Ryba psuje się od głowy. Nad policją czuwał wtedy furman Zieliński. Traktował policję jako prywatną agencję ochroniarską. Przecież nie mógł się otaczać ludźmi mądrzejszymi od siebie.
JAK ZWYKLE?? Nie widzisz różnicy?? Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. a to był świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy. O przestępstwach policjantów nie było wtedy mowy. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani. Naprawdę nie widzisz RÓŻNICY?
WSZĘDZIE?? Nie widzisz różnicy?? Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. Świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy. O przestępstwach policjantów nie było MOWY. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani.
brednie opowiadasz... Szkoda gadać. Nie, tak nie jest wszędzie. Dlatego takie przypadki trzeba tępić i KARAĆ Tyle że za rządów PiS ich ludzie i służby były pod szczególną ochroną Ziobrowej prokuratury i polityków PiS. Zobacz RÓŻNICĘ.
WSZYSTKIE?? Nie widzisz różnicy?? Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. a to był świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy. O przestępstwach policjantów nie było wtedy mowy. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani. Naprawdę nie widzisz RÓŻNICY?
W takim kraju żyjemy, jaki nam wybrali nasi znajomi, sąsiedzi, ludzie, których mijamy na ulicy.. Ba, członkowie naszych rodzin! Jeśli my sami siedzieliśmy i nic nie robiliśmy, by uzmyslowic im, jak NIEGODZIWA jest wladza PiS - to i do siebie mozemy mieć pretensje..
ano w takim, jaki nam wybrali nasi znajomi, sąsiedzi, ludzie, których mijamy na ulicy.. Ba, członkowie naszych rodzin Jeśli my sami siedzieliśmy i nic nie robiliśmy, to możemy mieć i do siebie pretensje..
Kogut postawił się Ziobrze, a że był za uczciwy również dla PiSu, to Kaczyński go poswiecił. Schorowanego, prawie ślepego trzymali w areszcie wydobywczym dla samego trzymania. Gdy wreszcie setki ludzi zdołały zebrać na kaucję 800 tys zł, wypuścili go zarażonego CoViDem, umierającego. Zaraz zmarł.
Kaczyński się chlubił : "My swoich też karzemy. Jeden to nawet nie żyje." Mówił o senatorze Kogucie. A to miał być niby dowód, że oni niby ścigają korupcję (też)we własnych szeregach. Zabawne, bo KORUPCJA może być tylko wewnątrz władzy i na styku z wladzą. Ale CBA zajmowało się szukaniem przestępstw wszędzie wśród opozycji -byle nie wśród ludzi, którzy faktycznie mogli coś załatwić "u koryta".
Dziwne, że jako rektor nie przyznał sobie funduszy na wydanie książki, tylko sam opłacił jej wydanie. To przemawia na jego korzyść, dlatego zapewne, aby zaoszczędzić, wydał ją w niewielkim nakładzie. Od uzyskania przez niego doktoratu doktoratu minęło 13 lat, więc wcale nie zrobił tej habilitacji w parę miesięcy, a jedynie przewód habilitacyjny był krótki, to możliwe. Ma też sporo publikacji, więc był aktywny, robił różne projekty. Ten pan, który go oskarżał, nie pokazał listy publikacji rektora i nie wskazał palcami, które jego zdaniem publikacje były z dopisaniem autorstwa. Dziennikarz powinien najpierw sprawdzić publikacje rektora przynajmniej w Katalogu Biblioteki Narodowej, nie ma też pojęcia o realiach pracy naukowej. Wiem, że czasem publikacje są fałszowane lub są plagiatami, należy to potępiać, ale w tym reportażu widzę wiele braków. Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić, bo można kogoś skrzywdzić. Rozdział w tomie zbiorowym to oddzielna publikacja jakiegoś autora (artykuł), sygnowana jego nazwiskiem, jasno oddzielona od nazwiska redaktora-wydawcy. Ta publikacja idzie na jego konto, natomiast na konto redaktora tomu idzie cały tom. Dziennikarz w opisie pod wideo sugeruje, że pracownicy musieli pisać rozdziały książek rektora, a to jest ogromna różnica. Pisali własne artykuły pod własnym nazwiskiem - sytuacja jest jasna.
Nie wiem, jak jest naprawdę w przypadku tego pana. Zajrzałam do Katalogu w Bibliotece Narodowej i jest większość publikacji tego pana sygnowana wyłącznie jego nazwiskiem, tylko kilka we współpracy z innymi. Jeśli szef zakładu na uczelni robi tom zbiorowy lub organizuje konferencję, to całkowicie normalne, że namawia a nawet zobowiązuje swoich pracowników do wzięcia udziału w projekcie. Normalne jest też redagowanie tomu zbiorowego, czy autorstwo kilku osób. Nie jest normalne jedynie zmuszanie, o ile tak było. Publikacje naukowe zawsze są wydawane w niewielkich nakładach 50-200 egzemplarzy, tylko czasem większych, bo nie są to publikacje dla tłumu, a jedynie dla specjalistów. Np. jedno z najsłynniejszych na świecie wydawnictw Peter Lang zwykle wydaje książki w nakładzie 200 egz. Naukowcy sami muszą często starać się o fundusze na publikacje, a nawet sami płacić za wydanie. To smutne, ale normalne. I nie należy szukać publikacji naukowych w Empiku czy w ogólnopolskich katalogach, bo ich tam nie będzie. Wydawnictwo Peter Lang jest słynne, publikowane tam książki kosztują po 100-130 euro, więc są w katalogach Amazon. Polskie publikacje naukowe powinny być przynajmniej w Katalogach Bibl. Nar. w Warszawie i Bibliotece Jagiellońskiej. Po obejrzeniu reportażu mam wątpliwości, czy pokazuje pawdę, być może p. Fałdowski mocno się komuś naraził. Jeśli prosił kogoś o wpisywanie wyników ankiet do komputera, to też nie jest przestępstwo. Mógł także konsultować ankietę z innymi, dlaczego nie. Pan dziennikarz mocno niezorientowany w realiach pracy naukowej.
Ośmieszasz się tym elaboratem napisanym na zlecenie FAŁDOWSKIEGO.. Ściema dla baranów, którzy nie potrafią obejrzeć reportażu i wyciagnąc wniosków. Liczysz na ciemnotę ludu. Jesteś ZAŁOSNY/żalosna. A napisałeś ten elaborat ty, bo ten trep FAŁDOWSKI nawet takiego postu nie jest w stanie napisać poprawnie. Jak możesz tak się szmacisz w złej sprawie..
jest tego dużo pod tematami o Stonodze. Tu jest temat o FAŁDOWSKIm i jego protektorach - nie zauważyłeś? Temat przeczytaj, reportaż OBEJRZYJ ! Najwyższy czas, byś przejrzał na oczy.
Przydało by się sprawdzić jak on napisał doktorat a nawet i magisterke. Myślę że temat na następne odcinki :)
I maturę😂
już ty dobrze wiesz jak napisał :) na siedleckiej akademii wszechnauk haha
Uczciwosc, odpowiedzialnosc, lojalność?-to pozostawia wiele do zyczenia! WSTYD i HAŃBA ....Zdegradowac do szeregowca.
Jedno jest pewne. Honoru i intelektu nie da się kupić. Ten tutaj wyrazie tego dowiódł.
Płacimy podatki za to żeby policjanci zajmowali się habilitacja tego oszusta..
Mam nadzieje ze teraz zrobia porzadek z tymi wszystkimi pijawkami ktore na ukladach zrobili fortune ....
Pozdrawiam p. Misiewicza. Fajny wykładowca, miałem z Nim zajęcia. Brawo za odwagę.
Do tej pory na mieście w Szczytnie mówi się że w szkółce policji to orgie i burdel
Typów generał z tego bagna. Policja i wojsko to bagno.
Ryba psuje się od głowy. Nad policją czuwał wtedy furman Zieliński. Traktował policję jako prywatną agencję ochroniarską. Przecież nie mógł się otaczać ludźmi mądrzejszymi od siebie.
Taki z niego naukowiec jak z Jakiego dochtor
Nie mają honoru
Dobre dobre
Przekręt goni przekret
Jak zwykle w Polsce. Od nowa po staremu.
JAK ZWYKLE??
Nie widzisz różnicy??
Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. a to był świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy.
O przestępstwach policjantów nie było wtedy mowy. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani.
Naprawdę nie widzisz RÓŻNICY?
Nie wine czemu ale mine to jakoś nie dziwi
Tak jest wszędzie jak masz podwładnych robią oni jak nie to kupujesz, jak nie masz kasy nie masz wykształcenia.
A mature tez idzie kupic hmm?
@@beti8786 tak idzie :)
WSZĘDZIE??
Nie widzisz różnicy??
Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. Świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy. O przestępstwach policjantów nie było MOWY. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani.
brednie opowiadasz... Szkoda gadać.
Nie, tak nie jest wszędzie. Dlatego takie przypadki trzeba tępić i KARAĆ
Tyle że za rządów PiS ich ludzie i służby były pod szczególną ochroną Ziobrowej prokuratury i polityków PiS.
Zobacz RÓŻNICĘ.
Nic szczegolnie dziwnego w kraju nad wisla
WSZYSTKIE uczelnie w tym biednym kraju tak dzialaja
Wszystkie!!
Pewnie nawet nigdy na zadnej uczelni nie byles
WSZYSTKIE??
Nie widzisz różnicy??
Za rządów PO minister sprawiedliwości został zdymisjonowany tylko za to, że skazany się powiesił. a to był świetny minister - Ćwiąkalski. Taki Tusk był zasadniczy.
O przestępstwach policjantów nie było wtedy mowy. Za PiSu były tuszowane wszelkimi sposobami, a winni czy ich przełożenie byli nawet awansowani.
Naprawdę nie widzisz RÓŻNICY?
a konkretnie? Wskaż taką z tych prawdziwych uczelni , publicznych, tak bezczelny przypadek. Śmiało!
Przecież musisz wiedzieć, co mówisz.
No To nieźle... 😱😱😱
To jest fikcja oguem... całe te 🤣
Na dzień dzisiejszy nie powiem że nie
W takim kraju żyjemy, jaki nam wybrali nasi znajomi, sąsiedzi, ludzie, których mijamy na ulicy.. Ba, członkowie naszych rodzin!
Jeśli my sami siedzieliśmy i nic nie robiliśmy, by uzmyslowic im, jak NIEGODZIWA jest wladza PiS - to i do siebie mozemy mieć pretensje..
W Japonii, albo w Chinach podałby się sam do dymisji, albo by go zdymisjonowali w trybie natychmiastowym
w Japonii popełnił by harakiri :)
Szalony Kapelusznik w Chinach kara śmierci a w Japonii faktycznie dymisja!
tragedia...
W jakim kraju my żyjemy...
ano w takim, jaki nam wybrali nasi znajomi, sąsiedzi, ludzie, których mijamy na ulicy.. Ba, członkowie naszych rodzin
Jeśli my sami siedzieliśmy i nic nie robiliśmy, to możemy mieć i do siebie pretensje..
Ha dobre :),
Etyka! Haha
Etyka 'Dobrej zmiany' dotarła do policji. Kolejny Banaś, Chrzanowski, Misiewicz, Bierecki, Kogut, Glapiński, TW Ryszard, pani Basia....
Kogut postawił się Ziobrze, a że był za uczciwy również dla PiSu, to Kaczyński go poswiecił. Schorowanego, prawie ślepego trzymali w areszcie wydobywczym dla samego trzymania. Gdy wreszcie setki ludzi zdołały zebrać na kaucję 800 tys zł, wypuścili go zarażonego CoViDem, umierającego. Zaraz zmarł.
Kaczyński się chlubił : "My swoich też karzemy. Jeden to nawet nie żyje." Mówił o senatorze Kogucie. A to miał być niby dowód, że oni niby ścigają korupcję (też)we własnych szeregach.
Zabawne, bo KORUPCJA może być tylko wewnątrz władzy i na styku z wladzą. Ale CBA zajmowało się szukaniem przestępstw wszędzie wśród opozycji -byle nie wśród ludzi, którzy faktycznie mogli coś załatwić "u koryta".
Wszyscy gadają o wartościach, a im więcej o nich słyszę, tych mniej je wyczuwam.
co znaczy WSZYSCY. Są tacy, co mało o wartościach gadają a ich przestrzegają. Rządy PiSowskie takie robiły odwrotnie
Dziwne, że jako rektor nie przyznał sobie funduszy na wydanie książki, tylko sam opłacił jej wydanie. To przemawia na jego korzyść, dlatego zapewne, aby zaoszczędzić, wydał ją w niewielkim nakładzie. Od uzyskania przez niego doktoratu doktoratu minęło 13 lat, więc wcale nie zrobił tej habilitacji w parę miesięcy, a jedynie przewód habilitacyjny był krótki, to możliwe. Ma też sporo publikacji, więc był aktywny, robił różne projekty. Ten pan, który go oskarżał, nie pokazał listy publikacji rektora i nie wskazał palcami, które jego zdaniem publikacje były z dopisaniem autorstwa. Dziennikarz powinien najpierw sprawdzić publikacje rektora przynajmniej w Katalogu Biblioteki Narodowej, nie ma też pojęcia o realiach pracy naukowej. Wiem, że czasem publikacje są fałszowane lub są plagiatami, należy to potępiać, ale w tym reportażu widzę wiele braków. Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić, bo można kogoś skrzywdzić. Rozdział w tomie zbiorowym to oddzielna publikacja jakiegoś autora (artykuł), sygnowana jego nazwiskiem, jasno oddzielona od nazwiska redaktora-wydawcy. Ta publikacja idzie na jego konto, natomiast na konto redaktora tomu idzie cały tom. Dziennikarz w opisie pod wideo sugeruje, że pracownicy musieli pisać rozdziały książek rektora, a to jest ogromna różnica. Pisali własne artykuły pod własnym nazwiskiem - sytuacja jest jasna.
Nie ośmieszaj się. Cały elaborat na zlecenie ..FAŁDOWSKIEGO..Bo ten trep nawet tego postu nie był w stanie napisać.
Jak możesz być tak żałosny...
Może Rechabiltacje przeszedł jedynie
Jakiś pisiorski członek wiec nic mu się nie stanie.
Hau hau hau
Nie wiem, jak jest naprawdę w przypadku tego pana. Zajrzałam do Katalogu w Bibliotece Narodowej i jest większość publikacji tego pana sygnowana wyłącznie jego nazwiskiem, tylko kilka we współpracy z innymi. Jeśli szef zakładu na uczelni robi tom zbiorowy lub organizuje konferencję, to całkowicie normalne, że namawia a nawet zobowiązuje swoich pracowników do wzięcia udziału w projekcie. Normalne jest też redagowanie tomu zbiorowego, czy autorstwo kilku osób. Nie jest normalne jedynie zmuszanie, o ile tak było. Publikacje naukowe zawsze są wydawane w niewielkich nakładach 50-200 egzemplarzy, tylko czasem większych, bo nie są to publikacje dla tłumu, a jedynie dla specjalistów. Np. jedno z najsłynniejszych na świecie wydawnictw Peter Lang zwykle wydaje książki w nakładzie 200 egz. Naukowcy sami muszą często starać się o fundusze na publikacje, a nawet sami płacić za wydanie. To smutne, ale normalne. I nie należy szukać publikacji naukowych w Empiku czy w ogólnopolskich katalogach, bo ich tam nie będzie. Wydawnictwo Peter Lang jest słynne, publikowane tam książki kosztują po 100-130 euro, więc są w katalogach Amazon. Polskie publikacje naukowe powinny być przynajmniej w Katalogach Bibl. Nar. w Warszawie i Bibliotece Jagiellońskiej. Po obejrzeniu reportażu mam wątpliwości, czy pokazuje pawdę, być może p. Fałdowski mocno się komuś naraził. Jeśli prosił kogoś o wpisywanie wyników ankiet do komputera, to też nie jest przestępstwo. Mógł także konsultować ankietę z innymi, dlaczego nie. Pan dziennikarz mocno niezorientowany w realiach pracy naukowej.
Ośmieszasz się tym elaboratem napisanym na zlecenie FAŁDOWSKIEGO.. Ściema dla baranów, którzy nie potrafią obejrzeć reportażu i wyciagnąc wniosków.
Liczysz na ciemnotę ludu.
Jesteś ZAŁOSNY/żalosna.
A napisałeś ten elaborat ty, bo ten trep FAŁDOWSKI nawet takiego postu nie jest w stanie napisać poprawnie.
Jak możesz tak się szmacisz w złej sprawie..
Wyglada I mowi jak ksiadz to nie moze byc nieuczciwy
Ktoś to sprawdził do dzis
hi,hi,hi,hi,hi
To może teraz reportaż o Zbigniewie Stonodze i jego przygodach?
nie zrobią bo to TVN sam stek bzdur by zrobili.. pod komende donalda i schetyny
jest tego dużo pod tematami o Stonodze. Tu jest temat o FAŁDOWSKIm i jego protektorach - nie zauważyłeś?
Temat przeczytaj, reportaż OBEJRZYJ !
Najwyższy czas, byś przejrzał na oczy.
@@MATYSOWIAKa konkretnie to które fakty się nie zgadzają? Ale konkretnie proszę.
Przecież to nie prawda i ten co popełnił samobójstwo to też nie prawda przecież to wszystko jest nie prawda cała policja też nie prawda
matrix
@@Wojtekeleser trzeci wymiar
ty sam jesteś jedna wielka nieprawda
..chyba że trollujesz
Czym wyższe stanowisko, tym większy przestępca.
w PiSie tak to działało. Wszyscy umoczeni, każdy, od najmniejszego szczebla władzy po szczyty. Im wyżej tym większe przewały i grzechy.
A gdzie koniec tego programu ??? Jak to sie zakonczylo komendant dalej poastuje stanowisko??
W jakim kraju my żyjemy...
W kraju syfu
w PISowskim kraju, rządzonym przez PiSowcow i Ziobrystów. Podziękuj swoim znajomym i tym z rodziny, co ich nam wybrali