Studiowałem gleboznawstwo i taka wiedza to skarb dla rolnikow którzy swoje plantacje prowadzą tylko w oparciu o swoje własne doświadczenia. Dalej uważam że najlepszy kanał rolniczy na RUclips😀
Uważam, że kanał e-pole to skarbnica wiedzy nie tylko dla rolników i ogrodników profesjonalnych ale też dla takich działkowych amatorów jak ja. Wiele wskazówek już wprowadziłem w życie i są plany aby więcej informacji, które tutaj pozyskuje wprowadzić w czyn. Pozdrawiam prowadzącego oraz wszystkich rolników, którzy starają się aby ich uprawy były jak najbardziej ekologiczne 👍
Po wschodach rzepaku zastosowałem 150kg saletry amonowej. W listopadzie mógłbym się pomylić i zastosować 120kg mocznika. Czy tą listopadową dawkę łączyć od razu z K, Mg,S czy czekać do wiosny w obawie ze stracę np. S przez wypłukanie. Wiosną na starcie 300kg saletry amonowej i koniec nawożenia. Czy mój plan jest dobry, czy proponujecie Panowie jakieś modyfikacje - lubię eksperymenty i chciałbym spróbować :). I jeszcze jeden temat - Korvetto - czy można w jesiennych zabiegach poprawkowych łączyć z gramnicydami z grupy - fop, np. chizalofop-p-etylowy. Pozdrawiam serdecznie.
Nie łączymy herbicydów tj Korvetto, Belkar czy LaDiva z graminicydami, jest to wpisane w etykietach tych preparatów. Lepiej to zrobić osobno (4-5 dni odstępu). A co do doświadczeń nawozowych, jeżeli gospodarujesz w rejonie gdzie suma opadow zimą jest wysoka, to lepiej przesunac siarkę na luty. Z drugiej strony, żeby azot był prawidłowo wykorzystany to roślina musi mieć dostęp do siarki, więc może dobrym pomysłem byłoby podzielenie dawki S na dwa terminy (albo w ramach doświadczenia dac cała teraz).
Dziękuję za odpowiedź. Na kanał e-pole zawsze można liczyć👍👍. Co do nawożenia będziemy ćwiczyć różne rozwiązania. P.S. w etykiecie Korvetto nie ma słowa na temat łączenia z gramnicydami - stąd moje pytanie :) Pozdrawiam serdecznie.@@epole_kanal
Czy przy tak ciepłej jesieni pomimo zastosowania około 70 kg N/ha w formie mocznika z inhibitorem na ściernisko i ścięta słomę nadmiernym ryzykiem nie będzie podanir około 130 kg siarczanu amonu ? Czysta forma amonowa, rzepak ma 12-14 liści, dwukrotnie regulowany zaczyna się przebarwiać.
Podanie azotu w formie amonowej nie jest tak ryzykowne jak azotu, który chociażby w połowie jest w formie azotanowej. Dotyczy to podania teraz, ponieważ wcześniejsze aplikacje tego obciążenia nie mają (od podania nawozu przynajmniej 5-6 tygodni powinna trwać wegetacja). Przy czym podanie teraz np. saletry amonowej (50% formy amonowej i azotanowej) byłoby ryzykowne, gdyby za miesiąc nawiedziła nas zima, a na to się raczej nie zapowiada)
@@epole_kanal zgadzam się dlatego w grę wchodzi tylko siarczan amonu (20% czystej formy amonowej). Na mocznik już za późno, a wydaje się, że przy pozostawionej słomie zasoby dostępnego azotu mogą się już kończyć na tak wybujałych plantacjach.
Witam , no w końcu ktos czarno na biały powiedział ile ten magiczny inhibitor działa i jakie jest tempo przemian mocznika w zależności od temperatury. Bo gdy ja w tym sezonie zastosowałem na dobrze rozkrzewiony jeczmień po oborniku dawkę 200 kg mocznika z inchibitorem 10 marca , to wszyscy na mnie wsiedli ze chyba w czewrcu ci podziała albo ze chyba pod poplon go dałeś , przeciez on jest z inchibitorem , no sam zobacz jak to poważnie brzmi z INCHIBIRIRRREM, :) i jeczmień 7960kg na 5 klasie . dziekuj kurtyna . I druga sprawa w takim razie dawanie rsmu w kukrydzy w lipcu ma wiekszy sęs niz dawanie mocznika z inchi przed siewem , bo nawet to opuźnienie nie wystarczy żeby azot byl w pełni dostępny w momecie największego zapotrzebowania.
moim zdaniem warto stosować rsm z inhibitorem nitryfikacji w drugiej dawce pszenicy i w kukurydzy mógłby isc przedsiewnie to jest rozwojowy temat, koszty też nie są duże ok 75zl/ha przy 200l rsm
Nawożenia zbóż na jesień, na wiosnę? Azot, czy ogólnie? Jeżeli ogólnie to jeden odcinek (z profesorem Szczepaniakiem) jest na kanale, a drugi (o nawożeniu późno sianych zbóż) będzie w przyszłym tygodniu.
@@epole_kanal Ogólnie, aczkolwiek temat nawożenia jesiennego jest dużo ciekawszy i bardziej skomplikowany niż się wydawało. Chociażby czy zastosowanie mocznika późną jesienią sprawdzi się w uprawie zbóż?
Zgodnie z prawem nawożenie azotowe w oziminach można przeprowadzić do 15, 20 lub 25 października (w zależności od regionu Polski). Istnieją doświadczenia pokazujące stosowanie nawozów typu mocznik z inhibitorem poza tym okresem, jednak w praktyce takie działanie nie jest legalne.
Wszystko fajnie, tylko nic nie wspomniano o ryzyku wymywania azotu z nawozów przy intensywnych opadach deszczu jesienią oraz zima. Ogrom Polskich gleb to gleby lekkie zbudowane z piasków różnych typów gdzie przy wysokich opadach deszczu lub roztopów śniegu taki nawóz leci szybo do rowu...
Stopień wymywania zależy od formy azotu w glebie. Najbardziej podatna na wymywanie jest forma azotanowa, czyli ta która w największym stopniu występuje w saletrze amonowej. Żeby azot z mocznika (forma amidowa), przekształcił się w glebie do formy azotanowej potrzeba jest czasu, odpowiedniej temperatury gleby i przemian mikrobiologicznych w niej. Po drodze taki azot przechodzi do formy amonowej, która jest wiązana przez kompleks sorbcyjny gleby, przez co jest mniej podatna na wymywanie (oczywiście na glebach cięższych to wiązanie jest mocniejsze, na lżejszych słabsze, ale wystepuje). To o czym Ty piszesz to bardziej ryzyko wymywania powierzchniowego i spływu powierzchniowego, gdy po aplikacji nawozu przyjdą ulewne opady deszczu i zmyja (powierzchniowo) nawóz (w tym azot) do rowów.
@@epole_kanal jesien i zimą to sezony kiedy gleby najczęściej są znacząco wysycone woda, spotykamy się wtedy także czesto z dużymi opadami deszczu oraz ostnie zimy są także okresami bez zmarźniętej gleby kiedy opady także wysycaja glebę nadmiernie woda i ryzyko wymycia jest duże. Azot w formie amidowej wg literatury jest narażony na wymycie tak samo silnie jak forma saletrzana azotu. Z tąd też moja polemika. Inhibitor urazy dodatkowo utrzymuje azot dłużej w formie amidowej, czyli w wypadku silnych opadów taki nawóz jest także narażony na wymycie i stratę składnika
Kiedy zastosowałeś te 200kg saletry amonowej? Jeżeli masz duży, mocno rozwinięty rzepak, i nie zrobiłeś tego w ostatnich dniach tylko wcześniej, to przy tak intensywnej wegetacji jesiennej nie jest to błąd. Oczywiście można zastosować inne metody (inny nawóz, czy chociażby bakterie o które pytałeś ostatnio). Dużo zależy od tego, jak długo będzie trwała wegetacja. Jeżeli tak jak w ubiegłym roku (czyli praktycznie do połowy stycznia), to na pewno nie będzie to błędem. Niestety, często trzeba podejmować decyzję, nie wiedząc co będzie.
Studiowałem gleboznawstwo i taka wiedza to skarb dla rolnikow którzy swoje plantacje prowadzą tylko w oparciu o swoje własne doświadczenia. Dalej uważam że najlepszy kanał rolniczy na RUclips😀
Nadal dzieki! :D Pracujemy na pelnej parze z kolejnymi filmami ;)
Uważam, że kanał e-pole to skarbnica wiedzy nie tylko dla rolników i ogrodników profesjonalnych ale też dla takich działkowych amatorów jak ja.
Wiele wskazówek już wprowadziłem w życie i są plany aby więcej informacji, które tutaj pozyskuje wprowadzić w czyn.
Pozdrawiam prowadzącego oraz wszystkich rolników, którzy starają się aby ich uprawy były jak najbardziej ekologiczne 👍
Dzieki za dobre słowo! :)
Mądrego miło posłuchać👍
Dzieki
Po wschodach rzepaku zastosowałem 150kg saletry amonowej. W listopadzie mógłbym się pomylić i zastosować 120kg mocznika. Czy tą listopadową dawkę łączyć od razu z K, Mg,S czy czekać do wiosny w obawie ze stracę np. S przez wypłukanie. Wiosną na starcie 300kg saletry amonowej i koniec nawożenia. Czy mój plan jest dobry, czy proponujecie Panowie jakieś modyfikacje - lubię eksperymenty i chciałbym spróbować :). I jeszcze jeden temat - Korvetto - czy można w jesiennych zabiegach poprawkowych łączyć z gramnicydami z grupy - fop, np. chizalofop-p-etylowy. Pozdrawiam serdecznie.
Nie łączymy herbicydów tj Korvetto, Belkar czy LaDiva z graminicydami, jest to wpisane w etykietach tych preparatów. Lepiej to zrobić osobno (4-5 dni odstępu). A co do doświadczeń nawozowych, jeżeli gospodarujesz w rejonie gdzie suma opadow zimą jest wysoka, to lepiej przesunac siarkę na luty. Z drugiej strony, żeby azot był prawidłowo wykorzystany to roślina musi mieć dostęp do siarki, więc może dobrym pomysłem byłoby podzielenie dawki S na dwa terminy (albo w ramach doświadczenia dac cała teraz).
Dziękuję za odpowiedź. Na kanał e-pole zawsze można liczyć👍👍. Co do nawożenia będziemy ćwiczyć różne rozwiązania. P.S. w etykiecie Korvetto nie ma słowa na temat łączenia z gramnicydami - stąd moje pytanie :) Pozdrawiam serdecznie.@@epole_kanal
Czy przy tak ciepłej jesieni pomimo zastosowania około 70 kg N/ha w formie mocznika z inhibitorem na ściernisko i ścięta słomę nadmiernym ryzykiem nie będzie podanir około 130 kg siarczanu amonu ? Czysta forma amonowa, rzepak ma 12-14 liści, dwukrotnie regulowany zaczyna się przebarwiać.
Podanie azotu w formie amonowej nie jest tak ryzykowne jak azotu, który chociażby w połowie jest w formie azotanowej. Dotyczy to podania teraz, ponieważ wcześniejsze aplikacje tego obciążenia nie mają (od podania nawozu przynajmniej 5-6 tygodni powinna trwać wegetacja). Przy czym podanie teraz np. saletry amonowej (50% formy amonowej i azotanowej) byłoby ryzykowne, gdyby za miesiąc nawiedziła nas zima, a na to się raczej nie zapowiada)
@@epole_kanal zgadzam się dlatego w grę wchodzi tylko siarczan amonu (20% czystej formy amonowej). Na mocznik już za późno, a wydaje się, że przy pozostawionej słomie zasoby dostępnego azotu mogą się już kończyć na tak wybujałych plantacjach.
Witam , no w końcu ktos czarno na biały powiedział ile ten magiczny inhibitor działa i jakie jest tempo przemian mocznika w zależności od temperatury. Bo gdy ja w tym sezonie zastosowałem na dobrze rozkrzewiony jeczmień po oborniku dawkę 200 kg mocznika z inchibitorem 10 marca , to wszyscy na mnie wsiedli ze chyba w czewrcu ci podziała albo ze chyba pod poplon go dałeś , przeciez on jest z inchibitorem , no sam zobacz jak to poważnie brzmi z INCHIBIRIRRREM, :) i jeczmień 7960kg na 5 klasie . dziekuj kurtyna .
I druga sprawa w takim razie dawanie rsmu w kukrydzy w lipcu ma wiekszy sęs niz dawanie mocznika z inchi przed siewem , bo nawet to opuźnienie nie wystarczy żeby azot byl w pełni dostępny w momecie największego zapotrzebowania.
moim zdaniem warto stosować rsm z inhibitorem nitryfikacji w drugiej dawce pszenicy i w kukurydzy mógłby isc przedsiewnie to jest rozwojowy temat, koszty też nie są duże ok 75zl/ha przy 200l rsm
Jak to się ma do nawożenia zbóż? Czy powistanie odcinek na ten temat?
Nawożenia zbóż na jesień, na wiosnę? Azot, czy ogólnie? Jeżeli ogólnie to jeden odcinek (z profesorem Szczepaniakiem) jest na kanale, a drugi (o nawożeniu późno sianych zbóż) będzie w przyszłym tygodniu.
@@epole_kanal Ogólnie, aczkolwiek temat nawożenia jesiennego jest dużo ciekawszy i bardziej skomplikowany niż się wydawało.
Chociażby czy zastosowanie mocznika późną jesienią sprawdzi się w uprawie zbóż?
czy mozna dac saletrzak jeszcze poznej jesieni na zime ?
Zgodnie z prawem nawożenie azotowe w oziminach można przeprowadzić do 15, 20 lub 25 października (w zależności od regionu Polski). Istnieją doświadczenia pokazujące stosowanie nawozów typu mocznik z inhibitorem poza tym okresem, jednak w praktyce takie działanie nie jest legalne.
Wszystko fajnie, tylko nic nie wspomniano o ryzyku wymywania azotu z nawozów przy intensywnych opadach deszczu jesienią oraz zima. Ogrom Polskich gleb to gleby lekkie zbudowane z piasków różnych typów gdzie przy wysokich opadach deszczu lub roztopów śniegu taki nawóz leci szybo do rowu...
Stopień wymywania zależy od formy azotu w glebie. Najbardziej podatna na wymywanie jest forma azotanowa, czyli ta która w największym stopniu występuje w saletrze amonowej. Żeby azot z mocznika (forma amidowa), przekształcił się w glebie do formy azotanowej potrzeba jest czasu, odpowiedniej temperatury gleby i przemian mikrobiologicznych w niej. Po drodze taki azot przechodzi do formy amonowej, która jest wiązana przez kompleks sorbcyjny gleby, przez co jest mniej podatna na wymywanie (oczywiście na glebach cięższych to wiązanie jest mocniejsze, na lżejszych słabsze, ale wystepuje). To o czym Ty piszesz to bardziej ryzyko wymywania powierzchniowego i spływu powierzchniowego, gdy po aplikacji nawozu przyjdą ulewne opady deszczu i zmyja (powierzchniowo) nawóz (w tym azot) do rowów.
@@epole_kanal jesien i zimą to sezony kiedy gleby najczęściej są znacząco wysycone woda, spotykamy się wtedy także czesto z dużymi opadami deszczu oraz ostnie zimy są także okresami bez zmarźniętej gleby kiedy opady także wysycaja glebę nadmiernie woda i ryzyko wymycia jest duże. Azot w formie amidowej wg literatury jest narażony na wymycie tak samo silnie jak forma saletrzana azotu. Z tąd też moja polemika. Inhibitor urazy dodatkowo utrzymuje azot dłużej w formie amidowej, czyli w wypadku silnych opadów taki nawóz jest także narażony na wymycie i stratę składnika
Ja zastosowałem 200 kg saletry i niewiem czy dobrze zrobiłem
Kiedy zastosowałeś te 200kg saletry amonowej? Jeżeli masz duży, mocno rozwinięty rzepak, i nie zrobiłeś tego w ostatnich dniach tylko wcześniej, to przy tak intensywnej wegetacji jesiennej nie jest to błąd. Oczywiście można zastosować inne metody (inny nawóz, czy chociażby bakterie o które pytałeś ostatnio). Dużo zależy od tego, jak długo będzie trwała wegetacja. Jeżeli tak jak w ubiegłym roku (czyli praktycznie do połowy stycznia), to na pewno nie będzie to błędem. Niestety, często trzeba podejmować decyzję, nie wiedząc co będzie.
@@epole_kanal w środę. Rzepak jest mały bo siany był 4 września i przez cały wrzesień nie padało dopiero teraz pada . Myślę że będzie ok. Pozdrawiam 😆
Kiedy będzie nowy wykład o rzepaku jesienią
Za parę lat już będą testować sianie rzepaków w lipcu i cały azot będzie stosowany przedsiewnie :D
raczej odwrotnie, tendencja na opóźnienie siewu