Brawo dla policji żeby udało im się to rozwiązać bo jak widać na pierwszy rzut oka to wypadek nieszczęśliwy i zgon a po kilku tyg bum i historia jak z dreszczowca. Współczuje rodzinie Elizy :(
Raczej w takich przypadkach dochodzą do prawdy firmy ubezpieczeniowe, które zanim wypłacą grube sumy ubezpieczenia na życie za zmarła osobę, dokładnie sprawdzają okoliczności śmierci. Wynajmują dobrego detektywa, który wykrywa, iż nie był to wypadek.
@@mysikrolik Hmm może w filmach tak jest, ja nie słyszałam, chyba,że mówisz o prostych przypadkach, w tym jednak przypadku sprawę rozwiązała policja. Pierwsze co ich zastanowiło to polonez kupiony na fałszywe nazwisko przed wypadkiem jakby specjalnie. Gabriel prowadził firmę i myśleli, to że mafia go zastraszała, bo nie płacił haraczu, alespprawdzili i nic takiego nie miało miejsca itp. Potem ich zdziwiło, że na przesłuchania w charakerze świadka przyszedł z 2 adwokatkami iciagle zmieniał zeznania. Potem rozpoznał go właściciel poloneza od ktorego kupil. No i już sprawa jasna.
A ja zawsze... Słucham na niezym sprzęcie audio a poziom wysterowania dźwięku tego kanału jest bardzo średni, z tego wynika że Pani Justyna mówi cichutko aż tu nagle "jeb" czołówka która chce mi głośniki basowe rozwalić... Wystarczyłoby skorygować tony niskie w czołówce i byłoby już przyzwoicie.
brak tu ważnej informacji, że to mężuś prowadził tego rozbitego poloneza, a żona rzeczywiście prowadziła ich auto, jechała nim sama. Początkowo jego linia obrony była taka, że chcieli z żoną wyłudzić odszkodowanie za rozbite auto. Na szczęście policja doszła do prawdy.
Kurcze przecież to było kompletnie nieudolne działanie tego zabójcy, więc chyba nawet początkujący śledczy nie mogli mieć problemów z ustaleniem kto jest sprawcą . Już samo banalne ustalenie poprzedniego właściciela tego Poloneza i jego przesłuchanie naprowadzało na właściwy trop ... A ten motyw z rzekomym wyłudzeniem odszkodowania musiał być od razu mocno podejrzany.
Honor ja im zawsze oddaje, bo mało kto chce taka robotę, za takie pieniądze, ryzykując życie, chodząc na interwencję, patrolując parki, w weekendy pilnując protestujących. Im się naprawdę nalezy szacunek. Jak i każdej słuzbie z linii alarmowych
Dokladnie! Gdyby zawsze tak podchodzili do spraw, o ile wiecej byloby rozwiazanych, o ile wiecej rodzin, przynajmniej w jakims sensie zaznaloby spokoju wiedzac, ze winni zosali ukarani.
Ta sprawa długo zapadnie mi w pamięci. Dziewczyna zmarła kiedy była w moim wieku. Nie miała nawet szansy żyć bo ktoś wycenił ją na kwotę ubezpieczenia. Szczerze współczuję rodzinę
Mąz polecił mi Pani podcast i po prostu jestem zachwycona. Zaczęłam od sprawy Iwony Wieczorek ale wróciłam do poczatku i słucham po kolei. Niesamowicie ujmujacy głos. Pozdrawiam z 2023 roku😊
Poznałam Rodziców Elizy, spędzaliśmy z Rodziną wakacje w jednym hotelu. Ich wnuczki zaprzyjaźniły się z moją córką. Zwierzyli się z tej tragedii i że swojego cierpienia. Nie przestają żyć tymi wydarzeniami i okrucieństwem zięcia do dziś. Dzięki ich determinacji doszło do skazania Kiedy dziś usłyszałam w podcaście o tej sprawie aż mnie zmroziło.
Znam tę historię, jakiś czas temu powstał również inny podcast, który zawierał w sobie wywiad z osadzonym Gabrielem. Coś mi się ,,dzieje od środka'', kiedy słyszę tego człowieka. Bez wyrzutów sumienia, bez skruchy, mówi o wszystkim tak lekko, jakby nigdy nic. Tak, jakbyśmy słuchali rozmowy z telemarketerem. Ten człowiek twierdzi, że się nawrócił w więzieniu, zaczął pisać jakieś książki, poezję, nie wiadomo co jeszcze, a najgorsze jest to, że kapelan, który go odwiedzał, napisał do prezydenta o ułaskawienie takiej bestii (sic!). Co ci księża z KK mają w głowie?! Zresztą w tym podcaście też kolejny przykład księdza, który chyba kpi z rodziny, skoro uważa, że morderca powinien spocząć z ofiarą... Jako dobry duszpasterz sam powinien zaproponować rodzinie pomoc w wyjściu z tej sytuacji.
Różne są powody mordów. Z zazdrości, z nienawiści, te jakoś można sobie tłumaczyć silnym impulsem emocjonalnym, człowiek szarpany uczuciami itp.itd... tu natomiast zbrodnia wg mnie najbardziej potworna (jeśli można tak to klasyfikować), bo powodem była chęć zysku... zimne i wykalkulowane morderstwo, triumf dobra materialnego nad życiem... Chyba najgorszy typ człowieka, ciepła klucha w wilczej skórze, po której nie wiadomo, czego się spodziewać.
Ten kanał jest dowodem na to, że wcale nie trzeba szukać daleko okrutnych, brutalnych historii kryminalnych- wszystkie mamy "na swoim podwórku". A jak widac- jest ich naprawdę mnóstwo. Straszna historia. Jak można być takim człowiekiem. 😥 Jest to jedna z tych spraw, w których policja naprawdę zrobiła dobrą robotę.
Bardzo smutne i tragiczne, co niezwykle dla mnie to to że jak mówi Pani uważajcie na siebie to czuje się tak że ktoś troszczy się o mnie, dziękuję bardzo i pozdrawiam 💝
Cała ta historia wygląda jak scenariusz filmu fabularnego typu Columbo po którym zrobimy sobie herbatę , zjemy ciastko i pomyślimy co będziemy robić w week-end. Ludzie są bardzo różni a pozory często mylą.
To prawda, myśląc o tej sprawie zwracam uwagę, że policja od samego początku sprawdzała różne ślady. Co prawda Gabriel nie był geniuszem zbrodni (logowania telefonu, kupno auta samemu, alibi od kolegi itp.), ale to wyszło z czasem - na początku brzmi jak nieszczęśliwy wypadek, sprawca zbiegł, a że auto lewe lub kradzione to "szukaj wiatru w polu". Mimo tego nie zrezygnowali ze sprawdzenia męża i podążali różnymi tropami.
Dla mnie sprawiedliwy wyrok bylby oko za oko ,zab za zab Ktos powinnien go podpalic I patrzec jak umiera w meczarniach Slyszalam ze Eliza nawet palac sie w bolu mowila do policjantow albo ratownikow ( ratujcie mojego meza) to pokazuje jaki character miala ta mloda kobieta ❤😢
Usłyszałam o tej sprawie pierwszy raz 2 lata temu, gdy przypadkowo opowiedziała mi o niej pielęgniarka z oparzeniówki w Siemianowicach. "Mąż" całował ją po nogach, gdyż to była jedyna część ciała, która nie była poparzona albo zabandażowana.. Do dziś myślałam o tym jak o "miejskiej legendzie". Dziękuję za Twoją pracę
Świadek widzi że Gabriel oblewa płonący samochód jakimś płynem i nie interweniuje, przyjaciel widzi Elizę w płonącym samochodzie i odjeżdża.... Szkoda.
Justyno, jest dokladnie tak, jak powiedzialas: psychopaci nie są w stanie odczuwac uczyć wyzszych, ale na podstawie obserwacji otoczenia są w stanie nauczyc sie udawac przezywanie roznych uczuc. Wiecej na ten temat jest w książce "Psychopaci są wśród nas" autorstwa Roberta D. Hare'a, która bardzo wszystkim polecam. Warto wiedziec więcej, by mieć szansę rozpoznac takie osoby w naszym otoczeniu.
Ta sprawa zapadnie mi w pamięci, nie tylko ze względu na okropność tej historii, ale też że względu na lokalizacje(rodzinne miasto Łódź i obecne Siemianowice). Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaką tragedię przeżyli rodzice Elizy tracąc córkę, a chwilę później dowiadując się, że odpowiedzialnym za to jest najbliza jej osoba, którą traktowali jak syna..
Myślałam ostatnio o tej sprawie! Do usłyszenia na premierze! Eliza(piękne imię) młoda, piękna, dobra, mądra, miała całe życie i najlepsze lata przed sobą , a ten typ to życie jej odebrał. Co ona w nim widziała? Jeszcze ranna, gdy wyczołgała się z auta, prosiła by ratować męża...
Justynko dziękuję za przypomnienie tej sprawy,mieszkam w Konstantynowie Łódzkim i Gabriel chodził ze mną do równoległej klasy,pamiętam że jak to się stało to wszyscy to bardzo przeżyli bo to mała miejscowość a rodzice męża Elizy musieli nawet zamknąć taka małą pijalnię piwa bo ludzie tam się odgrażali,malowali wyzwiska po ścianach.Horror.Pozdrawiam
Nie mogę sobie wyobrazić, co musiała czuć Eliza widząca męża, który polewa ją benzyną, żeby szybciej się spaliła. Mam nadzieję, że była nieprzytomna i nie musiała umierać ze świadomością, że morduje ją własny mąż. W dodatku - dlaczego? Nic nie zapowiadało tragedii. Musiała być przerażona i porażona tą sytuacją. Ogromnie mi jej szkoda.
Sama mieszkam w Konstantynowie i pamiętam jak mama mi czasami mówiła o tej sprawie... Taki kochający mąż, że nawet pielęgniarki się dziwiły że aż tak mocno nie chciał opuścić żony przy łóżku w szpitalu.
Witam serdecznie! Bardzo smutna historia. Bulwersuje mnie osobiście jakim morderca jest narcystycznym człowiekiem! Nawet po śmierci nie może ofiarze dać spokoju. Uzurpuje sobie prawo do pochówku przy zamordowanej! Jest to okrutne!!! Dziękuję za opowieść i pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka 😅💞💕
Cieszę się bardzo na nowy odcinek, podejrzewam po zdjęciu i tytule że będzie mowa o Luizie i potworze jej mężu Gabrielu. Jeżeli to ta sprawa, to kolejna która nie mieści się zwykłemu człowiekowi w głowie.
Dziękuję Pani Justyno! Od bardzo dawna czekałam na to, kiedy pojawi się na youtubie podcast o tej sprawie tak szokującej i smutnej. Nigdy nie zapomnę materiału filmowego na temat tego zabójstwa, na początku pokazano w nim urywki ze ślubu Elizy i Gabriela. Zaczęło się jak bajka a skończyło jak nagorszy koszmar 😢
Bardzo smutna Historia 😔😔wspòłczuje rodzicom wie co to za bol pochowac własne dziecko, nierozumiem tylko dlaczego otaczaja nas tacy ludzie ktòrzy sa pozbawieni uczuc. Serdecznie cię pozdrawiam Justyna i czekam na kolejny odcinek ☘☘
Mam 32 lata i od dwudziestego piątego roku życia w mojej rodzinie wszyscy wiedzą jaki chce mieć pogrzeb, jaką trumnę, jaki nagrobek jaka ma być puszczana muzyka:) także myślę że to nie jest takie niezwykłe:) genialny materiał jak zawsze! Chyba nie ma nikogo kto szybciej klika play kiedy pojawia się nowy odcinek twojego podcastu! :D Ogromne dzięki za Twoją pracę!
Justyna, nie odbierz tego źle, ale dla mnie za krótkie są te odcinki bo ja to bym mogła Cię słuchać normalnie całymi dniami! Twój Krzysiek to jest farciarz! Dla mnie byś mogła nawet w nocy gadać, haha :D Buziaki dla Was! :*
Z całym szacunkiem,czy nikt z was nie widzi nic niewłaściwego w pisaniu pod taką tragedia "ojej cudowny materiał na rozluźnienie","no do snu jest super" albo innych tego typu tekstów... Zginą człowiek,zostali opłakujący go bliscy,a jeśli oni to oglądają a jeśli czytają komentarze... Trochę wyczucia i szacunku. Pani Justyna odwala kawał dobrej roboty,ale myślę sobie że nie robi tego dla naszej rozrywki a ku przestrodze,upamiętnieniu ofiar...
Tez tak uwazam. Chociaz swoiście celebruje kazdy podcast Justyny, to jednak w ciemności i z ogromnym smutkiem, a pozniej z analiza - takze źródeł - jak moglo do tego dojsc...
Dokladnie, ludzie ciesza sie bo “fajnie sie slucha“ wlaczcie sobie bajke na dobranoc. To sa straszne ludzkie tragedie. Sluchas jak najbardzie ale sie w ten sposob nie “ podniecac,“ inni placza.
Slyszalam juz kilka razy o tej smutnej sprawie! To takie niewyobrażalne że mąż tak bezlitośnie z nią postąpił!!! Mam nadzieje ze nigdy nie wyjdzie z więzienia!!pozdrawiam Justynko Super robota ;)
Widziałam tą sprawę w programie Polskie prywatne zbrodnie. ....ale zawsze chętnie słucham tego podcastu. .... Nie mogę zrozumieć postępowania ludzi. ...a to był jej mąż. ...brak mi słów
W jednym momencie, kiedy mówisz o przyjacielu Gabriela, mówiąc o Elizie siedzącej w aucie, nazywasz ja imieniem Gabriela. Wpadło mi w ucho :) Smutna historia. Żądza pieniądza jest straszna w tym przypadku.
29:51 ja ze swoją obecną żona która znam prawie 11 lat. Teraz mam 31 w wieku tych 20-paru lat zdarzało się rozmawiać o śmierci i o tym jaki ktoś chce nagrobek. Może dlatego że często przechodziliśmy obok zakaldu kamieniarskiego. Nie wiem Dla mnie osobiście nie jest to mega zaskakujące. Sprawa na prawdę szokująca 😮
Tym razem ta historia jest szczególnie bliska akurat mi. Bardzo dobrze znam te okolice, ale mimo wszystko chyba nigdy wcześniej nie słyszałam o tej sprawie... Piękna dziewczyna, wyglądała na szczęśliwa, przynajmniej na ślubnym zdjęciu...
Tym razem policja sie spisala na medal ,tyle sie slyszy o bledach I niecheci policji A gdyby policja nie drazyla pewnie wzialby kase I zyl jak paczek w masle Dla mnie kara powinna byc oko za oko zab za zab Podpalenie zeby czul to samo co zona
Tylko mała zmianka, bo oni razem nie jechali jednym samochodem tylko on właśnie prowadził tego poloneza. Czekał na nią przyczajony uderzajac w jej samochód, wtedy też postanowił go podpalić i uciek z miejsca zdarzenia.A dziewczyna o własnych siłach wyszła z płonącego samochodu. Po jakimś czasie wrocil na miejsce zbrodni ...
Dxiekuje za każdy odcinek, ale nie rozumiem skąd te „przeskoki” w jakości. Raz mamy 1,5 godzinną wnikliwą opowieść, a raz jakiś pospieszny chaos... niby coś sie dowiedziałam o tej sprawie, ale w sumie ciężko utrzymać koncentracje i zrozumieć jak to się wszystko stało i jak to zostało wykryte. Dobrze ze ktoś podlinkował do odcinka „polisa” jakiegoś programu kryminalnego sprzed lat, bo dopiero tam się dowiedziałam o co chodziło w całym wątku kryminalnym. Kolejność odkrywania przez Policję poszczególnych „elementów które się nie zgadzały” była wręcz odwrotna! Może się mylę, bo nie utrzymałam tej koncentracji, ale, nie usłyszałam tu ani słowa o masce spawalniczej , ani o Bartłomieju B, ani kto prowadzil poloneza, ani o adwokatkach z którymi Gabriel przyszedł na przesłuchanie, ani o sposobie odkrycia nabywcy pojazdu... itd. Justyna pięknie jak zawsze snuje te opowieść życiową w tle , ale jeśli chcecie coś zrozumieć kryminalistycznie to obejrzyjcie ten odcinek „Polisa” gdzie opowiadają ją śledczy
Witam serdecznie moją ulubienicę i pozdrawiam z Łodzi 😊 💖💖 Uwielbiam cię słuchać i z niecierpliwością czekam na następny podcast 😊Pamiętam tą sprawę. Głośno było o niej.
Jak w koncu wygladal ten wypadek? kto prowadzil Poloneza? Gabriel? czyli Seatem jechala sama Eliza i on Polonezem w nia wjechal? No nie zrozumialam zupelnie...
ruclips.net/video/6S4sgi2JE1w/видео.html z dnia 2.05.2015 TVpuls, prowadzący red. Paweł Biedziak (były policjant). Całość trwa 23 min i 55 sek. Rekonstrukcję wydarzeń oraz szczególy dochodzenia przedstawiają policjanci i rzeczonawcy pracujący nad sprawą.
Też nie wiedziałam co i jak... Totalny misz masz.. tu szedł drogą utykał, tu szukał pomocy potem to jednak jego zaczepili, machał na stopa .. o samym zdarzeniu nie wiem nic ... Kto co kiedy i w jaki sposób? Nie wiadomo..
Uwielbiam jak dopowiadasz coś od siebie w audycji, wyciąganie własnych wniosków, sugestie - miód. Genialnie! Trzymaj poziom, Justyno, nie przedobrzaj. ; ]
Tez to lubie, ale niestety tu jest mnóstwo tych dodatków, a bardzo bardzo mało faktów i informacji czysto kryminalnych - co i jak się dokładnie stało i jak Policja do tego wszystkiego po kolei doszła
ruclips.net/video/6S4sgi2JE1w/видео.html z dnia 2.05.2015 TVpuls, prowadzący red. Paweł Biedziak (były policjant). Całość trwa 23 min i 55 sek. Rekonstrukcję wydarzeń oraz szczególy dochodzenia przedstawiają policjanci i rzeczoznawcy pracujący nad sprawą.
Justyno, tym razem dałaś ciała. W reportażu Biedziaka jest o kierowcy trucka. Nie wiem, dlaczego opuściłaś tak ważna wiadomość, nie powiedziałas nic o kierowcy poloneza, którym, jak się okazało, był Gabriel. Ani o masce spawalniczej, którą kierowca trucka miał się zasłaniać . Natomiast powiedziałaś, że Gabriel jechal z Eliza, a więc to nie on miał prowadzić trucka. To się kupy nie trzyma. A kumpel swoją drogą powinien odpowiadać za współudział. Czy są na ten temat jakieś informacje? Szkoda Elizy, taka piękna dziewczyna. Myślę, że ze względu na jej pamięć mogłaś staranniej do tego podejść i rzetelnie przygotować ten podcast.
Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek którykolwiek z setek, jeśli nie już tysięcy, przesłuchanych podcastów, wywołał we mnie wkurzenie. Ale na pewno nigdy nie skończyłam żadnego słuchać z takim wku*wieniem, na sprawcę, jak tego, dziś.
Pieniądz bogiem dla człowieka, a drugi człowiek śmieciem. Najbliższy człowiek. Zastanawia mnie jedno jak przez kilka lat można się nie zorientować, że żyje się z kimś takim. Jak dobrze musi ta osoba się maskować. To jest przerażające, bo wychodzi na to że często nie wiemy co siedzi w głowie najbliższych ludzi...
Byłam przerażona tym jak bezwzględnie zaplanował i zrealizował morderstwo żony, by spalić ją żywcem. Z przerażeniem sluchalam że może wywalczyć swój pochówek w tym samym grobie co poparzona i zabita przez niego, młoda, piekna dziewczyna. 🤯 Na szczęście sędzia wykazał się zdrowym rozsądkiem.
Dwa lata temu wpadł mi w ręce tomik poezji, który wydał. A w wydaniu trzeciego bodaj brałam udział nie wiedząc jeszcze z czym mam do czynienia. Siedzi w wiezieniu, nawrócił sie (tak twierdzi) i pisze wiersze o swoim stosunku do Boga, swojej samotności itd. Szczerze mówiąc to określiłabym go jako wierszokletę. Absolutnie nic ciekawego, a na pewno nic wybitnego.
Justyna, podepnij proszę któryś z najnowszych komentarzy, które linkują do ostatniej rozmowy Tomasza Ławnickiego z Gabrielem. To świetne uzupełnienie Twojego podcastu.
Bestia .
Piękna dziewczyna, miała prześliczny uśmiech, tak dobry i szczery. Serce pęka na pół... Miała całe życie przed sobą.
Brawo dla policji żeby udało im się to rozwiązać bo jak widać na pierwszy rzut oka to wypadek nieszczęśliwy i zgon a po kilku tyg bum i historia jak z dreszczowca. Współczuje rodzinie Elizy :(
Raczej w takich przypadkach dochodzą do prawdy firmy ubezpieczeniowe, które zanim wypłacą grube sumy ubezpieczenia na życie za zmarła osobę, dokładnie sprawdzają okoliczności śmierci. Wynajmują dobrego detektywa, który wykrywa, iż nie był to wypadek.
@@mysikrolik
Sprawa tak na pierwszy rzut oka podejrzana i na pewno policja na to wpadła, bez detektywa. Geniuszem zbrodni to on nie był.
@@mysikrolik Hmm może w filmach tak jest, ja nie słyszałam, chyba,że mówisz o prostych przypadkach, w tym jednak przypadku sprawę rozwiązała policja. Pierwsze co ich zastanowiło to polonez kupiony na fałszywe nazwisko przed wypadkiem jakby specjalnie. Gabriel prowadził firmę i myśleli, to że mafia go zastraszała, bo nie płacił haraczu, alespprawdzili i nic takiego nie miało miejsca itp. Potem ich zdziwiło, że na przesłuchania w charakerze świadka przyszedł z 2 adwokatkami iciagle zmieniał zeznania. Potem rozpoznał go właściciel poloneza od ktorego kupil. No i już sprawa jasna.
@@mysikrolik m
Nigdy nie przewijam tej Twojej czołówki - wprowadza mnie w idealny nastrój do oglądania
Ja też nie!
Zgadzam sie
Ja tez! Tylko tej nigdy nie przewijam😀
A ja zawsze... Słucham na niezym sprzęcie audio a poziom wysterowania dźwięku tego kanału jest bardzo średni, z tego wynika że Pani Justyna mówi cichutko aż tu nagle "jeb" czołówka która chce mi głośniki basowe rozwalić... Wystarczyłoby skorygować tony niskie w czołówce i byłoby już przyzwoicie.
Ja wręcz czekam na tą melodię
Trzeba oddać honor policjantom, którzy odrobili zadanie na sześć, gdyż bardzo często bywa odwrotnie .
brak tu ważnej informacji, że to mężuś prowadził tego rozbitego poloneza, a żona rzeczywiście prowadziła ich auto, jechała nim sama. Początkowo jego linia obrony była taka, że chcieli z żoną wyłudzić odszkodowanie za rozbite auto. Na szczęście policja doszła do prawdy.
Kurcze przecież to było kompletnie nieudolne działanie tego zabójcy, więc chyba nawet początkujący śledczy nie mogli mieć problemów z ustaleniem kto jest sprawcą .
Już samo banalne ustalenie poprzedniego właściciela tego Poloneza i jego przesłuchanie naprowadzało na właściwy trop ...
A ten motyw z rzekomym wyłudzeniem odszkodowania musiał być od razu mocno podejrzany.
Honor ja im zawsze oddaje, bo mało kto chce taka robotę, za takie pieniądze, ryzykując życie, chodząc na interwencję, patrolując parki, w weekendy pilnując protestujących. Im się naprawdę nalezy szacunek. Jak i każdej słuzbie z linii alarmowych
Dokladnie! Gdyby zawsze tak podchodzili do spraw, o ile wiecej byloby rozwiazanych, o ile wiecej rodzin, przynajmniej w jakims sensie zaznaloby spokoju wiedzac, ze winni zosali ukarani.
@@JoveSpell czyli to było ustawione przez nich w celu wyłudzenia?
Ta sprawa długo zapadnie mi w pamięci. Dziewczyna zmarła kiedy była w moim wieku. Nie miała nawet szansy żyć bo ktoś wycenił ją na kwotę ubezpieczenia. Szczerze współczuję rodzinę
I to jeszcze jaka straszna śmierć - oparzenia, które musiały strasznie boleć i cierpiała tak długo zanim umarła
Mąz polecił mi Pani podcast i po prostu jestem zachwycona. Zaczęłam od sprawy Iwony Wieczorek ale wróciłam do poczatku i słucham po kolei. Niesamowicie ujmujacy głos. Pozdrawiam z 2023 roku😊
Jedyne co nasuwa się na usta, to ja pier**le. Ludzie są żałośnie chciwi. Przeraża mnie ten świat z dnia na dzień coraz bardziej.
Poznałam Rodziców Elizy, spędzaliśmy z Rodziną wakacje w jednym hotelu. Ich wnuczki zaprzyjaźniły się z moją córką. Zwierzyli się z tej tragedii i że swojego cierpienia. Nie przestają żyć tymi wydarzeniami i okrucieństwem zięcia do dziś. Dzięki ich determinacji doszło do skazania
Kiedy dziś usłyszałam w podcaście o tej sprawie aż mnie zmroziło.
Znam tę historię, jakiś czas temu powstał również inny podcast, który zawierał w sobie wywiad z osadzonym Gabrielem. Coś mi się ,,dzieje od środka'', kiedy słyszę tego człowieka. Bez wyrzutów sumienia, bez skruchy, mówi o wszystkim tak lekko, jakby nigdy nic. Tak, jakbyśmy słuchali rozmowy z telemarketerem. Ten człowiek twierdzi, że się nawrócił w więzieniu, zaczął pisać jakieś książki, poezję, nie wiadomo co jeszcze, a najgorsze jest to, że kapelan, który go odwiedzał, napisał do prezydenta o ułaskawienie takiej bestii (sic!). Co ci księża z KK mają w głowie?! Zresztą w tym podcaście też kolejny przykład księdza, który chyba kpi z rodziny, skoro uważa, że morderca powinien spocząć z ofiarą... Jako dobry duszpasterz sam powinien zaproponować rodzinie pomoc w wyjściu z tej sytuacji.
Różne są powody mordów. Z zazdrości, z nienawiści, te jakoś można sobie tłumaczyć silnym impulsem emocjonalnym, człowiek szarpany uczuciami itp.itd... tu natomiast zbrodnia wg mnie najbardziej potworna (jeśli można tak to klasyfikować), bo powodem była chęć zysku... zimne i wykalkulowane morderstwo, triumf dobra materialnego nad życiem...
Chyba najgorszy typ człowieka, ciepła klucha w wilczej skórze, po której nie wiadomo, czego się spodziewać.
Każda Pani audycja skłania do refleksji nad naturą człowieka,
Pozdrawiam serdecznie
Bardziej nad wynaturzeniem, niż nad naturą. Ten morderca jest wyjątkiem potwierdzającym, że ludzie nie są jednak tacy źli w ogólności.
@@tamarax76 są źli
Ten kanał jest dowodem na to, że wcale nie trzeba szukać daleko okrutnych, brutalnych historii kryminalnych- wszystkie mamy "na swoim podwórku". A jak widac- jest ich naprawdę mnóstwo. Straszna historia. Jak można być takim człowiekiem. 😥
Jest to jedna z tych spraw, w których policja naprawdę zrobiła dobrą robotę.
Bardzo smutne i tragiczne, co niezwykle dla mnie to to że jak mówi Pani uważajcie na siebie to czuje się tak że ktoś troszczy się o mnie, dziękuję bardzo i pozdrawiam 💝
Tak makabryczne, że aż trudno uwierzyć, że to fakt, A nie fikcja literacka😢😥😰
Faktycznie tak było uwież..Pamiętam bo mieszkam blisko..
Co za okrutny człowiek, biedna dziewczyna, szkoda rodziców, super to przedstawiłaś Justyna, dzieki❤️
Cała ta historia wygląda jak scenariusz filmu fabularnego typu Columbo po którym zrobimy sobie herbatę , zjemy ciastko i pomyślimy co będziemy robić w week-end. Ludzie są bardzo różni a pozory często mylą.
Przynajmniej sprawiedliwy wyrok dostał bo wiadomo jakie czasami skanadlicznie niskie wyroki za morderstwo zapadają
To prawda, myśląc o tej sprawie zwracam uwagę, że policja od samego początku sprawdzała różne ślady. Co prawda Gabriel nie był geniuszem zbrodni (logowania telefonu, kupno auta samemu, alibi od kolegi itp.), ale to wyszło z czasem - na początku brzmi jak nieszczęśliwy wypadek, sprawca zbiegł, a że auto lewe lub kradzione to "szukaj wiatru w polu". Mimo tego nie zrezygnowali ze sprawdzenia męża i podążali różnymi tropami.
Dla mnie sprawiedliwy wyrok bylby oko za oko ,zab za zab
Ktos powinnien go podpalic I patrzec jak umiera w meczarniach
Slyszalam ze Eliza nawet palac sie w bolu mowila do policjantow albo ratownikow ( ratujcie mojego meza) to pokazuje jaki character miala ta mloda kobieta ❤😢
Jakim podłym trzeba być. Młoda, piękna dziewczyna zaufała i pokochała brzydkiego, naprawdę wrednego typa. Szkoda że napotkała to bydlę na swej drodze.
Brzydki ale z pieniedzmi
Zgubil ja kwit
Nie był wredny. Pokochała ciepła kluche. Okazało się później jaki jest.
@@dawidgajdek7574 chyba na odwrót?!
@@cameraman_headphones002 co ona brzydka ...🤔
Usłyszałam o tej sprawie pierwszy raz 2 lata temu, gdy przypadkowo opowiedziała mi o niej pielęgniarka z oparzeniówki w Siemianowicach.
"Mąż" całował ją po nogach, gdyż to była jedyna część ciała, która nie była poparzona albo zabandażowana..
Do dziś myślałam o tym jak o "miejskiej legendzie".
Dziękuję za Twoją pracę
Świadek widzi że Gabriel oblewa płonący samochód jakimś płynem i nie interweniuje, przyjaciel widzi Elizę w płonącym samochodzie i odjeżdża.... Szkoda.
Też prawda.
Świadek zgłosił się w końcu. Natomiast kumpel powinien dostać wyrok za nieudzielenie pomocy, ucieczkę.
dokładnie
Czekam niecierpliwie na każdy Twój podcast. Jesteś rewelacyjna. Dlatego jestem patronką. Pozdrawiam
Jak można być tak bezdusznym... Przecież to nie jest człowiek...
Niestety to jest człowiek, gdyby nie policja, to wielu by uważało, że dobry i kochający mąż.
@@MigdaLena a co ty "Lena" taka tajemnicza jesteś? Dawaj! Udawadniaj, punkt po punkcie, że to nie ... ty;)
@Alicja Lewandowska „za pieniądze lud się podli ,za pieniądze ksiądz się modli .....”
@@kasiab.4590 Biedna dziewczyna,tyle cierpienia.Straszny dramat,Zwyrodnialec.
W momentach depresji już jako nastolatka wyobrażałam sobie jaką chcę trumnę, więc takie pomysły mnie nie dziwią.
Też sobie czasem wyobrażam jakie chce kwiaty albo znicze bo mieszkam koło cmentarza i wracajac do domu mam takie myśli czasem jak go mijam
Jako nastolatka podałam swoim znajomym jakie bym chciała mieć kwiaty od nich na grobie
Justyno, jest dokladnie tak, jak powiedzialas: psychopaci nie są w stanie odczuwac uczyć wyzszych, ale na podstawie obserwacji otoczenia są w stanie nauczyc sie udawac przezywanie roznych uczuc. Wiecej na ten temat jest w książce "Psychopaci są wśród nas" autorstwa Roberta D. Hare'a, która bardzo wszystkim polecam. Warto wiedziec więcej, by mieć szansę rozpoznac takie osoby w naszym otoczeniu.
Ta sprawa zapadnie mi w pamięci, nie tylko ze względu na okropność tej historii, ale też że względu na lokalizacje(rodzinne miasto Łódź i obecne Siemianowice). Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jaką tragedię przeżyli rodzice Elizy tracąc córkę, a chwilę później dowiadując się, że odpowiedzialnym za to jest najbliza jej osoba, którą traktowali jak syna..
Aż się człowiek boi wchodzić w związki..
Czytać, uczyć się o ludziach!
Historia z mojego rodzinnego miasta - Konstantynowa Łódzkiego. Dziękuję Justyna za ten odcinek!
Myślałam ostatnio o tej sprawie! Do usłyszenia na premierze!
Eliza(piękne imię) młoda, piękna, dobra, mądra, miała całe życie i najlepsze lata przed sobą , a ten typ to życie jej odebrał. Co ona w nim widziała? Jeszcze ranna, gdy wyczołgała się z auta, prosiła by ratować męża...
Ale jak to ratować męża? Skoro z nią nie jechał???
@@Kss403 tak było powiedziane w 'zbrodnie niedoskonałe - polisa'
On sam tak mówi, i sam się dziwi że pytala właśnie o niego.
Justyna, dziękuję za tą interesującą a zarazem straszną historię.Ile bólu ,ile cierpienia musiała przejść Eliza....w głowie się nie mieści...😡
Justynko dziękuję za przypomnienie tej sprawy,mieszkam w Konstantynowie Łódzkim i Gabriel chodził ze mną do równoległej klasy,pamiętam że jak to się stało to wszyscy to bardzo przeżyli bo to mała miejscowość a rodzice męża Elizy musieli nawet zamknąć taka małą pijalnię piwa bo ludzie tam się odgrażali,malowali wyzwiska po ścianach.Horror.Pozdrawiam
super! znaczy się duch w narodzie nie ginie! pozdrawiam serdecznie!
Czekałam na tę sprawę. Nawet proponowałam ją ostatnio w komentarzu. Dziękuję i pozdrawiam
Nie mogę sobie wyobrazić, co musiała czuć Eliza widząca męża, który polewa ją benzyną, żeby szybciej się spaliła. Mam nadzieję, że była nieprzytomna i nie musiała umierać ze świadomością, że morduje ją własny mąż. W dodatku - dlaczego? Nic nie zapowiadało tragedii. Musiała być przerażona i porażona tą sytuacją. Ogromnie mi jej szkoda.
Byla przytomna. Co więcej po wyczolganiu się z samochodu pytała strażaków o męża właśnie. On sam się temu dziwi. Niepojęte.
Może tego nie widziała jak ja polewa. Na pewno była w szoku.
Z mojego miasteczka historia ..SZOK.
Jak można być tak bezdusznym?!To przerażające!
Wpółczuję rodzicom Pani Elizy...😞
Jak dobrze ze było tyłu zeznających przeciwko niemu świadków.
Sama mieszkam w Konstantynowie i pamiętam jak mama mi czasami mówiła o tej sprawie... Taki kochający mąż, że nawet pielęgniarki się dziwiły że aż tak mocno nie chciał opuścić żony przy łóżku w szpitalu.
Ponoć chciał ją poddusić. Też jestem z Knz ;)
Witam serdecznie! Bardzo smutna historia. Bulwersuje mnie osobiście jakim morderca jest narcystycznym człowiekiem! Nawet po śmierci nie może ofiarze dać spokoju. Uzurpuje sobie prawo do pochówku przy zamordowanej! Jest to okrutne!!! Dziękuję za opowieść i pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka 😅💞💕
Cieszę się bardzo na nowy odcinek, podejrzewam po zdjęciu i tytule że będzie mowa o Luizie i potworze jej mężu Gabrielu. Jeżeli to ta sprawa, to kolejna która nie mieści się zwykłemu człowiekowi w głowie.
O Elizie
Dziękuję Pani Justyno! Od bardzo dawna czekałam na to, kiedy pojawi się na youtubie podcast o tej sprawie tak szokującej i smutnej. Nigdy nie zapomnę materiału filmowego na temat tego zabójstwa, na początku pokazano w nim urywki ze ślubu Elizy i Gabriela. Zaczęło się jak bajka a skończyło jak nagorszy koszmar 😢
Bardzo smutna Historia 😔😔wspòłczuje rodzicom wie co to za bol pochowac własne dziecko, nierozumiem tylko dlaczego otaczaja nas tacy ludzie ktòrzy sa pozbawieni uczuc. Serdecznie cię pozdrawiam Justyna i czekam na kolejny odcinek ☘☘
Mam 32 lata i od dwudziestego piątego roku życia w mojej rodzinie wszyscy wiedzą jaki chce mieć pogrzeb, jaką trumnę, jaki nagrobek jaka ma być puszczana muzyka:) także myślę że to nie jest takie niezwykłe:) genialny materiał jak zawsze! Chyba nie ma nikogo kto szybciej klika play kiedy pojawia się nowy odcinek twojego podcastu! :D Ogromne dzięki za Twoją pracę!
Justyna, nie odbierz tego źle, ale dla mnie za krótkie są te odcinki bo ja to bym mogła Cię słuchać normalnie całymi dniami! Twój Krzysiek to jest farciarz! Dla mnie byś mogła nawet w nocy gadać, haha :D Buziaki dla Was! :*
Mi może nawet książkę telefoniczną czytać.🤗
Bardzo ciekawie i powiedziałaś .Historia niesamowita bolesna.
Chciwość, pazerność ponad wszystko 😓
A co tak szybko? Jestem w szoku
Coraz krótsze te podcasty
W. Tych czasach nigdy nic nie wiadomo. Straszna historia.😢Szkoda młodej dziewczyny !!
Współczuję takiego męża!Młoda,ładna dziewczyna miała prawo do życia .Mam nadzieję, że spotka go sprawiedliwość!!!
Z całym szacunkiem,czy nikt z was nie widzi nic niewłaściwego w pisaniu pod taką tragedia "ojej cudowny materiał na rozluźnienie","no do snu jest super" albo innych tego typu tekstów...
Zginą człowiek,zostali opłakujący go bliscy,a jeśli oni to oglądają a jeśli czytają komentarze...
Trochę wyczucia i szacunku.
Pani Justyna odwala kawał dobrej roboty,ale myślę sobie że nie robi tego dla naszej rozrywki a ku przestrodze,upamiętnieniu ofiar...
Ech...w samo sedno.
Tez tak uwazam. Chociaz swoiście celebruje kazdy podcast Justyny, to jednak w ciemności i z ogromnym smutkiem, a pozniej z analiza - takze źródeł - jak moglo do tego dojsc...
@@coporabiasz to co przedstawia Justyna, jak i inni, to nie jest fikcja literacka. To opowiadanie o ludzkim cierpieniu. Psychicznym jak i fizycznym...
Dokladnie, ludzie ciesza sie bo “fajnie sie slucha“ wlaczcie sobie bajke na dobranoc. To sa straszne ludzkie tragedie. Sluchas jak najbardzie ale sie w ten sposob nie “ podniecac,“ inni placza.
Nie wiem jak można się rozluźnić przy takiej makabrze.. Słabo się robi
Slyszalam juz kilka razy o tej smutnej sprawie! To takie niewyobrażalne że mąż tak bezlitośnie z nią postąpił!!! Mam nadzieje ze nigdy nie wyjdzie z więzienia!!pozdrawiam Justynko
Super robota ;)
Paskudny dzień, zawalona praca - a tu patrze Justyna na koniec dnia. Lepiej być nie mogło
Praca poczeka, podcast nie 😉
❤
Widziałam tą sprawę w programie Polskie prywatne zbrodnie. ....ale zawsze chętnie słucham tego podcastu. ....
Nie mogę zrozumieć postępowania ludzi. ...a to był jej mąż. ...brak mi słów
Jak zawsze sprawa która zostanie na chwilę w mojej głowie. Jak można wycenić czyjeś życie na kilka ubezpieczeń... Okropne.
Dziękuję za materiał 😇
Przeraza mnie fakt, ze nawet ktos kogo wydaje Ci sie, ze znasz na wylot moze byc kims zupelnie innym. Czy mozna wiec komukolwiek zaufac?
nie. nikomu zupełnie.
Nie można. Tylko nikt o tym głośno nie mówi, bo nie wypada.
nie.
Oł jeeee❤️😍
Położę dzieci spać, odpalam żelazko i słucham 😊
Moje malutkie już śpi a ja biorę się do ogarnięcia domu -bylebym zdążyła😊.
Cieszę się ze kolejny odcinek pojawił się tak szybko ! ❤️
W jednym momencie, kiedy mówisz o przyjacielu Gabriela, mówiąc o Elizie siedzącej w aucie, nazywasz ja imieniem Gabriela.
Wpadło mi w ucho :)
Smutna historia. Żądza pieniądza jest straszna w tym przypadku.
K. R. Ja też zauważyłam taką wpadkę z imionami, ale przy takich emocjach wybaczam Justynie😉
Tez wychwyciłam ;p
@@barbarawisniewska5300 jasne, każdemu moze się zdarzyć:)
@@kateblade3852 czujni z nas słuchacze:)
@@karolinarybak3767 Czytanie powinno być ze zrozumieniem, a słuchanie - ze skupieniem 😂😂😂
29:51 ja ze swoją obecną żona która znam prawie 11 lat. Teraz mam 31 w wieku tych 20-paru lat zdarzało się rozmawiać o śmierci i o tym jaki ktoś chce nagrobek. Może dlatego że często przechodziliśmy obok zakaldu kamieniarskiego. Nie wiem
Dla mnie osobiście nie jest to mega zaskakujące.
Sprawa na prawdę szokująca 😮
Czekam z niecierpliwością na dalsze odcinki !!
Życie ....
Dziękuję, za kolejny odcinek ♥️
Tym razem ta historia jest szczególnie bliska akurat mi. Bardzo dobrze znam te okolice, ale mimo wszystko chyba nigdy wcześniej nie słyszałam o tej sprawie... Piękna dziewczyna, wyglądała na szczęśliwa, przynajmniej na ślubnym zdjęciu...
Aż dziwne, że policjanci nie przyjęli pierwszej wersji, tylko drążyli. Zazwyczaj to rodzina drąży temat i wymusza na policji dalsze działania...
Nic w tym dziwnego , bo już pierwsze ustalone okoliczności były za bardzo podejrzane.
Śledczy musieli bardzo szybko nabrać wątpliwości.
Tym razem policja sie spisala na medal ,tyle sie slyszy o bledach I niecheci policji
A gdyby policja nie drazyla pewnie wzialby kase I zyl jak paczek w masle
Dla mnie kara powinna byc oko za oko zab za zab
Podpalenie zeby czul to samo co zona
Przyjaciel zobaczył że w aucie jest Eliza a nie Gabriela
24.57 ..racja
Może tam była jeszcze jedna kobieta imieniem Gabriela i on dwie zamordował ?
Dziękuję za każdy odcinek 💜
Tony anderson :3 💦
Super niespodzianka ☺️zamieniam się w słuch💛
Straszna historia :( dziękujemy za ten odcinek!
Nareszcie! Nie mogłam się doczekać kolejnego podcastu!
Justyno.
Ta historia nadaje się na film...szok.
Tylko mała zmianka, bo oni razem nie jechali jednym samochodem tylko on właśnie prowadził tego poloneza. Czekał na nią przyczajony uderzajac w jej samochód, wtedy też postanowił go podpalić i uciek z miejsca zdarzenia.A dziewczyna o własnych siłach wyszła z płonącego samochodu. Po jakimś czasie wrocil na miejsce zbrodni ...
Słucham tych wstępów i mam ciarki...
Ja też, zwłaszcza na koniec jak wypala się to zdjęcie kobiety 😬
Kolejny super prezent urodzinowy dziś od Justynki :)
Sto lat !!!! 😁
Tez mam dzis urodziny 😁. I tez czekam na film. Ma intrygujacy tytul. Milego wieczoru.
@@justi2511 również dla Ciebie - sto lat ! 😁
@@Sylwiaaaa1902 dziekuje. Milego wieczoru 😊.
@@justi2511 Dzięki i wzajemnie 🎂
Bardzo fajny podcast! Pozdrawiam 😊
Dxiekuje za każdy odcinek, ale nie rozumiem skąd te „przeskoki” w jakości. Raz mamy 1,5 godzinną wnikliwą opowieść, a raz jakiś pospieszny chaos... niby coś sie dowiedziałam o tej sprawie, ale w sumie ciężko utrzymać koncentracje i zrozumieć jak to się wszystko stało i jak to zostało wykryte. Dobrze ze ktoś podlinkował do odcinka „polisa” jakiegoś programu kryminalnego sprzed lat, bo dopiero tam się dowiedziałam o co chodziło w całym wątku kryminalnym. Kolejność odkrywania przez Policję poszczególnych „elementów które się nie zgadzały” była wręcz odwrotna! Może się mylę, bo nie utrzymałam tej koncentracji, ale, nie usłyszałam tu ani słowa o masce spawalniczej , ani o Bartłomieju B, ani kto prowadzil poloneza, ani o adwokatkach z którymi Gabriel przyszedł na przesłuchanie, ani o sposobie odkrycia nabywcy pojazdu... itd. Justyna pięknie jak zawsze snuje te opowieść życiową w tle , ale jeśli chcecie coś zrozumieć kryminalistycznie to obejrzyjcie ten odcinek „Polisa” gdzie opowiadają ją śledczy
@Basia Kowalska ruclips.net/video/6S4sgi2JE1w/видео.html
Witam serdecznie moją ulubienicę i pozdrawiam z Łodzi 😊 💖💖 Uwielbiam cię słuchać i z niecierpliwością czekam na następny podcast 😊Pamiętam tą sprawę. Głośno było o niej.
Jak w koncu wygladal ten wypadek? kto prowadzil Poloneza? Gabriel? czyli Seatem jechala sama Eliza i on Polonezem w nia wjechal? No nie zrozumialam zupelnie...
Poloneza prowadził Gabriel. Uderzył w Seata Elizy.
ruclips.net/video/6S4sgi2JE1w/видео.html z dnia 2.05.2015 TVpuls, prowadzący red. Paweł Biedziak (były policjant). Całość trwa 23 min i 55 sek. Rekonstrukcję wydarzeń oraz szczególy dochodzenia przedstawiają policjanci i rzeczonawcy pracujący nad sprawą.
Również nic nie zrozumiałam z tego bełkotu
Właśnie wysłuchałam historii i przyszłam tu, żeby się dowiedzieć. :D Niejasny opis zdarzenia.
Też nie wiedziałam co i jak... Totalny misz masz.. tu szedł drogą utykał, tu szukał pomocy potem to jednak jego zaczepili, machał na stopa .. o samym zdarzeniu nie wiem nic ... Kto co kiedy i w jaki sposób? Nie wiadomo..
Jeszcze nie wysłuchałem ale łapka już poszła w ciemno.
Straszne i okrutne. Ciarki przechodzą, że to nie scenariusz filmu, a prawdziwa historia.
Co za cierpienie dla rodziców do końca życia niewyobrażalne dla mnie
Nie mogę się doczekać! 🥰
Uwielbiam jak dopowiadasz coś od siebie w audycji, wyciąganie własnych wniosków, sugestie - miód. Genialnie! Trzymaj poziom, Justyno, nie przedobrzaj. ; ]
A ja właśnie tego strasznie nie lubię. Wolę suche fakty. Każdy z nas inny 🙃
Tez to lubie, ale niestety tu jest mnóstwo tych dodatków, a bardzo bardzo mało faktów i informacji czysto kryminalnych - co i jak się dokładnie stało i jak Policja do tego wszystkiego po kolei doszła
Dzięki za odcinek ❤
Jak się cieszę, że znów umilasz nam wieczór. Dziękuję bardzo!
Czy może mi ktoś wytłumaczyć, kto prowadził tego poloneza trucka ? Bo przesłuchałem cały odcinek i dalej nie wiem :/
Gabriel. On nie jechał z Eliza.
Nad wyraz inteligentny Gabriel.
ruclips.net/video/6S4sgi2JE1w/видео.html z dnia 2.05.2015 TVpuls, prowadzący red. Paweł Biedziak (były policjant). Całość trwa 23 min i 55 sek. Rekonstrukcję wydarzeń oraz szczególy dochodzenia przedstawiają policjanci i rzeczoznawcy pracujący nad sprawą.
Justyno, tym razem dałaś ciała. W reportażu Biedziaka jest o kierowcy trucka. Nie wiem, dlaczego opuściłaś tak ważna wiadomość, nie powiedziałas nic o kierowcy poloneza, którym, jak się okazało, był Gabriel. Ani o masce spawalniczej, którą kierowca trucka miał się zasłaniać . Natomiast powiedziałaś, że Gabriel jechal z Eliza, a więc to nie on miał prowadzić trucka. To się kupy nie trzyma. A kumpel swoją drogą powinien odpowiadać za współudział. Czy są na ten temat jakieś informacje? Szkoda Elizy, taka piękna dziewczyna. Myślę, że ze względu na jej pamięć mogłaś staranniej do tego podejść i rzetelnie przygotować ten podcast.
I my bardzo dziękujemy za ten odcinek ...straszna historia niestety pozdrawiam serdecznie 😊💞
Aż ciśnienie się na myśl analogia do sprawy z mojego rodzinnego miasta, która z resztą również znalazła się w kręgu Pani zainteresowań 🤔😮💨
Samochód nie chciał płonąć, więc polał go benzyną. Tak m.in. śledczy doszli do rozszyfrowania sprawy.
Los chciał ją oszczędzić, mąż nie...
Co wiemy o Gabrielu? Brakuje mi trochę takiej analizy psychologicznej
Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek którykolwiek z setek, jeśli nie już tysięcy, przesłuchanych podcastów, wywołał we mnie wkurzenie. Ale na pewno nigdy nie skończyłam żadnego słuchać z takim wku*wieniem, na sprawcę, jak tego, dziś.
Jak zawsze świetny materiał pozdrawiam👍👍👍👍👍
Pieniądz bogiem dla człowieka, a drugi człowiek śmieciem. Najbliższy człowiek. Zastanawia mnie jedno jak przez kilka lat można się nie zorientować, że żyje się z kimś takim. Jak dobrze musi ta osoba się maskować. To jest przerażające, bo wychodzi na to że często nie wiemy co siedzi w głowie najbliższych ludzi...
Obecna!🖤
Niczym podobna zbrodnia jak w Rodzinie Perzyńskich masakra...
Zbrodnie w afekcie jestem nawet w stanie jakoś tam zrozumieć, ale tak z chłodną głową planować morderstwo dla pieniedzy najbliższych osób....
Byłam przerażona tym jak bezwzględnie zaplanował i zrealizował morderstwo żony, by spalić ją żywcem. Z przerażeniem sluchalam że może wywalczyć swój pochówek w tym samym grobie co poparzona i zabita przez niego, młoda, piekna dziewczyna. 🤯 Na szczęście sędzia wykazał się zdrowym rozsądkiem.
Dwa lata temu wpadł mi w ręce tomik poezji, który wydał. A w wydaniu trzeciego bodaj brałam udział nie wiedząc jeszcze z czym mam do czynienia. Siedzi w wiezieniu, nawrócił sie (tak twierdzi) i pisze wiersze o swoim stosunku do Boga, swojej samotności itd. Szczerze mówiąc to określiłabym go jako wierszokletę. Absolutnie nic ciekawego, a na pewno nic wybitnego.
Justyna, podepnij proszę któryś z najnowszych komentarzy, które linkują do ostatniej rozmowy Tomasza Ławnickiego z Gabrielem. To świetne uzupełnienie Twojego podcastu.
Jest na youtube?
@@ola750 tak, na kanale naTemat podcast kryminalny.
Słyszałem o tym wypadku jak bylem piękny i mlody. Dziękuję za szczegóły tej sprawy.
Klecha jak zwykle ma najwiecej do powiedzenia
Czasem można się zdziwić... Takie czasy że,, przyjaciele,,
.licz na siebie 🤗
Aż serce pęka 😢
Dobry! Nareszcie jest czwartek! 👍👍👍👍Hurra!
Ksiądz jak zwykle pełna empatia. Kasa kasa kasa kasa
Super opowiadasz Justyno 😀. Czekam z wielką niecierpliwością na kolejne odcinki. ☺