Dziekuje wam za to co robicie, wasza muzyka jest czymś cudownym, każdy wers wydaje sie być prawdziwy taki prosto z serca. Kartky'ego sluchałam już od pierwszych nutek i nigdy się nie zawiodłam Karola od pierwszej nutki z Kubą i tak samo jest wspaniały cieszę się, że dołączył do ou7side, razem tworzycie coś niesamowitego i błagam was róbcie to dalej bo jesteście w tym cholernie dobrzy.
Chciałam napisać, że w piątek doskonały jest gzik, ale po przesłuchaniu utworu powiem, że to była przepiękna dawka emocji zamknięta w bursztynie tego dzieła. Dziekuję! 🫶🏻
"Chyba zamilkłem na wieki, albo Ty juz nie słuchasz" - 🥺 Wolę zamilknąć na wieki, niż "milczeć" do osoby która nie słucha, zbyt późno to zrozumiałam, ale lepiej późno niż wcale 🥹 Podziwiam Waszą wytrwałość w tym zepsutym świecie..
Macie tekst i śpiewajcie ze mną [Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska] Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem) Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres? Czy Twoje ego czeka kolejny krach? Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać [Zwrotka 1: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska] Dobra, to i tak nieważne, świat mnie otępił na stałe Wypłukał wszelkie emocje, pozmieniał me postrzeganie Czuję się jak czwarta tercja, czyli nie czuję się wcale Nie spełnię Twoich wymagań, a Ty jesteś dla mnie jak żywy sakrament Jakoś mi trudno oddychać, zatrzymać na chwilę dreszcze Naprawić błędy, odstawić leki, sam już się w głowie nie mieszczę Poczuć, że mogę to przeżyć, sprawy złapały mnie w kleszcze Już nie jest w stanie mi pomóc, mimo tego, że wczoraj pomogła jeszcze Ciągle się czuję jak we śnie, głowa odłącza od portu Dryfuję w bezmiar nicości z nadzieją, że znajdę nam kawałek lądu Żeby odpocząć na chwilę, zasypiać bez słowa "presja" Po prostu przemierzać niebo z tą smutną pewnością, że nikt już nie czeka [Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska] Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem) Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres? Czy Twoje ego czeka kolejny krach? Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać [Zwrotka 2: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska, Kartky] Zegar się dawno zatrzymał, otworzył mi bramę do innego świata Teraz zwiedzamy ten wymiar w szukaniu wolności gubionej przez lata Pamiętaj o mnie, obiecaj, nie wiem, jak długo zostanę Niech Ci przypomni o mojej historii ten metal, co owija palec Da Ci poczucie, że nie warto czekać, nikt tu nie będzie na stałe Jestem skazany jak Riedel i właśnie dlatego spisuję testament Pośród amoku, smogu i bloków, zanim odwiedzę cmentarze Czasami przykro, że tak nam wyszło, chciałem się z Tobą zestarzeć Ale ocieram Ci łezki, one potrafią odurzyć Często je czułem na sobie i czułem, że tonę w objęciach mej muzy Chyba zamilkłem na wieki albo to Ty już nie słuchasz (ej) Chyba zamilkłem na wieki albo Ty już nie słuchasz (ej) [Zwrotka 3: Kartky] Zamykam oczy, kiedy wchodzę na dach Wiem, że liczyłaś na to, żebym dziś spadł Może tym razem gdzieś poniesie mnie wiatr Chcę lecieć w góry, gdzieś najlepiej nad las Zanim odnajdą nas gdzieś na zakręcie, płynę jak bosman w rozbitym okręcie Zanim odpowiesz na wrogie przejęcie, zastanów się, nim zrobisz zdjęcie Gdzieś na koncercie za pięć dych i wódkę kupiłeś se na chwilę szczęście I słuchasz mnie, kiedy już dawno utonąłem w bólu, maraźmie i hejcie Nikt nie wie serio, jak było, ja nigdy nie powiem prawdy Wolę tak zostać niż prostować sprawy, bo czuję, że jestem chuj warty Nie liczę godzin do końca, gdy Karol umierał w szpitalu A każda minuta trafiała jak "kurwa" rzucona w rozmowie na balu Nie chciałem odbierać słuchawki, a słowa jak kule w pokoju A każda sylaba jak klątwa, co rzuci na Ciebie cyganka w Bytomiu Wtedy Ty wrzucisz gdzieś posta, zapytasz, czy dziś bez humoru W białych rękawiczkach z pustym uśmiechem znów skłamiesz, że nie ma hardkoru [Przejście: Kartky] Patrzyłaś tylko, jak uciekał mi czas Mówiłem ciągle, że to ostatni raz Nie umiem wierzyć, że ten rok będzie nasz Dawno me cienie pochłonęły Twój blask [Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska] Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem) Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres? Czy Twoje ego czeka kolejny krach? Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać
Kocham was za to co czynicie moje wariaty . Za to ze walczycie za to ze jestescie za to co mowicie. Ja jestem malym kopciuszliem wy kim jestescie. ??? Dla mnie wielcy ludzie . Naprawiliscie kazdy moj blad idziecie za mna krok w krok.... patrzcie otwieram.oczy zamykam usta uciekam w mrok a wy chlopaki zabierzcie mnue stad ....zabierzcie szybciutko zabierzcie juz dzis bo ja sie zgubilam i nie wiem gdzie isc . Wychodze cichutko Zamykajac drzwi Krzycze z calej sily Ze ten DOM jest zly !!!!! Nie biore niczego Wychodze jak stoje Zostawilam wszystko Ale sie nie boje Kocham cie Puchatku choc juz ledwo stoje Oni mnie podniesli i juz sie nie boje Uciekniemy wszyscy bedziemy szczsliwi Przestaniemy grac I znajdziemy spowrotem nasz czysciutki swiat . Moi przyjaciele przyszly maz i brat kocham was nad xycie Jestescie bez wad
Dziekuje wam za to co robicie, wasza muzyka jest czymś cudownym, każdy wers wydaje sie być prawdziwy taki prosto z serca. Kartky'ego sluchałam już od pierwszych nutek i nigdy się nie zawiodłam Karola od pierwszej nutki z Kubą i tak samo jest wspaniały cieszę się, że dołączył do ou7side, razem tworzycie coś niesamowitego i błagam was róbcie to dalej bo jesteście w tym cholernie dobrzy.
"Ja nigdy nie powiem prawdy, bo czuję że jestem chuj warty" klasycznie cytat do zapamiętania, pozdro Kuba ❤
lato jest spoko, ale prawdziwy świat odsłania się dopiero gdy lato ustąpi jesieni.
Nie ćpaj xd
Ale nuta to jest kocur Kartky też jest spoko😂,marzeniem jest go spotkać i pogadać
Magiczne
Chciałam napisać, że w piątek doskonały jest gzik, ale po przesłuchaniu utworu powiem, że to była przepiękna dawka emocji zamknięta w bursztynie tego dzieła. Dziekuję! 🫶🏻
Coś wspaniałego!! 😍 Tego się nie słucha, to przenika w głąb ciała i duszy 😲😍
Wspaniały głos,słowa,muzyka wow ❤wszystko cudowne
Dziękuję Karol. Dzięki Kuba. ❤. Piękne
No no no..... Ogień Nutka Kozak nic dodać nic ująć.....
Fenomenalne, mocne
Nie wiem jak to robicie, że każdym utworem traficie prosto w dusze, serce i głowę ale róbcie to dalej bo robicie to niesamowicie ❤️
Bo to czują
Kartky i Karol jak smutki i chill to tylko z wami OU7SIDE ❤
kurwa jakie to jest piękne aż się popłakałem…
🖤
Nic dodać nic ująć po prostu magia 😅
Piękne to panowie. Pozdrawiam
"Chyba zamilkłem na wieki, albo Ty juz nie słuchasz" - 🥺
Wolę zamilknąć na wieki, niż "milczeć" do osoby która nie słucha, zbyt późno to zrozumiałam, ale lepiej późno niż wcale 🥹
Podziwiam Waszą wytrwałość w tym zepsutym świecie..
Karol i Kubuś świetny duet wiec wiadomka że track konkret musi być ❤
Tak nie idealni jesteście ❤
Kartky hipnoza totalna
Aż mnie ciary przeszły jak to usłyszałem love wariacie
dzieki ze jestescie
Uwielbiam tego słuchać, piękne
😍😍😍😍😍 brawo Karol ! Cudo !
Jeszcze nie słyszałem a juz mi sie podoba❤
Ale żeście ekipę zmontowali 😮🫡🔥
Dalam Ci siebie ,a teraz mnie nie ma... czuję ten kawałek .
Pusta dusza 🖤
przyjaciel wielkim fanem jest i go pozdrawiam
Mocne🔥
Piękne to jest.
Mam nadzieje ze z Karolem już lepiej
Dużo zdrówka dla was🤗🫶🏻
Idealne na piątek
Kuba wjechal i ciary 🖤🔥🙏
,,Zamykam oczy kiedy wchodze na dach ,wiem ze liczylas na to zebym dzis spadl ...,🖤🩶
🔥🔥🔥
Ale ogień❤
Nie rozumiem czemu to ma tak mało wyświetleń . To jest zarąbiste❤
❤❤❤ coś wspaniałego . Kuba ......ciary przeszły
rozjeee..❤😩
Akurat sobie Gzik zrobiłem, można zjeść do teledysku 🍞
Kolejny który ma obsesję na punkcie gziku xD pozdro wariaty
Cudo !!!!
Jestem tu od kolegi Marcinka, słuchamy i kiedyś pojedziemy na koncert, będą palone blanty
Magia ...
Dobry ten Gzik
Kartky dobrze Cię słyszeć..
Trafia w duszę 🖤
Uwielbiam Was! ❤❤❤
Cudo😢😢😢😢❤❤❤❤
One love Wisła Halny zajebisty klip
"Żeby odpocząć na chwilę, zasypiać bez słowa presja "
Uwielbiam Was💪💪💪💪💥💥💥💥
OU7SIDE, amazing video it was really good
Nie umiem wierzyć, że ten rok będzie nasz
Dałem Ci siebie, dałem Ci wszystko co mam
Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać
Karol oby tak dalej 😇
Fajny Teledysk
Mam nadzieję, że ten numer wybrzmi w każdym wymiarze rzeczywistości i snów
Zajebiste
Macie tekst i śpiewajcie ze mną
[Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska]
Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień
Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem)
Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień
Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres?
Czy Twoje ego czeka kolejny krach?
Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan
Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam
Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać
[Zwrotka 1: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska]
Dobra, to i tak nieważne, świat mnie otępił na stałe
Wypłukał wszelkie emocje, pozmieniał me postrzeganie
Czuję się jak czwarta tercja, czyli nie czuję się wcale
Nie spełnię Twoich wymagań, a Ty jesteś dla mnie jak żywy sakrament
Jakoś mi trudno oddychać, zatrzymać na chwilę dreszcze
Naprawić błędy, odstawić leki, sam już się w głowie nie mieszczę
Poczuć, że mogę to przeżyć, sprawy złapały mnie w kleszcze
Już nie jest w stanie mi pomóc, mimo tego, że wczoraj pomogła jeszcze
Ciągle się czuję jak we śnie, głowa odłącza od portu
Dryfuję w bezmiar nicości z nadzieją, że znajdę nam kawałek lądu
Żeby odpocząć na chwilę, zasypiać bez słowa "presja"
Po prostu przemierzać niebo z tą smutną pewnością, że nikt już nie czeka
[Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska]
Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień
Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem)
Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień
Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres?
Czy Twoje ego czeka kolejny krach?
Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan
Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam
Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać
[Zwrotka 2: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska, Kartky]
Zegar się dawno zatrzymał, otworzył mi bramę do innego świata
Teraz zwiedzamy ten wymiar w szukaniu wolności gubionej przez lata
Pamiętaj o mnie, obiecaj, nie wiem, jak długo zostanę
Niech Ci przypomni o mojej historii ten metal, co owija palec
Da Ci poczucie, że nie warto czekać, nikt tu nie będzie na stałe
Jestem skazany jak Riedel i właśnie dlatego spisuję testament
Pośród amoku, smogu i bloków, zanim odwiedzę cmentarze
Czasami przykro, że tak nam wyszło, chciałem się z Tobą zestarzeć
Ale ocieram Ci łezki, one potrafią odurzyć
Często je czułem na sobie i czułem, że tonę w objęciach mej muzy
Chyba zamilkłem na wieki albo to Ty już nie słuchasz (ej)
Chyba zamilkłem na wieki albo Ty już nie słuchasz (ej)
[Zwrotka 3: Kartky]
Zamykam oczy, kiedy wchodzę na dach
Wiem, że liczyłaś na to, żebym dziś spadł
Może tym razem gdzieś poniesie mnie wiatr
Chcę lecieć w góry, gdzieś najlepiej nad las
Zanim odnajdą nas gdzieś na zakręcie, płynę jak bosman w rozbitym okręcie
Zanim odpowiesz na wrogie przejęcie, zastanów się, nim zrobisz zdjęcie
Gdzieś na koncercie za pięć dych i wódkę kupiłeś se na chwilę szczęście
I słuchasz mnie, kiedy już dawno utonąłem w bólu, maraźmie i hejcie
Nikt nie wie serio, jak było, ja nigdy nie powiem prawdy
Wolę tak zostać niż prostować sprawy, bo czuję, że jestem chuj warty
Nie liczę godzin do końca, gdy Karol umierał w szpitalu
A każda minuta trafiała jak "kurwa" rzucona w rozmowie na balu
Nie chciałem odbierać słuchawki, a słowa jak kule w pokoju
A każda sylaba jak klątwa, co rzuci na Ciebie cyganka w Bytomiu
Wtedy Ty wrzucisz gdzieś posta, zapytasz, czy dziś bez humoru
W białych rękawiczkach z pustym uśmiechem znów skłamiesz, że nie ma hardkoru
[Przejście: Kartky]
Patrzyłaś tylko, jak uciekał mi czas
Mówiłem ciągle, że to ostatni raz
Nie umiem wierzyć, że ten rok będzie nasz
Dawno me cienie pochłonęły Twój blask
[Refren: Karol Krupiak & Zuzia Malinowska]
Patrzyłaś tylko, jak porywał mnie cień
Nigdy nie byłaś obok, teraz to wiem (to wiem)
Odchodzisz nocą, żeby zaćmić mi dzień
Gdzie byłaś, powiedz, kiedy zjadał mnie stres?
Czy Twoje ego czeka kolejny krach?
Wypiję więcej, przyjdzie kolejny stan
Dałem Ci siebie, dałem wszystko, co mam
Nie mam niczego, nic nie mogę Ci dać
Kocham was za to co czynicie moje wariaty .
Za to ze walczycie za to ze jestescie za to co mowicie.
Ja jestem malym kopciuszliem wy kim jestescie. ??? Dla mnie wielcy ludzie .
Naprawiliscie kazdy moj blad idziecie za mna krok w krok.... patrzcie otwieram.oczy zamykam usta uciekam w mrok a wy chlopaki zabierzcie mnue stad ....zabierzcie szybciutko zabierzcie juz dzis bo ja sie zgubilam i nie wiem gdzie isc .
Wychodze cichutko
Zamykajac drzwi
Krzycze z calej sily
Ze ten DOM jest zly !!!!!
Nie biore niczego
Wychodze jak stoje
Zostawilam wszystko
Ale sie nie boje
Kocham cie Puchatku choc juz ledwo stoje
Oni mnie podniesli i juz sie nie boje
Uciekniemy wszyscy bedziemy szczsliwi
Przestaniemy grac
I znajdziemy spowrotem nasz czysciutki swiat .
Moi przyjaciele przyszly maz i brat kocham was nad xycie
Jestescie bez wad
no, w 2:48 ten trzonek był blisko pęknięcia... hahaha pozdrówki
Pozdro ze schroniska na Szeenicy 😃
OU7SIDE
Sam już się w głowie nie mieszczę 🤯🙈
Wchodzi
kozak
❤❤❤
😮😮😮🔥🔥🔥🔥
3:14 🤯🤯🤯
Fajne
panie, ale tu jest 2:20 po poludniu, a nie w nocy ;D
😻😻😻
❤
❤️🔥
Sarah Lynn 🖤
Spoko pzdr;)
Ta nuta jest nawet lepsza niż Gzik
Od 3:20 ❤
Ooo kurwa... Jak mnie zgniata to.. gdy Karol umierał w szpitalu... Kurwa flesh back z życia 😢❤
panowie, jest dobrze
Panowie wspaniała robota
Każde słowo odbieram emocjonalnie
Możecie mi napisać testament
❤🎉❤🎉❤🎉❤🎉❤🎉
O akurat teledysk w halnym tuż przed wyburzeniem go
BEAT Solutions Wisła, kto wie ten wie ❤😅
czemu nagrałeś z sosem dekoracyjnym winiary?
trzymajcie sie chopaki
Czy na teledysku to jest opuszczony pensjonat "Maciejka" w Ustroniu?
Nie, to opuszczony dom wczasowy "Halny" w Wiśle
Kartky nadal muzyka na wysokim poziomie a Quebonafide skończył karierę bo gryzie go sumienie przez to że bez powodu oskarżał Kartkyego
Pamietam tą Cyganke z Bytomia
🏁❤🩹
z gzikiem jakos latwiej
SZTUKA.
🥹
❤❤❤❤
❤
📿💎🤍🕌💰🕯️
❤❤❤
❤
❤❤❤