Według mnie Nico jest naprawdę solidny, potrafi dowozić punkty jak bolid na to pozwala, jakoś specjalnie dużo się nie rozbija, na tle kolegów zespołowych nie wypada źle. Dodatkowo dla mnie jest on jednym z lepszych kierowców w stawce jak chodzi o kwalifikacje i tępo na deszczu. Lecz w loteryjnych wyścigach kiedy pojawia się szansa na podium, jak np. Brazylia 2012, Baku 2017, Niemcy 2019 to popełnia błąd, albo wyścig się akurat tak ułoży, że czegoś zabraknie.
Uważam tak samo. Dziś został ogłoszony jako kierowca Saubera od przyszłego roku. Może Audi po wejściu do F1 w ciągu kilku sezonów zbuduje dobry bolid, co otworzy Hulkenbergowi szansę na 1 podium.
No zaraz po STrollu, co to za treści, to jest sport, pech jest jego elementem, czemu akurat ten kierowca , aaa pewnie dlatego, że o takich temacikach jak na pudelek PL może każdy tworzyć bezwartościowe treści i opowiadać głodne kawałki. Na ziemi tej jest tylko jeden największy pechowiec, który jeszcze raz wróci do F1 Robert Dabest Kubica. (Poważnie temat z pupki wybrałeś).PS Tembr głosu godny Oscara. Stwierdzenie faktu jak weźmiesz do siebie to Twoja sprawa.
Według mnie Nico jest naprawdę solidny, potrafi dowozić punkty jak bolid na to pozwala, jakoś specjalnie dużo się nie rozbija, na tle kolegów zespołowych nie wypada źle. Dodatkowo dla mnie jest on jednym z lepszych kierowców w stawce jak chodzi o kwalifikacje i tępo na deszczu. Lecz w loteryjnych wyścigach kiedy pojawia się szansa na podium, jak np. Brazylia 2012, Baku 2017, Niemcy 2019 to popełnia błąd, albo wyścig się akurat tak ułoży, że czegoś zabraknie.
Uważam tak samo. Dziś został ogłoszony jako kierowca Saubera od przyszłego roku. Może Audi po wejściu do F1 w ciągu kilku sezonów zbuduje dobry bolid, co otworzy Hulkenbergowi szansę na 1 podium.
No zaraz po STrollu, co to za treści, to jest sport, pech jest jego elementem, czemu akurat ten kierowca , aaa pewnie dlatego, że o takich temacikach jak na pudelek PL może każdy tworzyć bezwartościowe treści i opowiadać głodne kawałki. Na ziemi tej jest tylko jeden największy pechowiec, który jeszcze raz wróci do F1 Robert Dabest Kubica. (Poważnie temat z pupki wybrałeś).PS Tembr głosu godny Oscara. Stwierdzenie faktu jak weźmiesz do siebie to Twoja sprawa.
To nie jest pech, nawet komentarz w filmie z GP Niemiec na to wskazuję. W kwalifikacjach szynki, ale w wyścigu zawsze coś spieprzy.