Już nic nie dodaje ale oby przeminęła ta era jak najszybciej jego działania okrutnego te niespokojne czasy i diabelskie hałasy, a nastały takie że zdecydowanie więcej dobra będzie otaczalo ludzi tego sobie i wszystkim internautom zycze
Statni komentarzyk nie chce mieć z nim nic wspólnego poza znajomościom boga świętego a już na pewno nie uczestnictwo stałe w jakimkolwiek grzechu, jeśli wogole to zatwardziałe serce w zwalczaniu dobrem zła ale to tylko takie pobożne i piękne marzenia bo wiadomo że do grzechu łatwiej się przywiązuje człowiek nienawidząc diabła niż do dobra kochając Boga taki paradoks moralno duchowy
To chyba najnowsza moja wizja nic no ale abstrachujac od filmu tak trzeba starać się żyć dobrze i normalnie choć pandemia jest jak długa jak wąż czy powolna jak ślimak i okrutna jak rak, można by rzec tak i na każdego ostrzy hak, kończąc rymowanke ale oby musiała przyspieszyć pędząc za czasem wiatrem jak kojot za strusiem pędziwiatrem z jej poddaniem się dzięki medycynie
Ps nie wiem skąd mam tyle rymów ale widać z różnych książek, filmów, piosenek itd, chociaż talent poetycki niezależnie mi towarzyszy zwykle zachowuje go w ciszy ale nie zawsze jest sens, natomiast no od tego s talenty żeby je używać ja nie jestem zawodowo poetom tylko prywatnie, ale przy głębokich przemyśleniach po prostu zawsze już tak mam no nic miło było po komentować ale co za dużo to nie zdrowo także spokojnie i na wesoło starajmy się spędzać np na necie miło czas aż pandemia opuści nas
Mózg mu amputować, skopiować sklonować przerobić na podobiznę pierwszego wizerunku który zniknol od upadku,i nauczyć świętości oraz miłości do boga bo znał go doskonale przed upadkiem, później przestał i już zatracił racjonalny obraz i osond swego stwórcy.
Bóg ma genialnom matematykę i kiedy wyliczy mu czas pójdzie bezsprzecznie że sznurkiem w las to mi się też zrymowalo ale już kończę będzie mi ciężko ale kończę to nie jest wogole ktoś godny uwagi a ja nie chce dawać mu chorej satysfakcji że jako katolik głęboko wierzący obijam łeb o mur jego złości, zamiast skupiać na dobru, natomiast przyszła mi wyliczanka cierpliwości dorosłych przed karom do dzieciakow rozrabiaków i jak to mówią liczymy do trzech w jego przypadku te trojki to trzy szóstki czyli liczba besti
Nie no ale najbardziej z jednej strony wściekam się na diabła ze notorycznie daje mi powody do konieczności spowiedzi, a z drugiej jestem u wdzięczny za to ze zawsze uświadamia mi że nie mogę dorównać jakbym się nie starał bożej doskonałości, i przez częste upadki i pokusy uczy mnie cierpliwości do siebie i dystansu do życia chociaż mam z nimi nie raz największy problem, jednak mimo. wszystko dzięki współpracy z bogiem te cierpienia, i smutki zawsze mogom wyjść na dobre.
Kapusiami o też miało być apropo tych co zdradzili Bożego i swojego wroga któremu służyli, ale co do piekła to ponoć nie wiadomo kto tam wogole jest bo niepojętą jest miłosierna mądrość boża i laska
Nie jest w stanie wyjść z psychopatii, i ołówkiem zaczarowanym namalować empatii to jego największa kara najbardziej jest tym pokarany bo nie umie kochać i być kochany
Jednak jeśli tak jest ze pewne modlitwy go oslepiajom i powodujom wady wzrokowe to musi mieć skubany ostre okulary i umieć dobrze mruzyc oczy, żeby nas i tak czasami chociaż osłabiony tymi modłami jednak dostrzegać
Jeszcze co do jego kryminalnych kłamstw i pułapek to myślę że ogromnom jest np pozorowanie swojej śmierci która póki co mimo zmartwychwstania, jeszcze mu służy razem z ateizmem to właśnie dzięki ich wykorzystaniu, udawanie przed tymi sceptyka i dużymi że go nie ma i nie było i że tylko ludzkość jest zła i ponosi za zło winę lub też dla bardziej zawziętych w głębszym szukaniu przyczyn ze umarł przed czasem i że już nie działa na świecie chociaż niektóre jego skutki działania z życia rozciągają się w czasie i zakończą dopiero przy końcu, jedynie tymi którym absolutnie nie może o sobie kitu wcisnąć są prawdziwi chrześcijanie całkowicie na niego uzbrojeni wiarom i całkowitym zaufaniem ewangeli, i z nimi to ma bardzo ciężkom walkę ale i ich próbuje i to jeszcze bardziej zniszczyć, i zatrzymać w rezygnacji
Ps do pychy pasuje też Wrona bo od wrzeciona które zrobila nie i wiecznego snu który serwuje tym co jom pokochujom też dlatego poza tym ze np przez choroby i cierpienia ale i dobra materiałlne do nas kracze i nam utrudnia z bogiem współpracę, o resztę gniazda już się nie troszcząc w byciu przy niej, aż tak jak o nas. .
Ps kończąc do końca świata i może dzień dłużej będzie mógł bawić się z nami w kotka i myszkę gdzie będzie kotem, bo taki to sadysta lubi nas łapać jak muchy i to potajemnie, ale nie uda mu się na szczęście nigdy wymazać podobieństwa Boga którego jemu brakuje
Mam taki fajny rym apropo diabła i jego wyznawców że za każdym razem pada ktoś przed plazem na łeb na szyję w obawie ze ta bestia go zabije, ale i tak zla spragniony bo ściekiem napojony prosi go żeby gdzieś rozpętal kolejne piekło
I co do pogrzebu jego i pychy to na szczęście co do ekshumacji to już nie bedom ani robili sensacji, ani szukali atencyjnie swoich racji ani nie bedom udawadniali ze kiedykolwiek mieli jakiekolwiek prawa do niszczenia świata, ich zwłoki zabiorom i pochlonom z ziemi mroki
Nim skończy się świat a po nim już takie dostanie pieklo lanie że jedynie legendom zostanie, w każdym razie zniknie wraz z nim wreszcie płacz zębów zgrzytanie i narzekanie
Tyle pozytywnych życzeń chociaż dziecięcych niestety ale nie znaczy że nie realnych w sensie normalności w Polsce to oby jak najbardziej, tyle życzeń pozdrawiam kanał z katolickim ciekawym filmem i póki co z bogiem amen
Kulfon rymuje się z muflony a termit z kermit jak już porównywałem diabla do termit to no właśnie dla pychy byłby to taki termit zielony jak kermit żaba z ulicy sezamowej, i może jeszcze jak fragles tylko po ciemnej stronie tak fantazjując pozdrawiam serdecznie fanów starych bajek.
I kończąc to dla niej wielka łaska ze spotkała jom Alaska czyli mrozne miejsce w tym piekle na której musi marznąć bo gdyby to była lawa być może nigdy nie byłaby zdolna do tego żeby wzbudzać zazdrość i podziw w tych którzy som jej oddani bezwzględnie bo no umówmy się diabły pewnie jej zazdroszczom umiejętności trwania w chłodzie skoro tylko w zimnie umiejom, poza tym właśnie nie musiała by wtedy się wyróżniać no i czuć tego co lubi najbardziej bycia w pełni podziwianom i docenianom w centrum swojego kosmosu
O już wiem ostatnie skojarzenie jest jej feniksem mitycznym stworzeniem ptakiem odradzającym się zawsze z popiołów, tylko ze kiedyś pójdzie całe piekło z popiołami i wtedy na nic zdaszom się jej feniksy i inne śmiercio odporne stworzenia, wtedy już nie bedom mieli możliwości dzięki żadnym sposobom do ponownego zaistnienia.
Jedno mnie zawsze zadziwia w diable dwie rolę do odegrania perfekcyjne kat i ofiara, a zarówno w jednej jak i w drugiej absolutna pewność swojego zdania łatwa do przekonania no ale to w końcu ojciec kłamstwa, a poza tym jakby nie patrzeć zarówno kara jak i wina mieszczą się w nim idealnie zupełnie inaczej niż w Bogu, chociaż też na szczęście dla nas nie wymierza często ostrych kar od zaraz, no i jest miłosierny ale nie łatwowierny i jego nie da się nabrać więc szatan może tylko nami manipulować mu na szczęście nie wmówi wymyślonych w nas przez siebie win, ale nam próbuje i musimy się na to dlatego nieustraszenie uodparniać, żeby nie dawać mu się szantażować i pomiatać, co najważniejsze to to że kiedyś winy, wirusy i choroby,zarówno zawinione jak i nie cierpienia,nie będą już miały żadnego znaczenia bo nie będzie dało się ani na nie zasłużyć ani przypadkiem trafić ani nawet unikać bo go w zasięgu nie będzie i do swego skończenia na tym nowym świecie już tak że złem dla niego niestety a szczęśliwie dla ludzi poboznych będzie i żadnej wagi dla ocalałych, i wogole zniknie z świadomości i pamięci ludzi z nieba i Boga coś takiego jak wina i kara bo wszystko będzie już zbawione na ziemi wtedy a zło odizolowane, rozbrojone,bezbronne, bezsilne nic nie znaczące i konające długo unicestwiające samo siebie w samotnej i przegranej złości samolubnej skrajnie samotności innymi słowy , co najważniejsze nie respektowane bo wogole się nie liczące dla nikogo nie obchodzące czym jest, i co za tym idzie też nie tworzące problemów dla zbawionych itd to ciągle ważne się porównaniami kto lepszy kto gorszy szatańskie, ci co będą w niebie czy uratowani jako goliaci czy jako dawidowie, czy kainowie czy ablowie będą już niedostępni dla doświadczenia przez diabła i jego kumpli, natomiast ci co będą z nim i współczuję im oby jak najmniej ich było i beze mnie oczywiście to oni będą na pewno mieli tysiące wag,i calom wieczność będą się rozliczałi kto był gorszy i komu się bardzo należało ale poza tymi dobrymi którzy by ich słuchali, nie wyłączając z tej dyskusji ich szefa aż do końca piekła,no i kończąc na szczęście podział na winy kiedyś zakończy się i wtedy wszyscy kochający Boga będą mogli na spokojnie przy nim być i nie musieć rozliczać się z szatanem z każdego grzesznego grosza, ale też nie musieć zważać wogole na jego wredne, bluźniercze i pokazujące Boga w czarnym świetle czyli zniesławiające teorie o tym że może jednak nie chce tak dobrze jak mówi w biblii dla ludzi manipulowane faktami, no i co najważniejsze tytuł szatana jako ofiary lub oprawcy też ani już nie będzie wzruszać nikogo ani wnerwiac ani nawet ciekawić mimo że póki świat trwa nieustannie oczekuje atencji i tego żeby ludzie pruli głowy zagadkami nad jego historiom związanym z boskom wszechmocom i jego proznosciom
Ps oczywiście sorry za niektóre mocne określenia w komentarzach ale no musiałem podkreślić to co myślę jednak oczywiście pełen szacun dla aktorów podziwiam ich umiejętności filmowe
Głowe w piasek wsadza jak strus kiedy nikt nie widzi, i robi z siebie męczennika ale kiedy tylko się da to albo szuka adwokata albo wszystko załatwia na swojom korzyść bez okazania słabości
Ja współczuję tylko Bogu ze będzie musiał wymazać kogoś takiego z drzewa genealogicznego na końcu kogoś kto był niegdyś szlachetnym aniołem,chociaż zazdroszcze tym co zobaczom zgrozę zła w ruinie
I kto wie może po nich ta pandemia skończy się jestem ogromnym optymistom a przynajmniej robuje a piekło niech waruje w budzie, i awet kipi że złości ale niech nie wariuje po świecie i nie kpi z naszych wartości, niech mu w końcu gębą się zamknięte i przestanie nas tak okrutnie traktować
Co do niego to nicość do której zmierza nie pozwala mu nic zmienić najlepiej byłoby jakby sam się wyspowiadał jakiemuś księdzu i wrócił z powrotem na drogę dobra lub zdechnol przy rozgrzeszeniu przed końcem czasow ze swymi grzechami kochając je do końca, ale niestety nie można po ludzku pozbyć się go z tej planety na żaden sposób nawet przy wyrzucaniu go przez uprawnionych do tego księży, bo to też ma dzialanie chwilowe,takze wiadomo do końca świata będzie męczył tom biednom planetę ale spowiedź z niego i za niego lub zamiast niego właściwie jest bardzo ważna w sensie z jego działalności w sobie, z jego nieuleczonej choroby i miejsca w których ustawił człowiekowi swoje groby budzącej sprzeciw boga śmierci, tak myślę bo człowiek tak naprawdę nigdy nie jest do końca winny winny jest diabeł który zwodzi człowieka za nos , no nie a człowiek tylko w połowie cierpi słusznie słuchając go i nie pozwalając przez to rozwijać się w sobie duchowi swiętemu,no i wogole życiu bozemu i pozwalając wywierać na siebie wpływ natomiast jeśli człowiek żyje z bogiem zawsze to uczy się zupełnie innego rodzaju cierpienia niż to grzeszne które też sprowadza zawsze śmierć tak w sensie w którym człowieka bog nie pociesza tylko przy naglą do zmiany, ps apropo komentarzy ja głównie przytaczam wypowiedzi różnych księży w wielu wypowiedziach bo od nich czerpie się wiedzę religijną, przecież ale również myślę to co czuje ze swojego religijnego i osobistego punktu widzenia
Założyłby album inaczej pamiętnik i tam sobie w blasku melancholii wspominał na końcu swoje czasy dawnej potęgi chyba że już ma bo do grobu mu się przyda
To wszystko a co do głównego bohatera owego adwokata podobał mi się chyba jako neo w matrixie chociaż tam nie walczył z największym twórcom matrixa czyli szatanem tak jak tutaj
Miejmy nadzieję że pamięta o swoim oceanarium z widokiem na akwarium ogniste i na całe jego jakuzi ten nasz nieszczęśliwy krokodylek, co do skutecznych modlitw ochronnych przed nim pewien ksiądz mówił że dobra jest o zanurzenie we krwi jezusa i że ona w pewnym sensie go oślepia i że człowiek jest dla niego niewidzialny czyli zupełnie bezpieczny od jego ataków i pokus, ale oczywiście do jakiegoś stopniula bo i tak w pewnych sprawach niestety również musimy walczyć sami choćby bronieni modlitwami ale swojom wolom przed nim i jego grzechami bo nie da się nie walczyć wcale że złem bo już takie przecież zycie😂
Jeszcze kojarzy mi się że smierciozercom ludzkim nigdy niom nie najedzonym, ciągle marzącym o dalszych zwłokach w grobach po Jezusie gdzie udlawil się na zmartwychwstaniu, na końcu jednak będzie musiał zjeść wlasnom śmierć własny ogon idąc w ogień albo inaczej zostać zjedzonym przez śmierć którom zjadał całe życie, to apropo skojarzeń filmowych potter owych
Zawsze mnie ciekawi lo 8 ciekawi czy on ma emocje jakiekolwiek np sprzeczne że sobą czyli przyjemne i te paskudne żeby zastanawiać się nad tym które z nich wybrać oczywiście że względu na siebie bo nas ma gdzieś, ale chyba nawet jeśli ma to one w żaden sposób nie wpływają na jego wieczne decyzję w przeciwieństwie do nas
Mocny głównie typ w gadce przy herbatce w gadaiu natomiast spieprzał by gdzie się tylko da jakby go pogoniła policja, wojsko, czy jakaś banda kibiców na przykład już pomijam anioły z nieba,lubi się przechwalać i przedstawiać z najlepszej strony mocy celowo nie pokazuje czego nie może i nie potrafi
Wyjątki w których po prostu pada jego kosa na kamień ale z takich proroków i ludzi, co jednak naginają swoją wolę do bożej nie ma w sobie nic, co by go wtedy upoważniało biblijnie do adwokata, na zasadzie że realnie podlegałby jakiejś ochronie prawnej na ziemi bosko ludzkiej, i że mogliby być obłudnikami ci co by go rozliczali pomijając fakt że każdy grzeszy ale no nie ma o niczym takim w biblii dlatego też adwokat w filmie mu się nie należał no ale spoko film ciekawy i dobrze ze na końcu adwokat chciał mieć na niego bat kiedy zrozumiał kogo broni
Kiedyś już zejdzie na amen w tym swoim piekle ale no właśnie mam nadzieję że za każdom śmierć grzesznika w grzechu bez nawrócenie zwłaszcza bezsilnego w sytuacjach bez wyjścia i z szybkim wyrokiem też ma swoje śmierci o wiele większe
Dobrze na stałe poza zwykłym dobrem będzie dopiero przy koncu kiedy bog jego i pychy wspólny dla świata kryzys do zera zresetuje, i na tych gruzach swoje nowe państwo wybuduje
Był taki film pt anihilacja, był też avatar pytanie ile awatarów ma szatan żeby móc tak perfekcyjnie nas anihilowac byłoby trafne gdyby cokolwiek wogole zmieniało, ale nie zmienia nic co najwyżej można by zapytać buddystę apropo reinkarnacji ile trzeba by mieć żyć żeby stać się świadomie kimś takim
Nie jesteśmy sędziami ani prokuratorami szatana i może chwała Panu bo nas też zakaził grzech ale nie powinniśmy na pewno łapać się na pułapce bycia adwokatami i usprawiedliwiać go również w sobie co jest najtrudniejsze, więc film nie pozostawia jak dla mnie złudzenia że nam nie dane jest sądzić spraw jedynie boskich
Wokół dziury koło rury niczym kangury ech rymowanki dobra kończę o apokalipsie, no aleco do rzeczywistości byleśmy byli jeszcze normalni po tym całym kryzysie
Przypomina mi popielajakcholera co go myszy zjadły, i Midasa który jak Midas w złoto tak on zamienia w zło wszystko czego dotknie i unieruchamia no aż sam się zamienił w posąg zla, już pomijam Prometeusza co to mu sępy żarły flaki za kradzież ognia lub tego syzyfa z kamieniem który też chciał bogów przechytrzyć, czy bardzo wielu innych daremnych ale i upartych postaci które nigdy nie zamierzały przyznać się do porażki i po prostu poddać dając do zrozumienia przez to że się nigdy nie wycofują
Poza tym ze ledwo chodzi po swojej totalnej ruinie w piekle kiedy przegrał walczac wsciekle , chodzi ludziom o to żeby nie wpadać w błoto, ale no jemu już to niestety nie grozi bo jego już to pochlonelo
Oswojony z pychom jest bo pycha mu iluzorycznego dobra dostarcza i nie daje wymagań, daje polecenia programowe na baterie pokora by już wymagała i dawała trudniejszom drogę do dobra, dlatego woli pyche iluzorycznom optymizmem wiecznie go karmiącom niż pokore przy zdobywaniu prawdziwego nie egoistycznego i pełnego wyrzeczeń dobra wymagającom
Z tych serialowych to co do ranczo słynnego serialu polskiego jest takim jej no wiecie wójtem albo bardziej czerepachem, z plebanii to Januszem traczem sraczem przez którego sra, poza tym jeszcze jakimś muflonowym magnatem katem chodzącym z batem szlachcicem, poza tym też wójtem, sołtysem, i burmistrzem w zależności od miasta, powiatu, gminy, wsi, i państwa w piekle a na końcu wogole imperatorem w ostatniej robocie bo ma od niej wiele tytułów i zawodów aby czuł się potrzebny, ale pycha oczywiście gardzi im i niszczy go skrycie jest jego skrytobojczyniom udającom że jest jej do miłości potrzebny poza niom samom poza tym ze po prostu wyciera sobie gębę nim i traktuje instrumentalnie go jak robota
Ostatnio ciekawy filmik znalazłem pt pokręcona logika na fandubach w sieci w sprawie adwokata ale u diabła człowieka który bronił się tym że przecież skoro jest panem wszystkiego co złe to jak może karać tych którzy chcą robić to czego on chce
Szkoda ze "bawi się z nami w berka, chowanego kota i myszkę" na ziemi bawi w tortury ale dobrze ze tez spotka apokalipse, gdzie bóg zakończy jego sadystycznom zabawe
Bazujący na słabości o też pasuje to tyle jeszcze mi tu jakoś logicznie ptaków spasowało jednak zdecydowanie bardziej pasuje on do węży, i jest gadoglowy i dobrze ze a końcu wypatroszom go ptaki podniebne ale czekajcie jeszcze ostatnie apropo gadow
Już nic nie dodaje ale oby przeminęła ta era jak najszybciej jego działania okrutnego te niespokojne czasy i diabelskie hałasy, a nastały takie że zdecydowanie więcej dobra będzie otaczalo ludzi tego sobie i wszystkim internautom zycze
Plus niecierpliwośc i wieczny pośpiech którym też wykańcza ludzi dobra tyle
Swojom drogom nie dziwota że wybrał adwokata z dobrym sercem w filmie, bo takie serca nie raz są niestety również bardzo uległe dla innych
Statni komentarzyk nie chce mieć z nim nic wspólnego poza znajomościom boga świętego a już na pewno nie uczestnictwo stałe w jakimkolwiek grzechu, jeśli wogole to zatwardziałe serce w zwalczaniu dobrem zła ale to tylko takie pobożne i piękne marzenia bo wiadomo że do grzechu łatwiej się przywiązuje człowiek nienawidząc diabła niż do dobra kochając Boga taki paradoks moralno duchowy
To chyba najnowsza moja wizja nic no ale abstrachujac od filmu tak trzeba starać się żyć dobrze i normalnie choć pandemia jest jak długa jak wąż czy powolna jak ślimak i okrutna jak rak, można by rzec tak i na każdego ostrzy hak, kończąc rymowanke ale oby musiała przyspieszyć pędząc za czasem wiatrem jak kojot za strusiem pędziwiatrem z jej poddaniem się dzięki medycynie
Jeszcze raz usprawiedliwienie miałem na myśli
Ps nie wiem skąd mam tyle rymów ale widać z różnych książek, filmów, piosenek itd, chociaż talent poetycki niezależnie mi towarzyszy zwykle zachowuje go w ciszy ale nie zawsze jest sens, natomiast no od tego s talenty żeby je używać ja nie jestem zawodowo poetom tylko prywatnie, ale przy głębokich przemyśleniach po prostu zawsze już tak mam no nic miło było po komentować ale co za dużo to nie zdrowo także spokojnie i na wesoło starajmy się spędzać np na necie miło czas aż pandemia opuści nas
Już tak na koniec chcialem oby ten nowy rok był dla wszystkich widzów netu wierzących i nie oczywiście jak najlepszym czasem
Mózg mu amputować, skopiować sklonować przerobić na podobiznę pierwszego wizerunku który zniknol od upadku,i nauczyć świętości oraz miłości do boga bo znał go doskonale przed upadkiem, później przestał i już zatracił racjonalny obraz i osond swego stwórcy.
Ze słowiańskiej mitologii to kojarzy mi się z utopcem, którego pochłonęła miłość do rusałki zwanej pychom
Dobra the end ciekawe czy aktora głównego jeszcze zobaczę kiedyś w kinie
Naszczeka się ten pies w dziejach świata 0elno przez niego bólu i łez dobrze ze kiedyś w końcu zamknie morde, i z budy łapy nie ruszy
Ale przynajmniej tak bym chciał umieć, a to dobre marzenie
Bóg ma genialnom matematykę i kiedy wyliczy mu czas pójdzie bezsprzecznie że sznurkiem w las to mi się też zrymowalo ale już kończę będzie mi ciężko ale kończę to nie jest wogole ktoś godny uwagi a ja nie chce dawać mu chorej satysfakcji że jako katolik głęboko wierzący obijam łeb o mur jego złości, zamiast skupiać na dobru, natomiast przyszła mi wyliczanka cierpliwości dorosłych przed karom do dzieciakow rozrabiaków i jak to mówią liczymy do trzech w jego przypadku te trojki to trzy szóstki czyli liczba besti
W celu pokazania jak bardzo nie warto bronić tego padalca
Nie no ale najbardziej z jednej strony wściekam się na diabła ze notorycznie daje mi powody do konieczności spowiedzi, a z drugiej jestem u wdzięczny za to ze zawsze uświadamia mi że nie mogę dorównać jakbym się nie starał bożej doskonałości, i przez częste upadki i pokusy uczy mnie cierpliwości do siebie i dystansu do życia chociaż mam z nimi nie raz największy problem, jednak mimo. wszystko dzięki współpracy z bogiem te cierpienia, i smutki zawsze mogom wyjść na dobre.
No to tyle pozdrawiam i zdrowia wszystkim katolikom życzę lubiącym też religijnom fantastyke
Kapusiami o też miało być apropo tych co zdradzili Bożego i swojego wroga któremu służyli, ale co do piekła to ponoć nie wiadomo kto tam wogole jest bo niepojętą jest miłosierna mądrość boża i laska
Nie jest w stanie wyjść z psychopatii, i ołówkiem zaczarowanym namalować empatii to jego największa kara najbardziej jest tym pokarany bo nie umie kochać i być kochany
Jednak jeśli tak jest ze pewne modlitwy go oslepiajom i powodujom wady wzrokowe to musi mieć skubany ostre okulary i umieć dobrze mruzyc oczy, żeby nas i tak czasami chociaż osłabiony tymi modłami jednak dostrzegać
Kończąc temat do kameleona ma niesamowite podobieństwo
Jeszcze Słowik, Gawron, krwadodziob, Gil, strzygiel.
Poza tym myśle też no że na własnych kolcach na własnej kolczudze grzechu zawiśnie ten jeż.
I zyskamy więc nom wolność w prawdzie my chrześcijanie
Dlatego też przypomina królowom śniegu jej słudzy to kaje którzy łyknęli jej lustrzane części bazyliszkowe haczyki i harpuny przynęty
Jedyna różnić ca między nim a pychom jakie można dostrzec w wodzie po której pływają to to że ona jest słodkowodna a on slonowodny
Adwokat to jego kamuflaz kamuflator w którym wszystko wypacza i miesza białe z czarnym
Nostalgia mglom melancholijnom zasnuta czyli pycha, to jego królowa
Tylko to jest pewne, chociaż jak to mówią że niektórzy się proszą o guza o problemy a nawet o samo pieklo
Jeszcze co do jego kryminalnych kłamstw i pułapek to myślę że ogromnom jest np pozorowanie swojej śmierci która póki co mimo zmartwychwstania, jeszcze mu służy razem z ateizmem to właśnie dzięki ich wykorzystaniu, udawanie przed tymi sceptyka i dużymi że go nie ma i nie było i że tylko ludzkość jest zła i ponosi za zło winę lub też dla bardziej zawziętych w głębszym szukaniu przyczyn ze umarł przed czasem i że już nie działa na świecie chociaż niektóre jego skutki działania z życia rozciągają się w czasie i zakończą dopiero przy końcu, jedynie tymi którym absolutnie nie może o sobie kitu wcisnąć są prawdziwi chrześcijanie całkowicie na niego uzbrojeni wiarom i całkowitym zaufaniem ewangeli, i z nimi to ma bardzo ciężkom walkę ale i ich próbuje i to jeszcze bardziej zniszczyć, i zatrzymać w rezygnacji
Don Kichota mi przypomina walczący z wiatrem i ta jego mina z wiatrem który i tak go wywieje w kosmos i jego beznadzieje
Ps do pychy pasuje też Wrona bo od wrzeciona które zrobila nie i wiecznego snu który serwuje tym co jom pokochujom też dlatego poza tym ze np przez choroby i cierpienia ale i dobra materiałlne do nas kracze i nam utrudnia z bogiem współpracę, o resztę gniazda już się nie troszcząc w byciu przy niej, aż tak jak o nas. .
Ps kończąc do końca świata i może dzień dłużej będzie mógł bawić się z nami w kotka i myszkę gdzie będzie kotem, bo taki to sadysta lubi nas łapać jak muchy i to potajemnie, ale nie uda mu się na szczęście nigdy wymazać podobieństwa Boga którego jemu brakuje
Amen póki co
Tamtym co pisałem to już wogole zakończyć chciałem rozważania o tym typie i jego stypie.
Mam taki fajny rym apropo diabła i jego wyznawców że za każdym razem pada ktoś przed plazem na łeb na szyję w obawie ze ta bestia go zabije, ale i tak zla spragniony bo ściekiem napojony prosi go żeby gdzieś rozpętal kolejne piekło
I co do pogrzebu jego i pychy to na szczęście co do ekshumacji to już nie bedom ani robili sensacji, ani szukali atencyjnie swoich racji ani nie bedom udawadniali ze kiedykolwiek mieli jakiekolwiek prawa do niszczenia świata, ich zwłoki zabiorom i pochlonom z ziemi mroki
Nim skończy się świat a po nim już takie dostanie pieklo lanie że jedynie legendom zostanie, w każdym razie zniknie wraz z nim wreszcie płacz zębów zgrzytanie i narzekanie
Karpie zlamiom karki ale przynajmniej uwolniom się od siarki na swoich ostatnich "świętach" w odmetach
I zniknie ze swoim chlewem niestety również niektórych zatrzymując którzy nie zdążą się nawrocic
Ekskomunika ich już nie dotyka muflonskie węże z Sodomy i gomory ale się u wziolem na te muflony a to przecież zwierzęta piękne.
Tyle pozytywnych życzeń chociaż dziecięcych niestety ale nie znaczy że nie realnych w sensie normalności w Polsce to oby jak najbardziej, tyle życzeń pozdrawiam kanał z katolickim ciekawym filmem i póki co z bogiem amen
Wybaczmy mu od zawsze był jedynakiem, i sierotom, i pychy bliźniakiem kiedy się od służby w niebie wylgal, dlatego jest łajdakiem
Kulfon rymuje się z muflony a termit z kermit jak już porównywałem diabla do termit to no właśnie dla pychy byłby to taki termit zielony jak kermit żaba z ulicy sezamowej, i może jeszcze jak fragles tylko po ciemnej stronie tak fantazjując pozdrawiam serdecznie fanów starych bajek.
To z tym Morganem sam wymyśliłem ale no pasuje do nazwy
Miłość ci wszystko wybaczy, ale szatan wypaczy i o wszystko widłami zahaczy, inaczej zostałby bez pracy.
I kończąc to dla niej wielka łaska ze spotkała jom Alaska czyli mrozne miejsce w tym piekle na której musi marznąć bo gdyby to była lawa być może nigdy nie byłaby zdolna do tego żeby wzbudzać zazdrość i podziw w tych którzy som jej oddani bezwzględnie bo no umówmy się diabły pewnie jej zazdroszczom umiejętności trwania w chłodzie skoro tylko w zimnie umiejom, poza tym właśnie nie musiała by wtedy się wyróżniać no i czuć tego co lubi najbardziej bycia w pełni podziwianom i docenianom w centrum swojego kosmosu
No i uwielbia satyry, kpiące okrutnie z nas natomiast dystansu do siebie nie ma ani raz dobra tyle
Z mapom gpsem i albumem piekła w środku które byłyby jego ostatnimi pamiatkami
Koniczyna to symbol szczęścia ale dla tych dobrych
Afekt w artefakcie dającym duzom moc w szaleństwie destrukcji
O już wiem ostatnie skojarzenie jest jej feniksem mitycznym stworzeniem ptakiem odradzającym się zawsze z popiołów, tylko ze kiedyś pójdzie całe piekło z popiołami i wtedy na nic zdaszom się jej feniksy i inne śmiercio odporne stworzenia, wtedy już nie bedom mieli możliwości dzięki żadnym sposobom do ponownego zaistnienia.
Wdziecznom i wiecznom
Jedno mnie zawsze zadziwia w diable dwie rolę do odegrania perfekcyjne kat i ofiara, a zarówno w jednej jak i w drugiej absolutna pewność swojego zdania łatwa do przekonania no ale to w końcu ojciec kłamstwa, a poza tym jakby nie patrzeć zarówno kara jak i wina mieszczą się w nim idealnie zupełnie inaczej niż w Bogu, chociaż też na szczęście dla nas nie wymierza często ostrych kar od zaraz, no i jest miłosierny ale nie łatwowierny i jego nie da się nabrać więc szatan może tylko nami manipulować mu na szczęście nie wmówi wymyślonych w nas przez siebie win, ale nam próbuje i musimy się na to dlatego nieustraszenie uodparniać, żeby nie dawać mu się szantażować i pomiatać, co najważniejsze to to że kiedyś winy, wirusy i choroby,zarówno zawinione jak i nie cierpienia,nie będą już miały żadnego znaczenia bo nie będzie dało się ani na nie zasłużyć ani przypadkiem trafić ani nawet unikać bo go w zasięgu nie będzie i do swego skończenia na tym nowym świecie już tak że złem dla niego niestety a szczęśliwie dla ludzi poboznych będzie i żadnej wagi dla ocalałych, i wogole zniknie z świadomości i pamięci ludzi z nieba i Boga coś takiego jak wina i kara bo wszystko będzie już zbawione na ziemi wtedy a zło odizolowane, rozbrojone,bezbronne, bezsilne nic nie znaczące i konające długo unicestwiające samo siebie w samotnej i przegranej złości samolubnej skrajnie samotności innymi słowy , co najważniejsze nie respektowane bo wogole się nie liczące dla nikogo nie obchodzące czym jest, i co za tym idzie też nie tworzące problemów dla zbawionych itd to ciągle ważne się porównaniami kto lepszy kto gorszy szatańskie, ci co będą w niebie czy uratowani jako goliaci czy jako dawidowie, czy kainowie czy ablowie będą już niedostępni dla doświadczenia przez diabła i jego kumpli, natomiast ci co będą z nim i współczuję im oby jak najmniej ich było i beze mnie oczywiście to oni będą na pewno mieli tysiące wag,i calom wieczność będą się rozliczałi kto był gorszy i komu się bardzo należało ale poza tymi dobrymi którzy by ich słuchali, nie wyłączając z tej dyskusji ich szefa aż do końca piekła,no i kończąc na szczęście podział na winy kiedyś zakończy się i wtedy wszyscy kochający Boga będą mogli na spokojnie przy nim być i nie musieć rozliczać się z szatanem z każdego grzesznego grosza, ale też nie musieć zważać wogole na jego wredne, bluźniercze i pokazujące Boga w czarnym świetle czyli zniesławiające teorie o tym że może jednak nie chce tak dobrze jak mówi w biblii dla ludzi manipulowane faktami, no i co najważniejsze tytuł szatana jako ofiary lub oprawcy też ani już nie będzie wzruszać nikogo ani wnerwiac ani nawet ciekawić mimo że póki świat trwa nieustannie oczekuje atencji i tego żeby ludzie pruli głowy zagadkami nad jego historiom związanym z boskom wszechmocom i jego proznosciom
Nie no wiecie wybitnym artystom którym chętnie i często niestety niszczy życie powinien buty wiązać
Ps oczywiście sorry za niektóre mocne określenia w komentarzach ale no musiałem podkreślić to co myślę jednak oczywiście pełen szacun dla aktorów podziwiam ich umiejętności filmowe
Głowe w piasek wsadza jak strus kiedy nikt nie widzi, i robi z siebie męczennika ale kiedy tylko się da to albo szuka adwokata albo wszystko załatwia na swojom korzyść bez okazania słabości
Ito zakończy bieg jego przebiegłej chorej i złej historii
Ja współczuję tylko Bogu ze będzie musiał wymazać kogoś takiego z drzewa genealogicznego na końcu kogoś kto był niegdyś szlachetnym aniołem,chociaż zazdroszcze tym co zobaczom zgrozę zła w ruinie
Z Morlokiem kojarzy mi się jeszcze z wehikulu czasu.
I kto wie może po nich ta pandemia skończy się jestem ogromnym optymistom a przynajmniej robuje a piekło niech waruje w budzie, i awet kipi że złości ale niech nie wariuje po świecie i nie kpi z naszych wartości, niech mu w końcu gębą się zamknięte i przestanie nas tak okrutnie traktować
Co do niego to nicość do której zmierza nie pozwala mu nic zmienić najlepiej byłoby jakby sam się wyspowiadał jakiemuś księdzu i wrócił z powrotem na drogę dobra lub zdechnol przy rozgrzeszeniu przed końcem czasow ze swymi grzechami kochając je do końca, ale niestety nie można po ludzku pozbyć się go z tej planety na żaden sposób nawet przy wyrzucaniu go przez uprawnionych do tego księży, bo to też ma dzialanie chwilowe,takze wiadomo do końca świata będzie męczył tom biednom planetę ale spowiedź z niego i za niego lub zamiast niego właściwie jest bardzo ważna w sensie z jego działalności w sobie, z jego nieuleczonej choroby i miejsca w których ustawił człowiekowi swoje groby budzącej sprzeciw boga śmierci, tak myślę bo człowiek tak naprawdę nigdy nie jest do końca winny winny jest diabeł który zwodzi człowieka za nos , no nie a człowiek tylko w połowie cierpi słusznie słuchając go i nie pozwalając przez to rozwijać się w sobie duchowi swiętemu,no i wogole życiu bozemu i pozwalając wywierać na siebie wpływ natomiast jeśli człowiek żyje z bogiem zawsze to uczy się zupełnie innego rodzaju cierpienia niż to grzeszne które też sprowadza zawsze śmierć tak w sensie w którym człowieka bog nie pociesza tylko przy naglą do zmiany, ps apropo komentarzy ja głównie przytaczam wypowiedzi różnych księży w wielu wypowiedziach bo od nich czerpie się wiedzę religijną, przecież ale również myślę to co czuje ze swojego religijnego i osobistego punktu widzenia
Założyłby album inaczej pamiętnik i tam sobie w blasku melancholii wspominał na końcu swoje czasy dawnej potęgi chyba że już ma bo do grobu mu się przyda
To wszystko a co do głównego bohatera owego adwokata podobał mi się chyba jako neo w matrixie chociaż tam nie walczył z największym twórcom matrixa czyli szatanem tak jak tutaj
Adwokatem jest jego amnezja której dostał w sprawie apokalipsy to akurat prawda natomiast nie zmienia to tego że jest tatusiem kłamstwa
Kwiczol który kwiczy nad nami że i tak kiche osiągniemy
Miejmy nadzieję że pamięta o swoim oceanarium z widokiem na akwarium ogniste i na całe jego jakuzi ten nasz nieszczęśliwy krokodylek, co do skutecznych modlitw ochronnych przed nim pewien ksiądz mówił że dobra jest o zanurzenie we krwi jezusa i że ona w pewnym sensie go oślepia i że człowiek jest dla niego niewidzialny czyli zupełnie bezpieczny od jego ataków i pokus, ale oczywiście do jakiegoś stopniula bo i tak w pewnych sprawach niestety również musimy walczyć sami choćby bronieni modlitwami ale swojom wolom przed nim i jego grzechami bo nie da się nie walczyć wcale że złem bo już takie przecież zycie😂
Oczywiście poza niegodziwymi ludźmi, ale ze względu na dobro jak Mojżesz chciałoby się ubłagać jeszcze jak najwięcej lat dla świata
Po malu zmierza ze światem do finału ale oby jak najwolniej do końca bo jeszcze poza nim jest na świecie bardzo wiele piękna
I już ostatni co mi przychodzi na myśl z ptakow myszołów lubi dużo huków, i myszy szukać wsrod krzaków i zukow
Jeszcze kojarzy mi się że smierciozercom ludzkim nigdy niom nie najedzonym, ciągle marzącym o dalszych zwłokach w grobach po Jezusie gdzie udlawil się na zmartwychwstaniu, na końcu jednak będzie musiał zjeść wlasnom śmierć własny ogon idąc w ogień albo inaczej zostać zjedzonym przez śmierć którom zjadał całe życie, to apropo skojarzeń filmowych potter owych
Z innych skojarzeń z trzmielem mi się kojarzy z trzmielem pokrytym chmielem
Zawsze mnie ciekawi lo 8 ciekawi czy on ma emocje jakiekolwiek np sprzeczne że sobą czyli przyjemne i te paskudne żeby zastanawiać się nad tym które z nich wybrać oczywiście że względu na siebie bo nas ma gdzieś, ale chyba nawet jeśli ma to one w żaden sposób nie wpływają na jego wieczne decyzję w przeciwieństwie do nas
Poza diabłem i jego kamratami za kratami jego duchowymi towarzyszami broni
Mocny głównie typ w gadce przy herbatce w gadaiu natomiast spieprzał by gdzie się tylko da jakby go pogoniła policja, wojsko, czy jakaś banda kibiców na przykład już pomijam anioły z nieba,lubi się przechwalać i przedstawiać z najlepszej strony mocy celowo nie pokazuje czego nie może i nie potrafi
Wyjątki w których po prostu pada jego kosa na kamień ale z takich proroków i ludzi, co jednak naginają swoją wolę do bożej nie ma w sobie nic, co by go wtedy upoważniało biblijnie do adwokata, na zasadzie że realnie podlegałby jakiejś ochronie prawnej na ziemi bosko ludzkiej, i że mogliby być obłudnikami ci co by go rozliczali pomijając fakt że każdy grzeszy ale no nie ma o niczym takim w biblii dlatego też adwokat w filmie mu się nie należał no ale spoko film ciekawy i dobrze ze na końcu adwokat chciał mieć na niego bat kiedy zrozumiał kogo broni
Kiedyś już zejdzie na amen w tym swoim piekle ale no właśnie mam nadzieję że za każdom śmierć grzesznika w grzechu bez nawrócenie zwłaszcza bezsilnego w sytuacjach bez wyjścia i z szybkim wyrokiem też ma swoje śmierci o wiele większe
Dobrze na stałe poza zwykłym dobrem będzie dopiero przy koncu kiedy bog jego i pychy wspólny dla świata kryzys do zera zresetuje, i na tych gruzach swoje nowe państwo wybuduje
Był taki film pt anihilacja, był też avatar pytanie ile awatarów ma szatan żeby móc tak perfekcyjnie nas anihilowac byłoby trafne gdyby cokolwiek wogole zmieniało, ale nie zmienia nic co najwyżej można by zapytać buddystę apropo reinkarnacji ile trzeba by mieć żyć żeby stać się świadomie kimś takim
Od wielu wściekłych na niego kolesi
No jeszcze jakby warował przy nodze chrześcijanina to byłaby też śmieszna sprawa
Nie jesteśmy sędziami ani prokuratorami szatana i może chwała Panu bo nas też zakaził grzech ale nie powinniśmy na pewno łapać się na pułapce bycia adwokatami i usprawiedliwiać go również w sobie co jest najtrudniejsze, więc film nie pozostawia jak dla mnie złudzenia że nam nie dane jest sądzić spraw jedynie boskich
Wokół dziury koło rury niczym kangury ech rymowanki dobra kończę o apokalipsie, no aleco do rzeczywistości byleśmy byli jeszcze normalni po tym całym kryzysie
Wszyscy póki co musimy cierpliwie znosić tego zniecierpionego gadoluda ale na szczęście bog czyni cuda
No nic tyle odwołałby w piekle wszystkie ziemskie epidemie
Przypomina mi popielajakcholera co go myszy zjadły, i Midasa który jak Midas w złoto tak on zamienia w zło wszystko czego dotknie i unieruchamia no aż sam się zamienił w posąg zla, już pomijam Prometeusza co to mu sępy żarły flaki za kradzież ognia lub tego syzyfa z kamieniem który też chciał bogów przechytrzyć, czy bardzo wielu innych daremnych ale i upartych postaci które nigdy nie zamierzały przyznać się do porażki i po prostu poddać dając do zrozumienia przez to że się nigdy nie wycofują
Poza tym ze ledwo chodzi po swojej totalnej ruinie w piekle kiedy przegrał walczac wsciekle , chodzi ludziom o to żeby nie wpadać w błoto, ale no jemu już to niestety nie grozi bo jego już to pochlonelo
Ps jeszcze chciwość poza proznosciom też jest jego drugim w kolekcji grzechem ulubionym.
I szukać naiwniaków adwokatów wśród ludzi broniących go przed Bogiem, ale i przed nimi samymi czyli przed ostrym odrzuceniem siebie .
Jak kule w grze zbijając przy tym też wszystkie jego grzechy zle i ich skutki, oraz dziela.
Czyli może jedynie obalać naszych władców Bogu miłych ale nad sędzią najwyższym nie ma nic do negacji
Mądry poszukuje doskonałości, a głupi poszukuje majątku.
Takim jej rocky wogole rycerzem wężowym który chroni komfort jjej życia bezwzględnie oddanym Bondem ale na szczęście oboje bedom zgnieceni wielbłądem
Oswojony z pychom jest bo pycha mu iluzorycznego dobra dostarcza i nie daje wymagań, daje polecenia programowe na baterie pokora by już wymagała i dawała trudniejszom drogę do dobra, dlatego woli pyche iluzorycznom optymizmem wiecznie go karmiącom niż pokore przy zdobywaniu prawdziwego nie egoistycznego i pełnego wyrzeczeń dobra wymagającom
Z tych serialowych to co do ranczo słynnego serialu polskiego jest takim jej no wiecie wójtem albo bardziej czerepachem, z plebanii to Januszem traczem sraczem przez którego sra, poza tym jeszcze jakimś muflonowym magnatem katem chodzącym z batem szlachcicem, poza tym też wójtem, sołtysem, i burmistrzem w zależności od miasta, powiatu, gminy, wsi, i państwa w piekle a na końcu wogole imperatorem w ostatniej robocie bo ma od niej wiele tytułów i zawodów aby czuł się potrzebny, ale pycha oczywiście gardzi im i niszczy go skrycie jest jego skrytobojczyniom udającom że jest jej do miłości potrzebny poza niom samom poza tym ze po prostu wyciera sobie gębę nim i traktuje instrumentalnie go jak robota
Bonkiem jej jest a ona dla niego plastikowym biedronkom i ziemniaczanom stonkom , dla nas oboje brakiem som boga zawsze.
Ostatnio ciekawy filmik znalazłem pt pokręcona logika na fandubach w sieci w sprawie adwokata ale u diabła człowieka który bronił się tym że przecież skoro jest panem wszystkiego co złe to jak może karać tych którzy chcą robić to czego on chce
Szkoda ze "bawi się z nami w berka, chowanego kota i myszkę" na ziemi bawi w tortury ale dobrze ze tez spotka apokalipse, gdzie bóg zakończy jego sadystycznom zabawe
Bazujący na słabości o też pasuje to tyle jeszcze mi tu jakoś logicznie ptaków spasowało jednak zdecydowanie bardziej pasuje on do węży, i jest gadoglowy i dobrze ze a końcu wypatroszom go ptaki podniebne ale czekajcie jeszcze ostatnie apropo gadow
Tym bardziej jak nie miałby go czym zamknąć