Jeśli film Ci się spodobał, zostaw łapkę w górę i zasubskrybuj mój kanał! Film o pustych ulach jesienią: ruclips.net/video/YGTd77Kv3ok/видео.html Oferta Pasieki MARCYŚ: pasiekamarcys.pl/kupno-miodu/
Hej,może nagrałbyś filmik o dezynfekcji Uli,ramek,sprzętu itd,co sądzisz co stosujesz i jak stosujesz.Temat raczej na czasie w końcu masa ludzi będzie się za to zabierać pomału :)
@@barbjot2430 gorącą wodą najlepiej ja hoduję króliki i też muszę je szczepić i klatki dezynfekcja robić, bo im więcej zwierząt, to różne choroby one mają.
Ja od czterech lat stosuję kwas mrówkowy metodą dr Kwaska i nie straciłem ani jednej rodziny. Kwas mrówkowy działa również pod zasklepem, czyli nawet jak jest czerw kryty to i tak warozą ginie.
Witam. Czy sublimacja kwasu szczawiowego jest bezpieczna dla ludzi, czy w jakiś sposób nie dostaje się do miodu? Słyszałem że to co wydobywa się z sublimatora osadza się na wszystkim co znajduje się w ulu ramki , węza czy później podczas pozyskiwania nie przedostaje się to w jakiś sposób do miodu?
W ulotce znajduje się informacja, że leku nie należy stosować przy temperaturze poniżej 10°C. Jest to związane z tym, że poniżej tej temperatury pszczoły zaczynają formować kłąb, co obniża skuteczność fumigacji.
Choroba, każda, wynika nie z pojawienia się czynnika chorobotwórczego, ale z braku odporności organizmu na niego-może zabieracie pszczołom za dużo miodu?
Wczoraj zrobilem sublimację KS. Ile trzeba poczekać na pierwsze spadające osobniki?
2 месяца назад
Większość roztoczy ginie w ciągu pierwszych kilku godzin, ale ich osyp może trwać dłużej, ponieważ nie wszystkie roztocza będą w tym samym czasie narażone na działanie kwasu. Dlatego na pełen obraz trzeba poczekać kilka dni. Już w pierwszej godzinie zaobserwujesz osyp pierwszych osobników.
Własnie zastanawia mnie, że nic się nie sypie po 24h. Moja pierwsza taka akcja na sublimatorze własnej roboty i chyba za wysoką temperaturę ustawiłem, bo woń wydobywająca się z ula przypominała łudząco kwas mrówkowy, z którym mam bogatsze doświadczenie.
Nawet do 10 dni sypie się warrozą po sublimacji... Stosuję tą metodą już od paru lat... Zero syfu typu apiwarol
2 месяца назад+1
Ja również postawiłem głównie na sublimację. Koszt zakupu urządzenia nie należy do najniższych, ale osoby z odpowiednimi umiejętnościami mogą wykonać je samodzielnie znacznie taniej. Po początkowej inwestycji leczenie staje się już bardzo ekonomiczne. Na bieżąco pojawiają się nowe opracowania, które ułatwiają skuteczne stosowanie tej metody.
Ja urządzenie wykonałem samodzielnie jakieś 4lata temu koszt jaki mnie wyszedł to 200zł. Tokarz mój ojciec ŚP wytoczył mi tylko tygiel ze stali nierdzewnej. Sylwester Karolak na RUclips pokazuje krok po kroku jak takie urządzenie zrobić
Jeżeli dziennie zużywają 40g cukru to gdzie on się rozpływa jak pszczoły nie latają? Przecież one jedzą i zostaje w ich jelitach więc waga powinna być taka sama do momentu oblotu?
2 месяца назад+4
Mimo że procesy życiowe zwalniają w okresie zimowym, organizmy pszczół wciąż potrzebują energii do utrzymania podstawowych funkcji metabolicznych i ogrzewania kłębu. W tym celu spożywają cukry proste. Ze spalania glukozy powstaje dwutlenek węgla, para wodna i energia. Mogę Ci nawet podać wzór: C₆H₁₂O₆ + 6 O₂ → 6 CO₂ + 6 H₂O + energia. Trudno, aby wszystko zostawało w jelitach owadów...
Oprócz funkcji życiowych produkują energię - dla utrzymania w kłębie około 20 st C muszą wytwarzać moc od 5 do 15 W a 15 W to ma lutownica co ma grocie 230 st C to tak dla uświadomienia. Przez sezon na ogrzewanie zużywają od około 30 do około 60 kg pokarmu - jeśli podgrzewamy rodziny to mamy dzięki temu zysk w miodzie...
@@StefanJerzySiudalski i straty na prądzie, czasie, wodzie, pokarmie, benzynie, grzałkach itd... bez sensu. To takie zastępstwo braku umiejętnosci prowadzenia pasieki w normalny sposób. Ile można forsować coś czego zawodowi pszczelarze nigdy nie zastosują? Może na kilku ulach by sprawdzić.
@@harpmojatuba2951 Będzie śmiesznie - bo wczesniej czy później zaczną stosować ale za granicą o będzie śmiech... straty na prądzie - sezon podgrzewania jednego ula to mniej niż dwa słoiki miodu - grzałka kosztuj eokoło 140 zł czyli 14 zł rocznie licząc dziesięc lat używania.
Po pierwsze - ci co stracili rodziny - posłuchali, że nie odymia sie jak jest czerw, po drugie - posłuchali tych co twierdzą, ze podgrzewanie uli nic nie daje. Owszem - jak jest czerw odymianie jest mniej skuteczne ale zaniechanie odymiania bo jest czerw jest głupotą. Po drugie - podgrzewanie umożliwia wykonywanie zabiegów odymiania bardzo późno jesienią i bardzo wcześnie wiosną. Po trzecie - w ulach podgrzewanych nie występuje efekt pustego ula.
Po czwarte warroza, tak jak z resztą i pszczoły, podlega procesom ewolucji i adaptacji. Pszczelarze chcąc chronić pszczoły jednocześnie pozbawili je możliwości adaptacji, sami nie nadążając za ewolucją i przystosowaniem się varroa. Krzycząc na lewo i prawo o bezmyślnym leczeniu, nomen omen wyrządzają bezmyślnie największą krzywdę pszczołom. Skutek tego widzimy na naszych oczach.
@@PszczelaPasja Tak przez to że przywieźli ją. Gatunek inwazyjny obcy równowaga mogłaby się w ogóle nie wytworzyć, lub ogromnym kosztem na który pszczelarzy nie byłoby stać.
Jeśli film Ci się spodobał, zostaw łapkę w górę i zasubskrybuj mój kanał!
Film o pustych ulach jesienią: ruclips.net/video/YGTd77Kv3ok/видео.html
Oferta Pasieki MARCYŚ: pasiekamarcys.pl/kupno-miodu/
Poerwszy miłego oglądania
Hej,może nagrałbyś filmik o dezynfekcji Uli,ramek,sprzętu itd,co sądzisz co stosujesz i jak stosujesz.Temat raczej na czasie w końcu masa ludzi będzie się za to zabierać pomału :)
Dziękuję za pomysł na odcinek.
Też poproszę. Mam do mycia sprzęt i korpusy i nie wiem czym to dezynfekować.
Też poproszę:)
@@barbjot2430 gorącą wodą najlepiej ja hoduję króliki i też muszę je szczepić i klatki dezynfekcja robić, bo im więcej zwierząt, to różne choroby one mają.
Pozdrawiam.
Może jakieś przemyślenia ma temat zimowania wg Kajetana Wrata. Czy masz jakieś swoje metody? Pozdrawiam
Ja od czterech lat stosuję kwas mrówkowy metodą dr Kwaska i nie straciłem ani jednej rodziny. Kwas mrówkowy działa również pod zasklepem, czyli nawet jak jest czerw kryty to i tak warozą ginie.
Gdzie to zostało opisane
Bo chciałbym o tym poczytać
Dobry wieczór Panie Marcinie. Czy mogę prosić o podpowiedź . Czy mogę 2 rzędy uli ustawić w literę L . Wlotkami do środka?
Nie jestem pszczelarzem ale oglądam. Co szkodzi rozszerzać wiedzę.
witaj Marcin stosowales w tym roku gabeczki z kwasem szczawiowym .
Miło zobaczyć ładne pszczoły 👍 oglądałeś dzisiejszy filmik Bob B z Greg R o varozie
Obejrzałem najnowszy film i większość stwierdzeń, które w nim padły, pokrywa się z moimi obserwacjami.
Tak jesteś zawsze na bieżąco i pełen informacji. Jesteś jednym z niewielu z polskich pszczelarzy których oglądam.
Cześć Marcin, jaki zabieg wykonałeś teraz przeciwko warozie?
Sublimację kwasu szczawiowego.
Witam. Czy sublimacja kwasu szczawiowego jest bezpieczna dla ludzi, czy w jakiś sposób nie dostaje się do miodu? Słyszałem że to co wydobywa się z sublimatora osadza się na wszystkim co znajduje się w ulu ramki , węza czy później podczas pozyskiwania nie przedostaje się to w jakiś sposób do miodu?
Witam
Czy teraz jak się mocno ochłodziło, odymianie można robić?
Jeśli masz na myśli Apiwarol, to raczej jest już za zimno. Zabiegiem, który można jeszcze wykonać jest sublimacja kwasu szczawiowego.
No właśnie chciałem zrobić Apiwarolem
W ulotce znajduje się informacja, że leku nie należy stosować przy temperaturze poniżej 10°C. Jest to związane z tym, że poniżej tej temperatury pszczoły zaczynają formować kłąb, co obniża skuteczność fumigacji.
Choroba, każda, wynika nie z pojawienia się czynnika chorobotwórczego, ale z braku odporności organizmu na niego-może zabieracie pszczołom za dużo miodu?
Rozumiem że w tym okresie już nie możliwa jest sublimacja kwasu?
Można sublimować kwas.
Witam
Wczoraj zrobilem sublimację KS. Ile trzeba poczekać na pierwsze spadające osobniki?
Większość roztoczy ginie w ciągu pierwszych kilku godzin, ale ich osyp może trwać dłużej, ponieważ nie wszystkie roztocza będą w tym samym czasie narażone na działanie kwasu. Dlatego na pełen obraz trzeba poczekać kilka dni. Już w pierwszej godzinie zaobserwujesz osyp pierwszych osobników.
Własnie zastanawia mnie, że nic się nie sypie po 24h. Moja pierwsza taka akcja na sublimatorze własnej roboty i chyba za wysoką temperaturę ustawiłem, bo woń wydobywająca się z ula przypominała łudząco kwas mrówkowy, z którym mam bogatsze doświadczenie.
Nawet do 10 dni sypie się warrozą po sublimacji... Stosuję tą metodą już od paru lat... Zero syfu typu apiwarol
Ja również postawiłem głównie na sublimację. Koszt zakupu urządzenia nie należy do najniższych, ale osoby z odpowiednimi umiejętnościami mogą wykonać je samodzielnie znacznie taniej. Po początkowej inwestycji leczenie staje się już bardzo ekonomiczne. Na bieżąco pojawiają się nowe opracowania, które ułatwiają skuteczne stosowanie tej metody.
Ja urządzenie wykonałem samodzielnie jakieś 4lata temu koszt jaki mnie wyszedł to 200zł. Tokarz mój ojciec ŚP wytoczył mi tylko tygiel ze stali nierdzewnej. Sylwester Karolak na RUclips pokazuje krok po kroku jak takie urządzenie zrobić
pusty ul ? bez pokarmu i pszczół to rabunek
Pszczoły mogły paść wcześniej, a pusty ul stał się łatwym celem dla innych pszczół, które wyrabiały pokarm.
Jeżeli dziennie zużywają 40g cukru to gdzie on się rozpływa jak pszczoły nie latają? Przecież one jedzą i zostaje w ich jelitach więc waga powinna być taka sama do momentu oblotu?
Mimo że procesy życiowe zwalniają w okresie zimowym, organizmy pszczół wciąż potrzebują energii do utrzymania podstawowych funkcji metabolicznych i ogrzewania kłębu. W tym celu spożywają cukry proste. Ze spalania glukozy powstaje dwutlenek węgla, para wodna i energia. Mogę Ci nawet podać wzór: C₆H₁₂O₆ + 6 O₂ → 6 CO₂ + 6 H₂O + energia. Trudno, aby wszystko zostawało w jelitach owadów...
Oprócz funkcji życiowych produkują energię - dla utrzymania w kłębie około 20 st C muszą wytwarzać moc od 5 do 15 W a 15 W to ma lutownica co ma grocie 230 st C to tak dla uświadomienia. Przez sezon na ogrzewanie zużywają od około 30 do około 60 kg pokarmu - jeśli podgrzewamy rodziny to mamy dzięki temu zysk w miodzie...
@@StefanJerzySiudalski i straty na prądzie, czasie, wodzie, pokarmie, benzynie, grzałkach itd... bez sensu. To takie zastępstwo braku umiejętnosci prowadzenia pasieki w normalny sposób. Ile można forsować coś czego zawodowi pszczelarze nigdy nie zastosują? Może na kilku ulach by sprawdzić.
Zamienia się w energię cieplną
@@harpmojatuba2951 Będzie śmiesznie - bo wczesniej czy później zaczną stosować ale za granicą o będzie śmiech... straty na prądzie - sezon podgrzewania jednego ula to mniej niż dwa słoiki miodu - grzałka kosztuj eokoło 140 zł czyli 14 zł rocznie licząc dziesięc lat używania.
Po pierwsze - ci co stracili rodziny - posłuchali, że nie odymia sie jak jest czerw, po drugie - posłuchali tych co twierdzą, ze podgrzewanie uli nic nie daje. Owszem - jak jest czerw odymianie jest mniej skuteczne ale zaniechanie odymiania bo jest czerw jest głupotą. Po drugie - podgrzewanie umożliwia wykonywanie zabiegów odymiania bardzo późno jesienią i bardzo wcześnie wiosną. Po trzecie - w ulach podgrzewanych nie występuje efekt pustego ula.
No własnie czemu zawodowi pszczelarze nie podgrzewają? Opływali by w dostatki. Zysk kilku kilogramów miodu na 300rodzinach to tona miodu.
Po czwarte warroza, tak jak z resztą i pszczoły, podlega procesom ewolucji i adaptacji. Pszczelarze chcąc chronić pszczoły jednocześnie pozbawili je możliwości adaptacji, sami nie nadążając za ewolucją i przystosowaniem się varroa. Krzycząc na lewo i prawo o bezmyślnym leczeniu, nomen omen wyrządzają bezmyślnie największą krzywdę pszczołom. Skutek tego widzimy na naszych oczach.
@@harpmojatuba2951 Jak pewnie wiesz, dlatego że podgrzewanie jest zbędne i ekonomicznie nieuzasadnione.
@@Rafal-jr3jj serio? a ktoś, gdzieś podgrzewając udowodnił to? Więc jak pewnie wiesz bzdury tu piszesz! tylko po co innych w błąd wprowadzasz?
@@harpmojatuba2951 moja odpowiedź została wykasowana - to zły przykład dyskusji
Czemu warroza zabija swojego żywiciela? To ekonomicznie i biologicznie nieuzasadnione.
Dlatego warroza jest obecnie bardzo rzadko spotykanym pasożytem, któremu grozi wyginięcie.
Warroza nie, to wirusy robią robotę.
Dlatego że pszczelarze zaburzyli równowagę biologiczną. Zasadniczo to nawet nie pozwoliliśmy tej równowadze się utworzyć.
@@PszczelaPasja Tak przez to że przywieźli ją. Gatunek inwazyjny obcy równowaga mogłaby się w ogóle nie wytworzyć, lub ogromnym kosztem na który pszczelarzy nie byłoby stać.