Kto jest chętny na kosmetyki, piszcie na maila. Podałam w opisie. EDIT: kosmetyki rozeszły się jak świeże bułeczki. Dzięki dziewczyny. Niech Wam dobrze służą😁
To teraz przebiję wszystko! Mam kredkę do oczu, zieloną, firmy yardley, którą kupiłam w roku ,uwaga, 1992! I Nadal używam jej codziennie. Naprawdę, nie przesadzam. Nie wyrzucę jej na pewno
Wow ja znalazlam czarna rosyjskiej firmy z 2004r. Boze jaki piekny sznyt miala ogolnie nie uzywam fioletowyvh cieni - inglot mnie uczulil ale byl sporo 2lata po czasie
Mysle,ze poszlo Ci bardzo dobrze! Nie ma sie co oszukiwac,ze takie odgracanie to duze wyzwanie! 😅 Z pewnoscia wiele osob to zainspiruje,mnie bardzo! Super ogarniasz ten temat! Ciekawie do tego podeszlas,fajnie ze tak rzeczowo wszystko wyjasniasz.. Nie wiem kiedy ten czas zlecial, wciagajacy odcinek! Brawo dla Ciebie!!!❤🎉
Ubawiłam się przednio przy Tobie 😆 w pozytywnym sensie. Myślę, że z tymi datami ważności jest u każdego inaczej. Dawniej, jak jeszcze używałam pomadek do ust, to albo zużywalam do końca (bo miałam 3-4 odcienie dzienne, więc szło na bieżąco), albo jak zaczynały sromotnie sztynić, to wyrzucałam (z reguły czerwone) 😆 podkład mam jeden jasny, jeden ciemny + jeden korektor, więc schodzi na bieżąco (czasem kolor letni wychodzi poza datę ważności, bo opalenizna schodzi szybko, więc trzeba wracać do jaśniejszego). A z produktami w kamieniu... Dopóki nie skamienieją całkiem, nie uczulają i nie wydzielają zapachu padliny, to używam 🙂😂 niech się dzieje wola nieba 🤣
Ja będąc na kierunku medycznym, a szczególnie po parazytologii już nigdy nie używałabym kosmetyków po kimś, nawet po członkach rodziny, ale to już może mi za mocno wchodzi :) pozdrawiam, super film
Parazytologia to jedno ale każdy z nas ma inną florę bakteryjną i można komuś sprzedać ślicznego gronkowca który w najmniejszym razie spowoduje syfy na twarzy w najgorszym wywiezie go do Pana więc nie używamy czyniąc kosmetyków.
Hej, fajnie się oglądało 😊 sama nie schizuję z datami. Jeśli coś nie zmienia zapachu, konsystencji, nic się nie sypie nadmiernie czy coś to używam do końca. Nie lubię wyrzucać nieskończonych rzeczy😁 zainspirowałaś mnie do zakupu palegki quatro evelind. Szukam czegoś małego na co dzień, będzie idealna 😉
No to mnie uspokoiłaś z tymi datami. Dzięki za opinię. A paletka z Eveline nr 1 jest genialna jeśli chodzi o kolory. Makijaż wygląda bardzo świeżo, ożywia twarz. Tylko te cienie trochę się sypią. Szczególnie uważaj z tym ciemnym brązem 🙈
Bardzo cieszę się na tą serię filmów ❤ Osobiście bardzo ciężko idzie mi odgracanie ze względu na sentyment i odczucie utopijnej kasy. Najgorzej jest z ciuchami. Z kosmetykami kolorowymi jest o tyle plus, że coraz mniej się maluję, nawet zrezygnowałam z toaletki. Przeszłam trzy (ostatnią oddałam do sklepu bez otwierania) i każda była coraz mniejsza. Teraz resztę kolorówki trzymam w szafie a maluje się na parapecie. Gorzej z kosmetykami tu mam sporo zapasu, gdyż często kupuję na promocjach po kilka sztuk. Z ciuchami obrałam metodę, że po sprzedaniu czegoś na vinted pozbywam się innej, która nie chce się sprzedać. A także pozbywam się ubrań, które mają co najmniej 8 lat a których nie miałam na sobie ponad rok. Niestety i tak idzie ciężko, aż trudno uwierzyć że człowiek tak się przywiązuje do rzeczy.
No właśnie mam wrażenie, że tu często bardziej chodzi o świadomość wydania tej kasy, niż o przywiązanie do rzeczy. Ale skoro coś leży i tego nie nosimy/nie używamy, to tej kasy nam nie zwróci i tym bardziej się marnuje. Bo przecież ktoś inny może skorzystać. Jeśli chodzi o toaletkę, to też z dużej zeszłam na małą🤣 I też chętnie malowałabym się "na parapecie", ale cholera mam tu okna na poddaszu, bardzo wysoko i musiałabym robić to na stojąco. Chociaż w sumie czemu nie🤔😁 Hmmm... dałaś mi do myślenia🤣😅🙃
Ja codziennie używam nowej gąbki, a tą zużytrą wkładam w łazience do woreczka takiego do prania bielizny i po napełnieniu 5-8 gąbkami wkładam do pralki cudnie domyte są
Fajnie się ogląda i słucha. Chociaż nie jestem zupełnie mój temat bo nigdy nie robiłam makijażu. Mam stały zestaw: 1 baza, 1 krem BB, jeden puder. Brwi mam ciemne a usta jakieś 2 lata temu skorygowałam (były niesymetryczne) permamentnie w naturalnym kolorze. Jednak nie jest to kwestia tego że nie podoba mi się, tylko zwyczajnie nie potrafię sama się malować. Od ponad roku tracę wzrok, więc tym bardziej malować się nie będę. Podziwiam dziewczyny dla których to prościzna i pięknie to robią.
@@amrii tak, mam takie szczęście, ale czasem robię sobie hennę. I mam to szczęście, że póki co w wieku 44 lat brak siwych włosów, więc przestałam farbować włosy. Ale nie ukrywam, że chciałabym umieć zrobić sobie makijaż, ale no cóż chyba jest ze mnie antytalencie 😀
Co do gąbeczek mam taki sam system i dla mnie w tym szaleństwie jest metoda. Mam ich z 30 i jak już każda raz użyje to wrzucam do woreczka i piorę. Palety cieni tez kolekcjonuje, choć od kilku lat systematycznie się ich pozbywam. Mam np uzyta z 10 razy paletę Pat McGrath i czekam aż ktoś zechce ja kupić bo mi zupełnie nie siadła ta paletka- choć przyznaje jest piękna, ale coś mi kolory nie podpasowaly… Dzięki za motywacje, działaj tak dalej 😊😊😊
A ten woreczek szmaciany czy foliowy? 🤔 Bo w sumie jakiś ładny, szmaciany to całkiem dobry pomysł. Można by go zawiesić z boku toaletki i chować tam brudasy. Bo w takim zwykłym, foliowym bałabym się, że gąbki spleśnieją, zaśmierdną się czy zgniją. Czy źle mówię i nic takiego się nie dzieje? 🤔
@@ANETTE_style Ja mam na tyle dużo miejsca w szufladkach że jedna jest dedykowana tylko na gąbeczką 🙈 (wiem jak to brzmi). A do woreczka wrzucam tylko do prania - takiego jak na pranie. Ale gdybyś miała jakiś ładny lniany powieszony z boczku to na pewno nic się im nie stanie.
Tejnpojedynczy cien kremowy przyda sie na wyjazdy do paletki w której go brakuje albo wogóle solo a do niego bronzer róz i rozswietlacz na oczy i zadnej paletki nie trezba taskac !
Gratuluję odgracanie wyszło szybko jeśli kogoś nieuczulają kosmetyki to można używać ubrania ciężko się pozbyć chyba że są zaciasne ale można schudnąć a moda wraca
Zgadzam się co do kosmetyków. A z tym schudnięciem lub przytyciem do ubrań różnie bywa. Często ciuchy leżą i czekają latami, a my i tak kupujemy inne, bo tamte są wciąż za małe lub za duże🙈
Łącze się w bólu miłośników kosmetyków co zostały wycofane. Ja miałam taki tusz z miss sporty. Oczywiście nie ma. Potem wynalazkami z Loreal i znowu nie ma.
Też mam puder Laury Mercier długo....nie wiem, czy dostanę więcej zmarszczek?😊Pędzle Maestro właśnie są dobre ale posiadam dwa i oba się szybko zepsuły, odeszła skuwka....szkoda...
Słyszałam , że produkty sypkie typu puder czy cień są bezterminowe. Nie ma wilgoci na której może się coś zalegnac, a terminy są zabezpieczeniem producenta lub też zachętą do tego,aby kupować więcej
OMG! Mam ten sam cien ala rosegold z KOBO i prawie identyczny cien Boujour tylko n8 a nie 11 ale prawie identyczne! Mam je ok 4-5 lat i nie zamierzam sie pozbywac bo nic sie nie dzieje w zamknietym opakowaniu! Czasem lacze oba na oku :)
pomadke mozna oddac (ja niejedna oddalam bliskim ale malo uzywane) ale tylko zaufanej osobie która nas dobrze zna i wie ze nie mamy opryzsczki;) warto zawsze ZDEZYNFEKOWAC! Antybakteryja chusteczka powinno byc chyba ok
Ja nie patrzę na daty, uważam, że to tylko zabezpieczenie producenta. Duże pojemności między innymi pudrów można odsypać koleżance czy mamie. Zostawiam często ładne opakowania po kremie czy pudrze i później mogę je wykorzystać właśnie w takim celu :) Ponadto nie wyrzucam kosmetyków ani pędzli, bo wymieniam się z koleżanka jeśli coś mi nie pasuje, na szczęście mamy zupełnie rożny typ cery i różne rzęsy, wiec to co nie sprawdza się jej, sprawdza się mnie i na odwrót 😉
Mysle,ze podklad 12mcy mozna ''przetrzymac'' do 1,5 roku ale z podkladem naturalnym 6 mcy nie ryzykowalabym dluzej niz 9mcy .Nie chodzi tylko o zmiane konsystencji i zapachu ale przede wszystkim zeby sie infekcji skóry nie nabawic itp itd . Dlatego nigdy nie mam wie, nie wspominajac o przechowywaniu w chlodnym nieoswietlonym miejscu...cej niz 5 podkladow na raz a i tak oddaje niektóre mamie zeby je wykonczyla (ten sam odcien skóry podobne potrzeby) bo sama nie zdaze ...
Daty ważności są sugerowane. Jak z kosmetykiem nic się nie dzieje można używać. No ale już bym nie sprzedawala ani nie oddawała tych kremowych. Kosmetyki pudrowe raczej się nie psują. Ja nie raz kupuje używane cienie na vinted.
Ja nie używam gąbek. Jestem takim leniem, że nawet wyciągać palet mi się nie chce i porządny makeup robię na okazję. Tusz Hean ma podobną szczoteczkę do twojej ulubionej, może ci się spodoba. Też mam tak, że dorzucam jakiś przedmiot, jeżeli brakuje mi bardzo mało do darmowej wysyłki. Jeśli np. w Hebe zamawiam za 12 zł, to dorzucam maseczkę do 15 zł, żeby mieć minimalną kwotę zamówienia, a nie potrzeba mi produktów za 59 zł, bo teraz próg się zwiększył. Pomyśleć, że kiedyś 25 zł i darmowa dostawa już była. :( Jestem nowa, bardzo mi się podoba treść twojego kanału. Pozdro!
po co normalnej kobiecie 100 podkładów 100 pudrów 100 różow i 100 palet z cieniami?? Albo powinny być mniejsze opakowania, pojedyncze malutkie cienie, bo kto jest w stanie to wszystko zużyć?? Myślę że na tej toaletce jest 2 tygodniowa wycieczka na Karaiby :D a my potem dziwimy się, że faceci mają nas za pomylone
Ja też mam jedną paletę z cieniami Pierre Renne by siostry adihd wg mnie jest rewelacyjna i taki laik makijażowy jak ja potrafię nimi oko namalować 🤣 od kiedy ja wypróbowałam poleciłam kilku koleżanka i każda jest zadowolona
Kto jest chętny na kosmetyki, piszcie na maila. Podałam w opisie.
EDIT: kosmetyki rozeszły się jak świeże bułeczki. Dzięki dziewczyny. Niech Wam dobrze służą😁
Poproszę @
Też używam kosmetyków po terminie, nie wyobrażam sobie wyrzucić palety po roku.
Piona. Dobrze, że nie jestem sama🤣
Kiedyś uwielbiam oglądać haule, patrzeć jakie są nowości kosmetyczne, teraz zdecydowanie wolę oglądać filmy o sprzątaniu, bardziej mnie motywują 😁
Prawda? Jak to się człowiekowi zmienia🤔😁
Bardzo sprawnie ci to idzie. Mega motywujesz. Dzieki!
Świetny film. Mobilizuje do porządków. Ja używam kosmetyki po terminie.
To teraz przebiję wszystko! Mam kredkę do oczu, zieloną, firmy yardley, którą kupiłam w roku ,uwaga, 1992! I Nadal używam jej codziennie. Naprawdę, nie przesadzam. Nie wyrzucę jej na pewno
Wow ja znalazlam czarna rosyjskiej firmy z 2004r.
Boze jaki piekny sznyt miala ogolnie nie uzywam fioletowyvh cieni - inglot mnie uczulil ale byl sporo 2lata po czasie
Ja mam perfum z 1999 Chloe Innocence. O dziwo nie zestarzał się i nadal pięknie pachnie. 😊
Mysle,ze poszlo Ci bardzo dobrze! Nie ma sie co oszukiwac,ze takie odgracanie to duze wyzwanie! 😅 Z pewnoscia wiele osob to zainspiruje,mnie bardzo! Super ogarniasz ten temat! Ciekawie do tego podeszlas,fajnie ze tak rzeczowo wszystko wyjasniasz.. Nie wiem kiedy ten czas zlecial, wciagajacy odcinek! Brawo dla Ciebie!!!❤🎉
Dzięki. Bardzo się cieszę, że kogoś ta moja gadanina motywuje. W kupie raźniej 😁
Niechcący odkryłam Twój kanał. Jesteś przemiła. PS. Używam wszystko, póki nie cuchnie;)
Ubawiłam się przednio przy Tobie 😆 w pozytywnym sensie. Myślę, że z tymi datami ważności jest u każdego inaczej. Dawniej, jak jeszcze używałam pomadek do ust, to albo zużywalam do końca (bo miałam 3-4 odcienie dzienne, więc szło na bieżąco), albo jak zaczynały sromotnie sztynić, to wyrzucałam (z reguły czerwone) 😆 podkład mam jeden jasny, jeden ciemny + jeden korektor, więc schodzi na bieżąco (czasem kolor letni wychodzi poza datę ważności, bo opalenizna schodzi szybko, więc trzeba wracać do jaśniejszego). A z produktami w kamieniu... Dopóki nie skamienieją całkiem, nie uczulają i nie wydzielają zapachu padliny, to używam 🙂😂 niech się dzieje wola nieba 🤣
😂👍
3
Ja będąc na kierunku medycznym, a szczególnie po parazytologii już nigdy nie używałabym kosmetyków po kimś, nawet po członkach rodziny, ale to już może mi za mocno wchodzi :) pozdrawiam, super film
A co z cieniami sypkimi ?!
Nużeńce?
Parazytologia to jedno ale każdy z nas ma inną florę bakteryjną i można komuś sprzedać ślicznego gronkowca który w najmniejszym razie spowoduje syfy na twarzy w najgorszym wywiezie go do Pana więc nie używamy czyniąc kosmetyków.
Hej, fajnie się oglądało 😊 sama nie schizuję z datami. Jeśli coś nie zmienia zapachu, konsystencji, nic się nie sypie nadmiernie czy coś to używam do końca. Nie lubię wyrzucać nieskończonych rzeczy😁 zainspirowałaś mnie do zakupu palegki quatro evelind. Szukam czegoś małego na co dzień, będzie idealna 😉
Mam te paletki z Eveline i są super👍
No to mnie uspokoiłaś z tymi datami. Dzięki za opinię. A paletka z Eveline nr 1 jest genialna jeśli chodzi o kolory. Makijaż wygląda bardzo świeżo, ożywia twarz. Tylko te cienie trochę się sypią. Szczególnie uważaj z tym ciemnym brązem 🙈
@@ANETTE_style Dzięki 🧡😉
Ale super, inspirujesz❤
Bardzo cieszę się na tą serię filmów ❤ Osobiście bardzo ciężko idzie mi odgracanie ze względu na sentyment i odczucie utopijnej kasy. Najgorzej jest z ciuchami. Z kosmetykami kolorowymi jest o tyle plus, że coraz mniej się maluję, nawet zrezygnowałam z toaletki. Przeszłam trzy (ostatnią oddałam do sklepu bez otwierania) i każda była coraz mniejsza. Teraz resztę kolorówki trzymam w szafie a maluje się na parapecie. Gorzej z kosmetykami tu mam sporo zapasu, gdyż często kupuję na promocjach po kilka sztuk.
Z ciuchami obrałam metodę, że po sprzedaniu czegoś na vinted pozbywam się innej, która nie chce się sprzedać. A także pozbywam się ubrań, które mają co najmniej 8 lat a których nie miałam na sobie ponad rok. Niestety i tak idzie ciężko, aż trudno uwierzyć że człowiek tak się przywiązuje do rzeczy.
No właśnie mam wrażenie, że tu często bardziej chodzi o świadomość wydania tej kasy, niż o przywiązanie do rzeczy. Ale skoro coś leży i tego nie nosimy/nie używamy, to tej kasy nam nie zwróci i tym bardziej się marnuje. Bo przecież ktoś inny może skorzystać. Jeśli chodzi o toaletkę, to też z dużej zeszłam na małą🤣 I też chętnie malowałabym się "na parapecie", ale cholera mam tu okna na poddaszu, bardzo wysoko i musiałabym robić to na stojąco. Chociaż w sumie czemu nie🤔😁 Hmmm... dałaś mi do myślenia🤣😅🙃
@@ANETTE_styleoj czasami miło jest zasiąść do toaletki❤😊
Ja też razem z Tobą posprzątałam swoją toaletkę .Hurraaa. Dzięki.💕
Jeeeee🤗👏 Supeeeer💪👍
Tusz z Meybelline super. Powinnaś być zadowolona
Pewnie, że dotrwałam do końca 😁
Uważam, że poszło Ci świetnie, naprawdę pozbywałaś się wielu kosmetyków. Ja jutro siadam do swojej kolorówki!
Brawo Ty👏 Powodzenia 😁✊️
@@ANETTE_style niestety dzisiaj nie wyszło, bo oczywiście wiele rzeczy nagle trzeba było zrobić, ale obiecuję, że wezmę się za to w tym tygodniu 😁
Ja codziennie używam nowej gąbki, a tą zużytrą wkładam w łazience do woreczka takiego do prania bielizny i po napełnieniu 5-8 gąbkami wkładam do pralki cudnie domyte są
Fajnie się ogląda i słucha. Chociaż nie jestem zupełnie mój temat bo nigdy nie robiłam makijażu. Mam stały zestaw: 1 baza, 1 krem BB, jeden puder. Brwi mam ciemne a usta jakieś 2 lata temu skorygowałam (były niesymetryczne) permamentnie w naturalnym kolorze. Jednak nie jest to kwestia tego że nie podoba mi się, tylko zwyczajnie nie potrafię sama się malować. Od ponad roku tracę wzrok, więc tym bardziej malować się nie będę. Podziwiam dziewczyny dla których to prościzna i pięknie to robią.
Naturalnie ciemne brwi? Rewelacja 😍😘
@@amrii tak, mam takie szczęście, ale czasem robię sobie hennę. I mam to szczęście, że póki co w wieku 44 lat brak siwych włosów, więc przestałam farbować włosy. Ale nie ukrywam, że chciałabym umieć zrobić sobie makijaż, ale no cóż chyba jest ze mnie antytalencie 😀
Co do gąbeczek mam taki sam system i dla mnie w tym szaleństwie jest metoda. Mam ich z 30 i jak już każda raz użyje to wrzucam do woreczka i piorę. Palety cieni tez kolekcjonuje, choć od kilku lat systematycznie się ich pozbywam. Mam np uzyta z 10 razy paletę Pat McGrath i czekam aż ktoś zechce ja kupić bo mi zupełnie nie siadła ta paletka- choć przyznaje jest piękna, ale coś mi kolory nie podpasowaly… Dzięki za motywacje, działaj tak dalej 😊😊😊
A ten woreczek szmaciany czy foliowy? 🤔 Bo w sumie jakiś ładny, szmaciany to całkiem dobry pomysł. Można by go zawiesić z boku toaletki i chować tam brudasy. Bo w takim zwykłym, foliowym bałabym się, że gąbki spleśnieją, zaśmierdną się czy zgniją. Czy źle mówię i nic takiego się nie dzieje? 🤔
@@ANETTE_style Ja mam na tyle dużo miejsca w szufladkach że jedna jest dedykowana tylko na gąbeczką 🙈 (wiem jak to brzmi). A do woreczka wrzucam tylko do prania - takiego jak na pranie. Ale gdybyś miała jakiś ładny lniany powieszony z boczku to na pewno nic się im nie stanie.
Tejnpojedynczy cien kremowy przyda sie na wyjazdy do paletki w której go brakuje albo wogóle solo a do niego bronzer róz i rozswietlacz na oczy i zadnej paletki nie trezba taskac !
ja mam 2 gabki w rotacji pon-pt i myje rano przed uzyciem bo i tak trzeba isc do lazienki zmoczyc ;)
Volumix złoty to jedyny, który podnosi mi rzęsy, nawet te nie podniesione po nałożeniu Variete, dziś tak musiałam zrobić 😅
Gratuluję odgracanie wyszło szybko jeśli kogoś nieuczulają kosmetyki to można używać ubrania ciężko się pozbyć chyba że są zaciasne ale można schudnąć a moda wraca
Zgadzam się co do kosmetyków. A z tym schudnięciem lub przytyciem do ubrań różnie bywa. Często ciuchy leżą i czekają latami, a my i tak kupujemy inne, bo tamte są wciąż za małe lub za duże🙈
Jejku, pomyślałam sobie, że włączę ponownie Twój ostatni filmik, bo mnie zainspirował, patrzę, a tu nowy film😊Dzięki💛💛💛
Serioo? Ale faaajnie😁 Dzięki😘
@@ANETTE_style 💛
Z niecierpliwością czekam na kolejny w tym temacie😊
Nie wiem czy ta paleta do konturowania z Rimmel się nie kończy. Ja mam dziurę i w rozu i w rozświetlaczu
Chętnie bym uszczkneła jakaś paletke😊❤
Łącze się w bólu miłośników kosmetyków co zostały wycofane. Ja miałam taki tusz z miss sporty. Oczywiście nie ma. Potem wynalazkami z Loreal i znowu nie ma.
Też mam puder Laury Mercier długo....nie wiem, czy dostanę więcej zmarszczek?😊Pędzle Maestro właśnie są dobre ale posiadam dwa i oba się szybko zepsuły, odeszła skuwka....szkoda...
Ja używam przeterminowy Podkład bo ja się maluje na okazję tylko to przecież nie wyrzucę a na twarzy nic mi się nie dzieje
Też lubiłam ten tusz Sexy Pulp🙁
Słyszałam , że produkty sypkie typu puder czy cień są bezterminowe. Nie ma wilgoci na której może się coś zalegnac, a terminy są zabezpieczeniem producenta lub też zachętą do tego,aby kupować więcej
O proszę. Nie wiedziałam o tym. Dzięki za info😘👍
OMG! Mam ten sam cien ala rosegold z KOBO i prawie identyczny cien Boujour tylko n8 a nie 11 ale prawie identyczne! Mam je ok 4-5 lat i nie zamierzam sie pozbywac bo nic sie nie dzieje w zamknietym opakowaniu! Czasem lacze oba na oku :)
pomadke mozna oddac (ja niejedna oddalam bliskim ale malo uzywane) ale tylko zaufanej osobie która nas dobrze zna i wie ze nie mamy opryzsczki;) warto zawsze ZDEZYNFEKOWAC! Antybakteryja chusteczka powinno byc chyba ok
Ja nie patrzę na daty, uważam, że to tylko zabezpieczenie producenta. Duże pojemności między innymi pudrów można odsypać koleżance czy mamie. Zostawiam często ładne opakowania po kremie czy pudrze i później mogę je wykorzystać właśnie w takim celu :) Ponadto nie wyrzucam kosmetyków ani pędzli, bo wymieniam się z koleżanka jeśli coś mi nie pasuje, na szczęście mamy zupełnie rożny typ cery i różne rzęsy, wiec to co nie sprawdza się jej, sprawdza się mnie i na odwrót 😉
Takie wymianki są super👍😁
@@ANETTE_style ratowanie, nie wyrzucanie 😉 napisałam maila w sprawie zaopiekowania się paroma kosmetykami 😉
@@kasian.4847 Dokładnie. Maile będę ogarniać jutro. Kto pierwszy, ten lepszy💪😁🙈
Też mam nabór dreamy i trochę żałuję. Szukałam za nią ale średnio się z nią dogaduje. Za to uwielbiam paletę z affectu affect
A no widzisz. Dla każdego coś innego 😉
Dzięki Tobie posprzątałam w toaletce 😂 Dziękuję 😊
Poza tym brakuje mi Twoich stylizacji, uwielbiałam je 😊
Super👏😁 Stylizacje będą niedługo. Byłam chora i bez sił do przebierania się🤧😉 Nadrobimy🙂
Mysle,ze podklad 12mcy mozna ''przetrzymac'' do 1,5 roku ale z podkladem naturalnym 6 mcy nie ryzykowalabym dluzej niz 9mcy .Nie chodzi tylko o zmiane konsystencji i zapachu ale przede wszystkim zeby sie infekcji skóry nie nabawic itp itd . Dlatego nigdy nie mam wie, nie wspominajac o przechowywaniu w chlodnym nieoswietlonym miejscu...cej niz 5 podkladow na raz a i tak oddaje niektóre mamie zeby je wykonczyla (ten sam odcien skóry podobne potrzeby) bo sama nie zdaze ...
nie trzymalabym tez podkladów w szufladzie czy biurku w poblizu kaloryfera...
Daty ważności są sugerowane. Jak z kosmetykiem nic się nie dzieje można używać. No ale już bym nie sprzedawala ani nie oddawała tych kremowych.
Kosmetyki pudrowe raczej się nie psują. Ja nie raz kupuje używane cienie na vinted.
Super bluza😀..gdzie można zakupić?
Bluza z Berhki, ale kupiona jakieś pół roku temu. Na stronie już jej nie ma. Może stacjonarnie🤷♀️
Jaki kolor masz tego podkladu clarinse?
Mam 2 kolory, ale w tej chwili nie pamiętam, a nie mam jak sprawdzić. Podawałam w filmie😉
@@ANETTE_style Ok, dziekuje ,pozdrowionka
Ja katuje palety kilka lat 🫣
Ja nie używam gąbek. Jestem takim leniem, że nawet wyciągać palet mi się nie chce i porządny makeup robię na okazję. Tusz Hean ma podobną szczoteczkę do twojej ulubionej, może ci się spodoba. Też mam tak, że dorzucam jakiś przedmiot, jeżeli brakuje mi bardzo mało do darmowej wysyłki. Jeśli np. w Hebe zamawiam za 12 zł, to dorzucam maseczkę do 15 zł, żeby mieć minimalną kwotę zamówienia, a nie potrzeba mi produktów za 59 zł, bo teraz próg się zwiększył. Pomyśleć, że kiedyś 25 zł i darmowa dostawa już była. :( Jestem nowa, bardzo mi się podoba treść twojego kanału. Pozdro!
Jestem zainteresowana różem kobo tuszem i paletkami cieni
I paletkę róży eveline
Piszcie proszę na maila. Jutro będę odpisywać.
@@ANETTE_style nie widze @ ..pisalam do pani w sobotę tutaj
@@ewelinaoleszko7919 Dzisiaj po pracy będę odpisywać na maile. Decyduje kolejność, ale odpiszę każdemu.
@@ANETTE_style od soboty prosiłam o @ do pani
Cienie można moim zdaniem, ale pomadki to już gorzej😁
po co normalnej kobiecie 100 podkładów 100 pudrów 100 różow i 100 palet z cieniami?? Albo powinny być mniejsze opakowania, pojedyncze malutkie cienie, bo kto jest w stanie to wszystko zużyć?? Myślę że na tej toaletce jest 2 tygodniowa wycieczka na Karaiby :D a my potem dziwimy się, że faceci mają nas za pomylone
Wyglądasz jak młoda Renata Dancewicz 😊
Wielka szkoda, że nie pokazala pani selekcji produktow do ust 😊
Wow , ile tego masz. Ja przy Tobie wypadam skromniutko 🤣
No nagromadziłam tego trochę przez lata🙈 Będę zużywać i liczę, że zostanę kiedyś max.z 1-2 produktami z każdej kategorii💪✊️
Ja z tych co bym po kimś paletki albo pomadki nie użyła.
Dzięki za głos w sprawie😁👍 Pozdrawiam😉
Zostały jakieś kosmetyki? Ja z chęcią przygarnę 😂
Coś Ty. Film opublikowany miesiąc temu. Kosmetyki rozeszły się w dniu publikacji🙈
Chyba coś ze mną nie tak, bo mam 1 paletę do makijażu....😂
Ja też mam jedną paletę z cieniami Pierre Renne by siostry adihd wg mnie jest rewelacyjna i taki laik makijażowy jak ja potrafię nimi oko namalować 🤣 od kiedy ja wypróbowałam poleciłam kilku koleżanka i każda jest zadowolona
Wszystko z Tobą ok. Liczę, że też kiedyś skończę z jedną😁✊️
@@sedgrgvhfg5628 Ty mi tu nie polecaj kolejnych super palet, bo mam słabą silną wolę🤣🤣 No i muszę zerknąć, co to za cienie. Szlag😜🙈
Jesli nikt nie chcial paletki moonish (sorki jesli nie tak sie to pisze) to ja chetnie :)
Wszystko rozdane w dniu publikacji filmu.
Jeśli została ta ostatnia ale ta to chętnie