📣Konsultacje wnętrzarskie. Chcesz ze mną porozmawiać, skonsultować swój projekt. Masz dylematy, niejasności, nie wiesz jak urządzić mieszkanie, czy jakie kolory i materiały zastosować? Jak tak, to zapraszam na konsultacje wnętrzarskie. Więcej szczegółów i możliwość rezerwacji znajdziesz pod tym adresem: mareksuchocki.pl/konsultacje-wnetrzarskie/ Tu znajdziecie ebook który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim zapoznajcie się z kalkulatorem kosztów remontu łazienki + ebook i umowy. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/ Zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Jeszcze jedna ważna rzecz...jak się kupi dwa urocze, malutkie pieski to ABSOLUTNIE NIE ULEGAĆ chęci brania ich do łóżka - 1 one urosną, 2 zaczną chrapać, 3 zaczną zawłaszczać coraz więcej łóżka, 4... żadne nastrojowe światło nie pomoże jak w niektórych sytuacjach raptem obserwuje nas czworo ciekawskich oczu. Już lepiej samemu iść do nich, do legowiska czasami, niż zacząć brać je do łóżka - co ogólnie, mimo wszystko uwielbiam choć nie polecam.
Co do dywanu to przecież nie musi być rozłożony na całej podłodze w sypialni, tylko można kupić małe dywaniki i położyć po obu stronach łóżka. Mnie z kolei denerwuje jak widzę w tych wszystkich programach o urządzaniu wnętrz jak zawalają połowę łóżka poduszkami że niby dla ozdoby. Weź to później człowieku ściągaj (gdzie to chować na czas spania?) I weź z powrotem to układaj. Pozdrawiam ;)
100% racji z tymi podusiami. Zbędna wystawka, zbędna robota przy rozkładaniu i zdejmowaniu. Mam czasem wrażenie, że ludzie urządzają dom dla ładnych zdjęć a nie do mieszkania.
u mnie sa 4 poduszki tzn 2 na ktorych spimy i 2 mniejsze nie zawala to lozka a powoduje estetycznie ladny wyglad. a takie dwa jaski 40x40 to nie problem odlozyc na bok w czasie snu. choc fakt 8 poduszek to juz trzeba osobny fotel skrzynie tylko na poduszki
Wzielo sie to od Amerykańców u nich w sklepach z poscielami mozesz kupic zestawy gdzie masz pierdyliard poduszek narzutkę i co oni tam jeszcze maja w tym samym nadruku lub w podobnym. A media społecznościowe to łyknęły i teraz jest tego zasyp. W ogole Amerykańskie mamusie ktore siedza w domu maja hopla na punkcie idealnych przestylizowanych wnetrz.
Okularnicy odkładają okulary na szafkę nocną, jak nie ma gdzie odłożć to jest problem, bo odłożenie byle gdzie powoduje ryzyko uszkodzenia. Koszt okularów to cena materaca ze średniej półki cenowej.
Nie wiem, jakie okulary i jaki materac to średnia półka, ale ja nigdy nie wydałam na okulary więcej, niż 750zł a muszę brać soczewki pocieniane plus cylinder, no i zawsze wybieram filt światła niebieskiego
Panie Marku, jak zawsze celnie, konkretnie i prawdziwie. Cieszę się, że moja sypialnia, którą urządzałam wiele lat temu spełnia rekomendowane tutaj zasady. Uwielbiam jej prostotę ( łóżko, komoda, nocne szafki, brak dywanu, bez telewizora, jasne ściany) i przytulność (nocne lampki, 1 romantyczne zdjęcie, ładna i miękka narzuta oraz poduszki dekoracyjne), co pozwala mi naprawdę odpocząć. Dziękuję za odcinek i pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie Pana porady są super Ja również wywaliłam telewizor z sypialni,nie mam dywanu , łóżko wysokie -bez trudu się z niego wstaje a materac mega wygodny. 🤗
Dobrze się składa ,że nie jestem niewolnikiem telewizji. Czas ten minął bezpowrotnie razem z dobrymi filmami . Nie chcę być torpedowania głównie złymi wiadomościami i coraz częstszą manipulacją mediów. Za to muzyka w sypialni stwarza dobry nastrój , uspakaja lub pobudza. Dywan to rzeczywiście zbiornik kurzu ale jak ktoś mieszka na parterze i ciągnie od stropu to taka izolacja ma sens. Kolory mi nie przeszkadzają . Wszystko zależy od naszego nastroju ,temperamentu(nie koniecznie mody ). Ja lubię np. chłodne kolory ,błękity ,zielenie ,szarości ,kocham biel bo wbrew opinii ogółu nie zawsze jest zimna ,dostosowuje się do otoczenia . Najchętniej miała bym więcej pomieszczeń i gosposię do sprzątania ,zieleń za oknem ,nie cement . Ptaki mi nie przeszkadzają .
Jak fajnie ze odkrylam Twoj kanał obejrzalam juz sporo filmikow i to utwierdzilo mmie ze swoje.mieszkanie urzadzilam prawie dobrze co ważne głupio i dla pokazówki nie wydalam dużych pieniedzy. Robisz dobrą robotę .... pozdrawiam
Z dywanu moze i moge zrezygnowac, ale z telewizora nie. Lubie oglądac TV z łozka, nic na tonie poradzę...pozdrawiam serdecznie, Programy takie jak ten bardzo mi się przydają...
Tutaj to już nie tylko kwestia preferencji tylko zdrowia. Oglądanie przed spaniem ekranu mocno upośledza sam sen i w konsekwencji wpływa bardzo negatywnie na jakość życia ;)
Święta racja z ostrymi rogami łóżka. Kupiłam właśnie takie proste z ostrymi kantami kilkanaście lat temu, nie mając jeszcze dzieci...ech. Dobrze zastanówcie się podczas remontu, jeśli planujecie maluchy. W nowym domu mam minimum mebli, zero dywanów, nawet obrazy nieliczne (bo potrafią po ścianach chodzić i zerwac).
@@agnieszkakrawczyk6881 Barłóg to legowisko dzika. Podejrzewam że tamten komentarz to był żart ale rzeczywiście najlepiej śpi się sposobami zwierząt. Przynajmniej jak dla mnie. Ale tylko latem na wakacjach bo jakoś nie wyobrażam sobie za bardzo jak można by było taki siennik zaaranżować w codziennym życiu. Na słomie nie śpi się jakoś mega dobrze ale na sianie już tak - na takim z traw o szerokich liściach, najlepiej podobnych do trawy leśnej. Ale trzeba to dobrze i umiejętnie poupychać w sienniku i porządnie wygnieść, po kilku nocach robi się w tym mega wygodnie.
Co do zasłon: ja osobiście nie jestem w stanie obudzić się jak jest ciemno i uwielbiam jak słońce mnie budzi. Mimo że mam zasłony, nie zasłaniam ich wcale. Telewizor - zdecydowanie NIE. Od tego jest salon. Dywan - kwestia dyskusyjna. Kiedyś kladło się dywany na całe podłogi i pod meble i nikt się nie przejmował odkurzaniem pod łóżkiem 😄 W UK nadal są modne wykładziny na całej powierzchni, więc totalnie nie wiem jak to tam ogarniają.
Teraz rzeczywiście modna jest aranżacja wg wymienionych przez Pana elementów i jak to bywa jednym pasuje a innym nie.Przyznaję nigdy nie miałam sypialni i z braku miejsca przy kanapie był dywan bo była taka moda a teraz nie ma.A szafkę przy łóżku mam na lampkę do czytania albo odłożenia okularów czy pilota.Cenne są Pana komentarze.Orientują jak sobie radzić, na co zwrócić uwagę we współczesnym aranżowaniu mieszkania.Bardzo pomagają, jak wygodniej urządzać albo co sobie odpuścić. Dziękuję kolejny filmik konkretny i przydatny.
No popieram, pełne zaciemnienie powoduje unie lęki jakbym była w trumnie zamknięta, nie wiem jak ludzie mogą się pozamykać roletami zewnętrzne i żyć w ciemnościach. Pozdro
Mieliśmy łóżko na podłodze, na niskim stelażu: futon. Akurat złożyło się to na czas ciąży. Pod koniec kupiliśmy rozkładaną kanapę, nie wyobrażałam sobie nocnego wstawania z podłogi. Spało się fajnie, ale już tego łóżka nie powtórzę Chociaż pewnie po przeprowadzce, przez jakiś czas, będzie znowu materac na podłodze. Nie wspomnianą wadą tego rozwiązania, jest ilość kurzu, jaka błyskawicznie wskakuje do takiego łóżka.
Sypialnia na poddaszu ;) - walący o dach deszcz, hulający w dachówkach wiatr czy zsuwający sie z dachu snieg to nie sa najmilsze odgłosy w sypialni na poddaszu. Róbcie sypialnie w KWADRATOWYCH pomieszczeniach a nie bezpośrednio pod dachem ;). Czerwone światło w sypialni - pomaga oczom i spiącym ja drugie wędruje. Stelaz metalowy z łóżku a nie drewniany, Łóżko z pojemnikiem koniecznie. Alarm- wyłącznik przy łózku o ile nie macie obsługi telefonem. Drzwi w łazience w sypialni jak najbardziej dżwiękoszczelne.
Może by tak coś ciekawego dla tych , którzy niestety nie mogą mieć własnej sypialni?? Problem zapewne dużej części rodzin , spanie w tzw: dużym pokoju , bądź też salonie czy jeszcze inaczej pokoju gościnnym. Pozdrawiam
Myśmy wydzielili sypialnie bez okna na dwór, a z okienkiem do pokoju w kierunku tv gdzie obok było okno (teraz tam mam drzwi na podjazd) Na łóżko wiele nie trzeba. Pokój miał 4,5x4 a teraz jest około 3x4 minus trochę róg na drzwi ubrany i 1,4x4 sypialnia Wiadomo metrażu nie zmienimy, ale często ułożenie ścian jest nie przemyślane. Wystarczyło zrobić projekt. Pozwolenie zdobyć na wyburzenie paru kawałków ścian, żeby przerobić na dodatkowe drzwi i postawienie nowych. Jak z mieszkaniówki mieliśmy wszystkie pozwolenia, to zgłosić do urzędu miasta i odczekać 27dni. Przy okazji też przesuwaliśmy drzwi i powiększaliśmy wszystkie żebym mogła na wózku swobodnie przejeżdżać.
W sumie ze wszystkim się zgodzę z wyjątkiem tych rolet. Obecnie mam takie całkowicie zaciemniające ze nawet w słoneczny dzień jest ciemno. I już wiem że w kolejnym mieszkaniu tak nie zrobie. Jest to strasznie ciężkie wstac nawet o 7 rano kiedy dla mózgu jest środek nocy. A tak, gdy robi się jasno to powoli się człowiek wybudza. Ale to tylko moje zdanie :) planuje ciemniejsze rolety ale nie takie calkiem zaciemniające i myślę że to będzie dobry balans :)
Też mam rolety w pełni odcinające światło w sypialni, gdzie okno dzieli się na trzy skrzydła. Dzięki temu, że mogę wybrać którą z trzech rolet jak wysoko podwinąć, w lecie mogę wybrać jak jasno będzie w pomieszczeniu od świtu i gdzie będą padały pierwsze promienie słońca. Chcę mocnej pobudki - światło w okolice głowy; chcę dłużej pospać, ale wiedzieć jaka jest pora dnia na zewnątrz - przeciętne odsłonięcie rolety w okolicach nóg.
Tez mam zaciemniające rolety. W jednym z okien (balkonowym) dolnych rolet nie spuszczam całkowicie. Trochę światła wtedy rano dochodzi i pomaga w wybudzeniu. Spróbujcie tego, skoro już rolety są :-)
A nie pomyślałaś o tym, że możesz mieć zasłonki, które dopuszczają światło i rolety które blokują światło jednocześnie? Jeśli wiesz, że rano wstajesz to na noc zasłaniasz tylko zasłonki. Jeśli masz wolne i chcesz dłużej pospać to zaciągasz rolety. Ja właśnie o takim rozwiązaniu myślę do mojej sypialni.
Właśnie zawiesiłam zasłony zaciemniające - rewelacja - w końcu śpi się odpowiednio. Dobre łóżko i dobry materac do podstawa snu, więc na tym nie szczędziliśmy przy remoncie. A dzięki Twojemu kanałowi mam włącznik schodowy przy łóżku do głównego światła :D
Jeśli chodzi o łóżko to nie polecam z otwarta przestrzenią pod, czyli na nóżkach. Ciężko sprzątać tonę kurzu, która się pod nim zbiera. Często ta przestrzeń służy to zagracania niepotrzebnymi rzeczami. Czyli robi się piwnica pod łóżkiem. Dodatkowo łóżko na nóżkach jest mniej stabilne, łatwiej go "rozklekotac".
Nie zgodzę się z Panią. Mam łóżko z otwartą przestrzenią pod i nie uważam, żeby pod łóżkiem zbierało się więcej kurzu niż w pozostałej części sypialni. A to czy łóżko na nóżkach jest stabilne czy nie zależy od jakości łóżka. Ja mam porządne, stabilne, metalowe łóżko 140x200 i mam je już prawie 15 lat. Nie skrzypi, nie trzeszczy, jest dość wysokie i oprócz 4 nóg ma jeszcze piątą pośrodku, która utrzymuje konstrukcję bardzo stabilnie.
O tak, łóżka z drewnianą ramą i obudową to zmora kostek, małych palców i piszczeli 😸 Znowu bardzo fajny odcinek, co do tv w sypialni w pełni się z Tobą zgadzam😊 Nie mam dywanu, ale dwa małe dywaniki przy łóżku, właśnie po to by miło było wstać rano na milusi dywanik. Pozdrawiam!
Zgadzam się. A małe dywaniki mam po obu stronach łóżka. Są praktyczne i można je często prać w pralce. Sypialnia ma być urządzona bardzo minimalistycznie i przytulnie zarazem. Więc pełna zgoda panie Marku 👍👍👍
Co do dywanu to święta racja. Walczyłam z mężem o pozbycie się dywanu. Na szczęście udało mi się to pod pretekstem narodzin dziecka, które nie może wdychać kurzów :) przyzwyczaił się i zapomniał o dywanie :) a ja mam w sypialni czysto i szybko mogę ją odświeżyć :)
Światło w sypialni oraz kolory to podstawa👍🏻 Przed snem musimy się zrelaksować i wyciszyć😴 I w tym miejscu przypomina mi się sypialnia moich znajomych: czerń, biel i czerwone ściany (kolor-karmazynowy przypływ)!🤔 No nie zmrużyłam oka…🤫🤭 Aktualnie ściany są już przemalowane🤗
To chyba raczej sama świadomość tych barw nie pozwoliła zasnąć, bo w końcu przecież gasimy światło i nie widzimy czy ściany są czerwone, czarne, czy białe. Ale to podobnie jak z moją mamą, ona nie zaśnie w zbyt kolorowej pościeli. Sama mówi, że to bez sensu bo przecież jak idzie spać to gasi światło i tej pościeli nie widzi. A jednak sama świadomość, że pościel JEST KOLOROWA nie daje jej spać :)
No bo widocznie znajomi poza snem, mieli na uwadze również inne funkcje sypialni 😜 Po dobrym zmęczeniu się, sen sam przychodzi, niezależnie od kolorów...
@@mpGrafik Być może…😀 Przemalowali, kiedy dzieci już były na świecie i coraz chętniej korzystały z ich łóżka zamiast swoich😂 Trwały nocne pielgrzymki 👣👣👣👶🏻👧🏻
Bardzo ciekawe uwagi. Dobrze jest ich posłuchać i przełożyć na swoje potrzeby. Ja na przykład nie lubię całkowicie zaciemniających rolet, bo z takimi roletami mogę spać całą dobę i bardzo ciężko mi się dobudzić rano - bo wstaję, budzę się i jest całkiem ciemno. Lubię i dobrze się czuję, gdy sypialnia powoli się rozjaśnia wraz ze wschodem słońca. Wydaje mi się to o wiele bardziej naturalne niż egipskie ciemności o dwudziestej drugiej, o czwartej rano i o jedenastej przed południem... Jeśli chodzi o telewizor to się zgadzam w całej rozciągłości! A jeśli chodzi o dywan w sypialni, to jestem na tak, ale nie na dywan pod łóżkiem, tylko na dywan przed łóżkiem/na środku pokoju (jeśli jest miejsce) + małe dywaniki na które człowiek opuszcza nogi i staje na nich zanim założy kapcie. Dywan chowający się pod łóżkiem to nie.
W mojej nowej sypialni sprawimy sobie dwa osobne materace w łóżku. Obecnie mamy jeden duży i się budzę jak się mąż przekręca, czyli średnio 3 razy w nocy. Mamy materac kieszeniowy, który miał niby temu zapobiegać no ale jak się 95 kg położy to nie ma szans żeby się cały nie zagiął. Polecam o tym pomyśleć, bo sen jest arcywazny. Dodatkowo każdy może sobie wtedy wybrać odpowiednią dla siebie twardość materaca. Kiedyś mieliśmy kanapę i nie było takiego problemu, ale jedno wielkie łóżko wygląda elegancko.
Tak, tak. Dzisiaj każdy jest tak mądry - żadnego telewizora! Telewizor fuj i ble. Po czym bierze laptop do łóżka i siedzi z nim do rana, bo przecież seriale same się nie obejrzą. A tuż po przebudzeniu, albo jeszcze przed - sięga po ukochanego smartfona :)
To powinno zależeć wyłącznie od mieszkańca tej sypialni! Ja częściej oglądam telewizję w łóżku, niż w ciągu dnia w "salonie" (mam dwa pokoje, więc ten salon to tak trochę nie pasuje, bo pełni wiele funkcji: gabinet, pokój dzienny, gościnny, biblioteka).
Błędy aranżacyjne o których Marek nie wspomniał: 1. wszelkie światełka przy kontaktach, przedłużaczach- każde światło rujnuje produkcję melatoniny 2. słaba wentylacja pomieszczenia- sypialnie bywają tak małe, że kubatura nie starcza na osiem godzin snu, ppm podnosi się i zamiast odpoczywać wdychamy syf 3. Urządzanie kącika z komputerem w sypialni. Pomieszczenie powinno kojarzyć się z odpoczynkiem. 4. Za dużo poduszek, których nie ma gdzie odłożyć
Nawiązując do łóżka w sypialni, to zawsze uważałam, że to nie może być żadna filozofia. Rama, stelaż i materac. Tyle. Owszem łóżka są różne i materace są różne. Cała gama producentów, modeli i cen. Ale nie sądziłam, że można przegiąć. W tym odcinku pojawiły się niskie łóżka w stylu japońskim. I serio. To jeszcze nic. Wynajmowałam kiedyś apartament na wyjeździe, gdzie projektant, kimkolwiek był, popłynął głębiej. Otóż wymyślił sobie łóżko stylizowane na piaskownicę. Materac umieszczony był pod poziomem ramy. Dosłownie. Śpiąc w tym łóżku, czułam się jak w okopie. Wejść wieczorem do tego łóżka było ok, jednak rano trzeba było się zmierzyć z wydostaniem się z niego. Ja jako osoba zdrowa i sprawna miałam z tym problem. Zastanawiam się co przeżywała by osoba z chorym kręgosłupem lub mającą problemy z kolanami.
Dywan pod łóżkiem to nie ale obok łóżka taki mały np 80 x 120 to już bardziej bd pasować, jak dwie szafki nocne również muszą być. Pod łóżko wjeżdża robot typu Rumba i cześć jak czapka po robocie 👍
Super odcinek. Moja sypialnia w takim razie jest idealna. Zachowałam wszystkie wytyczne super sypialni. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Życzę zdrówka.
Materac to dla mnie najważniejsza rzecz do nowego mieszkania, nie ważne ile będzie kosztował. Co do tv to odwieczny spór między mną a mężem, niestety w takiej sytuacji nie da się znaleźć kompromisu. Na szczęście zmiany w instalacjach w nowym mieszkaniu nanosilam ja, więc gniazda pod tv w sypialni nie będzie 🤭😉
Fajnie się słucha pana tematy. Dużo się mówi o materacach. Ludzie też czasami kupują drogie a potem maja je przez długie, długie lata. Taki materac nie to, że pachnie jeszcze domownikami to jeszcze wyeksploatowany.. Na materacach mam jeszcze to materac. Instalację TV owszem. Łóżko masywne drewniane, ale kanty są bezpiecznie zaokrąglone. Noi na co chciałem zwrócić szczególną uwagę. łóżko ma szuflady pełno wysuwalne. Absolutnie nie na kółkach bo rysujemy podłogę. Kołdra spokojnie się zmieści. Wyobraźmy sobie, ktoś jest chory, musi się wygrzać a koc jest w środku, Przy podnoszonym stelażu trzeba by było zejść. Pod łóżkiem delikatne podświetlenie led z czujnikami zmierzchu i ruchu. Szuflady też podświetlane po otwarciu zarówno w łóżku jak i szafkach nocnych. Sterować roletami i oświetleniem wszystkimi lampami całej sypialni można zarówno z gniazdek z obok lóżka jak i włączników przy dzwiach i nie tylko. Duże poduszki zawierają silnik wibracyjny na DC12, który jest sprzężony z przyciskiem dzwonka i telefonu. Podłogi są drewniane, więc nie jest konieczny dywanik. Przy płytkach to może bym pomyślał. Cenie sobie kolejno: zdrowie, funkcjonalność, wygodę, piękno. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki.
Spałam 25 lat z telewizorem ;) dla męża przestałam. Puszczam sobie muzykę i dużo lepiej się wysypiam ;) ;) co do dywanów malutki pod nogi jak dla mnie starczy. Ważne by szło odkurzyć a jak coś zawsze można też szybko wyjąć i wytrzepać ;)
Dokładnie. Żadnej elektroniki w sypialni. Budzik na telefonie ustawiam w kuchni i rozbudzam się od samego spaceru do kuchni, żeby go wyłączyć. Żadnego telewizora nie mamy w domu i nasza trójka dzieci nie wie, że to trochę nietypowe. Oby jak nadluzej nie wiedziały😊
U mnie materac na ziemi, traktuje to jako forme poprawy kondycji 😉 każdy mnie za to gani, moze jak starość dopadnie i łupanie w kolanach zmienie 😀 Tv zasypiam jak małe dziecko przy nim. Tv nawet w kuchni, bo jak pichce to nagle najwiecej czasu tam spedzam. Co do roztoczy....z brudu jeszcze nikt nie umarl hihi żadnych alergii a znajoma trzymajaca sterylność i 2dzieciakow alregie...złoty środek trzeba znaleźć. FAJNE PORADY, POZDR.
Z tą wysokością łóżka to też nie można przedobrzyć. Dla niskich osób (do 160) nie nadają się łóżka typu kontynentalne bo trzeba z nich zeskakiwać. Zawsze w hotelach mam problem...
Aż dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji o telewizorze :D W związku z tym, że nie chcieliśmy w mieszkaniu osobnego "kącika telewizyjnego" (potrzebowaliśmy tej przestrzeni na inne cele), to telewizor wisi idealnie naprzeciwko wezgłowia łóżka. Czy oglądamy telewizję? Czy zasypiamy przy telewizorze? Nie, bo używamy go do oglądania filmu lub serialu - i to nie na zasadzie, że przy oglądaniu scrolluję telefon, prasuję czy robię cokolwiek innego; jak oglądamy, to robimy to jak w kinie, ze skupieniem i bez rozpraszaczy. Szczerze mówiąc dziwię się głosom, że telewizor w sypialni to zło; może u dziecka, które nie wie, kiedy skończyć oglądanie (ale w sumie czym to się różni od komputera, komórki czy tableta używanego w łóżku?), może jak rzeczywiście ma się później problem z zasypianiem (ja tego nie doświadczyłam, przynajmniej nie z powodu obecności telewizora).
A promieniowanie ? i telewizora ,i komórki i innych "morderców". Proponuję przykrywać telewizor jakimś odpromieniaczem (kasztany,paprocie) .Tel .kom.NIGDY nie w sypialni!!!!!!! Pozdrawiam ,życząc zdrowia🥰
Zgadzam się z większością punktów, z wyjątkiem tego o dywanie- tzn owszem, pod łóżkiem jest to problem, bo ciężko odkurzyć (z drugiej strony gołą podłogę też jest ciężko umyć), ja ze względów praktycznych (posiadane psy) wolę małe dywany po dwóch stronach łóżka i podłużny chodnik wzdłuż "nóg" łóżka i ściany na przeciwko- pomaga to wyodrębnić strefy jako stricte wypoczynkową/do spania i komodę, toaletkę i resztę po drugiej stronie pokoju (małego pokoju podkreślę żeby łatwiej ktoś mógł sobie to wyobrazić). I na tej ścianie na przeciwko nie wyobrażam sobie nie mieć... telewizora. Ok, wiem że mogę przejść do drugiego pokoju, ale uwielbiam oglądać w łóżku filmy, czy to późnym wieczorem, czy to na zasłanym łóżku w ciągu leniwego dnia (np w weekend). Ale myślę że to kwestia gustu. Natomiast mój partner chciał kiedyś podłączyć w sypialni Play Station- i wybuchła awantura. Pal licho samą stację (chociaż nie, bo on chciałby grać, a ja oglądać film), ale oprzyrządowanie (fotel gamerski, kierownica i pedały do jakiejś gry, okulary do innej, pady- tych rzeczy jest mnóstwo, a ich miejsce przy osobnym telewizorze w pokoju dziennym, gdzie facet ma swój kącik). Napisałam to, bo gdyby np mieszkał sam, to pewnie miałby to wszystko w sypialni... Dlatego myślę że te instalacje pod TV powinny być montowane po poznaniu trybu życia klienta. Znam ludzi, którzy uwielbiają oglądać telewizję w kuchni, podczas gotowania czy np jest to jedyne miejsce, gdzie się pali w domu (takie są fakty, każdy powinien żyć jak chce w swoim domu). Pozdrawiam.
Piękne inspiracje 🤩😍 Nie mam i I nigdy nie bede chciala miec tv w sypialni 🙈 dywan- teraz nue mam, ale faktycznie marzył mi się taki puchaty 😁do przemyślenia temat
Czytam komentarze... i chyba tylko ja mam wykladzinę dywanową w sypialni😎 na calej powierzchni podłogi... Jakoś trza w symbiozie z tymi roztoczami żyć 😇
Byłem kiedyś na wyjeździe gdzie sypialnia była cała w wykładzinie. To była jedno z najlepszych miejsc gdzie spałem. Ciepło i super cicho. Nie mam pojęcia czy to zasługa wykładziny, dobrego wyciszenia pomieszczenia, okien,dobrego materaca czy moja kwestia indywidualna. Wiem jedno,że jeśli chciał bym się w końcu wyspać to tamta sypialnia była idealna. Sobie pewnie bym krzywdy nie zrobił robiąc wykładzinę w sypialni,ale jej obecność może wnieść sporo dobrego dla pomieszczenia i komfortu snu. Dla zdrowia i utrzymania czystości mniej,ale dla komfortu wypoczynku napewno.
Mieszkajac w holadii mialam wykladzine dywanowa w sypialni zreszta cala gora domu byla w wykladzinie oprocz lazienki, i bardzo dobrze mi sie tam mieszkalo 😉
Wyrosłam w domu pełnym dywanów, były nawet na ścianach. Fakt było kolorowo i przytulnie, ale gdy kupiłam własne mieszkanie postanowiłam, że mam dość i chcę mieć trochę gładkiej przestrzeni bez wzorków kolorków itd. No i tak mineło pare lat, ale zawsze dziwiłam się dlaczego mimo, że czesto odkurzam, zmywam mopem, ścieram meble, to wciąz w powietrzu lata kurz. Otóż dywany zatrzymują latający kurz i zdecydowanie zmniejszają jego bytność w powietrzu. Wciągają go w siebie, a z dywanów skutecznie wyciąga je odkurzacz. I chociaż lubię patrzeć na parkiet, to położyłam dywan i jest o niebo lepiej. A co do zasłaniania okien. Fakt zasłony wyglądają ładniej niż rolety, ale zasłaniając szczelnie okna pozbawiacię dopływu świeżego powietrza z okien w trakcie snu.
Też to zauważyłam że dywany "filtrują" kurz. A tak nie lubiłam wykładzin dywanowych ale mąż się uparł więc... ja wolałabym dywany bo dużo łatwiej je zwinąć i wyprać na polu myjką ciśnieniową a nie bawić się odkurzaczem piorącym. Ale pewnie i tak nie prałabym tych dywanów częściej niż dwa razy w roku.
tv nie jest mi potrzebny w sypialni ale instalacja pod głośniki audio jest ;). Łóżko z drewnianym stelażem jest ok - najdalej za trzecim podejściem wiesz jak się w koło niego poruszać ;). Jako 11 dodałbym do listy błędów brak proporcji w meblach. często kupuje się za duże meble i one zwyczajnie przytłaczają.
Kiedy podrosłam na tyle, by móc mieć realny wpływ na swój pokój, zdecydowałam się na same panele (no, niestety + mały dywanik pod rozkładaną sofą, żeby kółka nie rysowały podłogi). Moja mama nie mogła tego zrozumieć i uparcie próbowała mnie namawiać na dywan :D Obecnie, już we własnym mieszkaniu, nie mam żadnego dywanu (czego mama nadal nie może zrozumieć :D ). Czasami może trochę szkoda - tej miękkości pod stopami - ale sprzątać o wiele łatwiej. Do tego mąż ma silną alergię na roztocza, więc tym bardziej wszelkie "kurzołapy" odpadają. Telewizor w sypialni też uważam za kiepski pomysł :-)
Ja tez nie mam dywanow, nie przepadam za nimi, szczególnie w sypialni. Telewizora w sypialniach (naszej i syna) również nie zainstalowalismy, choć instalacje mamy. W dzisiejszych czasach jak ktoś musi np. z powodu choroby spędzać czas w łóżku, to zawsze można obejrzeć coś na laptopie:)
P Marku ze wszystkim się zgadzam .Wywalczyłam telewizor brak choć nie powiem jakiś sprzęt by się przydał bo muzykę można posłuchać kiedy nie można zasnąć a i inne sprawy przyjemniej przy muzyce realizować 😄.Co do rolet ciemnych chyba nie bo cudownie jest rankiem kiedy wchodzi promień słoneczka a gdy okno uchylone i ptaki śpiewają . Polecam .Pozatym wszystko co Pan powiedział to sprawdzone wcześniej i dlatego się zgadzam w zupełności . pozdrawiam i dziękuję 👍🙌😄🤛
Jeśli chodzi o dywany - ja w ogóle jestem przeciwniczką :) Ze względów praktycznych (nie lubię za dużo czasu poświęcać na sprzątanie) + mam alergiczkę na pokładzie.
Tradycyjnie, ze wszystkim się zgadzam, jednak z tym dywanem.... Chyba kluczowym w tym przypadku decydentem jest metraż sypialni. W przypadku małej sypialni faktycznie może by wystarczyły dwa niewielkie dywaniki po bokach lóżka, natomiast gdy sypialnia jest spora, dywan nie musi być położony pod łóżkiem tylko np. gdzie z przodu. Mimo wszystko dodaje przytulności. I tak chyba dobrze, że w Polskie nie przyjęły się wykładziny ;)
Całkowicie zaciemniające zasłony są koniecznie, zwłaszcza w mieście i nie chodzi o to, że słoneczko obudzi z rana. Lampa na ulicy, światło w witrynie, neon nie dadzą spać. Noc światła wyłączone a jasno. Podobnie mam z elektroniką, te mrugające po oczach lampki czuwania urządzeń....
Zgadzam się - u mnie dodatkowo rolety trochę izolują hałasy (tramwaje wyjeżdżające z zajezdni o 4 nad ranem...), ale przede wszystkim izolują światło słoneczne, które w okresie letnim nagrzewa mieszkanie do czerwoności. A tak to w naszym kraju, gdzie przez część roku słońce nas budzi za wcześnie, a przez resztę roku wcale, bo jest za chmurami albo jeszcze nie wstało - nie rozumiem zachwytu nad "naturalną" pobudką ani ubolewań, że ciężko się wstaje z roletami. Mi się zawsze ciężko wstaje XD
Lóżko mam "pływające", czyli podparte na deskach daleko od krawędzi. Polecam. No i stolik Przy łóżku musi być! Szklanka na szczękę musi gdzieś stać. 😁 TV nie mam w sypialni, bo jak już włączę raz na ruski rok to dośpię na kanapie. Dywanu nie mam w całym domu, czasem dywaniki. P. S. Kiedyś chodziłam do szkoły z jednym Markiem Suchockim. 😁 Miał wypożyczalnie kaset video. 😁 Kasety video to takie artefakty walające się po piwnicach. 😁
Ja kiedyś spotkałem Marka Suchockiego, który ojca miał o takim samym imieniu jak ja. już myślałem, że to brat 😁 kasety video, sam wypożyczałm, ale prywatnie ;)
Odnośnie punktu z łóżkiem masz absolutną rację! Pracuję w sklepie z materacami i mam często klientów, którzy kupują piękną ramę łóżka za ponad 5 tyś, a sam materac to już obojętnie za ok. 2-2,5 tyś... Taki materac dużo szybciej się wygniata i oferuje raczej słabe odczucia komfortu w porównaniu do odpowiedników za 3.5 tys i więcej... Cieszę się, kiedy klient mnie słucha i zamieni te proporcje na materac> łóżko, bo wiem że będzie mial ok.10 lat zdrowego snu 🙂, łóżko jest tylko dekoracją a moda na wzory przemija także nie warto w nie inwestować 😁
@@mpGrafik a to jedno wyklucza drugie? Zresztą ja bym nie wartosciowała rozrywki , bo rozrywka to rozrywka. Książki nie są lepsze, ani lepsze od filmów czy gier :)
Przyznaję bez bicia.. mamy tv w sypialni od roku aleee.. ani razu jeszcze go nie włączyliśmy 😅 jednek jest on tam tylko w razie choroby i na szczeście tylko się kurzy, chociaż oboje kochamy oglądać filmy i seriale 😊 Natomiast poduszki.. na łóżku mamy ich 9 😆 z czego na 2 śpię ja (są to najwieksze poduszki).. a mąż na dwóch małych (jednym jaśku i jednej ortopedycznej) ale w nocy potrafi wymieniać je na inne, bo "ugniotły się i nie może zasnąć") 🤭 także czuję się częściowo usprawiedliwiona. Łóżko na nóżkach to świetna sprawa.. właśnie ze względu na wentylację i roztocza na które mam alergię. Do tego przesterzeń pod łóżkiem to świetne miejsce do zabaw dla naszego kota (kładzie się na grzbiecie, odpycha się łapkami od stelaża łóżka i bryka tak do góry łapkami pod całym łóżkiem😹) a jednocześnie to dla niego schronienie w razie nalotu dzieci. Dodatkowo jeśli ktoś posiada ogrzewanie podłogowe pod łóżkiem to zdecydowanie warto wybrać model łóżka na nóżkach.. dywan przy takim rozwiązaniu nie będzie konieczny, bo w stopki będzie ciepło od ogrzewania 😁
Masz rację bez dywanów w sypialni i jak dla mnie to nawet ich nie musi być w całym domu. Wystarcza pod łóżkiem mały dywanik ręcznie robiony na szydełku który mogę co tydzień prac 😄
Ja w 2020 do sypialni wstawiłem biurko, nie było wyjścia - praca zdalna, w pozostałych trzech pokojach trójka dzieci miała zdalną szkołę, rozwiązaniem problemu odkurzania dywanu (o ile łóżko na to pozwala) jest robot odkurzający
Dzień dobry, jestem na etapie urządzania całego domu. W sypialni, na scianie za łóżkiem planuję zrobić jakąs dekorację. Być może całą scianę w drewnie. Czy mógłby Pan podrzucić jakis pomysł na ciekawe, przytulne wykończenie?
Nie mamy w domu póki co telewizora i w sypialni nie planujemy. Uważam, że nie powinien byc w sypialni oraz w pokoju dziecka bo ogolnie telewizja może też źle nastrajać przed snem, pomijając już swiatlo telewizora. Ja mam bardzo niskie łóżko o szerokości 200x220cm z bokami na odstawienie książki (welurowe obicie) z jednym materacem tylko dlatego, że mam właśnie taką dziurę i zamiast wchodzić z jednej strony na łóżko to wchodzimy frontem. Mam 3 dzieci i każdy umie sam od małego tam wejść i się bawić. Czy jest to 100% super rozwiązanie? Pewnie tylko dla młodych bo na starość nie wyobrażam sobie tego, po cesarskim cieciu musiałam spać w duzym pokoju na narożniku bo właśnie to Niskie łóżko utrudniało mi wstawanie bez bólu.
Niskie łóżko uwielbiam. Mam materac na podłodze, bo jeszcze nie urządziłam do końca sypialni. Tv w sypialni akurat mam, przydaje się włączam sobie do u sypiania odgłosy deszczu. Co do dywanu to mam przy łóżku mały dywanik, myślę że to się nie zmieni w dywan na całą sypialnie.
Ha ha😆 Wychodzi na to, że moja poprzednia sypialnia była wręcz idealna. Bez TV , dywanu, i zbędnych rzeczy. Tylko szafa, łóżko i szafki przy łóżku. Dlatego teraz zrobię z TV (bo bywało, że mi go bardzo brakowało, szczególnie gdy byłam chora), będzie też mięciutka, przytulna wykładzina (zawsze to było moim marzeniem, by wstając rano dotknąć stopą 🦶, mięciutką wykładzinę 🙂). A jak wiadomo... marzenia trzeba spełniać 😁. Czy będę żałować 🤔, może i tak, ale myślę, że warto spełniać swoje marzenia, nawet jeśli wydają się mało rozsądne 😉
Myśle ze sypialnia najlepiej bez tv bez dywanu bez jedzenia bez partnera bo on sapie prycha a w najlepszym wypadku i tak wydycha co2 cYli mnie zaniecZysza powietrzem 🤣
Z tym telewizorem teraz to wrzuciłeś niczym granat do paszczy lwa i wyszedłeś 🤣🤣 Zgadzam się, że zrobienie przyłączy jest ważne. Oby nie było musu skorzystania z nich, ale jak się przytrafi to ostatnią rzeczą jest robienie remontu, bo nie było kabli wcześniej.
Zgadzam sie ze wszystkimi punktami, ktore wymieniles. Co do dywanu rowniez, ale mysle, ze mozna polozyc maly i nie za bardzo wlochaty dywan kolo lozka. Przeciez nie musi on byc pod loznkiem. Dla mnie jest wazne, zeby zawsze mozna bylo pod lozkiem rowniez odkurzyc. Nie lubie lozek, pod ktorymi jest tak malo miejsca, ze nie da sie pod nie za nic wjechac odkurzaczem. Co do zapachu w sypialni to jest tez niezwykle dla mnie wazny. To znaczy najlepiej, zeby po prostu nie bylo tam zadnych zapachow, chyba ze rzeczywiscie jakis bardzo delikatny zapach prawdziwych kwiatow czy naturalnego olejku eterycznego. Zauwazylam, ze wiele mebli ma bardzo mocny, chemiczny zapach, ktory utrzymuje sie i byc moze nigdy nie zniknie. Sa to czesto bardzo mocne toksyny. Dlatego nalezy zwracac uwage z jakich materialow jest zrobione lozko i na ile moga byc one toksyczne. Podobnie materac. W w moim przypadku nawet kiedy lozko bardzo mi sie podobalo, a mialo mocny zapach, to go nie kupilam. Takze jakiego rodzaju materace sa najzdrowsze? Sprezynowy czy nie? Slyszlam, ze te sprezynowe moga niekorzystnie wzmacniac energie elektomagnetyczna, ktorej nieraz mamy juz i tak w nadmiarze. Mysle ze tez nalezy uniakc umieszczania gniazdek elektrycznych blisko glowy, z tego samego powodu. Dodalabym tez, ze dobrze jest chociaz raz na dizen sypialnie przewietrzyc i utrzymywac w niej odpowiednia temperature, w nocy zwykle lepiej nieco nizsza niz w dzien. Telewizora z pewnoscia w sypialni nie polecam, podobnie ja Ty, chyba ze w szczegolnych przypadkach. Jeszcze chcialam dodac, ze wazna tez jest pozycja lozka, to znaczy zwykle nie jest dobrze, zeby stalo pod oknem, czy na przeciwko dzwi. Ponadto nie powinno sie miec zaraz za sciana od sypiali zandych silnych urzadzen elektromatnetycznych jak na przyklad lodowki, kuchernki mikofalowej, telewizora i tym podobne. Takze nalezy unikac umieszczania lozka tak zeby skykalo sie ze sciana od lazienki, a szczegolnie od strony urzadzen sanitarnych.
Tv w sypialni to zależy :) Ja i mąż oglądamy dość sporadycznie, i mamy w domu miejsce na pokój z telewizorem więc jeśli nawet chce nam się nocnego seansu filmowego, albo kiedy na macierzyńskim chciałam jeszcze trochę poleżeć z córką a coś sobie załączyć w tle nie było problemu- rozłożenie kanapy załatwiało sprawę a na co dzień telewizor nam w sypialni nie potrzebny. Z drugiej strony są ludzie (np. moja mama) którzy zasypiają tylko/najlepiej oglądając i wtedy jest niezbędnym elementem. Jak zwykle kwestia bardzo osobistych preferencji. My nie zrobiliśmy dodatkowego przyłączenia, ale słuchając tego filmu stwierdzam, ze faktycznie może to być potencjalny błąd.
Przy projektowaniu mieszkania na pewno będzie tv w sypialni :D nie oglądamy telewizji ( dziwię się że ludzie jeszcze mają telewizję ). Uwielbiamy oglądać filmy i seriale więc w weekend chętnie dłużej spędzamy czas w łóżku. W salonie będzie drugi. Przecież przed zaśnięciem każdy patrzy się w telefon więc co za różnica :D
Dywan w mojej sypialni jest POD całym łóżkiem. łóżko jest z pojemnikiem, czyli leży na podłodze. Zdecydowałam, żeby rozłożyć tam dywan, bo miałam nadzieję, że ograniczy to efekty dźwiękowe naszego życia nocnego, bo za ścianą sypialnia dzieci. Jaki był skutek? Nie wiem.
Tv zbędny - fakt, ale przyłącza świetny pomysł, wykładzina odpada, oświetlenie i kolory to podstawa. No a materac to oczywiście "krol"przy aranzacji sypialni. Muuusi być klimat,, wygoda i elegancja, bez zbędnych rozpraszaczy. Elektronice mówimy NIE Najlepszym budzikiem, który nie zawodzi nigdy, sa dzieci 😄 Pozdrawiam.
A ja będę mieć wykładzinę dywanową w sypialni - łóżko mam z pojemnikiem i bezpośrednio pod łóżkiem wykładziny nie będzie- wykorzystam ten kawałek gdzieś indziej jako uzupełnienie ( mam pokój w nieregularnym kształcie) 😝
Powodzenia z odkurzaniem i jakby miała pani w domu alergika- wykładzina wtedy do wywalenia. Odkurzanie tych wszystkich kontow na kolanach.... Bo to nie tak że z wierzchu pani przejedzie odkurzaczem ale wszystkie konty dookoła z raz w tygodniu trzeba końcówką u odkurzacza też przejechać . Wykładziny też nie da się tak dobrze wyprać, jak na przykład umyć podłogę a dywan zawsze się wytrzepie, przeczysci i na zewnątrz wystawi żeby wysechł. Wykładzina jak dywany łapie zapachy i niech się coś rozleje i nie będzie jak zapachu wytępić i wtedy też cała wykładzina idzie. Radzę poczytać opinie i wszystkie za i przeciw
@@dariag7296 dziękuję, nie zamierzam mieć w domu alergika, a do sypialni będzie zakaz wnoszenia picia i jedzenia. Ustaliłam też z mężem, że nawet nie będziemy tam wchodzić w kapciach/pantoflach/bamboszach/laczkach w których chodzimy po innych częściach domu więc raczej moja wykładzina nie będzie Sodomą i Gomorą🤣
Nasza sypialnia jest bardzo mała i dopiero musimy nadać jej "duszę" . większość miejsca zajmuje ogromne łóżko. Jestem w nim zakochana 😂 potwierdzam że nocna szafka jest niezbędna i musimy w końcu jakąś kupić :) roleta black out to podstawa! Telewizora w sypialni nie chcemy. To nie miejsce dla niego. Dywanów nie mam i nie lubię. Co do wysokości łóżka to u nas materac jest gdzieś 20 cm nad ziemią. Bardzo lubię niskie łóżka ALE pod łóżko musi wjechac robot sprzątający. To dla mnie ważne by pod łóżkiem nie zbieral mi się kurz i psia sierść. Podsumowując-no zgadzam się jak zwykle.
Hi, Ja nie mam dywanów w całym domu. Na pewno nie dałabym dywanu do sypialni. Unikam roztoczy i tego wszystkiego co by mi utrudniało sen. Sypialnię mam całą białą z maleńkimi dodatkami różu jak np. biało różowy zegar, podstawki ozdobne pod małe świeczki (nie palę ich, służą tylko jako ozdoba), mały wazonik, oczywiście mam też dwa małe kwiatki. Pamiętam przy remoncie jak tata zobaczył moją białą sypialnię i był w szoku, i powiedział, że ona tak nie może zostać, że muszę dać jakieś koloru do niej 😂😂😂 Ja akurat najbardziej wypoczywam gdzie jest dominujący biały kolor i najlepiej śpi mi się tylko w brałeś pościeli 😇 Szczerze mówiąc myślałam, że tym ostatnim elementem kontrowersyjnym będzie telewizor (którego nie wyobrażam sobie mieć w sypialni), a tu jednak chodziło o dywan 😆 Pozdrawiam 🌞
Ja mam w sypialni rzutnik zamiast telewizora. Oglądamy filmy jak w kinie na dużym ekranie (czyli ścianie) na leżąco 😄. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale nam pasuje.
Bez dywanu, bez telewizora ..dokładnie, czyli wszystkie zasady zdrowego snu zostały zawarte w tym filmiku, dorzuciłabym jeszcze, bez świecących diod i tykania zegara. Pozdrawiam ☺
Fajnym rozwiązaniem w sypialni może być projektor. Mały, nie rzuca się w oczy, w przeciwieństwie do wielkiego zazwyczaj czarnego telewizora., a jeśli na wprost lozka mamy biała ścianę to już w ogóle idealnie. Mam tak zrobione u siebie i jest to idealne rozwiązanie np na leniwe niedziele z maratonem filmowym😉
TV w sypialni - temat kontrowersyjny. :D Ja i mój mąż jesteśmy fanami kina. Lubimy oglądać dobre filmy, nie cokolwiek. A puszczone w salonie słychać w całym domu... no i nie każdy film powinny słyszeć dzieci, bo i słownictwo bywa różne. Dotychczas takim azylem była sypialnia. Może czas to zmienić, ale jak tu znaleźć salomonowe wyjście?
A ja mam całe życie (poza okresem wczesnodziecięcym, kiedy to rodzice łóżka mi wybierali) materac na podłodze, nie zauważam problemów ze wstawaniem z niego. Psy też doceniają, a psy starzeją się prędzej od ludzi i skoki z wysokości stają się dla nich kontuzjogenne. Telefon i książkę odkładam na podłogę. Roztocza? One są wszędzie, ich trupy i kupy, żaden stelaż ich nie eliminuje, można ograniczać ich ilość higieną i wymianą materaców. No i WRESZCIE mam telewizor w sypialni, dzięki czemu każdy ogląda co chce. Telewizor, jak każdy sprzęt, można... używać według swojej woli - jeśli komuś nie służy telewizja wieczorem, niech nie włącza.
Ja też uwielbiam materac na podłodze ale za każdym razem zaczynały mi gnić (pleśnieć, psuć się, nie wiem dokładnie co to było) od spodu już po dwóch latach więc teraz mam na paletach niestety i jest ok od jakichś siedmiu lat.
@@dagkoko4334 Yyy... muszę przyznać, że nie coś podobnego nie przytrafiło się żadnemu mojemu materacowi. A już ze cztery dekady tak śpię. Ale mieszkam w blokach, dziś zwanych apartamentowcami - suche powietrze, suchawy człowiek, może to ma znaczenie.
Małe, dwupokojowe mieszkanie w wielkiej płycie. Więcej czasu spędzam w sypialni (duży pokój styl po rodzicach+brak kablówki) i służy mi ona jako dodatkowy pokój. Dlatego mamy rozkładaną kanapę zamiast łóżka, dużą narożną szafę IKEA Chopen i regały na książki/dokumenty/przydasie. Mamy też telewizor, bo lubimy coś obejrzeć przed snem i kompletnie nie wpływa to na jego jakość (mąż wręcz często zasypia w trakcie) - za to stoi na niedużym stoliczku. Za stoliki nocne, ze względu na mobilność i mnogość zastosowań robią nam drewniane stołki ;) Co do ogólnego poglądu na sypialnię - nigdy nie rozumiałam sensu komody. Toporny, niewygodny w użyciu mebel, bez którego można się obyć na wiele sposobów.
Zasłona ciemna nie koniecznie. Zależy na którą stronę ma się okna. U mnie w domu w jednej sypialni zaciemniające rolety są bo bez tego faktycznie z rana dramat w drugiej mogliśmy dac jasne rolety a w trzeciej w ogóle tylko firanka wisi i nic więcej bo jak były rolety to dopiero był dramat Dywany też nie lubię ale nie trzeba kupować pod całe łóżko. Można kupić mniejsze i położyć wzdłuż po obu stronach.
Czyli moja sypialnia urządzona jest według Twoich standardów 😉. Tylko dywaniki kremowe i puszyste zamiast dywanu pod łóżkiem mam koło łóżka. Reszta czyli kolory jasne i stonowane ( jasne beze, biel), tv brak ponieważ nie widzę takiej potrzeby. Kiedys był i tylko przez tydzień bo doprowadzał mnie do szału. Okna porządnie zasłoniete, łóżko składające się z dwóch materacy ( miększy dla mnie i twardszy dla męża). Dobre oświetlenie, mało bibelotów (bo meczy mnie natłok rzeczy na szafkach) zamiast tego mam zdjęcia natury oraz trochę rodzinnych i wszystkie w białych ramkach poustawiane na 3 polkach do zdjęć zawieszonych jedna pod druga na jednej ścianie. Wszystko tworzy harmonię i porządek. W związku z tym mogę sobie pogratulować 🤣
Mam tv w sypialni bo jak byłam chora i w salonie nie mam rozkladanego tapczanu to siedząc w fotelu nie było mi komfortowo. Nie oglądam tego tv prawie wcale, bo nie mam takiego nawyku żeby przed snem oglądać ale przydaje się gdy człowiek jest chory i nie ma siły. Dokładnie tak, instalacje warto zrobić w każdym pokoju bo na etapie remontu czy wykańczania to koszt poprowadzenia tej instalacji jest mały niż kiedy nam się przypomni że byśmy chcieli tv A nie mamy jak, a co gorsza wszędzie są kable. Mam kolor niebieski w sypialni i uważam że jest zbyt intensywny, przy następnym malowaniu zmienie go na rozbielony szałwiowy. Materac to najważniejsza rzecz jaka może być. Dobrze dobrany to zupełnie nowy komfort odpoczynku. Tutaj warto zadbać o siebie i dołożyć kasy na porządny materac. Pozdrawiam
Nie wszystkie świece są szkodliwe ;) są naturalne świece sojowe lub pszczele z olejkami eterycznymi o niskim stężeniu zapachu i głowa nie boli a jest bardzo ładny i delikatny zapach ;)
Dywan nie małe chodniczki się sprawdzają , tv musi być ja tak odpoczywam zanim pójdę spać a chodzę spać późno , tylko w sypialni mogę obejrzeć to co chce i się wyłączyć od reszty domu , a tak cały czas jest coś do zrobienia. To moja oaza. Pozdrawiam
Podobno niebieski uspokaja, pomalowalam wiec kiedys tym kolorem sciany sypialni. Nigdy nie bylo cieplo w tym pokoju tak wplywal na mnie ten kolor... Co do powyzszych punktow zgadzam sie, zamiast dywanu pod lozkiem (co jest rzecza raczej bezsensowna) mam maly dywanik kolo lozka.
📣Konsultacje wnętrzarskie. Chcesz ze mną porozmawiać, skonsultować swój projekt. Masz dylematy, niejasności, nie wiesz jak urządzić mieszkanie, czy jakie kolory i materiały zastosować? Jak tak, to zapraszam na konsultacje wnętrzarskie. Więcej szczegółów i możliwość rezerwacji znajdziesz pod tym adresem: mareksuchocki.pl/konsultacje-wnetrzarskie/
Tu znajdziecie ebook który napisałem na temat urządzenia łazienki mareksuchocki.pl/lp-ebook/, oraz, a może przede wszystkim zapoznajcie się z kalkulatorem kosztów remontu łazienki + ebook i umowy. Kalkulator jakiego nie znacie. Sam podpowiada, co jeszcze musisz zakupić wybierając daną pozycję :) mareksuchocki.pl/lp-kalkulator/
Zapraszam Was na mój Instagram :) instagram.com/aw_aranzacja_wnetrz/ i TikTok @aranzacjawnetrz
Jeszcze jedna ważna rzecz...jak się kupi dwa urocze, malutkie pieski to ABSOLUTNIE NIE ULEGAĆ chęci brania ich do łóżka - 1 one urosną, 2 zaczną chrapać, 3 zaczną zawłaszczać coraz więcej łóżka, 4... żadne nastrojowe światło nie pomoże jak w niektórych sytuacjach raptem obserwuje nas czworo ciekawskich oczu.
Już lepiej samemu iść do nich, do legowiska czasami, niż zacząć brać je do łóżka - co ogólnie, mimo wszystko uwielbiam choć nie polecam.
Stacja ładowania urządzeń elektronicznych.
Telewizor najlepiej wyrzucić z domu bo propaganda która się z niego wylewa oglupia
Co do dywanu to przecież nie musi być rozłożony na całej podłodze w sypialni, tylko można kupić małe dywaniki i położyć po obu stronach łóżka. Mnie z kolei denerwuje jak widzę w tych wszystkich programach o urządzaniu wnętrz jak zawalają połowę łóżka poduszkami że niby dla ozdoby. Weź to później człowieku ściągaj (gdzie to chować na czas spania?) I weź z powrotem to układaj. Pozdrawiam ;)
100% racji z tymi podusiami. Zbędna wystawka, zbędna robota przy rozkładaniu i zdejmowaniu. Mam czasem wrażenie, że ludzie urządzają dom dla ładnych zdjęć a nie do mieszkania.
Trzymam takie podusie w skrzyni łóżka, cały czas 😀.
Kurcze, też zawsze mam to przemyślenie o poduszkach, ładnie to wygląda, ale raczej niepraktyczne
u mnie sa 4 poduszki tzn 2 na ktorych spimy i 2 mniejsze nie zawala to lozka a powoduje estetycznie ladny wyglad. a takie dwa jaski 40x40 to nie problem odlozyc na bok w czasie snu. choc fakt 8 poduszek to juz trzeba osobny fotel skrzynie tylko na poduszki
Wzielo sie to od Amerykańców u nich w sklepach z poscielami mozesz kupic zestawy gdzie masz pierdyliard poduszek narzutkę i co oni tam jeszcze maja w tym samym nadruku lub w podobnym. A media społecznościowe to łyknęły i teraz jest tego zasyp. W ogole Amerykańskie mamusie ktore siedza w domu maja hopla na punkcie idealnych przestylizowanych wnetrz.
Okularnicy odkładają okulary na szafkę nocną, jak nie ma gdzie odłożć to jest problem, bo odłożenie byle gdzie powoduje ryzyko uszkodzenia. Koszt okularów to cena materaca ze średniej półki cenowej.
Nie wiem, jakie okulary i jaki materac to średnia półka, ale ja nigdy nie wydałam na okulary więcej, niż 750zł a muszę brać soczewki pocieniane plus cylinder, no i zawsze wybieram filt światła niebieskiego
@@motschoou mnie jedno szkło kosztuje ok 600zl. Wszystko zależy od wady😢
Panie Marku, jak zawsze celnie, konkretnie i prawdziwie. Cieszę się, że moja sypialnia, którą urządzałam wiele lat temu spełnia rekomendowane tutaj zasady. Uwielbiam jej prostotę ( łóżko, komoda, nocne szafki, brak dywanu, bez telewizora, jasne ściany) i przytulność (nocne lampki, 1 romantyczne zdjęcie, ładna i miękka narzuta oraz poduszki dekoracyjne), co pozwala mi naprawdę odpocząć. Dziękuję za odcinek i pozdrawiam serdecznie.
Również dziękuję i Pozdrawiam
Wszystkie Pana porady są super
Ja również wywaliłam telewizor z sypialni,nie mam dywanu , łóżko wysokie -bez trudu się z niego wstaje a materac mega wygodny.
🤗
Dziękuję i Pozdrawiam
Dobrze się składa ,że nie jestem niewolnikiem telewizji. Czas ten minął bezpowrotnie razem z dobrymi filmami . Nie chcę być torpedowania głównie złymi wiadomościami i coraz częstszą manipulacją mediów. Za to muzyka w sypialni stwarza dobry nastrój , uspakaja lub pobudza. Dywan to rzeczywiście zbiornik kurzu ale jak ktoś mieszka na parterze i ciągnie od stropu to taka izolacja ma sens.
Kolory mi nie przeszkadzają .
Wszystko zależy od naszego nastroju ,temperamentu(nie koniecznie mody ). Ja lubię np. chłodne kolory ,błękity ,zielenie ,szarości ,kocham biel bo wbrew opinii ogółu nie zawsze jest zimna ,dostosowuje się do otoczenia . Najchętniej miała bym więcej pomieszczeń i gosposię do sprzątania ,zieleń za oknem ,nie cement . Ptaki mi nie przeszkadzają .
Mnie również nie przeszkadzają :)
Jak fajnie ze odkrylam Twoj kanał obejrzalam juz sporo filmikow i to utwierdzilo mmie ze swoje.mieszkanie urzadzilam prawie dobrze co ważne głupio i dla pokazówki nie wydalam dużych pieniedzy. Robisz dobrą robotę .... pozdrawiam
Dziękuję :)
Z dywanu moze i moge zrezygnowac, ale z telewizora nie. Lubie oglądac TV z łozka, nic na tonie poradzę...pozdrawiam serdecznie, Programy takie jak ten bardzo mi się przydają...
Tutaj to już nie tylko kwestia preferencji tylko zdrowia. Oglądanie przed spaniem ekranu mocno upośledza sam sen i w konsekwencji wpływa bardzo negatywnie na jakość życia ;)
Tak samo jak materac, tak i stelaż pod nim jest bardzo ważny! Jak zwykle w pełni zgadzam się ze wszystkimi wskazówkami 👍🏻
Dzięki
Święta racja z ostrymi rogami łóżka. Kupiłam właśnie takie proste z ostrymi kantami kilkanaście lat temu, nie mając jeszcze dzieci...ech. Dobrze zastanówcie się podczas remontu, jeśli planujecie maluchy. W nowym domu mam minimum mebli, zero dywanów, nawet obrazy nieliczne (bo potrafią po ścianach chodzić i zerwac).
Ludzie nie zwracają na to uwagi... do drugiego siniaka :)
Najlepiej pusty pokój. Wystarczy wyro do spania, albo najlepiej jakiś barłóg ze słomy będzie super.
@@annapajak7094 ?
@@agnieszkakrawczyk6881 Barłóg to legowisko dzika. Podejrzewam że tamten komentarz to był żart ale rzeczywiście najlepiej śpi się sposobami zwierząt. Przynajmniej jak dla mnie. Ale tylko latem na wakacjach bo jakoś nie wyobrażam sobie za bardzo jak można by było taki siennik zaaranżować w codziennym życiu. Na słomie nie śpi się jakoś mega dobrze ale na sianie już tak - na takim z traw o szerokich liściach, najlepiej podobnych do trawy leśnej. Ale trzeba to dobrze i umiejętnie poupychać w sienniku i porządnie wygnieść, po kilku nocach robi się w tym mega wygodnie.
Co do zasłon: ja osobiście nie jestem w stanie obudzić się jak jest ciemno i uwielbiam jak słońce mnie budzi. Mimo że mam zasłony, nie zasłaniam ich wcale. Telewizor - zdecydowanie NIE. Od tego jest salon. Dywan - kwestia dyskusyjna. Kiedyś kladło się dywany na całe podłogi i pod meble i nikt się nie przejmował odkurzaniem pod łóżkiem 😄 W UK nadal są modne wykładziny na całej powierzchni, więc totalnie nie wiem jak to tam ogarniają.
Teraz rzeczywiście modna jest aranżacja wg wymienionych przez Pana elementów i jak to bywa jednym pasuje a innym nie.Przyznaję nigdy nie miałam sypialni i z braku miejsca przy kanapie był dywan bo była taka moda a teraz nie ma.A szafkę przy łóżku mam na lampkę do czytania albo odłożenia okularów czy pilota.Cenne są Pana komentarze.Orientują jak sobie radzić, na co zwrócić uwagę we współczesnym aranżowaniu mieszkania.Bardzo pomagają, jak wygodniej urządzać albo co sobie odpuścić. Dziękuję kolejny filmik konkretny i przydatny.
Pozdrawiam
Zaslony zaciemniające u mnie w sypialni oznaczałyby że mąż będzie spał do obiadu. Nie ma takiej opcji, wolę budzenie światłem słonecznym 😂
😁No to jest konkretny argument przeciw
To zupełnie jak u nas, jeśli mam na rano do pracy to śpię z lampką bo w zimie nie ma opcji żebym wstała jeśli jest ciemno 😁
No popieram, pełne zaciemnienie powoduje unie lęki jakbym była w trumnie zamknięta, nie wiem jak ludzie mogą się pozamykać roletami zewnętrzne i żyć w ciemnościach. Pozdro
Mieliśmy łóżko na podłodze, na niskim stelażu: futon. Akurat złożyło się to na czas ciąży. Pod koniec kupiliśmy rozkładaną kanapę, nie wyobrażałam sobie nocnego wstawania z podłogi.
Spało się fajnie, ale już tego łóżka nie powtórzę
Chociaż pewnie po przeprowadzce, przez jakiś czas, będzie znowu materac na podłodze. Nie wspomnianą wadą tego rozwiązania, jest ilość kurzu, jaka błyskawicznie wskakuje do takiego łóżka.
Sypialnia na poddaszu ;) - walący o dach deszcz, hulający w dachówkach wiatr czy zsuwający sie z dachu snieg to nie sa najmilsze odgłosy w sypialni na poddaszu. Róbcie sypialnie w KWADRATOWYCH pomieszczeniach a nie bezpośrednio pod dachem ;). Czerwone światło w sypialni - pomaga oczom i spiącym ja drugie wędruje. Stelaz metalowy z łóżku a nie drewniany, Łóżko z pojemnikiem koniecznie. Alarm- wyłącznik przy łózku o ile nie macie obsługi telefonem. Drzwi w łazience w sypialni jak najbardziej dżwiękoszczelne.
A ja uwielbiam te dźwięki. Nie ma nic piękniejszego niż walący o dach deszcz. Ile ludzi tyle upodobań :D
@@piksi34 ja też uwielbiam ale ostrzegam tych co nie uwielbiaja żeby zwrócili na to uwagę ;).
Może by tak coś ciekawego dla tych , którzy niestety nie mogą mieć własnej sypialni?? Problem zapewne dużej części rodzin , spanie w tzw: dużym pokoju , bądź też salonie czy jeszcze inaczej pokoju gościnnym.
Pozdrawiam
Oj tak..... U mnie to oznacza...... 11 m kwadratowych tzw dużego pokoju...... Trafia mnie jak to urządzić
W kwestii wygodnego spania polecam sofy czy narożniki z systemem włoskim lub półkotapczan z materacem
Myśmy wydzielili sypialnie bez okna na dwór, a z okienkiem do pokoju w kierunku tv gdzie obok było okno (teraz tam mam drzwi na podjazd) Na łóżko wiele nie trzeba. Pokój miał 4,5x4 a teraz jest około 3x4 minus trochę róg na drzwi ubrany i 1,4x4 sypialnia
Wiadomo metrażu nie zmienimy, ale często ułożenie ścian jest nie przemyślane. Wystarczyło zrobić projekt. Pozwolenie zdobyć na wyburzenie paru kawałków ścian, żeby przerobić na dodatkowe drzwi i postawienie nowych. Jak z mieszkaniówki mieliśmy wszystkie pozwolenia, to zgłosić do urzędu miasta i odczekać 27dni. Przy okazji też przesuwaliśmy drzwi i powiększaliśmy wszystkie żebym mogła na wózku swobodnie przejeżdżać.
Jeżeli jest pokój gościnny, a nie ma sypialni, to chyba coś nie tak…
@@justinaslasa5422 co w tym dziwnego?
W sumie ze wszystkim się zgodzę z wyjątkiem tych rolet. Obecnie mam takie całkowicie zaciemniające ze nawet w słoneczny dzień jest ciemno. I już wiem że w kolejnym mieszkaniu tak nie zrobie. Jest to strasznie ciężkie wstac nawet o 7 rano kiedy dla mózgu jest środek nocy. A tak, gdy robi się jasno to powoli się człowiek wybudza. Ale to tylko moje zdanie :) planuje ciemniejsze rolety ale nie takie calkiem zaciemniające i myślę że to będzie dobry balans :)
Polecam budzik wybudzający :). Naprawdę.
Też mam rolety w pełni odcinające światło w sypialni, gdzie okno dzieli się na trzy skrzydła. Dzięki temu, że mogę wybrać którą z trzech rolet jak wysoko podwinąć, w lecie mogę wybrać jak jasno będzie w pomieszczeniu od świtu i gdzie będą padały pierwsze promienie słońca. Chcę mocnej pobudki - światło w okolice głowy; chcę dłużej pospać, ale wiedzieć jaka jest pora dnia na zewnątrz - przeciętne odsłonięcie rolety w okolicach nóg.
Tez mam zaciemniające rolety. W jednym z okien (balkonowym) dolnych rolet nie spuszczam całkowicie. Trochę światła wtedy rano dochodzi i pomaga w wybudzeniu. Spróbujcie tego, skoro już rolety są :-)
A nie pomyślałaś o tym, że możesz mieć zasłonki, które dopuszczają światło i rolety które blokują światło jednocześnie? Jeśli wiesz, że rano wstajesz to na noc zasłaniasz tylko zasłonki. Jeśli masz wolne i chcesz dłużej pospać to zaciągasz rolety. Ja właśnie o takim rozwiązaniu myślę do mojej sypialni.
Też mam takie, swietnie się śpi przy takim zaciemnieniu, ale problem jest ze wstaniem.
Właśnie zawiesiłam zasłony zaciemniające - rewelacja - w końcu śpi się odpowiednio. Dobre łóżko i dobry materac do podstawa snu, więc na tym nie szczędziliśmy przy remoncie.
A dzięki Twojemu kanałowi mam włącznik schodowy przy łóżku do głównego światła :D
Super. Bardzo się cieszę :)
Jeśli chodzi o łóżko to nie polecam z otwarta przestrzenią pod, czyli na nóżkach. Ciężko sprzątać tonę kurzu, która się pod nim zbiera. Często ta przestrzeń służy to zagracania niepotrzebnymi rzeczami. Czyli robi się piwnica pod łóżkiem.
Dodatkowo łóżko na nóżkach jest mniej stabilne, łatwiej go "rozklekotac".
Nie zgodzę się z Panią. Mam łóżko z otwartą przestrzenią pod i nie uważam, żeby pod łóżkiem zbierało się więcej kurzu niż w pozostałej części sypialni. A to czy łóżko na nóżkach jest stabilne czy nie zależy od jakości łóżka. Ja mam porządne, stabilne, metalowe łóżko 140x200 i mam je już prawie 15 lat. Nie skrzypi, nie trzeszczy, jest dość wysokie i oprócz 4 nóg ma jeszcze piątą pośrodku, która utrzymuje konstrukcję bardzo stabilnie.
Pod łóżkiem bez nóżek też się zbierze kurz tylko go nie widać.
O tak, łóżka z drewnianą ramą i obudową to zmora kostek, małych palców i piszczeli 😸
Znowu bardzo fajny odcinek, co do tv w sypialni w pełni się z Tobą zgadzam😊 Nie mam dywanu, ale dwa małe dywaniki przy łóżku, właśnie po to by miło było wstać rano na milusi dywanik. Pozdrawiam!
Dziękuję i również Pozdrawiam
Zgadzam się. A małe dywaniki mam po obu stronach łóżka. Są praktyczne i można je często prać w pralce. Sypialnia ma być urządzona bardzo minimalistycznie i przytulnie zarazem. Więc pełna zgoda panie Marku 👍👍👍
Pozdrawiam :)
A ja nie znoszę tych małych dywaników. Dwie wycieraczki w sypialni.
Co do dywanu to święta racja. Walczyłam z mężem o pozbycie się dywanu. Na szczęście udało mi się to pod pretekstem narodzin dziecka, które nie może wdychać kurzów :) przyzwyczaił się i zapomniał o dywanie :) a ja mam w sypialni czysto i szybko mogę ją odświeżyć :)
Światło w sypialni oraz kolory to podstawa👍🏻 Przed snem musimy się zrelaksować i wyciszyć😴 I w tym miejscu przypomina mi się sypialnia moich znajomych: czerń, biel i czerwone ściany (kolor-karmazynowy przypływ)!🤔 No nie zmrużyłam oka…🤫🤭 Aktualnie ściany są już przemalowane🤗
To chyba raczej sama świadomość tych barw nie pozwoliła zasnąć, bo w końcu przecież gasimy światło i nie widzimy czy ściany są czerwone, czarne, czy białe. Ale to podobnie jak z moją mamą, ona nie zaśnie w zbyt kolorowej pościeli. Sama mówi, że to bez sensu bo przecież jak idzie spać to gasi światło i tej pościeli nie widzi. A jednak sama świadomość, że pościel JEST KOLOROWA nie daje jej spać :)
Każdy kolor ma inną długość fal
No bo widocznie znajomi poza snem, mieli na uwadze również inne funkcje sypialni 😜
Po dobrym zmęczeniu się, sen sam przychodzi, niezależnie od kolorów...
@@mpGrafik Być może…😀 Przemalowali, kiedy dzieci już były na świecie i coraz chętniej korzystały z ich łóżka zamiast swoich😂 Trwały nocne pielgrzymki 👣👣👣👶🏻👧🏻
Bardzo ciekawe uwagi. Dobrze jest ich posłuchać i przełożyć na swoje potrzeby. Ja na przykład nie lubię całkowicie zaciemniających rolet, bo z takimi roletami mogę spać całą dobę i bardzo ciężko mi się dobudzić rano - bo wstaję, budzę się i jest całkiem ciemno. Lubię i dobrze się czuję, gdy sypialnia powoli się rozjaśnia wraz ze wschodem słońca. Wydaje mi się to o wiele bardziej naturalne niż egipskie ciemności o dwudziestej drugiej, o czwartej rano i o jedenastej przed południem...
Jeśli chodzi o telewizor to się zgadzam w całej rozciągłości! A jeśli chodzi o dywan w sypialni, to jestem na tak, ale nie na dywan pod łóżkiem, tylko na dywan przed łóżkiem/na środku pokoju (jeśli jest miejsce) + małe dywaniki na które człowiek opuszcza nogi i staje na nich zanim założy kapcie. Dywan chowający się pod łóżkiem to nie.
W mojej nowej sypialni sprawimy sobie dwa osobne materace w łóżku. Obecnie mamy jeden duży i się budzę jak się mąż przekręca, czyli średnio 3 razy w nocy. Mamy materac kieszeniowy, który miał niby temu zapobiegać no ale jak się 95 kg położy to nie ma szans żeby się cały nie zagiął.
Polecam o tym pomyśleć, bo sen jest arcywazny.
Dodatkowo każdy może sobie wtedy wybrać odpowiednią dla siebie twardość materaca.
Kiedyś mieliśmy kanapę i nie było takiego problemu, ale jedno wielkie łóżko wygląda elegancko.
Też polecam dwa materace gdy dwie osoby są o różnych wagach. warto
Żadnego telewizora w sypialni. Zgadzam się!
Tak, tak. Dzisiaj każdy jest tak mądry - żadnego telewizora! Telewizor fuj i ble.
Po czym bierze laptop do łóżka i siedzi z nim do rana, bo przecież seriale same się nie obejrzą. A tuż po przebudzeniu, albo jeszcze przed - sięga po ukochanego smartfona :)
To powinno zależeć wyłącznie od mieszkańca tej sypialni! Ja częściej oglądam telewizję w łóżku, niż w ciągu dnia w "salonie" (mam dwa pokoje, więc ten salon to tak trochę nie pasuje, bo pełni wiele funkcji: gabinet, pokój dzienny, gościnny, biblioteka).
@@beatamonikab171
No z pewnością w pewnym wieku sypialnia służy już tylko do oglądania telewizji 🤣
...
Oczywiście to tylko żarty. 🙉
Błędy aranżacyjne o których Marek nie wspomniał:
1. wszelkie światełka przy kontaktach, przedłużaczach- każde światło rujnuje produkcję melatoniny
2. słaba wentylacja pomieszczenia- sypialnie bywają tak małe, że kubatura nie starcza na osiem godzin snu, ppm podnosi się i zamiast odpoczywać wdychamy syf
3. Urządzanie kącika z komputerem w sypialni. Pomieszczenie powinno kojarzyć się z odpoczynkiem.
4. Za dużo poduszek, których nie ma gdzie odłożyć
A pro po tego pierwszego. Miałem przycisk antywłamaniowy w sypialni z podświetleniem... Po kilku dniach zakleiłem go szkotem, a później wymieniłem :)
A gdzie mam urządzić kącik z komputerem, jeśli nie mam wolnego pokoju?
@@kandarayun tam, gdzie masz miejsce, najlepiej poza sypialnią
Taaak! U mnie jest jak w „Poduszkowie”😁 Poduchy, podusie, poduszunie….👋🏻 Akcja likwidacja wkrótce!🙈
Nawiązując do łóżka w sypialni, to zawsze uważałam, że to nie może być żadna filozofia. Rama, stelaż i materac. Tyle. Owszem łóżka są różne i materace są różne. Cała gama producentów, modeli i cen. Ale nie sądziłam, że można przegiąć. W tym odcinku pojawiły się niskie łóżka w stylu japońskim. I serio. To jeszcze nic.
Wynajmowałam kiedyś apartament na wyjeździe, gdzie projektant, kimkolwiek był, popłynął głębiej. Otóż wymyślił sobie łóżko stylizowane na piaskownicę. Materac umieszczony był pod poziomem ramy. Dosłownie. Śpiąc w tym łóżku, czułam się jak w okopie. Wejść wieczorem do tego łóżka było ok, jednak rano trzeba było się zmierzyć z wydostaniem się z niego. Ja jako osoba zdrowa i sprawna miałam z tym problem. Zastanawiam się co przeżywała by osoba z chorym kręgosłupem lub mającą problemy z kolanami.
Wychodzenie chyba tylko na czworaka :)
😆🤣😅😅😆
Dywan pod łóżkiem to nie ale obok łóżka taki mały np 80 x 120 to już bardziej bd pasować, jak dwie szafki nocne również muszą być. Pod łóżko wjeżdża robot typu Rumba i cześć jak czapka po robocie 👍
Jeśli ma się rzeczy pochowane pod łóżkiem to nie wjedzie ;)
Świetny kanał. Kilka Pana rad zostosowalam i powiem: od razu lepiej 🙂
Bardzo mi miło. Dziękuję
Super odcinek. Moja sypialnia w takim razie jest idealna. Zachowałam wszystkie wytyczne super sypialni. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Życzę zdrówka.
Moja będzie idealna gdy tylko znajdę grube zasłony, reszta jest ok:-))
Gratki
Materac to dla mnie najważniejsza rzecz do nowego mieszkania, nie ważne ile będzie kosztował. Co do tv to odwieczny spór między mną a mężem, niestety w takiej sytuacji nie da się znaleźć kompromisu. Na szczęście zmiany w instalacjach w nowym mieszkaniu nanosilam ja, więc gniazda pod tv w sypialni nie będzie 🤭😉
Do Smart TV nie trzeba gniazda TV wystarczy prąd i Wifi... Xd
@@kandarayun to niedobrze, ale póki co mąż o tym nie wie, może nie będzie zgłębiał tematu 😁
@@piotrczarnecki9211 gdyby przez tv miało się moje małżeństwo rozpaść to słabe by ono było 😜 za to Panu nie wróżę zbyt długich związków, pozdrawiam
to kupić dwa materace, sobie wypasiony pływający, a chłop niechaj śpi na piance - zobaczy Pani jak szybko wymieni na droższy :)
Fajnie się słucha pana tematy. Dużo się mówi o materacach. Ludzie też czasami kupują drogie a potem maja je przez długie, długie lata. Taki materac nie to, że pachnie jeszcze domownikami to jeszcze wyeksploatowany.. Na materacach mam jeszcze to materac. Instalację TV owszem. Łóżko masywne drewniane, ale kanty są bezpiecznie zaokrąglone. Noi na co chciałem zwrócić szczególną uwagę. łóżko ma szuflady pełno wysuwalne. Absolutnie nie na kółkach bo rysujemy podłogę. Kołdra spokojnie się zmieści. Wyobraźmy sobie, ktoś jest chory, musi się wygrzać a koc jest w środku, Przy podnoszonym stelażu trzeba by było zejść. Pod łóżkiem delikatne podświetlenie led z czujnikami zmierzchu i ruchu. Szuflady też podświetlane po otwarciu zarówno w łóżku jak i szafkach nocnych. Sterować roletami i oświetleniem wszystkimi lampami całej sypialni można zarówno z gniazdek z obok lóżka jak i włączników przy dzwiach i nie tylko. Duże poduszki zawierają silnik wibracyjny na DC12, który jest sprzężony z przyciskiem dzwonka i telefonu. Podłogi są drewniane, więc nie jest konieczny dywanik. Przy płytkach to może bym pomyślał.
Cenie sobie kolejno: zdrowie, funkcjonalność, wygodę, piękno. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki.
Spałam 25 lat z telewizorem ;) dla męża przestałam. Puszczam sobie muzykę i dużo lepiej się wysypiam ;) ;) co do dywanów malutki pod nogi jak dla mnie starczy. Ważne by szło odkurzyć a jak coś zawsze można też szybko wyjąć i wytrzepać ;)
No to, to ja rozumiem. Też wolę spać z żoną niż z telewizorem 😉
Dokładnie. Żadnej elektroniki w sypialni. Budzik na telefonie ustawiam w kuchni i rozbudzam się od samego spaceru do kuchni, żeby go wyłączyć. Żadnego telewizora nie mamy w domu i nasza trójka dzieci nie wie, że to trochę nietypowe. Oby jak nadluzej nie wiedziały😊
Fakt, bo jak się dowiedzą to...
U mnie zawsze był TV i mimo, że dla mnie on nie musi istnieć, to dzieci "muszą" go mieć
Zgadzam się! Też uważam, że w sypialni nie powinno być telewizora. Jak sama nazwa pomieszczenia wskazuje, mamy tam spać a nie patrzeć w TV 😊
U mnie materac na ziemi, traktuje to jako forme poprawy kondycji 😉 każdy mnie za to gani, moze jak starość dopadnie i łupanie w kolanach zmienie 😀 Tv zasypiam jak małe dziecko przy nim. Tv nawet w kuchni, bo jak pichce to nagle najwiecej czasu tam spedzam. Co do roztoczy....z brudu jeszcze nikt nie umarl hihi żadnych alergii a znajoma trzymajaca sterylność i 2dzieciakow alregie...złoty środek trzeba znaleźć. FAJNE PORADY, POZDR.
Dziękuję.
Widzę, że wszystko na opak niż mówię ;)
Pozdrawiam
Z tą wysokością łóżka to też nie można przedobrzyć. Dla niskich osób (do 160) nie nadają się łóżka typu kontynentalne bo trzeba z nich zeskakiwać. Zawsze w hotelach mam problem...
urośnij po prostu.
@@MaximPL1100 bardzo zabawne, naprawdę
Moi rodzice maja mega wysokie łóżko ale ja się śmieje ze do spania tam trzeba założyć spadochron na wypadek jak by się spadło 😂
Aż dorzucę swoje trzy grosze do dyskusji o telewizorze :D W związku z tym, że nie chcieliśmy w mieszkaniu osobnego "kącika telewizyjnego" (potrzebowaliśmy tej przestrzeni na inne cele), to telewizor wisi idealnie naprzeciwko wezgłowia łóżka. Czy oglądamy telewizję? Czy zasypiamy przy telewizorze? Nie, bo używamy go do oglądania filmu lub serialu - i to nie na zasadzie, że przy oglądaniu scrolluję telefon, prasuję czy robię cokolwiek innego; jak oglądamy, to robimy to jak w kinie, ze skupieniem i bez rozpraszaczy. Szczerze mówiąc dziwię się głosom, że telewizor w sypialni to zło; może u dziecka, które nie wie, kiedy skończyć oglądanie (ale w sumie czym to się różni od komputera, komórki czy tableta używanego w łóżku?), może jak rzeczywiście ma się później problem z zasypianiem (ja tego nie doświadczyłam, przynajmniej nie z powodu obecności telewizora).
A promieniowanie ? i telewizora ,i komórki i innych "morderców". Proponuję przykrywać telewizor jakimś odpromieniaczem (kasztany,paprocie) .Tel .kom.NIGDY nie w sypialni!!!!!!! Pozdrawiam ,życząc zdrowia🥰
Zgadzam się z większością punktów, z wyjątkiem tego o dywanie- tzn owszem, pod łóżkiem jest to problem, bo ciężko odkurzyć (z drugiej strony gołą podłogę też jest ciężko umyć), ja ze względów praktycznych (posiadane psy) wolę małe dywany po dwóch stronach łóżka i podłużny chodnik wzdłuż "nóg" łóżka i ściany na przeciwko- pomaga to wyodrębnić strefy jako stricte wypoczynkową/do spania i komodę, toaletkę i resztę po drugiej stronie pokoju (małego pokoju podkreślę żeby łatwiej ktoś mógł sobie to wyobrazić). I na tej ścianie na przeciwko nie wyobrażam sobie nie mieć... telewizora. Ok, wiem że mogę przejść do drugiego pokoju, ale uwielbiam oglądać w łóżku filmy, czy to późnym wieczorem, czy to na zasłanym łóżku w ciągu leniwego dnia (np w weekend). Ale myślę że to kwestia gustu. Natomiast mój partner chciał kiedyś podłączyć w sypialni Play Station- i wybuchła awantura. Pal licho samą stację (chociaż nie, bo on chciałby grać, a ja oglądać film), ale oprzyrządowanie (fotel gamerski, kierownica i pedały do jakiejś gry, okulary do innej, pady- tych rzeczy jest mnóstwo, a ich miejsce przy osobnym telewizorze w pokoju dziennym, gdzie facet ma swój kącik). Napisałam to, bo gdyby np mieszkał sam, to pewnie miałby to wszystko w sypialni... Dlatego myślę że te instalacje pod TV powinny być montowane po poznaniu trybu życia klienta. Znam ludzi, którzy uwielbiają oglądać telewizję w kuchni, podczas gotowania czy np jest to jedyne miejsce, gdzie się pali w domu (takie są fakty, każdy powinien żyć jak chce w swoim domu).
Pozdrawiam.
Również pozdrawiam i dziękuję za opinię
Co do zapachu w sypialni to się zgadzam musi być przyjemny, dlatego zawsze niebieski lenor. Głowa spokojna pranie może sobie schnąć. :-)
Piękne inspiracje 🤩😍 Nie mam i I nigdy nie bede chciala miec tv w sypialni 🙈 dywan- teraz nue mam, ale faktycznie marzył mi się taki puchaty 😁do przemyślenia temat
jak dla mnie to niezbędne w sypialni jest radio. A dywan też mam, i taką sprytną okrągłą Lidlo-rumbę, co to sama wjeżdża pod łóżko i sama go czyści :)
Ze wszystkim się zgadzam, a wiele osób było zaskoczonych tym że nie chce telewizora w sypialni
Teraz coraz więcej nie ma go w ogóle, nie tylko w sypialni
A ja inaczej nie zasnę,telewizor w sypialni musi być
Czytam komentarze... i chyba tylko ja mam wykladzinę dywanową w sypialni😎 na calej powierzchni podłogi... Jakoś trza w symbiozie z tymi roztoczami żyć 😇
No można i tak :)
Mieszkałem kiedyś w bloku jakiś czas. Wykładzina dywanowa była we wszystkich pokojach. Przyklejona do podłogi. Nie umarłem od tego.
Byłem kiedyś na wyjeździe gdzie sypialnia była cała w wykładzinie. To była jedno z najlepszych miejsc gdzie spałem. Ciepło i super cicho. Nie mam pojęcia czy to zasługa wykładziny, dobrego wyciszenia pomieszczenia, okien,dobrego materaca czy moja kwestia indywidualna. Wiem jedno,że jeśli chciał bym się w końcu wyspać to tamta sypialnia była idealna. Sobie pewnie bym krzywdy nie zrobił robiąc wykładzinę w sypialni,ale jej obecność może wnieść sporo dobrego dla pomieszczenia i komfortu snu. Dla zdrowia i utrzymania czystości mniej,ale dla komfortu wypoczynku napewno.
@@mpGrafik p
Mieszkajac w holadii mialam wykladzine dywanowa w sypialni zreszta cala gora domu byla w wykladzinie oprocz lazienki, i bardzo dobrze mi sie tam mieszkalo 😉
Jak zawsze super o znowu masz rację pod każdym względem... I właśnie taką sypialnie mam, tak jak ty sobie ją wyobrażasz....
Wyrosłam w domu pełnym dywanów, były nawet na ścianach. Fakt było kolorowo i przytulnie, ale gdy kupiłam własne mieszkanie postanowiłam, że mam dość i chcę mieć trochę gładkiej przestrzeni bez wzorków kolorków itd. No i tak mineło pare lat, ale zawsze dziwiłam się dlaczego mimo, że czesto odkurzam, zmywam mopem, ścieram meble, to wciąz w powietrzu lata kurz. Otóż dywany zatrzymują latający kurz i zdecydowanie zmniejszają jego bytność w powietrzu. Wciągają go w siebie, a z dywanów skutecznie wyciąga je odkurzacz. I chociaż lubię patrzeć na parkiet, to położyłam dywan i jest o niebo lepiej.
A co do zasłaniania okien. Fakt zasłony wyglądają ładniej niż rolety, ale zasłaniając szczelnie okna pozbawiacię dopływu świeżego powietrza z okien w trakcie snu.
Ciekawe z tym kurzem. Nigdy bym nie pomyślała w ten sposób.
Też to zauważyłam że dywany "filtrują" kurz. A tak nie lubiłam wykładzin dywanowych ale mąż się uparł więc... ja wolałabym dywany bo dużo łatwiej je zwinąć i wyprać na polu myjką ciśnieniową a nie bawić się odkurzaczem piorącym. Ale pewnie i tak nie prałabym tych dywanów częściej niż dwa razy w roku.
tv nie jest mi potrzebny w sypialni ale instalacja pod głośniki audio jest ;). Łóżko z drewnianym stelażem jest ok - najdalej za trzecim podejściem wiesz jak się w koło niego poruszać ;).
Jako 11 dodałbym do listy błędów brak proporcji w meblach. często kupuje się za duże meble i one zwyczajnie przytłaczają.
Dzięki za 11 punkt. Dopisuje
Kiedy podrosłam na tyle, by móc mieć realny wpływ na swój pokój, zdecydowałam się na same panele (no, niestety + mały dywanik pod rozkładaną sofą, żeby kółka nie rysowały podłogi). Moja mama nie mogła tego zrozumieć i uparcie próbowała mnie namawiać na dywan :D Obecnie, już we własnym mieszkaniu, nie mam żadnego dywanu (czego mama nadal nie może zrozumieć :D ). Czasami może trochę szkoda - tej miękkości pod stopami - ale sprzątać o wiele łatwiej. Do tego mąż ma silną alergię na roztocza, więc tym bardziej wszelkie "kurzołapy" odpadają.
Telewizor w sypialni też uważam za kiepski pomysł :-)
To chyba przyzwyczajenie starszego pokolenia, u mnie w rodzinie też nie rozumieją jak można nie mieć dywanu 😜
Moja mama to samo. Jak byłam w szpitalu rodzic córkę to pod moją nieobecność kupila nam dywan 🤦♀️ oczywiście wylądował w piwnicy
Ja tez nie mam dywanow, nie przepadam za nimi, szczególnie w sypialni. Telewizora w sypialniach (naszej i syna) również nie zainstalowalismy, choć instalacje mamy. W dzisiejszych czasach jak ktoś musi np. z powodu choroby spędzać czas w łóżku, to zawsze można obejrzeć coś na laptopie:)
@@joannajaworska0000 albo poczytać książkę :)
@@Dominika28ck Jak najbardziej 👍
P Marku ze wszystkim się zgadzam .Wywalczyłam telewizor brak choć nie powiem jakiś sprzęt by się przydał bo muzykę można posłuchać kiedy nie można zasnąć a i inne sprawy przyjemniej przy muzyce realizować 😄.Co do rolet ciemnych chyba nie bo cudownie jest rankiem kiedy wchodzi promień słoneczka a gdy okno uchylone i ptaki śpiewają . Polecam .Pozatym wszystko co Pan powiedział to sprawdzone wcześniej i dlatego się zgadzam w zupełności . pozdrawiam i dziękuję 👍🙌😄🤛
Dziękuję. Również Pozdrawiam
Sama prawda, serdeczne dzięki za wspaniałe komentarze .
Pozdrowienia z Austri.
Komentarze na wagę złota :)
Jeśli chodzi o dywany - ja w ogóle jestem przeciwniczką :) Ze względów praktycznych (nie lubię za dużo czasu poświęcać na sprzątanie) + mam alergiczkę na pokładzie.
Tradycyjnie, ze wszystkim się zgadzam, jednak z tym dywanem.... Chyba kluczowym w tym przypadku decydentem jest metraż sypialni. W przypadku małej sypialni faktycznie może by wystarczyły dwa niewielkie dywaniki po bokach lóżka, natomiast gdy sypialnia jest spora, dywan nie musi być położony pod łóżkiem tylko np. gdzie z przodu. Mimo wszystko dodaje przytulności. I tak chyba dobrze, że w Polskie nie przyjęły się wykładziny ;)
Całkowicie zaciemniające zasłony są koniecznie, zwłaszcza w mieście i nie chodzi o to, że słoneczko obudzi z rana. Lampa na ulicy, światło w witrynie, neon nie dadzą spać. Noc światła wyłączone a jasno. Podobnie mam z elektroniką, te mrugające po oczach lampki czuwania urządzeń....
Zgadzam się - u mnie dodatkowo rolety trochę izolują hałasy (tramwaje wyjeżdżające z zajezdni o 4 nad ranem...), ale przede wszystkim izolują światło słoneczne, które w okresie letnim nagrzewa mieszkanie do czerwoności. A tak to w naszym kraju, gdzie przez część roku słońce nas budzi za wcześnie, a przez resztę roku wcale, bo jest za chmurami albo jeszcze nie wstało - nie rozumiem zachwytu nad "naturalną" pobudką ani ubolewań, że ciężko się wstaje z roletami. Mi się zawsze ciężko wstaje XD
Film jak zwykle super. Co zrobić z TV w sypialni - bardzo dobra rada. Ps. Tylko z dźwiękiem tym razem było coś nie tak. Jakby jakieś echo...
Wiem, wiem 🙈Juz nie chce się denerwować na siebie. Nie podłączyłem mikrofonu
@@projektantwnetrz nie trzeba się denerwować. To tylko na początku słychać, potem się ucho przyzwyczaja. Przynajmniej wiadomo jaka przyczyna.
@@justynabodecka8646 😊
Dywanu w sypialni nie polecam. Bardzo ważne wysokie łóżko zwłaszcza jak nie ma się już osiemnastu lat. Jak zwykle bardzo fajne porady.
Dziękuję
Lóżko mam "pływające", czyli podparte na deskach daleko od krawędzi. Polecam. No i stolik Przy łóżku musi być! Szklanka na szczękę musi gdzieś stać. 😁 TV nie mam w sypialni, bo jak już włączę raz na ruski rok to dośpię na kanapie. Dywanu nie mam w całym domu, czasem dywaniki. P. S. Kiedyś chodziłam do szkoły z jednym Markiem Suchockim. 😁 Miał wypożyczalnie kaset video. 😁 Kasety video to takie artefakty walające się po piwnicach. 😁
Ja kiedyś spotkałem Marka Suchockiego, który ojca miał o takim samym imieniu jak ja. już myślałem, że to brat 😁
kasety video, sam wypożyczałm, ale prywatnie ;)
Odnośnie punktu z łóżkiem masz absolutną rację! Pracuję w sklepie z materacami i mam często klientów, którzy kupują piękną ramę łóżka za ponad 5 tyś, a sam materac to już obojętnie za ok. 2-2,5 tyś... Taki materac dużo szybciej się wygniata i oferuje raczej słabe odczucia komfortu w porównaniu do odpowiedników za 3.5 tys i więcej... Cieszę się, kiedy klient mnie słucha i zamieni te proporcje na materac> łóżko, bo wiem że będzie mial ok.10 lat zdrowego snu 🙂, łóżko jest tylko dekoracją a moda na wzory przemija także nie warto w nie inwestować 😁
To prawda dywany to dodatkowa praca nie tylko odkurzanie ale od czasu do czasu pasowałoby wyprać.Ja nie mam ani jednego w mieszkaniu i mam spokój 😄
Ja też, Żadnych szmat na podłogach.
Bardzo mądrze powiedziane o TV. U nas akurat sypialnia przekształciła się w pokój dla dziecka, więc za parę lat ta instalacja na telewizor się przyda
Nie mam dywanu, nie mam telewizora. Nie tylko w sypialni, ale NIGDZIE. Pozdrawiam
Wg. Na telewizorze lepiej ogląda się filmy niż na komputerze.
Ja też.
@@kandarayun lepiej odwiedzać bibliotekę. Książka bardziej pobudza wyobraźnię, niż film.
@@mpGrafik a to jedno wyklucza drugie? Zresztą ja bym nie wartosciowała rozrywki , bo rozrywka to rozrywka. Książki nie są lepsze, ani lepsze od filmów czy gier :)
@@TenSam3133 nie wyobrażam sobie np. takiej Diuny na laptopie :)
Przyznaję bez bicia.. mamy tv w sypialni od roku aleee.. ani razu jeszcze go nie włączyliśmy 😅 jednek jest on tam tylko w razie choroby i na szczeście tylko się kurzy, chociaż oboje kochamy oglądać filmy i seriale 😊 Natomiast poduszki.. na łóżku mamy ich 9 😆 z czego na 2 śpię ja (są to najwieksze poduszki).. a mąż na dwóch małych (jednym jaśku i jednej ortopedycznej) ale w nocy potrafi wymieniać je na inne, bo "ugniotły się i nie może zasnąć") 🤭 także czuję się częściowo usprawiedliwiona. Łóżko na nóżkach to świetna sprawa.. właśnie ze względu na wentylację i roztocza na które mam alergię. Do tego przesterzeń pod łóżkiem to świetne miejsce do zabaw dla naszego kota (kładzie się na grzbiecie, odpycha się łapkami od stelaża łóżka i bryka tak do góry łapkami pod całym łóżkiem😹) a jednocześnie to dla niego schronienie w razie nalotu dzieci. Dodatkowo jeśli ktoś posiada ogrzewanie podłogowe pod łóżkiem to zdecydowanie warto wybrać model łóżka na nóżkach.. dywan przy takim rozwiązaniu nie będzie konieczny, bo w stopki będzie ciepło od ogrzewania 😁
Przy tv super się zasypia🤭 zawsze ustawiam wył.na 30 min.
Dywaniki mamy przy łóżku małe i każdy ma swój po stronie.
Serdeczności 😊
Pozdrawiam
Zgadzam się ze wszystkim , w punkt! Pozdrawiam serdecznie
Również Pozdrawiam
Masz rację bez dywanów w sypialni i jak dla mnie to nawet ich nie musi być w całym domu. Wystarcza pod łóżkiem mały dywanik ręcznie robiony na szydełku który mogę co tydzień prac 😄
Ja w 2020 do sypialni wstawiłem biurko, nie było wyjścia - praca zdalna, w pozostałych trzech pokojach trójka dzieci miała zdalną szkołę, rozwiązaniem problemu odkurzania dywanu (o ile łóżko na to pozwala) jest robot odkurzający
Dzień dobry, jestem na etapie urządzania całego domu. W sypialni, na scianie za łóżkiem planuję zrobić jakąs dekorację. Być może całą scianę w drewnie. Czy mógłby Pan podrzucić jakis pomysł na ciekawe, przytulne wykończenie?
Dywan w sypialni obowiązkowo. Nie lubię wstawać z rana na zimną podłogę. :)
Można przy łóżku postawić ciepłe kapcie. I wcelować stopami. Łatwiej je wyprać, niż dywan.
Nie mamy w domu póki co telewizora i w sypialni nie planujemy. Uważam, że nie powinien byc w sypialni oraz w pokoju dziecka bo ogolnie telewizja może też źle nastrajać przed snem, pomijając już swiatlo telewizora. Ja mam bardzo niskie łóżko o szerokości 200x220cm z bokami na odstawienie książki (welurowe obicie) z jednym materacem tylko dlatego, że mam właśnie taką dziurę i zamiast wchodzić z jednej strony na łóżko to wchodzimy frontem. Mam 3 dzieci i każdy umie sam od małego tam wejść i się bawić. Czy jest to 100% super rozwiązanie? Pewnie tylko dla młodych bo na starość nie wyobrażam sobie tego, po cesarskim cieciu musiałam spać w duzym pokoju na narożniku bo właśnie to Niskie łóżko utrudniało mi wstawanie bez bólu.
do chwili kiedy ktos jet chory i lezy tydzień w łózku i...nudzi sie jak pies z mógłby pooglądac TVP1 ;)
Niskie łóżko uwielbiam. Mam materac na podłodze, bo jeszcze nie urządziłam do końca sypialni. Tv w sypialni akurat mam, przydaje się włączam sobie do u sypiania odgłosy deszczu. Co do dywanu to mam przy łóżku mały dywanik, myślę że to się nie zmieni w dywan na całą sypialnie.
Ha ha😆
Wychodzi na to, że moja poprzednia sypialnia była wręcz idealna.
Bez TV , dywanu, i zbędnych rzeczy. Tylko szafa, łóżko i szafki przy łóżku.
Dlatego teraz zrobię z TV (bo bywało, że mi go bardzo brakowało, szczególnie gdy byłam chora), będzie też mięciutka, przytulna wykładzina (zawsze to było moim marzeniem, by wstając rano dotknąć stopą 🦶, mięciutką wykładzinę 🙂).
A jak wiadomo... marzenia trzeba spełniać 😁.
Czy będę żałować 🤔, może i tak, ale myślę, że warto spełniać swoje marzenia, nawet jeśli wydają się mało rozsądne 😉
Myśle ze sypialnia najlepiej bez tv bez dywanu bez jedzenia bez partnera bo on sapie prycha a w najlepszym wypadku i tak wydycha co2 cYli mnie zaniecZysza powietrzem 🤣
@@gosiah8169 🤣🤣🤣🤣🤣🤣😂dobre, pozdrawiam serdecznie i życzę miłej nocki 🍀
Jeśli chodzi o telewizor to zgadzam się w stu procentach - u mnie niema opcji żeby był w sypialni !
Z tym telewizorem teraz to wrzuciłeś niczym granat do paszczy lwa i wyszedłeś 🤣🤣
Zgadzam się, że zrobienie przyłączy jest ważne. Oby nie było musu skorzystania z nich, ale jak się przytrafi to ostatnią rzeczą jest robienie remontu, bo nie było kabli wcześniej.
U mnie pod łóżko wjeżdża Roomba. Co dwa- trzy dni.
Ale bez tego to pewnie koty kurzu.
Zgadzam sie ze wszystkimi punktami, ktore wymieniles. Co do dywanu rowniez, ale mysle, ze mozna polozyc maly i nie za bardzo wlochaty dywan kolo lozka. Przeciez nie musi on byc pod loznkiem. Dla mnie jest wazne, zeby zawsze mozna bylo pod lozkiem rowniez odkurzyc. Nie lubie lozek, pod ktorymi jest tak malo miejsca, ze nie da sie pod nie za nic wjechac odkurzaczem.
Co do zapachu w sypialni to jest tez niezwykle dla mnie wazny. To znaczy najlepiej, zeby po prostu nie bylo tam zadnych zapachow, chyba ze rzeczywiscie jakis bardzo delikatny zapach prawdziwych kwiatow czy naturalnego olejku eterycznego.
Zauwazylam, ze wiele mebli ma bardzo mocny, chemiczny zapach, ktory utrzymuje sie i byc moze nigdy nie zniknie. Sa to czesto bardzo mocne toksyny. Dlatego nalezy zwracac uwage z jakich materialow jest zrobione lozko i na ile moga byc one toksyczne. Podobnie materac. W w moim przypadku nawet kiedy lozko bardzo mi sie podobalo, a mialo mocny zapach, to go nie kupilam.
Takze jakiego rodzaju materace sa najzdrowsze? Sprezynowy czy nie? Slyszlam, ze te sprezynowe moga niekorzystnie wzmacniac energie elektomagnetyczna, ktorej nieraz mamy juz i tak w nadmiarze. Mysle ze tez nalezy uniakc umieszczania gniazdek elektrycznych blisko glowy, z tego samego powodu. Dodalabym tez, ze dobrze jest chociaz raz na dizen sypialnie przewietrzyc i utrzymywac w niej odpowiednia temperature, w nocy zwykle lepiej nieco nizsza niz w dzien.
Telewizora z pewnoscia w sypialni nie polecam, podobnie ja Ty, chyba ze w szczegolnych przypadkach.
Jeszcze chcialam dodac, ze wazna tez jest pozycja lozka, to znaczy zwykle nie jest dobrze, zeby stalo pod oknem, czy na przeciwko dzwi. Ponadto nie powinno sie miec zaraz za sciana od sypiali zandych silnych urzadzen elektromatnetycznych jak na przyklad lodowki, kuchernki mikofalowej, telewizora i tym podobne. Takze nalezy unikac umieszczania lozka tak zeby skykalo sie ze sciana od lazienki, a szczegolnie od strony urzadzen sanitarnych.
Z wszystkim się zgadzam, a co do materaca, na pewno polecam przed zakupem porozmawiać z kimś kto się na tym zna.
Tv w sypialni to zależy :) Ja i mąż oglądamy dość sporadycznie, i mamy w domu miejsce na pokój z telewizorem więc jeśli nawet chce nam się nocnego seansu filmowego, albo kiedy na macierzyńskim chciałam jeszcze trochę poleżeć z córką a coś sobie załączyć w tle nie było problemu- rozłożenie kanapy załatwiało sprawę a na co dzień telewizor nam w sypialni nie potrzebny. Z drugiej strony są ludzie (np. moja mama) którzy zasypiają tylko/najlepiej oglądając i wtedy jest niezbędnym elementem. Jak zwykle kwestia bardzo osobistych preferencji.
My nie zrobiliśmy dodatkowego przyłączenia, ale słuchając tego filmu stwierdzam, ze faktycznie może to być potencjalny błąd.
Przy projektowaniu mieszkania na pewno będzie tv w sypialni :D nie oglądamy telewizji ( dziwię się że ludzie jeszcze mają telewizję ). Uwielbiamy oglądać filmy i seriale więc w weekend chętnie dłużej spędzamy czas w łóżku. W salonie będzie drugi. Przecież przed zaśnięciem każdy patrzy się w telefon więc co za różnica :D
Dywan w mojej sypialni jest POD całym łóżkiem. łóżko jest z pojemnikiem, czyli leży na podłodze. Zdecydowałam, żeby rozłożyć tam dywan, bo miałam nadzieję, że ograniczy to efekty dźwiękowe naszego życia nocnego, bo za ścianą sypialnia dzieci. Jaki był skutek? Nie wiem.
Tv zbędny - fakt, ale przyłącza świetny pomysł, wykładzina odpada, oświetlenie i kolory to podstawa. No a materac to oczywiście "krol"przy aranzacji sypialni. Muuusi być klimat,, wygoda i elegancja, bez zbędnych rozpraszaczy. Elektronice mówimy NIE Najlepszym budzikiem, który nie zawodzi nigdy, sa dzieci 😄 Pozdrawiam.
Haha, to fakt. Od lat nie używam budzika. Syn daje radę 😁
A ja będę mieć wykładzinę dywanową w sypialni - łóżko mam z pojemnikiem i bezpośrednio pod łóżkiem wykładziny nie będzie- wykorzystam ten kawałek gdzieś indziej jako uzupełnienie ( mam pokój w nieregularnym kształcie) 😝
Powodzenia z odkurzaniem i jakby miała pani w domu alergika- wykładzina wtedy do wywalenia. Odkurzanie tych wszystkich kontow na kolanach.... Bo to nie tak że z wierzchu pani przejedzie odkurzaczem ale wszystkie konty dookoła z raz w tygodniu trzeba końcówką u odkurzacza też przejechać . Wykładziny też nie da się tak dobrze wyprać, jak na przykład umyć podłogę a dywan zawsze się wytrzepie, przeczysci i na zewnątrz wystawi żeby wysechł. Wykładzina jak dywany łapie zapachy i niech się coś rozleje i nie będzie jak zapachu wytępić i wtedy też cała wykładzina idzie. Radzę poczytać opinie i wszystkie za i przeciw
@@dariag7296 dziękuję, nie zamierzam mieć w domu alergika, a do sypialni będzie zakaz wnoszenia picia i jedzenia. Ustaliłam też z mężem, że nawet nie będziemy tam wchodzić w kapciach/pantoflach/bamboszach/laczkach w których chodzimy po innych częściach domu więc raczej moja wykładzina nie będzie Sodomą i Gomorą🤣
Nasza sypialnia jest bardzo mała i dopiero musimy nadać jej "duszę" . większość miejsca zajmuje ogromne łóżko. Jestem w nim zakochana 😂 potwierdzam że nocna szafka jest niezbędna i musimy w końcu jakąś kupić :) roleta black out to podstawa!
Telewizora w sypialni nie chcemy. To nie miejsce dla niego. Dywanów nie mam i nie lubię. Co do wysokości łóżka to u nas materac jest gdzieś 20 cm nad ziemią. Bardzo lubię niskie łóżka ALE pod łóżko musi wjechac robot sprzątający. To dla mnie ważne by pod łóżkiem nie zbieral mi się kurz i psia sierść. Podsumowując-no zgadzam się jak zwykle.
Dziękuję
@@piotrczarnecki9211 stąd że jak ma się psa czy kota to sierść jest w różnych miejscach. I się ją sprząta ;)
Hi,
Ja nie mam dywanów w całym domu. Na pewno nie dałabym dywanu do sypialni. Unikam roztoczy i tego wszystkiego co by mi utrudniało sen.
Sypialnię mam całą białą z maleńkimi dodatkami różu jak np. biało różowy zegar, podstawki ozdobne pod małe świeczki (nie palę ich, służą tylko jako ozdoba), mały wazonik, oczywiście mam też dwa małe kwiatki.
Pamiętam przy remoncie jak tata zobaczył moją białą sypialnię i był w szoku, i powiedział, że ona tak nie może zostać, że muszę dać jakieś koloru do niej 😂😂😂
Ja akurat najbardziej wypoczywam gdzie jest dominujący biały kolor i najlepiej śpi mi się tylko w brałeś pościeli 😇
Szczerze mówiąc myślałam, że tym ostatnim elementem kontrowersyjnym będzie telewizor (którego nie wyobrażam sobie mieć w sypialni), a tu jednak chodziło o dywan 😆
Pozdrawiam 🌞
Równiez Pozdrawiam.
No to CIę trochę zaskoczyłem ;)
Bardzo proszę o filmik o różnicy między drewnianą podłoga olejowaną, a lakierowaną ❤️❤️❤️
Dołączam się do prośby :) dodam jeszcze sposób impregnacji szarym mydłem, to mnie najbardziej interesuje
Ja mam w sypialni rzutnik zamiast telewizora. Oglądamy filmy jak w kinie na dużym ekranie (czyli ścianie) na leżąco 😄. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale nam pasuje.
Brzmi mega
Sam rzutnik to nie wszystko. Znacznie większe kinowe wrażenie robi dobry sprzęt audio, który do sypialni jednak mocno średnio pasuje. Co kto lubi.
@@666HeMiK666Oczywiście sprzęt audio też mam i jest moc💪
Bez dywanu, bez telewizora ..dokładnie, czyli wszystkie zasady zdrowego snu zostały zawarte w tym filmiku, dorzuciłabym jeszcze, bez świecących diod i tykania zegara. Pozdrawiam ☺
O z tym zegarem masz rację. Zapomniałem
Nie mam dywanu w sypialni. 🙂 Nie mam telewizora w sypialni. Nie mam go w ogóle w mieszkaniu. I najbardziej polecam takie rozwiązanie. 😉
To aż tak daleko bym ie poszedł. Jeżeli ktoś nie jest alergikiem, to dywan nie jest taki zły :)
Można. Jeśli ma się projektor
@@projektantwnetrz Tylko telewizora nie mam nigdzie. 😉 A dywan mam w salonie i drugi (malutki) pod biurkiem z komputerem. 🙂
@@monikalipinska A ja to tak spłyciłem 🙈😁
@@projektantwnetrz Ja tak niegramotnie napisała. 🙃
Fajnym rozwiązaniem w sypialni może być projektor. Mały, nie rzuca się w oczy, w przeciwieństwie do wielkiego zazwyczaj czarnego telewizora., a jeśli na wprost lozka mamy biała ścianę to już w ogóle idealnie. Mam tak zrobione u siebie i jest to idealne rozwiązanie np na leniwe niedziele z maratonem filmowym😉
Normalnie prywatne kino ;)
TV w sypialni - temat kontrowersyjny. :D Ja i mój mąż jesteśmy fanami kina. Lubimy oglądać dobre filmy, nie cokolwiek. A puszczone w salonie słychać w całym domu... no i nie każdy film powinny słyszeć dzieci, bo i słownictwo bywa różne. Dotychczas takim azylem była sypialnia. Może czas to zmienić, ale jak tu znaleźć salomonowe wyjście?
A ja mam całe życie (poza okresem wczesnodziecięcym, kiedy to rodzice łóżka mi wybierali) materac na podłodze, nie zauważam problemów ze wstawaniem z niego. Psy też doceniają, a psy starzeją się prędzej od ludzi i skoki z wysokości stają się dla nich kontuzjogenne. Telefon i książkę odkładam na podłogę. Roztocza? One są wszędzie, ich trupy i kupy, żaden stelaż ich nie eliminuje, można ograniczać ich ilość higieną i wymianą materaców. No i WRESZCIE mam telewizor w sypialni, dzięki czemu każdy ogląda co chce. Telewizor, jak każdy sprzęt, można... używać według swojej woli - jeśli komuś nie służy telewizja wieczorem, niech nie włącza.
Ja też uwielbiam materac na podłodze ale za każdym razem zaczynały mi gnić (pleśnieć, psuć się, nie wiem dokładnie co to było) od spodu już po dwóch latach więc teraz mam na paletach niestety i jest ok od jakichś siedmiu lat.
@@dagkoko4334 Yyy... muszę przyznać, że nie coś podobnego nie przytrafiło się żadnemu mojemu materacowi. A już ze cztery dekady tak śpię. Ale mieszkam w blokach, dziś zwanych apartamentowcami - suche powietrze, suchawy człowiek, może to ma znaczenie.
Jestem za wszystkimi radami👍👍👍
Dziękuję
Małe, dwupokojowe mieszkanie w wielkiej płycie. Więcej czasu spędzam w sypialni (duży pokój styl po rodzicach+brak kablówki) i służy mi ona jako dodatkowy pokój. Dlatego mamy rozkładaną kanapę zamiast łóżka, dużą narożną szafę IKEA Chopen i regały na książki/dokumenty/przydasie. Mamy też telewizor, bo lubimy coś obejrzeć przed snem i kompletnie nie wpływa to na jego jakość (mąż wręcz często zasypia w trakcie) - za to stoi na niedużym stoliczku.
Za stoliki nocne, ze względu na mobilność i mnogość zastosowań robią nam drewniane stołki ;)
Co do ogólnego poglądu na sypialnię - nigdy nie rozumiałam sensu komody. Toporny, niewygodny w użyciu mebel, bez którego można się obyć na wiele sposobów.
W pełni się z Panem zgadzam. Pozdrawiam serdecznie.
Również Pozdrawiam
Zasłona ciemna nie koniecznie. Zależy na którą stronę ma się okna.
U mnie w domu w jednej sypialni zaciemniające rolety są bo bez tego faktycznie z rana dramat w drugiej mogliśmy dac jasne rolety a w trzeciej w ogóle tylko firanka wisi i nic więcej bo jak były rolety to dopiero był dramat
Dywany też nie lubię ale nie trzeba kupować pod całe łóżko. Można kupić mniejsze i położyć wzdłuż po obu stronach.
Czyli moja sypialnia urządzona jest według Twoich standardów 😉. Tylko dywaniki kremowe i puszyste zamiast dywanu pod łóżkiem mam koło łóżka. Reszta czyli kolory jasne i stonowane ( jasne beze, biel), tv brak ponieważ nie widzę takiej potrzeby. Kiedys był i tylko przez tydzień bo doprowadzał mnie do szału. Okna porządnie zasłoniete, łóżko składające się z dwóch materacy ( miększy dla mnie i twardszy dla męża). Dobre oświetlenie, mało bibelotów (bo meczy mnie natłok rzeczy na szafkach) zamiast tego mam zdjęcia natury oraz trochę rodzinnych i wszystkie w białych ramkach poustawiane na 3 polkach do zdjęć zawieszonych jedna pod druga na jednej ścianie. Wszystko tworzy harmonię i porządek. W związku z tym mogę sobie pogratulować 🤣
I ja też gratuluję :)
Fajny temat 👍. Pozdrawiam 🌹♥️
Dziękuję
Mam tv w sypialni bo jak byłam chora i w salonie nie mam rozkladanego tapczanu to siedząc w fotelu nie było mi komfortowo. Nie oglądam tego tv prawie wcale, bo nie mam takiego nawyku żeby przed snem oglądać ale przydaje się gdy człowiek jest chory i nie ma siły. Dokładnie tak, instalacje warto zrobić w każdym pokoju bo na etapie remontu czy wykańczania to koszt poprowadzenia tej instalacji jest mały niż kiedy nam się przypomni że byśmy chcieli tv A nie mamy jak, a co gorsza wszędzie są kable.
Mam kolor niebieski w sypialni i uważam że jest zbyt intensywny, przy następnym malowaniu zmienie go na rozbielony szałwiowy.
Materac to najważniejsza rzecz jaka może być. Dobrze dobrany to zupełnie nowy komfort odpoczynku. Tutaj warto zadbać o siebie i dołożyć kasy na porządny materac. Pozdrawiam
Również pozdrawiam
Nie wszystkie świece są szkodliwe ;) są naturalne świece sojowe lub pszczele z olejkami eterycznymi o niskim stężeniu zapachu i głowa nie boli a jest bardzo ładny i delikatny zapach ;)
Zgadza się masz rację :)
Dywan nie małe chodniczki się sprawdzają , tv musi być ja tak odpoczywam zanim pójdę spać a chodzę spać późno , tylko w sypialni mogę obejrzeć to co chce i się wyłączyć od reszty domu , a tak cały czas jest coś do zrobienia. To moja oaza. Pozdrawiam
Polecam mały dywan z boku łóżka :) co jakiś czas wrzucam do pralki
Podobno niebieski uspokaja, pomalowalam wiec kiedys tym kolorem sciany sypialni. Nigdy nie bylo cieplo w tym pokoju tak wplywal na mnie ten kolor... Co do powyzszych punktow zgadzam sie, zamiast dywanu pod lozkiem (co jest rzecza raczej bezsensowna) mam maly dywanik kolo lozka.
Podobno właśnie niebieski kolor bijący z ekranów oglądanych przed snem - utrudnia zaśnięcie.