Tak Ścianka z plejbeku xD to tak jakby Mozart grał na samplerze i programatorach dźwięku. Zazdroszczę Ci, że miałeś okazję być na ich koncercie, bo na Polskiej scenie muzycznej mało było i jest tak dobrych zespołów jak Ścianka
@@adriangalazkaGrali tak czysto, że sam być zaczął szukać ukrytego głośnika :) A dzięki Twojej odpowiedzi, przypomniałem sobie historię związaną z tym wydarzeniem - musiałem nieźle się nakombinować żeby się tam dostać, wprawdzie bilet wstępu majątku nie kosztował ale ja wtedy byłem serio biednym studentem i idąc tam miałem raptem kilka złotych w kieszeni, pamiętam że ktoś dołożył mi złotówkę i starczyło na jedno piwo. Na bilet nie miałem, więc wpierw trzeba było jednak dostać się do lokalu, z pominięciem bramki i tu zaznaczam że takie akcje na ogół nie są w moim stylu, ale koncertu Ścianki po prostu przegapić nie mogłem. Trochę dalej od wejścia, za rogiem było okno za którym równo z parapetem ustawiony był stolik, za załomem a więc niewidoczny z sali głównej. Na szczęście przy stoliku siedzieli jacyś ludzie. Zastukałem w szybę bredząc coś niewyraźnie, by ekipa za szybą otworzyła okno, myśląc że chodzi o coś ważnego. - Dajcie wejść - powiedziałem tylko bijając im z butami pomiędzy przekąski. Ekipa była wyluzowana, roześmiała się tylko, a ja dostałem się do lokalu niezauważony. Przeprosiłem grzecznie obecnych za swoje zachowanie i znalazłem sobie jakieś krzesło. Oczywiście kilka miesięcy później szarpnąłem się na zakup drugiej takiej samej płyty która poszła na prezent, zaś właściciel lokalu dostał ode mnie jakiś czas potem niezły napiwek, dopytywał ale uznałem że nie powiem za co - może przyjdzie potrzeba użycia drogi awaryjnej ponownie w przyszłości no i nie chciałem być spalony w lokalu. Było warto: po koncercie reszta wieczoru upłynęła na rozmowach z muzykami "Ścianki" i na tematy związane z muzyką Ścianki, byłem i to fartem tylko na jednym, ale z całego serca polecam ich koncerty.
TO JEST TO! SZKOOOOOOOOOOODA, ze tego juz nie graja na koncertach! BOMBA!!!
Genialna kapela.
mieści się w 5 najlepszych utwórów polskich.
kiedyś wieki temu jak graliśmy tego cover to ktoś z widowni rzucił że brawa za świetny tekst heh:))
Ścianka wymiata!!!!!
Klasycznie wypasione
grali dawno temu u mnie w mieście. I pamiętam ten koncert. Bardzo czysto grali. Aż się wkurzałem, bo przez pół koncertu myślałem że jadą z plejbeka
Tak Ścianka z plejbeku xD to tak jakby Mozart grał na samplerze i programatorach dźwięku. Zazdroszczę Ci, że miałeś okazję być na ich koncercie, bo na Polskiej scenie muzycznej mało było i jest tak dobrych zespołów jak Ścianka
@@adriangalazkaGrali tak czysto, że sam być zaczął szukać ukrytego głośnika :)
A dzięki Twojej odpowiedzi, przypomniałem sobie historię związaną z tym wydarzeniem - musiałem nieźle się nakombinować żeby się tam dostać, wprawdzie bilet wstępu majątku nie kosztował ale ja wtedy byłem serio biednym studentem i idąc tam miałem raptem kilka złotych w kieszeni, pamiętam że ktoś dołożył mi złotówkę i starczyło na jedno piwo.
Na bilet nie miałem, więc wpierw trzeba było jednak dostać się do lokalu, z pominięciem bramki i tu zaznaczam że takie akcje na ogół nie są w moim stylu, ale koncertu Ścianki po prostu przegapić nie mogłem.
Trochę dalej od wejścia, za rogiem było okno za którym równo z parapetem ustawiony był stolik, za załomem a więc niewidoczny z sali głównej. Na szczęście przy stoliku siedzieli jacyś ludzie. Zastukałem w szybę bredząc coś niewyraźnie, by ekipa za szybą otworzyła okno, myśląc że chodzi o coś ważnego.
- Dajcie wejść - powiedziałem tylko bijając im z butami pomiędzy przekąski. Ekipa była wyluzowana, roześmiała się tylko, a ja dostałem się do lokalu niezauważony. Przeprosiłem grzecznie obecnych za swoje zachowanie i znalazłem sobie jakieś krzesło.
Oczywiście kilka miesięcy później szarpnąłem się na zakup drugiej takiej samej płyty która poszła na prezent, zaś właściciel lokalu dostał ode mnie jakiś czas potem niezły napiwek, dopytywał ale uznałem że nie powiem za co - może przyjdzie potrzeba użycia drogi awaryjnej ponownie w przyszłości no i nie chciałem być spalony w lokalu.
Było warto: po koncercie reszta wieczoru upłynęła na rozmowach z muzykami "Ścianki" i na tematy związane z muzyką Ścianki, byłem i to fartem tylko na jednym, ale z całego serca polecam ich koncerty.
Cacy!
a ja uważam, że jak Lachowicz i Cieślak coś tworzą razem to zawsze jest piękne. szkoda, że już razem nie tworzą ...
Niestety kariery na zachodzie nie zrobią. Nikt tej nazwy nie wymówi ;)
żołędzi?
Czyż to nie jest genialny kawałek?