Ja uczę i pokazuję dzieciom. Ale dla ucznia zawsze ważniejsze jest zdanie rodzica. I jak mu tatuś powie, że jestem przewrażliwiona, przesadzam, wymyślam i on wie lepiej, to moja nauka idzie w las ... A dziecko nabiera jedynie umiejętności dwulicowości: przy pani ze szkoły mam się zachować tak, a przy rodzicach i znajomych inaczej:( Kulturę zachowania nie tylko w lesie wynosi się z domu, szkoła tylko wspomaga.
I know im asking the wrong place but does any of you know of a tool to log back into an Instagram account..? I somehow forgot the login password. I appreciate any tricks you can offer me.
Kochane LASY PAŃSTWOWE! - nie rozjeżdżajcie tras rowerowych maszynami leśnymi, - nie zostawiajcie na noc niedogaszonych ognisk na wyrębach, - nie uszkadzajdzie drzew w czasie wywożenia drewna, - nie niszczcie w czasie wyrębu oznakowania szlaków, WTEDY namawiajcie do Leave No Trace
@@pasterzppp Jestem rocznik 85 i doskonale wiem czego mnie uczono. Takich informacji szybciej wysłuchałeś w 5-10-15 lub "Domowe przedszkole". Może teraz jest inaczej...
@@adamgedon3334 Witam o tych zasadach przeczytałam w książce Bushcraft weekendowy (mały format zajmuje mało miejsca w plecaku ) honorowym patronem książki są lasy państwowe :) Panie Adamie mam pytanie a co z kładami motorami oraz z terenówkami na szlakach ??? dla mnie pieszego na szlaku to problem bo szlaki są w opłakanym stanie koleiny rowy doły w niektórych miejscach to można nogi połamać zwłaszcza zimą kiedy takie pułapki przysypane są śniegiem ponadto turyści zamiast iść po szlaku idą obok i w ten sposób powstaje druga ścieżka obok tej właściwej no cóż nie dziwię się bo w niektórych miejscach zapadasz się po kolana w błoto pamiętam jak szlaki wyglądały 10 lat temu bez porównania dla jasności nie jestem delikatesem i nie straszne mi żadne warunki ale czasem to irytujące Pozdrawiam serdecznie
@@szeryf7983 quadom motorom i terenówkom pstrykasz fotki rejestracji i pokazujesz gdzie trzeba. Nie chodzę do lasu żeby wdychać spaliny i słuchać ryczących silników wiec jak ktoś nie szanuje mnie i mieszkańców lasu to ja nie mam skrupułów.
Super sprawa tak nic z lasu nie wynosić. Od dziś nawet jak przyniosę z lasu kleszcza, to podkarmię go i odniosę na powrót, taki żarcik :) Idea ja najbardziej słuszna, oby dotarła i zakorzeniła się w świadomości narodu.
Brakowalo mi tego tematu! Jestesmy daleko w tyle jesli chodzi o LNT. Dodalabym jeszcze,ze bananie skorki,czy inne organiczne odpady nie tylko sa nieestetyczne w lesie ale tez stanowia latwe zrodlo pokarmu dla zwierzat,ktore sie szybko przyzwyczaja i beda chetnie odwiedzac szlaki i miejsca kempingowe. Do tego nie pozostawiamy w lesie niczego,co mogloby wykielkowac i zmienic naturalne srodowisko. Adamie,wiecej takich odcinkow! Ja Cie widze jako super pozytywne ogniwo laczace bushcraftowcow z Lasami Panstwowymi. Forma przekazu idealna dla mlodych ludzi,ktorych jest coraz wiecej w tym temacie. Tworzy sie fajna wspolpraca i nie zwazajcie na krytyke,to dopiero poczatki.
@@marekpapro4897 oj byczqu las jest piękny i ma w sb nieokreślony spokoj ale są też i wady więcej komarow i kleszczy dzikich zwierząt które niszczą uprawy czy zabijają zwierzęta domowe i oczywiście brak ludzi co na początku wydaje się zaletą ale potem można tylko oszaleć .
Oczywiście całkiem przypadkiem trafiłem na ten super kanał. Łażę po górach prawie od czterdziestu lat śpiąc "na dziko". I robię tak jak to tu opisaliście, nie mając pojęcia co to takiego ten "lajwnotrejs" :). I wiecie co? Dopiero kilka lat temu dowiedziałem się, że uprawiam "buszkraft". Ja to nazywam turystyką ciężkozbrojną. Czyli w plecaku wszystko co konieczne do przeżycia przez dwa, trzy tygodnie łazęgi, żeby jak najrzadziej schodzić do wsi czy miasteczek po kupno żarcia. Po moich biwakach nie ma śladu. Najgorszy problem to śmieci. Mam zawsze z sobą ze trzy sześćdziesięciolitrowe worki na śmieci, które służą mi nie tylko do zbierania dziadostwa po drodze. I nieraz muszę targać z sobą nie dość, że ciężki plecak, to jeszcze niewygodny wór, żeby go zostawić tam gdzie trzeba. Pozdrowionka.
Bardzo pożyteczny odcinek. Super przekaz ! Szanuje przyrodę od dziecka, a to było dawno temu. Jedna sprawa mnie gryzie - myśliwi. Nie przepadam za nimi delikatnie mówiąc. Chciałbym, żeby coraz więcej obszarów leśnych było wyłączonych od [polowań. pozdrawiam cały zespół serdecznie.
Super materiał, zawsze można sie czegoś nauczyć! Zawsze myślałem ze organiczne rzeczy jak skórki czy ogryzki mozna zostawic a jednak nie! Dobrze wiedzieć :D
Cieszę się, że filmik się przyda :) Ja zabieram ze sobą wszystkie odpady, nie kosztuje mnie to wiele wysiłku, a satysfakcja z czystego lasu jest o wiele większa :)
Ja Tosie zdziwiłem ze 20 lat temu w jakimś Parku Narodowym w Pirenejach, jak zobaczyłem ile lat rozkładają się proste rzeczy typu skórka od pomarańczy czy pet na tej wysokości i przy tych temperaturach. tablica była tak skonstruowana, że rzeczony odpadek był do niej fizycznie przyszpilony i było widać jego kondycję od czasu powieszenia na tablicy. Szok i niedowierzanie. :P
zasada 1 w lesie zostawiaj tylko materialy organiczne :) skórka od banana czy ogryzek nie jest problemem tylko zakop to w ziemi albo poloz ogryzek blisko mrowiska :) nie musisz zabierac butelek w lesie znajdziesz wode :)
Gwoli ścisłości. Myśliwi dokarmiają zwierzynę w konkretnym celu. Oraz wbrew pozorom pod ścisłą kontrolą, bardzo ogarniętych ludzi odpowiedzialnych za gospodarkę łowiecką.
Mówicie, że ogniska można rozpalać tylko w wyznaczanych miejscach i powinny być jak najmniejsze. A co w przypadku np. Bushcraftowego i podobnych kanałów, którzy rozpalają ogniska mimo, że mają alternatywy. Czasem spalają cały pień drzewa dla efektu (np. ognisko syberyjskie). Jak się do tego odnosicie?
Ognisko powinno być przede wszystkim takie, nad jakim jesteśmy w stanie zapanować i dostosowane do naszych potrzeb...oczywiście w miejscach wyznaczonych ;) Jeśli chcę ugotować tylko wodę na herbatę, to nie potrzeba wielkiego ogniska i masy drewna. A jeśli zimą chcę się ogrzać, to wiadomo, że lepiej mieć większy płomień. Myślę, że nawet na prywatnych gruntach i poza lasami warto stosować zasady LNT, są naprawdę fajne i przydatne :)
Wszystko się zgadza! Zresztą Marcin z kanału Bushcraftowy jest bardzo odpowiedzialnym człowiekiem, stosuje się do zasad LNT, sam się od niego tego nauczyłem i zrozumiałem, że taka zabawa jest fajna :)
@@vacq Lubię ten kanał, niestety w kwestii ognisk w lesie prowadzący nie ma racji i, moim zdaniem, w celach komercyjnych nagminnie łamie prawo, wprowadzając jednocześnie w błąd swoich widzów. Lasy prywatne nie są wyjęte spod przepisów mających na celu zapobieganie pożarom. Reguluje to nie tylko ustawa o lasach państwowych, ale szereg innych aktów prawnych, np. rozporządzenia mswia. Nie ma też takiej możliwości by osoba fizyczna uzyskała pozwolenie na rozpalanie ognia w lesie. Twierdzenia pana Marcina, że można dogadać się z leśnikiem to całkowicie nieformalna i sprzeczna z prawem ścieżka. Nie uzyska go osoba fizyczna. Dla prowadzących działalność gospodarczą pozwolenie musi być na piśmie, określać szczegółowe warunki, a nadleśniczy zobowiązany jest do kontroli ich przestrzegania... Palenie ognisk w lesie jest całkowicie sprzeczne z LNT! Zacieranie śladów po ognisku to jej wypaczenie. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. z 2010 r. Nr 109, poz. 719 późn. zm.), którego odpowiednie zapisy dotyczą posługiwania się otwartym ogniem: par. 40. 1. W lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów, nie jest dopuszczalne wykonywanie czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru, w szczególności: 1) rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu; 2) palenie tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi. IV. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów Instrukcja ochrony przeciwpożarowej lasu 1. Posługiwanie się otwartym ogniem w lesie a) Posługiwanie się otwartym ogniem w lesie lub w odległości do 100 m od jego granicy w działalności gospodarczej niezwiązanej z gospodarką leśną dozwolone jest w miejscach uzgodnionych z nadleśniczym. b) Palenie ognisk na obozach szkolnych, harcerskich itp. może się odbywać w miejscach wyznaczonych do tego celu przez nadleśniczego. c) Stałe miejsca posługiwania się otwartym ogniem w lesie wyznacza nadleśniczy poprzez ich techniczne zagospodarowanie. Miejsca te wyznacza się jedynie w celach turystyczno-wypoczynkowych. d) Nadleśniczy, wyznaczając czasowe miejsca posługiwania się otwartym ogniem w lesie, obowiązany jest do pisemnego określenia miejsca i warunków bezpiecznego posługiwania się ogniem w lesie oraz sprawowania nadzoru nad ich przestrzeganiem.
A ja chciałbym obejrzeć film o używaniu przez LP herbicydów. Wystarczy przejrzeć zakładkę zamówień publicznych danego nadleśnictwa. To trochę kłóci się z pomaganiem naturze
Pod ognisko warto podkopać krąg, po wszystkim zakopujesz i nie zostawiasz śladów , np trawę podkopaną można ułożyć ładnie ponownie. Ps: kozacki anorak , helikon?
Ale z pana Adama magik ,pojawiam się i znikam. Nie da się chyba nie zostawić śladów bytności w lesie,no na przykład tego ogniska ,aby rozpalić ognisko trzeba pozyskać opał,no Adam nie powie mi pan,że do lasu targa pan ze sobą opał.
Odnośnie skórki do banana to dla mnie szok i ciekawostka - myślałem, że taka skórka zrobi więcej dobrego dla flory niż jak ją wyrzucę do kosza "bio" Pytanie nr.2 może oczywiste, może nie, a co jeżeli np. znajdę czaszkę jakiegoś gryzonia lub innego zwierzęcia ?(rekwizyt na potrzeby fot. martwej natury) Wybacz, jeżeli gdzieś popełniłem gafę lub rażący błąd, ale jak już niżej wspominano- brak edukacji w tym kierunku w szkole- więc jak sami się o tą wiedzę nie upomnimy i nie zbierzemy to raczej nikt jej nam nie przekażę :) Super materiał, dziękuję :) !
"W lesie bacz na każdy krok, żeby nie przydepnąć przypadkiem kwiatka", powiedział, wjeżdżając tam w środku sezonu ciężką maszynerią i żłobiąc półmetrowe bruzdy.
Żeby jeszcze tych miejsc wyznaczonych było więcej. Fajnie jakby nasze lasy państwowe udostępniły np. możliwość zaznaczenia miejsca w którym warto było by takie miejsce wyznaczyć. Wtedy po odpowiedniej ilości wniosków może warto było by wyznaczyć w konkretnym miejscu. A może inne miejsce które są wyznaczone są nietrafione i nikt z nich nie korzysta. Pomysł do przemyślenia.
Fajny film merytoryczny dla turystów i spacerowiczow w tereny zielone . Edukacja w szkole koniecznością . A czego dzieci uczą w szkole to masakra co rządzący wymyślili demoralizacja Polaków
Paweł, mam pytanie z innej beczki :-) jaką kurtkę masz w tym materiale? Ma fajnie rozwiązane kieszenie i z chęcią przyjrzał bym się jej bliżej :-) Ps. Super materiał! Myślę, że przyda się nie tylko młodym miłośnikom wypoczynku w lesie
Dajcie spokój, jak ktoś będzie zabierał ogryzki do domu to ładnie ma w głowie, wystarczy rzucić daleko w krzaki i nawet nikt tego nie zauważy, a nawet jeśli to kogo to obchodzi, że ktoś np. szedł i pestki sobie łuszczył :D Za to warto by było żebyśmy my właściciele lasów państwowych zrobili parę punktów nad którymi Lasy Państwowe powinny popracować.
A jak to jest np. na grzybobraniu? Wiele razy spotkałem się z sytuacją gdzie grzybiarz w jednym miejscu czyścił grzyby tzn. odcinał niepotrzebne części grzyba i robił taki mało estetyczny stosik. Teoretycznie to grzyb, produkt natury, który się rozłoży i wzbogaci ściółkę. A jednak jakiś dziwny niesmak po takim widoku pozostaje. Ja osobiście zabieram ze sobą wszystko i dopiero w domu czyszczę. A odpady z grzybobrania wyrzucam u siebie na działce pod Jodłę - może któregoś dnia się tam przyjmie grzybnia :)
Faktycznie, widać takie ślady w lesie po grzybobraniu. Mimo że produkt naturalny, to estetycznie psuje nam widok i lepiej takich śladów nie robić, albo rozrzucić na większej powierzchni, ale na pewno nie układać w stosik :)
Dobrze, a jak idea "leave no trace" ma się do ciągników przy wycince drzew, które dosłownie mielą ściółkę leśną, tworzą głębokie koleiny i małe "jeziorka" na drogach? Nieraz mi się wydaje, że teren wycinki by mniej ucierpiał od tornada niż pilarzy. Także w praktyce w rezerwatach to widzę jak najbardziej miejsce dla dbałośc o takie detale jak nie wydeptywanie nowych ścieżek, ale w lesie gospodarczym to jest jakaś kpina. Wyciąć, przeorać, zniszczyć można wszystko, ale ścieżki wydeptać już nie?
Kleszcze, z nimi zawsze są problemy kilka pierwszych dni stacjonowania w lesie. Medyk ciągle ma robotę z ich wyciąganiem. Potem jak się w jednym miejscu tkwi tydzień-dwa to już jest spokój.
Kuźwa, coś mi sie nie zgadza. Czy tą skórkę od banana lepiej zabrać do domu zeby w koszu z innymi śmieciami gnila? Przecież to tylko biomasa nie? No chyba ze wywale ją razem z woreczkiem foliowym to OK. Co do dwojki. Czy wszystkie zwierzeta też tak robią? 50 metrow od wody i zakopuja? To tylko nawóz no chyba że ktos postawi tam kilka petow (jeż tak zwany hihi) a i tak jakies zwierze to rozkopie wiec po co to? No chyba ze na 2 metry dół wykopiesz. Troche to chyba śmieszne ze ktoś przed kompem opracowal swietny plan jak o przyrodę dbać hihi
@Adam Gełdon Witam serdecznie . Miałbym prośbę, mam pewne wątpliwości co do określenia gatunku nagranych zwierząt. Nagrane zwierzęta wyglądają trochę jak wilki trochę jak szakale. Czy mogę liczyć na twoją pomoc w określeniu rodzaju zwierzyny? Nagranie jest na moim kanale pod tytułem Szakale Złocisty - Wataha - Zachodniopomorskie 2020. Pozdrawiam
Fajny odcinek, jednak w tym momencie 9:42 bym dyskutował. Pozostawiając zwęglone drewno, które się długo rozkłada- tworzymy tzw. depozyt węglowy. Czyli magazynujemy w ziemi CO2, co jest zjawiskiem pozytywnym. Natomiast wypalanie ogniska do końca (jeżeli nie ma takiej potrzeby) powoduję niepotrzebną emisję CO2 do atmosfery. Czyli z dwojga złego raczej nie wypalam do końca drewna w ognisku.
Aby zobaczyć polimerowe bazy na BDL, musisz zmienić Mapy BDL na Mapa zagospodarowania turystycznego w menu na dole strony, w przypadku przeglądania map na kompie w przeglądarce.
A ja tam sobie wyobrażam biwakowanie bez ogniska. 99% moich biwaków jest bez ogniska, a jeśli takowe się wydarzy, to tylko w miejscu do tego wyznaczonym. LEAVE NO TRACE!
No i ważne, żeby "jedyneczka" i "dwójeczka" z dala od "ostoi" (mało która oznaczona tabliczką...), ścieżek zwierząt, miejsc o zwiększonej aktywności mieszkańców lasu . A tam gdzie pełno gnijących buraków, ziemniaków, cebuli, pomidorów, nawet wywiezionej trawy po koszeniu trawnika, pleśniejącej kukurydzy i gdzie wysokie drewniane konstrukcje - jak najbardziej, nawet zalecane pozostawienie w okolicy "jedynki" i "dwójki" ;)
To już I w lesie po angielsku nazewnictwo tworzycie? Że niby te miejskie głąby w rurkach i tlenionych grzywach przyjeżdżający do lasu nie kupią hasła w języku polskim?
Ja używam woodsman-a , Ogień 🔥🔥👍👍👍 super że w LP również pracują ludzie z zamiłowaniem do bushcraftu 👍 Pozdro dla ekipy EL i wszystkich Gorajczyków 💪🔥🤘
Fajnie pięknie podoba mi się ten odcinek ale biwakowanie w terenie lasów państwowych jest zabronione i możemy zostać za to ukarani więc tak na prawdę zostaje opcja tylko prywatnych lasów więc ten odcinek jest taki trochę chyba tylko żeby szarpać strunę
A dlaczego osoba przychodząca np. dzień po nas w to miejsce ma oglądać skórki od bananów? To nie jest naturalny element polskich lasów i nie powinno się zostawiać żadnych odpadów. To naprawdę nie kosztuje dużo energii. U mnie na Mazurach codziennie przewijają się masy turystów. Gdyby każdy zostawił skórkę od banana w lesie, to byśmy cały rok je oglądali w krajobrazie. Nie ma tu fanatyzmu, jest tylko zwykła troska o przyrodę i innych odwiedzających las ;)
@@adamgedon3334 Nie każdy turysta zabiera banany - to po pierwsze! Po drugie - nie mówiłem o rzucaniu ich gdzie bądź. Zawsze można umieścić je tam, gdzie rozłożą się szybko i sprawnie - w wilgotnych dołkach itp. To samo tyczy ogryzków od jabłek. A co do troski o przyrodę. Od wielu lat chodzę z kolejnymi dziećmi na spacery do Wlkp. Parku Narodowego. Trasa ma ok 7 km i wędrując zbieramy śmieci pozostawione przez innych bywalców. Zwykle uzbiera się tego 4-5 sporych reklamówek! Tak więc zastrzegam sobie prawo do pozostawienia w lesie paru w 100% biodegradowalnych odpadów. Pozdro
@@waldemarsobkowiak8974 Niestety prawda jest taka, że pan zostawi jedną skórkę tak, żeby się szybko rozłożyła i w takim miejscu, gdzie nie będzie jej widać, a ogromna większość nie będzie się nad tym zastanawiała i po prostu rzuci skórki, ogryzki itd. pod nogi, bo "przecież się rozłoży". Z drugiej strony też się przychylam do zdania przedmówcy... Ja idę do lasu podziwiać piękno przyrody i czemu mam patrzeć na jakieś oślinione odpady? :) Sam nigdy nie wyrzucam żadnych resztek, między innymi w trosce o to, żeby zwierzęta się na nie nie połakomiły.
Wszystko jak najbardziej super ale ta zasada z zabieraniem resztek biodegradowalnnych i "dwójki" to już paranoja. Przecież w lasach jest mnóstwo owadów i innych stworzeń, które szybko dopadną sie do ogryzka z jabłka, obierek z ogórków itd. Jak to niby zaszkodzi przyrodzie ( po za efektem wizualnym ) ... To samo z dwójką powiedziane tak jak by zwierzęta miały wyznaczone miejsce tu robimy, a tu nie ... Ja rozumiem aby nie zostawiać "papierzaka" ( brudnej użytej chusteczki) ale reszta jest 100% nawozem i niczym więcej. Tak pomijając te dwa fakty materiał bardzo dobry :)
Przecież było wyjaśnione, że w przypadku resztek po żywności chodzi właśnie o aspekty wizualne, a w przypadku "dwójki" o to, żeby ktoś inny w nią nie wszedł.
No i weź pod uwagę, że możesz przynieść swoje zarazki/pasożyty/symbionty, które Tobie nie szkodzą, a mogą zaszkodzić zwierzakom. Ja, co prawda, dwójki do domu nie zabieram, tylko zakopuję (a raczej stawiam w uprzednio wykopanym dołku), ale jestem w stanie zrozumieć tych, którzy tak robią. A wykopać dołek tak, żeby wszystko, co tam rosło, nie zwiędło, też trzeba umieć. Z grubsza - kopiąc po kwadracie odcinasz trzy krawędzie, a "odwijasz" roślinność po czwartej - zawsze szansa, że jakaś część korzeni pozostanie nieprzecięta.
To, że zwierzęta mogą sobie robić co chcą i gdzie chcą to sprawa oczywista. Ale to my ludzie, jesteśmy na tym terenie gośćmi i do nas należy postępować tak by właśnie nie zostawić żadnych śladów. 2-ka na wierzchu to nie tylko niebezpieczeństwo, że ktoś w to wdepnie, ale to solidny ślad zapachowy i wizualny. Wykopanie dołka to nie taka ciężka sprawa.
Amerykanizacja naszego pieknego jezyka jest przerazajaca. Raz powiedziane jak ta zasada nazywa sie z ang. i juz, wystarczy dalej mozna chyba normalnie po polsku.
Program jak najbardziej ok,ale po co ta upiorna angielszczyzna w nazewnictwie ?Czy my nie mamy języka ? Jak padła komuna,to była modna,ale dziś to już wiocha.
Idea "Leave No Trace" powstała bodajże w Stanach Zjednoczonych, stąd nazwa jest zapożyczona i przytaczana w oryginalnej formie. Z tego samego powodu ma się konto na Facebooku, a nie "książce twarzy" :)
Ten angielski juz dupe nie wchodzi, lesnicy mowicie do polakow , szkoda slow. Moda na nie mowienie w jezyku polskim trwa zostawiam was w liwowym trejsie.
Idea powstała w ameryce wiec jak czesc Polaków zainteresowana tematem szuka tej frazy w oryginalnym języku to moze sie natknac na ten film po polsku :)
Tego powinni uczyć w szkołach w ramach programowego przysposobienia do przebywania w naturze :)
Na pewno im więcej osób by stosowało te zasady, tym mniej śmieci by było w naszych lasach :)
Ja uczę i pokazuję dzieciom. Ale dla ucznia zawsze ważniejsze jest zdanie rodzica. I jak mu tatuś powie, że jestem przewrażliwiona, przesadzam, wymyślam i on wie lepiej, to moja nauka idzie w las ... A dziecko nabiera jedynie umiejętności dwulicowości: przy pani ze szkoły mam się zachować tak, a przy rodzicach i znajomych inaczej:( Kulturę zachowania nie tylko w lesie wynosi się z domu, szkoła tylko wspomaga.
I know im asking the wrong place but does any of you know of a tool to log back into an Instagram account..?
I somehow forgot the login password. I appreciate any tricks you can offer me.
To są logiczne zasady, ale dziś nawet na akumulatorze trzeba pisać żeby nie pić kwasu
Powinni uczyć dzieci w szkołach podstawowych jak radzić sobie w lesie i szanować naturalne środowisko.
Kochane LASY PAŃSTWOWE!
- nie rozjeżdżajcie tras rowerowych maszynami leśnymi,
- nie zostawiajcie na noc niedogaszonych ognisk na wyrębach,
- nie uszkadzajdzie drzew w czasie wywożenia drewna,
- nie niszczcie w czasie wyrębu oznakowania szlaków,
WTEDY namawiajcie do Leave No Trace
Przecież oni nie są odpowiedzialni za wszystko co robią leśnicy.
W szkołach powinni już tego uczyć !!! Super film , Dzięki !
Dziękujemy :)
Dziękujemy:-)
Uczą tylko trzeba było słuchać
@@pasterzppp Jestem rocznik 85 i doskonale wiem czego mnie uczono. Takich informacji szybciej wysłuchałeś w 5-10-15 lub "Domowe przedszkole". Może teraz jest inaczej...
Szacun dla waszej ekipy 👍
Dziękujemy :)
Ja nie zostawiam śladów w lesie.
To las zostawia ślady we mnie 🤗😍😻
Idealnie :)
@@adamgedon3334 Witam o tych zasadach przeczytałam w książce Bushcraft weekendowy (mały format zajmuje mało miejsca w plecaku ) honorowym patronem książki są lasy państwowe :) Panie Adamie mam pytanie a co z kładami motorami oraz z terenówkami na szlakach ??? dla mnie pieszego na szlaku to problem bo szlaki są w opłakanym stanie koleiny rowy doły w niektórych miejscach to można nogi połamać zwłaszcza zimą kiedy takie pułapki przysypane są śniegiem ponadto turyści zamiast iść po szlaku idą obok i w ten sposób powstaje druga ścieżka obok tej właściwej no cóż nie dziwię się bo w niektórych miejscach zapadasz się po kolana w błoto pamiętam jak szlaki wyglądały 10 lat temu bez porównania dla jasności nie jestem delikatesem i nie straszne mi żadne warunki ale czasem to irytujące Pozdrawiam serdecznie
@@szeryf7983 quadom motorom i terenówkom pstrykasz fotki rejestracji i pokazujesz gdzie trzeba. Nie chodzę do lasu żeby wdychać spaliny i słuchać ryczących silników wiec jak ktoś nie szanuje mnie i mieszkańców lasu to ja nie mam skrupułów.
Spodobał. Niby wszystko oczywiste, ale to poczucie humoru, bezcenne :D
Super sprawa tak nic z lasu nie wynosić.
Od dziś nawet jak przyniosę z lasu kleszcza, to podkarmię go i odniosę na powrót, taki żarcik :)
Idea ja najbardziej słuszna, oby dotarła i zakorzeniła się w świadomości narodu.
Zasada "zostaw kleszcza w lesie" pasuje mi jak najbardziej...tylko co na to kleszcze? :D
Brakowalo mi tego tematu! Jestesmy daleko w tyle jesli chodzi o LNT.
Dodalabym jeszcze,ze bananie skorki,czy inne organiczne odpady nie tylko sa nieestetyczne w lesie ale tez stanowia latwe zrodlo pokarmu dla zwierzat,ktore sie szybko przyzwyczaja i beda chetnie odwiedzac szlaki i miejsca kempingowe. Do tego nie pozostawiamy w lesie niczego,co mogloby wykielkowac i zmienic naturalne srodowisko.
Adamie,wiecej takich odcinkow! Ja Cie widze jako super pozytywne ogniwo laczace bushcraftowcow z Lasami Panstwowymi. Forma przekazu idealna dla mlodych ludzi,ktorych jest coraz wiecej w tym temacie. Tworzy sie fajna wspolpraca i nie zwazajcie na krytyke,to dopiero poczatki.
Drogi zespole Echa Leśne. Jestem pod wrażeniem! Jednak leśniczy odważył się poruszyć temat ognia... Ogromny szacunek! Genialny filmik! Genialny!!!
Mieszkam w lesie od 19 lat ( bo tyle mam) dużo spędzam swojego wolnego czasu w lesie ale wciąż mogę się czegoś nauczyć z tego kanału .
Szczęściarz z Ciebie. Marzę o tym , żeby zamieszkać w lesie.
@@marekpapro4897 oj byczqu las jest piękny i ma w sb nieokreślony spokoj ale są też i wady więcej komarow i kleszczy dzikich zwierząt które niszczą uprawy czy zabijają zwierzęta domowe i oczywiście brak ludzi co na początku wydaje się zaletą ale potem można tylko oszaleć .
Oczywiście całkiem przypadkiem trafiłem na ten super kanał. Łażę po górach prawie od czterdziestu lat śpiąc "na dziko". I robię tak jak to tu opisaliście, nie mając pojęcia co to takiego ten "lajwnotrejs" :). I wiecie co? Dopiero kilka lat temu dowiedziałem się, że uprawiam "buszkraft". Ja to nazywam turystyką ciężkozbrojną. Czyli w plecaku wszystko co konieczne do przeżycia przez dwa, trzy tygodnie łazęgi, żeby jak najrzadziej schodzić do wsi czy miasteczek po kupno żarcia. Po moich biwakach nie ma śladu. Najgorszy problem to śmieci. Mam zawsze z sobą ze trzy sześćdziesięciolitrowe worki na śmieci, które służą mi nie tylko do zbierania dziadostwa po drodze. I nieraz muszę targać z sobą nie dość, że ciężki plecak, to jeszcze niewygodny wór, żeby go zostawić tam gdzie trzeba. Pozdrowionka.
Bardzo pożyteczny odcinek. Super przekaz ! Szanuje przyrodę od dziecka, a to było dawno temu.
Jedna sprawa mnie gryzie - myśliwi. Nie przepadam za nimi delikatnie mówiąc. Chciałbym, żeby coraz więcej obszarów leśnych było wyłączonych od [polowań.
pozdrawiam cały zespół serdecznie.
Dziękuję i również pozdrawiam! :)
Dobrze że wspomnieliście o tej 2-jeczce , bo wielu ludzi nie wiedziało zapewne o łopatce ;)
Czasami i takie tematy trzeba w końcu poruszyć :)
Super materiał, zawsze można sie czegoś nauczyć! Zawsze myślałem ze organiczne rzeczy jak skórki czy ogryzki mozna zostawic a jednak nie! Dobrze wiedzieć :D
Myślę że jeśli już musimy je zostawić, to zakopanie takowej chociaż na kilka cm pod ziemię byłoby ok : )
Wyrzucając szkodzimy również zwierzynie. To nie jest ich naturalny pokarm.
To chyba zależy ile tych odpadów bedzie. Np. łupinka od orzecha jest jak drewno.
Cieszę się, że filmik się przyda :) Ja zabieram ze sobą wszystkie odpady, nie kosztuje mnie to wiele wysiłku, a satysfakcja z czystego lasu jest o wiele większa :)
Ja Tosie zdziwiłem ze 20 lat temu w jakimś Parku Narodowym w Pirenejach, jak zobaczyłem ile lat rozkładają się proste rzeczy typu skórka od pomarańczy czy pet na tej wysokości i przy tych temperaturach.
tablica była tak skonstruowana, że rzeczony odpadek był do niej fizycznie przyszpilony i było widać jego kondycję od czasu powieszenia na tablicy. Szok i niedowierzanie. :P
Zaimponowaliście mi 😁Szacun dla Was!
Super fajny film, dużo przydatnej wiedzy, pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku
zasada 1 w lesie zostawiaj tylko materialy organiczne :) skórka od banana czy ogryzek nie jest problemem tylko zakop to w ziemi albo poloz ogryzek blisko mrowiska :) nie musisz zabierac butelek w lesie znajdziesz wode :)
Nie wiedziałem ze istnieje taki system dziękuję
Bardzo dobry i ciekawy materiał 👍👍👍👍👍
Od 30 lat chodzę po lasach i gorach... I wielu rzeczy nie byłam świadoma :( Mega film.
Świetną robotę robicie tym kanałem. Do zobaczenia w kesie! :)
10:13 mam pytanie , czy zasada: nie dokarmiać, tyczy również myśliwych?
pozdro 4All
Ja tam nie dokarmiam ;) Pozdrawiam!
nie dotyczy bo myśliwy wie żęęby nie rzucić czekolady do paśnika
Gwoli ścisłości. Myśliwi dokarmiają zwierzynę w konkretnym celu. Oraz wbrew pozorom pod ścisłą kontrolą, bardzo ogarniętych ludzi odpowiedzialnych za gospodarkę łowiecką.
zdecydowanie! Dokarmianie myśliwych jest niewskazane.
Mówicie, że ogniska można rozpalać tylko w wyznaczanych miejscach i powinny być jak najmniejsze. A co w przypadku np. Bushcraftowego i podobnych kanałów, którzy rozpalają ogniska mimo, że mają alternatywy. Czasem spalają cały pień drzewa dla efektu (np. ognisko syberyjskie). Jak się do tego odnosicie?
Bushcraftowy działa i nagrywa filmy na terenie prywatnego lasu. Wielokrotnie o tym mówił.
Ognisko powinno być przede wszystkim takie, nad jakim jesteśmy w stanie zapanować i dostosowane do naszych potrzeb...oczywiście w miejscach wyznaczonych ;) Jeśli chcę ugotować tylko wodę na herbatę, to nie potrzeba wielkiego ogniska i masy drewna. A jeśli zimą chcę się ogrzać, to wiadomo, że lepiej mieć większy płomień. Myślę, że nawet na prywatnych gruntach i poza lasami warto stosować zasady LNT, są naprawdę fajne i przydatne :)
Wszystko się zgadza! Zresztą Marcin z kanału Bushcraftowy jest bardzo odpowiedzialnym człowiekiem, stosuje się do zasad LNT, sam się od niego tego nauczyłem i zrozumiałem, że taka zabawa jest fajna :)
@@vacq Lubię ten kanał, niestety w kwestii ognisk w lesie prowadzący nie ma racji i, moim zdaniem, w celach komercyjnych nagminnie łamie prawo, wprowadzając jednocześnie w błąd swoich widzów.
Lasy prywatne nie są wyjęte spod przepisów mających na celu zapobieganie pożarom. Reguluje to nie tylko ustawa o lasach państwowych, ale szereg innych aktów prawnych, np. rozporządzenia mswia. Nie ma też takiej możliwości by osoba fizyczna uzyskała pozwolenie na rozpalanie ognia w lesie. Twierdzenia pana Marcina, że można dogadać się z leśnikiem to całkowicie nieformalna i sprzeczna z prawem ścieżka. Nie uzyska go osoba fizyczna. Dla prowadzących działalność gospodarczą pozwolenie musi być na piśmie, określać szczegółowe warunki, a nadleśniczy zobowiązany jest do kontroli ich przestrzegania...
Palenie ognisk w lesie jest całkowicie sprzeczne z LNT! Zacieranie śladów po ognisku to jej wypaczenie.
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. z 2010 r. Nr 109, poz. 719 późn. zm.), którego odpowiednie zapisy dotyczą posługiwania się otwartym ogniem:
par. 40.
1. W lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów, nie jest dopuszczalne wykonywanie czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo pożaru, w szczególności:
1) rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu;
2) palenie tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
IV. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów
Instrukcja ochrony przeciwpożarowej lasu
1. Posługiwanie się otwartym ogniem w lesie
a) Posługiwanie się otwartym ogniem w lesie lub w odległości do 100 m od jego granicy w działalności gospodarczej niezwiązanej z gospodarką leśną dozwolone jest w miejscach uzgodnionych z nadleśniczym.
b) Palenie ognisk na obozach szkolnych, harcerskich itp. może się odbywać w miejscach wyznaczonych do tego celu przez nadleśniczego.
c) Stałe miejsca posługiwania się otwartym ogniem w lesie wyznacza nadleśniczy poprzez ich techniczne zagospodarowanie. Miejsca te wyznacza się jedynie w celach turystyczno-wypoczynkowych.
d) Nadleśniczy, wyznaczając czasowe miejsca posługiwania się otwartym ogniem w lesie, obowiązany jest do pisemnego określenia miejsca i warunków bezpiecznego posługiwania się ogniem w lesie oraz sprawowania nadzoru nad ich przestrzeganiem.
Świetnie że wspolniałeś o tych niedźwiedziach. Niewiele osób początkujących o tym wie
Adam... lepiej, kiedy się pojawiasz, niż znikasz :)
Kolejny świetny odcinek! ... A przy okazji zapytam z jakiego Adamie korzystasz hamaka i płachty? :)
Dzięki :) Najczęściej korzystam z hamaka Zen Ultralight i płachty 3x3 ultralight firmy Bushmen :)
Bardzo ciekawy odcinek. Czasami przyjeżdżam nad jezioro Kierwik, mam nadzieję że cię spotkam.
Dzięki :) Do siedziby nadleśnictwa bliziutko, więc zapraszam :)
Żebyś wiedział, odwiedzę Cię. I od razu daje suba na Twój prywatny kanał.
A ja chciałbym obejrzeć film o używaniu przez LP herbicydów. Wystarczy przejrzeć zakładkę zamówień publicznych danego nadleśnictwa. To trochę kłóci się z pomaganiem naturze
Pod ognisko warto podkopać krąg, po wszystkim zakopujesz i nie zostawiasz śladów , np trawę podkopaną można ułożyć ładnie ponownie. Ps: kozacki anorak , helikon?
Ale z pana Adama magik ,pojawiam się i znikam. Nie da się chyba nie zostawić śladów bytności w lesie,no na przykład tego ogniska ,aby rozpalić ognisko trzeba pozyskać opał,no Adam nie powie mi pan,że do lasu targa pan ze sobą opał.
Odnośnie skórki do banana to dla mnie szok i ciekawostka - myślałem, że taka skórka zrobi więcej dobrego dla flory niż jak ją wyrzucę do kosza "bio"
Pytanie nr.2 może oczywiste, może nie, a co jeżeli np. znajdę czaszkę jakiegoś gryzonia lub innego zwierzęcia ?(rekwizyt na potrzeby fot. martwej natury)
Wybacz, jeżeli gdzieś popełniłem gafę lub rażący błąd, ale jak już niżej wspominano- brak edukacji w tym kierunku w szkole- więc jak sami się o tą wiedzę nie upomnimy i nie zbierzemy to raczej nikt jej nam nie przekażę :)
Super materiał, dziękuję :) !
"W lesie bacz na każdy krok, żeby nie przydepnąć przypadkiem kwiatka", powiedział, wjeżdżając tam w środku sezonu ciężką maszynerią i żłobiąc półmetrowe bruzdy.
Świetny odcinek. Pozdrawiam
Dobra, jeżeli można zakopać dwójkę, to czy idąc tym samym tropem nie można zakopać skórki od banana? Szach
Można też dwójkę zabrać ze sobą ;)
Zwierzęta nie będą chętne rozkopywac dwójki, za to resztki jedzenia owszem.
@@No_More_Mercy Są zwierzęta które dwójkę też rozkopią na podstawie zapachu.
Fajne. bardzo dziękujemy
Żeby jeszcze tych miejsc wyznaczonych było więcej. Fajnie jakby nasze lasy państwowe udostępniły np. możliwość zaznaczenia miejsca w którym warto było by takie miejsce wyznaczyć. Wtedy po odpowiedniej ilości wniosków może warto było by wyznaczyć w konkretnym miejscu. A może inne miejsce które są wyznaczone są nietrafione i nikt z nich nie korzysta. Pomysł do przemyślenia.
No nie mogłem się oprzeć... pierwszy!
PS: fajny filmik i pomocny
:D
Fajny film merytoryczny dla turystów i spacerowiczow w tereny zielone . Edukacja w szkole koniecznością . A czego dzieci uczą w szkole to masakra co rządzący wymyślili demoralizacja Polaków
Dobra robota
Paweł, mam pytanie z innej beczki :-) jaką kurtkę masz w tym materiale? Ma fajnie rozwiązane kieszenie i z chęcią przyjrzał bym się jej bliżej :-)
Ps. Super materiał! Myślę, że przyda się nie tylko młodym miłośnikom wypoczynku w lesie
Kurtka to Anorak Pilgrim od Helikona...fajowa :)
@@adamgedon3334 dziękuję za informację :-)
Łapa w górę 👍🦌🌲🐾🍁
Dajcie spokój, jak ktoś będzie zabierał ogryzki do domu to ładnie ma w głowie, wystarczy rzucić daleko w krzaki i nawet nikt tego nie zauważy, a nawet jeśli to kogo to obchodzi, że ktoś np. szedł i pestki sobie łuszczył :D Za to warto by było żebyśmy my właściciele lasów państwowych zrobili parę punktów nad którymi Lasy Państwowe powinny popracować.
A jak to jest np. na grzybobraniu? Wiele razy spotkałem się z sytuacją gdzie grzybiarz w jednym miejscu czyścił grzyby tzn. odcinał niepotrzebne części grzyba i robił taki mało estetyczny stosik. Teoretycznie to grzyb, produkt natury, który się rozłoży i wzbogaci ściółkę. A jednak jakiś dziwny niesmak po takim widoku pozostaje. Ja osobiście zabieram ze sobą wszystko i dopiero w domu czyszczę. A odpady z grzybobrania wyrzucam u siebie na działce pod Jodłę - może któregoś dnia się tam przyjmie grzybnia :)
Faktycznie, widać takie ślady w lesie po grzybobraniu. Mimo że produkt naturalny, to estetycznie psuje nam widok i lepiej takich śladów nie robić, albo rozrzucić na większej powierzchni, ale na pewno nie układać w stosik :)
Dobrze, a jak idea "leave no trace" ma się do ciągników przy wycince drzew, które dosłownie mielą ściółkę leśną, tworzą głębokie koleiny i małe "jeziorka" na drogach? Nieraz mi się wydaje, że teren wycinki by mniej ucierpiał od tornada niż pilarzy. Także w praktyce w rezerwatach to widzę jak najbardziej miejsce dla dbałośc o takie detale jak nie wydeptywanie nowych ścieżek, ale w lesie gospodarczym to jest jakaś kpina. Wyciąć, przeorać, zniszczyć można wszystko, ale ścieżki wydeptać już nie?
W takim razie polecam helikopterem je transportować :) Lub ewentualnie nosić każdy kawał po 100 metrów do drogi.
A jak do tych 7 punktów ma się myśliwstwo?
Pani Adamie, jaki ma Pan zegarek? Sprawdza się?
Suunto Ambit3 Peak, jak dla mnie super, no i bateria miesiąc trzyma :)
@@adamgedon3334 Dziękuję 🙂
nie rozumiem właśnie logiki ludzi, którzy przynoszą butelki, puszki cokolwiek napełnione a wyrzucają puste. Hallo, przecież opróżnione mniej waży.
Mistrz! hehehe
Witam witam coś was Dawno nie było Pozdrawiam
Bardzo fajny materiał :)
No z tą skórką od banana to zdziwko duże.. Wiem, co muszę poprawić 🤔😉
Jaki plecak plecak i siekierę ma na tym filmie Adam? Pozdrawiam
Plecak Wisport Zipperfox, a siekiera Hultafors trekking :) Pozdrawiam!
To prawda ale problem jest tylko w ludziach
Łapkę zostawiam👍. Subik od dawna jest. Świetny film ,pozdrawiam.😉
Dzięki :) Również pozdrawiam!
Kleszcze, z nimi zawsze są problemy kilka pierwszych dni stacjonowania w lesie. Medyk ciągle ma robotę z ich wyciąganiem. Potem jak się w jednym miejscu tkwi tydzień-dwa to już jest spokój.
Kuźwa, coś mi sie nie zgadza. Czy tą skórkę od banana lepiej zabrać do domu zeby w koszu z innymi śmieciami gnila? Przecież to tylko biomasa nie? No chyba ze wywale ją razem z woreczkiem foliowym to OK. Co do dwojki. Czy wszystkie zwierzeta też tak robią? 50 metrow od wody i zakopuja? To tylko nawóz no chyba że ktos postawi tam kilka petow (jeż tak zwany hihi) a i tak jakies zwierze to rozkopie wiec po co to? No chyba ze na 2 metry dół wykopiesz. Troche to chyba śmieszne ze ktoś przed kompem opracowal swietny plan jak o przyrodę dbać hihi
Super odcinek !
Szkoda że akurat większość rowerzystów nie wie, albo po prostu nie ustępuje przejścia, zwłaszcza na wąskich ścieżkach w górach.
To w zimie też nie wolno napalić ogniska !?
@Adam Gełdon Witam serdecznie . Miałbym prośbę, mam pewne wątpliwości co do określenia gatunku nagranych zwierząt. Nagrane zwierzęta wyglądają trochę jak wilki trochę jak szakale. Czy mogę liczyć na twoją pomoc w określeniu rodzaju zwierzyny? Nagranie jest na moim kanale pod tytułem Szakale Złocisty - Wataha - Zachodniopomorskie 2020.
Pozdrawiam
techno wiking! :D
Który pajac dał łape w dół!
No właśnie!
Ten co zostawia w lesie syf zapewne.
Fajny odcinek, jednak w tym momencie 9:42 bym dyskutował. Pozostawiając zwęglone drewno, które się długo rozkłada- tworzymy tzw. depozyt węglowy. Czyli magazynujemy w ziemi CO2, co jest zjawiskiem pozytywnym. Natomiast wypalanie ogniska do końca (jeżeli nie ma takiej potrzeby) powoduję niepotrzebną emisję CO2 do atmosfery. Czyli z dwojga złego raczej nie wypalam do końca drewna w ognisku.
Witam. Mam problem ze zlokalizowanie polimerowych terenie przeznaczonych do biwaku jak są oznaczone na mapach w bazie danych
Aby zobaczyć polimerowe bazy na BDL, musisz zmienić Mapy BDL na Mapa zagospodarowania turystycznego
w menu na dole strony, w przypadku przeglądania map na kompie w przeglądarce.
Dlaczego ta nazwa nie jest po polsku? Np. Sprzątaj las, wystarczy.
A ja tam sobie wyobrażam biwakowanie bez ogniska. 99% moich biwaków jest bez ogniska, a jeśli takowe się wydarzy, to tylko w miejscu do tego wyznaczonym. LEAVE NO TRACE!
fajny filmik :--)
No i ważne, żeby "jedyneczka" i "dwójeczka" z dala od "ostoi" (mało która oznaczona tabliczką...), ścieżek zwierząt, miejsc o zwiększonej aktywności mieszkańców lasu . A tam gdzie pełno gnijących buraków, ziemniaków, cebuli, pomidorów, nawet wywiezionej trawy po koszeniu trawnika, pleśniejącej kukurydzy i gdzie wysokie drewniane konstrukcje - jak najbardziej, nawet zalecane pozostawienie w okolicy "jedynki" i "dwójki" ;)
Pravý goral. 👌
To jak to w końcu jest. Można sobie "poza wyznaczonym miejscem" skorzystać z kuchenki gazowej w lesie?
Butla z gazem i tzw kuchenka połowa taki tam blat z palnikami
Poza wyznaczonymi miejscami, z ognia korzystać nie wolno.
😊
Adam , wiesz co mnie wkurza ?
To że zalecenia leśników ludzie mają gdzieś 😐
Kocham przyrodę i zwierzęta i lubię spacery.
Pozdrawiam .
Adaś cały w Pilgrimie. Jest lans. 😁
Ekstra :) ciekawy materiał !
Nie zaśmiecajmy lasu, ale i języka polskiego. Mówmy po polsku. Idea świetna, popieram 👏👍👍
Czy pieszy ustępuje jadącemu na kładzie?
Jeśli quad należy do służb ratowniczych, to jak najbardziej :)
A po co Panu siekiera? Chyba nie wolno pozyskiwać drewna na opał w lesie?
`szanuj zieleń boś, nie jeleń - tego mnie uczyli i nie potrzebuje żadnego amerykańskiego leave no trace.
Jednak to "amerykańskie" brzmi poważniej
To już I w lesie po angielsku nazewnictwo tworzycie? Że niby te miejskie głąby w rurkach i tlenionych grzywach przyjeżdżający do lasu nie kupią hasła w języku polskim?
To się nazywa ewolucja języka, sprawdź sobie skąd jest np. słowo tapczan na, którym siedzisz
Adam jak tam Pilgrim ? 👍
Fajowo :) Chwalę sobie :)
Ja używam woodsman-a , Ogień 🔥🔥👍👍👍 super że w LP również pracują ludzie z zamiłowaniem do bushcraftu 👍
Pozdro dla ekipy EL i wszystkich Gorajczyków 💪🔥🤘
Fajnie pięknie podoba mi się ten odcinek ale biwakowanie w terenie lasów państwowych jest zabronione i możemy zostać za to ukarani więc tak na prawdę zostaje opcja tylko prywatnych lasów więc ten odcinek jest taki trochę chyba tylko żeby szarpać strunę
W Lasach znajdziesz mnóstwo miejsc wyznaczonych do biwakowania.
Słowo klucz "Obszary pilotażowe bushcraft-survival"
Oooo 11:04 nie wolno, bo covid :)
Też o tym myślałem
Przed i po dezynfekcja ;)
Rozumiem, że biwKując kilka nocy lepiej biwakować za każdym razem w innym miejscu.
Papierzaki
😳
6:50 Bez fanatyzmu, Panowie! Latem skórki po bananie nie będzie po 3-4 dniach, ajeśli jeszcze spadnie deszcz?...
A dlaczego osoba przychodząca np. dzień po nas w to miejsce ma oglądać skórki od bananów? To nie jest naturalny element polskich lasów i nie powinno się zostawiać żadnych odpadów. To naprawdę nie kosztuje dużo energii. U mnie na Mazurach codziennie przewijają się masy turystów. Gdyby każdy zostawił skórkę od banana w lesie, to byśmy cały rok je oglądali w krajobrazie. Nie ma tu fanatyzmu, jest tylko zwykła troska o przyrodę i innych odwiedzających las ;)
@@adamgedon3334 Nie każdy turysta zabiera banany - to po pierwsze! Po drugie - nie mówiłem o rzucaniu ich gdzie bądź. Zawsze można umieścić je tam, gdzie rozłożą się szybko i sprawnie - w wilgotnych dołkach itp. To samo tyczy ogryzków od jabłek.
A co do troski o przyrodę. Od wielu lat chodzę z kolejnymi dziećmi na spacery do Wlkp. Parku Narodowego. Trasa ma ok 7 km i wędrując zbieramy śmieci pozostawione przez innych bywalców. Zwykle uzbiera się tego 4-5 sporych reklamówek! Tak więc zastrzegam sobie prawo do pozostawienia w lesie paru w 100% biodegradowalnych odpadów.
Pozdro
@@waldemarsobkowiak8974 Niestety prawda jest taka, że pan zostawi jedną skórkę tak, żeby się szybko rozłożyła i w takim miejscu, gdzie nie będzie jej widać, a ogromna większość nie będzie się nad tym zastanawiała i po prostu rzuci skórki, ogryzki itd. pod nogi, bo "przecież się rozłoży". Z drugiej strony też się przychylam do zdania przedmówcy... Ja idę do lasu podziwiać piękno przyrody i czemu mam patrzeć na jakieś oślinione odpady? :) Sam nigdy nie wyrzucam żadnych resztek, między innymi w trosce o to, żeby zwierzęta się na nie nie połakomiły.
Wszystko jak najbardziej super ale ta zasada z zabieraniem resztek biodegradowalnnych i "dwójki" to już paranoja.
Przecież w lasach jest mnóstwo owadów i innych stworzeń, które szybko dopadną sie do ogryzka z jabłka, obierek z ogórków itd. Jak to niby zaszkodzi przyrodzie ( po za efektem wizualnym ) ...
To samo z dwójką powiedziane tak jak by zwierzęta miały wyznaczone miejsce tu robimy, a tu nie ... Ja rozumiem aby nie zostawiać "papierzaka" ( brudnej użytej chusteczki) ale reszta jest 100% nawozem i niczym więcej.
Tak pomijając te dwa fakty materiał bardzo dobry :)
Przecież było wyjaśnione, że w przypadku resztek po żywności chodzi właśnie o aspekty wizualne, a w przypadku "dwójki" o to, żeby ktoś inny w nią nie wszedł.
No i weź pod uwagę, że możesz przynieść swoje zarazki/pasożyty/symbionty, które Tobie nie szkodzą, a mogą zaszkodzić zwierzakom. Ja, co prawda, dwójki do domu nie zabieram, tylko zakopuję (a raczej stawiam w uprzednio wykopanym dołku), ale jestem w stanie zrozumieć tych, którzy tak robią. A wykopać dołek tak, żeby wszystko, co tam rosło, nie zwiędło, też trzeba umieć. Z grubsza - kopiąc po kwadracie odcinasz trzy krawędzie, a "odwijasz" roślinność po czwartej - zawsze szansa, że jakaś część korzeni pozostanie nieprzecięta.
To, że zwierzęta mogą sobie robić co chcą i gdzie chcą to sprawa oczywista. Ale to my ludzie, jesteśmy na tym terenie gośćmi i do nas należy postępować tak by właśnie nie zostawić żadnych śladów. 2-ka na wierzchu to nie tylko niebezpieczeństwo, że ktoś w to wdepnie, ale to solidny ślad zapachowy i wizualny. Wykopanie dołka to nie taka ciężka sprawa.
A czemu nie może być tak jak w Norwegii, że na leśnych parkingach są toalety?
Gościu co to za grypsy , po polsku się nie da ......? 😂🤣 co za pozer 👎
Amerykanizacja naszego pieknego jezyka jest przerazajaca. Raz powiedziane jak ta zasada nazywa sie z ang. i juz, wystarczy dalej mozna chyba normalnie po polsku.
No nazwa też cudowna👎 Banda pozerów !
A komentarz taki inteligentny ;)
Program jak najbardziej ok,ale po co ta upiorna angielszczyzna w nazewnictwie ?Czy my nie mamy języka ? Jak padła komuna,to była modna,ale dziś to już wiocha.
Idea "Leave No Trace" powstała bodajże w Stanach Zjednoczonych, stąd nazwa jest zapożyczona i przytaczana w oryginalnej formie. Z tego samego powodu ma się konto na Facebooku, a nie "książce twarzy" :)
Ten angielski juz dupe nie wchodzi, lesnicy mowicie do polakow , szkoda slow. Moda na nie mowienie w jezyku polskim trwa zostawiam was w liwowym trejsie.
Polecam edukacje i zagadnienie takie jak: ewolucja języka
Polacy nie gęsi swój język mają nie można normalnie po naszemu
Idea powstała w ameryce wiec jak czesc Polaków zainteresowana tematem szuka tej frazy w oryginalnym języku to moze sie natknac na ten film po polsku :)
Chyba po każdym angielskim "leave no trace" od razu tłumaczył na polskie "nie zostawiaj śladów"
no ale takie kaleczenie jezyka polskiego? panowie, prosze was
W którym miejscu?
@@eldorado1679 nazywanie rzeczy po ang, takie cos to tez kaleczenie jezyka
@@Cien_Swiatla ale w języku polskim jest ogrom zapożyczeń. Język ewoluuje... drzewiej innymi słowy mówiono dziś innymi.
Jak się zabije wszystkich ludzi to wtedy nikt do lasu nie wejdzie ....wtedy będzie najlepiej :]
Rzeczywiście. Zaczniemy od Ciebie? :P
No z tą skórką od banana to zdziwko duże.. Wiem, co muszę poprawić 🤔😉