Miwszkalem w Rzymie.Wieczorami siedzialo sie na ulicy popijajac wino i kawe.Mijaly dni.........wieczorem jakis starszy wloch spytal mnie o imie! Zaskoczony powiedzialem po polsku Michal.......wtedy zaczela sie historia! Mamma mija,Boniech,Papa Wojtyla..........!Przy stolikach wlosi nie wiedzieli co sie stalo,ze on tak glosno krzyczy.....Viva Polonia !Otoz ja jego nie moglem zrozumiec.On ciagle mowil ......fortyficacione Irena,Dablin!Opowiadal jak dostawali przez druty obozu pieczone kartofle przez mlodych chlopcow........ja myslalem,ze chodzi o Dublin,ale on twierdzil uparcie Dablin Polonia.Spotykalismy sie czesto,przy kawie ale w koncu dotarlo do mnie jak on powiedzial,ze byli internowani przez niemcow w Polsce bo zlozyli bron,nie chcac isc na front ruski!Tu chodzilo o miasto Deblin Fort Irena.Od tego czasu idac ulica wlosi widzac mnie mowili Buon Giorno Polaco! Viva Polonia.Dostalem od niego prezent,zyczenia dle calej mojej rodziny,potem list ze zdjeciem ze swoim synem.Nazywal sie Dario Ascolano,mieszkal opodal Monte Cassino..................w Roccasecca.Jesli mysle o tamtych czasach widze Jego usmiechnieta twarz!Viva Italia!
W regionie veneto sa liczne cmentarze np Monte Grappa czy Sacrario a Asiago.odwiedziłam wiele cmentarzy i widac wiele nazwisk polskich zolnierzy poległych we Włoszech
Dopowiem, że Włosi nigdy nie wypowiedzieli Polsce wojny, a wręcz odmówili Niemcom w 1939 roku brania udziału w ataku na Polskę. Z tego też wynikał pewien problem dla samych Polaków. Dowódcy naszych dwóch okrętów podwodnych ORP Sokół i Dzik, działających w czasie wojny na Morzu Śródziemnym z Malty, mieli ogromne skrupuły, atakując włoskie statki i okręty. Zazwyczaj dawali czas załogom włoskim na uratowanie się w szalupach. Dopiero potem torpedowali ich statki. A w Tobruku uzgodnili z Włochami, że nie strzela się do idących do ...... toalety polowej. Doszło do tego, że Niemcy wymienili Włochów pod Tobrukiem, bo ani oni, ani Polacy nie chcieli do siebie strzelać. A gdy Włosi wzięli do niewoli pewnego plutonowego polskiego, to go odprowadzili na polskie pozycję, przeprosili za to i ....... odeszli do siebie w spokoju. Wiemy też, że polski agent nr 1, Jerzy Szajnowicz, który bardzo uprzykrzał życie Niemcom w Grecji, miał dużą pomoc ze strony Włochów. Znali go, ostrzegali przed Niemcami i doradzali. Fajnie jest mieć takich "wrogów".
Warto dodac, ze we wloskiej literaturze Polska czasu wojny byla, o ile mi wiadomo bardzo dobrze i przyjacielsko opisywana -zajrzyjcie do opowiadan Guareschiego -tego od "Don Camillo".
Kiedys tak Teraz umniejszaja polski udział w wyzwalaniu np Monte Cassino itd Wlosi sa obecnie mieszanka roznych narodowosci i kladzie sie nacisk na multi kulti
Moja babcia mieszkała w Gnieźnie gdzie w czasie wojny stacjonował batalion Włochów. Kilku z nich po wojnie zostało na miejscu żeniąc sie z Polkami. Miałem okazję poznać jednego i jego rodzinę , gdyż mieszkali w lokalu nad moją babcią. Jedna z córek w latach siedemdziesiątych wyszła za mąż za Włocha i wyjechali. To samo zrobił syn a druga córka pozostała ale kilka lat temu zmarła . Moja rodzina dość dobrze wspomina tych żołnierzy , bo dzięki nim kwitł handel wymienny .
Kto utworzył ZSRR ? Pisał Henry Ford "Międzynarodowy yd". Czy historycy nie powinni zastąpić , sowieci, bolszewicy. marksiści, leniniści i in. narodowością. Czy poza granicami Polski nie zdarza się słyszeć Polish Auschwitz?
@@wojciechgroblicki3922 gdzieś ty pod kamieniem siedział? Kanał który zapoczątkował w Polsce całą modę na tworzenie historycznych filmów bez pokazywania twarzy. Ponad pół roku temu zapoczątkował taka serie i jakoś każdy film ma między 300 i 800 tysiecy wyswietlen wiec ciezko uwierzyć, ze autor tutaj nagle dostal olsnienia ;D
@@marnawar pod bardzo dużym głazem ;) Nie oglądam wielu polskich kanałów, tym bardziej takich które mają w nazwie "5 minut". Pan Drewniak też ma mnóstwo wyświetleń, ale nie trafia do mnie ten styl narracji. Beczke Prochu zasugerował mi YT i jestem zadowolony, dobrze mi się tego słucha w samochodzie. Nie uważam, zeby odkryli coś nadzwyczaj nowego, poprostu lubie historię Włoch.
Świetny filmik, trzeba nam pamiętać, że nawet pomimo bycia po różnych stronach konfliktu Polacy i Włosi zawsze będą wielkimi przyjaciółmi. Dzięki za twoją pracę, film najwyższej jakości
Mój śp. dziadek walczył w Alpach w czasie I WS. Był w niewoli włoskiej i bardzo brzydko wyrażał się o Włochach, natomiast dziadek mojego kolegi był w niewoli rosyjskiej, i z rozrzewnieniem wspominał że przydzielili go do pomocy we wsi gdzie były same kobiety i jeden staruszek Rosjanin.
Mój dziadek z CK armii był w niewoli rosyjskiej od początku I W Ś do wybuchu rewolucji i nic złego nie mówił. Był przydzielony do gospodarstwa rolnego.
Dokladnie to samo opowiadal moj dziadek.W niewoli rosyjskiej mial dobrze.Po wybuchu rewolucji ,mial propozycje wstapienia do armi czerwonej lub powrotu do domu.Wybral to drugie,po powrocie zandarmeria austryjacka zlapala go i wyslano go na front do wloch nad piawa dostal sie do niewoli wloskiej.Glod ,malaria i zle traktowanie.
Bardzo ciekawe a dla mnie wyjątkowe bo dobrze znam Piemonte poniważ byłem tam długi, długi czas i mieszkałem nawet w jednej z wymienionych miejscowości. Miałem kolegę który opowiadał mi że jego dziadek był w jednostce Alpini albo Bersaglieri (nie pamiętam dokładnie) Mówił mi że tam nie wolno było chodzić tylko zawsze musieli biegać. Opowiadał mi też że Włoscy żołnierze często walczyli bohatersko tylko że mieli zawsze gorsze od Niemców wyposażenie a w walce z czołgami pozostawały im często tylko butelki z będzyną lub jakieś własnej produkcji zbudowane granaty. Jasne że Włoch nie powiedziałby że włoscy żołnierze byli tchórzami ale myślę że wiele stereotypów to kłamstwa stworzone na potrzebę sojuszników niemieckich którzy często winę z przegraną pod Stalingradem zrzucali na Włochów. To że we Włoszech każdy region ma swoją gwarę a nawet własny język to prawda bo tak jest do dzisiaj - czasami jedno miasto dalej mówią w innym dialekcie. Dzięki za ciekawy materiał bo wątek włoski rzadko jest poruszany w historiografii II Wojny.
Dzięki za wypowiedź. Włosi i Francuzi są traktowani jako tchórze, a tak naprawdę to bohaterskie narody. Uczmy się więc historii od starszych którzy tam byli a nie ze zmanipulowanych "wygranych" książek. Mamy piękne ale brzydkie powiedzenie. "każdy **** na swój strój" Niemcy przegrały a są wygranymi... Dużo zdrowia dla Pana!
@@jaramczerwone2270 Zgadzam się. Wystarczy tylko wspomnieć Pierwszą Wojnę Światową - przecież to Francuzi zatrzymali nawałę niemiecką na froncie zachodnim i nie dali Niemcom przebić się lub Francuzów przycisnąć do granicy szwajcarskiej i w ten sposób otoczyć (bo tak miało się to odbyć według planu Schlieffena jeśli się nie mylę ) Oczywiście byli tam Anglicy ale na początku było ich niewielu więc to Francuzi przyjęli (na klatę :) ) Niemieckie uderzenie które było bardzo silne i zmasowane.
@kurtmabyc I tak i nie. Nie oni decydowali o swojej śmierci. Zostali wysłani tam by ginąć za bogatych, wpływowych ludzi. Niewinne chłopaki (i dziewuchy) z całego świata wysłanie po nic. Matki i ojcowie dostali resztki swoich dzieci, które walczyły o biznesy tych którzy piją whisky i palą cygara "na zapleczu".
austriaccy nazisci chcieli dojsc do porozumienia z wloskimi faszystami, nie ufali niemcom niemcy nie dali im szansy to cos mowi polacy nie ufajcie im ja pochodze z niemieckiej rodziny w polsce moja rodzina wyjechala z niemiec ci co w niemczech, cos z nimi nie tak
Ciekawy, wartościowy materiał. Szacunek dla Autora i jednocześnie kilka uwag, po to, by następne były jeszcze lepsze. Wymowa, dykcja, akcentowanie słów przez cały czas nie były dobre, miejscami zupełnie złe (w 19:25 można zrozumieć, że _baraki przewiozły nas przez rzekę_). Dykcja, rozkładanie akcentów w zdaniu idzie jakby obok sensu tekstu, tak jak gdyby czytający go nie rozumiał. Są też pojedyncze błędy: Batista to imię hiszpańskie; włoskie to Battista. Cuneo czyta się Kunjo z akcentem na u. Bergamo - z akcentem na e. Novara (miasto w Piemoncie) przez jedno r, nie przez dwa jak hiszpańska Navarra. Miałem znajomego, który to przeżył: Pan Leopoldo Teglia z Perugii wspominał mi o pobycie w obozie jenieckim Beniaminowo (dawny fort koło Legionowa), a później w Zaithein (Saksonia). Bardzo dobrze wspominał Polaków i ich pomoc, gdy przymykali oko na ucieczki Włochów lub ich przedostawanie się od radzieckiej w stronę alianckiej strefy w 1945 r. Łapka w górę!
Kiedyś w połowie lat osiemdziesiątych byłem na Węgrzech i mieszkałem na kwaterze u dziadka, który był na wojnie w Rosji i w niewoli sowieckiej. Mówił całkiem sporo po rosyjsku i chętnie wracał do wspomnień z tamtych czasów. Nigdy nie zauważyłem u niego cienia nienawiści do Rosjan. Myślę, że z Włochami musiało być podobnie. Kiedy po roku 2005 bywałem we Włoszech nie było już z kim tych tematów poruszać.
niby za co miał ich nienawidzieć?, to ON był okupantem. Wojska radzieckie nie były we Włoszech nie pustoszyły jego ojczyzny. Był tam tylko dlatego, iż Mussolini, po wielu nieudanych operacjach wojsk włoskich, chciał zaimponować Hitlerowi iż jest ważnym i silnym sojusznikiem. Dlatego wysłał do pomocy Niemcom w I etapie zgrupowanie około 55 tys. żołnierzy nazywane Korpusem b. dobrze wyposażonym w środki walki, szczególnie w artylerię. Po ich sukcesach na początku działań powiększył korpus do Armii liczącej ok 230 tys. Niestety reszta wojska już nie była tak dobrze wyposażona, a Niemcy przydzielili im odcinek frontu koło Stalingradu o długości 280 km. Włosi dysponowali tam ok. 150tyz. żołnierzy, reszta była w innych miejscach. Nie byli oni w stanie odeprzeć nacierającej A.Cz. Straty A.Włoskiej na wschodnim froncie to o ile dobrze pamiętam około 65%. Po "Stalingradzie" jak wszyscy po przegranej bitwie, muszą się tłumaczyć i szukać winnych. Oczywiście Niemcy znaleźli winnych we włoskiej armii, a Włosi oskarżali Niemcow. Udział Włochów w wojnie na wschodzie był decyzją polityczną podjętą przez Musoliniego. Z wojskowego punktu widzenia wojska i wyposażenie, bardziej były potrzebne Mussoliniemu na bałkanach i afryce
@@Gemil16 Jeśli idzie o nienawiść podczas wojny, to nie rodzi się ona w trakcie walki, bo na polu walki nie ma czasu na takie odczucie. Prawdziwa nienawiść zależy od traktowania jeńców przez przeciwnika, bo to dopiero wtedy obie strony mają czas, żeby się sobie przyjrzeć.
Wspomnienia tego włoskiego żołnierza, o tym z NKWD, który , jakoby podobno, znał wszystkie włoskie dialekty - robią na mnie ogromne wrażenie. Czy aby ten włoski żołnierz nie nadinterpretuje faktów?! Nie czuję się przekonany do jego wypowiedzi... Pozdrawiam!
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Włosi lubią nadinterpretować pewne fakty. Nie jestem pewien, czy w całych Sowietach ktoś taki italoznawca by się znalazł, a i na dodatek prowadził popierdółki ze zwykłymi żołnierzami, niby po co?!
*Ha, ha, ha, ...... w Italii ...... od Syracuse na Sycyli - az po same szczyty Alp na Polnocy, to odnowano az 126 dialektow jezyka wloskiego !!!!!* Wiec zaden KACAP nie dalby rady z czyms takim !!!!
"o tym z NKWD, który , jakoby podobno, znał wszystkie włoskie dialekty" Myślę, ze było odwrotnie. To był filolog romanistyki ze specjalnością włoską, którego z poboru umieszczono w NKWD, aby zajmował się jeńcami.
Nikt nie zna wszystkich włoskich dialektów, których liczbę językoznawcy szacują na około 300. W gruncie rzeczy tę ilość można jeszcze ugrupować w kilka pokrewnych, ale jednak osobnych języków. Jeśli ktoś nie zna choćby w stopniu komunikatywnym włoskiego języka literackiego można łatwo porównać teksty w Wikipedii po włosku, sardyńsku i piemoncku - to są faktycznie osobne języki z których każdy ma swoje własne dialekty.
Ciekawy materiał. Rzadko się mówi o włoskiej perspektywie. Ja od siebie polecę jeszcze materiał "Jak pod Stalingradem przepadła włoska armia". Do wyszukania na YT.
Ogolnie ciekawykanal i materialy. Mam nieco pewne zastrzezenie. Czesto slucham robiac cos innego i sie wlaczam/ wylaczam z dokladnego sluchania. Jak sie juz wlacze to czesto ciezko sie polapac czy slucham cytatu czy komentarza. Fajnie by bylo gdyby byly rozroznialne. Ale poza tym gratki za ciekawe materialy
Jak nasi żołnierze dzielili się swoimi porcjami żywności oddawali je dla ludność cywilnej we Włoszech polscy żołnierze wiele razy bronili Włochów przed Anglikami świniami polscy lekarze wojskowi też zawsze pomagali
Włosi pamiętają Polakòw ,zawsze mile wspominajã że Polacy dawali swoje ubrania i jedzenie .Sã nadal bardzo uprzedzeni do niemcòw a o Musolinim nie chcã rozmawiać
@@elzbietadratwa9945 pani Elu byłem 10 lat temu na urlopie w monopoli razem z byłą przyjaciółką pojechaliśmy na grób jej dziadka byłego żołnierza 2korpusu rannego podczas trwania bitwy o Monte Casino nazywał się chanik Władysław był leczony w polskimi szpitalu wojskowym i tam też umarł jest pochowany na polskim cmentarzu wojskowym drugim co do wielkości po Monte Casino poznaliśmy miłych Włochów na poziomie Dobrze znali angielski co u Włochów ifrancuzow jest nie zbyt często spotykane poznaliśmy też dziadka rosy fajny facet 90 lat opowiadał nam o polskich żołnierzach jacy byli porządni i dobrzy ludzie jak pomagali ludność cywilnej jak wspominał Anglików to powiedział że byli trochę lepsi od Niemców Ale o nas powiedział jedno że kocha nas za dobre serca i naszego papieża powiedział że musolini był świnią potem rosa i dzowani byli u nas na świętach dziadek też chciał ale.byl już zbyt chory byłem we Włoszech z 10 razy podoba mi się Włoszki piękne i bardzo gorące dziewczyny papu super winko bardzo dobre od 1988 żyje w Niemczech znam też tutaj Włochów 80 procent fajni ludzie mówią że Polacy to Włosi północy język włoski szybko wchodzi do głowy zależy jaką ma się nauczycielke może w tym roku też sobie polecę na miesiąc włoskich wakacji jeżeli czytają ten tekst panowie to dam dobrą radę jeżeli poznacie panią z Sycylii łub kalabri na poważnie to proszę uważać na jedno te kobiety kochają po wariacku do końca jeżeli złapią faceta na zdradzie to trzeba się liczyć z utratą najlepszego osobistego przyjaciela na zawsze ale kochać pięknie potrafią to Fakt taka jest moja opinia o Włochach życzę pani miłego końca tygodnia pozdrawiam serdecznie Marek z Essen
Relacje polsko-wloskie przed wojna byly bardzo przyjazne wiec wspomnienia o Polsce zlonierzy znad Tybru powinny byc zyczliwe. Generalnie o walkach Wlochow na wschodzie nie ma za wiele literatury po polsku. Jedyne ktore pamietam to z ksiazki Leona DeGrelle'a.
Alpini sa znani i aktywni do dzis.W czasie pandemii wyremontowali szpitale w Veneto.Ja znam alpini z alto adige i z veneto.Maja na czapce charakterystyczne piórko. Organizuja zjazdy
Z tym mówieniem Włochów po Włosku to prawda do dziś czesto zamiast po Włosku dalej mówią w swoich lokalnych dialektach. Słyszałem historie o tym jak Włosi z okolic Neapolu którzy wyjechali do pracy do Hiszpanii, nieźle dogadywali sie w swoim dialekcie z Hiszpanami.
Ale Włosi z północy do dziś nie rozumią dialektu neapolitańskiego,choć bardzo lubią piosenki.Nie lubią też mieszkańców z południa Włoch uważając ich za leni korzystających z pracy mieszkańców północnej Italii.
Jeśli Włoch chce okazać życzliwość obcokrajowcowi przestaje mówić w swoim dialekcie i przechodzi na włoski literacki. Ma to też tę dobrą stronę, że nie są purystami językowymi i nie oczekują, że obcokrajowiec będzie mówił znakomicie po włosku, wystarczy, żeby mówił zrozumiale.
W Polsce nie ma dialektow ? ,slaski ,goralski ,jak sie glupoty pisze i nie zna sie wloskich realiow to lepiej nie zabierac glosu .Ja przyjechalam do Wloch jako dziecko ,skonczylam tu szkole ,studia wyzsze ,w zyciu nie wrocilabym do Polski ,ludzie sa zawistni ,bieda pudzi bardzo zle nastroje ,nienawisc ,arogancje i ignorancje .Wystarczy popatrzyc na polskie strony internetowe ile jest prostactwa i chamstwa .Internet polski w wiekszosci jest skupiony na patologii ,pijanstwie ,obludzie i negatywnych emocjach .Jesli chodzi o kanaly naukowe to nie ma co liczyc na metoryke a wrecz super merytoryczne komentarze zachodnich profesjonistow sa tepione na polskich kanalach i sa ,po prostu ,banowane .Polska ma jeszcze dluga droge do przebycia jesli chodzi o aspekt kulturowy ,chociazby trzymanie psow na lancuchu na polskich wsiach ,obrzydliwy zwyczaj no i wsechobecny alkoholizm .
@@bozykana4979 to tylko wzmianka nie wsparta większymi wywodami gościu. Clou materiału to relacje z sowieckiej niewoli i takiż powinien być tytuł. Autor chyba chciał zwiększyć sobie liczbę kliknięć że wstawił tytuł mało adekwatny do treści.
Ciekawe tematy odcinków. Kanał nieco inny niż pozostałe o tematyce historycznej. Nie robiony " na siłę" , aby tylko wyemitować kolejny. Są napisy pl. Duży plus. Zatem łapa i sub. Pozdrawiam
Jak to jest, że tak łatwo nie pamiętamy jak nas Węgrzy rozebrali wspolnie z Austrią, a w czasie drugiej wojny sobie maszerowali ramię w ramię z Hitlerem. Tak mnie to czasem zastanawia.
Z tego co wiem to Węgry w 1939 roku nie chcieli brać udziału w ataku na Polskę, a i tak przyjęli uchodźców z Polski. Oni tak naprawdę mieli gdzieś Niemców, bo trzymali się z nimi tylko dzięki nastrojom antykomunistycznym, bo w Europie nikt nie nie trawił komunizmu.
za to przepraszam moj dziadek byl austryjak moja babka polka austyjacy lepdsi od niemcow polska w miare dobry kraj zle dowodztwo ale w miare dbry ludzie nie ufajcie niemcom, i ja jestem niemickiego pochodzenia
Słabe to. Nie wiadomo kiedy zaczyna się cytat, a kiedy kończy. Do tego gościu nieuważnie czyta i chyba nie sprawdza tego pod kontem błędów - "szef kampanii", "baraki [...] przewiozły nas na drugi brzeg". Ogólnie temat ciekawy, ale wykonanie średnie. No chyba, że to jeden z pierwszych filmików to jestem w stanie wybaczyć ;)
Czytałem wspomnienia z oblężenia Tobruku gdzie Polscy żołnierze stacjonujący naprzeciwko jednostek włoskich nie chcieli z nimi walczyć ..... tylko z niemcami tzw. nazistami.
Pewnie "W pustyni i w Tobruku"... Była zresztą większa kontrowersja, ponieważ Rzeczpospolita Polska i Królestwo Włoch formalnie nie były ze sobą w stanie wojny, co podnosili niektórzy oficerów SBSK. Opinia Sikorskiego była taka, że walczymy z Włochami wywiązujemy się ze zobowiązań sojuszniczych (tzn. razem z W, Brytanią jesteśmy w wojnie z Niemcami, a W.Brytania jest w stanie wojny z Włochami, którzy są sojusznikami Niemców, więc to w praktyce na jedno wychodzi).
@@jacekwidor3306 Jeszcze lepszy był casus formalnego wypowiedzenia wojny Japonii pod naciskiem brytyjczykòw przez Polski Rząd na Uchodztwie.Tokio nie uznało wypowiedzenia wojny przez Polskę... W sumie bardzo praktycznie dla naszych uchodźcòw na terenach okupowanej Mandżurii ktòrzy stale przenikali przez granicę ZSRR z Chinami uciekając z sowieckich łagròw... A w Tokio przez cały okres wojny działał polski konsulat ku irytacji Niemcòw.Tak na marginesie to na pakcie z Tokio Berlin nie wiele zyskał.Ot dużo dyplomacji i niewiele akcji.Jeszcze lepiej - do inwazji Imperium Japonii na Chiny kontynentalne w 1937 te drugie były sojusznikiem Niemiec.Chińskie oddziały generała Czang Kaj Szeka były ubrane jak Wermaht i uzbrojone w niemiecką broń stawiając opòr japońskim wojskom inwazyjnym.A tak na marginesie w Azji uznaje się rok 1937 jako rozpoczęcie Drugiej Wojny Światowej... Temat rzeka.Nie sposòb wielowątkowych i wielopoziomowych wzajemnych relacji walczących òwcześnie stron konfliktu ująć w kilku zdaniach.Zwłaszcza że w miarę upływu czasu co rusz nowe archiwa są udostępniane dodając kolejną układankę do całości...
@@nowy5 zapoznaj sie z historia, 10 tys zydów było czlonkami parti faszystowskiej (1/3 dorosłej populacji) , i do chwili obalenia musilineigo i powstania republiki socjalnej nikt tam zydow nie scigał.
W erze Gierka jednostka ochrony rzadu rowniez kulturowymi roznicami regionalnymi dotknieta byla . Mielismy , pyry , scyzoryki , medaliki , budynie itd. Naturalnie z tytulu dialektu Slazacy tym bardziej🍻🤣
Niemcy już dawno zmutowali się z Reptylianami .Brak im dusz i empatii.Jednostka u nich nie ma znaczenia,chyba że jest wybitna w jakieś dziedzinie i mogą oni na tym coś zyskać.Natomiast ich siła polega na umiejętności zorganizowania się i dyscyplinie.Tego nie można powiedzieć o innych narodach ich obserwując.
@@zbychu5464 ale to nie nasz problem, że walczyli i mordowali u boku Hitlera, oni mogli robić co robili a my dziś nie mamy prawa źle o nich mówić nawet???
A mogli pozostać neutralni jak Hiszpanie. A musieli być tacy głupi. I Niemcy mieliby lepiej, nie byli by wciągani w wojny które Włosi zaczynali, a nie umieli skończyć.
Włosi popełnili dwa razy ten sam błąd. I do pierwszej i do drugiej wojny światowej nie musieli wchodzić, więcej by ugrali w obu wypadkach na neutralności, lawirując jak np. Hiszpania czy Szwecja. A mówimy, że to my mamy głupich polityków....
@@TeamYen Włosi na tych obszarach chyba nie byli większością (poza samym miastem Triest), a na pewno nie byli dyskryminowani. Nie wydaje mi się, żeby przyłączenie wspomnianych terenów i ich mieszkańców było warte 650 tysięcy zabitych i 400 tysięcy trwale okaleczonych, kosztów materialnych nie licząc.
@@jacekwidor3306 Koszta wojny, które każdy kraj wówczas był gotów ponieść - to nie dzisiejsze cioterskie czasy. A z tą niedyskryminacją - poczytaj o mordach Włochów przez Jugosłowian w tamtych okolicach (m. in. wąwóz Golubovnica - co prawda już po wojnie, ale stosunki narodowościowe musiały tam być nieprzyjemne).
Ale Włochy trzymali się dzięki Mussoliniemu, a Hitler prędzej czy później i tak dokonałby inwazji na Włochy, bo armia włoska była gorsza niż polska w 39.
Aż tak daleko szukasz? Przykład z naszego podwórka-nasze milicjanty w czasie plandemmi- bo mieli kredyty i rodziny to wykonywali rozkazy.Nikt im nie groził kulką za dezercję.
Subskrybuj po więcej!
💲 WSPIERAJ KANAŁ: ruclips.net/channel/UC2Mm5Gf9yz1leFVKjeUmkQgjoin
🔥PATRONITE: patronite.pl/beczkaprochu
☕POSTAW NAM KAWĘ: buycoffee.to/beczkaprochu
👍 FACEBOOK facebook.com/profile.php?id=100088186086924
🔔 SUBSKRYBUJ: www.youtube.com/@beczka.prochu/sub_confirmation=1
❤ INSTAGRAM: instagram.com/beczka.prochu/
✉︎ KONTAKT: kontakt.beczkaprochu@gmail.com
Aaaaaaas
Miwszkalem w Rzymie.Wieczorami siedzialo sie na ulicy popijajac wino i kawe.Mijaly dni.........wieczorem jakis starszy wloch spytal mnie o imie! Zaskoczony powiedzialem po polsku Michal.......wtedy zaczela sie historia! Mamma mija,Boniech,Papa Wojtyla..........!Przy stolikach wlosi nie wiedzieli co sie stalo,ze on tak glosno krzyczy.....Viva Polonia !Otoz ja jego nie moglem zrozumiec.On ciagle mowil ......fortyficacione Irena,Dablin!Opowiadal jak dostawali przez druty obozu pieczone kartofle przez mlodych chlopcow........ja myslalem,ze chodzi o Dublin,ale on twierdzil uparcie Dablin Polonia.Spotykalismy sie czesto,przy kawie ale w koncu dotarlo do mnie jak on powiedzial,ze byli internowani przez niemcow w Polsce bo zlozyli bron,nie chcac isc na front ruski!Tu chodzilo o miasto Deblin Fort Irena.Od tego czasu idac ulica wlosi widzac mnie mowili Buon Giorno Polaco! Viva Polonia.Dostalem od niego prezent,zyczenia dle calej mojej rodziny,potem list ze zdjeciem ze swoim synem.Nazywal sie Dario Ascolano,mieszkal opodal Monte Cassino..................w Roccasecca.Jesli mysle o tamtych czasach widze Jego usmiechnieta twarz!Viva Italia!
W regionie veneto sa liczne cmentarze np Monte Grappa czy Sacrario a Asiago.odwiedziłam wiele cmentarzy i widac wiele nazwisk polskich zolnierzy poległych we Włoszech
Z wrażenia rozpłakałam się. Co za wzruszająca historia. Pozdrawiam. 😢
Dopowiem, że Włosi nigdy nie wypowiedzieli Polsce wojny, a wręcz odmówili Niemcom w 1939 roku brania udziału w ataku na Polskę. Z tego też wynikał pewien problem dla samych Polaków. Dowódcy naszych dwóch okrętów podwodnych ORP Sokół i Dzik, działających w czasie wojny na Morzu Śródziemnym z Malty, mieli ogromne skrupuły, atakując włoskie statki i okręty. Zazwyczaj dawali czas załogom włoskim na uratowanie się w szalupach. Dopiero potem torpedowali ich statki. A w Tobruku uzgodnili z Włochami, że nie strzela się do idących do ...... toalety polowej. Doszło do tego, że Niemcy wymienili Włochów pod Tobrukiem, bo ani oni, ani Polacy nie chcieli do siebie strzelać. A gdy Włosi wzięli do niewoli pewnego plutonowego polskiego, to go odprowadzili na polskie pozycję, przeprosili za to i ....... odeszli do siebie w spokoju. Wiemy też, że polski agent nr 1, Jerzy Szajnowicz, który bardzo uprzykrzał życie Niemcom w Grecji, miał dużą pomoc ze strony Włochów. Znali go, ostrzegali przed Niemcami i doradzali. Fajnie jest mieć takich "wrogów".
Piękne wspomnienie, dziękuję za podzielenie się nim
Dęblin. To miasto stało się ostatnim miejscem dla tylu Włochów 😢
Alpini byli mężni i dobrze zorganizowanii do momentu gdy Nasz Franio od Dolasøw opanował ich Bordello! Dalsza walka bez Bordello straciła sens.
Warto dodac, ze we wloskiej literaturze Polska czasu wojny byla, o ile mi wiadomo bardzo dobrze i przyjacielsko opisywana -zajrzyjcie do opowiadan Guareschiego -tego od "Don Camillo".
Kiedys tak
Teraz umniejszaja polski udział w wyzwalaniu np Monte Cassino itd
Wlosi sa obecnie mieszanka roznych narodowosci i kladzie sie nacisk na multi kulti
Dziękuję, bardzo wstrząsające i ciekawe. Trzeba to wiedzieć, nigdy więcej wojny. Pozdrawiam
Moja babcia mieszkała w Gnieźnie gdzie w czasie wojny stacjonował batalion Włochów. Kilku z nich po wojnie zostało na miejscu żeniąc sie z Polkami. Miałem okazję poznać jednego i jego rodzinę , gdyż mieszkali w lokalu nad moją babcią. Jedna z córek w latach siedemdziesiątych wyszła za mąż za Włocha i wyjechali. To samo zrobił syn a druga córka pozostała ale kilka lat temu zmarła . Moja rodzina dość dobrze wspomina tych żołnierzy , bo dzięki nim kwitł handel wymienny .
Polska Armia wyzwolila wiele wloskich miast... min Bolonie, piekny cmentarz polskich zolnierzy jest pod Monte Cassino
Ogromny szacunek dla autorów za tą "włoską" perspektywę i całą serię
Kto utworzył ZSRR ? Pisał Henry Ford "Międzynarodowy yd". Czy historycy nie powinni zastąpić , sowieci, bolszewicy. marksiści, leniniści i in. narodowością. Czy poza granicami Polski nie zdarza się słyszeć Polish Auschwitz?
Zapomniałeś dodać serię zgapioną od Historii w 5 minut xD
@@marnawar historii w 5 minut nie kojarzę
@@wojciechgroblicki3922 gdzieś ty pod kamieniem siedział? Kanał który zapoczątkował w Polsce całą modę na tworzenie historycznych filmów bez pokazywania twarzy. Ponad pół roku temu zapoczątkował taka serie i jakoś każdy film ma między 300 i 800 tysiecy wyswietlen wiec ciezko uwierzyć, ze autor tutaj nagle dostal olsnienia ;D
@@marnawar pod bardzo dużym głazem ;) Nie oglądam wielu polskich kanałów, tym bardziej takich które mają w nazwie "5 minut". Pan Drewniak też ma mnóstwo wyświetleń, ale nie trafia do mnie ten styl narracji. Beczke Prochu zasugerował mi YT i jestem zadowolony, dobrze mi się tego słucha w samochodzie. Nie uważam, zeby odkryli coś nadzwyczaj nowego, poprostu lubie historię Włoch.
Viva Polonia e viva Italia...💞..
Świetny filmik, trzeba nam pamiętać, że nawet pomimo bycia po różnych stronach konfliktu Polacy i Włosi zawsze będą wielkimi przyjaciółmi. Dzięki za twoją pracę, film najwyższej jakości
Starali się nas ratować w miarę możliwości
Bardzo lubię oglądać wasz kanał głównie też z powodu że mało kto porusza historię Włochów podczas IIWŚ po Polsku, a jest ona bardzo ciekawa.
Mój śp. dziadek walczył w Alpach w czasie I WS. Był w niewoli włoskiej i bardzo brzydko wyrażał się o Włochach, natomiast dziadek mojego kolegi był w niewoli rosyjskiej, i z rozrzewnieniem wspominał że przydzielili go do pomocy we wsi gdzie były same kobiety i jeden staruszek Rosjanin.
Mój dziadek z CK armii był w niewoli rosyjskiej od początku I W Ś do wybuchu rewolucji i nic złego nie mówił. Był przydzielony do gospodarstwa rolnego.
@@witoldzalewski3363 A co miał mówić? W dzień kobiety go oszczędzały, by miał siły zaspokajać je w nocy. Przytulił uszy i robił swoje.
Dokladnie to samo opowiadal moj dziadek.W niewoli rosyjskiej mial dobrze.Po wybuchu rewolucji ,mial propozycje wstapienia do armi czerwonej lub powrotu do domu.Wybral to drugie,po powrocie zandarmeria austryjacka zlapala go i wyslano go na front do wloch nad piawa dostal sie do niewoli wloskiej.Glod ,malaria i zle traktowanie.
Bardzo ciekawe a dla mnie wyjątkowe bo dobrze znam Piemonte poniważ byłem tam długi, długi czas i mieszkałem nawet w jednej z wymienionych miejscowości. Miałem kolegę który opowiadał mi że jego dziadek był w jednostce Alpini albo Bersaglieri (nie pamiętam dokładnie) Mówił mi że tam nie wolno było chodzić tylko zawsze musieli biegać. Opowiadał mi też że Włoscy żołnierze często walczyli bohatersko tylko że mieli zawsze gorsze od Niemców wyposażenie a w walce z czołgami pozostawały im często tylko butelki z będzyną lub jakieś własnej produkcji zbudowane granaty. Jasne że Włoch nie powiedziałby że włoscy żołnierze byli tchórzami ale myślę że wiele stereotypów to kłamstwa stworzone na potrzebę sojuszników niemieckich którzy często winę z przegraną pod Stalingradem zrzucali na Włochów. To że we Włoszech każdy region ma swoją gwarę a nawet własny język to prawda bo tak jest do dzisiaj - czasami jedno miasto dalej mówią w innym dialekcie. Dzięki za ciekawy materiał bo wątek włoski rzadko jest poruszany w historiografii II Wojny.
Dzięki za wypowiedź. Włosi i Francuzi są traktowani jako tchórze, a tak naprawdę to bohaterskie narody. Uczmy się więc historii od starszych którzy tam byli a nie ze zmanipulowanych "wygranych" książek.
Mamy piękne ale brzydkie powiedzenie. "każdy **** na swój strój"
Niemcy przegrały a są wygranymi...
Dużo zdrowia dla Pana!
@@jaramczerwone2270 Zgadzam się. Wystarczy tylko wspomnieć Pierwszą Wojnę Światową - przecież to Francuzi zatrzymali nawałę niemiecką na froncie zachodnim i nie dali Niemcom przebić się lub Francuzów przycisnąć do granicy szwajcarskiej i w ten sposób otoczyć (bo tak miało się to odbyć według planu Schlieffena jeśli się nie mylę ) Oczywiście byli tam Anglicy ale na początku było ich niewielu więc to Francuzi przyjęli (na klatę :) ) Niemieckie uderzenie które było bardzo silne i zmasowane.
@@screwremover6239 Racja. Wystarczy wspomnieć Verdun. Czy nie był to jednak "łabędzi śpiew" Francuzów?
Dziadek kolegi służył w bersaglieri,którzy poruszają się truchcikiem.Taka ich specyfika musztry.
@kurtmabyc I tak i nie.
Nie oni decydowali o swojej śmierci. Zostali wysłani tam by ginąć za bogatych, wpływowych ludzi.
Niewinne chłopaki (i dziewuchy) z całego świata wysłanie po nic. Matki i ojcowie dostali resztki swoich dzieci, które walczyły o biznesy tych którzy piją whisky i palą cygara "na zapleczu".
Fajnie że filmik na yt jest rozbity na rozdziały i można widzieć jakich tematów dotyczy filmik, pozdrawiam❤
Franco i Mannerheim wiedzieli ze Adolf zo wariat, a Mussolini, no cóz, dal sie wciągnąc w przegraną wojne.
austriaccy nazisci chcieli dojsc do porozumienia z wloskimi faszystami, nie ufali niemcom
niemcy nie dali im szansy
to cos mowi
polacy nie ufajcie im
ja pochodze z niemieckiej rodziny w polsce
moja rodzina wyjechala z niemiec
ci co w niemczech, cos z nimi nie tak
Brakowało mi takiego kanału. Kiedyś się słuchało sensacji XX wieku. Teraz jestem fanem waszej serii😉
Tylko prawda jest ciekawa. Bardzo interesujący materiał. Dziękuję
kazdy ma swoja parwde! niemcy maja swoja ! a swiat ma twoja w D i robi interesy!
@@walsjell Dokladnie tak jest.
Fajnie posłuchać takiego materiału po polsku mieszkając od 20 lat we włoszech.
Bardzo dobra wymowa i kupa pracy! Complimenti! Bravi!
Ciekawy, wartościowy materiał. Szacunek dla Autora i jednocześnie kilka uwag, po to, by następne były jeszcze lepsze. Wymowa, dykcja, akcentowanie słów przez cały czas nie były dobre, miejscami zupełnie złe (w 19:25 można zrozumieć, że _baraki przewiozły nas przez rzekę_). Dykcja, rozkładanie akcentów w zdaniu idzie jakby obok sensu tekstu, tak jak gdyby czytający go nie rozumiał. Są też pojedyncze błędy: Batista to imię hiszpańskie; włoskie to Battista. Cuneo czyta się Kunjo z akcentem na u. Bergamo - z akcentem na e. Novara (miasto w Piemoncie) przez jedno r, nie przez dwa jak hiszpańska Navarra.
Miałem znajomego, który to przeżył: Pan Leopoldo Teglia z Perugii wspominał mi o pobycie w obozie jenieckim Beniaminowo (dawny fort koło Legionowa), a później w Zaithein (Saksonia). Bardzo dobrze wspominał Polaków i ich pomoc, gdy przymykali oko na ucieczki Włochów lub ich przedostawanie się od radzieckiej w stronę alianckiej strefy w 1945 r.
Łapka w górę!
Kiedyś w połowie lat osiemdziesiątych byłem na Węgrzech i mieszkałem na kwaterze u dziadka, który był na wojnie w Rosji i w niewoli sowieckiej. Mówił całkiem sporo po rosyjsku i chętnie wracał do wspomnień z tamtych czasów. Nigdy nie zauważyłem u niego cienia nienawiści do Rosjan. Myślę, że z Włochami musiało być podobnie. Kiedy po roku 2005 bywałem we Włoszech nie było już z kim tych tematów poruszać.
niby za co miał ich nienawidzieć?, to ON był okupantem. Wojska radzieckie nie były we Włoszech
nie pustoszyły jego ojczyzny. Był tam tylko dlatego, iż Mussolini, po wielu nieudanych operacjach
wojsk włoskich, chciał zaimponować Hitlerowi iż jest ważnym i silnym sojusznikiem. Dlatego wysłał do pomocy Niemcom w I etapie zgrupowanie około 55 tys. żołnierzy nazywane Korpusem
b. dobrze wyposażonym w środki walki, szczególnie w artylerię. Po ich sukcesach na początku
działań powiększył korpus do Armii liczącej ok 230 tys. Niestety reszta wojska już nie była tak dobrze wyposażona, a Niemcy przydzielili im odcinek frontu koło Stalingradu o długości 280 km.
Włosi dysponowali tam ok. 150tyz. żołnierzy, reszta była w innych miejscach. Nie byli oni w stanie odeprzeć nacierającej A.Cz. Straty A.Włoskiej na wschodnim froncie to o ile dobrze pamiętam około 65%. Po "Stalingradzie" jak wszyscy po przegranej bitwie, muszą się tłumaczyć i szukać winnych. Oczywiście Niemcy znaleźli winnych we włoskiej armii, a Włosi oskarżali Niemcow. Udział Włochów w wojnie na wschodzie był decyzją polityczną podjętą przez Musoliniego. Z wojskowego punktu widzenia wojska i wyposażenie, bardziej były potrzebne Mussoliniemu na bałkanach i afryce
@@Gemil16 Jeśli idzie o nienawiść podczas wojny, to nie rodzi się ona w trakcie walki, bo na polu walki nie ma czasu na takie odczucie. Prawdziwa nienawiść zależy od traktowania
jeńców przez przeciwnika, bo to dopiero wtedy obie strony mają czas, żeby się sobie przyjrzeć.
To było bardzo dobre, świetna robota
Wspomnienia tego włoskiego żołnierza, o tym z NKWD, który , jakoby podobno, znał wszystkie włoskie dialekty - robią na mnie ogromne wrażenie. Czy aby ten włoski żołnierz nie nadinterpretuje faktów?! Nie czuję się przekonany do jego wypowiedzi... Pozdrawiam!
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Włosi lubią nadinterpretować pewne fakty. Nie jestem pewien, czy w całych Sowietach ktoś taki italoznawca by się znalazł, a i na dodatek prowadził popierdółki ze zwykłymi żołnierzami, niby po co?!
*Ha, ha, ha, ...... w Italii ...... od Syracuse na Sycyli - az po same szczyty Alp na Polnocy, to odnowano az 126 dialektow jezyka wloskiego !!!!!*
Wiec zaden KACAP nie dalby rady z czyms takim !!!!
@@gregorgrzegorzpychowski8828 bo on byl Wlochem komunista ktory przeszedl na soviecka strone.
"o tym z NKWD, który , jakoby podobno, znał wszystkie włoskie dialekty"
Myślę, ze było odwrotnie. To był filolog romanistyki ze specjalnością włoską, którego z poboru umieszczono w NKWD, aby zajmował się jeńcami.
Nikt nie zna wszystkich włoskich dialektów, których liczbę językoznawcy szacują na około 300. W gruncie rzeczy tę ilość można jeszcze ugrupować w kilka pokrewnych, ale jednak osobnych języków. Jeśli ktoś nie zna choćby w stopniu komunikatywnym włoskiego języka literackiego można łatwo porównać teksty w Wikipedii po włosku, sardyńsku i piemoncku - to są faktycznie osobne języki z których każdy ma swoje własne dialekty.
Chcemy więcej!
Miłego oglądania tego świetnego kanału 💪
Dziekuje za interesujące wspomnienia
bardzo interesujące
Nigdy, wcześniej nie słyszałem ani nie czytałem, takiego obrazu ze strony włochów.
Wasi tak dobry Naród
Dobry materiał historyczny.
Listy to ☝️Prawdziwa historia ludzkości 👍🖐️
Lubię takie kanały jak wasz. Dobrze, że na was przypadkowo trafiłem. Sub jest, na Spotifaju tez.
Ciekawy materiał. Rzadko się mówi o włoskiej perspektywie. Ja od siebie polecę jeszcze materiał "Jak pod Stalingradem przepadła włoska armia". Do wyszukania na YT.
Kolejny świetny odcinek!
Mamma mia, piękny odcinek
BARDZO CIEKAWE, wielkie dzięki.
super kanał poruszający nieznane wcześniej zagadnienia.
Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy odcinek.
Bardzo dziękuję!
Ducze Ich wysłał nie byli ochotnikami.
Ciekawe wspomnienia i opis zycia ludzkie tragedie jakie przyniosła wojna
Film idzie na grupę historyczną
Pewnie nie będzie jak Norwegowie opisali Polaków w Bitwie o Narwik?
Znakomity odcinek, jak zawsze!
Ogolnie ciekawykanal i materialy. Mam nieco pewne zastrzezenie. Czesto slucham robiac cos innego i sie wlaczam/ wylaczam z dokladnego sluchania. Jak sie juz wlacze to czesto ciezko sie polapac czy slucham cytatu czy komentarza. Fajnie by bylo gdyby byly rozroznialne. Ale poza tym gratki za ciekawe materialy
Jak nasi żołnierze dzielili się swoimi porcjami żywności oddawali je dla ludność cywilnej we Włoszech polscy żołnierze wiele razy bronili Włochów przed Anglikami świniami polscy lekarze wojskowi też zawsze pomagali
Włosi pamiętają Polakòw ,zawsze mile wspominajã że Polacy dawali swoje ubrania i jedzenie .Sã nadal bardzo uprzedzeni do niemcòw a o Musolinim nie chcã rozmawiać
@@elzbietadratwa9945 pani Elu byłem 10 lat temu na urlopie w monopoli razem z byłą przyjaciółką pojechaliśmy na grób jej dziadka byłego żołnierza 2korpusu rannego podczas trwania bitwy o Monte Casino nazywał się chanik Władysław był leczony w polskimi szpitalu wojskowym i tam też umarł jest pochowany na polskim cmentarzu wojskowym drugim co do wielkości po Monte Casino poznaliśmy miłych Włochów na poziomie Dobrze znali angielski co u Włochów ifrancuzow jest nie zbyt często spotykane poznaliśmy też dziadka rosy fajny facet 90 lat opowiadał nam o polskich żołnierzach jacy byli porządni i dobrzy ludzie jak pomagali ludność cywilnej jak wspominał Anglików to powiedział że byli trochę lepsi od Niemców Ale o nas powiedział jedno że kocha nas za dobre serca i naszego papieża powiedział że musolini był świnią potem rosa i dzowani byli u nas na świętach dziadek też chciał ale.byl już zbyt chory byłem we Włoszech z 10 razy podoba mi się Włoszki piękne i bardzo gorące dziewczyny papu super winko bardzo dobre od 1988 żyje w Niemczech znam też tutaj Włochów 80 procent fajni ludzie mówią że Polacy to Włosi północy język włoski szybko wchodzi do głowy zależy jaką ma się nauczycielke może w tym roku też sobie polecę na miesiąc włoskich wakacji jeżeli czytają ten tekst panowie to dam dobrą radę jeżeli poznacie panią z Sycylii łub kalabri na poważnie to proszę uważać na jedno te kobiety kochają po wariacku do końca jeżeli złapią faceta na zdradzie to trzeba się liczyć z utratą najlepszego osobistego przyjaciela na zawsze ale kochać pięknie potrafią to Fakt taka jest moja opinia o Włochach życzę pani miłego końca tygodnia pozdrawiam serdecznie Marek z Essen
@@elzbietadratwa9945 byłem w casa masjno tam jest pochowany dziadek Magdy chanik Władysław
@@mareksowikowski4250 Dziękuję serdecznie i pozdrawiam z Włoch
Dziękuję 🙏😇
Bardzo ładne, prawie jak artykuły Wojny Mussoliniego i II wojny światowej w kolorze. :)
❤
Relacje polsko-wloskie przed wojna byly bardzo przyjazne wiec wspomnienia o Polsce zlonierzy znad Tybru powinny byc zyczliwe. Generalnie o walkach Wlochow na wschodzie nie ma za wiele literatury po polsku. Jedyne ktore pamietam to z ksiazki Leona DeGrelle'a.
Byla kiedys ksiazka p.t: ARMIRA nie wroci do ITALI!!!. moze jeszcze ktos ma.!!
Był kiedyś tygrys 🐅 pod tytułem: ,,Zagłada oliwkowych mundurôw"
.
@@stefiigeraff7764 Mario Rigoni Stern - Włoch w śniegach Rosji
@@svenhassel1079 a tego nie znam. Z którego roku jest ta 📙
@@stefiigeraff7764 2 roku 016 wydawnictwo Gdańskie za 30 dyszki na aledrogo jest dostępna.To wydawnictwo ma więcej tego typu książek
Niesamowite
👍
Alpini sa znani i aktywni do dzis.W czasie pandemii wyremontowali szpitale w Veneto.Ja znam alpini z alto adige i z veneto.Maja na czapce charakterystyczne piórko. Organizuja zjazdy
👌
Świetny materiał
Giuseppe w Warszawie 😄
15:51 brzmi jakby robili to nie bez powodu
Świetna seria
Bardzo ciekawe
Giuseppe w Warszawie;)
Z tym mówieniem Włochów po Włosku to prawda do dziś czesto zamiast po Włosku dalej mówią w swoich lokalnych dialektach. Słyszałem historie o tym jak Włosi z okolic Neapolu którzy wyjechali do pracy do Hiszpanii, nieźle dogadywali sie w swoim dialekcie z Hiszpanami.
kacapie enkawudowski
Ale Włosi z północy do dziś nie rozumią dialektu neapolitańskiego,choć bardzo lubią piosenki.Nie lubią też mieszkańców z południa Włoch uważając ich za leni korzystających z pracy mieszkańców północnej Italii.
Jeśli Włoch chce okazać życzliwość obcokrajowcowi przestaje mówić w swoim dialekcie i przechodzi na włoski literacki. Ma to też tę dobrą stronę, że nie są purystami językowymi i nie oczekują, że obcokrajowiec będzie mówił znakomicie po włosku, wystarczy, żeby mówił zrozumiale.
W Polsce nie ma dialektow ? ,slaski ,goralski ,jak sie glupoty pisze i nie zna sie wloskich realiow to lepiej nie zabierac glosu .Ja przyjechalam do Wloch jako dziecko ,skonczylam tu szkole ,studia wyzsze ,w zyciu nie wrocilabym do Polski ,ludzie sa zawistni ,bieda pudzi bardzo zle nastroje ,nienawisc ,arogancje i ignorancje .Wystarczy popatrzyc na polskie strony internetowe ile jest prostactwa i chamstwa .Internet polski w wiekszosci jest skupiony na patologii ,pijanstwie ,obludzie i negatywnych emocjach .Jesli chodzi o kanaly naukowe to nie ma co liczyc na metoryke a wrecz super merytoryczne komentarze zachodnich profesjonistow sa tepione na polskich kanalach i sa ,po prostu ,banowane .Polska ma jeszcze dluga droge do przebycia jesli chodzi o aspekt kulturowy ,chociazby trzymanie psow na lancuchu na polskich wsiach ,obrzydliwy zwyczaj no i wsechobecny alkoholizm .
@@beatanita8650 Co to ma wspólnego z ilością dialektów?
Fajne chłopaczki pozdrawiam serdecznie❤
W tym temacie to; Kaputt - Curzio Malaparte, korzystaliście ?
Smutne... .
Bardzo dobry materiał. Jest to ukazanie historii oczami ludzi którzy byli uczestnikami i swiadkami wydarzeń.
To relacje włoskie z niewoli u Sowietów a nie uwagi i przemyślenia o Polakach....
8:54 jak słuchasz gościu
@@bozykana4979 to tylko wzmianka nie wsparta większymi wywodami gościu. Clou materiału to relacje z sowieckiej niewoli i takiż powinien być tytuł. Autor chyba chciał zwiększyć sobie liczbę kliknięć że wstawił tytuł mało adekwatny do treści.
@@kedarlupus w drugiej części tytułu masz front wschodni gościu. Naucz się czytać
@@bozykana4979 O Polakach są tylko skromne wzmianki - daleko im do opisów. Naucz się sluchać.
Do dzis Polske i Polakow gnebia i wiecej tylko trraz innaczej sie to odbywa😮
Ciekawe tematy odcinków. Kanał nieco inny niż pozostałe o tematyce historycznej. Nie robiony " na siłę" , aby tylko wyemitować kolejny. Są napisy pl. Duży plus. Zatem łapa i sub. Pozdrawiam
Wspomnienia ciekawe ale tytuł mylny i wprowadzający w błąd - opisów Polski tutaj tyle, co kot napłakał. Trochę clickbait, niestety :(
Zgodnie z sugestiami, zmieniłem tytuł.
Jak to Franek Dolas dowodził tymi słynnymi wloskimi wojakami...."Za mną!!! Battaglioni!!!! uraaaaaaaa!" 😅
Siemanko :)
Kilka zdań dotyczące polski a tytuł jakby to był główny wątek, jest nieadekwatny do treści, wręcz mylący.
Dokładnie
Tytuł zmieniony. Pozdrawiam
Jak to jest, że tak łatwo nie pamiętamy jak nas Węgrzy rozebrali wspolnie z Austrią, a w czasie drugiej wojny sobie maszerowali ramię w ramię z Hitlerem. Tak mnie to czasem zastanawia.
Z tego co wiem to Węgry w 1939 roku nie chcieli brać udziału w ataku na Polskę, a i tak przyjęli uchodźców z Polski.
Oni tak naprawdę mieli gdzieś Niemców, bo trzymali się z nimi tylko dzięki nastrojom antykomunistycznym, bo w Europie nikt nie nie trawił komunizmu.
@@mateusz1703 Rozumiem, szkod że nie zrobiliśmy tego co oni, bo całkiem dobrze na tym wyszli.
za to przepraszam
moj dziadek byl austryjak
moja babka polka
austyjacy lepdsi od niemcow
polska w miare dobry kraj
zle dowodztwo ale w miare dbry ludzie
nie ufajcie niemcom, i ja jestem niemickiego pochodzenia
@@barto4686 Dobrze na tym wyszli? Przecież Węgry też byli ofiarami sowietów jak Polska.
Tyle że Węgry skończyli w gorszych warunkach niż Polska.
@@mateusz1703 Węgry wyszły z wojny w dużo lepszym stanie niż my, bym powiedział. Delikatnie mówiąc. Materialnie i ludzko.
Po polsku pisze sie "na Białorusi", a nie 'w'-wbijcie sobie to do łbòw.
Matołom nie przetłumaczysz oczywistych rzeczy.
Forza Italia!
berlusconi amico di putin e tusk
Slucham Tego i slysze Radziecka Propagande ....
a po hu tam poszli??????
Każdy chce za darmo podupcyć. A o to na wojnie nietrudno.
@@madzius7623 Madzia idź zobacz czy nie ma ciebie w kuchni
Słabe to. Nie wiadomo kiedy zaczyna się cytat, a kiedy kończy. Do tego gościu nieuważnie czyta i chyba nie sprawdza tego pod kontem błędów - "szef kampanii", "baraki [...] przewiozły nas na drugi brzeg". Ogólnie temat ciekawy, ale wykonanie średnie. No chyba, że to jeden z pierwszych filmików to jestem w stanie wybaczyć ;)
Ilu biedaków zostało na wieczne pobyt w Rosji.
Czytałem wspomnienia z oblężenia Tobruku gdzie Polscy żołnierze stacjonujący naprzeciwko jednostek włoskich nie chcieli z nimi walczyć ..... tylko z niemcami tzw. nazistami.
Pewnie "W pustyni i w Tobruku"... Była zresztą większa kontrowersja, ponieważ Rzeczpospolita Polska i Królestwo Włoch formalnie nie były ze sobą w stanie wojny, co podnosili niektórzy oficerów SBSK. Opinia Sikorskiego była taka, że walczymy z Włochami wywiązujemy się ze zobowiązań sojuszniczych (tzn. razem z W, Brytanią jesteśmy w wojnie z Niemcami, a W.Brytania jest w stanie wojny z Włochami, którzy są sojusznikami Niemców, więc to w praktyce na jedno wychodzi).
@@jacekwidor3306 Jeszcze lepszy był casus formalnego wypowiedzenia wojny Japonii pod naciskiem brytyjczykòw przez Polski Rząd na Uchodztwie.Tokio nie uznało wypowiedzenia wojny przez Polskę... W sumie bardzo praktycznie dla naszych uchodźcòw na terenach okupowanej Mandżurii ktòrzy stale przenikali przez granicę ZSRR z Chinami uciekając z sowieckich łagròw... A w Tokio przez cały okres wojny działał polski konsulat ku irytacji Niemcòw.Tak na marginesie to na pakcie z Tokio Berlin nie wiele zyskał.Ot dużo dyplomacji i niewiele akcji.Jeszcze lepiej - do inwazji Imperium Japonii na Chiny kontynentalne w 1937 te drugie były sojusznikiem Niemiec.Chińskie oddziały generała Czang Kaj Szeka były ubrane jak Wermaht i uzbrojone w niemiecką broń stawiając opòr japońskim wojskom inwazyjnym.A tak na marginesie w Azji uznaje się rok 1937 jako rozpoczęcie Drugiej Wojny Światowej... Temat rzeka.Nie sposòb wielowątkowych i wielopoziomowych wzajemnych relacji walczących òwcześnie stron konfliktu ująć w kilku zdaniach.Zwłaszcza że w miarę upływu czasu co rusz nowe archiwa są udostępniane dodając kolejną układankę do całości...
Jutro w pracy.
Włosi to dobre chłopaki jak Polacy. Nie chcieli walczyć za za jakieś tam. Ducze i innych Hitlerowi to byli bardzo cywilizowani ludzie. Sympatia
tak nie chcieli , przynajmniej po pierwszym poważnym laniu, wcześniej ładowanie Żydów w wagony do Oświęcimia im nie przeszkadzało
@@nowy5 zapoznaj sie z historia, 10 tys zydów było czlonkami parti faszystowskiej (1/3 dorosłej populacji) , i do chwili obalenia musilineigo i powstania republiki socjalnej nikt tam zydow nie scigał.
powiedz to abisyńskim cywilom których 'fajne chlopaki' z italii mordowali bronią chemiczną
@@sangdopalri349 a skąd wiesz ze to byli ci sami? akurat 5 Alpine Division "Pusteria" co brała udzial w podboju Abisyni nie była na froncie wschodnim.
@@gromosawsmiay3000 do czasów Hitlera też w Niemczech Żydom żyło się dobrze
I do tej pory nie mówią literackim Włoskim
mlodzi juz tak. przynajmniej tu gdzie jestem
brak napisów. Szkoda.
Właśnie dodałem!
Super, już oglądam.
Enrico Beretta z Calusco d'Adda przezyl i po niewoli wrocil
W erze Gierka jednostka ochrony rzadu rowniez kulturowymi roznicami regionalnymi dotknieta byla .
Mielismy , pyry , scyzoryki , medaliki , budynie itd.
Naturalnie z tytulu dialektu Slazacy tym bardziej🍻🤣
Witam. Ja z pyr. Dorzuciłbym jeszcze łańcuchów, bażantów, krzyżaków, tryzubów i krawaciarzy . A kto to budynie? bo z tą nazwą się nie spotkałem.
@@KacperKurek1499 Budyniarze to Kujawsko/Pomorskie . Bydgoszcz , to jednak pojedyncze egzemplarze byly 🤣🍻
Czyli ludnosc rosyjskojezyczna byla dobra...
a to dziwne?
@@Mala_Li zdaje sie ze dla niektorych byla. Jak dla mnie pojecie narod najczesciej wymyslano zeby ludzmi maniupulowac dla wojen, polityki itd
Niestety o polakach i polsce to 5% materiału .
3:58
Niemcy już dawno zmutowali się z Reptylianami .Brak im dusz i empatii.Jednostka u nich nie ma znaczenia,chyba że jest wybitna w jakieś dziedzinie i mogą oni na tym coś zyskać.Natomiast ich siła polega na umiejętności zorganizowania się i dyscyplinie.Tego nie można powiedzieć o innych narodach ich obserwując.
Joasiu... Joasiu... Rzeczywistość szuka kontaktu z Tobą... Ogarnij się...
nAJIGORSZY ZOLNIERZY SA' WLOS'I..TO OPINIA NEMCO'W,JAKO SOJUSZNICY...BOZ'E ONI NA WSCHODNYM FRONTE ZOSTAWILI 200 TYSZ. !
WŁOSI BYLI NAJWIĘKSZYMI KONFIDENTAMI POMAGALI NIEMCOM CZEGO CHCĄ
poproszę o relację tej Żydówki co mówiła po włosku jak ich Włosi traktowali, bo skomlenie Włochów po przegranych bitwach nie jest wiarygodne
No tak, bo to, że Włoch to spisał, to na pewno oznacza, że żydówka tez zostawiła swoje wspomnienia.
rozumiem ze po przegranych bitwach mieli być zadowoleni i nie skamleć ..... ohhh to ograniczone myślenie.
Żydy srają na każdego - najbardziej na tych ,dzięki którym w ogóle mogli przeżyć. Są wiarygodni jak jak wściekły pies.
@@seboho6938 ciekawe ilu znasz żydów :-)
@@gromosawsmiay3000 Dość,żeby mieć wyrobiony odruch obrzydzenia siurku.
Am teraz zaczynaja sie czysy okupacji, ktora Polacy sami sobie wybrali, Amis i wielkich Bankow.
Dlaczego ,,włoscy żołnierze, " A nie faszyści włoscy.
Jak ktoś ma faszystowskie inklinacje to musi przecież faszystowskich zbirów bronić.
Albo "włoscy bandyci" "mordercy z Włoch" ogólnie takie same świnie jak szwaby.
A jak ja jestem Polakiem, to od razu pisiorem? Nigdy nie należałem do żadnej bandy,ani po,sld,pis czy innej szajki.
@@zbychu5464 ale to nie nasz problem, że walczyli i mordowali u boku Hitlera, oni mogli robić co robili a my dziś nie mamy prawa źle o nich mówić nawet???
@@zbychu5464 I CHWAŁA Ci za to. Tak trzymaj.
4f
Pojebało ci
Się się inteligencjo.. wielka Lechia...
Co to za brednie
A mogli pozostać neutralni jak Hiszpanie. A musieli być tacy głupi. I Niemcy mieliby lepiej, nie byli by wciągani w wojny które Włosi zaczynali, a nie umieli skończyć.
Włosi popełnili dwa razy ten sam błąd. I do pierwszej i do drugiej wojny światowej nie musieli wchodzić, więcej by ugrali w obu wypadkach na neutralności, lawirując jak np. Hiszpania czy Szwecja. A mówimy, że to my mamy głupich polityków....
@@jacekwidor3306 Ale Tyrol byłby wciąż austriacki, a Triest słoweński.
@@TeamYen Włosi na tych obszarach chyba nie byli większością (poza samym miastem Triest), a na pewno nie byli dyskryminowani. Nie wydaje mi się, żeby przyłączenie wspomnianych terenów i ich mieszkańców było warte 650 tysięcy zabitych i 400 tysięcy trwale okaleczonych, kosztów materialnych nie licząc.
@@jacekwidor3306 Koszta wojny, które każdy kraj wówczas był gotów ponieść - to nie dzisiejsze cioterskie czasy.
A z tą niedyskryminacją - poczytaj o mordach Włochów przez Jugosłowian w tamtych okolicach (m. in. wąwóz Golubovnica - co prawda już po wojnie, ale stosunki narodowościowe musiały tam być nieprzyjemne).
Ale Włochy trzymali się dzięki Mussoliniemu, a Hitler prędzej czy później i tak dokonałby inwazji na Włochy, bo armia włoska była gorsza niż polska w 39.
Mussolini i ta jego mimika i zachowanie - wypisz wymaluj nasz Dudu
Ogolnie nie podoba mi się to jak autor wypowiada sie o historii, robi to z pozycji agresora
a po co tam szli duche kazal....jak putin na ukraine......
taki zawód wybrali, swoja droga wiesz ile rzeczy robisz w zyciu bo si etobei wydaje ze tak trzeba....
Ekspert od spraw wojennych, a nie zna zasad POLSKIEJ pisowni.
Szli, bo Niemcy wygrywali i było fajnie. Potem już fajnie nie było.
Za dezercję była kulka,poza tym duce się pisze.
Aż tak daleko szukasz? Przykład z naszego podwórka-nasze milicjanty w czasie plandemmi- bo mieli kredyty i rodziny to wykonywali rozkazy.Nikt im nie groził kulką za dezercję.