Powerbank z Lidla tez robi robote-odpalalem nim Transpoprtera 2.5 TDI, Rav 4 diesla i BMW z 3.0 Dieslem. Po roku wozenia w bagazniku nadl utrzymuje napiecie a kupilkem go za mniej niz 200PLN
Akurat zamawiałem kilka urządzeń z tej marki na BG i nie polecam, miały mocno zawyżoną (2x) deklarowaną pojemność ogniw. Na szczęście sprzedawca zwrócił część kasy w ramach rekompensaty wiec wyszło poniżej 100zł za sztukę. Propos wydajności prądowej, te z pakietem 4s na teście zwarciowym cęgi w inrush pokażą ponad 1200A więc bateria tyle wypluje ale nie wiele to ma wspólnego z bezpieczeństwem. W tych tańszych modelach wewnątrz są ogniwa płaskie, których producent deklaruje stałe obciążenie na poziomie 170A i chwilowe na poziomie 600A. Oczywiście załączone przewody stanowią pewną przeszkodę ale pamiętajmy, że rezystancja jest wprost proporcjonalna do długości przewodów, a rozruch trwa kilka sekund i przewody nie zdążą się na tyle rozgrzać żeby drastycznie ograniczyć prąd potrzebny do rozruchu szczególnie że naładowany pakiet 4s ma ~16V
Kupiłem na promocji taki jumpstarter, wygląda identycznie jak ten pierwszy z filmu tylko że firmy Imars, dałem 150zł na banggood, działa, odpala samochód na padniętym akumulatorze i to spokojnie kilka razy. Testowałem na silniku benzynowym 1.5.
Dokładnie wczoraj uratowałem gościowi tyłek bo auto mu zgasło na czerwonym i nie mogł odpali . Zajechałem przed niego. Wziąłem mojego baseusa z aliexpres. Pisałem do niego q on mi mówi że to rozrusznik zepsuty, ja do niego panie spróbój pan chociaż. ... Odpalił od strzała i podziękował. "Skwitowalem żeby wymienił sobie akumulator"
Te urządzenia nie mają na pewno 1500A co najwyżej to 150A. Te przewody by wybuchły od tego natężenia może to moc w piku dostępna przez 0.5ms a moc ciągła to 150A max.
Hej, orientujesz się, czy można pobierać z takiego startera ciągłe 12V (ok. 5 amperów)? Zastanawiam się nad użyciem tego w roli ładowarki do akumulatora po zastosowaniu przetwornicy step up z ograniczeniem natężenia prądu.
To urządzenie nie służy do ładowania akumulatora tylko do rozruchu poniekąd zastępując go. Jak chcesz postawić na nogi wyładowany Aku to spróbuj podłączyć zasilacz 20V i małym prądem podciągnąć napięcie, a potem przepiąć na prostownik żeby nie wywalało bezpiecznika. Jeżeli masz ładowarke automatyczną do Aku to takie NOCO ładuje od 1V a jak jakiś marketowy szajs to podaj mu 12V na słupki na chwilę żeby ładowarka uruchomiła odpowiedni tryb...
@@Rupercik85On nazwał prostownikiem ładowarkę cyfrową, pewnie taka z lydla albo biedry xD Prostownik jest prosty jak budowa cepa więc podpinasz do padniętego aku i ładujesz zadanym natężeniem a przy niskim napięciu aku, tj. poniżej 10.5V to większość ładowarek cyfrowych "nie widzi" akumulatora
@@Tarvezz domyśliłem się, stąd rada o podaniu napięcia na słupki żeby wymusić start ładowania. A w przypadku najprostszego prostownika bez regulacji natężenia (taka Kukla np.) zbyt duża różnica napięć skutkuje wysokim prądem (znacznie wyższym od tego na jakie zaprojektowane jest trafo) co powoduje wywaleniem zabezpieczenia prądowego (o czym też wspomnialem).
@@Rupercik85 wtedy wystarczy marketowy multimetr, trochę wiedzy i żarówka halogenowa albo dwie by ograniczyć prąd ;-) Ale w tym przypadku takie rady raczej na nic bo wydaje mi się że ziomek tego nie ogarnie. Ładowarki elektroniczne są spoko pod warunkiem że nie zejdziemy z aku bodajże do 10.5v albo troszke niżej. Wtedy tylko prostownik ratuje sytuację, na biedę dla kogoś nie ogarniętego można poinstruować żeby podpiął prostownik (z obojętnie jakim prądem by ladował, akumulatorowi nic się nie stanie [przy ładowaniu alternatorem w początkowych fazach ładowania po odpaleniu jest przez niego prany natężeniem nawet 40A przy napięciu 13.9-14.4V) na jakieś 10 min i przepiął go pod ładowarkę, chwilowo napięcie powinno wzrosnąć na tyle żeby ładowarka mogła podjąć proces ładowania. Piszę to bo pewnie doskonale wiesz że ładowanie prostownikiem trzeba pilnować i mieć choć minimum wiedzy w zakresie ładowania akumulatora i działania prostownika 😊
W jednym takim co mam w instrukcji napisane jest że najpierw te zaciski się wpina pod maske, a potem kabel do startera, a nie na odwrót. To jakaś róznica?
Kwestia bezpieczeństwa. Generalnie nic się nie powinno stać, ale rozładowany akumulator podczas ładowania może ostro gazować, a w kontakcie z iskrą przy podłączaniu klemy może dojść do nieszczęścia.
Można napisać socjalistyczne hasło: 'Każdemu według potrzeb'. Ale chyba najlepiej przydaje się tej największy przy przebiciu koła niż męczyć się ręczną pompką którą jednak mimo wszystko wypadałoby mieć awaryjnie.
Raczej bym nie naładował żadnym z nich. Ostania może telefon. Mogłeś pogadać z sąsiadem lub znajomym czy dają też rade odpali diesla bo te potrzebują często większej mocy.
@@motoryzacjawaldka9597 niby tak ale skoro daje do 1500A to wartość 10W na wyjściu usb wydaje się trochę śmieszna równie dobrze mogło by jej tam nie być. Przynajmniej był by tańszy o dwie dychy.
@@MotoZagwozdki a spadek napięcia w urządzeniu wynika z tego że energia zasila układ w samochodzie dlatego ten spadek wniosek z tego że urządzenie jeśli ma mniej mocy jak pan wspomniał to nie powinno się odpalić auta
Szczerze? Wolałbym kupić nowy akumulator zamiast tych zabawek. Jak ktoś ma minimalne pojęcie o elektryce i fizyce zaczyna się śmiać czytając parametry tych urządzeń. 1500A prądu? Albo w czasie mikrosekund albo ktoś sobie jedno zero dopisał.
Ale zdajesz sobie sprawę, że nowiutki akumulator też może być rozładowany? Mój przyjaciel pracuje za granicą i jego prywatne auto stoi tygodniami na parkingu pod blokiem, dzięki takiemu urządzeniu ma gwarancję, że zawsze je odpali. Kiedy w końcu ludzie tacy jak Ty zrozumieją, że to nie służy WYŁĄCZNIE do odpalania auta ze starym, zużytym akumulatorem tylko jako pomoc dla tych którzy eksploatują pojazd w sposób szczególny, poza tym zakręci każdym rozrusznikiem na 12V, a nie tylko tym jednym, który ma do czynienia ze "starym" akumulatorem, dodatkowo jest zwykłym powerbankiem więc ładuje urządzenia mobilne, a jak już musisz mieć PowerBank to czemu nie taki który dodatkowo odpala auto?
@@Rupercik85 "Kiedy w końcu ludzie tacy jak Ty zrozumieją, że to nie służy do odpalania auta ze starym, zużytym akumulatorem..." przez ostatnie dwa miesiące odpalałem jump starterem auto mojej mamy, gdyż był w nim stary, zużyty akumulator nietrzymający parametrów...
@@johnyr32 tylko co ma jedno do drugiego? Jasne, że odpalisz, przecież napisałem, że "zakręci każdym rozrusznikiem na 12V", mój komentarz był odpowiedzią na "wolałbym kupić nowy akumulator", bo nie po to się tworzy takie urządzenia, żeby nie kupować nowego akumulatora, bo w wielu przypadkach to nie sprawność akumulatora ma wpływ na problemy z rozruchem i wymiana akumulatora w takich przypadkach nie jest rozwiązaniem, a to urządzenie jest... [poprawiłem poprzedni kom. żeby był bardziej zrozumiały]
Nie chodzi o to, że mając takie urządzenie nie musisz wymieniać uszkodzonego akumulatora, ale o to, że z takim urządzeniem w bagażniku nagła awaria akumulatora Ci nie straszna. Mi uratowało ono tyłek już dwa razy, a ja przy jego pomocy pomogłem trzem osobom. Dla mnie must have.
Tak o 3 miesiące za późno 😅. Wiosna idzie
Urządzenia bardzo przydatne i warto mieć
Nom, chyba nie przewidzieli czasu realizacji ;)
@@MotoZagwozdki Pytanie zakupiłem ostatnio POPDEER PD-J02 23800mAh 3000A i jak chcę załadować na 100% a obecnie 60% to wyskakuje błąd E2 o co chodzi?
Powerbank z Lidla tez robi robote-odpalalem nim Transpoprtera 2.5 TDI, Rav 4 diesla i BMW z 3.0 Dieslem. Po roku wozenia w bagazniku nadl utrzymuje napiecie a kupilkem go za mniej niz 200PLN
Akurat zamawiałem kilka urządzeń z tej marki na BG i nie polecam, miały mocno zawyżoną (2x) deklarowaną pojemność ogniw. Na szczęście sprzedawca zwrócił część kasy w ramach rekompensaty wiec wyszło poniżej 100zł za sztukę. Propos wydajności prądowej, te z pakietem 4s na teście zwarciowym cęgi w inrush pokażą ponad 1200A więc bateria tyle wypluje ale nie wiele to ma wspólnego z bezpieczeństwem. W tych tańszych modelach wewnątrz są ogniwa płaskie, których producent deklaruje stałe obciążenie na poziomie 170A i chwilowe na poziomie 600A. Oczywiście załączone przewody stanowią pewną przeszkodę ale pamiętajmy, że rezystancja jest wprost proporcjonalna do długości przewodów, a rozruch trwa kilka sekund i przewody nie zdążą się na tyle rozgrzać żeby drastycznie ograniczyć prąd potrzebny do rozruchu szczególnie że naładowany pakiet 4s ma ~16V
No niestety, produkty z dalekiego wschodu często mają dość zawyżone parametry.
Kupiłem na promocji taki jumpstarter, wygląda identycznie jak ten pierwszy z filmu tylko że firmy Imars, dałem 150zł na banggood, działa, odpala samochód na padniętym akumulatorze i to spokojnie kilka razy. Testowałem na silniku benzynowym 1.5.
👍
Dokładnie wczoraj uratowałem gościowi tyłek bo auto mu zgasło na czerwonym i nie mogł odpali . Zajechałem przed niego. Wziąłem mojego baseusa z aliexpres. Pisałem do niego q on mi mówi że to rozrusznik zepsuty, ja do niego panie spróbój pan chociaż. ... Odpalił od strzała i podziękował. "Skwitowalem żeby wymienił sobie akumulator"
Te urządzenia nie mają na pewno 1500A co najwyżej to 150A. Te przewody by wybuchły od tego natężenia może to moc w piku dostępna przez 0.5ms a moc ciągła to 150A max.
Bardzo trafna uwaga 👍
Hej, orientujesz się, czy można pobierać z takiego startera ciągłe 12V (ok. 5 amperów)? Zastanawiam się nad użyciem tego w roli ładowarki do akumulatora po zastosowaniu przetwornicy step up z ograniczeniem natężenia prądu.
ciekawe czy byłby w stanie ożywić akumulator który padł mi na zero i nawet prostownik go nie rusza xD
Skoro dają radę odpalić bez akumulatora to czemu miałyby sobie nie poradzić z Twoim ;)
To urządzenie nie służy do ładowania akumulatora tylko do rozruchu poniekąd zastępując go. Jak chcesz postawić na nogi wyładowany Aku to spróbuj podłączyć zasilacz 20V i małym prądem podciągnąć napięcie, a potem przepiąć na prostownik żeby nie wywalało bezpiecznika. Jeżeli masz ładowarke automatyczną do Aku to takie NOCO ładuje od 1V a jak jakiś marketowy szajs to podaj mu 12V na słupki na chwilę żeby ładowarka uruchomiła odpowiedni tryb...
@@Rupercik85On nazwał prostownikiem ładowarkę cyfrową, pewnie taka z lydla albo biedry xD Prostownik jest prosty jak budowa cepa więc podpinasz do padniętego aku i ładujesz zadanym natężeniem a przy niskim napięciu aku, tj. poniżej 10.5V to większość ładowarek cyfrowych "nie widzi" akumulatora
@@Tarvezz domyśliłem się, stąd rada o podaniu napięcia na słupki żeby wymusić start ładowania. A w przypadku najprostszego prostownika bez regulacji natężenia (taka Kukla np.) zbyt duża różnica napięć skutkuje wysokim prądem (znacznie wyższym od tego na jakie zaprojektowane jest trafo) co powoduje wywaleniem zabezpieczenia prądowego (o czym też wspomnialem).
@@Rupercik85 wtedy wystarczy marketowy multimetr, trochę wiedzy i żarówka halogenowa albo dwie by ograniczyć prąd ;-)
Ale w tym przypadku takie rady raczej na nic bo wydaje mi się że ziomek tego nie ogarnie.
Ładowarki elektroniczne są spoko pod warunkiem że nie zejdziemy z aku bodajże do 10.5v albo troszke niżej. Wtedy tylko prostownik ratuje sytuację, na biedę dla kogoś nie ogarniętego można poinstruować żeby podpiął prostownik (z obojętnie jakim prądem by ladował, akumulatorowi nic się nie stanie [przy ładowaniu alternatorem w początkowych fazach ładowania po odpaleniu jest przez niego prany natężeniem nawet 40A przy napięciu 13.9-14.4V) na jakieś 10 min i przepiął go pod ładowarkę, chwilowo napięcie powinno wzrosnąć na tyle żeby ładowarka mogła podjąć proces ładowania.
Piszę to bo pewnie doskonale wiesz że ładowanie prostownikiem trzeba pilnować i mieć choć minimum wiedzy w zakresie ładowania akumulatora i działania prostownika 😊
Ciekawe, czy pojawią się komentarze, że wreszcie testy adekwatne do nazwy kanału 😂😂
W jednym takim co mam w instrukcji napisane jest że najpierw te zaciski się wpina pod maske, a potem kabel do startera, a nie na odwrót. To jakaś róznica?
Do akumulatora się podpina
Ciekawe porównanie
Mam pytanie, ile potrzebuje samochód paliwa do odpalenia? 🤔
A dlaczego nie powinno się podłączać obydwu żabek do klem akumulatora?
Kwestia bezpieczeństwa. Generalnie nic się nie powinno stać, ale rozładowany akumulator podczas ładowania może ostro gazować, a w kontakcie z iskrą przy podłączaniu klemy może dojść do nieszczęścia.
Można napisać socjalistyczne hasło: 'Każdemu według potrzeb'. Ale chyba najlepiej przydaje się tej największy przy przebiciu koła niż męczyć się ręczną pompką którą jednak mimo wszystko wypadałoby mieć awaryjnie.
Raczej bym nie naładował żadnym z nich. Ostania może telefon. Mogłeś pogadać z sąsiadem lub znajomym czy dają też rade odpali diesla bo te potrzebują często większej mocy.
To nie służy do ładowania tylko do rozruchu awaryjnego zamiast kabli rozruchowych gdy w pobliżu nie ma innych kierowców.
@@motoryzacjawaldka9597 niby tak ale skoro daje do 1500A to wartość 10W na wyjściu usb wydaje się trochę śmieszna równie dobrze mogło by jej tam nie być. Przynajmniej był by tańszy o dwie dychy.
Zawsze można zrobić dogrywkę z widzem, który ma takowego ;)
@@MotoZagwozdki Zgłosił bym się ale mieszkam pod Białoruską granicą.
Ten 3 jest zajebisty
Nom, dobry jest
My też trzeźwi ( taki żarcik do twojego trzeźwam )
Od tej muzyczki w tle można jeba dostać 😂
Której ? :O
To jest przejście z gniazda zapalniczki
Zgadza się
@@MotoZagwozdki a spadek napięcia w urządzeniu wynika z tego że energia zasila układ w samochodzie dlatego ten spadek wniosek z tego że urządzenie jeśli ma mniej mocy jak pan wspomniał to nie powinno się odpalić auta
Może by tak by pan sprawdził i materiał jakiś zrobił dziękuję i pozdrawiam
Szczerze? Wolałbym kupić nowy akumulator zamiast tych zabawek. Jak ktoś ma minimalne pojęcie o elektryce i fizyce zaczyna się śmiać czytając parametry tych urządzeń. 1500A prądu? Albo w czasie mikrosekund albo ktoś sobie jedno zero dopisał.
Ale zdajesz sobie sprawę, że nowiutki akumulator też może być rozładowany? Mój przyjaciel pracuje za granicą i jego prywatne auto stoi tygodniami na parkingu pod blokiem, dzięki takiemu urządzeniu ma gwarancję, że zawsze je odpali. Kiedy w końcu ludzie tacy jak Ty zrozumieją, że to nie służy WYŁĄCZNIE do odpalania auta ze starym, zużytym akumulatorem tylko jako pomoc dla tych którzy eksploatują pojazd w sposób szczególny, poza tym zakręci każdym rozrusznikiem na 12V, a nie tylko tym jednym, który ma do czynienia ze "starym" akumulatorem, dodatkowo jest zwykłym powerbankiem więc ładuje urządzenia mobilne, a jak już musisz mieć PowerBank to czemu nie taki który dodatkowo odpala auto?
@@Rupercik85 "Kiedy w końcu ludzie tacy jak Ty zrozumieją, że to nie służy do odpalania auta ze starym, zużytym akumulatorem..." przez ostatnie dwa miesiące odpalałem jump starterem auto mojej mamy, gdyż był w nim stary, zużyty akumulator nietrzymający parametrów...
@@johnyr32 tylko co ma jedno do drugiego? Jasne, że odpalisz, przecież napisałem, że "zakręci każdym rozrusznikiem na 12V", mój komentarz był odpowiedzią na "wolałbym kupić nowy akumulator", bo nie po to się tworzy takie urządzenia, żeby nie kupować nowego akumulatora, bo w wielu przypadkach to nie sprawność akumulatora ma wpływ na problemy z rozruchem i wymiana akumulatora w takich przypadkach nie jest rozwiązaniem, a to urządzenie jest...
[poprawiłem poprzedni kom. żeby był bardziej zrozumiały]
@@Rupercik85 wporządku
Nie chodzi o to, że mając takie urządzenie nie musisz wymieniać uszkodzonego akumulatora, ale o to, że z takim urządzeniem w bagażniku nagła awaria akumulatora Ci nie straszna. Mi uratowało ono tyłek już dwa razy, a ja przy jego pomocy pomogłem trzem osobom. Dla mnie must have.