świnia się źle prowadziła, żarła piła nie dbała o zdrowie to i zdechła. Nie ma czego współczuć, żałować można dobrych ludzi, którym ktoś życie odebrał a ten idiota sam się zabił trybem życia i wpierdalaniem jak świnia
Powiem szczerze, nigdy nie poznałem Zarzecznego. Odpychał mnie swoją osobą, nie dałem sobie szansy. Jak to jest w życiu, upraszczamy to co widzimy. Sprowadzamy do jednego mianownika, szufladkujemy. Dziś Pawła Zarzecznego widzę inaczej. Jako faceta z krwi i kości. To w dużej mierze zasługa wielu świadectw, jakie wystawił redaktor Rudzki. Nienapuszone, autentyczne wspomnienia. Klasa!
Paweł Zarzeczny dla mnie zostanie legendą. Pamiętam ten program na Orange Sport. ,, HaidPark". Tu się zgodzę że rozmawiało się z nim jak ze swoim przy piwie. Miał świetne poczucie humoru, ale trzeba było ten jego humor zrozumieć. Takrze napisałem do Niego i wiem tylko że strasznie zabawnie odpowiedział na moje pytanie w tym właśnie programie. Gdy ukazała się wiadomoś o jego śmierci byłem zszokowany. Myślałem że to jest jakiś żart. Ale niestety, odszedł człowiek którego szanowałem mimo że osobiście go nie znałem i zawsze będę o nim dobrze wspominał. Pawle zawsze byłeś, jesteś i będziesz Wielki.
Rudzki i Stanowski to dziennikarze którzy powstali dzięki Zarzecznemu, aż dziw, że Rudzki sie nie wzruszył. Prawda jest taka ,że prawie wszyscy mieli go w dupie a teraz nagle był dla każdego jak brat. Jedno mi widzi jak mysle Zarzeczny- jak rozpłakał się po wygranej ze szwabami na wizji.
Chodziło mi bardziej o wzruszenie w sensie ogólnikowym tj. zmiana barwy głosu czy coś, co mogłoby wskazywać, że odszedł ktoś komu zawdzięcza dużo w swoim życiu, zabrakło mi pasji, takiej samej dzięki której mecze Premier League stają się jeszcze bardziej emocjonujące. Tak każdy jest inny, nie chciałem nic narzucać, nie jestem dziennikarzem.
ślepy jesteś czy oszczędzasz prąd w monitorze? Patrz jak mu grdyka lata w kluczowych momentach gdy rozpoczyna swoją opowieść i gdy przechodzi z radosnego wspomnienia do podsumowania bo wtedy wraca ta świadomość zdarzenia. Najtrudniej jest _mówić_ o kimś kogo się straciło bo póki nie otworzysz mordy jesteś w stanie wypierać z siebie tą myśl, w momencie gdy ją zwerbalizujesz staje się jeszcze mocniej rzeczywista.
Gdyby nie Paweł to Rudzki by w Anglii by siedział. Powienien mu na kolanach dziękować. Z resztą nie nadaje się na takie stanowisko w Przeglądzie. Wystarczy poczytać jego tweety.
w ostatnim czasie często zachowywał się bardzo dziecinnie, był pozbawiony pewnych hamulców, jestem ciekaw czy komuś powiedział, że jest mu ciężki, że cierpi...? Jego bezpardonowe ataki na ludzi z branży dziennikarstwa sportowego były jakimś krzykiem rozpaczy chyba. A że talent, inteligencja i w sumie dobre serce to jeszcze nie gwatantowało pełnego sukcesu w świecie układów i układzików...
jeśli za pisanie u nas do gazet których mało kto w dzisiejszych czasach czyta można kupować sobie nowe volvo ..to ja przyjrzałbym się dokładniej zarobkom tych panow
Przemek X Wlasnie o to Pawłowi chodziło, że większości z dziennikarzy sportowych nie było stać na takie drogie życie. Ale jego felietony zawsze zbieraly najwiecej publiki w gazetach i w telewizji, wiec nie dziwne, ze byl przy kasie. Zarzeczny to byl taki Cristiano Ronaldo w polskim dziennikarstwie sportowym. Pod wzgledem poziomu pisania, wypowiadania sie, popisywania wsrod wszystkich, charakteru i pod wzgledem zarobków.
wg tego co mówisz to za chwile Borek z Polsatu będzie wiodl prym w polskim dziennikarstwie sportowym skoro po meczu z Czanogorą pokazuja z nim wywiad prowadzony przez Smokowskiego ...gdzie zwyczajnie jest pijany ...Z pewnoscia Szpakowski , Basałaj albo Jan Ciszewski nigdy nie pozwoliliby sobie na to i tego typu dziennikarstwo ..ale widocznie czasy się zmienily ..i im dziwniej i w bardziej prostacki sposób tym bardziej jesteś u nas znany i tym bardziej zarabiasz
Bredzisz chłopie jak pokręcony. Ciszewski wielokrotnie komentował po kielichu i jest to temat powszechnie znany. Zarzeczny swego czasu był najbardziej poczytnym dziennikarzem w kraju, pracował w kilku miejscach na raz wszędzie z gwiazdorskim kontraktem. To co, nie stać go było na Volvo ? Zejdź na ziemię.
był po kielichu i co z tego ale porównanie Szpakowskiego do Borka to jest jakieś nieporozumienie . Wiedza szpaka o piłkarzach w meczu sprowadza się do numeru ich na koszulce w jakim akurat biegają a Borek jednak jest zawsze przygotowany.
mało kto go rozumiał albo go wkurzała szczerość do bólu ze oni tego nie wymyślili wkurwia mnie to ze już nie można się z nim nie zgodzić lub zgodzić i ucieszyć że trafił w punkt i jest zajebisty 😉
Dziękuję za wspomnienie o Pawle. Ciężko się pogodzić!
Paweł Zarzeczny , Król polskiego dziennikarstwa sportowego
król dziennikarstwa. Pablo szacun na zawsze!
świnia się źle prowadziła, żarła piła nie dbała o zdrowie to i zdechła. Nie ma czego współczuć, żałować można dobrych ludzi, którym ktoś życie odebrał a ten idiota sam się zabił trybem życia i wpierdalaniem jak świnia
Adaś, przekaż matce żeby o 22 była u mnie... stare kurwiszcze :D
Chyba menel polskiego dziennikarstwa
Powiem szczerze, nigdy nie poznałem Zarzecznego. Odpychał mnie swoją osobą, nie dałem sobie szansy. Jak to jest w życiu, upraszczamy to co widzimy. Sprowadzamy do jednego mianownika, szufladkujemy. Dziś Pawła Zarzecznego widzę inaczej. Jako faceta z krwi i kości. To w dużej mierze zasługa wielu świadectw, jakie wystawił redaktor Rudzki. Nienapuszone, autentyczne wspomnienia. Klasa!
Spoczywaj w pokoju panie Zarzeczny [*]🙏😔🙏[*]
Dłuższy materiał z tymi wspomnieniami o Pawle byłby hitem. Dziennikarz legenda.
Weszło coś szykuje chyba
No i sie doczekaliscie
Jako widz One Man Show (od samego początku) i fan Pawła jestem w szoku że tak nagle odszedł. R.I.P.
Jak widz OMS (od samego początku) powinieneś się tego spodziewać ...
Paweł Zarzeczny dla mnie zostanie legendą. Pamiętam ten program na Orange Sport. ,, HaidPark". Tu się zgodzę że rozmawiało się z nim jak ze swoim przy piwie. Miał świetne poczucie humoru, ale trzeba było ten jego humor zrozumieć. Takrze napisałem do Niego i wiem tylko że strasznie zabawnie odpowiedział na moje pytanie w tym właśnie programie. Gdy ukazała się wiadomoś o jego śmierci byłem zszokowany. Myślałem że to jest jakiś żart. Ale niestety, odszedł człowiek którego szanowałem mimo że osobiście go nie znałem i zawsze będę o nim dobrze wspominał. Pawle zawsze byłeś, jesteś i będziesz Wielki.
Jak go poznałem poprzez ten program i po każdym wielkim meczu odrazu odpalałem i czekałem co powie :) Ehh szkoda ;(
Chodzi do pracy sie napic... wspanialy komentarz
No już się bałem że o nim zapomnieliście
O tobie Dionizy nigdy nie zapomnimy ;)
Dionizy najmądrzejszy człowiek w historii
PAWEŁ ,, BYŁ ,, WYJĄTKOWY!!! PS.miło, że wspominacie Prze Faceta.
Rudzki i Stanowski to dziennikarze którzy powstali dzięki Zarzecznemu, aż dziw, że Rudzki sie nie wzruszył. Prawda jest taka ,że prawie wszyscy mieli go w dupie a teraz nagle był dla każdego jak brat. Jedno mi widzi jak mysle Zarzeczny- jak rozpłakał się po wygranej ze szwabami na wizji.
to było piękne,prawdziwe i szczere.
+Przemysław Rudzki Życzę, żeby kiedyś podał Pan ,,rękę,, komuś, tak jak Paweł podał ją... może już to się...
Chodziło mi bardziej o wzruszenie w sensie ogólnikowym tj. zmiana barwy głosu czy coś, co mogłoby wskazywać, że odszedł ktoś komu zawdzięcza dużo w swoim życiu, zabrakło mi pasji, takiej samej dzięki której mecze Premier League stają się jeszcze bardziej emocjonujące. Tak każdy jest inny, nie chciałem nic narzucać, nie jestem dziennikarzem.
ślepy jesteś czy oszczędzasz prąd w monitorze? Patrz jak mu grdyka lata w kluczowych momentach gdy rozpoczyna swoją opowieść i gdy przechodzi z radosnego wspomnienia do podsumowania bo wtedy wraca ta świadomość zdarzenia. Najtrudniej jest _mówić_ o kimś kogo się straciło bo póki nie otworzysz mordy jesteś w stanie wypierać z siebie tą myśl, w momencie gdy ją zwerbalizujesz staje się jeszcze mocniej rzeczywista.
Dariusz pięknie powiedział "Paweł napisz z góry swój kolejny felieton"
niezrozumiały tekst Szpakowskiego. Totalna abstrakcja, która nie przystoi człowiekowi twardo stąpającemu po ziemi
@@sebinho4955 pierdolnij się idioto w łeb
@@jkzm5779 aha. Idioto mówisz? Przemyśl swoje nieuzasadnione obelgi, a później przeproś
@@sebinho4955 nie przeprosił
Godnie 👍
Pan Darek się trochę wzruszył na koniec.
A Bayern Monachium?
Charles Bukowski polskiego dziernikarstwa .
brawo panowie!
Brakuje Pawła. Trzymaj się. Widzimy się po 2 stronie w pizdzie
Gdyby nie Paweł to Rudzki by w Anglii by siedział. Powienien mu na kolanach dziękować. Z resztą nie nadaje się na takie stanowisko w Przeglądzie. Wystarczy poczytać jego tweety.
Sławny pyton
wyjątkowy dziennikarz uwielbialem go słuchać
Bo Paweł był fenomenalny!!!!!!!!!
w ostatnim czasie często zachowywał się bardzo dziecinnie, był pozbawiony pewnych hamulców, jestem ciekaw czy komuś powiedział, że jest mu ciężki, że cierpi...? Jego bezpardonowe ataki na ludzi z branży dziennikarstwa sportowego były jakimś krzykiem rozpaczy chyba. A że talent, inteligencja i w sumie dobre serce to jeszcze nie gwatantowało pełnego sukcesu w świecie układów i układzików...
W tym szczególnym dniu pamiętamy o Tobie Pawle.... Nie zginie ten co trwa w pamięci...
szacunek dla pana Pawla
a pol nic od siebie nie dodał, w ogole na początku wykazał się totalnym bezmózgowiem
Przemek napisz książkę z Pawłem Stanowskim o Pawle Zarzecznym ...
Krzysztof Stanowiski
SZACUNEK DLA PAWŁA.
PYTON
Nie lubiłem go ani czytać ani tym bardziej słuchać.
jeśli za pisanie u nas do gazet których mało kto w dzisiejszych czasach czyta można kupować sobie nowe volvo ..to ja przyjrzałbym się dokładniej zarobkom tych panow
Przemek X Wlasnie o to Pawłowi chodziło, że większości z dziennikarzy sportowych nie było stać na takie drogie życie. Ale jego felietony zawsze zbieraly najwiecej publiki w gazetach i w telewizji, wiec nie dziwne, ze byl przy kasie. Zarzeczny to byl taki Cristiano Ronaldo w polskim dziennikarstwie sportowym. Pod wzgledem poziomu pisania, wypowiadania sie, popisywania wsrod wszystkich, charakteru i pod wzgledem zarobków.
wg tego co mówisz to za chwile Borek z Polsatu będzie wiodl prym w polskim dziennikarstwie sportowym skoro po meczu z Czanogorą pokazuja z nim wywiad prowadzony przez Smokowskiego ...gdzie zwyczajnie jest pijany ...Z pewnoscia Szpakowski , Basałaj albo Jan Ciszewski nigdy nie pozwoliliby sobie na to i tego typu dziennikarstwo ..ale widocznie czasy się zmienily ..i im dziwniej i w bardziej prostacki sposób tym bardziej jesteś u nas znany i tym bardziej zarabiasz
Bredzisz chłopie jak pokręcony. Ciszewski wielokrotnie komentował po kielichu i jest to temat powszechnie znany. Zarzeczny swego czasu był najbardziej poczytnym dziennikarzem w kraju, pracował w kilku miejscach na raz wszędzie z gwiazdorskim kontraktem. To co, nie stać go było na Volvo ? Zejdź na ziemię.
był po kielichu i co z tego ale porównanie Szpakowskiego do Borka to jest jakieś nieporozumienie . Wiedza szpaka o piłkarzach w meczu sprowadza się do numeru ich na koszulce w jakim akurat biegają a Borek jednak jest zawsze przygotowany.
Ale Pan Włodek to mi tu nie pasuje
mało kto go rozumiał albo go wkurzała szczerość do bólu ze oni tego nie wymyślili wkurwia mnie to ze już nie można się z nim nie zgodzić lub zgodzić i ucieszyć że trafił w punkt i jest zajebisty 😉
Wielka szkoda to co on przeżył to nikt tego mu nie zabierze
Pyton
Fajnie ze fo wspomnieliscie :)