Podziwiam spokój Pana Michała. Nie dał się bardzo trudnemu prowadzącemu, co potwierdza jego umiejętności. Ja nie mogę opanować złości jak patrzę i słucham tego nieprofesjonalnego dziennikarza.
Przeczytałem kilka komentarzy i często pada zarzut do prowadzącego, że wcinał się w rozmowę i denerwował. Tak to może wyglądać z zewnątrz, ale ja tę sytuację widzę inaczej. Uważam, że prowadzący starał się być prowokatorem do zdenerwowania gościa, a gość wyszedł z tej rozmowy bez emocji, a ponadto poradził sobie z opanowanie irytacji i zdenerwowania wzorowo. Świetna lekcja i ciekawy wywiad. Pozdrawiam
Gniew jest potrzebny. Jest to emocja, ktora pokazuje ze ktos po prostu przekroczyl twoja granice i jestes wsciekly poniewaz nie wiesz jak tej osobie lub sytuacji skonfrontowac.
jest takie zdanie, ktore jest bardzo skuteczne."Kiedy robisz/ zachowujesz/ mowisz do mnie to...... , ja sie czuje w ten sposob. ( i tutaj dokladnie tlumaczysz tej osobie swoje uczucia, mysli i wszystkie swoje wartosci, ktore zostaly przekroczone przez delikwenta. i uwazasz ze jest jakis sposob aby to naprawic.)
Chyba nigdy nie zrozumiem sensu zapraszania gości/specjalistów do programów telewizyjnych/audycji radiowych i tym podobnych, skoro nie daje sie im szansy wypowiedzi...
"Redaktorrr" sprawiał wrażenie jakby wziął o jedną kreskę za dużo. Poza tym wykazał się totalnym brakiem szacunku oraz czymś w rodzaju niezrozumiałego cwaniactwa. Być może chciał sprowokować gościa do gniewu :) Widać, że prowadzący totalnie nie ma wglądu w siebie, a temat emocji rozwinął na poziomie neandertalczyka - jak zresztą całe tabuny ludzi. Jednak od osób które "dopuszczane" są do mikrofonu, wymagałabym większego profesjonalizmu i przynajmniej "siedzenia cicho" kiedy danego tematu nie rozumieją.
13:27 No, bylem w takiej sytuacji. Szefowi odpowiedzialem, ze przkro mi, ale na swieta zaplanowalem juz cos innego. Nic mi nie zrobil, tylko poszukal sobie innego naiwniaka.
Podziwiam spokój Pana Michała. Nie dał się bardzo trudnemu prowadzącemu, co potwierdza jego umiejętności. Ja nie mogę opanować złości jak patrzę i słucham tego nieprofesjonalnego dziennikarza.
Denerwujący ten prowadzący, co chwile się wcina i gada od rzeczy. Michał świetnie wypadłeś, mam podobne zdanie do Twojego.
Przeczytałem kilka komentarzy i często pada zarzut do prowadzącego, że wcinał się w rozmowę i denerwował. Tak to może wyglądać z zewnątrz, ale ja tę sytuację widzę inaczej. Uważam, że prowadzący starał się być prowokatorem do zdenerwowania gościa, a gość wyszedł z tej rozmowy bez emocji, a ponadto poradził sobie z opanowanie irytacji i zdenerwowania wzorowo. Świetna lekcja i ciekawy wywiad. Pozdrawiam
Gniew jest potrzebny. Jest to emocja, ktora pokazuje ze ktos po prostu przekroczyl twoja granice i jestes wsciekly poniewaz nie wiesz jak tej osobie lub sytuacji skonfrontowac.
Panie prowadzący, po 5 latach od tej rozmowy mam nadzieję, że już nauczył się słuchać innych i nie przerywać kiedy ktoś mądrze gada ;)
Ale wkurzający prowadzący! Przerywa ciekawe wypowiedzi i wtrąca jakieś farmazony ;/
jest takie zdanie, ktore jest bardzo skuteczne."Kiedy robisz/ zachowujesz/ mowisz do mnie to...... , ja sie czuje w ten sposob. ( i tutaj dokladnie tlumaczysz tej osobie swoje uczucia, mysli i wszystkie swoje wartosci, ktore zostaly przekroczone przez delikwenta. i uwazasz ze jest jakis sposob aby to naprawic.)
Chyba nigdy nie zrozumiem sensu zapraszania gości/specjalistów do programów telewizyjnych/audycji radiowych i tym podobnych, skoro nie daje sie im szansy wypowiedzi...
"Redaktorrr" sprawiał wrażenie jakby wziął o jedną kreskę za dużo. Poza tym wykazał się totalnym brakiem szacunku oraz czymś w rodzaju niezrozumiałego cwaniactwa. Być może chciał sprowokować gościa do gniewu :) Widać, że prowadzący totalnie nie ma wglądu w siebie, a temat emocji rozwinął na poziomie neandertalczyka - jak zresztą całe tabuny ludzi. Jednak od osób które "dopuszczane" są do mikrofonu, wymagałabym większego profesjonalizmu i przynajmniej "siedzenia cicho" kiedy danego tematu nie rozumieją.
Co to za dziennikarz, który nie daje się wypowiedzieć rozmówcy. Masakra.
michał jak zwykle profeska tylko ten redaktor jakiś taki ..
wykazał się umiejętnościami o których próbuje mówić :D hah brawo Panie Michale
Prowadzący do wymiany. Jakim głupim trzeba być aby tak non stop przerywać i głupoty gadać. Żeby chociaż coś wartościowego mówił.
Muzyka w tle jest zbędna...
13:27 No, bylem w takiej sytuacji. Szefowi odpowiedzialem, ze przkro mi, ale na swieta zaplanowalem juz cos innego. Nic mi nie zrobil, tylko poszukal sobie innego naiwniaka.
Ten prowadzący to ...
Michał mogłeś "zdzielić go przez łeb" ode mnie.
prowadzący jest okropny ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, nie dopuszcza zaproszonego gościa do głosu
zaczyna sie od 16:01 minuty
redaktor pała!
Gość jest wkurw%$#y