@@avatarxs9377 To miałoby sens gdybyśmy mówili o filmie "standalone" czyli nie powiązanym z niczym (to skrót myślowy) a nie kontynuacją 25-odcinkowego anime.
Mnie właśnie Zenitsu przekonał do mangi i anime. Nwm wszyscy mówią że typo jest słaby ale patrząc pod kontem jego oddechu i mocy to jest największym badassem w całej serii. A jego zachowanie dodaje mu tylko charakteru.
Cóż, ja oglądałam ten film po prostu po pierwszym sezonie i, szczerze, nie wpadłabym na to że można zobaczyć go jako osobny twór. Ale serio cieszę się że się podoba, bo ostatnio zauważyłam, że anime wciąż często jest uznawane za po prostu zjebane i zboczone kreskówki.
Mnie na początku Zenitsu mocno irytował, ale jednak mam słabość do takich tchórzy, bo są bardziej autentyczni, niż postacie, które się niczego nie boją. Z czasem myślę, że da się go polubić, albo przynajmniej tolerować. 😃
według mnie zenitsu ma strasznie niewykorzystany potencjał. chociaż po mugen train i w entertainment district arc widać już trochę różnicy w jego charakterze oraz zachowaniu (tak samo zresztą jak u inosuke), to wciąż... mam wrażenie, że mało. plus widać, jak potężny jest kiedy traci przytomność, a przez to działa w stanie, który najłatwiej porównać do lunatykowania. gdyby proporcjonalnie do czasu, w którym wykonuje misje oraz walczy te dwie jego strony trochę się ze sobą ścierały, mógłby zostać kimś, kto wciąż by się obawiał, ale jednak chwytał za katanę i brał do roboty. w końcu strach to rzecz ludzka, a póki co to zenitsu boi się za cały oddział zabójców demonów xD i tak, wiem że on oraz inosuke to postaci służące głównie w celach komicznych, ale. a gdyby zapewnić walmartowej peppie dostęp do porządnej edukacji oraz trochę "przystopować" jego charakter... przecież byłby geniuszem. samodzielne stworzył całkowicie nową technikę oddychania, a tego nawet niektórzy dobrze wytrenowani zabójcy demonów nie potrafili zrobić. a on osiągnął to bez jakiejkolwiek nauki (najpewniej nie powstrzymywała go myśl, że to niemożliwe, więc dlatego okazało się możliwe, ciekawy paradoks swoją drogą). w entertainment district widać, że po 'akcji z donutem' trochę się uspokoił. minimalnie, ale czy inosuke z odcinka, w którym go poznajemy byłby w stanie udawać cichą i spokojną pracownicę domu pociech? nie. obie te postaci według mnie zasługują na trochę więcej niż bycie jedynie comedic relief w stosunku do angstu tanjirou
Miałem lekki zgrzyt przy oglądaniu tej recenzji, bo szczerze mówiąc, jedyne postacie jakie polubiłem jak do tej pory (pierwszy sezon i wspomniany film za mną) to właśnie Zenitsu i Inosuke
Tanjirou akurat nie chce zabijać demonów. Chce uleczyć siostrę, niezbyt napędza go zemsta, bardziej poprostu zdaje sobie sprawę że demony są dla ludzi zagrożeniem, ale zabijanie ich sprawia mu ból, w większości przypadków zwyczajnie im współczuje tego co przeszły. Jedynie Muzana chce zabić, i darzy go nienawiścią Co do "Breathing Style" to nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałeś po tym odniesieniu do Avatara, więc powiem na wszelki wypadek że te Ognie/Wody itp. nie dzieją się na prawdę, to tylko wizualizacja, ale nie podpalisz tym niczego ani nie ugasisz. To jest dla widza tylko. PS. Zenitsu ma świetny arc, gdzie zdobywa motywacje, w trakcie Hashira Training Arc. I nie jest najgorszą postacią, też ma za sobą tragiczną historię, ale nie można patrzeć na kompleksowe dzieło jakim jest Manga/Anime z perspektywy filmu, który jest jedynie jednym arc'iem historii. To jakby obejrzeć jeden odcinek serialu, i to ze środka sezonu, i na tej samej podstawie oceniać postacie, nie biorąc pod uwagę reszty historii. I nie, jedynym celem Zenitsu nie jest "Wyr*chanie Nezuko", bo mimo tego co przeszedł przed akcją mangii, jest on jak najdalszy od tak przedmiotowego traktowania kogokolwiek. I nie można było tego wrzucić do filmu, ponieważ w Mandze dzieje się to później, ale jest dobrze prowadzone, widzimy na początku jego przeszłość od arc'u Rui'ego, a potem uderza wydarzenie HTA. I to twardy cios, a potem, kiedy widzimy jego w cytadeli Muzana z Six Upper Moon. To uderza. A tak na przyszłość Inosuke wymawia się Inoske, a Zenitsu wymówiłeś dobrze
Panie Julianie, nawiązując do Podcastu z Panem Mateuszem "Ring" - jeśli szuka Pan czegoś bardziej ambitnego niż Shounen ja z całego serca polecam serię Monster. Jest to również anime, zdecydowanie dłuższe, ale podejrzewam, że przypadłoby Panu do gustu. Uwielbiam Pana filmy i serdeczne pozdrawiam
@@AhriFromDarkSouls Wiesz co, sama robię rewatch z moim chłopakiem, na początku też miał z tym problem, ale dla fabuły jesteś w stanie przyzwyczaić się do niej
Film jest doskonałym uzupełnieniem pierwszego sezonu anime i choć można go oglądać jako osobny twór, tak myślę, że całą kwintesencję tragizmu głównego bohatera poznajemy w pierwszym sezonie. Muszę się nie zgodzić z tak otwartą krytyką Zenitsu, ale też nie dziwię się jej względem 13 stu odc pierwszego sezonu i filmie. Rozwój tej postaci jest rozciągnięty w serii i choć często na początku widzimy jego " krzykliwości " oraz tchórzostwo, to jednak nie można odebrać mu cechy jaką jest determinacja. Chłopak w strachu zapada w sen co jest spowodowane traumą z dzieciństwa ale wówczas właśnie pokazuje nam swoją prawdziwą osobowość. Widzimy jego waleczność, rozsądek, opanowanie i koncentrację. Nosi na swoich barkach brzemię tego ile wiary pokładają w nim inni ludzie i to dla nich sięga on po swój miecz. Mimo, że zna jedną tylko technikę, opanował ją do takiej perfekcji, że jest on wstanie walczyć z demonami jak filar. Myślę, że dla osób które dadzą szanse Zenitsu nie rozczarują się tym, kim stał się ten " krzykliwy " blondyn. Mangę, serial i film z całego serca polecam bo historia jest niesamowita.
Ja jestem fanem postaci Zenitsu bo łatwo jest się z nim utożsamić np. raczej każdy człowiek który byłby na jego miejscu nie zachowywał by się jak typowy bohater anime który niczego się nie boi a bardziej byłby przerażony i prawdopodobnie uciekał a drugim powodem za który lubię tą postać to widać widoczny progres lub jak kto woli przemianę bohatera między 1 a 2 sezonie dla osób które czytają mangę i nie widzą różnicy Zenitsu z 3 tomu mangi a losowa 17 to nie poznają zmiany bohatera to nigdy nie doświadczą rozwoju postaci nawet jakby rozwój postaci wyskoczył z za krzaków i kopną go w dupę. Warto też się zastanowić czy należy oceniać filmową KONTYNUACJE sezonu 1 pod kontem zwyczajnego filmu bo fakt pomyślano o nowych widzów i im to wyjaśnili, ale usunięcie takiej ważnej fabularnie postaci jaką jest Akaza bo film będzie gorzej odbierany która pokazuje, że demony jednak coś znaczą bo wyobraźmy sobie taki scenariusz najsłabsza ranga zabójców demonów i jeden filar pokonała 1 słabszy księżyc który miał moc 2 razy mniejszą od 6 wyższego księżyca a nawet pomijając to to studio animujące nie może całkowicie zmieniać zamysłu Mangi który był dedykowany fanom anime demon slayer
Animacje walk są na wysokim poziomie, bo studio odpowiedzialne nazywa się - 'Ufotable'. Polecam inne animacje tego studia np. "Fate/Zero", "Tales of Zestiria the X" inne animacje.
Uwielbiam to jak w tej mandze czujesz taki niepokój bo nieważne jak silny się staniesz zawsze będzie demon ktory będzie silniejszy a sama manga z komedi zmienia się w dramat
Obejrzałam zaraz po obejrzeniu pierwszego sezonu bo brat uznał, że będzie to dla mnie płynne przejście do drugiego. Nigdy nie myślałam o tym jak o kompletnym samodzielnym dziele i nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że było w kinach na całym świecie. Niemniej nawet jeśli można obejrzeć ten film bez znajomości serialu to drugi sezon odnosi się do wydarzeń z filmu, co było dla mnie czymś nowym, bo spodziewałam się zupełnie odrębnej fabuły.
0:48 Julian... Czy ty właśnie porównałeś BNHA do Demon Slayera... Fani anime ci tego nie wybaczą ty sobie zdajesz z tego sprawę? Ja naprawdę radzę odpuść spobie wychodzenie z domu po zmroku bo to się może bardzo źle skończyć BNHA to dość drażliwy temat w tej społeczności
(Komentarz po obejrzeniu materiału) Fajnie, że na plus :P Dobrze, że wychodzi taki Demon Slayer i pokazuję, że fantasy ma się dobrze i można na niej zarabiać :P
Ogólnie film ten jest normalnie kanoniczny to nie jest jakaś dodatkowa historia tylko pełnoprawna fabuła, dlatego pewnie na koniec pojawia się postać która jest zapowiedzią dalszych wydarzeń, a jeżeli chodzi o film to był ok ale trochę nie rozumiem tak wielkiego zachwytu nad nim o wiele lepsze dla mnie są sezony a w szczególności drugi
Jak dla mnie za mocno jedziesz po Zenitsu. Jest wkurzający i może odpychać ale jak zasypia i się odpala to nawet mocniej przyciąga. Mówie to po obejrzeniu również dwóch sezonów anime
Kocham ten serial, filmu kinowego jeszcze nie widziałam. Nie rozumiem za bardzo czym się różni od drugiego sezonu serialu. To chyba ta sama historia? A za co uwielbiam ten serial? Za postacie. Nawet za Zenistu z którym tchórzostwem się utożsamiam 🙈 chyba tak samo bym się zachowywała będąc jednoczenie wyszkolona do walki ale i przerażona swoim wrogiem
Z tego co ja wiem to można sobie tak wybrać czy chcesz obejrzeć ten wątek pociągu w filmie czy po prostu lecieć dalej do drugiego sezonu, bo te pierwsze odcinki to było chyba dokładnie to co w filmie (chyba tylko ten pierwszy odc był filerem). Ale ja polecam film bo lepszy klimat. Co do Zenitsu to na początku mnie irytował, ale potem to też było moje odbicie lustrzane XD
cóż oglądałem dwa sezony już i oglądałem film, muszę ci powiedzieć Brody, sam serial 1 sezon jest pokazany z perspektywy tych 3 wojowników, natomiast film jest pokazany z pkt widzenia filara, to jest taka różnica, dość znacząca. Co do Nezuko, to ona czerpie swoją siłę z uczuć do ludzi a nie krwi jak reszta demonów i to jest też powód dla którego uwaga spoilery! otrzyma jako pierwsza odporność na słońce a wraz z nim możliwość mówienia, co do mocy w drugim sezonie są one pokazane już dość znacząco, (nie chcę spoilerować za dużo) radził bym ci Brody obejrzeć całą sagę tj te dwa sezony które wyszły, naprawdę warto, a jak nie będziesz mógł kupić to obejrzyj w szarej strefie, całe anime jako saga jest genialne, bez słowa mogę polecić
Tylko to nie jest osobna historia tylko ciąg dalszy histori która sie zakończyła w 1 sezonie, przez to dlatego widzimy dalszy rozwój bohaterów ponieważ jest to kanon a nie filer
Właśnie to jest bardzo ważne. Kiedy nie znasz przeszłości bohaterów pokazanych w 1 sezonie to trochę ciężko zrozumieć czyjeś zachowanie teraz i go polubić. Trochę smutne, bo ucierpiały tu moje ulubione postacie 😔🙏
Czy będzie kiedyś twoja recenzja na temat już dawnej animacji czyli "Czerwony Kapturek - Historia prawdziwa"? Jestem zdecydowanie ciekawy twojej recenzji tej animacji
(Komentarz przed obejrzeniem materiału) Fajnie, że animu trafia w PL na coraz szersze wody :) Nawet Brodaczek z Kosmosu, wczoraj One Piece Red, dzisiaj Demon Slayer Mugen Train :P Milutko
Nie sądziłem że Zenitsu jest w stanie zniechęcić kogoś do oglądania. Z tego co ludzie mówią to jego angielski aktor głosowy podobno dźwiga na sobie całe show.
Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie oceniłeś ten film. Mi również bardzo się spodobał i nawet oglądając go 3 raz, seans sprawił mi taką samą przyjemność. Bardzo się cieszę, że moje małe marzenie się spełniło ( chciałam mieć możliwość obejrzenia tego filmu w kinie i doświadczenia soundtracku oraz sceny pojedynku Rengoku i Akazy w warunkach kinowych)😊. Również odniosłam takie wrażenie, że Akaza widział w Rengoku nie tylko rywala ale również potencjalnego przyjaciela. Zwracając uwagę na jego zachowanie w dalszej części mangi i anime, miałam wrażenie, że tylko przy Rengoku był szczęśliwy i radosny🤔.
Julian ja mam mieszane uczucia co do tej serii. Uważam ją za ciekawą i że ma swój sens ale z tyłu głowy brzęczy mi opinia że ocenianie filmów będących częścią większych serii bez tego całego kontekstu jest irracjonalne (MOIM ZDANIEM). To powiedziawszy propsy za research i że jednak linząłeś fabułe żeby kojarzyć o co chodzi.
Chop z dzikiem na łbie jest akurat najlepszy :D z tej 4 przynajmniej. Fakt,gdyby Zenitsu mógł cały czas lunatykować i się nie budzić byłby super postacią. Co do wprowadzenia tego gościa na końcu to ludzie oglądający anime tez go nie znali.
Czekałam na tą recenzję od kiedy zobaczyłam cię na sali :D Dziękuję za pozdrowienia i też pozdrawiam :D PS trochę szkoda,że nie wspomniałeś o 4dx bo tam dobrze dopasowali ten ruch foteli oraz innych bodźców :/
Świetnie wspominam film, oglądałem dwa razy. Cieszy, że jest on nawet przystępny dla osób nie siedzących w anime. Odpychający Zenitsu jest jedną z moich ulubionych postaci :)
Film przełożyli też na wersje w postaci siedmiu odcinków (dodatkowa historia na początku). Co prawda oglądałem i film i przekład wcześniej ale po dowiedzeniu się iż będzie w kinach postanowiłem wziąć kilku znajomych na seans na dużym ekranie, jednakże kino w mojej okolicy postanowiło nie puścić tego filmu tylko naparzać seansami listów do m. Miasto jest dość małe więc jestem pewien iż ci co chcieli zobaczyć 5 część komedyjki to zobaczyli ale kino srało tym filmem ze szkoda gadać. Skończyło się na tym że musiałem odwołać wypad.
jestem strasznie ciekawy jak to wyjdzie, nie wybiegam z czytaniem nowelki poza anime wiec moge sie tylko domyslać co się będzie dziać, pewnie wojna z świętą monarchią.
@@avatarxs9377 Film będzie się dział przed upadkiem księstwa Re-Estize. Jak będzie to pójdę tylko tak szczerze już mnie to już nie interesuje bo wiemy co stanie się później. Ja to czekam jak wyjdzie slime w kinach xd
Ja niby wiem, że Julian nie ogląda anime typowo, ale z drugiej strony strasznie był chciał żeby obejrzał Violet Evergarden, na netflixie jest, nie ma problemów z oglądaniem, jest przy tym krótkie, nie jest to żadne 50 odcinków, fajnie by było zobaczyć jego recenzje czegoś takiego.
Byłem na tym z młodszą siostrą w kinie osobiście nie obejrzałem serialu i specjalnie nie lubię oglądać anime ale myślałem "ciul na pewno będzie dużo nastolatków więc przynajmniej żaden dzieciak nie będzie darł japy" ku mojemu zdziwieniu 90% widowni to były chłopy mało tego napakowane jak skurwysyn większość i wszyscy oglądali w nienagannej ciszy czułem się jak w innym wymiarze
Mylisz się. Demon Slayer dopóki nie wyszło anime sprzedawał się w Japonii po 100k egzemplarzy na tom. 1 sezon anime wyszło gdy było 15 wydanych tomów. Dopiero po premierze zaczęło to szybko rosnąć.
Eeee okej film który nie potrzebuje miliona usprawiedliwień.... czy ty mnie właśnie obraziłeś. A co do tych ''nie lubianych postaci'' zdziwiłbyś się ile mają fanów także w polsce a ile było na tego rocznym pyrkonie.... Nawet w kinie widziałem cospleyerke w przebraniu kogo.... Według ciebie a tak naprawde nie ''największego tchórza'' czy serio potrzebujemy postaci które mają miliony mega cech charakteru... nie... czasem ta prostota charakteru też jest dobra i cały świat to kupił... to da się... mimo że postacie są głupie to kupujemy je. Darcie mordy, nieśmieszne żarty... no jesteś w znacznej mniejszości.... to jest troche zabawne ze Polacy znani z darcia ryja nie lubią jak ktoś inny drze ryja.. 9:14 każdy kraj ma inny sposób prowadzenia akcji. W Ameryce jest to patos, głupoty i klasyczej walki dobra ze złem jak to było też w Avatarze 2, w Polsce to przeklinanie i darcie ryja... nie mów mi że jest inaczej bo polacy kochają drzeć ryja
To teraz czekamy na recenzje nowego filmu One Piece. Tylko żeby recenzja była jak najbardziej trafna musisz obejrzeć ponad tysiąc odcinków animee xddddd Czekam
Dla mnie ten film to jakby złączenie kilku kolejnych (ostatnich) odcinków pierwszego sezonu. Nijak się to nie broni jako osobny film. Generalnie to nie mam mu nic do zarzucenia pod względem fabuły, animacji, itd. uważam że był bardzo dobry, ale nie ściemniajmy że się obroni jako osobny twór... Możemy go rozpatrywać tylko jako kontynuację. Ten film nijak nie wyjaśnia poprzednich odcinków, relacji między bohaterami, ludźmi a demonami i demonami a samym Muzanem (wybaczcie jeśli błędnie napisane). Samo wprowadzenie tego 4 z 12 demonów na końcu filmu też nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę że ten film to trochę jak jeden z wielu odcinków i poznamy tego bohatera w dalszym etapie fabuły serialu (nie filmu). Więc film jest dobry, ale nie jest do przełknięcia bez znajomości poprzednich odcinków, co próbujesz powiedzieć w tym filmie.
Hej! Czy zrobisz kiedyś recenzje filmu pt. The Rocky Picture Horror Movie? Osobiście oglądałem ten film, I mi się podobał, chciałbym poznać twoją opinie na temat tego filmu
zeszłabym na zawał jakbym zobaczyła kiedyś recenzje "dead apple" od bungo stray dogs, jest to moje ulubione anime ale po obejrzeniu ich filmu kinowego można załamania nerwowego dostać xDD bez różnicy czy widziało sie anime czy nie, i tak filmu nikt nie rozumie
Widziałem ten film rok temu u kolegi. Wizualnie wypasik, nie ma dyskusji. Natomiast ja niestety nie płakałem na endingu , nie uroniłem ani mililitra łezki, bo bohaterowie po prostu nie są z mojej bajki. Imion nie pamiętam, więc - ten Główny to typowy animowy płaczliwy pizduś, który dostaje power-up'a zawsze wtedy, kiedy zbierze już trochę na klatę i wygłosi przemowę o chęci walki ze złem i występkiem; Inosuke to comic relief, który może i fajnie walczy, ale jednak irytuje; siostra Głównego to jakaś loli, a ten koleś z ognistą czupryną hmm, chyba był najbardziej znośny. Poza tym całość przeplata fragmenty poważne z tymi zabawnymi, ale w taki sposób, który do mnie akurat nie trafia - przykładowo scena, w której Ognisty żre sushi i po każdym kęsie oznajmia całemu wagonowi, że pychota, jest kolejnym, nieznanym mi dotąd rodzajem żenady. Ale to tylko i wyłącznie kwestia gustu. Chociaż myślałem parę razy, czy nie dać Dimon Slejerowi drugiej szansy, przymknąć oczy na głupotki i skupić się na rozwoju bohaterów... tylko że to właśnie oni są tym, co przeszkadza. A może inaczej - nie tyle przeszkadza, co nie zachęca do kontynuacji przygody z serią. Bo że jest tam jakieś przesłanie, że morał, że dobro wygrywa, i że takie tam, to nie neguję, nawet daję kciuka. Nieporównalnie lepiej oglądało mi się Claymore [manga lepsza niż serial, dużo lepsza, chociaż pod koniec jednak przekombinowana] - serię, do której chyba najbardziej można porównać Dimon Slejera - bo tam też mamy krojenie mutantów, ale wszelkie motywacyjne przemowy w trakcie walk, użalanie się nad sobą i innymi, oraz irytujący bohaterowie (Raki) występują w o wiele mniejszym stopniu. No i nie ma żadnych comic reliefów.
Manga przeczytałem całą zarąbista Anime jest jeszcze lepsze przy movie autentycznie płakałem Nawet przy Akame ga kill tak nie płakałem 3 sezon będzie w marcu chyba czekam na jedną postać z tego anime
Od siebie daję temu filmowi 6/10 Poza walką z Akazą (najlepsza postać filmu) to tak naprawdę nie było tam nic zbytnio ciekawego. A cgi Enmu to był jakiś żart 💀 Natomiast samo anime jest naprawdę przyjemne do oglądania i mogę polecić, zwłaszcza drugi sezon No i je*ać Rengoku
@@dragonix1383 znajdź mi animca gdzie był identyczny glut, aby pokazać jak według ciebie idealnie wyglądałby w 2d. Tyle chyba możesz zrobić. Ja się przyznaje że po obejrzeniu go, prostu sobie go w 2d nie wyobrażę
@@dragonix1383 przecież slime rzadko kiedy ma inną formę niż kuli lub ludzką XD Gdzie ty porównujesz to do czegoś czego kilkadziesiąt elementów porusza się na raz
nie zgadzam się Zenitsu nie zabiera żadnej ochoty do oglądania powiem więcej jego głupkowatość jest śmieszna i wkurza mnie to że ludzie mówią że on jest do dupy a nawet nie wiedzą co się z nim dzieje dalej bo zenitsu to jedna z najpotężniejszych postaci z KNY
Nie no, wiadomo że najprzyjemniej ogląda się kinówki kanoniczne ze środka fabuły które są bezpośrednią kontynuacją po 1 sezonie XDDDD
Julian upiera sie że film musi sie bronić samodzielnie, nie wiem skąd to wytrzasnął.
@@avatarxs9377 To miałoby sens gdybyśmy mówili o filmie "standalone" czyli nie powiązanym z niczym (to skrót myślowy) a nie kontynuacją 25-odcinkowego anime.
On uważa, że anime to trza oglądać z angielskim dubbingiem 😆
@@avatarxs9377 Bo kazdy widz ma swoje wlasne podejscie
@@prezesniczego2391 otóż to. W JJK 0 to się jeszcze broni, bo film jest prequelem do wydarzeń z serialu. Ale w przypadku DS... no cóż
Mnie właśnie Zenitsu przekonał do mangi i anime. Nwm wszyscy mówią że typo jest słaby ale patrząc pod kontem jego oddechu i mocy to jest największym badassem w całej serii. A jego zachowanie dodaje mu tylko charakteru.
Budżet filmu z tego co pamiętam, to było 15mlm dolarów. Jak na anime to naprawdę dużo. Ale patrząc ile zarobił, to zwróciło się to wielokrotnie
Widząc anime już się bałem, że znów tak jak w odcinku z Sailor Moon Eternal The Movie pomalujesz się i przebierzesz się za bohaterkę
da sie przyzwyczaić, może nawet polubić zenitsu tylko był potrzebny do tego pierwszy sezon, tyle ile trwa film może nie być wystarczające.
Zenitsu jest irytujący,ale jak chodzi o stawanie w obronie dziewczyn i jego walki to jedne z najlepszych scen z anime :3
Julian: *mówi jak bardzo nienawidzi zenitsu*
Tymczasem ja i moja ulubiona postać którą jest zenitsu:
Zenistu po arcu z pająkami zyskuje w oczach.
Cóż, ja oglądałam ten film po prostu po pierwszym sezonie i, szczerze, nie wpadłabym na to że można zobaczyć go jako osobny twór. Ale serio cieszę się że się podoba, bo ostatnio zauważyłam, że anime wciąż często jest uznawane za po prostu zjebane i zboczone kreskówki.
Mnie na początku Zenitsu mocno irytował, ale jednak mam słabość do takich tchórzy, bo są bardziej autentyczni, niż postacie, które się niczego nie boją. Z czasem myślę, że da się go polubić, albo przynajmniej tolerować. 😃
Przecież to jest najlepsza postać
według mnie zenitsu ma strasznie niewykorzystany potencjał. chociaż po mugen train i w entertainment district arc widać już trochę różnicy w jego charakterze oraz zachowaniu (tak samo zresztą jak u inosuke), to wciąż... mam wrażenie, że mało. plus widać, jak potężny jest kiedy traci przytomność, a przez to działa w stanie, który najłatwiej porównać do lunatykowania. gdyby proporcjonalnie do czasu, w którym wykonuje misje oraz walczy te dwie jego strony trochę się ze sobą ścierały, mógłby zostać kimś, kto wciąż by się obawiał, ale jednak chwytał za katanę i brał do roboty. w końcu strach to rzecz ludzka, a póki co to zenitsu boi się za cały oddział zabójców demonów xD
i tak, wiem że on oraz inosuke to postaci służące głównie w celach komicznych, ale.
a gdyby zapewnić walmartowej peppie dostęp do porządnej edukacji oraz trochę "przystopować" jego charakter... przecież byłby geniuszem. samodzielne stworzył całkowicie nową technikę oddychania, a tego nawet niektórzy dobrze wytrenowani zabójcy demonów nie potrafili zrobić. a on osiągnął to bez jakiejkolwiek nauki (najpewniej nie powstrzymywała go myśl, że to niemożliwe, więc dlatego okazało się możliwe, ciekawy paradoks swoją drogą). w entertainment district widać, że po 'akcji z donutem' trochę się uspokoił. minimalnie, ale czy inosuke z odcinka, w którym go poznajemy byłby w stanie udawać cichą i spokojną pracownicę domu pociech? nie.
obie te postaci według mnie zasługują na trochę więcej niż bycie jedynie comedic relief w stosunku do angstu tanjirou
@@mel_kor_morgoth obie postacie dostaną w przyszłości zdecydowanie więcej niż się spodziewasz, szczególnie Zenitsu
Ja też na początku miałam niechęć do Zenitsu, ale później w serialu zaczynał powoli pokazywać swoją drugą troskliwą stronę i nawet go polubiłam.
Miałem lekki zgrzyt przy oglądaniu tej recenzji, bo szczerze mówiąc, jedyne postacie jakie polubiłem jak do tej pory (pierwszy sezon i wspomniany film za mną) to właśnie Zenitsu i Inosuke
Też takie lekkie uczucie poczułem. Ale to kwestia gustu
Ja Zenitsu nie lubię xd
no cóż, o gustach się nie dyskutuje
Tanjirou akurat nie chce zabijać demonów. Chce uleczyć siostrę, niezbyt napędza go zemsta, bardziej poprostu zdaje sobie sprawę że demony są dla ludzi zagrożeniem, ale zabijanie ich sprawia mu ból, w większości przypadków zwyczajnie im współczuje tego co przeszły. Jedynie Muzana chce zabić, i darzy go nienawiścią
Co do "Breathing Style" to nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałeś po tym odniesieniu do Avatara, więc powiem na wszelki wypadek że te Ognie/Wody itp. nie dzieją się na prawdę, to tylko wizualizacja, ale nie podpalisz tym niczego ani nie ugasisz. To jest dla widza tylko.
PS.
Zenitsu ma świetny arc, gdzie zdobywa motywacje, w trakcie Hashira Training Arc. I nie jest najgorszą postacią, też ma za sobą tragiczną historię, ale nie można patrzeć na kompleksowe dzieło jakim jest Manga/Anime z perspektywy filmu, który jest jedynie jednym arc'iem historii. To jakby obejrzeć jeden odcinek serialu, i to ze środka sezonu, i na tej samej podstawie oceniać postacie, nie biorąc pod uwagę reszty historii. I nie, jedynym celem Zenitsu nie jest "Wyr*chanie Nezuko", bo mimo tego co przeszedł przed akcją mangii, jest on jak najdalszy od tak przedmiotowego traktowania kogokolwiek. I nie można było tego wrzucić do filmu, ponieważ w Mandze dzieje się to później, ale jest dobrze prowadzone, widzimy na początku jego przeszłość od arc'u Rui'ego, a potem uderza wydarzenie HTA. I to twardy cios, a potem, kiedy widzimy jego w cytadeli Muzana z Six Upper Moon. To uderza.
A tak na przyszłość Inosuke wymawia się Inoske, a Zenitsu wymówiłeś dobrze
Panie Julianie, nawiązując do Podcastu z Panem Mateuszem "Ring" - jeśli szuka Pan czegoś bardziej ambitnego niż Shounen ja z całego serca polecam serię Monster. Jest to również anime, zdecydowanie dłuższe, ale podejrzewam, że przypadłoby Panu do gustu. Uwielbiam Pana filmy i serdeczne pozdrawiam
@@AhriFromDarkSouls Wiesz co, sama robię rewatch z moim chłopakiem, na początku też miał z tym problem, ale dla fabuły jesteś w stanie przyzwyczaić się do niej
Film jest doskonałym uzupełnieniem pierwszego sezonu anime i choć można go oglądać jako osobny twór, tak myślę, że całą kwintesencję tragizmu głównego bohatera poznajemy w pierwszym sezonie. Muszę się nie zgodzić z tak otwartą krytyką Zenitsu, ale też nie dziwię się jej względem 13 stu odc pierwszego sezonu i filmie. Rozwój tej postaci jest rozciągnięty w serii i choć często na początku widzimy jego " krzykliwości " oraz tchórzostwo, to jednak nie można odebrać mu cechy jaką jest determinacja. Chłopak w strachu zapada w sen co jest spowodowane traumą z dzieciństwa ale wówczas właśnie pokazuje nam swoją prawdziwą osobowość. Widzimy jego waleczność, rozsądek, opanowanie i koncentrację. Nosi na swoich barkach brzemię tego ile wiary pokładają w nim inni ludzie i to dla nich sięga on po swój miecz. Mimo, że zna jedną tylko technikę, opanował ją do takiej perfekcji, że jest on wstanie walczyć z demonami jak filar. Myślę, że dla osób które dadzą szanse Zenitsu nie rozczarują się tym, kim stał się ten " krzykliwy " blondyn. Mangę, serial i film z całego serca polecam bo historia jest niesamowita.
Ja jestem fanem postaci Zenitsu bo łatwo jest się z nim utożsamić np. raczej każdy człowiek który byłby na jego miejscu nie zachowywał by się jak typowy bohater anime który niczego się nie boi a bardziej byłby przerażony i prawdopodobnie uciekał a drugim powodem za który lubię tą postać to widać widoczny progres lub jak kto woli przemianę bohatera między 1 a 2 sezonie dla osób które czytają mangę i nie widzą różnicy Zenitsu z 3 tomu mangi a losowa 17 to nie poznają zmiany bohatera to nigdy nie doświadczą rozwoju postaci nawet jakby rozwój postaci wyskoczył z za krzaków i kopną go w dupę. Warto też się zastanowić czy należy oceniać filmową KONTYNUACJE sezonu 1 pod kontem zwyczajnego filmu bo fakt pomyślano o nowych widzów i im to wyjaśnili, ale usunięcie takiej ważnej fabularnie postaci jaką jest Akaza bo film będzie gorzej odbierany która pokazuje, że demony jednak coś znaczą bo wyobraźmy sobie taki scenariusz najsłabsza ranga zabójców demonów i jeden filar pokonała 1 słabszy księżyc który miał moc 2 razy mniejszą od 6 wyższego księżyca a nawet pomijając to to studio animujące nie może całkowicie zmieniać zamysłu Mangi który był dedykowany fanom anime demon slayer
Animacje walk są na wysokim poziomie, bo studio odpowiedzialne nazywa się - 'Ufotable'. Polecam inne animacje tego studia np. "Fate/Zero", "Tales of Zestiria the X" inne animacje.
Powiem tyle. Moje ulubione anime i do niego przyciąga mnie Zenitsu..oooKUR###AASWSSSSSSSAAAAAAAAAAA
O to ta najbardziej przehypowana seria anime
Uwielbiam to jak w tej mandze czujesz taki niepokój bo nieważne jak silny się staniesz zawsze będzie demon ktory będzie silniejszy a sama manga z komedi zmienia się w dramat
Obejrzałam zaraz po obejrzeniu pierwszego sezonu bo brat uznał, że będzie to dla mnie płynne przejście do drugiego. Nigdy nie myślałam o tym jak o kompletnym samodzielnym dziele i nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że było w kinach na całym świecie. Niemniej nawet jeśli można obejrzeć ten film bez znajomości serialu to drugi sezon odnosi się do wydarzeń z filmu, co było dla mnie czymś nowym, bo spodziewałam się zupełnie odrębnej fabuły.
0:48 Julian... Czy ty właśnie porównałeś BNHA do Demon Slayera... Fani anime ci tego nie wybaczą ty sobie zdajesz z tego sprawę? Ja naprawdę radzę odpuść spobie wychodzenie z domu po zmroku bo to się może bardzo źle skończyć
BNHA to dość drażliwy temat w tej społeczności
BNHA nie jest dobry według mnie ale miło się ogląda a to że jego fandom to idioci to inna sprawa.
]:->
🤓
+1
Nie lubie bnha, ale fabularnie cisnie te mielizne, jaką jest DS.
No nareszcie demon Slayer!!! Cudownie, fajnie poznać perspektywę osoby która nie obejrzała całego serialu.
(Komentarz po obejrzeniu materiału) Fajnie, że na plus :P Dobrze, że wychodzi taki Demon Slayer i pokazuję, że fantasy ma się dobrze i można na niej zarabiać :P
Ogólnie film ten jest normalnie kanoniczny to nie jest jakaś dodatkowa historia tylko pełnoprawna fabuła, dlatego pewnie na koniec pojawia się postać która jest zapowiedzią dalszych wydarzeń, a jeżeli chodzi o film to był ok ale trochę nie rozumiem tak wielkiego zachwytu nad nim o wiele lepsze dla mnie są sezony a w szczególności drugi
Jak dla mnie za mocno jedziesz po Zenitsu. Jest wkurzający i może odpychać ale jak zasypia i się odpala to nawet mocniej przyciąga. Mówie to po obejrzeniu również dwóch sezonów anime
Szczerze mi się ten motyw właśnie zasypiania nie podobał przez całą serię i jak niestety trochę wyrywkowo mangę
Kocham ten serial, filmu kinowego jeszcze nie widziałam. Nie rozumiem za bardzo czym się różni od drugiego sezonu serialu. To chyba ta sama historia?
A za co uwielbiam ten serial? Za postacie. Nawet za Zenistu z którym tchórzostwem się utożsamiam 🙈 chyba tak samo bym się zachowywała będąc jednoczenie wyszkolona do walki ale i przerażona swoim wrogiem
Z tego co ja wiem to można sobie tak wybrać czy chcesz obejrzeć ten wątek pociągu w filmie czy po prostu lecieć dalej do drugiego sezonu, bo te pierwsze odcinki to było chyba dokładnie to co w filmie (chyba tylko ten pierwszy odc był filerem). Ale ja polecam film bo lepszy klimat. Co do Zenitsu to na początku mnie irytował, ale potem to też było moje odbicie lustrzane XD
Cieszę się,że Ci się podobało. Bardzo lubię Kimetsu no Yaiba. Najbardziej za bohaterów.
cóż oglądałem dwa sezony już i oglądałem film, muszę ci powiedzieć Brody, sam serial 1 sezon jest pokazany z perspektywy tych 3 wojowników, natomiast film jest pokazany z pkt widzenia filara, to jest taka różnica, dość znacząca. Co do Nezuko, to ona czerpie swoją siłę z uczuć do ludzi a nie krwi jak reszta demonów i to jest też powód dla którego uwaga spoilery! otrzyma jako pierwsza odporność na słońce a wraz z nim możliwość mówienia, co do mocy w drugim sezonie są one pokazane już dość znacząco, (nie chcę spoilerować za dużo) radził bym ci Brody obejrzeć całą sagę tj te dwa sezony które wyszły, naprawdę warto, a jak nie będziesz mógł kupić to obejrzyj w szarej strefie, całe anime jako saga jest genialne, bez słowa mogę polecić
Tylko to nie jest osobna historia tylko ciąg dalszy histori która sie zakończyła w 1 sezonie, przez to dlatego widzimy dalszy rozwój bohaterów ponieważ jest to kanon a nie filer
Właśnie to jest bardzo ważne. Kiedy nie znasz przeszłości bohaterów pokazanych w 1 sezonie to trochę ciężko zrozumieć czyjeś zachowanie teraz i go polubić. Trochę smutne, bo ucierpiały tu moje ulubione postacie 😔🙏
Czy będzie kiedyś twoja recenzja na temat już dawnej animacji czyli "Czerwony Kapturek - Historia prawdziwa"?
Jestem zdecydowanie ciekawy twojej recenzji tej animacji
Bądźmy szczerzy. Rengoku był zbyt idealny na ten świat😭
Święta racja😭
potwierdzam 😭
Uwielbiam tą serię za kreskę, animacje i że z każdym kolejnym "sezonem" jest lepiej.
(Komentarz przed obejrzeniem materiału) Fajnie, że animu trafia w PL na coraz szersze wody :) Nawet Brodaczek z Kosmosu, wczoraj One Piece Red, dzisiaj Demon Slayer Mugen Train :P Milutko
Miłego oglądania, osobiście oglądam dwa razy i mi się podobał 🥰
Nie sądziłem że Zenitsu jest w stanie zniechęcić kogoś do oglądania.
Z tego co ludzie mówią to jego angielski aktor głosowy podobno dźwiga na sobie całe show.
Według mnie zenitsu jest cudowny ta jego głupkowata strona jak i jego poważna strona po zaśnięciu
Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie oceniłeś ten film. Mi również bardzo się spodobał i nawet oglądając go 3 raz, seans sprawił mi taką samą przyjemność. Bardzo się cieszę, że moje małe marzenie się spełniło ( chciałam mieć możliwość obejrzenia tego filmu w kinie i doświadczenia soundtracku oraz sceny pojedynku Rengoku i Akazy w warunkach kinowych)😊.
Również odniosłam takie wrażenie, że Akaza widział w Rengoku nie tylko rywala ale również potencjalnego przyjaciela. Zwracając uwagę na jego zachowanie w dalszej części mangi i anime, miałam wrażenie, że tylko przy Rengoku był szczęśliwy i radosny🤔.
Kurcze, to bylo takie dobre, ze od filmu zaczela sie moja milosc do serii
Julian ja mam mieszane uczucia co do tej serii. Uważam ją za ciekawą i że ma swój sens ale z tyłu głowy brzęczy mi opinia że ocenianie filmów będących częścią większych serii bez tego całego kontekstu jest irracjonalne (MOIM ZDANIEM). To powiedziawszy propsy za research i że jednak linząłeś fabułe żeby kojarzyć o co chodzi.
Kocham to anime💓😁😍. Cieszę się że zrobiłeś o tym odcinek😊
Chop z dzikiem na łbie jest akurat najlepszy :D z tej 4 przynajmniej. Fakt,gdyby Zenitsu mógł cały czas lunatykować i się nie budzić byłby super postacią. Co do wprowadzenia tego gościa na końcu to ludzie oglądający anime tez go nie znali.
mocno żałuję że twórcy dali tak mało screen time'u Zenitsu przez co wyszedł tak wkurzająco ale i tak go uwielbiam 😊😊😊
Czekałam na tą recenzję od kiedy zobaczyłam cię na sali :D Dziękuję za pozdrowienia i też pozdrawiam :D
PS trochę szkoda,że nie wspomniałeś o 4dx bo tam dobrze dopasowali ten ruch foteli oraz innych bodźców :/
Ciekawostka: w drugim sezonie zostanie wyjaśnione, dlaczego Zenitsu we śnie staje się taki silny. XD
A nie trzecim? Bo drugi już wyrzedł dość dawno
@@polskilis7310 Trzeciego jeszcze nie ma. ;)
Świetnie wspominam film, oglądałem dwa razy. Cieszy, że jest on nawet przystępny dla osób nie siedzących w anime. Odpychający Zenitsu jest jedną z moich ulubionych postaci :)
Film przełożyli też na wersje w postaci siedmiu odcinków (dodatkowa historia na początku). Co prawda oglądałem i film i przekład wcześniej ale po dowiedzeniu się iż będzie w kinach postanowiłem wziąć kilku znajomych na seans na dużym ekranie, jednakże kino w mojej okolicy postanowiło nie puścić tego filmu tylko naparzać seansami listów do m. Miasto jest dość małe więc jestem pewien iż ci co chcieli zobaczyć 5 część komedyjki to zobaczyli ale kino srało tym filmem ze szkoda gadać. Skończyło się na tym że musiałem odwołać wypad.
Dobry wieczór Panie Julianie. Mam do Pana pytanie. Czy zrobi Pan recenzję filmu z Netflixa, "Na Ratunek Piłkarzom"? Serdecznie Pozdrawiam. :)
Myśle że jak będzie Overlord w kinach, to również będziesz recenzować, ale czy będzie ci się podobać. To już inna kwestia. #TeamVillain
jestem strasznie ciekawy jak to wyjdzie, nie wybiegam z czytaniem nowelki poza anime wiec moge sie tylko domyslać co się będzie dziać, pewnie wojna z świętą monarchią.
@@avatarxs9377 Film będzie się dział przed upadkiem księstwa Re-Estize. Jak będzie to pójdę tylko tak szczerze już mnie to już nie interesuje bo wiemy co stanie się później. Ja to czekam jak wyjdzie slime w kinach xd
Ja tam uwielbiam Zenitsu XD Może mam cursed poczucie humoru, a może podchodzę z dystansem do jego przesadzonej postaci
Czekałam od premiery na twoją opinię, ciekawe jak zareagujesz na kinówkę pięcioraczek, to dopiero będzie przednia zabawa xD
Obejrzałem od razu jak wyszło, na moje ciężko to się ogląda jak się nie związało wcześniej z bohaterami i nie zna ich losów.
EJ JA KOCHAM ZENITSU 😤😡❤🔥
18:28 I dobrze, odcinki po tym 13 w anime robią się bardzo dynamiczne i dużo ciekawsze (jest mniej płakania zenitsu)
Przecież kreska w tej mandze jest przepiękna i dobrze przełożona na anime 🙂 ah Demon Slayer już jest a na pewno będzie turbo legendą 💪
Ja niby wiem, że Julian nie ogląda anime typowo, ale z drugiej strony strasznie był chciał żeby obejrzał Violet Evergarden, na netflixie jest, nie ma problemów z oglądaniem, jest przy tym krótkie, nie jest to żadne 50 odcinków, fajnie by było zobaczyć jego recenzje czegoś takiego.
Będzie recenzja terrifier 2? Bo ja mam do tego filmu mieszane uczucia zwłaszcza do końcówki i jestem ciekaw opinii innych ludzi
Byłem na tym z młodszą siostrą w kinie osobiście nie obejrzałem serialu i specjalnie nie lubię oglądać anime ale myślałem "ciul na pewno będzie dużo nastolatków więc przynajmniej żaden dzieciak nie będzie darł japy" ku mojemu zdziwieniu 90% widowni to były chłopy mało tego napakowane jak skurwysyn większość i wszyscy oglądali w nienagannej ciszy czułem się jak w innym wymiarze
Kompletnie sie tego nie spodziewalem!
Zenitsu nienawidzę całym sercem i za każdym razem jak spał to tylko czułem ulgę że nie będę musiał go słuchać przez kilkanaście minut
Genialna recenzja czekam na recenzje anime!
I piękną recenzja... podzielam zdanie w 200%
mielismy powiedziec czy zentisu serio nie chce jednej dziewczyny przeleciec, a ja sie nie zgodze on kazda moglby ale ma chyba fetysz demonek
Demon Slayer and Goblin Slayer kozaki
Obejrzyj i zrecenzój, film "Gintame Forever be Yorozuya". To anime jest zupełnie inne od typowych shonenów.
Moje ulubione anime bede ryczeć xDDDDD
Gdzie w internecie mogę obejrzeć mugen train ?
Gdzie obejzec ten film i 2, 3 4 sezon?!
Ten moment kiedy już jakiś rok temu to obejrzałeś na internecie hahaha
Zenitsu jest kozakiem o co ci chodzi XD A to że się ugania za Nezuko to nic dziwnego jak na anime, widziałem gorsze rzeczy, nie polecam Euphorii.
4:36 czyta sie "Inoske" :)
Fabuła animacji świetna, ale kreska boli w oczy.
czekałem na recenzję 😌😉
Zapalmy świeczkę dla Rengoku
o siema Kariz
@@kszamon o siema cóż za niespodzianka
Mylisz się. Demon Slayer dopóki nie wyszło anime sprzedawał się w Japonii po 100k egzemplarzy na tom. 1 sezon anime wyszło gdy było 15 wydanych tomów. Dopiero po premierze zaczęło to szybko rosnąć.
Ale można go obejrzeć? A jak tak to gdzieeeeee
Nie wiem czy tylko u mnie tak było, ale film był puszczony za głośno i to zdecydowanie za głośno
Odniosłam podobne wrażenie 😅.
Było dobrze do momentu kiedy Inosuke i Zenitsu nie zaczęli się drzeć 🤣. Wyszłam z kina lekko przygłucha🥲
Eeee okej film który nie potrzebuje miliona usprawiedliwień.... czy ty mnie właśnie obraziłeś. A co do tych ''nie lubianych postaci'' zdziwiłbyś się ile mają fanów także w polsce a ile było na tego rocznym pyrkonie.... Nawet w kinie widziałem cospleyerke w przebraniu kogo.... Według ciebie a tak naprawde nie ''największego tchórza'' czy serio potrzebujemy postaci które mają miliony mega cech charakteru... nie... czasem ta prostota charakteru też jest dobra i cały świat to kupił... to da się... mimo że postacie są głupie to kupujemy je.
Darcie mordy, nieśmieszne żarty... no jesteś w znacznej mniejszości.... to jest troche zabawne ze Polacy znani z darcia ryja nie lubią jak ktoś inny drze ryja..
9:14 każdy kraj ma inny sposób prowadzenia akcji. W Ameryce jest to patos, głupoty i klasyczej walki dobra ze złem jak to było też w Avatarze 2, w Polsce to przeklinanie i darcie ryja... nie mów mi że jest inaczej bo polacy kochają drzeć ryja
W tym anime każdy ma dwie cechy charakteru na krzyż
tbh zenistu jest wkurzajacy gdy nie śpi ale gdy śpi o panie powerlevel+999toprastige
To teraz czekamy na recenzje nowego filmu One Piece. Tylko żeby recenzja była jak najbardziej trafna musisz obejrzeć ponad tysiąc odcinków animee xddddd Czekam
Czekam żeby zobaczyć kokushibo w 3 sezonie🔥
Dla mnie ten film to jakby złączenie kilku kolejnych (ostatnich) odcinków pierwszego sezonu. Nijak się to nie broni jako osobny film. Generalnie to nie mam mu nic do zarzucenia pod względem fabuły, animacji, itd. uważam że był bardzo dobry, ale nie ściemniajmy że się obroni jako osobny twór... Możemy go rozpatrywać tylko jako kontynuację. Ten film nijak nie wyjaśnia poprzednich odcinków, relacji między bohaterami, ludźmi a demonami i demonami a samym Muzanem (wybaczcie jeśli błędnie napisane). Samo wprowadzenie tego 4 z 12 demonów na końcu filmu też nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę że ten film to trochę jak jeden z wielu odcinków i poznamy tego bohatera w dalszym etapie fabuły serialu (nie filmu). Więc film jest dobry, ale nie jest do przełknięcia bez znajomości poprzednich odcinków, co próbujesz powiedzieć w tym filmie.
Nie lubię filmów o demonach i mrocznych bytach w głównych rolach, ale może być spoko jeśli to dobrze poukladali!
Zrób recenzje cupheada show sezon 2 i 3 pls
Hej! Czy zrobisz kiedyś recenzje filmu pt. The Rocky Picture Horror Movie? Osobiście oglądałem ten film, I mi się podobał, chciałbym poznać twoją opinie na temat tego filmu
Oglądałam ten film
6:36
Jak możesz tak mówić o moim kochanym Zenitsu
#I_LOVE_ZENITSU
Szonena z fabula gorsza niz Blicz, ktory zdobyl popularnosc na swiecie tylko dzieki ufotable.
no i git
no i git
Muzyka super, grafika super, voice acting super, można się wzruszyć, a do tego jest kawaii dziewczyna z zamkniętą mordą. Czego chcesz więcej? :P
no akurat autorka mocno się na Bleachu wzorowała i to Bleach zainspirował ją do tworzenia mangi właśnie w takiej formie xd.
@@varioususeless2080 fabuly, lore, postaci, przeciwnikow, walk na poziomie. Ds moge pprownac tylko do blicza i db ppd wzgledem poziomu.
zeszłabym na zawał jakbym zobaczyła kiedyś recenzje "dead apple" od bungo stray dogs, jest to moje ulubione anime ale po obejrzeniu ich filmu kinowego można załamania nerwowego dostać xDD bez różnicy czy widziało sie anime czy nie, i tak filmu nikt nie rozumie
Prawda, pamiętam jak to oglądałam, to miałam przez całe czas takie: Co się dzieje? Dlaczego tak to jest?" itd.
👌
Widziałem ten film rok temu u kolegi. Wizualnie wypasik, nie ma dyskusji. Natomiast ja niestety nie płakałem na endingu , nie uroniłem ani mililitra łezki, bo bohaterowie po prostu nie są z mojej bajki. Imion nie pamiętam, więc - ten Główny to typowy animowy płaczliwy pizduś, który dostaje power-up'a zawsze wtedy, kiedy zbierze już trochę na klatę i wygłosi przemowę o chęci walki ze złem i występkiem; Inosuke to comic relief, który może i fajnie walczy, ale jednak irytuje; siostra Głównego to jakaś loli, a ten koleś z ognistą czupryną hmm, chyba był najbardziej znośny. Poza tym całość przeplata fragmenty poważne z tymi zabawnymi, ale w taki sposób, który do mnie akurat nie trafia - przykładowo scena, w której Ognisty żre sushi i po każdym kęsie oznajmia całemu wagonowi, że pychota, jest kolejnym, nieznanym mi dotąd rodzajem żenady. Ale to tylko i wyłącznie kwestia gustu. Chociaż myślałem parę razy, czy nie dać Dimon Slejerowi drugiej szansy, przymknąć oczy na głupotki i skupić się na rozwoju bohaterów... tylko że to właśnie oni są tym, co przeszkadza. A może inaczej - nie tyle przeszkadza, co nie zachęca do kontynuacji przygody z serią. Bo że jest tam jakieś przesłanie, że morał, że dobro wygrywa, i że takie tam, to nie neguję, nawet daję kciuka.
Nieporównalnie lepiej oglądało mi się Claymore [manga lepsza niż serial, dużo lepsza, chociaż pod koniec jednak przekombinowana] - serię, do której chyba najbardziej można porównać Dimon Slejera - bo tam też mamy krojenie mutantów, ale wszelkie motywacyjne przemowy w trakcie walk, użalanie się nad sobą i innymi, oraz irytujący bohaterowie (Raki) występują w o wiele mniejszym stopniu. No i nie ma żadnych comic reliefów.
Manga przeczytałem całą zarąbista
Anime jest jeszcze lepsze przy movie autentycznie płakałem
Nawet przy Akame ga kill tak nie płakałem
3 sezon będzie w marcu chyba
czekam na jedną postać z tego anime
Kofam ten film, jeden z moich apsolutnych faworytów jeśli o anime chodzi
Co ty gadasz? Zenitsu jest boski😂😂😂
Dlaczego nie dostałem powiadomienia o tym filmie?
DSM jest jednym z najsłabszych znanych anime
Od siebie daję temu filmowi 6/10
Poza walką z Akazą (najlepsza postać filmu) to tak naprawdę nie było tam nic zbytnio ciekawego. A cgi Enmu to był jakiś żart 💀
Natomiast samo anime jest naprawdę przyjemne do oglądania i mogę polecić, zwłaszcza drugi sezon
No i je*ać Rengoku
spróbuj zaanimować gigagluta którego każdy element bez przerwy się poruszał 💀
@@kontozamkniete9575 Nie jestem doświadczonym studiem z wykwalifikowanymi animatorami i budżetem 15 milionów dolarów 💀
@@dragonix1383 znajdź mi animca gdzie był identyczny glut, aby pokazać jak według ciebie idealnie wyglądałby w 2d. Tyle chyba możesz zrobić. Ja się przyznaje że po obejrzeniu go, prostu sobie go w 2d nie wyobrażę
@@kontozamkniete9575 Mógłby być nawet taki jak w odrodzony jako galareta zrobiony w stylu kny i byłby 3 razy lepszy
@@dragonix1383 przecież slime rzadko kiedy ma inną formę niż kuli lub ludzką XD
Gdzie ty porównujesz to do czegoś czego kilkadziesiąt elementów porusza się na raz
Powiem tylko że animacja w 2 sezonie wcale nie ustępuje filmowi a moim zdaniem jest nawet lepiej.
The Truth
Zgadzam się, jak anime jest cudowne tak Zenitsu zabiera wszelką ochotę do oglądania
nie zgadzam się Zenitsu nie zabiera żadnej ochoty do oglądania powiem więcej jego głupkowatość jest śmieszna i wkurza mnie to że ludzie mówią że on jest do dupy a nawet nie wiedzą co się z nim dzieje dalej bo zenitsu to jedna z najpotężniejszych postaci z KNY