Interesujące, ale przydałoby się więcej informacji. Widać, że żywioł itd, ale laicy tacy jak ja nie mają odpowiedniej perspektywy. Ile metrów mają te fale, jak wysoki jest statek, jakie są zagrożenia, jakie moliwości manewru, jakieś porownania, żeby dać pojecie z czym załoga statku musi się mierzyć. Proszę dzielić się wiedzą. Wtedy będzie to pasjonujące, a nie tylko przerażające.
Z tego co widać na filmie, statek ma ok 130-140 metrów długości, wolna burta (odległość pokładu od lustra wody) to ok 3-4 metry, siła wiatru to 10 w skali Beauforta czyli ok 100 km/h, wysokość fal to ok 8 metrów. Statek prawdopodobnie "sztormuje", czyli ustawił się pod odpowiednim kątem do wiatru i zwolnił prędkość, która tu wynosiła ok 3 węzły (5 km/h) - normalnie ten statek powinien mieć prędkość 12-14 węzłów (20-24 km/h).
@KOWAL WTS Musisz pokończyć odpowiednie kursy - na tankowce/chemikaliowce, aby móc pracować na tego typu statku (koszt koło 1000 zł bez zniżek). Poza tym żeby w ogóle móc pracować na jakimkowiek statku są potrzebne podstawowe kursy STCW (medyczny,,bwos, pozarowy, itr) też koło 1000 zł. No i świadectwo morskie zdrowia trzeba wykonać.
@@andrzej-bike_camper wszystko ok, ale ja bym obstawiał około 90 metrów... i ogólnie gdy jest taka pogoda warto pokazać filmik jak w kabinie wszystko lata jeżeli nie ma się zabezpieczonych rzeczy :)
@@sernik6370 Chyba masz rację, on nie ma 140 metrów, raczej 90-100. Sam robiłem takie wideoklipy, ale zawsze na filmie wyglądało to spokojniej niż na żywo.
@@marek205 tez dużo zależy z jakimi ludzmi przebywasz, bo jednak na pokładzie jestes na nich skazany, jesli ludzie naturalni wporzadku to idzie wytrzymać, a wez wypłyń na morze z ludzmi którzy we wszystkim widzą problem wtedy nie dosc ze nuda to jeszcze stres
Jak bylem malym chlopakiem, 10-13 lat kilkakrotnie zalapalem sie w rejs z moim Ojcem ktory byl officerem PZM. Piekne wakacje na nowce tankowcu ze Szwedzkiej stoczni. Basen, klima, gym, vcr, sauna, ping pong. Bajka dla malolata. Raz poplynelismy do Gruzji, piekna podroz z wyjatkiem przelotu przez zatoke Biskajska. Sztorm gigant przechyly boczne byly do 35 stopni. Niezapomniane wrazenia.
@@kriskris2685 tak , mieli kompasy , teraz też są na statkach żyrokompasy , potrzebne do prowadzenia statku kiedy steruje automat a nie człowiek , nawet jak człowiek steruje to korzysta ze wskazań żyrokompasu . Z kompasu magnetycznego podczas sterowania ręcznego korzysta się w przypadku awarii żyro i aby porównać wskazania jednego i drugiego , tzn jaka jest rozbieżność aby prowadzić statek jak najkrótszą drogą (najkrótszym kursem ) . Co jakiś czas jest aktualizowane to urządzenie przez specjalistę który wystawia dokument potwierdzający prawidłowe działanie jednego i drugiego kompasu . Oczywiście na statkach są urządzenia GPS połączone z żyro , są też mapy elektroniczne w radarach gdzie w każdej chwili można sprawdzić pozycję statku . Dosyć często zdaża się spotkać jakąś małą " łupinę " , którą to jakiś domorosły wilk morski wybrał się na szerokie wody , nieraz odbiera się od takich jednostek sygnał wzywania pomocy ( SOS ) . Wśród marynaży jest takie powiedzenie że morze jast dla ryb i dla rypniętych , i drugie : panie Boże stwożyłeś morze i idiotów toże . Statki pływają prędkością wózka elektrycznego a i tak nieraz dochodzi do kolizji . Przypomina to trochę sytuacje na drogach lądowych w zwolnionym tępie . Mam nadzieję że z grubsza udało mi się wyjaśnić kwestię nawigacji na morzu . Pozdrawiam .
Ja tu tylko zostawię Wam taka ciekawostkę. Jestem spawaczem kadlubowym od 7 lat, spawam oraz remontuje statki na stoczni w doku i prefabrykacja sekcji na hali, ale nigdy nie plynalem statkiem bo się boję hahahahahah, naprawdę. I zastanawiam się jak autor filmików może spędzać większość życia w rejsie, ja bym się bał że nie doplyne do domu tylko w dół heh. Pozdrawiam ze Stoczni Gdańskiej!
I generalnie dla mnie praca marzeń. Chciałbym przeżyć taką podróż za sterami. Dodam że kilkanaście razy pływałem przez Bałtyk, M.Północne, i M. Śródziemne na promach jako pasażer, kilka razy zimą. Sztormy bywały ale chyba nie aż tak potężne.
Leze w lozku I ogladam to wzburzone morze I mam uczucie ze moje lozko tak samo sie wzburza jak ten statek.Wiec nie wyobrazam sobie jak w realu musi to wszystko wygldac I jak trzeba byc odwaznym zeby byc Kapitanem takiego statku.brrrr ,video rewelacja.
Jestem ekspertem ds. żeglugi morskiej i takie małe sztormiki jak na filmie przepływałem nie raz małym jachtem. Nie wiem skąd takie podniecenie u widowni
Z takiego statku to jeszcze nie jest tak źle :D ja płynąłem jachtem żaglowym 9m długości przez taki sztorm na wodach północnych. To jest dopiero masakra. Będąc pomiędzy falami nie widać nic oprócz ścian wody, a piana z fal ciągle leci w twarz z każdej strony. Jest naprawde przerażająco w takich warunkach płynąć szczególnie że każda fala która się załamie w burte oznacza wywrotkę.
Szacun! Wielki szacunek! Płynąłem, tzn. żeglowałem 13 metrowym jachtem, starym do prawda, ale 13 m., przez. Adriatyk i M. Jońskie. Gdy najpierw nocą bujało to chciało się żygać, ale wytknąłem łeb na pokład, na powietrze i nie wyżygałem. Za kilka dni przyzwyczaiłem się , i potem to mi sprawiało frajdę, kołysanie na fali. No chyba, że podczas spania, bo wtedy budziło i notorycznie byłem niewyspany. Ale 9 metrowym w sztormie?! Na M. Płn. ? Strach i ciągłe zmęczenie, i pewnie wciąż zimno. Wielki szacunek do Ciebie Kolego 👍
Nie dla mnie takie akcje. Nigdy nie wsiadłbym na taki statek. Wystarczy mi coroczna przeprawa z rodziną na promie Stena Line z Harwich do Hook van Holland. Podziwiam ludzi, którzy mierzą się z takim żywiołem. Pozdrawiam. Konrad
Fajnie ja lubię warunki ekstremalne, aczkolwiek boję się burzy na wodzie. Ale ja tylko po jeziorach pływam to co ja tam wiem. Chociaż i na jeziorze bywały takie nawałnice, że nie było nic widać.
Początek filmu Oky bo bez muzyki słychać szum maszynie morze ,po za tym każdy marynarz skupiony jest na pracy , i wykonywaniu zadań a morze jest piękne i groźne ale kto pracował na statku ten ma szacunek dla ludzi morza i tej pracy .
Niech Pan nagra godzinę przynajmniej podczas sztormu tak jak teraz, chętnie bym sobie na tv włączył dla relaksu, miło się ogląda, i jeszcze jak tam coś brzęczy w tle
Fajny materiał lecz według mnie muza w ogóle niepotrzebnie wpięta, powinno być słychać siłę natury i walczący z nimi statek, trzask obijanych fal o dziub i rufy - pozdro ahoy.
Sztorm jak sztorm. Morza i oceany to nie to samo co jeziora na Mazurach. Jednak na filmie to nic strasznego jak to autor tegoż maluje. Statek pracuje stabilnie dziób rufa i tyle . Spać można spokojnie na takim sztormie .Posiłki spożywać też można spokojnie. Morze Północne jest wredne , to fakt . Bałtyk w sztormie z krótką falą też jest dokuczliwy i groźny . Lecz solidne sztormy to bywają w okresie zimowym na północnym Atlantyku ,gdzie siła wiatru zrywa brezenty z szalup a przechyły dochodzą do 30-40 st. W nocy w takim sztormie to leży się w koi zaparty nogami o ściankę i udajemy , że śpimy . Do tego co rusz słychać jak potężna fala uderza w burtę jak potężny młot, zaś statek w tym momencie wpada w wibrację od uderzenia . I w takich warunkach trzeba pracować . Podczas takiego sztormu w mesie na posiłkach kompletu załogi też jakoś nie widać . Niestety, nie każdy może pracować na morzu .
@@matthewlynx1064 przy takim sztormie nie ma najmniejszych szans na podjęcie człowieka który wypadnie za burtę... dlaczego sztormiaki mają jaskrawe kaptury? dlatego żeby łatwiej można było odnaleźć ciało martwego człowieka który wypadnie za burtę podczas sztormu
Pamiętam,;;Piotrków Trybunalski"PŻM jesień 1988-sztorm wyrwał fotele na mostku;wracaliśmy z Cork/miał węglowy do elektrowni/na ,, pusto"-wtedy się bałem...
Czy ochroniarze statków handlowych pływają długie trasy czy zaraz po przepłynięciu niebezpiecznych wód kończą swój kontrakt? Czy pływają jeszcze gdzieś indziej czy tylko od wybrzeży Somalii po Indonezję?
Ciekawa praca, mój wujek był rybakiem ze Szczecina. Oglądam trzy filmy o tej tematyce: Okolice spokojnego morza, Krab i Joanna(typowo rybacki film) i Kapitan z Oriona(też rybacki) i zdecydowany mistrz. Świetny bo z 77'.
Teraz wyobraźcie sobie jak by zachowało się morze gdyby w nie uderzył jakis meteoryt lub większa planetoida- to amba fatima bylo i nima, ale chętnie bym z panem popłynął chodź jeden raz, na żywo zapewne wieksze wrażenia.
rozumiem z tego wszystkiego że sztormy są codziennie (albo conocnie) i załoga nic innego nie robi tylko się z nimi zmaga albo ma nadzieję że następny nie nadejdzie.......
taki potężny to jeszcze nie jest , stan morza jakieś 8 a siła wiatru gdzieś między 7 a 9 w skali Beauforta , ale praca na morzu nie jest dla mięczaków , raczej dla twardzieli .
Interesujące, ale przydałoby się więcej informacji. Widać, że żywioł itd, ale laicy tacy jak ja nie mają odpowiedniej perspektywy. Ile metrów mają te fale, jak wysoki jest statek, jakie są zagrożenia, jakie moliwości manewru, jakieś porownania, żeby dać pojecie z czym załoga statku musi się mierzyć. Proszę dzielić się wiedzą. Wtedy będzie to pasjonujące, a nie tylko przerażające.
Lajkujemy zeby widzial, tez jestem ciekaw.
Z tego co widać na filmie, statek ma ok 130-140 metrów długości, wolna burta (odległość pokładu od lustra wody) to ok 3-4 metry, siła wiatru to 10 w skali Beauforta czyli ok 100 km/h, wysokość fal to ok 8 metrów. Statek prawdopodobnie "sztormuje", czyli ustawił się pod odpowiednim kątem do wiatru i zwolnił prędkość, która tu wynosiła ok 3 węzły (5 km/h) - normalnie ten statek powinien mieć prędkość 12-14 węzłów (20-24 km/h).
@KOWAL WTS Musisz pokończyć odpowiednie kursy - na tankowce/chemikaliowce, aby móc pracować na tego typu statku (koszt koło 1000 zł bez zniżek). Poza tym żeby w ogóle móc pracować na jakimkowiek statku są potrzebne podstawowe kursy STCW (medyczny,,bwos, pozarowy, itr) też koło 1000 zł. No i świadectwo morskie zdrowia trzeba wykonać.
@@andrzej-bike_camper wszystko ok, ale ja bym obstawiał około 90 metrów... i ogólnie gdy jest taka pogoda warto pokazać filmik jak w kabinie wszystko lata jeżeli nie ma się zabezpieczonych rzeczy :)
@@sernik6370 Chyba masz rację, on nie ma 140 metrów, raczej 90-100. Sam robiłem takie wideoklipy, ale zawsze na filmie wyglądało to spokojniej niż na żywo.
Odważni wspaniali ,dzielni ,kochających najbliższych ,pamięci mego brata Stefana .Pozdrawiam wszystkich
Marynarzy niech szczęście Wam sprzyja...
Dziękuję zawsze wspierać Was będę ,bo kocham tą cząstkę świata jakim jest to potężne ,cudowne morze
Podziwiam pracujących na morzach i oceanach
Szanuje, za spokój z jakim pan to opowiada. Pozdrawiam
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Chętnie bym oglądał takie vlogi jakie to jest życie na statku i jak wygląda taka praca
Pewnie nudna, raz sie przepłynąć ok ale cały czas na wodzie siedzieć ileż można
No...
@@pracanastatku niech pan nagra takie cos, bylo by to bardzo ciekawe
@@marek205 tez dużo zależy z jakimi ludzmi przebywasz, bo jednak na pokładzie jestes na nich skazany, jesli ludzie naturalni wporzadku to idzie wytrzymać, a wez wypłyń na morze z ludzmi którzy we wszystkim widzą problem wtedy nie dosc ze nuda to jeszcze stres
Opowiadasz o tym jakby to było małe nic. Ja bym się posrał. Szacun👏👏👏👏
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Jak bylem malym chlopakiem, 10-13 lat kilkakrotnie zalapalem sie w rejs z moim Ojcem ktory byl officerem PZM. Piekne wakacje na nowce tankowcu ze Szwedzkiej stoczni. Basen, klima, gym, vcr, sauna, ping pong. Bajka dla malolata. Raz poplynelismy do Gruzji, piekna podroz z wyjatkiem przelotu przez zatoke Biskajska. Sztorm gigant przechyly boczne byly do 35 stopni. Niezapomniane wrazenia.
To teraz proszę sobie wyobrazić że ktoś pływał statkami z drewna bez GPS w takie sztormy.
Ale mieli kompasy
@@kriskris2685 wooow to zmienia postać rzeczy
Mieli ale prady na morzu robią z statkiem co chcą
Astronawigacja
@@kriskris2685 tak , mieli kompasy , teraz też są na statkach żyrokompasy , potrzebne do prowadzenia statku kiedy steruje automat a nie człowiek , nawet jak człowiek steruje to korzysta ze wskazań żyrokompasu . Z kompasu magnetycznego podczas sterowania ręcznego korzysta się w przypadku awarii żyro i aby porównać wskazania jednego i drugiego , tzn jaka jest rozbieżność aby prowadzić statek jak najkrótszą drogą (najkrótszym kursem ) . Co jakiś czas jest aktualizowane to urządzenie przez specjalistę który wystawia dokument potwierdzający prawidłowe działanie jednego i drugiego kompasu . Oczywiście na statkach są urządzenia GPS połączone z żyro , są też mapy elektroniczne w radarach gdzie w każdej chwili można sprawdzić pozycję statku . Dosyć często zdaża się spotkać jakąś małą " łupinę " , którą to jakiś domorosły wilk morski wybrał się na szerokie wody , nieraz odbiera się od takich jednostek sygnał wzywania pomocy ( SOS ) . Wśród marynaży jest takie powiedzenie że morze jast dla ryb i dla rypniętych , i drugie : panie Boże stwożyłeś morze i idiotów toże . Statki pływają prędkością wózka elektrycznego a i tak nieraz dochodzi do kolizji . Przypomina to trochę sytuacje na drogach lądowych w zwolnionym tępie . Mam nadzieję że z grubsza udało mi się wyjaśnić kwestię nawigacji na morzu . Pozdrawiam .
Dziękuję za nagranie
Proszę :)
Podkładem muzycznym powinien być ryk morza, na to czekałem!!! Pozdrawiam i dziękuje za film!!!
Ja tu tylko zostawię Wam taka ciekawostkę. Jestem spawaczem kadlubowym od 7 lat, spawam oraz remontuje statki na stoczni w doku i prefabrykacja sekcji na hali, ale nigdy nie plynalem statkiem bo się boję hahahahahah, naprawdę. I zastanawiam się jak autor filmików może spędzać większość życia w rejsie, ja bym się bał że nie doplyne do domu tylko w dół heh. Pozdrawiam ze Stoczni Gdańskiej!
Musisz wziąć pod uwagę ,że za darmo nikt nie "pływa". Pzdr. z gdyńskiego portu.
:)
Pięknie idzie na falę ,dobra robota na mostku .
Wielki Szacunek dla Pana pozdrawiam
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Super praca zazdroszcze
Nie ma czego :)
Ciekawy materiał pewnie miałbym nieźle w portkach stracha.
Jak to się nie wywali. Zawsze mnie to fascynuje jak oglądam takie filmy 😉
Jakby fale uderzyły z boku a nie od frontu to owszem przewrócił by się
@@pawejozwiak1556 Przy pewnej wyporności fala praktycznie nie może przewrócić statku :) oczywiście mówię o duuużo większych statkach.
Dzięki za filmik.
nie rób podkładu muzycznego tylko daj wycie wiatru marynarzu nasz kochany ...
Dobra. Będzie wiatr :)
Szopen - a najlepiej mikrofon na dziób !
Chciałem być marynarzem. Chwała Bogu ze nim nie zostałem 🙂 Daj Pan kurwa spokój.
Hehe
Wspaniale to wygląda. Popłynąłbym chociaż raz
Zapraszam ;)
Kolejna rekomendacja RUclips. Ciekawe co jeszcze Yt mi pokaże
Dziękuję panu za film to moje mazenie
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Niezłe naprężenia na konstrukcję tak długiego statku
Pozdrawiam z Wałbrzycha. Zazdroszczę roboty..
I generalnie dla mnie praca marzeń. Chciałbym przeżyć taką podróż za sterami. Dodam że kilkanaście razy pływałem przez Bałtyk, M.Północne, i M. Śródziemne na promach jako pasażer, kilka razy zimą. Sztormy bywały ale chyba nie aż tak potężne.
Ciekawy film , pozdrawiam.
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Leze w lozku I ogladam to wzburzone morze I mam uczucie ze moje lozko tak samo sie wzburza jak ten statek.Wiec nie wyobrazam sobie jak w realu musi to wszystko wygldac I jak trzeba byc odwaznym zeby byc Kapitanem takiego statku.brrrr ,video rewelacja.
Niestety nie da się zjechać na pobocze.
Jestem ekspertem ds. żeglugi morskiej i takie małe sztormiki jak na filmie przepływałem nie raz małym jachtem. Nie wiem skąd takie podniecenie u widowni
@@Mateusz.Morawieckiale z ciebie twardziel
2024 oglądam ❤🎉
Z takiego statku to jeszcze nie jest tak źle :D ja płynąłem jachtem żaglowym 9m długości przez taki sztorm na wodach północnych. To jest dopiero masakra. Będąc pomiędzy falami nie widać nic oprócz ścian wody, a piana z fal ciągle leci w twarz z każdej strony. Jest naprawde przerażająco w takich warunkach płynąć szczególnie że każda fala która się załamie w burte oznacza wywrotkę.
Mazury mają tę wygodę, że przy złej pogodzie w kilka minut jestem prze brzegu. Na żaglach na morzu w takim sztormie to klepałbym modlitwę za modlitwą
Szacun! Wielki szacunek! Płynąłem, tzn. żeglowałem 13 metrowym jachtem, starym do prawda, ale 13 m., przez. Adriatyk i M. Jońskie. Gdy najpierw nocą bujało to chciało się żygać, ale wytknąłem łeb na pokład, na powietrze i nie wyżygałem. Za kilka dni przyzwyczaiłem się , i potem to mi sprawiało frajdę, kołysanie na fali. No chyba, że podczas spania, bo wtedy budziło i notorycznie byłem niewyspany. Ale 9 metrowym w sztormie?! Na M. Płn. ? Strach i ciągłe zmęczenie, i pewnie wciąż zimno. Wielki szacunek do Ciebie Kolego 👍
Za naszych czasów to niebezpieczne były ubooty a nie tam jakieś fale
Ja to bym sie chyba zesral ze strachu.
Ja też.
Ja tak samo, ja nawet boję się gdzieś statkiem płynąć w otwarte morze
Trzeba miec JAJA ze stali jak Thor
Ja nawet jak oglądam to już sram
Ja właśnie siedzę na porcelanie i jakoś mnie to nie rusza 😃
Nie samowity żywioł. Chciał bym zobaczyć taki sztorm na żywo nie na statku ale tak z lądu.
jedz na hel zapraszamy:))
Tylko weź i traf na taki sztorm
Jan Kowalski niesamowity analfabeto!
Nie dla mnie takie akcje. Nigdy nie wsiadłbym na taki statek. Wystarczy mi coroczna przeprawa z rodziną na promie Stena Line z Harwich do Hook van Holland. Podziwiam ludzi, którzy mierzą się z takim żywiołem. Pozdrawiam. Konrad
fajne te pana filmy
Widać jaki człowiek jest malutki i ile ma do gadania z matką naturą na morzu czy jak przychodzą tajfuny, lawiny czy susze....
jedzie moja folia z aliexpres do siajomi najlebsze
Przez morze północne?😂
XDDD
No musi przepłynąć przez północne z chin do Polski
Szacun
Trzeba mieć przysłowiowe jaja żeby coś takiego robić.Cała załoga szacun.
Bez przesady .Duży statek .Na małych kapciach to dopiero nakurwia ...
@@devilsea9892 Nie znam się na tym,tyle co z filmów.A ten filmik pokazał,że ocean jest Wielki i może dużo..
Zajebiscie
Świetna robota . Z wielką przyjemnością oglądam filmy . A głos i nerwy to pan ma tak spokojne ze mógłby Pan pracować jako terapeuta
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Pięknie!!!
Szacun ja mam lęk do wody i od samego patrzenia mam sraczke nie wyobrażam sobie być na tym statku w takim momencie
Sos ratujcie nasze dusze
Fajnie ja lubię warunki ekstremalne, aczkolwiek boję się burzy na wodzie. Ale ja tylko po jeziorach pływam to co ja tam wiem. Chociaż i na jeziorze bywały takie nawałnice, że nie było nic widać.
Początek filmu Oky bo bez muzyki słychać szum maszynie morze ,po za tym każdy marynarz skupiony jest na pracy , i wykonywaniu zadań a morze jest piękne i groźne ale kto pracował na statku ten ma szacunek dla ludzi morza i tej pracy .
Bez muzyki zdecydowanie lepiej, morze robi swój własny podkład pod ten film 😎
Okej.
Pozdrawiam ze stoczni szczecińskiej :)
Pozdrowienia :)
szacun dla marynarzy
Pełen szacunek, czereśniaki nie mają pojęcia
@Antagoniusz No i nie masz tego pojęcia...
Niech Pan nagra godzinę przynajmniej podczas sztormu tak jak teraz, chętnie bym sobie na tv włączył dla relaksu, miło się ogląda, i jeszcze jak tam coś brzęczy w tle
A myślałem, że takie coś zanudzi na śmierć.
@@pracanastatku mnie nie i myślę że wiele osób też włączyło by żeby się zrelaksować
Fajny materiał lecz według mnie muza w ogóle niepotrzebnie wpięta, powinno być słychać siłę natury i walczący z nimi statek, trzask obijanych fal o dziub i rufy - pozdro ahoy.
Dobra :)
Powiedz pan ile ta twoja łajba spali na godzinę i czego czy Mazuta czy biodiesla
A jak to jest w nocy? Jak dajecie z tym radę? Możemy dowiedzieć się czegoś więcej?
Sztorm jak sztorm. Morza i oceany to nie to samo co jeziora na Mazurach. Jednak na filmie to nic strasznego jak to autor tegoż maluje. Statek pracuje stabilnie dziób rufa i tyle . Spać można spokojnie na takim sztormie .Posiłki spożywać też można spokojnie.
Morze Północne jest wredne , to fakt . Bałtyk w sztormie z krótką falą też jest dokuczliwy i groźny . Lecz solidne sztormy to bywają w okresie zimowym na północnym Atlantyku ,gdzie siła wiatru zrywa brezenty z szalup a przechyły dochodzą do 30-40 st. W nocy w takim sztormie to leży się w koi zaparty nogami o ściankę i udajemy , że śpimy . Do tego co rusz słychać jak potężna fala uderza w burtę jak potężny młot, zaś statek w tym momencie wpada w wibrację od uderzenia . I w takich warunkach trzeba pracować . Podczas takiego sztormu w mesie na posiłkach kompletu załogi też jakoś nie widać . Niestety, nie każdy może pracować na morzu .
Co do Polnocnego oraz Atlantyku,zgadza sie .Jedy
Zawsze mnie to ciekawiło jak wyglada robota na statku zwłaszcza że jestem z południa Polski wiec do morza mi daleko a tu bach i kanał o Statkach
Normalna praca, czterdzieści lat tak się bujałem
Jakieś leki na uspokojenie bierzecie ????
Bardziej się boję głębokich wód , niż latania samolotem
Ale samolotem rozbijając się giniesz bez szans . A w wodzie zawsze jakaś nadzieja
@@matthewlynx1064 ?XDDDD
Ja odwrotnie
@@matthewlynx1064 przy takim sztormie nie ma najmniejszych szans na podjęcie człowieka który wypadnie za burtę... dlaczego sztormiaki mają jaskrawe kaptury? dlatego żeby łatwiej można było odnaleźć ciało martwego człowieka który wypadnie za burtę podczas sztormu
@@Martee234 czytaj ze zrozumieniem
Jakie są szanse na przezycie jak wypadnie się za burte? ,podczas takiej pogody.
Od samego patrzenia kalesony faluja.
Wow :) Fajnie że ktoś robi taki materiał :)
Fajnie by było jakby była zamontowana kamerka na dziobie :D
Pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Pamietam pare takich rejsów . Sztorm za sztormem :) a północne to niebezpieczne morze . Trochę minusie tęskni za tym pływaniem
Na morzu zawsze się przeklina dlaczego wypłynęło się w taki rejs a po paru dniach na lądzie zaczyna się za tym tęsknić :D coś o tym wiem
Pamiętam,;;Piotrków Trybunalski"PŻM jesień 1988-sztorm wyrwał fotele na mostku;wracaliśmy z Cork/miał węglowy do elektrowni/na ,, pusto"-wtedy się bałem...
Jaką prędkością plyneliscie kapitanie?
Pięknie wchodzi w falę,nic się nie stanie...
Rewelacja - pawiki po 5 minutach
Super kanał! Jestem pierwszy raz i daje Suba!
Dziękuję
Czy ochroniarze statków handlowych pływają długie trasy czy zaraz po przepłynięciu niebezpiecznych wód kończą swój kontrakt? Czy pływają jeszcze gdzieś indziej czy tylko od wybrzeży Somalii po Indonezję?
Daj Pan spokój ... Od samego patrzenia robi mi się niedobrze :/
Ja się boje czegoś a nwm czego. A choroby morskiej nie mam.
@@d3jd3j41 ja też, jestem spawaczem spawam statki ale w życiu bym nie popłynąl
@@gofergofrowaty679 ja pływałem już statkiem ale to jakoś po 6 godzin a tutaj jak pan pływa to sztorm był.
@@d3jd3j41 nie bardzo rozumiem jak to się ma do tego co napisałem :/
Ciekawa praca, mój wujek był rybakiem ze Szczecina. Oglądam trzy filmy o tej tematyce: Okolice spokojnego morza, Krab i Joanna(typowo rybacki film) i Kapitan z Oriona(też rybacki) i zdecydowany mistrz. Świetny bo z 77'.
Jaką szerokość i długość ?
Jeszcze na autopilocie, czy już ręczne sterownie?
Przy takich falach to raczej autopilot, z reguły powyżej 7 nie pływa się na autopilocie
Na Bałtyku pływacie czy gdzie indziej
Robi mi się niedobrze od samego patrzenia.Podziwiam Was, po takim rejsie woda tylko w butelce.Pozdrawiam.
Dziękuje. Pozdrawiam :)
No ja bym sie bał!
Poproszę o link do tej muzyki
Teraz wyobraźcie sobie jak by zachowało się morze gdyby w nie uderzył jakis meteoryt lub większa planetoida- to amba fatima bylo i nima, ale chętnie bym z panem popłynął chodź jeden raz, na żywo zapewne wieksze wrażenia.
Jaki statek?
Witam chciałbym pracować na statkach towarowych,obecnie pracuje w kopalni-czas na zmiane
Fajna robota na tych statkach.....gdzie moza się załapać na taką robotę ?.
Extra
Dziękuje. Pozdrawiam :)
Jak na to patrzę to się boje nie wiem czemu.
Czasem Morze spokojne a czasem trzeba zabezpieczyć ruchome sprzęty bo jest grożnie
Jesteście wiekami morskimi szacunek
Od czego wiekami od beczek??
@@johnsrom8429 XD
siemka elo
A ja tam lubie jak jest troche fal nie mowie ze lubie gdy nakurwia ale takie sobie fale moga byc wtedy wiem ze plyne. :)
Chcę tam😲😲
Samego patrzenia już mnie muli
A Aleksander Doba na kajaku wiele takich przeżył.
A tam,Kolumb też pływał,w XV wieku były inne sztormy? A Magellan?
Kiedyś statki były drewniane , ale ludzie byli z żelaza .
Ja bym wypił ćwiartkę zapalił bucha i mozna spac spokojnie do rana hehe
Jak się statek nazywa
rozumiem z tego wszystkiego że sztormy są codziennie (albo conocnie) i załoga nic innego nie robi tylko się z nimi zmaga albo ma nadzieję że następny nie nadejdzie.......
Nie, sztormy są dosyć rzadko. Częściej w zimy
Głos taki spokojny
Głos spokojny bo to głos nie z tego filmu.... Wyciszył dźwięk oryginalny i dał siebie jakiś cwaniak pewnie z Warszawy
Dobre :)
taki potężny to jeszcze nie jest , stan morza jakieś 8 a siła wiatru gdzieś między 7 a 9 w skali Beauforta , ale praca na morzu nie jest dla mięczaków , raczej dla twardzieli .
Ile na takim statku sie zarabia? Jako jakiś warsztatowiec
Tytuł utworu?
Ja na bananie jestem przerażony nad morzem a tu 😂😂😂trzeba mieć jajaj że stali😂
Ja na banana nawet nie wejdę
Hehe
Jakie kwoty trza miec by wog zaczac plywac
Co to za kawałek w tle ? 😍
Bertysolo - Baby
kozak ja chce do was do roboty
pozdrawiam
Pozdrawiam :)
Głos przypomina mi głos Bogusława Lindy 🤔😯
Chciałem to napisać ale pomyślałem... lepiej znajdę i zalajkuje na bank ktoś tak pomyślał... I nie myliłem się;;)
@@viesniakowy2995 hahaha