantowane. Zagraj sobie na SSF powiesz, po to jest internet zeby grac Online zamiast udawac tryb Single Player i jeszze bardziej bezczelnie abusowac błędy gry aby przejąć wartościowe unikaty do buildu. Blizzard przejety przez Microsoft to USA czyli demokracja standardy panstwa prawa a Poe? Tencent=Chiny= Nie wspieram zaraz wprowadza jakiegos szpiegowskiego vanguarda i tyle bedzie w 3.25 . Czekajcie na Path of Solsy 2 moze bedziecie tak samo uzywac bugów do omijania bossów co w tych speedrunach durnych, sciagniecie zbroje obuwie i na golasa po rekord na timerze. Chyba nie istnieje durniejszy gatunek od solsow, zrobcie tak w realnym zyciu moze was złapia w kaftan i skonczy sie robienie takiego gatunku gier #D4NajlepszyHackAndSlashDlaNormalnegoGracza
XD
Dobrze opisane
Te 600-1000 Divinów na działający build to chyba przesadziłeś :) Spokojnie można robić tanie, działające buildy (powiedzmy do kilku Divinów) i latać nimi T16 na dopakowaniu wybranymi mechanikami. Do T17ek trzeba już trochę zainwestować zgadza się, ale musi być jakiś kontent dla bardziej wymagających graczy
Czyli dodałeś komentarz do samego przyjebania się ameryki nie odryłeś że poe nie jest dla wszyskich i wymaga trochę pomyślenia a nie tylko wybierasz skill zakladasz eq i elo samo się wszystko robi reasumując gra nie jest dla " Niedzielnych" graczy tamte czasy co było łatwiej i bardziej cassual nie wrócą takze może lepiej jak zostaniesz w D4:)
@@Ne0nWL Ty ale to jest na odwrót to teraz gry się robią coraz bardziej dla casual'i i ludzi którzy mózgu nie używają tylko klikają tylko lewy przycisk myszy. Kiedyś gry były statystycznie zdecydowanie trudniejsze a teraz są robione dla coraz większej masy żeby hajs się zgadzał, robić gry aby trafiały to coraz szerszej publiki a co za tym idzie muszą być dla coraz większych bez mózgów. A co do tego typa powyżej to widać że chłop nie rozumie że poe jest jednak dla ludzi którzy chcą używać mózgu
U mnie póki co Immortal . Karshun
Dlaczego niema slow runicznych?? Co o tym myslisz?? Mega dodatek!
No mniej więcej dokładnie tak jak mówisz. Pierwszy tydzień bawiłem się super, bo nowe bo śliczne i klimatyczne, spoko kampania itd. Potem równia pochyła w dół aż do sezonu drugiego z lekkim wybiciem do góry i znów w dół aż do teraz, ale to jeszcze nie jest pełny produkt, takie 6.5/10.
Może to nie będzie popularna opinia, ale moim zdaniem paragony dużo dają, gram necro i dzięki paragonom moje miniony są mega potężne, przykład: jak dodajesz Golemom 40% obrażeń + glifa który dodatkowo zwiększa węzeł mistrzowski o 30% to bardzo dużo daje, można zwiększyć życie, pancerz a nawet odporności sług i okazuje się, że miniony rozwalają każdego bosa a necro je wspiera klątwami i innymi skillami.
oczywiście, że paragony dużo dają. Gracze po prostu tego nie ogarniają tam jest bardzo dużo przydatnych elementów kształtujących i wpływających na buildy. Właśnie zajebiście, że są paragon boardy bo dzięki temu mamy możliwość rozwijąc swojego builda na wiele różnych sposobów.
Z tymi wilkami to bardzo ciekawe, bo wszystko co mi dały poszło do kosza. Każdy z tych itemów był dużo gorszy.
Wilki są tylko po to żeby dawać matsy na bossy i przy wymaksowaniu dać sparka który jest matsem do kraftowania uber unikatów. Swoją drogą tutaj Bliz tez nie przemyślał tego bo oni te sparki dają na konto a nie na postać. Wyfarmienie maksa reputacji u nich to jakieś 5 godzin na helltide, co pozwala na wykraftowanie uberów a nie konieczność ich zdobywania w grze... Oczywiście takie coś by było gigantycznie nudne, no ale jest możliwe
@@sven1981 No poza tym exploitem ze sparkami to jest taka typowa zapchajdziura. Żeby coś było sezonowego.
No to czekamy na kolejny rok na recenzję ostatecznej recenzji :^)
Spokojnie... sezon 16 wszystko naprawi xD
Mnie, totalnego casuala, najbardziej boli UI na konsoli. Nie mogę uwierzyć, że mając taki budżet można tak wiele rzeczy zrobić tak źle i tak nieintuicyjnie.
- Podgląd statystyk nie mieszczący się w okienku.
- porównywanie przedmiotów gdzie aktywny przedmiot raz pojawia się po prawej, raz po lewej
- przypisywanie skilow wymagające tysiąca kliknięć
- brak nazwy aktywnego skila podczas przypisywania nowego do tego samego slotu
- brak opisów niektórych statystyk na drzewku umiejętności
- beznadziejnie zaprojektowany interfejs zaklinania
- nieczytelny sposób oznaczania aktywnego zadania i jego celu
Mógłbym wymieniać dłużej.
Nie wiem na czym grasz. Ja gram na konsoli i na PC (podłączam pada) i nic z wymienionych rzeczy nie mam. Może masz jakiś dziwny monitor lub źle ustawiony?
Jedyna bolączka pad vs mysz to że trudniej sprawdzić aktualne efekty w użyciu choć da się je zobaczyć.
@@ryyyav
Gram na Xboksie.
to nie tak, że sobie nie radzę, czy, że wymienione rzeczy nie działają.
Narzekam po prostu na to jak UI jest zaprojektowany. Jakość wykonania nie przystaje do tak drogiej produkcji. Gry Indie częstą mają lepszy UX niż diablo.
// edycja
Niektóre z wymienionych rzeczy dotyczą tylko co-opa. Mam włączone rozszerzone statyki przedmiotów - one też psują UI.
@@DefekacjaOdbyta ja też gram na xboxie. Ja nie miałem na myśli, że sobie nie radzisz. Ja też gram na xboxie. Co prawda nie próbowałem coopa więc może rzeczywiście o to chodzi. Dobrego wieczoru
Siemanko ,po roku wracam tutaj obczaić :P
zabraklo wejscia. czesc jestem Piotr Maciejczak z kanalu Piotr Maciejczak:)
A ja znów wbiłem 55 poziomem i dalej mi się znudziło xd. Chciałem zrobić ten 40+ aby odblokować pity, ale to było takie nudne xd
Jak robią z tego Diablo 3 v2 to chyba niedługo się skuszę, bo w D3 bardzo miło mi się grało 😅
Mi też. Dla casuala diablo 3 jest bardzo fajne
Dla mnie dużo lepsze jest D4 od D3 i z lepszego pułapu startowało. W D3 grałem w 2012 roku i był dramat, przecież tam nic nie było, po kilku tygodniach absolutnie nie bylo co robić.
@@Mr.Tripod Mówię to jako casual gier hack and slash, który nawet nie wie co tam się potem robi. Diablo 3 miało przyjemna, prostą i odmużdzająca kampanię. Ciągle nowe umiejętności do testowania, interesującą fabuła. 4 dla mnie była zbyt surowa i nastawiona na tępe meta buildy przez co porzuciłem w 3 akcie. Nie każdy jara się szczegółowymi statystykami i chce siedzieć kilkaset godzin.
@@jyteks522 a nie uważasz, że kampania w 4 była ciekawsza? W diablo 3 diablo był kobietą, Tyrael murzynem a Caina zabił motylek. Gdyby ktoś mi powiedział, że tak będzie wyglądała fabuła diablo 3 zanim to wyszło to bym w życiu nie uwierzył.
@@Mr.Tripod Podobał mi się klimat 4, oczywiście, że bardziej od 3, jednak 4 mnie po prostu zmęczyła... Ciągle widziałem ludzi z tymi samymi meta buildami zabijającymi wszystko na strzała z czym sam męczyłem się kilka minut. Grałem na premierę, miałem wrażenie, że bez zarzynania z neta moja postać przez nabijanie poziomów staje się coraz słabsza. Jak dla mnie są to 2 karygodne minusy wykluczające udanego rpg czyli - brak wolności wyboru i brak widocznego progresu. Według mnie udaną sprawą w Diablo 3 były te skille które się odblokowywały co kilka poziomów dając pole do eksperymentów i marchewkę na kiju dla gracza. W 3 każda kolejną synergią byłem coraz silniejszy w 4 przez skopane skalowanie słabszy. Jeszcze takie moje drobnostki do czepienia się to w 4 czułem się jak nieważny chłopiec na posyłki i brakowało mi większej ilości cinematików na miarę intra z początku.
Ja w zeszlym roku zrobilem chyba z 40 leveli i do dzisiaj nie mogę w diablo 4 grać vo jest nudne
OBRAŻENIA OD OGNIA W SOBOTE XDDD
Czekałem na ten materiał bo chciałem wiedzieć, czy po roku przerwy warto zagrać i w sumie rozwiał moje wątpliwości. Jakbym nie miał w co grać to pewnie bym pocisnął (zwłaszcza, że znajomki grają), ale mam, więc nie pocisnę xD Dzięki Piotrek!
Hej, czy tylko ja mam problem ostatnio z działaniem D4? próbując wejść w opcje z poziomu wyboru postaci zawiesza całą grę
2:29 najlepszy build to zwiekszone obrazenia kiedy gra jest wyłączona
22:00 Dla mnie to zrozumiałe. Gdyby za tego trudnego bossa był jakaś zachęcająca nagroda to byłoby w ciul narzekania od noobów,którzy nie potrafią jej pokonać,a chcieliby przedmiot. Teraz wyobraź sobie,że casual "musiałby" grindować bossa setki razy,aby to dostać.
Tylko dwa punkty. 1. Diablo II miało klimat. Żadna inna poprawka nie zbliżyła się do tego "czegoś". 2. Krowi poziom. I tyle.
Bardzo fajny hipis
Dobrze wyszło:)
czy możesz zrobić film o olśniewającej iskrze niby można ja pozyskać z rozłożenia unikatowego przedmiotu i u alchemika zamienić na zbroje helm itp. rozłożyłam ok 30 unikatowych przedmiotów i nie dostałam żadnej czy trzeba odblokować jakieś zadanie by po rozłożeniu przedmiotu taka dostawać nigdzie to nie jest opisane a dużo osób chciało tez to wiedzieć wszyscy mówia jak maja ja ale nigdzie niema pokazane co trzeba odblokować pozdrawiam
dziewczyno, olśniewajacą iskre pozyskujesz z uber unikatów a nie ze zwyklych unikatów. Uber unikaty masz choćby na maxrollu wymienione.
@@qsu4911 dzieki juz sprawdzilam ktore to
Czyli 4 sezon Diablo 4 nie ma sezonowego contentu, tylko zawiera wspomniane poprawki, z których część się udała i poprawiła grę, a część nie? Grubo.
Dobra, teraz najważniejsze pytanie: jaką postać jest najlepsza i najprzyjemniejsza w tym 4 sezonie?
Z wieloma Twoimi opiniami się zgodzę. Ale np walkę z Lilith uważam za absolutnie najgorsza w całym gatunku. Jaki jest sens bossa, do którego możesz wchodzić bez ograniczeń a śmierć ponosisz przy dotknięciu każdego jej ataku? Taki perma-one-hit. Do tego przy szansie na uber loot nieco wyższej niż u zwykłych bosow. Określiłbym siebie jako gracza średnio zaangażowanego. Liczę że nic wiecej nawet podobnego nie zobaczymy już w D4 :D
Czy to jest TEN słynny Piotr Maciejczak?
Dobrze powiedziane, ja osobiście mam największy problem z tym odczuwalnym "nerfem" scalingu, który dopada wymaskowaną postać na 100. Posiadając full wszystkiego nawet z uber unikatem ulepszonym na maxa czuje się słabszy niż na poziomie np. 80. Plus co zabawne, sam zrobiłem wszystkie tormented bossy, a wciąż Lilith, która jest 100 poziomów niżej jest dla mnie nie do zrobienia, coś poszło nie tak.
tyle ze przez to ze mozesz sobie dorzucic 2 statyski do eq to wiesz powiem ci cos taki maly sekret unikatow ktore warto zalozyc jest mniej niz 5 XDDDD
@@lukasz4467 i tak się akurat składa, że mam jeden z tych, które warto nosić. Spokojnie, ta zakazana wiedza nie należy tylko do Ciebie.
Rok po premierze, gra jest dalej srednia. Premierowa cena mocno przesadzona, od gry aaa można wymagać wiecej.
8:10 a poco podnosisz żółte przedmioty ? Nie maja żadnego znaczenia w późniejszych fazach gry, a legendarek w sam raz, podnosz tylko interesujace albo z gwiazdka, wiec argument z dupy.
Przecież tych legendarek na przypływach to leci z 8 co 2 minuty, każdą musisz podnieść i sprawdzić afiksy bo ciężko jest zrobić lut filter
Gracze dostali obrażenia od grania w niedzielę i Diablo umiera...
Elegancki fryz 😊
news....po 90 min prob udalo mi sie dostac i zagrac....uuuuraaa ;)
Ludologiczna analiza, mega polecam i proszę o więcej.
Dzięk Albert, też tak myślę. Fajny tytuł na casualowy weekend