Ja tam jestem ciekaw walki Dr. Manhatana z Ultronem nieskończoności. Bo oboje są bardzo do siebie podobni. Oboje pokonali by Dormammu, Celestial lub Galactusa. Jedyna różnica pomiędzy Doctorem A ultronem jest taka, że jeden ma pen*sa, A drugi nie ma nic.
@@JacaJawor1 nie dokońca się zgodzę. Infinity Ultron jest chyba najlepszym userem kamieni nieskończoności. Jak widzimy w WHAT If, może on zatrzymać czas. IU jest silniejszy (bo zjadł galaktykę i jednym uderzeniem zmieniał multiversum w którym był) inteligentniejszy (bo odkrył, że jest obserwowany i że są inne multiversa, szybszy (przebijajac się przez multiversa). Ultron nieskończoności jest też bardzo nie doceniany. Może on pokonać np. Kunlla, który dał by radę pokonać Doktorka.
@@Pacior1000 W komiksie każdy może wygrać z każdym jeśli tylko autor tak postanowi. Nawet ugryzienie mrówki może zabić Dr. Manhattan. Teraz rozumiesz absurd który napisałeś? Dr. Manhattan to jedna z najgłupszych i nielogicznych postaci o jakich słyszałem. Chyba tylko Beoyder w pierwszej absurdalnej postaci był równie głupi. Ale z tego ostatniego sami twórczy się wycofali gdy zrozumieli jaką głupotę wymyślili.
Skoro dr Manhattan powstał z człowieka z użyciem ziemskiej, czyli stosunkowo prostej technologii, to i istoty boskie byłyby w stanie bez problemu stworzyć istotę na jego podobieństwo, która stawi mu czoła.
@@winio437 nawet Doomsday clock Dr. Manhatnan, by przegrał. Obcy X stoji jakoś z Astral Regulatorem Thabisen, który wysoluje Doomsday Vlock Dr. Manhatana.
Ogólnie to według mnie gdyby dr manhattan z komiksów walczył z celestialami to celestiale byli by bez szans, ale jeśli dr manhattan z filmu watchman walczył by z celestialami to celestiale pokonaliby go na luzie
Wybacz, za dużo się na świecie dzieje. Nie mam czasu dziś obejrzeć. Zostawiam koment, aby wytworzył zasięgi. Luknę kiedyś, bo mnie zaciekawiła ta postać przez jej odcięcie od uczuć. kciuk 767
Nie trzeba płacić podatków. To wiadomo. Teraz sprawdzamy jak całkowicie iii Rzesz,ę Polską, czy jak się ten nowotwór zwie, tego perfidnego okupanta pchającego nas w wojnę, w tyłek kopnąć. Co ciekawe, opiera się o zabezpieczenie roszczeń. Oto co się dzieje. :).
Zbierasz to, co siejesz. Przestań siać smutek. Szkoda życia na niego tylko. Ludzie często uzależniają szczęście od tak zwanych pieniędzy i materializmu, tymczasem to zupełnie nie w tym rzecz. Widać nie udało ci się znaleźć jeszcze rzeczy lub hobby, które pociągnie cię na drogę samorealizacji i wskaże cel życiowy. Czasem trwa to bardzo długo.
@@GraczFunPL Kto miałby szansę z Manhattanem? Heh... gdzie diaboł nie może... babę poślij :D Tak na serio takie istoty dokonują autodestrukcji. W sumie przypominają wirusy, bo ingerując w jakiś świat dokonują każdym swoim działaniem ogromnych zmian w otoczeniu. Nawet pozbawieni uczuć, mają świadomość skutków swoich czynów. Ich stan przypomina letarg, a podróżują wewnątrz własnego umysłu.
Tnz nie wiem na ile serial jest kanoniczny , ale na ile mi wiadomo to pokonała Dr Manhattana banda , w sumie wieśniako-skinów ze stanu Oklahoma. To była hehezka oczywiście , ale z drugiej strony Dr Manhattan nie wpływał na przyszłość przeszłość i teraźniejszość swoją on to po prostu widział wszystko jako teraz , więc i tak nie mógłby nic zmieniać. Oczywiście możliwe , że za mało się zagłębiłem materiały źródłowe i dlatego gadam bzdety .
@@GraczFunPL No w sumie tak, patrząc na to jak potężne postacie są w komiksach (mówię tu o wyższych formach) wiem że on jest potężny ale jest więcej lepszych postaci
@@nares3365 No właśnie wychodzi na to, że dość ciężko znaleźć byt równie potężny jak on. To jest kategoria wszechmogącego a takich postaci masz z reguły jedną na uniwersum.
@@nares3365 Nie miałem na myśli reguły jako zasady, a czegoś co wynika z moich obserwacji (byt dający początek wszystkiemu). Ciężko jest mieć poziom mocy wyższy niż ten nieograniczony. Tutaj mamy kłopot w zestawieniu postaci tej kategorii bo teoretycznie każda z nich jest zdolna to wszystkiego i w sumie takie porównania nie mają sensu.
Niby tak tyle że w serialu Watchman wystarczył mocniejszy generator by zniszczyć Doktora Manchatana odbierając mu moc i niszcząc jego fizyczną , psychiczńą jak i duchową formę więc wcale nie był tak niepokonany jak się wydawało
W ogóle to skoro w świecie doktor Manhattana jest multiversum a do tego jest w innych uniwersach jak DC to teoretycznie musiało być więcej osób które zginęło przez dezintegrację w podobnych okolicznościach co Manhattan.
Nie wiem jak to do końca było, ale wiem, że chyba w jakimś uniwersum batman, który się śmieje przejął moc dr manhattana, ale nie wiem czy to był ten zwykły, czy jakaś jego wersja, jeżeli manhattan w ogóle posiada jakieś wersje
Poleci ktoś jakieś seriale animowane na podstawie komiksów? większość seriali które nie są animowane już widziałem i chciałbym obejrzeć coś nowego tylko nie mam o tym zielonego pojęcia. Z góry dziękuję
@@GraczFunPL mój błąd nie sprawdziłem. Dziękuję za odpowiedź. A tak nawiązując dalej to w starciu tych dwóch postaci nie ma raczej możliwości by jedno z nich przegrało prawda ?
@@GraczFunPL pokazujesz głównie grafiki z filmów, więc musisz doprecyzować o jakią scenerie chodzi. Ja w moim komentarzu mówiłem o wersjach filmowych. Niebiańscy mogą tworzyć nawet gwiazdy dla lol. O ile dobrze pamiętam, Dr. M. nie miał żadnych wyczynów w filmie, które mogłyby go porównać do przeciętnego Celestiala. A nawet jeśli mówimy o komiksach, to nie nazwani losowi Niebiańscy bawili się z Galactusem, który, aby w ogóle móc z nimi stanąć do pojedynku, musiał pożreć 4 planety. Głodujący Galan jest poziomem multi-systemów słonecznych, jeśli nie nawet na poziomie porównywalnym/przewyższającym Shyfather, czyli Odyna i innych Ojców Nieba. Tego samego Odyna, który, z tego co pamiętam, posiada wyczyny wprawienia w wstrząsy wieloświata i unicestwiania galaktyk.
@TheBlixGames to prawda maska łamie wszelkie prawa fizyki a Manhattan poprostu na nich się opiera tylko że niemoże pokonać bo gość żartując może stworzyć wszystko co sobie wymyśli więc maska by wygrał
Dr Manhattana można zniszczyć zabijając go w przeszłości, zanim uległ wypadkowi w głównej osi czasu. Jeśli którykolwiek z celestian miał taką możliwość, to nie widzę problemu...
Po rozbiciu paradoks dziadka przestał działać. Stając się Manhattanem wyłamał się ze wszelkich praw. Zaczął istnieć ponad czasem i rzeczywistością. Teoria nie trafiona.
@@247kk9 a czy przypadkiem oni nie są w marvelu oddzielnymi postaciami? Bo czytałem, że to są dwie zupełnie inne postacie, ale z drugiej strony ludzie mówią, że to ta sama osoba, już nie wiem
@@fajny_nick Jezu wiem że niby to oddzielne postacie ja tak pisze bo nie chce mi się za każdym razem pisać one above all a słyszałem że toa go one above
Ta potęga tutaj opisana jak rozumiem pochodzi z komiksów. Bo w filmie Doctor Manhattan nie był aż tak potężny. Jeśli porównać wersje filmowe to Celestianie i Doctor Manhattan byli porównywalni.
Dr. Manhattan to jedna z najgłupszych spośród wymyślonych postaci. Porównywalny był Beyonder w pierwszej wersji. W Marvelu jednak szybko dostrzegli jaką głupotę zrobili i ograniczyli jego moc. W filmie Dr. Manhattan wyglądał sensownie. Moim zdaniem tak powinno się go klasyfikować. Te głupoty z komiksu to aż szkoda komentować.
A gdyby tak postawić na przeciwko siebie najpotężniejsze postacie tj Bogów różnych uniwersum? One Above All itd, pewnie będzie paradoks wszechmogącego ale jestem ciekawy Twojego spojrzenia na to
@@GraczFunPL i to jest chyba jedyna słuszna odpowiedź, chociaż zawsze można odbyć tą bitwę na neutralnym gruncie, w tym przypadku to chyba wygrał by każdy i nikt
byłoby największym i najniebezpieczniejszym spotkaniem w dziejach. od ich pojedynku cierpieli by wszyscy we wszystkich uniwersach. obaj maja na tyle umiejętności i mocy aby zniszczyć wszystko, dosłownie. i nawet nie wstali by z fotela żeby to zrobić
@@fajny_nick Hmm, bo nie chciał? Nie zrobił tego nie dlatego, że nie mógł, tylko mu się nie chciało. On miał wywalone na ludzi. Był człowiekiem, ale przestał nim być i sprawy ludzkie stały się dla niego błahe, w tym ludzkie życie. Bo czy nam się to podoba czy nie - z punktu widzenia Wszechświata nasze życie jest niczym, jesteśmy nic nie znaczącymi trybikami, niemal niezauważalnymi (oczywiście odrzucając wszelkie religie). I taki sam punkt widzenia miał Manhattan, który był ponad czasem, materią i wymiarami. Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że Manhattan w filmie był słaby i nic nie pokazał wielkiego, bo nie miał silnego przeciwnika, tylko ludzi. Nie twierdzę, że ty tak uważasz, ale no... Przecież pokazywał niezwykłe moce, która świadczyły o przeogromnym potencjale. Panował nad materią, mógł unicestwić każdą żywą istotę złożoną z atomów jednym skinięciem palca i nic nie zmienia to, że pokazywał to tylko na ludziach. Przecież każda żywa istota, niezależnie od jej siły, składa się z atomów, zatem w teori mógł to samo zrobić z dowolnym, nawet potężnym superbohaterem, bo wciąż składa się z krwi i kości. Oczywiście mówię o wszystkich filmowych bohaterach, a nie komiksowych. I zgadzam się z FameLife - w filmach nie widziałem chyba potężniejszej postaci. Z kimkolwiek z filmów superbohaterskich by się mierzył - pokonałby go. Thanosa ze wszystkimi kamieniami zamieniłby w pył w ułamku sekundy, nim ten zdążyłby pomyśleć o użyciu ich przeciwko Doktorowi. Supermana z Man of Steel - to samo. Wszystkich Avengersów - to samo. Srebrnego Surfera, Galactusa i wielu, wielu innych z filmów, którzy wydawali się wszechpotężni. Dr. Manhattan mocami był zdecydowanie nad nimi. A to, że w filmie nie dali mu się wykazać przeciwko innej boskiej istocie, no to już nie jego wina.
@@michaxenomorph7296 będę musiał jeszcze raz ten film obczaić, żeby przypomnieć sobie jego moce, ale jeżeli jest faktycznie tak mocny jak w komiksach to z filmów jedyny kto się z nim może mierzyć to wieczność i żywy trybunał
Cześć! Podoba Ci się materiał? Zostaw like i komentarz aby pomóc w rozwoju kanału. Dziękuję
Czy przypadkiem doktor manhattan to nie bohater innego uniwersum niż marvel 🤔?
@@przemysawtargonski9191 oczywiście :)
@@kajetandymek1000 teraz widzę
Odcinki miały być dłuższe heh
@@konradwojtanowski7494 u mnie? Nigdy tak nie pisałem. Raczej u postactv
Od Doctora Manhattan jest tylko jeden typ lepszy, syn koleżanki mojej mamy.
To zdecydowanie
XDD
To znaczy że nie znacie Bobka z Muminków
A co z stahu jonsem??
Stary po 2 wojakach jest nie do pokonania 😂
Ja tam jestem ciekaw walki Dr. Manhatana z Ultronem nieskończoności. Bo oboje są bardzo do siebie podobni. Oboje pokonali by Dormammu, Celestial lub Galactusa. Jedyna różnica pomiędzy Doctorem A ultronem jest taka, że jeden ma pen*sa, A drugi nie ma nic.
Dr manhattan ma duzo potezniejsze umiejetnosci i hax’y. Jest po prostu zbyt potezny a infinity ultron nie moglby wplynac na niego w zaden sposob
@@JacaJawor1 nie dokońca się zgodzę. Infinity Ultron jest chyba najlepszym userem kamieni nieskończoności. Jak widzimy w WHAT If, może on zatrzymać czas. IU jest silniejszy (bo zjadł galaktykę i jednym uderzeniem zmieniał multiversum w którym był) inteligentniejszy (bo odkrył, że jest obserwowany i że są inne multiversa, szybszy (przebijajac się przez multiversa). Ultron nieskończoności jest też bardzo nie doceniany. Może on pokonać np. Kunlla, który dał by radę pokonać Doktorka.
@@Dr.DoomSlayer mysle ze doctor manhattan by wygral na luzie z racji iz jest on czym w stylu ludzkiego one above all
@@Dr.DoomSlayer co ty pierdolisz, ultron to by mu mógł pałe possać co najwyżej w każdej płaszczyźnie Dr Manhattan przewyższa ultrona i to znacznie
@@Kunoreal co ty gadasz? Toaa a on to jest niebo a ziemia
Dark Phoenix (X-meni, franczyza marvelowska). Też potrafiła modyfikować historię i prawa fizyki wedle swej woli
Batman by go pokonał, gdyby mu tylko dać czas na przygotowanie haha
Myślę, że One Above All miałby z nim jakieś szanse.
Pokonał go Profesor X w animacji Super Showdown Bowl. Polecam wszystkim to obejrzeć.
W animacji ?...W animacji to może wygrać każdy z każdym i przegrać każdy z każdym! Doktor jest NIEZNISZCZANY PRZEZ NIKOGO! Czy to zrozumiałe??
@@Pacior1000 W komiksie każdy może wygrać z każdym jeśli tylko autor tak postanowi. Nawet ugryzienie mrówki może zabić Dr. Manhattan. Teraz rozumiesz absurd który napisałeś? Dr. Manhattan to jedna z najgłupszych i nielogicznych postaci o jakich słyszałem. Chyba tylko Beoyder w pierwszej absurdalnej postaci był równie głupi. Ale z tego ostatniego sami twórczy się wycofali gdy zrozumieli jaką głupotę wymyślili.
Dr Manhattan dostałby niesamowity oklep od toaa
Fajny film
Dziękuję :)
Fajna cenzura.
Dziękuję :D banana
Skoro dr Manhattan powstał z człowieka z użyciem ziemskiej, czyli stosunkowo prostej technologii, to i istoty boskie byłyby w stanie bez problemu stworzyć istotę na jego podobieństwo, która stawi mu czoła.
Kolejny film z kim bał by się zawalczyć doktor Manhattan
Może zaczniesz robić shortsy takie gdzie dajesz wycinek filmu i dodajesz cały film na kanale
Ciekawe jak by wyglądała walka Doktora Manhattana z Alien X albo One above lub below all.
Oni by go załatwili bez problemu.
Do walki by nie doszło, zostałby wymazany jedną myślą.
Jedynie w Doomsday Clock pokonuje Alien X ale z tam tymi przegrywa
@@winio437 nawet Doomsday clock Dr. Manhatnan, by przegrał. Obcy X stoji jakoś z Astral Regulatorem Thabisen, który wysoluje Doomsday Vlock Dr. Manhatana.
@@Dr.DoomSlayer Thabisen? Co to kto to? No nie Alien X jest minimalne silniejszy niz pelna moc rekawicy nieskonczonosci a slabszy od eternity
Hej GraczFun czy moglbys cos zrobic o Castlevanii ?
Możliwe
Może dr Manhattan vs one above all lub presence albo Lucyfer Morningstar
Toaa jest silniejszy od nich wszystkich
@@247kk9 tak, ale z dc to lucyfer i presence by chyba pokonali manhattana co nie?
@@fajny_nick lucifer i prensce by myślą go zabili
jeśli mowa o samym boju nie jestem pewien, ale jakieś szanse może ma Darwin z marvela, albo Lobo z DC
Jak potężny jest Punisher anioł zemsty(posiadający anielską moc).
Pls zrób film: ,,Kto by wygrał infinity ultron czy doctor manhattan"🙏🙏
fajny film
Dziękuję :)
Dałem 666 łapkę w górę. Przypadek ? Oby tak 😜pozdrawiam.
Boje się że nie :D
@@GraczFunPL hehe spokojnie jestem z tych dobrych.
+GraczFun a będzie odcinek o głupocie kosmitów z Wojny Światów?
Tak jest
@@GraczFunPL a dziękuję 😊
Dr.Manhatan vs Overvoid Lucyfer lets see
Myśle, ze nawet on nie miałby szans z potężnym Kudłatym.
O tak
Tylko Najman mógłby go zatrzymać
Z tymi reality benderami to nigdy nie wiadomo :3
z mcu living tribunal jedynie miałby szanse i może jeszcze eternity
w komiksach takich bytów jest wiele wiele więcej
Beyonder 😛😛😛
Pre retcon by go chyba zmiótł z planszy, post retcon już nie
Ogólnie to według mnie gdyby dr manhattan z komiksów walczył z celestialami to celestiale byli by bez szans, ale jeśli dr manhattan z filmu watchman walczył by z celestialami to celestiale pokonaliby go na luzie
Manhattan z Watchmana nie pokazał pełnią swoję potęgę
@@Reverse_pl ta, szczególnie jak np. nie mógł wskrzesić człowieka, co jak na kogoś o takiej mocy nie powinno być żadną trudnością
@@fajny_nick jagby chciał to by mógł
@@Reverse_pl może, ale i tak ten filmowy nie jest raczej na tyle mocny, żeby zmierzyć się z celestialami no chyba, że ewentualnie tymi słabszymi
Być może komiksowa Scarlet Witch, jednym zdaniem wymazała wszystkich mutantów, tworzyła nowe uniwersa, jedyny problem był w jej niestabilnej psychice
:) Może
Wydaje mi się, że jego jedyną słabą stroną jest jego psychika. Może Ghost Rider dał by mu radę...
Tylko GR działa na złych a on taki nie był
Doktor a nie doctor... Po jakiemu ty piszesz?
Wybacz, za dużo się na świecie dzieje. Nie mam czasu dziś obejrzeć. Zostawiam koment, aby wytworzył zasięgi. Luknę kiedyś, bo mnie zaciekawiła ta postać przez jej odcięcie od uczuć.
kciuk 767
O co się dzieje? Dzięki :) Pozdro
Nie trzeba płacić podatków. To wiadomo. Teraz sprawdzamy jak całkowicie iii Rzesz,ę Polską, czy jak się ten nowotwór zwie, tego perfidnego okupanta pchającego nas w wojnę, w tyłek kopnąć. Co ciekawe, opiera się o zabezpieczenie roszczeń. Oto co się dzieje. :).
Fajna sprawa z odcięciem od uczuć. Sama bym tak chciała. A nie że prawie cały czas czuję smutek.
Zbierasz to, co siejesz. Przestań siać smutek. Szkoda życia na niego tylko. Ludzie często uzależniają szczęście od tak zwanych pieniędzy i materializmu, tymczasem to zupełnie nie w tym rzecz.
Widać nie udało ci się znaleźć jeszcze rzeczy lub hobby, które pociągnie cię na drogę samorealizacji i wskaże cel życiowy. Czasem trwa to bardzo długo.
@@GraczFunPL Kto miałby szansę z Manhattanem? Heh... gdzie diaboł nie może... babę poślij :D Tak na serio takie istoty dokonują autodestrukcji. W sumie przypominają wirusy, bo ingerując w jakiś świat dokonują każdym swoim działaniem ogromnych zmian w otoczeniu. Nawet pozbawieni uczuć, mają świadomość skutków swoich czynów. Ich stan przypomina letarg, a podróżują wewnątrz własnego umysłu.
Docktor manchatan vs doctor streng suprime
:) myślę że jednak nadal Manhattan
Tnz nie wiem na ile serial jest kanoniczny , ale na ile mi wiadomo to pokonała Dr Manhattana banda , w sumie wieśniako-skinów ze stanu Oklahoma. To była hehezka oczywiście , ale z drugiej strony Dr Manhattan nie wpływał na przyszłość przeszłość i teraźniejszość swoją on to po prostu widział wszystko jako teraz , więc i tak nie mógłby nic zmieniać. Oczywiście możliwe , że za mało się zagłębiłem materiały źródłowe i dlatego gadam bzdety .
A czy byłby w stanie wygrać z One Above All?
Kto wie :)
Dr.manhattan zmiótłby cały śmieszny marvell jedną myślą... jak większość uniwersum dc zresztą
Ja tam tylko tego manhatana kojarzę tylko z mema o liżmie
Czy Dr Manhattan byłby stanie pokonać Beyondera?
Wątpię
Zależy którą wersję pre retcon czy post retcon
Z filmów nie aż tak dużo postaci a w komiksach prawie każdy mógłby go pokonać
Prawie każdy ?
@@GraczFunPL No w sumie tak, patrząc na to jak potężne postacie są w komiksach (mówię tu o wyższych formach) wiem że on jest potężny ale jest więcej lepszych postaci
@@nares3365 No właśnie wychodzi na to, że dość ciężko znaleźć byt równie potężny jak on. To jest kategoria wszechmogącego a takich postaci masz z reguły jedną na uniwersum.
@@nicolaos355 nie ma takiej reguły, postaci o takim poziomie mocy lub wyższym jest masa w różnych uniwersach
@@nares3365 Nie miałem na myśli reguły jako zasady, a czegoś co wynika z moich obserwacji (byt dający początek wszystkiemu). Ciężko jest mieć poziom mocy wyższy niż ten nieograniczony. Tutaj mamy kłopot w zestawieniu postaci tej kategorii bo teoretycznie każda z nich jest zdolna to wszystkiego i w sumie takie porównania nie mają sensu.
To teraz dr Manhattan kontra Saitama
Manhattan to giga chad. Ale do Jakuba Wędrowycza,albo Stachu Jones'a nie ma podjazdu.
a to pewnie że tak :D
Właśnie zapominamy o Wędrowyczu ...
Niby tak tyle że w serialu Watchman wystarczył mocniejszy generator by zniszczyć Doktora Manchatana odbierając mu moc i niszcząc jego fizyczną , psychiczńą jak i duchową formę więc wcale nie był tak niepokonany jak się wydawało
Serial Watchmen jest niezgodny z kanonem nawet twórca tej postaci go krytykował
W ogóle to skoro w świecie doktor Manhattana jest multiversum a do tego jest w innych uniwersach jak DC to teoretycznie musiało być więcej osób które zginęło przez dezintegrację w podobnych okolicznościach co Manhattan.
Nie wiem jak to do końca było, ale wiem, że chyba w jakimś uniwersum batman, który się śmieje przejął moc dr manhattana, ale nie wiem czy to był ten zwykły, czy jakaś jego wersja, jeżeli manhattan w ogóle posiada jakieś wersje
Poleci ktoś jakieś seriale animowane na podstawie komiksów? większość seriali które nie są animowane już widziałem i chciałbym obejrzeć coś nowego tylko nie mam o tym zielonego pojęcia. Z góry dziękuję
z Marvela ? To strażnicy Galaktyki serial animowany
Nie musi być koniecznie Marvel, ważne żeby było kozackie i dzięki za odpowiedź
Nie ogarnołem filmu bo nie interesuje mnie takie uniwersum ale chciałe zapytać co u ciebie
Jestem zmęczony ale tak to w porządku. Coś tam boli i się żyje. Jakie uniwersum Cię interesuję?
@@GraczFunPL cyberpunk,star wars(bardziej z czasów starej republiki),wiedział,metro i kilka innych a ciebie?
To kto w końcu jest najpotężniejszy w uniwersum ? Doctor Manhattan czy One Above All ?
Doctor Manhattan nie jest z uniwersum Marvela. Pojawił się w crossoverach serii. W Marvelu One Above all i One Below All jak i np. Fulcrum
@@GraczFunPL mój błąd nie sprawdziłem. Dziękuję za odpowiedź. A tak nawiązując dalej to w starciu tych dwóch postaci nie ma raczej możliwości by jedno z nich przegrało prawda ?
Jedyna postać z mervela i z prawdziwego świata która może pokonać dr manhattan to stan lee
:)
Proste porownanie jeden z celestianow zeby umrzec wleciał w słońce gdy dr.Manhattan chodził po powierzchni słońca.
Właśnie i nic sobie z tego nie robił !
Myszkę ze One-Above-All mógł by się mierzyć z dr manchatanem
:) możliwe
Jacy to byli bohaterzy którzy pokonali celestian ???
Przygotuje materiał :)
Oblivion powinien dać mu radę
moim zdaniem to bohaterk,a wiewiórka mogła by go pokonać
Android Amazo powinien z nim zawalczyć .
Darkest Knight z DC Comics najwyższa forma Batmana który się śmieje
Przecież on ma chyba mniej więcej taką samą moc jak manhattan
@@kajetandymek1000 ale przecież darkest knight zabrał moc dr manhattanowi, więc czemu tak?
One above all
Ja myślę że Ghost Rider miałby szanse pokonać Manhattana
Chuck Norris by go kopnął z pół obrotu i po sprawie
Se szansę ma z nim ghost rider prezes oraz one above all
Ghost nie ma z nim najmniejszych szans
Dr. Manhattan nie ma wyczynów, które mogłyby sugerować, że jest chociaż zbliżony do nowo narodzonego Niebiańskiego.
Ma wyczyny w komiksach
@@GraczFunPL pokazujesz głównie grafiki z filmów, więc musisz doprecyzować o jakią scenerie chodzi. Ja w moim komentarzu mówiłem o wersjach filmowych. Niebiańscy mogą tworzyć nawet gwiazdy dla lol. O ile dobrze pamiętam, Dr. M. nie miał żadnych wyczynów w filmie, które mogłyby go porównać do przeciętnego Celestiala.
A nawet jeśli mówimy o komiksach, to nie nazwani losowi Niebiańscy bawili się z Galactusem, który, aby w ogóle móc z nimi stanąć do pojedynku, musiał pożreć 4 planety.
Głodujący Galan jest poziomem multi-systemów słonecznych, jeśli nie nawet na poziomie porównywalnym/przewyższającym Shyfather, czyli Odyna i innych Ojców Nieba.
Tego samego Odyna, który, z tego co pamiętam, posiada wyczyny wprawienia w wstrząsy wieloświata i unicestwiania galaktyk.
Myślę że dr. Manhattanem na bank wygrał by Zeno z Dragon Ball'a postać ma moc która jest nieopisana, tworzy i niszczy uniwersa pstryknięciem Palca,
a co jeżeli dr Manhattan zawalczył by z one above all?
nie mial by szans raczej
Ja i tak za najpotężniejszą postać uważam Maskę
:) ciekawe
@TheBlixGames to prawda maska łamie wszelkie prawa fizyki a Manhattan poprostu na nich się opiera tylko że niemoże pokonać bo gość żartując może stworzyć wszystko co sobie wymyśli więc maska by wygrał
Czy Dr.Manhatan dałby rade One Above All?
:D możliwe ale nie w świecie Marvela
@@GraczFunPL A zrób film, zakładając, że się ze sobą spotkają :)
Kto ma jakie moce, czym dysponują, jak się niwelują ich umiejętność etc. :)
Manchatana mógłby pokonać polskiego Pinokia.on wzorowo wszystko ruinuje
;)
Siema
Hej !
😎👍👍
Doktor Manhattan kontra nayebany stary
W tym uniwersum on ma 7 poziom w skali Kardaszowa
Czy ghost rider jest potężniejszy od dr manthatan
Nie
Nie
@@GraczFunPL chodziło mi o taki film żebyś zrobił
@@KubixfortnitePL no i co, byłby kilkusekundowy film: dr manhattan by zabił ghost ridera myślą, koniec filmu
Jesli bedzie istnialo wszczepienie umyslu w jakis system cos ala matrix to chcialbym byc wlasnie takim....
BEYONDEREM :D
O mocne :D
Chodz bycie One Above all tez moglo by byc ciekawe ale jednak chcialbym byc postacia ktora jest potezna i moze robic no prawie wszystko
Dr Manhattana można zniszczyć zabijając go w przeszłości, zanim uległ wypadkowi w głównej osi czasu. Jeśli którykolwiek z celestian miał taką możliwość, to nie widzę problemu...
Nie da się bo on zna przyszłość , przeszłość itp 😂
@@mariuszkemp349 Oj tam, oj tam🤗 Każdego można wykiwać.
@@dctPL nie tak potężny byt
Po rozbiciu paradoks dziadka przestał działać. Stając się Manhattanem wyłamał się ze wszelkich praw. Zaczął istnieć ponad czasem i rzeczywistością. Teoria nie trafiona.
:3
Doktor by musiał sam się wymazać żeby z kimś przegrać. Innego sposobu nie widzę 😄
ha ha ha
Czy dr manhatan pokonał by homelandera lub one punch mana
Tak jest
@@GraczFunPL ale jeśli zrobiszbo tym film to powiesz że to ja podsunołem pomysły tak?
@@gentelmen_alastor2173 pewnie
czy one above all wygrał by z doctor manhattan
Toaa by go myślą zabił toa jest przestawiany chyba jako Bóg chrześcijansli
@@247kk9 a czy przypadkiem oni nie są w marvelu oddzielnymi postaciami? Bo czytałem, że to są dwie zupełnie inne postacie, ale z drugiej strony ludzie mówią, że to ta sama osoba, już nie wiem
@@fajny_nick to niby kto jest toa jak nie one above all
@@247kk9 nie o to mi chodziło
@@fajny_nick Jezu wiem że niby to oddzielne postacie ja tak pisze bo nie chce mi się za każdym razem pisać one above all a słyszałem że toa go one above
jubilee z x menów
A Lucyfer mógł by go pokonać
Tak, ale raczej tylko komiksowy, podejrzewam, że ten z serialu nie dał by mu rady
Ta potęga tutaj opisana jak rozumiem pochodzi z komiksów. Bo w filmie Doctor Manhattan nie był aż tak potężny. Jeśli porównać wersje filmowe to Celestianie i Doctor Manhattan byli porównywalni.
Nawet wydaje mi się, że celestiale byli mocniejsi od filmowej wersji manhattana, ale to tylko moje domysły
@@fajny_nick Też bym tak powiedział jakbym musiał wskazać kto moim zdaniem jest silniejszy.
One Punch Man by go kopnął xDDD
Raczej nie
Ta a on by go wymazał xD
Myślę że zeno mialb sanse
Dr. Manhattan to jedna z najgłupszych spośród wymyślonych postaci. Porównywalny był Beyonder w pierwszej wersji. W Marvelu jednak szybko dostrzegli jaką głupotę zrobili i ograniczyli jego moc. W filmie Dr. Manhattan wyglądał sensownie. Moim zdaniem tak powinno się go klasyfikować. Te głupoty z komiksu to aż szkoda komentować.
chciałem zaproponować Odyna ale to raczej bez sensu
W sumie tak
nikt
film był fajny serial również ale w serialu jakoś go okroili takim słabym jakimś zrobili
obcy x
One punch man
Nie dałby mu rady
Dr.Manhattan bardziej potężny niż Bóg katolicki 😂
Może jednak nie :D
Kaczyński by go pokonał :).
nigdziebac
Brzmi jak konkurencja dla one above all
:D
Żaden madafaka nie podskoczy do Manhattana??
:D
A gdyby tak postawić na przeciwko siebie najpotężniejsze postacie tj Bogów różnych uniwersum? One Above All itd, pewnie będzie paradoks wszechmogącego ale jestem ciekawy Twojego spojrzenia na to
Ciekawy temat myślę że w tym wypadku dany by wygrał w swoim uniwersum
@@GraczFunPL i to jest chyba jedyna słuszna odpowiedź, chociaż zawsze można odbyć tą bitwę na neutralnym gruncie, w tym przypadku to chyba wygrał by każdy i nikt
Jestem ciekaw Dr. Manhattan vs One above all
byłoby największym i najniebezpieczniejszym spotkaniem w dziejach. od ich pojedynku cierpieli by wszyscy we wszystkich uniwersach. obaj maja na tyle umiejętności i mocy aby zniszczyć wszystko, dosłownie. i nawet nie wstali by z fotela żeby to zrobić
Film bez sensu... Nie ma innej opcji niż "tak"
To poczytaj komentarze bo ludzie jednak się spierają
stan lee miałby szanse z każdym bytem w tym uniwersum
Doctor Manhattan vs Doomsday - jak pokona się jego to wraca silniejszy
Ta forma nazywa się Dr. Manhatan Doomsday clock, C'nie?
Tyle że jego mógłby bez problemu po prostu wymazać.
Dobre by było starcie Manhattana i Beyondera
Beyonder bez problemu, zmiecie go z planszy
@@Dr.DoomSlayer pre retcon pewnie tak, ale post retcon podobno został osłabiony tak, że ma moc celestiali mniej więcej
No nieźle
:)
Dr.Manhattan według mnie najlepiej ukazana Boska istota we wszystkich filmach jakie znam.
A według mnie najgorzej, w komiksach mógł robić dosłownie wszystko co chciał a w filmach miał problem z np. przywróceniem człowieka do życia
@@fajny_nick Hmm, bo nie chciał? Nie zrobił tego nie dlatego, że nie mógł, tylko mu się nie chciało. On miał wywalone na ludzi. Był człowiekiem, ale przestał nim być i sprawy ludzkie stały się dla niego błahe, w tym ludzkie życie. Bo czy nam się to podoba czy nie - z punktu widzenia Wszechświata nasze życie jest niczym, jesteśmy nic nie znaczącymi trybikami, niemal niezauważalnymi (oczywiście odrzucając wszelkie religie). I taki sam punkt widzenia miał Manhattan, który był ponad czasem, materią i wymiarami. Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że Manhattan w filmie był słaby i nic nie pokazał wielkiego, bo nie miał silnego przeciwnika, tylko ludzi. Nie twierdzę, że ty tak uważasz, ale no... Przecież pokazywał niezwykłe moce, która świadczyły o przeogromnym potencjale. Panował nad materią, mógł unicestwić każdą żywą istotę złożoną z atomów jednym skinięciem palca i nic nie zmienia to, że pokazywał to tylko na ludziach. Przecież każda żywa istota, niezależnie od jej siły, składa się z atomów, zatem w teori mógł to samo zrobić z dowolnym, nawet potężnym superbohaterem, bo wciąż składa się z krwi i kości. Oczywiście mówię o wszystkich filmowych bohaterach, a nie komiksowych. I zgadzam się z FameLife - w filmach nie widziałem chyba potężniejszej postaci. Z kimkolwiek z filmów superbohaterskich by się mierzył - pokonałby go. Thanosa ze wszystkimi kamieniami zamieniłby w pył w ułamku sekundy, nim ten zdążyłby pomyśleć o użyciu ich przeciwko Doktorowi. Supermana z Man of Steel - to samo. Wszystkich Avengersów - to samo. Srebrnego Surfera, Galactusa i wielu, wielu innych z filmów, którzy wydawali się wszechpotężni. Dr. Manhattan mocami był zdecydowanie nad nimi. A to, że w filmie nie dali mu się wykazać przeciwko innej boskiej istocie, no to już nie jego wina.
@@michaxenomorph7296 będę musiał jeszcze raz ten film obczaić, żeby przypomnieć sobie jego moce, ale jeżeli jest faktycznie tak mocny jak w komiksach to z filmów jedyny kto się z nim może mierzyć to wieczność i żywy trybunał