Ludzie to oglądają, więc pozwolę sobie na wtrącenie moich 5 groszy do tematu...nie ma potrzeby oblewać benzyną czy inna cieczą łatwopalną całego palnika od góry...na samym dole, pod palnikiem znajduje się mały "talerzyk", do którego wystarczy wlać niewielką ilość np. denaturatu, ja używam biopaliwa, dobrze się pali, jest bezwonne i nie okopca palnika, do wlania tam paliwa używam strzykawki, 5 ml wystarcza...podczas podgrzewania podnoszę osłonę zbiorniczka paliwa, szybciej nagrzewa się...zanim zgaśnie płomień rozgrzewający już wtedy uwalniam opary, które same się zapalają, nie jest potrzebna zapalniczka...pozdrawiam
Lejek nieoryginalny. Naprzeciwko zbiorniczka na paliwo jest wsporniczek do lejka, którym podajemy odrobinę paliwa na miseczkę pod zaworem. Nie ma potrzeby wyciągania stelaża w celu podpalenia paliwa.
Breżniewka jak każdy sprzęt radziecki od pojazdów po wszelkie inne urządzenia spalinowe była i jest zasiana etyliną i takim paliwem powinna być zasilana. Mam taką i działa najlepiej na zwykłej benzynie. Nie kopci a sama budowa palnika jest konstrukcją katalityczną co zapobiega kopceniu. Rozpalanie ok, tylko proponuję podczas wygrzewania palnika podnieść osłonkę zbiornika do góry. Szybciej nabierze temperatury.
Będę się o to kłócił :D Paliwo samochodowe ma taką wadę, że okrutnie śmierdzi, czuć to w całym plecaku a nawet i otoczeniu! Benzyna ekstrakcyjna już nie, nie jest też tłusta, ładnie się pali i nie pozostawia smug i brudzących nagarów. Uwielbiam, gdy moje Trzmiele ostygną a ja gołą rękę mogę dotykać palnika bez obaw że będę miał czarne łapaska a gary będą osmolone :)
Dlaczego nikt nie zwraca uwagi w którą stronę odkręcamy a w ktorą czyścić pokrętłem dyszę . Przecież wyraźnie napisane na pokętle . Odkęcając przy rozruchu odwrotnie do ruchu wskazowek zegara uszkadzamy iglicę czyszczącą dyszę . Pozdrawiam stary druch . Odkręcamy z lewej do prawej , z prawej do lewej czyścimy dyszę
@@mietek5589 A czytać i myśleć ! Różnica jest kolosalna wystarczy przeczytać ze zrozumieniem instrukcję . Napisano na pokrętle ze strzałkami kierunkowymi nie bez znaczenia w którą zakręcać a w którą czyścić . Rozumiem że kolega ma problem ze wzrokiem bo iglicę widać jak wystaje z dyszy gdy zakręci w nie tę stronę co potrzeba . A później ? o upaliła się , taka jej mać . Pozdrawiam stary druch.
hmmm, ale z drugiej strony pokrętło porusza wałkiem na którym są ząbki, a na końcu pokrętła jest przecież stożek. Tak więc gasimy kuchenkę w prawo, a w lewo jest odkręcana. Przed rozpaleniem warto odkręcić do końca kilka razy by igła oczyściła dyszę. Pozdrawiam!
Ludzie to oglądają, więc pozwolę sobie na wtrącenie moich 5 groszy do tematu...nie ma potrzeby oblewać benzyną czy inna cieczą łatwopalną całego palnika od góry...na samym dole, pod palnikiem znajduje się mały "talerzyk", do którego wystarczy wlać niewielką ilość np. denaturatu, ja używam biopaliwa, dobrze się pali, jest bezwonne i nie okopca palnika, do wlania tam paliwa używam strzykawki, 5 ml wystarcza...podczas podgrzewania podnoszę osłonę zbiorniczka paliwa, szybciej nagrzewa się...zanim zgaśnie płomień rozgrzewający już wtedy uwalniam opary, które same się zapalają, nie jest potrzebna zapalniczka...pozdrawiam
Lejek nieoryginalny. Naprzeciwko zbiorniczka na paliwo jest wsporniczek do lejka, którym podajemy odrobinę paliwa na miseczkę pod zaworem. Nie ma potrzeby wyciągania stelaża w celu podpalenia paliwa.
Breżniewka jak każdy sprzęt radziecki od pojazdów po wszelkie inne urządzenia spalinowe była i jest zasiana etyliną i takim paliwem powinna być zasilana. Mam taką i działa najlepiej na zwykłej benzynie. Nie kopci a sama budowa palnika jest konstrukcją katalityczną co zapobiega kopceniu.
Rozpalanie ok, tylko proponuję podczas wygrzewania palnika podnieść osłonkę zbiornika do góry. Szybciej nabierze temperatury.
Będę się o to kłócił :D Paliwo samochodowe ma taką wadę, że okrutnie śmierdzi, czuć to w całym plecaku a nawet i otoczeniu!
Benzyna ekstrakcyjna już nie, nie jest też tłusta, ładnie się pali i nie pozostawia smug i brudzących nagarów. Uwielbiam, gdy moje Trzmiele ostygną a ja gołą rękę mogę dotykać palnika bez obaw że będę miał czarne łapaska a gary będą osmolone :)
Насколько, я знаю. Уплотнение кольцо резиновое. Почему, вдруг графит?
Вы, можете это пояснить?
Температура там высокая, резина не выдержит.
Dlaczego nikt nie zwraca uwagi w którą stronę odkręcamy a w ktorą czyścić pokrętłem dyszę . Przecież wyraźnie napisane na pokętle . Odkęcając przy rozruchu odwrotnie do ruchu wskazowek zegara uszkadzamy iglicę czyszczącą dyszę . Pozdrawiam stary druch . Odkręcamy z lewej do prawej , z prawej do lewej czyścimy dyszę
Jest to bez różnicy, zależy w którą stronę się zakręci zawór.
@@mietek5589 A czytać i myśleć ! Różnica jest kolosalna wystarczy przeczytać ze zrozumieniem instrukcję . Napisano na pokrętle ze strzałkami kierunkowymi nie bez znaczenia w którą zakręcać a w którą czyścić . Rozumiem że kolega ma problem ze wzrokiem bo iglicę widać jak wystaje z dyszy gdy zakręci w nie tę stronę co potrzeba . A później ? o upaliła się , taka jej mać . Pozdrawiam stary druch.
hmmm, ale z drugiej strony pokrętło porusza wałkiem na którym są ząbki, a na końcu pokrętła jest przecież stożek. Tak więc gasimy kuchenkę w prawo, a w lewo jest odkręcana. Przed rozpaleniem warto odkręcić do końca kilka razy by igła oczyściła dyszę. Pozdrawiam!
I