Z Kasprowego Wierchu przez Halę Gąsienicową do Kuźnic

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 16 авг 2023
  • Od dawna marzył się nam wyjazd kolejką na Kasprowy Wierch i wędrówka szczytami górskimi. Miały być Czerwone Wierchy, ale ze względu na wysoką temperaturę wybraliśmy najkrótszy szlak powrotny do Kuźnic. I chyba była to dobra decyzja bo upały dały się we znaki, w szczególności dzieciom. Kolejny pretekst by powrócić:). Za żółtymi znakami schodziliśmy do Suchej Przełęczy i następnie do Doliny Gąsienicowe. W oddali pojawił się majestatyczny Czarny Staw Gąsienicowy. Bardzo widokowa trasa. Po dosyć stromym zejściu docieramy do schroniska Murowaniec. Mnóstwo turystów a zamówione dania wydawane są od razu. W 100% polecamy to miejsce. Sama hala powitała nas fioletowym dywanem. Na Hali Gąsienicowej zakwitła wierzbówka kiprzyca, czas na sesje zdjęciowe. Aż żal iść dalej, chciałoby się zostać tam dłużej i delektować się tym cudownym miejscem. Kolejno docieramy do rozwidlenia szlaków i z uwagi na to, że w zeszłym roku wędrowaliśmy już niebieskim szlakiem przez Boczań, wybieramy żółty szlak przez Dolinę Jaworzynki do Kuźnic. I chyba to był błąd, szlak bardzo stromy, same schodki, nogi bolą na samą myśl. Wielkie ukłony dla tych którzy wychodzili tym szlakiem. Nasza wędrówka trwała z odpoczynkami ok. 4h.
    Czy warto?
    Oczywiście, że warto. Każda chwila w Tatrach to mnóstwo pozytywnej energii.

Комментарии •