I wydaje mi się, że Paweł Kołodziej starał się i wciąż stara właśnie to robić. Chronić dzieci. Pełna zgoda - to jest najważniejsze! Pozdrawiam serdecznie!
21:31 Jak prowadzący może powiedzieć, że obecność ojca psuje i wprowadza chaos i rozchwianie emocjonalne u dzieci? Cóż za podła, szkodliwa narracja. Czy to samo panie Kurowski powie pan o matce?
@@Tomasz_Kowalski to nie jest narracja, to pytanie. To również częsty punkt widzenia drugiego rodzica, który pełni rolę „wiodącego”. Proszę się nie zżymać. Rozmowa polega również na pytaniu o rzeczy, z którymi może akurat Pan się nie zgadzać. Pozdrawiam serdecznie.
@Tatanawszystkielata Tak, ale pytanie było irytujące. Proszę zrozumieć - to tak, jakby pan pytał ojca w pełnej rodzinie, czy zatanawiał się nad tym, że jego powrót po pracy do domu nie wpłynie źle na domowników, zwłaszcza na dzieci. No bo do tej pory były w domu dzieci i matka (np. niepracująca), a tu o godzinie 16-tej zjawia się nagle ojciec i "wprowadza chaos" swoją frekwencją. Podobny poziom absurdu.
Ile problemów może mieć współczesny mężczyzna, to jest nieprawdopodobne. Najlepiej nie żenić się, zawierać umowy majątkowe, dbać o własne bezpieczeństwo przed modliszkami w spódnicach wspieranych przez system państwa.
Pan redaktor zadaje pytanie jakby w ogóle nie znał kobiet. Robienie zdjęć dzieci które siedzą w foteliku i wysłanie mamie? Kobieta która ewidentnie ma problem ze soba zrobi wszystko żeby utrudnić życie i zdjęcie dziecka w foteliku napewno nic nie da
Pytam, bo wiele rzeczy wciąż jest dla mnie nowych, nieczytelnych. Naprawdę. Chciałbym zrozumieć okoliczności, chciałbym zrozumieć motywację. Dlatego pytam. Serdecznie pozdrawiam.
Trzymaj się Paweł ,jesteś dobrym człowiekiem i ze wszystkim sobie poradzisz. Wierze w Ciebie.
👍👍
Panie Pawle, proszę się trzymać. Życzę dużo wytrwałości.
Jest w nim ogromny smutek. Rozstanie to jedno, ale dzieci trzeba chronic.
I wydaje mi się, że Paweł Kołodziej starał się i wciąż stara właśnie to robić. Chronić dzieci. Pełna zgoda - to jest najważniejsze! Pozdrawiam serdecznie!
@@Tatanawszystkielatanie przecze.
21:31 Jak prowadzący może powiedzieć, że obecność ojca psuje i wprowadza chaos i rozchwianie emocjonalne u dzieci? Cóż za podła, szkodliwa narracja. Czy to samo panie Kurowski powie pan o matce?
@@Tomasz_Kowalski to nie jest narracja, to pytanie. To również częsty punkt widzenia drugiego rodzica, który pełni rolę „wiodącego”. Proszę się nie zżymać. Rozmowa polega również na pytaniu o rzeczy, z którymi może akurat Pan się nie zgadzać. Pozdrawiam serdecznie.
@Tatanawszystkielata Tak, ale pytanie było irytujące. Proszę zrozumieć - to tak, jakby pan pytał ojca w pełnej rodzinie, czy zatanawiał się nad tym, że jego powrót po pracy do domu nie wpłynie źle na domowników, zwłaszcza na dzieci. No bo do tej pory były w domu dzieci i matka (np. niepracująca), a tu o godzinie 16-tej zjawia się nagle ojciec i "wprowadza chaos" swoją frekwencją. Podobny poziom absurdu.
Ile problemów może mieć współczesny mężczyzna, to jest nieprawdopodobne. Najlepiej nie żenić się, zawierać umowy majątkowe, dbać o własne bezpieczeństwo przed modliszkami w spódnicach wspieranych przez system państwa.
Pan redaktor zadaje pytanie jakby w ogóle nie znał kobiet. Robienie zdjęć dzieci które siedzą w foteliku i wysłanie mamie? Kobieta która ewidentnie ma problem ze soba zrobi wszystko żeby utrudnić życie i zdjęcie dziecka w foteliku napewno nic nie da
Pytam, bo wiele rzeczy wciąż jest dla mnie nowych, nieczytelnych. Naprawdę. Chciałbym zrozumieć okoliczności, chciałbym zrozumieć motywację. Dlatego pytam. Serdecznie pozdrawiam.
@ niezbadane są występki , humory kobiet. Tego nie da się zrozumieć pozdrawiam również serdecznie
Polecam kanał Poradnik alienowanego. Prowadzący tak się zachowuje, jakby nie znał zachowań kobiet. Im nie chodzi o dobro dziecka, ale własne dobro.
Raz, drugi, piąty,dziesiąty raz pukać do drzwi? Czy Pan redaktor tak poważnie? Nigdy nie powinno dojść do takiej sytuacji.
Nie do końca chyba rozumiem o co chodzi 😊Proszę rozwinąć.
@@Tatanawszystkielata Oczernianie jednego rodzica przez drugiego wobec dziecka, jest przemocą.
@@Tomasz_Kowalski to oczywiste.
Nie usłyszałam słowa ALIENACJA RODZICIELSKA; unikacie Panowie tego słowa?
Nie, nie unikamy.
@Tatanawszystkielata To dlaczego nie padło w rozmowie? ALIENACJA RODZICIELSKA TO PRZEMOC PSYCHICZNA WOBEC DZIECI!!!!! WIDZUSZ REAGUJ!!!!!!!!!!!